Powered By Blogger

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Azyl

Wiosna wybuchła tak szybko, że grzechem byłoby jej nie pokazać :) Moje ogrodowe cuda wiosenne, wszystkie fotki z minionej soboty, 21.04.2018 r. Tu magnolia.
Moje prywatne kaczeńce w oczku wodnym :)
Oczko wodne. Bergenia, kaczeńce, a to białe, to bobrek trójlistkowy.
Poduszka z fiołków labradorskich na kaskadzie.
Tulipany.
Falbaniasta księżniczka. Żonkil.
Sasanki.
Żonkile.
Cesarskie korony.
A te kaczeńce znalazłam w Ogrodzie Botanicznym nad stawem. Ułożyły się w urocze serduszko :)
Azyl

Jeszcze są
jakieś wiosny jesienie
mgły nad rzeką kaczeńce w mokradłach

ptasie chóry
z porannym pacierzem
kilka słów których czerwień nie zbladła

krzywe płoty
i świątki przy drogach
od starości skrzypiące wierzbiny

zapach ziemi
gdy karmi ją słota
jasnoplenny seledyn ozimin

gdzie bezpiecznie
kołysze się gałąź
w błękit nieba wpisując swój obrys

gdzie paruje
w dwóch kubkach co rano
nasze ciche codzienne dzień dobry

Ewa Pilipczuk 21.04.2018

127 komentarzy:

  1. Witam raz jeszcze w słoneczny poniedziałek :)*
    ... z zaproszeniem do słowa i obrazów.
    Pomyślnego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Azyl - myślę, że każde z nas ma takie wybrane miejsce, w którym może schować się przed codziennością. Ogródek z kwiatami i wierszami to odpowiednie miejsce, aby zanurzyć się w jego spokój i zachwycić urokiem.
    Wiersz osobisty okraszony kolorowymi, symbolicznymi, pięknie wykonanymi zdjęciami. Jak zwykle, u Ciebie, perfekcja w każdym calu :)*
    Serdeczności, buźka, do spotkania :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Dziękuję za miłą opinię o wierszu i fotografiach, cieszę się, że mogłam Ci sprawić przyjemność :)*
      Dobrze mieć taki prywatny azyl, choć tych obrazów już coraz mniej... zarówno przyrody, jak i ciepła egzystencji, konwersacji i wzajemnego zrozumienia. Może współcześni młodzi szukają już innych wrażeń?

      Ty

      Ty trzymasz mnie na ziemi,
      Ty wznosisz mnie do nieba,
      Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
      Po co aż tam iść trzeba.

      O tobie wiem jedynie
      I tylko Ciebie umiem.
      Na świat machnąłem ręką:
      I tak nic nie zrozumiem!

      Co krok - to nowa droga!
      Co myśl - to otchłań wrząca.
      Ty jedna odpowiadasz,
      Mówiąca czy milcząca.

      Krwi słucham twego serca,
      Bijącej w białej piersi
      I trwam miłością błędną
      W tym życiu, pełnem śmierci.

      Julian Tuwim

      Wschodnia teraz nieco pochmurna, coś mi się wydaje, że zbiera się na długo oczekiwany deszcz.
      Przyjemnych chwil po poniedziałkowych obowiązkach, serdecznie i z uśmiechem, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
  3. * * *...W azylowym ogrodzie...* * *

    Widzę, że magnolia z wrażenia
    zakwitła nad wraz uroczyście
    jakby chciała też pochwalenia
    lecz zapomniała, ze ma i liście.

    Suknię założyła blado różową
    i daję wam harcerskie słowo,
    że jej w różu bardzo twarzowo
    a sam ogród wygląda bajkowo.

    Kaczeńce zżółkły z zazdrości
    tulipany się zaczerwieniły
    narcyze aż dostały mdłości,
    że aż swe główki opuściły.

    Jedynie sasanka i hiacynt
    zadarły do góry swe głowy
    podziwiają damę bez rozpaczy
    i jej różowy strój godowy.

    autor - Jasiek juhas

    :)))***




    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Jasieńku :)*
      Co za miła niespodziewajka :) Uroczy wiersz do moich fotografii, dzięki serdeczniste :)*
      A w moim wierszu azyl ma trochę szersze znaczenie niż ogród... ale pewnie go doskonale odczytałeś.
      Odpowiem Ci zatem z czułością...

      Cichość

      Jest takie miejsce w twoich dłoniach
      gdzie pośpiech nie ma już znaczenia
      niepokój w kącie cicho skonał
      codzienny odmawiając brewiarz

      wieczorną mantrę mruczą wieże
      zasnęła wena na latarniach
      nie chcąc mocować się dziś z wierszem
      zmęczona czy też inter arma... *

      Na skrzyżowaniu dnia i nocy
      oniemiał czas bezwiednie stanął
      smutek ze wstydu mgłą się okrył
      bo napotkamy wspólne rano

      (*inter arma silent Musae – sentencja łacińska:„wśród oręża milczą muzy”)

      Ewa Pilipczuk (z tomu "Po wpół do")

      A teraz lecę pod dobranockowy wpis, bo i pora już stosowna :)*

      Usuń
  4. I cudowna kołysanka na dobranoc -

    Muzyka Zbigniew Preisner, śpiew Anna Szałapak - "Nie ma tego co już było" z jej ostatnich koncertów w 2016 r. do tekstu Ewy Lipskiej -

    https://www.youtube.com/watch?v=lTmfbZh32OI

    Nie ma tego co już było
    tylko deszcz
    Coś się nagle zakończyło
    tylko deszcz
    Słowa kłamią jak zawieja
    tylko deszcz
    Znowu zdradza nas nadzieja
    tylko deszcz
    Miłość skłania do zerwania
    tylko deszcz
    Jeszcze chwila zakochania
    tylko deszcz
    Twoje myśli moje słowa
    tylko deszcz
    Więc spróbujmy znów od nowa
    tylko deszcz
    chorągiewki naszych marzeń
    tylko deszcz
    rozpisany bieg wydarzeń
    tylko deszcz
    Sen zamknięty w oku nocy
    tylko deszcz
    Od przemocy do niemocy
    tylko deszcz
    deszcz zmyje czas
    Ból który w nas
    Noce przegadane aż po świt
    Może wiara nam ocali przyszłe dni
    Nowe dni
    Otwórz okno jak najszerzej
    tylko deszcz
    Niechaj zrodzi się przymierze
    tylko deszcz
    Twoje słowa moje myśli
    tylko deszcz
    Miłość nasza niech się przyśni
    tylko deszcz
    Nie licz że ten świat się zmieni
    tylko deszcz
    Jeszcze kamień na kamieniu

    Tylko deszcz

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Ogrodniczko moja.:)))***...Dzięki za dzisiejszą inspirację w kolorach. :)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... deszcz. Chyba za chwilę coś popada, bo jakiś wicher się zerwał, aż firanka wyfrunęła na pokój.
      Trochę refleksyjnie i tak w nawiązaniu do Azylu pokołysze dzisiaj Rod Steward - "As Time Goes By" -

      *** W miarę upływu czasu ***

      https://www.youtube.com/watch?v=vA0uMoHsQVk

      Czas, w którym żyjemy
      Daje powód do lęku
      Szybkością, nowymi wynalazkami,
      I rzeczami takimi, jak trzeci wymiar

      Jesteśmy już trochę znużeni
      Teorią pana Einsteina
      Więc musimy czasem zejść na ziemię
      Odprężyć się, rozładować napięcie
      I nie jest ważny postęp
      Czy to, co może być jeszcze udowodnione
      Proste prawdy życiowe są takie
      One nie mogą być zmienione / usunięte

      Musisz o tym pamiętać
      Pocałunek jest wciąż pocałunkiem
      Westchnienie jest tylko westchnieniem
      Istotne sprawy dzieją się
      Z czasem / w miarę upływu czasu

      Kiedy zakochani zalecają się
      Wciąż mówią "Kocham cię"
      Można na tym polegać
      Bez względu na to, co przyszłość przynosi
      Z czasem...

      Światło księżyca i miłosne pieśni
      Zawsze aktualne
      Serca pełne namiętności,
      zazdrości i nienawiści
      Kobieta potrzebuje mężczyzny,
      a ten musi mieć przyjaciela
      Nikt nie może temu zaprzeczyć

      Wciąż ta sama stara historia
      Walka o miłość i chwałę
      Sprawa życia lub śmierci
      Kochankowie zawsze będą mile widziani
      Jak świat światem*

      Czasy się nie zmieniają, prawda?
      Zaśpiewaj mi to, Latifah

      Och, śpiewam ci właśnie teraz
      Bo rozmawiamy o
      Świetle księżyca i pieśniach miłosnych
      Zawsze aktualnych

      Serca pełne namiętności,
      zazdrości i nienawiści
      Kobieta potrzebuje mężczyzny,
      a ten musi mieć przyjaciela
      Nikt nie może temu zaprzeczyć

      Cóż, wciąż ta sama stara historia
      Walka o miłość i chwałę
      Sprawa życia lub śmierci
      Kochankowie zawsze będą mile widziani
      Jak świat światem
      Jak świat światem

      * * * *

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miluśki mój :)))*** ... i czułe pa, do ranka :)))***

      Usuń
  5. A wtorek może zaczniemy od tanga, godnego by znaleźć się
    premierowo w Impresjach -

    ***...Tango brutalnie porzuconej...***

    https://www.youtube.com/watch?v=LHsktfkMCFY

    zgłoś błąd / edytuj tekst edytuj video do ulubionych dodaj komentarz
    Trzasnęły drzwi! Zostałam sama!
    To wszystko chyba mi się śni?!
    Mieliśmy tańczyć do białego rana! x2
    A teraz drzazga w mej duszy sztywno tkwi!

    I ta cholerna pustka…
    I trochę boję się
    I wpycham chustkę w usta,
    Żeby nie krzyknąć: NIE!

    To jakieś głupie żarty?
    Nie wolno robić tak!
    I czemu tak uparcie
    Właśnie mi Ciebie brak?!

    Już nie wiem nic i palce gryzę!
    Zaraz przegryzę je do krwi!
    Ty draniu! Więcej do mnie się nie zbliżaj x2
    I nigdy nie mów, że wszystko oddasz mi!

    Lecz ta cholerna pustka…
    I trochę boję się
    I wpycham chustkę w usta,
    Żeby nie krzyknąć: NIE!

    To jakieś głupie żarty?
    Nie wolno robić tak!
    Więc, czemu tak uparcie
    Właśnie mi Ciebie brak?!

    Bez Ciebie świat będzie weselszy!
    Będę się bawić, tańczyć, śmiać!
    Na pewno znajdzie się inny, jakiś lepszy! x2
    I będzie chciał mi swe całe serce dać!

    Lecz ta cholerna pustka…
    I trochę boję się
    I wpycham chustkę w usta,
    Żeby nie krzyknąć: NIE!

    To jakieś głupie żarty?
    Nie wolno robić tak!
    Więc, czemu tak uparcie
    Właśnie mi Ciebie brak?!

    Wykonanie i tekst - Beata Paluch.

    Troszkę gorzkawe, ale to tylko tango...:))) Ciepłego
    deszczyku życzę na dziś.:)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś niepotrzebnego mi się wkleiło ("zgłoś błąd itd") - sorry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne tango :)))* Popląsałam sobie przy pierwszej kawie :)*

      Usuń
  7. Wtorkowe dzień dobry :)*
    W nocy trochę popadało, powietrze rześkie, a kwietniowa zieleń przepięknie soczysta i odświeżona :) Za oknem miłe 12 stopni i trochę białych baranków na błękicie, rozkoszne widoki :) W takim razie do pierwszej kawy zaryzykuję randkę ciemno... ;-)

    *** Cała prawda o mnie ***

    Nie jestem święta, nie
    potrafię grzeszyć
    na próżno starasz się
    anioła znaleźć we mnie

    A to co o mnie wiesz
    nic nie znaczy
    bo jutro nawet ja
    nie poznam sama siebie

    Więc pomyśl, proszę
    nim na dobre
    do serca weźmiesz mnie
    bo życie ze mną
    to randka w ciemno...
    Nie jestem dobra, nie
    choć bywam miła
    pamiętam to co złe
    co piękne - zapominam

    Czasami lubię być
    całkiem sama
    i bywa, że ten stan
    nie szybko mija

    Więc pomyśl, proszę
    nim na dobre
    do serca weźmiesz mnie
    bo życie ze mną
    to randka w ciemno...

    Ref: Czy masz w sobie tyle sił
    by moim mężczyzną być?
    Czy masz w sobie taką moc
    By chronić mnie przede mną?
    Czy masz w sobie tyle sił
    by moim mężczyzną być?
    Czy masz w sobie taką moc
    by wciąż pod prąd w nieznane płynąć?

    Tajemnic wiele mam
    i kilka twarzy
    na nerwach świetnie gram
    i kłamię, gdy się boję

    A kiedy kocham tak
    jak teraz Ciebie
    to prędzej umrę niż
    opowiem o tym Tobie

    Więc pomyśl, proszę
    nim na dobre
    do serca weźmiesz mnie
    bo życie ze mną
    to randka w ciemno...

    Ref: Czy masz w sobie tyle sił...

    - Anita Lipnicka

    https://www.youtube.com/watch?v=YdmQiVDzk0o

    ... a teraz marsz do obowiązków, bo czas mi się niebezpiecznie skrócił. Pogodnego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Dużo mam do nadrobienia w Ogródku po awarii systemu zewnętrznego i wewnętrznego, jak to określił fachowiec. Odsłucham i odczytam później, teraz zachwycę się kwiatami magnolii.

    Magnolia

    W tajemniczym ogrodzie, cichym aksamitnie,
    Przy altance magnolia, śniąc na jawie, kwitnie...
    Wiśnia i czereśnie sypią kwieciem białym,
    Ona różowością jaśnieje dojrzałą...

    Nim zrzuci szatki pyszne na trawnik zielony,
    Jeszcze urok rozsieje zapachem natchnionym...
    Raz do roku zakwita i nadzieją wionie,
    Kusi, żeby marzenia uchwycić w swe dłonie...

    Niczym przyjaźń zachowam ten kwiat magnoliowy,
    Jak czas zatrzymany w kropli bursztynowej...
    Kiedy zaś nadejdą pełne deszczu chwile,
    Wspomnieniami jej czaru dni smętne umilę...

    - Jolanta Maria Dzienis

    Wieczoru tak jak lubisz, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Współczuję awarii sprzętu, ale najważniejsze, że już działa :) Dołączam się z przyjemnością do magnoliowej poezji.

      Magnolie

      Czasie różowo-biały, coś kwieciem nad kwiaty,
      rozsiadł się kielichem na skromnych gałązkach;
      Chwilo coś przybrała drzewko w królewską szatę,
      by wiatrem w słońcu, jak jedwabiem potrząsać.

      Gdybym mogła zatrzymać cię, jak kiedyś brankę...
      Wzięłabym w jasyr, twój czar, zapach, urodę!
      Proszę trwaj bezkreśnie, jak piękna bogdanka,
      co zdobi nieziemskie, a niebiańskie ogrody.

      Zofia Szydzik

      Trochę dziś byłam zabiegana, bo oprócz codziennych obowiązków poszłam jeszcze do okulisty po nowe okulary. A porem do optyka - jak zwykle wybieranie oprawek, odpowiednich szkieł itp., sprawdzanie korekcji wzroku i to zajęło mi około godziny. Po nowe patrzałaki mam się zgłosić za dwa dni :)
      Pozdrowienia seredeczniste i buziak na miły wieczór :)*

      Usuń
    2. ... korekta: potem, nie "porem" :)))

      Usuń
    3. Ewuniu,
      czy mogę poprosić o nową Twoją fotkę w tych wybranych, dopasowanych szkiełkach ? :)*
      Na dobranoc...

      Z biegiem lat(a)

      Wplączę we włosy szelest wiatru,
      pobiegnę ścieżką zamyślenia,
      dopóki lato swe teatrum
      roztacza w sierpnia światłocieniach.

      Póki oddechem nocy płynie
      zapach maciejki i wrzosowisk,
      świerszcz stroi skrzypki w koniczynie,
      wieczorem obłok się różowi -

      chodź ze mną, może napotkamy
      zakątek, gdzie śpi tajemnica.
      W trawach zielonych, jak malachit
      pozwól uśmiechy swoje zliczać.

      Otwórz spełnieniu drzwi na oścież
      zanim się rosy w szron zamienią,
      kiedy stoimy
      na pomoście
      pomiędzy latem
      a jesienią.

      - Ewa Pilipczuk

      Dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, życzę tęczowych snów, buźka, dobranoc, pa :)*

      Usuń
    4. Dziękuję za przypomnienie wiersza, Zuziu :)*
      W okularach raczej się nie fotografuję, gdyż używam ich tylko do czytania. Ale jak się przytrafi, że mnie ktoś sfoci, to bardzo proszę :)
      Dobrego dziś :)*

      Usuń
  9. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Po całodziennej orce tylko kołysanka w wykonaniu Justyny
    Szafran i Grzegorza Tomczaka -

    https://www.youtube.com/watch?v=LmC-t7olXrs

    * * *...Miłość to za mało...* * *

    Zwykle przychodzi niespodzianie,
    gdy braknie czasu na spotkanie,
    potem przycupnie, zawstydzona, gdzieś za ścianą -
    jak kochać taką niekochaną?

    Miłość to za mało,
    aby żyć,
    życie, to za mało,
    aby być.
    To za mało, takie bycie,
    jak na jedno ludzkie życie -
    miłość to za mało, aby żyć.

    Miłość jest ważna, gdy się dzieje,
    a kiedy minie, nie istnieje,
    potem przycupnie zapłakana, gdzieś za ścianą -
    jak kochać, taką niekochaną?

    Miłość to za mało,
    aby żyć,
    życie, to za mało,
    aby być.
    To za mało, takie bycie,
    jak na jedno ludzkie życie -
    miłość to za mało, aby żyć.

    Kiedy odchodzi, czasem płacze,
    (bo przecież mogło być inaczej)
    i nie przycupnie już, lękliwie, gdzieś za ścianą -
    jak kochać, taką niekochaną?

    Miłość to za mało,
    aby żyć,
    życie, to za mało,
    aby być.
    To za mało, takie bycie,
    jak na jedno ludzkie życie -
    miłość to za mało, aby żyć.

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Miła moja.:)))***....Pa najczulej z miłością.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ to cudne! I chyba nóweczka na Impresjach.
      A ja się pospałam wczoraj tuż po 22... buziaki z podziękowaniem na dobry dzień, Kochanie :)))***

      Usuń
  10. Środowe bry :)*
    Wstał lekko zachmurzony dzień, ale ciepło jak nie w kwietniu, za oknem już 14 stopni. Pofrunął by człowiek gdzieś w wiosenny plener, a tu natrętne obowiązki wpraszają się do codzienności i nie ma przeproś.
    Zanim ucieknę do zajęć, zostawiam do kawy przebudzankę z Markiem Grechutą.

    ***Odkąd jesteś***

    http://www.youtube.com/watch?v=nnU4tS8kDfI

    Odkąd tylko jesteś ze mną
    noszę w sobie radosne odkrycie
    przyszła do mnie zupełnie inna
    nowa pora mojego życia
    najspokojniej , najpiękniej na świecie
    płynę rzeką mych marzeń przy tobie
    przez jesienie , lata i wiosny
    i przez zimę, zawiane drogi

    Mijam wyspy i lądy nadziei
    wszystko wkoło zaś jak by mówiło
    że niedługo już może za chwilę
    dosięgniemy to co się śniło
    ty przynosisz mi myśli płomienne
    patrzą na mnie uważnie twe oczy
    każdą chwilę mi w porę przepowiesz
    żadna chwila mnie źle nie zaskoczy

    Jesteś latem w zimowe ochłody
    jesteś wiosną w jesienne półmroki
    pierwszym słońca po deszczu promieniem
    pierwszym nieba po burzy obłokiem
    i zostaniesz tak w tej podróży
    mego świata najmilszą ozdobą
    na te cztery pory niepewne
    piąta porą na każdy rok z tobą

    Autor: Marek Grechuta

    U danego dnia ze słonkiem i wszystkimi urokami wiosny :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Dzień taki sobie, z lekkim zachmurzeniem, czasami z przebłyskiem słońca, może rozjaśni i umuzykalni muza, prawdziwa muza pomyślności :)*

    https://www.youtube.com/watch?v=oW3_WiLN4uc


    Muza pomyślności

    Co to ?
    gdy usta milczą, śpiewa i wzrusza
    to dusza, to dusza
    co to ?
    nie raz duszy skrzydła sobie dopinało
    to ciało, to ciało
    dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na kuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił na więcej sił

    Pewien artysta, muzyk pianista
    sztuce swej bez reszty oddany
    grywał do tańca pewnej tancerce
    siedząc w orkiestrze schowany
    nie widział skoków, ni piruetów
    kroków na czubkach palców
    słyszał leciutki tupot po scenie
    a potem burze oklasków

    Jak wiele zdziała uczucie
    pokona przeszkód, przeszkód sto
    przez takie dziwne losu zrządzenie
    wymyślił światu peryskop

    Między żarem słów, a słów tych cieniem
    między śmiechem a westchnieniem
    między każdą chwilą smutku i radości
    krąży muza pomyślności
    poszukaj, zawołaj ją na pokuszenie
    nowych dni, pięknych chwil
    przyniesie taki uśmiech, co da ci natchnienie
    co doda sił, na więcej sił

    Dusza i ciało, serce i rozum
    wiedza i sztuka wyśniona
    każda ta para jest wtedy szczęśliwa
    gdy w siebie zapatrzona
    bo kiedy w chwilach samotności
    jedno drugie na duchu podpiera
    nadzieja rośnie jak wielka rzeka
    która po obu brzegach wzbiera

    Między żarem słów, a słów tych cieniem...

    - Marek Grechuta

    Niechaj środa skrzy się uśmiechem, dobrym słowem i pomyślnymi myślami, buźka :)*



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Upalny i bardzo wietrzny dzień, temperatura 26 stopni i ani kropelki deszczu... Czuję, że długi majowy weekend spędzę z wężem w ręku, bo ten wiatr potwornie wysuszył ziemię. Na razie już w domu i mimo wszystko uśmiechnięta, z prawdziwą radością życia wszystkiego, co rośnie i kwitnie.

      Najcenniejsza radość

      Nie ma cenniejszej radości od tej
      której przyczyna nie do odszukania

      – Niespodziewany dar
      niby słoneczny odprysk
      jeszcze nieskażonego
      żadnym doświadczeniem
      dzieciństwa

      – czysta radość życia –
      źródła co nagle wytrysnęło z ziemi
      pieszczotliwym dreszczem

      O – nie analizuj tej chwili
      nie płosz jej myślą –

      Wstrzymaj oddech
      i pozwól aby tylko ona
      przepełniona tą
      samorodną radością
      opanowała aż po zmierzch
      wschodzący dzień –

      Obejm nią całość i szczegóły
      widzialnego świata –

      Niech pięknieją w jej blasku
      najpierw z osobna
      coraz wyrazistsze
      by zlać się rychło
      w jedną harmonijną pełnię –
      w potężne drzewo ociekające
      owadzim szumem –

      najczystszym brzmieniem
      wesołego tonu
      póki je mocno trzymasz
      w radosnych ramionach
      nie przypisując sobie mocy
      ani nie pragnąc
      niczego więcej

      (Jan Przybysław Majewski)

      Pogodnych myśli w każdej chwili dzisiejszego dnia, pozdrawiam słonecznie :)

      Usuń
    2. Witaj popołudniowo Ewuniu :)*
      Dzień mija spokojnie, z uśmiechem, na ploteczkach, w błękitnym kolorze :)*

      Grajmy błękitem

      Wiosna sprzyja barwom wszystkim
      dłoń podaje pełna światła
      Czuwa z troską ...tak matczynie,
      aby żadna z barw nie zgasła.

      W kolor każdy serce wkłada,
      słońce ją promieniem wspiera
      a dziś proszę, chce błękitem
      uśmiechnięty rozsnuć hejnał.

      A więc grajmy, razem z kwiatem,
      co choć mały, może wiele.
      Błękit przecież to jest życie,
      spod błękitu ptasie trele

      docierają już od świtu,
      ... błękit się w nadziei mieści,
      ... czułe słowa błękit nieba
      sprowadzają pełen treści

      i tak dalej.....

      - Maria Polak (Maryla)

      Udanego popołudnia w wiosennym nastroju, buźka :)*

      Usuń
    3. ... na dobranoc :)*

      * * *

      Do ciebie biegną moje myśli,
      na przekór chłodom, deszczom, mgłom.
      Czy to odczuwasz ? Tego nie wiem.
      Wiedz, jednak one z tobą są.

      Mają rozjaśniać to, co ciemne.
      Przytulać, jeśli dzień jest zły.
      Życie zbyt twarde zmiękczać nieco.
      Owinąć ciepłem, dodać sił.

      - Maria Polak (Maryla)

      Ewuniu, dziękuje za dzisiejsze wierszowanie,
      kolorowych snów, do jutra, pa :)*

      Usuń
    4. Dziękuję, Zuziu za nocną poezję. Trochę się wczoraj pochorowałam. Dobrego... :)*

      Usuń
    5. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Czwartek powitał błękitnym niebem, słońcem, lekkim wiaterkiem. Na razie niezbyt ciepło. Wstępniak przeczytany, przebudzanka odsłuchana, czas posadzić w Ogródku poranny wiersz. I tym razem przypomnę Marylę.

      * * *

      Dotrzymuję ci towarzystwa
      myśląc o tobie codziennie.
      To jak wspinaczka w stronę światła
      uwalniająca ciepło ze mnie.

      Chłonę odczucia te, tak miłe
      idąc śladami lata przecież,
      A tobie życzę dni pogodnych,
      chwil, co zachwycić mogą pięknem.

      Zapal twych oczu blask koniecznie,
      jakby w nie promyk wpadał złoty,
      a uchylając nieco nieba
      dodawał siły i ochoty

      do przejścia tego, co jest trudne,
      co smuci czasem, szyki miesza.
      Odwracaj cień na jasna stronę
      i o uśmiechu też pamiętaj
      :)
      Dnia pogodnego życzę !

      - Maria Polak (Maryla)

      Tobie i Ogródkowiczom udanego dnia z uśmiechem bez zawirowań, buźka :)*

      Usuń
  12. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Pewnie wzorem posłów PiS-u zacznę się modlić o deszcz, bo
    jak długo ta susza może trwać urwał nać...

    A dziś kołysanki bez słów w tańcu...Francis Goya -

    ***...Dadys Bolero...***

    https://www.youtube.com/watch?v=H7HPteEOndA

    ⋟♥✿♥⋞

    ***...Nostalgia...***

    https://www.youtube.com/watch?v=D1Uip8KbReU

    ⋟♥✿♥⋞

    I jeszcze raz Francis Goya

    ***...Tak blisko Ciebie...***

    https://www.youtube.com/watch?v=kbxwTfMV0Mo

    ⋟♥✿♥⋞

    Dobranoc dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka...)))***...
    Słodkich ♥* snów z jasieczkiem :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś pięknego! :)* A ja się wczoraj załatwiłam zimnym piwem z lodówki. Byłam zgrzana po upale, wypiłam szklankę prawie duszkiem. Za chwilę ból gardła i katar do pasa... Wzięłam apap i poszłam czym prędzej do łóżka.
      Dziękuję, Jasieńku :)))***

      Usuń
  13. Dzień dobry w słoneczny czwartek :)*
    Wszystko pachnie, kwitnie i cieszy się wiosenną pogodą :) Słońce po horyzont z drobnymi, białymi barankami, a za oknem słodkie ptasie trele i 11 stopni.
    Na powitanie kawa z duuużą pianką, jak obłok :)

    *** W muzyce przyrody ***

    Gdy pogodny ranek wita mnie za oknem,
    szarość mgieł wczorajszych zamienia się w rosę,
    w światłocieniach świtu drzewa już nie mokną,
    strumień chmurnych myśli do kałuży ociekł.

    Trzeba się nacieszyć jasnym wschodem słońca,
    lazurowym niebem, paradą obłoków;
    spleść marzenia w bukiet, nadzieją przewiązać,
    muzyką przyrody ukoić niepokój.

    Na niteczki godzin nawlokę uśmiechy;
    w takim naszyjniku każdemu do twarzy.
    W ciepłych barwach kwiatów zachichotał zefir
    … popatrz dzień cudami dla nas się rozgwarzył.

    Ewa Pilipczuk

    ... i romantyczny załącznik muzyczny wyśpiewany w duecie przez Elżbietę Adamiak i Andrzeja Poniedzielskiego.

    Żyć dla Ciebie

    https://www.youtube.com/watch?v=xZOH5b2CRVI

    Pomyślności i pięknej, kwietniowej pogody Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. ...coś pomieszałam z wpisami i moje dzień dobry jest pod wczorajszą dobranocką !
    Tym niemniej słonecznego dnia dla Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Przeczytałam Twoje dzień dobry i pozwolisz, że tutaj wpiszę Ci odpowiedź :)
      Dzień pracowity i trochę zalatany za różnymi sprawami do załatwienia na mieście. Najcenniejsza radość może objawić się nie tylko rano, ale również na przedwieczerzu :)

      Kiedy przebije się źródło...

      Kiedy przebije się źródło,
      napiją się wszyscy.
      Gdy znaleźć będzie trudno,
      ktoś nić pochwyci.
      Nić może będzie z kropel,
      może ze lśnień,
      może widziana w mroku,
      może nie.
      Szukający może schyli się z trudem,
      może stanie i krzyknie...
      Ale gdy znajdzie źródło,
      napiją się wszyscy.

      Kazimiera Iłłakowiczówna

      Dzień chłodny,m pochmurny, a teraz nawet coś zaczęło pokrapywać. Oby wreszcie lunął porządny deszcz :)
      Przyjemnych chwil z uśmiechem na popołudnie i wieczór, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Wiesz, moje rano jest zawsze powolne, spokojne chyba, że będzie telefon, że już, natychmiast sprawa nie cierpiąca zwłoki, wtedy adrenalina zaczyna działać, ale tego stanu bardzo nie lubię. Potrzebuję czasu na rozruch, na wejście w nowy dzień, na zadziwienie tym co dookoła.

      W zadziwieniu

      Motto: "Kiedy się dziwić przestanę
      Kiedy się dziwić przestanę
      Będzie po mnie" - Jonasz Kofta
      *******
      Po wczorajszym deszczu
      niebo odmłodniało,
      szarawość sukienki promieniem wyzłaca;
      prześwieca błękitem, obłoki są białe -
      prawidłowość zdarzeń,
      a ja się zatracam.

      Zastygam w zachwycie
      nad kolorem łąki,
      kiedy nowym kwiatem powita mnie róża;
      w soczystej zieleni, aż po horyzonty
      jak w jedwabnym szalu
      cała się zanurzam.

      Chciałam hymn radości tym cudom wyśpiewać,
      ptak to robi piękniej, więc milczę stropiona.
      Wiatr melodię ranka rozwiesił na drzewach,
      a ja w zadziwieniu
      tulę dzień w ramionach.

      - Ewa Pilipczuk

      Ewuniu, tego co daje radość i zadziwienie na wczesny wieczór, buźka :)*

      Usuń
    3. :)
      I już chyba nam pora bryknąć w podusie, bo...

      To dobranoc

      Dzień odkłada już szmaragdy i szafiry -
      czas przechowa je w szkatule rannych wzruszeń.
      Ona stąpa w bezszelestach, krokiem cichym,
      czarny diament w ciemnej sukni połyskuje.

      Powygasza zbędne struny dziennych zdarzeń,
      niech odpoczną i zamilkną gdzieś w pieleszach.
      Drogę pragnień wyczekanych w snach pokaże,
      na granacie kandelabry porozwiesza.

      Szmerem skrzydeł ukołysze śpiącą niwę
      i zmęczeniu księżycową da poduchę.
      Ona przy mnie a ja jestem blisko przy niej.
      To dobranoc. Przyśnij mi się pełnią wzruszeń.

      Józefa Michalska

      Dobrej nocy, Zuziu, dziękuję za dzisiejszą poezję, pa, do jutra. Buźka :)*

      Usuń
    4. ...:)*
      Wiersz na dobranoc, proszę Ewuniu :)*

      Jesteś

      Nocnym szeptem
      nocnym milczeniem
      oddechem
      spokojnym

      wieczornym myśleniem
      wieczornym marzeniem
      głosem
      łagodnym

      dziennym bieganiem
      dziennym słuchaniem
      spojrzeniem
      za okno

      wszystkim
      i niczym
      czy chcę
      czy nie chcę

      -jesteś-

      choć

      nie wiesz

      nic o tym...

      - Małgorzata Biłowicka

      Dziękuje za dzisiejszą rozmowę wierszami, dobranoc, buźka :)*

      Usuń
  15. Chyba już czas na dobry sen, a przed nim niech nam zagrają zmysły... Laura Pausini - Prendo te.

    http://www.youtube.com/watch?v=w0oZWKj19AA

    *** Biorę cię***

    Biorę cię
    Twoje dłonie
    I biorę nas
    Spójrz na mnie
    Biorę kogoś kto jest moim jutrem
    Kochaj mnie, jestem tu
    Kochaj mnie przez ten czas przy tobie
    Nocą opowiem o sobie
    I ochronię cię
    Będę bardziej zmysłowa razem z tobą
    Jeśli pomyślę, że mnie dotykasz
    Zawsze wtuleni w siebie
    Dzisiaj wezwij mnie
    Abyśmy znowu się zobaczyli
    Nawet jeśli ciemność nas zgasi
    Biorę cię
    Twoje dłonie
    Kochaj mnie, jestem tu
    Kochaj mnie
    Kochaj mnie

    * * * *

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miły mój :)))***... "będę bardziej zmysłowa razem z Tobą... kochaj mnie" ... z czułością do ranka, pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam w słoneczny piątek! :)*
    Przy pięknym niebie, z miłą temperaturą zapraszam na filiżankę porannej czarnej :)

    *** Ballada o filiżance ***

    O filiżance zwykła ballada
    a może jeszcze o czymś więcej
    rym się za rymem będzie układał
    jak to w piosence
    W pewnej kawiarni gdzie na pół czarnej
    wpadał stójkowy i poeta
    ta filiżanka miała zwyczajnie coś
    jakby etat
    Słuchała plotek nowin słuchała
    nie uroniła nic z rozmowy
    nie od parady dwa uszka miała
    porcelanowe
    małe zwycięstwa przegrane sprawy
    czułe uściski i rozstania
    łza tylko czasem wpadła do kawy
    łza pożegnania
    Aż filiżankę w końcu rozbito
    i ktoś powiedział żadna strata
    i kawę dalej normalnie pito
    i nikt nie płakał
    A morał z tego chociaż nieduży
    to niechaj wszyscy go poznają
    całkiem bez echa odchodzą którzy
    tylko słuchają.

    Andrzej Sikorowski

    https://www.youtube.com/watch?v=m_bFUKUJ4IU

    I już długi weekend za progiem :))) Pomyślności, wszystkiego co pogodne i miłe na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Śpioch ze mnie, dopiero zaczynam dzień :-)
    Kawa już wypita, przebudzanka wysłuchana, za oknem za chwilę spadnie deszcz, nie pozostaje nic innego jak zanurzyć się w poezję. Temat przewodni...

    Filiżanka

    Weź w ręce moją duszę
    Kruchą i tak delikatną
    Niczym filiżanka z porcelany.
    Leciutko otul dłonią,
    Ogrzej ciepłem własnego ciała.
    Przepędź z wnętrza chłód.

    Weź w dłonie moją duszę,
    Obejmij ją czule,
    I podeprzyj swą siłą,
    By nie pękła na kawałki.
    Chroń przed upadkiem
    By przetrwała lata.

    Trzymaj ją i strzeż
    Niczym drogocenny skarb,
    Który pragnie, by ktoś
    Docenił jego piękno.

    - Nalka31

    Plany na dziś jeszcze nie sprecyzowane, będzie jak będzie ;-) Na teraz: pogody bez wichur, może być z lekkim deszczem, uśmiechu i do spotkania później, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      No i już na progu długiego weekendu :))) A to radosny czas będzie, bo i pogodę mamy (ponoć) gwarantowaną.
      Wszystkie sprawy pomyślnie załatwione, zatem po intensywnym roboczym dniu może przydałaby się na filiżanka herbaty? Oczywiście, jak filiżanka to tylko porcelanowa, te najładniej się prezentują, a i smak herbaty pitej z porcelany jest wyjątkowy :)

      Piosenka o porcelanie

      Różowe moje spodeczki,
      Kwieciste filiżanki,
      Leżące na brzegu rzeczki
      Tam kędy przeszły tanki.
      Wietrzyk nad wami polata,
      Puchy z pierzyny roni,
      Na czarny ślad opada
      Złamanej cień jabłoni.
      Ziemia, gdzie spojrzysz, zasłana
      Bryzgami kruchej piany.
      Niczego mi proszę pana
      Tak nie żal jak porcelany.

      Zaledwie wstanie jutrzenka
      Ponad widnokrąg płaski
      Słychać gdzie ziemia stęka
      Maleńkich spodeczków trzaski.
      Sny majstrów drogocenne,
      Pióra zamarzłych łabędzi
      Idą w ruczaje podziemne
      I żadnej o nich pamięci.
      Więc ledwo zerwę się z rana
      Mijam to zadumany.
      Niczego mi proszę pana
      Tak nie żal jak porcelany.

      Równina do brzegu słońca
      Miazgą skorupek pokryta.
      Ich warstwa rześko chrupiąca
      Pod mymi butami zgrzyta.
      O świecidełka wy płone
      Co radowałyście barwą
      Teraz ach zaplamione
      Brzydką zakrzepłą farbą.
      Leżą na świeżych kurhanach
      Uszka i denka i dzbany.
      Niczego mi proszę pana
      Tak nie żal jak porcelany.

      Czesław Miłosz, Washington D.C., 1947

      Przyjemnych i radosnych pozostałych godzin piątku, pozdrawiam z uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Jeszcze nie myślę o wolnych dniach, bo pewnie ich nie będę miała, "o tym pomyślę jutro ", jak mawiała Scarlett :-)
      Na teraz apetyczny czterowiersz...

      Talerz z Kopenhagi

      Z okrągłego siwego morza
      wychodzi chłopiec nagi
      i podaje swoją złotą nagość
      jak na talerzu z Kopenhagi.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Dzień mija na pracach domowych, teraz zupełny relaks przy kawie i ciasteczkach :)*
      Pozdrowionka na Wschodnia, buźka :)*

      Usuń
    3. Ewuniu,
      czas na nocny wiersz z uśmiechem :)*

      Zanim przyszła

      Gdy mamut mruczał w raju
      pięć słoni straszyło
      wielkie oczy i cztery skrzydła ważki
      wiatr nieśmiały a podrywał drzewa

      kiedy jeszcze ziemskiej miłości nie było
      nikt nie mówił kochana a potem - zabij mnie lecz nie nudź
      jak spokojnie spał Adam zanim przyszła Ewa

      - Jan Twardowski

      Ewuniu, spokojnej nocy z łagodnością snów, buźka, dobranoc :)*

      Usuń
    4. Dziękuję za nocną poezję, Zuziu :)*
      Dobrego... :)*

      Usuń
  18. Dzień dobry w pierwszą sobotę długiego weekendu :)*
    Choć jeszcze kwiecień, ale przyroda i temperatury już majowe. Kwitną bzy :)
    To może tak do pierwszej kawy...

    Nie tylko w snach

    Dostałam w twoich strofach bez
    kiście pachnące wiosną majem
    między słowami zapach wbiegł
    noc cichnie
    właśnie słońce wstaje

    i w międzysłowiu wiosną gra
    w pryzmacie kropel zapatrzenia
    wierząc że to nie tylko w snach
    codzienność może barwę zmieniać

    między słowami w ciszę wplótł
    świergoty ptaków pierwszy promień
    najskrytsze myśli szeptem mów

    zauroczenie wpadło do mnie

    Ewa Pilipczuk

    ... i wiosenna przebudzanka z Andre Rieu:

    https://www.youtube.com/watch?v=dXApBvgUNBQ&t=10s

    Wszystkiego pięknego, ciepłego i pachnącego wiosną na sobotę dla Was :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Pogoda niewyraźna jak moje samopoczucie. Chłodno, sennie i nijako. Poszukam w strofkach pogodnych myśli, może się przejaśni.

    Puchowy wiersz

    Majowe świty pachną słodko,
    gdy słońce radość intonuje;
    brzask się zakrada w moje okno,
    obłoki stroją się w purpurę.

    Rozwieszam na nich swoje wiersze,
    w odcieniach różu im do twarzy,
    wiatr je potarga zwiewnym gestem,
    by mogły lepiej się rozgwarzyć

    ciepłotą uczuć, którą z rana
    chciałam cię dzisiaj obdarować.
    Melodia wersów delikatna,
    refren powtarza się w dwóch słowach.

    A kiedy dzień na dobre wstanie,
    usłyszysz z góry lekki poszum;
    strofy miłością rozśpiewane
    sfruną do ciebie, jak puch z topól.

    - Ewa Pilipczuk

    Radosna przebudzanka ze świergotem ptaków i wstępniak rozbudzą nawet najbardziej senny poranek :)*
    Pozdrawiam serdecznie, życząc udanej soboty, do spotkania, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu,
      czas na popołudniowy wpis, później mam wychodne :)* Tym razem M.P.-J. w kolorowym świecie kwiatów i uczuć :)*

      * * *

      Ten, który mienie swoje gwiaździście roztrwania
      Na płaszcze róż czerwonych, lilij biało-sinych,
      Ten mnie ozdobił w chwili naszego spotkania
      W rumieniec - ciebie w bladość - i wiedział, co czyni.

      Bo czym są ludzkie stroje w tak istotnej chwili,
      Czym wzniosłe przemówienia, otwarte ramiona ?
      Ważne - tylko te barwy zdjęte z róż i lilij,
      Dla tych, których jedynie krew może przekonać.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      - Udanego popołudnia, w słońcu z uśmiechem, buźka :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Cała piękna. pracowita sobota na działce, bo wiosna właściwie już się kończy i zaczęło się lato. Wszystko kwitnie po dwa, najwyżej trzy dni i natychmiast przekwita... Wobec takiej temperatury niewiosennej (dziś było 26 stopni), magnolie przekwitają, żonkile i tulipany już wspomnieniem, grusze i jabłonie już pewnie jutro pogubią płatki, w stawiku już po kaczeńcach. Zaraz będą piwonie... Och, nie znoszę takiego pośpiechu, bo nie wiadomo w co najpierw ręce włożyć. Lubię, jak wczesna wiosna trwa co najmniej miesiąc, z ciepłotą co najwyżej 16 stopni :) A tu już w ogrodzie co najmniej połowa maja...

      Jabłonie

      Zakwitły w sadzie białe, zakwitły różane jabłonie.
      Białe, puszyste kwiaty i sypkie różane kwiaty
      Ku słońcu się otwierają: jabłoni sen bogaty…
      I woń przez sad się przelewa i sad w nadziejach tonie…
      5

      Śmierć, Kwiaty
      A oto Śmierć się przyczaja w każdego drzewa koronie…
      Zawistna, drapieżnopalca, czeka posępnej obiaty.
      O kwiaty ślepe — w krąg smutek oblata was ciężkoskrzydlaty…
      O kwiaty głuche — w krąg cisza wieść kruczą kracze o zgonie…
      Jabłonie! kwitnące jabłonie! — pochmurne me słowo, zaiste —
      10

      Lecz muszę ci, bowiem widzę, a nie masz we mnie przewiny,
      Ino są smutki głębokie, na dnie się wijące, wieczyste…
      — A jednak, kwitnące jabłonie, soczyste się budzą w nas Moce
      Wyniosłej dumy i wstają ze smutków pomrocznej głębiny:
      Jabłonie! hej, serca do góry! w jesieni z nas będą owoce!…

      Józef Ruffer

      Przypalona na raczka spokojnie popijam popołudniową herbatę. Pięknych chwil na resztę godzin dnia, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    3. Ewuniu,
      moje spacery odbywają się wśród kwitnących kasztanowców. Drzewa jeszcze nie sypią kwiatami, bowiem przedwczoraj dopiero rozkwitły, wyglądają przecudnie :)
      Na dobranoc lekcja gramatyki wierszem:)*

      Przymiotniki

      Jaki jest motyl ?
      ZŁOTY, ŚNIEŻYSTY czy LEKKOMYŚLNY ?
      Motyl BEZDOMNY !
      Jaki jest wiatr ?
      WIOSENNY, WARTKI, TĘSKNY, BURZLIWY ?
      Wiatr ? PÓŁPRZYTOMNY.
      A chwila śmierci ? GORZKA, OKRUTNA.
      Chwila śmierci? Cóż, nowy dreszcz !
      A miłość ? WIELKA, DRĘCZĄCA, UPOJNA,
      Jeśli chcesz. Jeśli TY chcesz !

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Ewuniu, spokojnej, relaksującej, po ogródkowej pracy, nocy, buźka, dobranoc, pa :)*

      Usuń
    4. Dziękuję, Zuziu za Przymiotniki :)*
      Kasztanowce... no właśnie. A matury dopiero siódmego maja...
      Dobrej niedzieli :)*

      Usuń
  20. Witam w ostatnią niedzielę kwietnia :)*
    Błękit przesiany przez delikatne obłoki, trochę jasnych promyków, zapowiada się miły, wiosenny dzień, za oknem na tę chwilę 12 stopni.
    I może na początek dnia poetycki bukiet wiosennych kwiatów? Nacieszmy się, tak szybko przekwitają...

    WIOSENNY BUKIET

    Zerwane wiosenne kwiatki
    układam w bukiet
    wspomnieniami
    ubarwionymi kolorami
    pastelowego spokoju,
    porannej świeżości powiewu
    przez firankę
    i ciepłego dotyku
    nieśmiałego słońca:
    STOKROTKI –
    układane niegdyś w dziewczęce wianki
    jak diademy wiosny
    FIOŁKI -
    drżące pierwszym niewinnym wyznaniem
    KONWALIE –
    czystością bieli jak pościel pełna marzeń
    sennych i wciąż dziewiczych
    SASANKA –
    przyłapany rumieniec
    na leśnej polanie
    KACZEŃCE –
    z krótkich wycieczek na wieś,
    ciepłe i mokre od spoconych promieni słońca
    NARCYZ –
    tak piękny i wyniosły jak tamten chłopak
    co nie okazał się wyśnionym
    HIACYNT –
    upojny i ulotny wyzywająco
    zapach miłosnych listów niewyspanych
    pełnych westchnień i zapewnień
    TULIPANY –
    kolorowe i wesołe
    jak moje przyjaciółki z pełnią życia
    BEZ –
    taki co na zawsze
    bo od tego co na dobre i na złe
    i SZAFIRKI
    kiedyś od ciebie
    i NIEZAPOMINAJKI
    dla ciebie
    ode mnie

    -Lucyna Smykowska-Karaś

    ... i przebudzanka do kawy z wierszem Wisławy Szymborskiej - Miłość od pierwszego wejrzenia do muzyki Zbigniewa Preisnera zaśpiewa Zbigniew Zamachowski-

    http://www.youtube.com/watch?v=au-YP3QlV_A

    Radości wiosennych na dziś dla wszystkich wypoczywających :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Piękne wierszowanie kwietne i recytowany wiersz Noblistki pobudziły do życia :)* Jeśli dołączyć błękitne niebo, to dzień rozpoczął się znakomicie.
    Na powitanie niedzieli wiersz o zakochanych :)


    Zakochani

    Jest nam tak cicho, że słyszymy
    piosenkę zaśpiewaną wczoraj:
    "Ty pójdziesz górą, ja doliną..."
    Chociaż słyszymy - nie wierzymy.

    Nasz uśmiech nie jest maską smutku,
    a dobroć nie jest wyrzeczeniem.
    I nawet więcej, niż są warci,
    niekochających żałujemy.

    Tacyśmy zadziwieni sobą,
    że cóż nas bardziej zdziwić może ?
    Ani tęcza w nocy,
    Ani motyl na śniegu.

    A kiedy zasypiamy,
    we śnie widzimy rozstanie.
    Ale to dobry sen,
    ale to dobry sen, bo się budzimy z niego.

    - Wisława Szymborska

    Tego co miłe i radosne, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Ostatnia niedziela kwietniowa przyjemnie spędzona na łonie natury, w cienistych i urokliwych zakątkach Poleskiego Parku Narodowego. W mieście nie dałoby się wytrzymać, dziś temperatura sięgnęła 28 stopni.
      Na popołudnie i wieczór jeszcze raz Wisława Szymborska w Słowie na niedzielę :)

      Do serca w niedzielę

      Dziękuję ci, serce moje,
      że nie marudzisz, że się uwijasz
      bez pochlebstw, bez nagrody,
      z wrodzonej pilnosci.

      Masz siedemdziesią zasług na minutę.
      Każdy twój skurcz
      jest jak zepchnięcie łodzi
      na pełne morze
      w podróż dookoła świata.

      Dziękuję ci, serce moje,
      że raz po raz
      wyjmujesz mnie z całości
      nawet we śnie osobną.

      Dbasz, żebym nie prześniła się na wylot,
      na wylot,
      do którego skrzydeł nie potrzeba.
      Dziękuję ci, serce moje,
      że obudziłam się znowu
      i chociaż jest niedziela,
      dzień odpoczywania,
      pod żebrami
      trwa zwykły przedświąteczny ruch.

      Wisława Szymborska

      Przyjemnie zmęczona po długiej wędrówce buziaki i pozdrowienia ślę :)*

      Usuń
    2. Ewuniu,
      wieczorny spacer od nieba do nieba :)*

      Niebo

      Od tego trzeba było zacząć: niebo.
      Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb.
      Otwór i nic poza nim.
      Ale otwarty szeroko.

      Nie muszę czekać na pogodną noc,
      ani zadzierać głowy,
      żeby przyjrzeć się niebu.
      Niebo mam za plecami, pod ręką i na powiekach.
      Niebo owija mnie szczelnie
      i unosi od spodu.

      Nawet najwyższe góry
      nie są bliżej nieba
      niż najgłębsze doliny.
      Na żadnym miejscu nie ma go więcej
      niż w innym.
      Obłok równie bezwzględnie
      przywalony jest niebem co grób.
      Kret równie wniebowzięty
      jak sowa chwiejąca skrzydłami.
      Rzecz, która spada w przepaść,
      spada z nieba w niebo.

      Sypkie, płynne, skaliste,
      rozpłomienione i lotne
      połacie nieba, okruszyny nieba,
      podmuchy nieba i sterty.
      Niebo jest wszechobecne
      nawet w ciemnościach pod skórą.

      Zjadam niebo, wydalam niebo.
      Jestem pułapką w pułapce,
      zamieszkiwanym mieszkańcem,
      obejmowanym objęciem,
      pytaniem w odpowiedzi na pytanie.

      Podział na ziemię i niebo
      to nie jest właściwy sposób
      myślenia o tej całości.
      Pozwala tylko przeżyć
      pod dokładniejszym adresem,
      szybszym od znalezienia do znalezienia,
      jeślibym była szukana.
      Moje znaki szczególne
      to zachwyt i rozpacz.

      - Wisława Szymborska

      Popołudnie spędziłam w słońcu na pięknym spacerze wśród zieleni, kwiatów i ptasich śpiewów. Wypoczęta, zrelaksowana gotowa na jutrzejsze szaleństwa w terenie.
      Pozdrawiam serdecznie, buźka :)*

      Usuń
    3. :)*... z wielkim szczęściem od Noblistki na dobranoc...

      Wielkie to szczęście

      Jest nam tak cicho, że słyszymy
      piosenkę zaśpiewaną wczoraj:
      "Ty pójdziesz górą, a ja doliną..."
      Chociaż słyszymy - nie wierzymy.

      Nasz uśmiech nie jest maską smutku
      a dobroć nie jest wyrzeczeniem.
      I nawet więcej, niż są warci,
      niekochających żałujemy.

      Tacyśmy zadziwieni sobą,
      że coś nas bardziej zdziwić może?
      Ani tęcza w nocy.
      Ani motyl na śniegu.

      A kiedy zasypiamy,
      we śnie widzimy rozstanie.
      Ale to dobry sen,
      ale to dobry sen.
      bo się budzimy z niego.

      Dobrej i spokojnej nocy, Zuziu, u mnie jest właśnie wielkie szczęście - piękna, wiosenna burza :) Buźka, do jutra, pa :)*

      Usuń
    4. autor: Wisława Szymborska oczywiście.

      Usuń
    5. ...:)*

      Kiedy jesteś tak blisko

      Nawet ciemność się świeci
      A szczelina w podłodze
      Wyfruwa jak srebrna ćma

      Patrzę ci w oczy
      Nie mam dla nich słów
      Słyszę
      Jak skrapla się nasze milczenie

      - Tomasz Jastrun

      Dziękuję za dzisiejsze wierszowanie. Pięknych, kolorowych, dobrych snów, buźka, dobranoc :)*

      Usuń
  22. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Lato wiosną...niesamowite. Zbira się na burzę, słychać jak
    janioły przetaczają puste beczki po niebieskim bruku,
    a deszczu jak nie było tak niema.
    Aż żal kwitnących bzów.

    I moje "Słowo na Dobranoc" sprzed dwóch lat.-

    * * *...Woń bzów...* * *

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Bzy zaczarowały świat swą wonią
    i widzę w niej Twą pogodną twarz
    gdy jego kiście ochraniasz dłonią
    a oczy takie rozmarzone masz.

    Że chciałbym zaraz Ciebie całą
    wstawić z bzem do dużego flakonu
    i patrzeć na Twe boskie cud ciało
    w naszym od marzeń ciepłym domu.

    Autor: Jasiek juhas

    I kołysanka na dziś - W MAJU CUDNIE PACHNIE BEZ.. śpiew Karpowicz Famili

    https://www.youtube.com/watch?v=USQi0auXnyg

    ❤️♥❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza moja.:)))***
    I słodkie całuski w zapachu bzu.❤️❤️❤️...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Pięknie, że przypomniałeś swój wiersz sprzed 2 lat. Dzięki :)*
      Cały dzień było upalne lato, aż wreszcie przyszła cudna, długo oczekiwana burza i leje, jak z cebra :))) Nareszcie ziemia i rośliny się napiją.
      A dzisiaj ze Słowem na dobranoc przynoszę zapach lata w wierszu Staszka Kuszewskiego.

      ❤️♥❤️

      *** zapach lata ***

      a może kiedyś wiatr przyniesie
      w garście wciśnięty zapach lata
      i znów przejdziemy się po lesie
      będziemy szukać siebie w kwiatach

      karmić cię będę jagodami
      skronie przystroję świeżym wrzosem
      posłaniem będzie mchu aksamit
      a wiatr zaśpiewa szumem sosen

      z mgły mokrych kropel ciepłych jeszcze
      scałuję miłość niech nas splata
      i oddam siebie nagim wierszem
      za woń od ciebie
      zapach lata

      Stanisław Kruszewski

      ... i kołysanka z Dorotą Osińską...

      Dorota Osińska - Ktoś do kochania

      https://www.youtube.com/watch?v=8zaKPwLMLak

      ❤️♥❤️

      Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Najmilszy mój :)))*** ... z czułymi buziakami na dobry sen :)))***

      Usuń
  23. Poniedziałkowe dzień dobry :)*
    Po nocnej burzy poranek jeszcze mgiełkami szepcze, trochę wiosennej rześkości i delikatnych obłoków, a jak cudnie odświeżona zieleń i pachnące powietrze :)
    Kawa dla Wszystkich, a do niej już podaję poranne poszeptuchy z Hanną Banaszak i może trochę ze mną... :)))*

    *** Szeptem do mnie mów ***

    https://www.youtube.com/watch?v=H0nGgiHm5Ss

    Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
    By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
    Jak najciszej proszę mów,
    A przedtem spójrz w oczy tak,
    Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz.

    Chcę uwierzyć, że przede mną nikt
    Nie uczył się tych słów na pamięć.
    Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie.
    A to co mówisz przecież brzmi jak jakaś baśń.

    Świat cały dziś mi zazdrości, za oknem zaczaił się wiatr.
    Chcę ukraść nam słowa miłości.
    Te słowa, które starczyć mają nam na wiele, wiele lat.

    Dlatego...

    Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
    Jak najciszej mów, bo wciąż się boję.
    By zły los słów nie podsłuchał twoich.
    Żeby marzeń naszych nam nie ukradł nikt.

    Codziennie ktoś komuś mówi, to samo co mówisz dziś ty.
    Lecz słowa tak łatwo pogubić.
    Więc wiele słów, a mało szczęść spotyka się na świecie tym.

    Kochany...

    Szeptem do mnie mów, mów szeptem.
    By nikt obcy twoich słów nie słyszał.
    I niech zamknie się nad nami cisza,
    W której już nie będzie trzeba więcej słów.

    autor tekstu: Jerzy Korczakowski, muzyka: Jerzy Abratowski

    Wszystkiego, co pogodne, wiosenne, kolorowe i rozszeptane na ostatni dzień kwietnia :)*

    OdpowiedzUsuń
  24. Bry.:)*

    A u mnie dalej sucho... Zazdraszczam Ci.

    I przygrywka na ostatni dzień kwietnia 2018 r.- śpiewa
    Wiesława Orlewicz z repertuaru Binga Crosbiego.-

    ***...Kwiecień w Portugalii...***

    https://www.youtube.com/watch?v=yoaRAr3Lalk



    April in Portugal, tak bardzo mi jest żal
    Że taki krótki czas byliśmy z sobą tam
    Ten jeden dzień wśród palm
    W słonecznej Portugal
    Zostawił w sercu tylko żal

    Choć wiem nie wrócą już
    Nigdy tamte dni
    Gdy morze w słońcu lśniące całe
    Szeptało tysiąc słów
    O właśnie tak jak ty
    Z łoskotem bijąc falą w skały

    Na jednej z takich skał
    Siedziałeś ty i ja
    Blask słonka w oczach twych się mienił
    Nuciłam ci tę pieśń
    Nie wiedząc, że już dziś
    Wszystko, wszystko zmieni się

    April in Portugal, tak bardzo mi jest żal
    Że taki krótki czas byliśmy z sobą tam
    Nie wrócisz nigdy już
    Więc śpiewam tobie, cóż
    April in Portugal with you

    Miłej atmosfery w pracy. :)*


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry po pracy, Jasieńku :)*
      Ładna romantyczna piosenka z dawnych lat :)*
      Kwiecień zaś kończy się spokojnie i upalnie, o deszczu i burzy dzisiaj chyba i ja nie mam co marzyć... na razie na nic się nie zanosi. A wczorajsza wilgoć szybko wyparowała pod wpływem wysokiej temperatury i wiatru.
      Coś z młodzieńczych lat? Głos pana Gniatkowskiego to też lata młodzieńcze a i piosenka, którą przyniosłam na dzisiejsze popołudnie też z tamtych lat.
      Vaya con Dios

      https://www.youtube.com/watch?v=OfTtDgDU0fw

      ......
      Usłyszałem znów po latach tę melodię
      Której każda nutka mówi mi o tobie
      Vaya con Dios - pamiętasz ?
      Vaya con Dios - to my
      Vaya con Dios - pamiętasz ?
      Vaya con Dios - to my

      Choć tak dawno już nas życie rozdzieliło
      Wraz z melodią tą powraca znów ta miłość
      Vaya con Dios - pamiętasz ?
      Vaya con Dios - to my
      Vaya con Dios - pamiętasz ?
      Vaya con Dios - to my

      Wracają słowa dawno zapomniane
      Powraca znowu dni minionych czar
      Znów blisko twoje oczy ukochane
      I znowu czuję ciepło twoich warg
      Kochanych warg

      Chociaż swoją drogą każde z nas odejdzie
      Ale ta melodia nas połączy wszędzie
      Vaya con Dios - pamiętaj
      Vaya con Dios - to my
      Vaya con Dios - pamiętaj
      Vaya con Dios - to my

      Usłyszałam znów po latach tę melodię
      Której każda nutka mówi mi o tobie
      Vaya con Dios - pamiętaj
      Vaya con Dios - to my
      Vaya con Dios - pamiętaj
      Vaya con Dios - to my

      Śpiew Janusz Gniatkowski & Krystyna Maciejewska
      tekst Krystyna Maciejewska
      muzyka Inez Jennes, Buddy Pepper, Larry Russel

      Miłego odpoczynku w ostatni kwietniowy wieczór :)*

      Usuń
  25. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)*
    Skro dzisiaj ostatni dzień kwietnia, uhonoruję ten dzień wierszem Juliana Tuwima ;-)

    Kwiecień

    O, świecie ! O, dniu promienny !
    Jak w trawie, chodzę w wiośnie !
    Zielony krawat wiosenny
    Łodygą z serca rośnie.

    Mój długi den na asfalcie
    Pławi się w złotych promieniach,
    Znów chodzę w rozpiętym palcie
    I trzymam ręce w kieszeniach.

    Chodzę życzliwy, łaskawy,
    Z czerwonym goździkiem w klapie,
    Przed szybą każdej wystawy
    Przystaję jak miejscy gapie.

    Przyglądam się byle czemu
    Z zazdrością niewysłowioną,
    Dziękuję słońcu ciepłemu
    I wiewom, co wonnie wioną.

    Kiwa się głowa szczęśliwa,
    O goździk nosem potrąca
    I mucha wiosny zażywa
    Beztroska, promieniejąca...

    Kwiecień kołuje mi w głowie,
    Świat ze mną kołuje cały !
    Idź, palnij za moje zdrowie
    Kielich siarczystej gorzały !

    -Julian Tuwim

    Palnęłam dużą czarną za zdrowie Poety :)
    Słonecznie, ciepło z lazurowym niebem, to teraz, na popołudnie zapowiadane burze, zobaczymy ;-)
    Udanego dnia, spokojnego i z uśmiechem, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Kwiecień kończy bieg gorącym akordem lata, a już maj za płotem tuż, tuż...

      Maj, czyli Maius

      Maj to miesiąc tajemniczy,
      cały w miłości, w słodyczy.

      Zielono dzień się zaczyna,
      błękitnie zmierzchu godzina;

      wieczorem drżą gwiazdy modre,
      chrzęści złoty pas nad biodrem,

      a w pasie szmaragdy chowa
      dziewczyna, panna majowa.

      Lśni w gwiazdach majowa panna
      jakoby perska fontanna;

      gdy gwiazd świecenie przygasa,
      to sypie szmaragdy z pasa -

      i szmaragdy, i rubiny
      sypią się z dłoni dziewczyny,

      a ty myślisz, ze to słowa,
      otóż nie! to noc majowa.

      Wyjdźmy na ogród, amice,
      otumaniony księżycem;

      wiatr przez ogród ledwo wionie,
      stoją w księżycu jabłonie,

      wśród nich zielona altana,
      gdzie mnie czeka ukochana.

      Mam dla niej wonne jaśminy
      i melodię okaryny;

      mam dla niej szepty i dale,
      i najsrebrzystszą konwalię,

      i to, co cenię najgłębiej,
      o serce, serce gołębie!

      Wiatr sie podnosi od wschodu,
      wyjdźmy, Philyde, z ogrodu,

      panno moja horacjańska,
      pół rzymska, a pół słowiańska.

      Popatrz no: Polska dokoła:
      piękne miasta, śliczne sioła,

      bory podszyte łaciną
      szumem aż pod niebo płyną,

      a ty - moja Muzom Muza,
      moja i Kochanoviusa.

      Konstanty Ildefons Gałczyński

      Ściskam, pozdrawiam serdecznie i buziaki ślę :)*

      Usuń
    2. Dobry wieczór na dobranoc Ewuniu :)*
      Poniedziałek nie był moim dniem. Pewne sprawy bardzo się skomplikowały, więc wolne dni przestały być w pełni wolne (to tak w nawiasie). Maj został dzisiaj już wywołany, więc ciąg dalszy w wierszach o maju :)*

      Maj

      Po złotej pogodzie
      Majowej i bzowej
      Powoli zapada
      Zmierzch także majowy.

      Obudził się wietrzyk
      Łagodny i miękki
      I brzozom podnosi
      Zielone sukienki.

      Przycicha swawolnie,
      Na trawę się kładzie
      I czeka na księżyc
      Zaplątany w sadzie.

      - Leopold Staff

      Dobranoc Ewuniu, snów tęczowych, buźka, do jutra :)*

      Usuń
    3. Na dobranoc jeszcze ballada majowa... niech nam się ziści :)


      S.D.M.- "Ballada majowa"

      https://www.youtube.com/watch?v=kn0zy6Ked5k

      Brnąłem do ciebie maju
      przez mrozy i biele
      przez śnieżyce i zaspy
      i lute zawieje
      przez bezbarwne szpitalne
      korytarze stycznia
      w tych korytarzach słońce
      gasło ustawicznie

      a teraz maj dookoła maj
      wyświęca ogrody
      i cały ja i cały ja
      zanurzony w jordanie pogody
      a teraz maj i maj i maj
      dokoła się święci
      od wonnych bzów szalonych bzów
      wprost w głowie się kręci

      i płyną przeze mnie dmuchawce
      jak dzieciństwa echa
      i wielka jest majowa moc
      kiedy niebo się do ziemi uśmiecha
      śpi w twoim wnętrzu chłopiec
      w chłopcu pierwszy zachwyt poznaję
      z twoich ziaren wyrosną sady
      strudzonemu pielgrzymką ulżyj dodaj wiary

      Słowa: Józef Baran

      Do jutra, Zuziu, kolorowych snów, buźka, pa :)*

      Usuń
  26. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Uśpiłem się po 30 stopniowym upale, ale na zakończenie
    kwietnia wstawię piękne wykonanie Reginy Bielskiej "Czarnego Orfeusza" z nagrodzonego Złotą Palmą filmu z 1959
    roku.-

    https://www.youtube.com/watch?v=68L2jv1p2aU

    ***...Czarny Orfeusz...***

    Orfeo, Orfeo

    Jeśli chcesz mnie odnaleźć
    Nie lękaj się mroku
    I ludzi nie pytaj o drogę

    Przez łzy spójrz na świat
    Tak jak ja
    Przez żal mnóż minuty co dnia
    Goryczy poznaj smak
    Miłości odczuj brak
    Jednak ostrzegam cię
    Droga to zła

    Jak głaz rani stopy do krwi
    Chcesz wejść, klucz przekręca u drzwi
    Lecz idź, jeśli chcesz
    Ja przeszłam nią też
    Kto wie, czy przejdziesz ty

    Idź, idź niech prowadzi cię noc
    Me imię powtarzaj na głos
    A jeśli każde z nas
    Tych samych szuka gwiazd
    Może będziemy szli sobie na wprost

    Lecz wróć, gdy za mało masz sił
    Kto wie, czy szczęśliwszy byś był
    Cóż miłość ci da, kto wyrok jej zna
    Bo los przyszłość jej skrył

    Lepiej porzuć te drogi
    Usłuchaj przestrogi
    I wróć, gdy za mało masz sił.

    Tekst polski - Krystyna Chudowolska

    *─═ڿڰۣڿ♥◕☻◕♥ڿڰۣڿ═─*

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** ...spokojnych snów do pochodu pierwszomajowego.:)))***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudności :)* Jak dobrze, że mam coś do posłuchania na rano :)***

      Usuń
  27. A teraz już, byś nie zaspała na pochód pierwszomajowy

    ***...Wybudzanka - Kołyanka...***

    z płyty Andrzeja Zaryckiego " płyty Andrzeja Zaryckiego
    "Krajobraz Rzeczy Pięknych" śpiewa Basia Gąsienica-Giewont

    https://www.youtube.com/watch?v=9MN_YFYltkk

    Porozbiegały mi się myśli
    Harcują za szafką kuchenną
    Wściubiają nos w nie swoje sprawy
    Wszędzie ich pełno

    Nieuczesane, potargane
    Skaczą jak czarne młode koty
    Lecz wcale się nie uśmiechają
    Widać mają kłopoty

    Że nogi koncertowego fortepianu
    Mogłyby same przecież chodzić
    A musi dźwigać je kilku panów
    Żeby parkietu nie uszkodzić

    Że pani w sukni jak leśna łąka
    W ciemności próżno wzrok wytęża
    Bo obok siebie ma pająka
    Zamiast włochatej piersi męża

    Że przypalony garnek w kropki
    Ostatnie rano wydał tchnienie
    A zrazy oraz eskalopki
    To tylko już wspomnienie

    Że nuty Brahmsa zamiast porwać
    Do tańca jakimś białym walcem
    Leżą do góry bemolami
    I ani myślą kiwnąć palcem

    Ciotka z portretu patrzy srogo
    Puka w złoconą starą ramę
    Długo tu jeszcze będą szaleć
    Te myśli nadto rozhasane

    Wygryzły dziurę w parapecie
    Łażą po oknach i po ścianach
    Wcale nie mają chęci wracać
    Nie mają nawet tego w planach

    Leżę wpatrzona w jasny księżyc
    Wplątany niczym haft firanki
    W głowie mi dudni szczera pustka
    Bezmyślne słowa kołysanki

    A mąż i ciotka, pani w sukni
    Zrazy i nuty, eskalopki
    Garnek i pająk, i firanki
    Księżyc i kilku silnych panów
    Tańczą na brzegu mej poduszki
    Wśród roześmianych fortepianów...

    Słowa - Er-Ka

    Miłego dnia ze szturmówką. :)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))))
      Będzie bez szturmówki :) A za te fantastyczne krajobrazy wielkie dzięki :)))***

      Usuń
  28. Dzień dobry w maju :)*
    Poranne słonko trochę przymglone, ale już się gramoli z chmurzastych pierzynek... pewnie uda się dziś majówka, oby nie nazbyt upalna. Za oknem już 18 stopni...
    Ale co tam, nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania :)))

    Majowo

    A kiedy księżyc srebrnym łukiem
    ciął północ wśród słowików westchnień,
    odgarnął chmury ciemny pukiel -
    maj wszedł w ogrody bezszelestnie.

    Trawa drży rosą, na kaczeńcach
    trzmiel umazany pyłkiem złotym.
    Poranek gra słoneczne scherza;
    wiatr wtańczył się w wierzbowe sploty.

    Zieloność śmieje się soczyście,
    różowo pachnie leśny groszek.
    Słuchaj, jak miłość tętni w liściach -
    naręcza bzu dla ciebie niosę.

    Ewa Pilipczuk
    z tomu Impresje codzienne

    ... i przebudzanka do pierwszej kawy z Golec Uorkiestra
    - Młody maj.

    https://www.youtube.com/watch?v=XDx5BhR8BiE

    Udanej majówki z piękną, wiosenną pogodą Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Majowy wiersz odczytany, przebudzanka wysłuchana, pogoda za oknem bez deszczu - tak w skrócie wygląda poranek na Zachodniej. A ja sama ziewająca, lekko niedospana :)
    Tym razem z bzem porannie :)

    Bez

    Przyniosłeś mi bez pięciolistny
    w klapie od marynarki.
    Świecił jak absurd czysty.
    Jak order. Albo jak antyk.
    Zakwitł zwyczajnie, jak wszyscy.
    gdzieś na świętego Andrzeja...
    Tylko od innych był tkliwszy.
    Jak uśmiech. Albo nadzieja.
    Bez pachniał bzem najczęściej
    i przekwitł o swojej porze.
    Zostało mi po nim szczęście
    w liliowo bzowym kolorze.

    - Agnieszka Osiecka

    W międzyczasie słońce pokazało swój uśmiech zza chmurek. Słonecznego uśmiechu, ciepła i radosnego majowania, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      I ja już po majówkowej wycieczce w plenerze. Odwiedziłam dziś Gardzienice ze starym dworem, parkiem i zabudowaniami podworskimi, a wszystko umiejscowione na stoku doliny Giełczwi. W przecudnym krajobrazie majowym dominowały bzy, nawąchałam się chyba za wszystkie czasy :)

      Rwanie bzu

      Narwali bzu, naszarpali,
      Nadarli go, natargali,
      Nanieśli świeżego, mokrego,
      Białego i tego bzowego.

      Liści tam - rwetes, olśnienie,
      Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
      Pachnie kropliste po uszy
      I ptak się wśród zawieruszył.

      Jak rwali zacietrzewieni
      W rozgardiaszu zieleni,
      To się narwany więzień
      Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.

      Śmiechem się bez zanosi:
      A kto cię tutaj prosił?
      A on, zieleń śpiewając,
      Zarośla ćwierkiem zrosił.

      Głowę w bzy - na stracenie,
      W szalejące więzienie,
      W zapach, w perły i dreszcze!
      Rwijcie, nieście mi jeszcze!

      Julian Tuwim

      Wspaniale minął dzień, aż by się chciało szeptać "trwaj chwilo"... Z uśmiechem i radością buziaki ślę :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Dzień okazał się słoneczny, ciepły, spacerowy. Kilometry zaliczone, świeże powietrze w płucach też, czyli dzień udany :)* Zapach bzu mi towarzyszył, ponieważ przede mną szła dziewczyna z naręczem zerwanego bzu.

      Jutro opowiem ci o bzach

      Jutro opowiem ci o bzach
      Które w naszym ogrodzie w maju znowu zakwitną
      I alejkami wśród młodej zieleni traw
      Przechadzał się będzie ich zapach niezwykły

      Jutro opowiem ci o bzach
      Których kwiaty wiosna na gałęziach szczodrze rozrzuci
      I niech wróci się ten piękny czas
      Gdy słowik tylko dla nas nocą swą miłosną pieśń nucił

      Jutro opowiem ci o bzach
      Które jednak muszą kiedyś przekwitnąć
      Ale przecież mimo ciągłej zmiany dat
      My w sobie nie pozwolimy im nigdy zniknąć

      I z utęsknieniem czekać będziemy
      Naszych kolejnych wspólnie przeżytych wiosen
      Na skrzydłach których radosne ptaki
      Upojny zapach rozkwitłych w maju bzów z sobą przyniosą

      - Robert Kruk

      Cieszę się, że obydwie mamy za sobą bardzo przyjemny dzień :)* Powtórzę za Tobą "trwaj chwilo", buźka :)*

      Usuń
    3. :)*
      ... a na dobranoc kawałeczek majowego Krakowa, o czym doniosła poetycko swego czasu Halina Poświatowska.

      Maj / May

      z czarnego cylindra
      wyciąga garście kwiatów
      coraz zieleniej
      Planty
      obejmują miasto Kraków
      a w mieście siostra
      nieduża wąska
      garście uśmiechów zawiesza
      na brunatnych gałązkach
      coraz zieleniej
      coraz tkliwiej
      mężczyźni przystają
      odurzone milkną ptaki
      i deszcz
      tak się w jej oczy zagapił
      że spadł
      bo myślał, że to niebo

      Halina Poświatowska

      A teraz miłych, wiosennych snów, bo świeże majowe powietrze za chwilę mnie ulula :) Dobranoc, Zuziu, do jutra, buźka :)*

      Usuń
    4. ...:)*
      do trzech razy sztuka !
      Z dobranocnym pomachankiem :)*

      Śpiący jednorożec

      ponieważ jesteś piękny
      dla ciebie jest moich kolan
      miękkość

      aksamit mojej sukni
      podpełza
      pod twój sen

      ponad uśpionym
      świecę
      sierpniowym firmamentem

      i gwiazdy oczu moich
      spadają
      w białą sierść

      - Halina Poświatowska

      Tęczowych, buźka, pa :)*

      Usuń
  30. Witam w drugi dzień majówki :)*
    Już słońce od dwóch godzin szaleje po niebie, zieloność soczysta, a ciepłota jak na ranek imponująca - już 17 stopni.
    Z zapachem porannej kawy przynoszę Wam zapach bzu również w piosence :)

    W piosenkach moich kwitną bzy

    Znowu prosisz o piosenkę, miła
    Ale nie wiem, jaką chcesz
    Przecież chyba ciebie już znudziła
    Wciąż ta sama czuła treść

    Każdy refren jest sentymentalny
    Wiesz, że tylko takie znam
    Człowiek zakochany staje się banalny
    O czym więc zaśpiewać tobie mam?

    W piosenkach moich kwitną bzy
    Blask księżyca w bajkę zmienia stary park
    A królową jesteś ty
    Tobie śpiewa pieśń wiosenny ptak

    W piosenkach moich kwitną bzy
    Wkoło płynie jaśminowa, duszna woń
    Leciutko rączka twoja drży
    Miła, gdy ją tuli moja dłoń

    To naprawdę trudna rzecz
    Ułożyć piosenkę, jaką chcesz
    Gdy sam się ciśnie nieproszony
    Taki banalnie ckliwy wiersz

    W piosenkach moich kwitną bzy
    Więc je tobie wszystkie na dobranoc dam
    Lecz abyś miała miłe sny
    Powiedz, o czym ci zaśpiewać mam

    To naprawdę trudna rzecz
    Ułożyć piosenkę, jaką chcesz
    Gdy sam się ciśnie nieproszony
    Taki banalnie ckliwy wiersz

    W piosenkach moich kwitną bzy
    Więc je tobie wszystkie na dobranoc dam
    Lecz abyś miała miłe sny
    Powiedz, o czym ci zaśpiewać mam

    Autor tekstu: Anna Jankowska, kompozytor: Wojciech Piętowski, śpiewa Janusz Gniatkowski.

    https://www.youtube.com/watch?v=uM8a77ZjOLo

    Miłego relaksu wypoczywającym, a pracującym nieuciążliwego dnia :)*

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Zapowiada się słonecznie i ciepło, chociaż teraz wieje chłodny wiatr. Zapewne to on przywiewa trele poranne ptaków.

    Śpiewy majowego poranka

    ..........Ptak śpiewa o poranku
    .............Mieczysław Jastrun

    O czwartej z minutami
    zaśpiewał za oknem pierwszy ptak
    było jeszcze ciemno
    w sztucznym świetle lampy zmagałem się
    z poezją tłumaczyłem wiersz lecz
    śpiew ptaka okazał się silniejszy
    bardziej przekonujący i
    trafiający do serca
    najpiękniejsze najbardziej wyszukane
    słowa frazy i wiersze bledną
    przy unikalnym śpiewie ptaka
    w ciemnościach
    na granicy nocy i dnia
    w chłodnym deszczowym maju
    we mgle spowijającej góry
    i sen przerywany rutynowym
    niepokojem

    Ptaku radosny zwiastunie dnia
    nie potrafię przetłumaczyć twych pieśni
    nie umysłem ale zmysłami je
    czuję jak są
    gorące miękkie i czułe
    jak koją nerwy
    przenoszą z ostrego sztucznego
    światła w subtelne naturalne promyki
    budzącego się poranka

    - Ryszard Mierzejewski

    Serdeczności na dzisiejszy dzień, z uśmiechem, radością i miłością, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Wprawdzie już przedwieczerz, ale ten ptak nadal śpiewa :) A dziś w ogrodzie wyjątkowo koncertowały, zagłuszając nawet kosiarki.
      Trochę pochmurno, trochę słonka też było, niestety bez kropli deszczu. Taka majowa monotonia pogodowa. Obrazy i wiersze często splatają się ze sobą...

      Wiersz i obraz

      Wiersz to obraz
      malowany słowem
      z palety ziemi, nieba, wody
      i marzeń

      Obraz to wiersz
      pisany
      światłocieniem
      niedomówień
      w tonacji zmyśleń,
      zwątpień
      i nadziei

      Włodzimierz Radziszewski

      Miłego relaksu wieczornego, pozdrawiam ciepło, buźka :)*

      Usuń
    2. :)*
      Na dobranoc przyniosłam Ci pęk przepięknych, poetyckich niezabudek :)

      Niezapominajki

      Okruchy nieba opadły na ziemię.
      Tuż obok rzeki niebieszczą się ładnie.
      To niezabudki, może ktoś odgadnie,
      że w nich niebiańskość romantyczna drzemie.

      Małe i nikłe, a tyle w nich czaru,
      gdy nad płynącą wodą się unoszą.
      „Nie zapominaj" jakby cicho proszą
      i komuś mały bukiecik podaruj.

      Wiosna przeminie jak mgnienie powieki,
      a pamięć w sercu pozostanie długo.
      „Nie zapominaj" niesie się nad strugą
      i ginie z szumem rwących nurtów rzeki.

      Anna Zajączkowska

      Wieczoru w majowych urokach, z życzeniami dobrego snu na piękną noc, buźka i pa, do jutra :)*

      Usuń
    3. ...na dobranoc :)*

      Triolety

      10.
      Krasą i wdziękiem malina,
      Nad jagódkami jagódka,
      W lasach, w ogrodach jedyna -
      Krasą i wdziękiem malina;
      Zosia wśród dziewcząt jedyna,
      Wdzięczna i dobra, i słodka -
      Krasą i wdziękiem malina.
      Nad jagódkami jagódka !

      11
      Kto cię ujrzał, zgiął kolana,
      I twym więźniem zostać woli,
      Choć wolność miła, żądana,
      Kto cię ujrzał, zgiął kolana.
      Słodszego nad cię tyrana
      I słodszej nie masz niewoli,
      Kto cię ujrzał, zgiął kolana
      I twym więźniem zostać woli.

      - Tomasz Zan

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie,
      tęczowych snów, buźka, pa :)*

      Usuń
  32. Jasiek juhas2 maja 2018 12:36

    Bry Biało-Czerwono.:)

    Trochę chłodniej, ale dalej bez kropli deszczu. Już dokuczają nie spłukiwane od miesiąca pyłki brzóz
    i wszelkiego innego pylącego tałatajstwa...

    Jakże inaczej dzieje się w "Walcu Brahmsa" z tekstem Janusza Odrowąża wyśpiewanym przez Włodzimiera Kotaebę

    https://www.youtube.com/watch?v=iL9y26aUcaI

    ***...Walc Bramsa...***


    Za górami, za lasami
    Spadł kiedyś deszcz
    Na róży pąk
    Srebrzystą łzą
    Kropelka jedna spadła też

    A właśnie mały
    Drżący promyk słońca
    Wyjrzał na świat
    W kropelce tej
    Zakochał się

    Na pęku róży przy niej siadł

    I cały drżał i kochać chciał
    I tulił ją, i pieścił ją
    Całował ją
    Aż znikła gdzieś kropelka

    Biedny, drżący promyk słońca
    Zapłakał tu
    Zrozumiał, że
    Postąpił źle
    I serce z żalu pękło mu

    Od tego dnia
    Świat tęczę ma
    Gdy słońce śle
    Promienie swe
    Na deszczu łzę
    To na pamiątkę wtedy

    Tęcza cudna, kolorowa
    Na niebie lśni
    Zachwyca nas ten dziwny blask
    Co w kroplach deszczu mieni się...

    Miłego Biało-Czerwonego świętowania...:)))***

    OdpowiedzUsuń
  33. Jasiek juhas2 maja 2018 18:46

    Paluszek mi się omsknął i zniekształciłem nazwisko wykonawcy
    - winno być Włodzimierza Kotarbę.Sorry!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry na przedwieczerzu, Jasieńku :)*
      U mnie też bezdeszczowo i upalnie, prawie cały dzień podlewałam ogród. A biało-czerwona? Powiewa sobie dumnie na moim balkonie :)*
      Na moim stole zaś liliowo-bzowo i pachnąco :)


      * * *...Wieczór w bzach...* * *

      Wiosenny wiatr mię bzami owiał,
      Trąciłaś ogród lekkim ruchem,
      Twój płaszcz przygasnął, poliliowiał
      I stał się kolorowym puchem.

      Zmierzch ci jak pająk na sukienkach
      Koronki w dzwonki wyhaftował,
      Jak pióro senne po mych rękach,
      Po twarzy twój przepływa owal.

      W latarniach ulic drżą motyle,
      Ciemnieje dal i gra bezkreśnie;
      Mglisz się, zanikasz w świateł pyle,
      Rozwiewasz mi się w bzach, jak we śnie.

      Autor - Kazimierz Wierzyński

      I piosenka na wieczór - Wiery Gran - "Gdy miłość zapuka do drzwi"

      https://www.youtube.com/watch?v=7RFkxC3CqMQ

      Miłość po nocach się włóczy
      Wśród krzaków liliowych bzów
      Chodzi i głośno się uczy
      Słodkich, upartych swych słów

      Uczy się walców miłosnych
      Kradnie z ogrodu kiść bzu
      I z pierwszym podmuchem wiosny
      Wnet idzie na złoty łów

      Gdy miłość zapuka do drzwi
      To powiedz, że serce twe śpi
      A nie chcesz je zbudzić
      Bo wzdycha przez sen
      I krzyczy - to jeszcze nie ten

      Gdy miłość cię zbudzi ze snu
      To powiedz - pardon, to nie tu
      Ja nie chcę wzdychania i listów i róż
      Adieu, do widzenia i już

      ⋟♥✿♥⋞

      Miluśkiego wieczoru.:)))***

      Usuń
  34. Dzień dobry Ewuniu, Jaśku :)*
    Świętowanie biało-czerwone z Noblistką :)

    Gawęda o miłości do ziemi ojczystej

    Bez tej miłości można żyć,
    mieć serce suche jak orzeszek,
    malutki los naparstkiem pić
    z dala od zgryzot i pocieszeń,
    na własną miarę znać nadzieje,
    w mroku kryjówkę sobie uwić,
    o blasku próchna mówić "dnieje",
    o blasku słońca nic nie mówić.

    Jakiej miłości brakło im,
    że są jak okno wypalone,
    rozbite szkło, rozwiany dym,
    jak drzewo z nagła powalone,
    które za płytko wrosło w ziemię,
    któremu wyrwał wiatr korzenie
    i jeszcze żyje cząstką czasu,
    ale już traci swe zielenie
    i już nie szumi w chórze lasu ?

    Ziemio ojczysta, ziemio jasna,
    nie będę powalonym drzewem.
    Codziennie mocniej w ciebie wrastam
    radością, smutkiem, dumą, gniewem.
    Nie będę jak zerwana nić.
    Odrzucam pusto brzmiące słowa.
    Można nie kochać cię - i żyć,
    ale nie można owocować.

    - Wisława Szymborska

    Udanego wieczoru i świętowania, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam Ci dobranockę z niezapominajką pod poprzednim wpisem :)*

      Usuń
  35. Miła, majowa środa niedługo odejdzie w przeszłość, a teraz gwiaździsta noc z księżycem plącze się za firanką, a więc przyszła i mi przyszła pora pożegnać dzień. Z piękną kołysanką :)*

    *** Już drogę znasz ***

    Szedł bosy drogą-dokąd
    Kto to wie
    Buty za ciasne rozleciały się
    I myślał sobie
    Jak to w życiu jest
    Bojąc się, bojąc się

    To co nas czyni ludźmi
    To nie strój
    Chcę móc powiedzieć tylko
    Jesteś mój
    Niczego więcej nie chcę dziś
    Na własność mieć
    Tylko te słowa
    Że kochasz właśnie mnie

    Cisza tak pełna ciepła
    Aż po brzeg
    A myśli czyste- białe
    Jak ten śnieg
    W takim ubraniu miły
    Już od dawna czekam cię

    To co nas czyni ludźmi
    To nie strój
    Chcę móc powiedzieć tylko
    Jesteś mój
    Niczego więcej nie chcę dziś
    Na własność mieć
    Tylko te słowa
    Że kochasz właśnie mnie

    Łatane serce i niemodny płaszcz
    Tak ci w nim ładnie, bo czystą duszę masz
    A twoje oczy mówią
    Że już cel swej drogi znasz

    To co nas czyni ludźmi
    To nie strój
    Chcę móc powiedzieć tylko
    Jesteś mój
    Niczego więcej nie chcę dziś
    Na własność mieć
    Tylko te słowa
    Że kochasz właśnie mnie

    Teraz idzie drogą
    Nogi go niosą
    Cieszy się

    Słowa Magdalena Węgrzyn, muzyka Dariusz Janusz

    Grażyna Łobaszewska "Już drogę znasz"

    https://www.youtube.com/watch?v=CK_Qy66Y3vg

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie, Kochanie moje :)))***... pięknych snów do poranka, czułe pa :)))***

    OdpowiedzUsuń
  36. Świąteczne, Trzeciomajowe dzień dobry :)*
    Piękna majowa pogoda, błękit i delikatne baranki obłoków, a za oknem zapach świeżo skoszonej trawy i świergoty jerzyków. Chce cię żyć :)))
    Mammy nowy dzień i nowe wyzwania, może zatem zacznę go tak, aby podtrzymać dobry nastrój.

    Radosne przebudzenie

    Przycupnęła zatrwożona muzyka.
    W twojej duszy zagrała,
    smutkiem nagłym zadrgała struna.
    Szukasz w powietrzu znaków,
    treści, w aurze, ludziach.

    A ta wiosna rozszeptana, szaleje.
    Podnieca zapachem tęsknotę.
    Nie unoś się gniewem.
    Popatrz w słońce, grzeje
    i złociste promienie

    wzruszają serce, tworząc
    nieznany niepokój.
    Tak stajesz dzisiaj, jak
    figurka z kolekcji natury.
    Czującym siebie człowiekiem.

    Wylepiony uczuciem radości
    oddech to nadzieja.
    Energia zaniesie wiadomość,
    drogiemu człowiekowi.
    On zgadnie na pewno.

    Radosne przebudzenie.
    Przyfrunie magicznym ptakiem żaru.
    Stanie się ciszą w szumie drzewa
    i wiecznym zadziwieniem.

    Splątane iskry podpalą obłoki !

    Autor: Ula

    I przebudzanka do pierwszej kawy - "Miłość"

    http://www.youtube.com/watch?v=O_V3DLgH2oQ

    Wszystkiego, co pogodne, kwietne, wiosenne, kolorowe i pachnące na dziś, radosnego świętowania, Mili :)*

    OdpowiedzUsuń
  37. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Po odświeżającym deszczu powietrze stało się rześkie i pachnące a słońce w zalegających kropelkach skrzy się jak gwiazdki. Na słoneczny poranek...

    Haiku

    Promyk na rzęsach
    figlarnie rozwesela
    szuka uśmiechu

    * * *

    Przymrużasz oczy
    w kojącym cieple słońca
    zbyt dużo blasku

    * * *

    Krzyk płoszy słońce
    by nie nadeszły chmury
    mów do mnie szeptem

    - marcepani

    Przebudzanka i poranny wiersz wprowadzają świąteczny nastrój, i tego nastroju Wszystkim życzę, buźka :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Goście tuż, tuż, więc znikam na kilka dni, bardzo mocno zajęta pokazywaniem, oprowadzaniem, rozmawianiem do późnych godzin nocnych, zabawianiem :) A na tych kilka dni pozostawię...

      * * *

      Żeby nam ktoś wreszcie nawymyślał
      oburzył się na nas
      zezłościł

      serce zmęczone kochaniem
      daj czasem odpocząć miłości

      - Jan Twardowski

      Udanych dni w słońcu, miłości, z uśmiechem, do spotkania po powrocie, buźka :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry, Zuziu :)*
      Właśnie wróciłam z zielonego pleneru nad Zalewem, zakochana w majowej przyrodzie po uszy :) Nad Wschodnią dziś wspaniała bardzo lipcowa pogoda z temperaturą 29 stopni. Tylko uciekać do lasui nad wodę.
      Jaskółek czas nastał, a jedną, poetycką wysyłam do Ciebie :)

      Jaskółka

      Napłynęła na mnie fala miłosna,
      jak powódź, co lody znosi.
      Ty nie jesteś już taka młoda, ale jak wiosna,
      i kto ciebie o to prosił ?

      Może moje serce prosiło na klęczkach
      w rozmaitych rozpaczach i klęskach,
      całując z rozpaczą na spółkę
      ciebie - jaskółkę ?

      A może te jaskółki w niebie,
      podobne do ciebie,
      latały, kwiliły i wylatały,
      żebym był radosny i śmiały ?

      - Władysław Broniewski

      Pięknego popołudnia i wieczoru z bardzo jeszcze słonecznym niebem i radosnym świergotem jaskółek, miłej krzątaniny w oczekiwaniu gości, buźka :)*

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewuniu :)*
      Wracam na ścieżki, zanim wpiszę wieczorny wiersz poczytam co mnie ominęło. A jaskółka pozwoli Ci być radosną i śmiałą nie tylko w Ogródku, odwagi Poetyczna :)*

      Usuń
    4. Dobry wieczór, Zuziu :)*
      Eh... do tego nie trzeba mnie zachęcać... ;-)))*

      Usuń
  38. Chyba już czas na sen :) Dobranoc, Ojczyzno...

    Dobranoc, dobranoc mężczyzno
    Zbiegany za groszem jak mrówka
    Dobranoc, niech sny Ci się przyśnią porosłe drzewami w złotówkach
    Złotówki jak liście na wietrze czeredą unoszą się całą
    Garściami pakujesz je w kieszeń a resztę taczkami w P.K.O.
    Aż prosisz by rząd ulżył Tobie i w portfel zapuścił Ci dren
    Dobranoc, dobranoc mój chłopie już czas na sen

    Dobranoc, dobranoc niewiasto
    Skłoń główkę na miękką poduszkę
    Dobranoc, nad wieś i nad miasto jak rączym rumakiem wzleć łóżkiem
    Niech rycerz Cię na nim porywa co piękny i dobry jest wielce
    Co zrobił zakupy, pozmywał i dzieciom dopomógł zmóc lekcje
    A teraz tak objął Cię ciasno jak amant ekranów i scen
    Dobranoc, dobranoc niewiasto
    Już czas na sen

    Dobranoc, dobranoc Ojczyzno
    Już księżyc na czarnej lśni tacy
    Dobranoc i niech Ci sie przyśnią pogodni, zamożni Polacy
    że luźnym zdążają tramwajem, wytworną konfekcją okryci
    i darzą uśmiechem się wzajem, i wszyscy do czysta wymyci
    i wszyscy uczciwi od rana, od morza po góry, aż hen
    Dobranoc, Ojczyzno kochana już czas na sen"

    Jeremi Przybora

    https://www.youtube.com/watch?v=8x8S5Mgimy0

    I Wam, moi Mili, dobrej i spokojnej nocy :)))***

    OdpowiedzUsuń
  39. Jasiek juhas3 maja 2018 22:08

    Dobry wieczór na dobranoc:)*

    Wreszcie doczekałem się półgodzinnej burzy z deszczem...
    Dzięki ci Panie i Konstytucjo Majowa za mały pokropek.

    A teraz już "Słowo na Dobranoc" w piosence "Już jest po burzy" Wojciecha Mynarskiego i Włodzimierza Nahornego
    w wykonaniu Janusza Szroma -

    https://drive.google.com/file/d/0B8dAm5T66ZQqTUg3c3hMNUowVnc/view


    Odszedł wiatr, nagły wiatr,
    który na nasz ogród spadł,
    już po burzy,
    już w kałuży
    słońca błysk.
    Cicho jest, pięknie jest,
    w słońcu biały błyszczy bez
    po deszczu cały
    w chmurze jasnych łez.

    Znowu wszystko jest możliwe
    w chwili tej,
    ocalmy ją dla siebie,
    nie marnujmy jej.
    Świat ubiera się po burzy
    w przecudowny blask
    i naznacza nas
    na szczęśliwą drogę.

    Łączą się serca dwa,
    czworo oczu drogę zna
    świat po burzy
    wprost ku szczęściu gna!


    Ale cóż, ale cóż,
    jeszcze będzie wiele burz,
    niejedną burzą się zachmurzą
    czoła dwa.
    Ważne by, ważne by,
    gdy burzliwe miną dni,
    odnaleźć chwilę,
    co tak powie ci:

    Ja wiem jedna, jak odgonić
    chwile złe,
    skryjcie mnie dla siebie,
    nie marnujcie mnie,
    świat ubiera się po burzy
    w przecudowny blask
    i naznacza was
    i tak jest bez końca.

    Łączą się serca dwa,
    czworo oczu drogę zna
    świat po burzy
    wprost ku szczęściu gna!

    ⋟♥✿♥⋞

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Wędrowniczko.:)))***
    ...pa do jutra z czułym całusem.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie sucho... ani śladu burzy, już nie mówiąc o deszczu. Dziękuję za śliczną piosenkę dobranocną, ja trochę wcześniej zagrałam, bo byłam całkowicie ugotowana upałem :)*

      Usuń
  40. Dzień dobry w piątek :)*
    Szybko ten tydzień ucieka i nie wiem, czy to dobrze, czy źle... dopiero była majówka i za chwilę następny weekend.
    Przy pierwszej kawie, w ciszy poranka niech nam towarzyszy Marek Grechuta.

    *** W ciszy poranka ***

    https://www.youtube.com/watch?v=hMTAqGPIYWI

    W ciszy poranka jest nadzieja,
    otwierasz okno pełne słońca.
    Jeszcze nie jesteś wcale pewna,
    czy przebudziłaś się do końca.

    Co cię zbudziło - ptak czy światło ?
    szukasz na niebie odpowiedzi.
    Słońce milcząco się uśmiecha,
    ptak już daleko gdzieś uleciał.

    Wyciągasz rękę swą przed siebie,
    znów dzień zaczynasz jeden z wielu.
    Na próżno sięgać chcesz po wszystko,
    trzeba poszukać dróg do celu.

    Lecz zapamiętaj - kiedy postawisz
    swe pierwsze kroki w zaślepienie,
    pod stopą znajdziesz popiół ziemi,
    jej ciężki oddech i westchnienie.

    Lecz w jasnym oknie jest nadzieja
    i z niej to płynie przekonanie,
    że nawet jednym swoim gestem
    dosięgniesz to, co ci pisane.

    Tekst i muzyka Marek Grechuta

    Wszystkiego miłego i wiosennego na dziś, szybko mijających godzin pracy z nadzieją na piękny i wreszcie mokry weekend :)*

    OdpowiedzUsuń
  41. Jasiek juhas4 maja 2018 22:09

    Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Trochę chłodniej się zrobiło, tylko 22 Celsjusze wobec
    wczorajszej, gdy było aż 29,70 stopni w cieniu.

    A teraz "Słowo na Dobranoc" - jeszcze gorące z dnia 2 maja
    2018 r. naszego Alexandra Czartoryskiego z okazji 227 Rocznicy 3. Maja.

    * * *...Polską tradycją...* * *

    Polską tradycją kłótnia i zgraja
    Wzmocnione wrzaskiem przez gardło każde
    Liberum veto - chociaż nieważne -
    Jak Konstytucja 3-go Maja

    Gdy Król przystąpił do Targowicy
    Państwa ościenne się za rozbiory
    'Pro-polskie' wzięły. Od tamtej pory
    Na taką tylko tradycję liczy

    Polak waleczny niczym Spartakus
    Sam nie rozróżnia: - Slav jest czy Slave?
    Historia mówi: - z drugiego znaku

    Pochodzi Polak. Pierwszym jest gniew
    Powodem Rozum, ogólnie w braku ...
    Gdy w świat ruszali było ich trzech

    Który z trzech braci ten Rozum niósł?
    Nie było kronik, więc nic nie wiemy
    Lecz gdyby Polak, to Kraj by rósł

    A tu są kłótnie, grabież, tantiemy
    I nienawistne skrzywienie ust
    Sami tę Polskę rozmontujemy

    Nie trzeba 'wsparcia' ościennych Państw
    My im naprzeciw wyjdziemy sami
    Za mało jeszcze pośród nas drani
    Lecz gdy dość będzie, to na Kraj Draństw

    Zmienimy Polskę. Nastanie raj!
    Usankcjonujmy przekręt i obłęd
    Przez Nowe Prawo, Nowy Porządek
    A Konstytucja? - Bez zmian - dla jaj ...

    * * *

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła.:)))*** i czułe
    pa z buziakiem.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór na dobranoc, Jasieńku :)*
      Czyżby nasz "wieszcz" ogrodowy przejrzał na oczy? Bo do tej pory wydawało mi się, że jego poglądy polityczne były nieco odmienne... ;) Lepiej późno, niż wcale.
      A teraz do rzeczy, czyli do Słowa na dobranoc, bo o pogodzie powiem tyle, że identyczna jak u Ciebie... i ani kropli deszczu.Zatem pożegnam dzień pięknie wyśpiewaną przez Annę Szałapak poezją Ewy Lipskiej.

      ✿ܓ

      *** Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem ***

      Odkrywamy drzwi za drzwiami,
      zamykamy dni za dniami,
      biała suknia w pierwszej parze,
      czas tasuje nasze twarze.

      Odkrywamy nowe zdania,
      filozofię przemijania.
      Popijamy głosy w barze,
      nasza pamięć na zegarze.

      Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
      spadochroniarzem swoich marzeń.
      Na zakochanej autostradzie,
      wyprzedzać jeszcze bieg wydarzeń.
      Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
      mirażem naszych wspólnych marzeń.

      Na Twojej ręce przeznaczenie
      rysuje blaski, skreśla cienie.
      Jeszcze przez chwilę być szczęściarzem,
      malarzem naszych wspólnych zdarzeń,
      i pod szczęśliwym gwiazdozbiorem
      podziwiać nowe wernisaże.

      Odpływamy białym deszczem,
      aby coś ocalić jeszcze:
      Dotyk Twoich ust nad ranem,
      wschody słońca przegadane.
      Dotyk Twoich ust nad ranem,
      wykrzykniki zakochane,
      zaczytane nasze wiersze,
      wschody słońca przegadane.

      Ewa Lipska

      https://www.youtube.com/watch?v=5mGa4vYAo8k

      ✿ܓ

      Dobranoc, dobranoc nieobecnym i Tobie Miły :)))*** ... czułe buziaki i pa, do sobotniego poranka :)))***

      Usuń
    2. Jasiek juhas4 maja 2018 22:38

      A ja podsumuję dzień dzisiejszy pięknym wykonaniem

      Moonlight Sonaty - Sonaty Księżycowej Beethovena - w wykonaniu LoLi i Hausera -

      https://www.youtube.com/watch?v=AzWDs26YL9Y

      )))***

      Usuń
    3. To zawsze zachwyca... dziękuję Ci pięknie :)*

      Usuń
  42. Jasiek juhas4 maja 2018 23:03

    I jeszcze na dobry dzień o poranku Stiepan Hauser & Petrit Çeku -

    ***...Concierto de Aranjuez...***

    https://www.youtube.com/watch?v=nb6Rf2FfCwY

    * * *

    A także w tym samym wykonaniu -

    ***...Tango en Skai...***

    https://www.youtube.com/watch?v=F6h9dCRL4NM

    Przemiłej soboty w tangu zakupowym...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)* Te rytmy niech będą i Twoim mottem na dziś. A ja potańczę sobie na działce, bo podobno jest awaria wody...

      Usuń
  43. Witam sobotnio :)*
    Słońce wycałowało poranne mgiełki; za oknem majowe melodie ptaków i błękit ozdobiony lekkimi obłokami; dzień zapowiada się bardzo pogodnie i może nie tak upalnie, jak ostatnio. Zapraszam na pierwszą kawę z oddechem zieloności odświeżonej rosą i z moimi dodatkami :)

    *** Jak puch z topól ***

    wiosenne świty pachną słodko,
    gdy słońce radość intonuje;
    brzask się zakrada w moje okno,
    obłoki stroją się w purpurę.

    Rozwieszam na nich swoje wiersze,
    w odcieniach różu im do twarzy.
    Wiatr je potarga zwiewnym gestem,
    by mogły lepiej się rozgwarzyć

    ciepłotą uczuć, którą z rana
    chciałam cię dzisiaj obdarować.
    Melodia wersów delikatna,
    refren powtarza się w dwóch słowach.

    A kiedy dzień na dobre wstanie,
    usłyszysz z góry lekki poszum;
    strofy miłością rozśpiewane
    sfruną do ciebie, jak puch z topól...

    Ewa Pilipczuk

    ... i przebudzanka do kawy ze Stanisławem Soyką

    *** Ja jestem twój ***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=l5HyOgeOr6c

    ... wszystkiego miłego, słonecznego i pachnącego na dziś, udanej soboty, Kochani :)*

    OdpowiedzUsuń
  44. Jasiek juhas5 maja 2018 22:33

    Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Taką pogodę jak dziś lubię wiosną. Ciepełko umiarkowane,
    żeby tak jeszcze choć kilka kropelek deszczu... Dziś
    zobaczyłem, że biała akacja obok mojego okna oblepiona jest
    kiściami kwiatów już do zakwitu. Wyprzedzenie pory kwitnienia o dobry miesiąc i co będzie dalej?

    A teraz stosowna piosenka Mieczysława Fogga do tłumaczonych słów Zofii Bajkowskiej z towarzyszeniem gitar hawajskich -

    * * *...Białej akacji kwiat...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=HSdQiQpqLdE

    Białej akacji kwiat
    Budzi wspomnienia
    Drażni, upaja zmysły me

    Dawne tęsknoty
    Prześnione marzenia
    W zbolałem sercu
    Odzywają się.

    ⋟♥✿♥⋞

    I jeszcze raz Mieczysław Fogg w piosence do słów Andrzeja Własta i muzyki Wiktora Krupińskiego -

    * * *...Pocałunek na dobranoc...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=rIFLmtX3VaI

    Więc pocałuj na dobranoc mnie
    O twym pocałunku co noc śnię
    Śnię, że się do ciebie tulę
    Tulę czule

    Więc opowiedz piękne baśni mi
    Że mnie kochasz ponad świat
    Szepnij cicho: zaśnij, zaśnij mi
    Rozchyl swe usta, jak kwiat.

    ⋟♥✿♥⋞

    Dobranoc, dobranoc nieobecnym i Tobie Maleńka moja.:)))***
    ..."Więc pocałuj na dobranoc mnie, O Twym pocałunku co noc śnię".., i czułe pa♥ do poranku.:)))***

    OdpowiedzUsuń
  45. Jasiek juhas5 maja 2018 23:19

    Już wszyscy zmęczeni zasnęli i dziś już pocałunku nie doczekam...
    W takim razie dodam na budzenie piosenkę Wojciecha
    Mynarskiego z muzyką Jerzego Derfla

    ***...Dwie akacje...***

    https://www.youtube.com/watch?v=cm0RdSL6uNQ


    Oto piosenka co frustrację
    rozładowuje w jednej chwili
    były raz sobie dwie akacje
    i ludzie chętnie z nich wróżyli

    ta pierwsza była strasznie wredna
    z przykrością to komunikuję
    bo wychodziły na niej
    nie dba, nie chce, nie lubi lub żartuje

    za to ta druga słodka wróżka
    tylko sprawiała ci radochę
    jakiego liścia byś nie uszczknął
    na każdym wychodziło kocham

    i teraz punkt szczególik mały
    bo chcę w piosence tej być szczery
    wróżby tej pierwszej się sprawdzały
    drugiej że kocha - ni cholery

    więc mówcie mi jak dzieje się to
    stosownych nauk stypendyści
    że liście pierwszej są nietknięte
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    a z drugiej wciąż zrywamy liście

    więc mówcie mi jak dzieje się to
    stosownych nauk stypendyści
    że liście pierwszej są nietknięte
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    a z drugiej wciąż zrywamy liście
    liście liście liście...

    Z zaskakującą puentą... - i miłej niedzieli.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudne te akacjowe impresje... dziękuję Jasieńku :)* Padłam wczoraj jak pies Pluto po prawie całodziennej pracy w ogrodzie.
      Tak, akacje już startują, czy coś zostanie na czerwiec? Przy takiej eksplozji wiosny już chyba tylko jaśminy i róże...

      Usuń
  46. Witam niedzielnie :)*
    Słoneczny dzień, ale temperatura porankowa jeszcze dość skromna, na razie 7 stopni. Ale jak cudnie zielono, seledynowo, szmaragdowo :) Żeby tylko trochę deszczu spadło...
    Wszystko się jeszcze może zdarzyć, a zatem zacznę dzień przebudzanką do pierwszej kawy w wykonaniu Anity Lipnickiej.

    *** Wszystko się może zdarzyć ***

    http://www.youtube.com/watch?v=i4MhiZOSJa4

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą
    Możesz rzeźbić je palcami możesz zmieniać je słowami
    Los srebrzy się u twoich stóp królujesz mu

    Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    wszystko może zdarzyć się

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    armią kolorów otaczają cię z każdej strony
    Otwórz oczy rozłóż ręce, by nazbierać jak najwięcej
    Podpisuj dni imieniem swym królujesz im

    Wszystko się może zdarzyć...

    Autor tekstu: Anita Lipnicka
    Kompozytorzy: M. Tschanz, R. Drummie, G. Hutchinson

    Pomyślnej niedzieli Wszystkim, dobrego wypoczynku ze smakiem i zapachem maja :)*

    OdpowiedzUsuń
  47. Jasiek juhas6 maja 2018 21:34

    Dobry wieczór na dobranoc.)*

    Już zmierzch po przyjemnej niedzieli i pora dla "Słowa na
    Dobranoc", a wiersz Ernesta Brylla, wykonanie Jerzego
    Połomskiego do muzyki Seweryna Krajewskiego -

    * * *...Miłości mojej mówię do widzenia...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=ar0x_cYl3i0

    Miłości mojej mówię do widzenia
    Już zawiadowca dał odjazdu znak
    Już peron pusty na co czekać nie mam
    Na jaki adres będę listy słał...

    Miłości mojej mówię do widzenia
    Napiszę kiedyś długi list
    jak to umiałem czekać bez wytchnienia
    i pod oknem Twym długo być...

    Daleko pociąg błysnął latarenką
    Jakby gwiazdeczka zajaśniała w mgle
    Na tym peronie tak samotnie ciężko
    Więc do widzenia – czy spotkamy się...

    Miłości mojej mówię powodzenia
    Do domu wracam, bo i gdzie
    Napiszę albo nie jak dalej żyje się
    Ty przecież wszystko już wiesz...

    Mnie to czekanie wcale się nie dłuży
    Codziennie będę na tej stacji stał
    Może powróci kiedyś z tej podróży
    Może się znudzi jej daleki świat

    Miłości mojej mówię do widzenia
    Kiedy powrócisz znajdziesz mnie
    Może napiszesz mi, że czasem tęskno Ci
    i że pamiętasz wciąż mnie....

    Zmierzch budzi moje sentymenty.

    I jeszcze Kołysanka na dziś zespołu Pod Budą -

    ***...Sentymenty mi powiędły...***

    https://www.youtube.com/watch?v=Z4knTI_WFgY

    Nie wiem czy z namowy świętych,
    czy też same tego chciały
    sentymenty ni powiędły jak umiały.
    Wcześnie rano jakby pękły
    tak o wschodu jasnej porze,
    sentymenty mi powiędły jak najgorzej
    Śladem bladej koronczarki ja kobieta
    chodzę smutna bez przymiarki jak poeta
    Sentymenty mi powiędły
    siadły, zbladły, oniemiały,
    a ja tak je hodowałam przycinałam,
    podlewałam...
    sentymenty mi powiędły - świat mój cały.
    Wcale nie przez zapach mięty
    wcale nie sentymentalnie,
    sentymenty mi powiędły racjonalnie !
    Takie czułe, takie smętne
    - prawda chorowały nieraz -
    sentymenty mi powiędły i co teraz ?
    Śladem bladej koronczarki ja, kobieta,
    chodzę smutna bez przymiarki jak poeta
    Sentymenty mi powiędły, siadły, zbladły, oniemiały,
    a ja tak je hodowałam, przycinałam, podlewałam...
    Sentymenty mi powiędły
    Świat mój cały.

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku.:)))*** mam
    nadzieję. że jeszcze nie zasnęłaś z jasieczkiem.:)*...i mogę powiedzieć Ci...pa do jutra.:)))***
    do jutra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zasnęłam :)))* Minuta różnicy między naszymi dobranockami.
      Pa, całuski słodkie :)))***

      Usuń
  48. I tak nam umyka na rok piękny, długi majowy weekend... Szkoda tylko, że nic a nic nie popadało.
    A teraz nic już mi nie pozostało, jak pożegnać niedzielę majową liryką, bo za chwilkę odpłynę w sen.

    *** Ty też mnie kochaj ***

    Maj w bzach rozszalał się pod płotem,
    płatki czeremchy wiatr postrącał;
    wzbierają chabry modrookie
    w łanach sczochranych blaskiem słońca.

    Zapach piwonii tylko patrzeć...
    już go brzęczenie pszczół otwiera;
    noce utkane gwiezdnym światłem,
    przyroda gra miłosny spektakl.

    Ty też mnie kochaj, wiesz, że tęsknię
    do wzruszeń barwnych, jak ogrody;
    aromat mięty rozpyl we dnie,
    dodaj czereśni lepką słodycz

    i koszyk pieszczot wsyp do wierszy.
    Nim fiolet wrzosów zadrży w łąkach,
    nim z letnich szlaków zejdzie księżyc,
    w ciebie, jak powój chcę się wplątać.

    Ewa Pilipczuk

    ❤️♥❤️

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miły :)))*** ... czułe pa, do ranka :)))***

    ... i za chwilę kołysanka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołyszę dzisiaj z ładną poezją i w dobrym wykonaniu Krystyny Prońko.

      ***Niech moje serce kołysze ciebie do snu***

      https://www.youtube.com/watch?v=RvobaPVBSm8

      Idzie noc, siostra zła,
      gości znów powygania z knajp.
      Kłopot masz?
      Wyrzuć go daleko za próg,
      o tak, o tak
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      Radio gra cicho tak,
      nie stój w drzwiach, zdejmij wreszcie płaszcz.
      Zamknij drzwi,
      zamknij świat łagodnie na klucz,
      o tak, o tak
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      Światło zgaś, oczy zgaś,
      miłość to taka stara gra.
      Księżyc-kot
      wyszedł znów, jak co noc, na łów,
      o tam, o tam
      Niech moje serce kołysze ciebie do snu...

      słowa: Marek Dutkiewicz

      ❤️♥❤️

      ... dobrych i spokojnych snów, Mili :)))***

      Usuń
    2. ... sorry, tu jest dobry link:

      https://www.youtube.com/watch?v=YhsCXBmxnK8

      Usuń
    3. Jasiek juhas6 maja 2018 22:07

      Zdążyłem o włos.:)*

      Usuń
  49. Dobry wieczór Ewuniu, Jaśku :)*
    Powrót "córki marnotrawnej" na ścieżki z powitalno- wieczornym wierszem, a że maj rozwinął swoje skrzydła to i wiersz będzie w majowym nastroju :)*

    Majowo

    A kiedy księżyc srebrnym łukiem
    ciął północ wśród słowików westchnień,
    odgarnął chmury ciemny pukiel,
    maj wszedł w ogrody bezszelestnie.

    Trawy drżą rosą, na kaczeńcach
    trzmiel umazany pyłkiem złotym,
    poranek gra słoneczne scherza,
    wiatr wtańczył się w wierzbowe sploty.

    Zieloność śmieje się soczyście,
    różowo pachnie leśny groszek,
    słuchaj, jak miłość tętni w liściach,
    naręcza bzu dla ciebie niosę.

    - Ewa Pilipczuk

    Tęczowych snów pełnych relaksu przed jutrzejszą pracą, buziaki, dobranoc, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Zuziu za wieczorne strofy :)*
      Dobrego dziś :)*

      Usuń
  50. Witam poniedziałkowym porankiem :)*
    Słońce już wysoko na porannym niebie, za oknem lekki chłód, na razie tylko 7 stopni.
    Długa tegoroczna majówka skończona, trzeba się zbierać do powszednich zajęć, ale na początek roboczego tygodnia należy nam się szybka kawa z odrobiną romantycznej nutki na przebudzenie, śpiewanej przez Grzegorza Turnaua.

    *** Wiem ***

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=TkHMFXm-8kU

    Już widziało się, słyszało
    przeczuwało, dotykało
    lecz nam było ciągle mało
    zamiast westchnąć czy powiedzieć
    nam się chciało, chciało wiedzieć
    nam się chciało
    wiedzieć

    Wiem - słowo jak krem
    krem na zmarszczki w mojej głowie
    coś na trzepotanie powiek
    wiem - dobrze wiem
    wiem - drogi nasz tlen
    na podwodność naszych wrażeń
    stratosferę naszych marzeń
    wiem - dobrze wiem, słodkie wiem

    Dobrze, dobrze wiem - mówiłem
    aż zjawiło się niemiło
    tak jak obiad po musztardzie
    obok mego kochanego
    kocham kocham kocham kocham
    inne słowo - BARDZIEJ

    Wiem - słowo jak krem ...

    Jestem pyłkiem, wiem - mówiłem
    na tej wiedzy jak na miedzy
    przesiedziałem długie lata
    aż przypadkiem dowiedziałem się
    że owszem - jestem pyłkiem
    ale na wyjściowej marynarce świata

    wiem - słowo jak krem ...

    Już widziało się, słyszało
    przeczuwało, dotykało
    przeczuwało, dotykało ...

    ❀ڿڰۣڿ❀

    ... przyjemnych, słonecznych chwil na rozpoczęcie dnia i aż do jego końca. Z czułością na nowy dzień :)*

    OdpowiedzUsuń
  51. Dzień dobry Ewuniu :)*
    Poniedziałek przywitał lazurowym niebem, słońcem, chłodnym wiatrem. Kawa, przebudzanka i wiersz na dzisiejszy ranek :)*

    * * *

    Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich.
    To oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia
    w ręce drugiego człowieka.
    To zaufanie bez reszty.
    To odsłonięcie swoich słabości.
    I tak właśnie cię kocham.

    - azalia 27

    Wakacje skończone, czas na intensywną pracę.
    Pozdrawiam cieplutko, serdecznie, myślami jestem z Tobą, buźka, pa :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Ewuniu :)*
      Pogoda iście letnia, aż strach się bać, co będzie w lecie :-) Dzień pracowity, więc zmęczenie przymyka powieki i pozwala zatopić się w marzeniach :)*

      Klucz do miłości

      Codzienne sprawy chwytają dłonie
      A karuzela obraca dni
      Świat zagoniony w pośpiechu tonie
      Puka do okna zmęczony świt

      A w naszym domu my we dwoje
      Odmierza zegar życia los
      A w naszym domu ciepłe dłonie
      Klucz do miłości niesie noc

      Klucz do miło9ści otwiera bramy
      I nasze własne zamknięte drzwi
      Klucz do miłości dla zakochanych
      Na progu domu każdego śpi

      Klucz do miłości otwiera życie
      Świat kolorowy kładzie do stóp
      Czasem schowany w szufladzie skrycie
      Na kogoś czeka miłości klucz

      Pośpieszne myśli rzucają słowa
      Złość niecierpliwa kaleczy dni
      Przekreśla stare, zaczyna nowe
      Zamiast zwyczajnie, po prostu żyć

      A w naszym domu my we dwoje
      Odmierza zegar życia los
      A w naszym domu ciepłe dłonie
      Klucz do miłości niesie noc

      Klucz do miłości otwiera bramy
      I nasze własne zamknięte drzwi
      Klucz do miłości dla zakochanych
      Na progu domu każdego śpi

      Klucz do miłości otwiera życie
      Świat kolorowy kładzie do stóp
      Czasem schowany w szufladzie skrycie
      Na kogoś czeka miłości klucz

      - Anna Warecka

      Przerwa na relaks :)*
      Posyłam gołąbka na Wschodnią z gorącymi myślami, pomachanko dla Wszystkich, buźka :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry, Zuziu :)*
      U mnie taka sama pogoda, rzeczywiście strach się bać, bo nic nie pada, jest strasznie sucho i chyba niedługo przyjdzie nam pożegnać zieleń... a jesień przyjdzie w czerwcu :(
      Bardzo proszę o majowy deszcz :) Może zatem przypomnę piękną, soczystą majową łąkę w poezji Józefa Barana, bo jeszcze w tym roku nie zdążyłam się nasycić majową poezją :)

      NA ŁĄCE

      pachnie rozgrzana trawą
      i przyleśną konwalią
      sercom pełnia się śni
      i od łąki po błękit
      czyste jak głos kukułki
      nawołują nas dni

      "stań się" rzekł Bóg na nowo
      słońce wezbrało majowo
      łąka to jedna wielka
      pieśń miłosna
      wsłuchując się w nią nie wiem
      czy ze słońcem się całuję
      czy z tobą
      której wargi pośród mleczy
      pachną plastrem miodu

      Józef Baran

      Słoneczne (jeszcze) pozdrowienia z nadzieją, że może w nocy, albo jutro popada, buźka, Zuziu :)*

      Usuń
    3. ...:)* Cudownie zapachniała rozgrzaną trawą, konwaliami i miodem, dzięki :)*
      Ewuniu,na dobranoc...

      Berceuse

      Oczy twe ciche są jeszcze, oczy twe ciche są jeszcze,
      kiedy mnie bierzesz w ramiona -
      spokojnych gwiazd płyną deszcze, łagodnych gwiazd płyną deszcze
      i śnieg na śniegu gdzieś kona...

      W milczeniu zbladły nam twarze, w milczeniu zgasły nam twarze,
      i dusze bledną w miłości...
      w błękitnym stoi oparze, w półsennym stoi oparze
      różowe serce światłości...

      Spoczywam na twoim łożu, zasypiam na twoim łożu,
      jak na dnie srebrzystych noszy,
      stojących gdzieś na rozdrożu, wstrzymanych gdzieś na rozdrożu

      w oczekiwaniu rozkoszy...

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      Ewuniu, dziękuję za dzisiejsze wierszowanie, tęczowych snów, buźka, dobranoc :)*

      Usuń
  52. Jasiek juhas7 maja 2018 22:55

    Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Podobno już ma się zakończyć panowanie tego wyżu i jest
    nadzieja na deszcze. Oby to była prawda.
    Trochę się spóźniłem, bo zasłuchałem się w piosenkach K.I.
    Gałczyńskiego. A to próbka - Jacek Bończyk i -

    * * *...Śmierć poety...* * *

    https://www.youtube.com/watch?v=ZvKq6Wzz-bs


    Nie pomogły zastrzyki,
    recenzje ni pomniki
    ni kwaśne mleko:
    Przyszedł szarlatan - szuja,
    opukał go, pobujał:
    - Dementia praecox.

    Toż radość była w domu,
    nareszcie koniec sromu,
    skończony kłopot!
    Dozorca śmiał się setnie:
    - Zaraz mu nitkę przetnie
    panna Atropos.

    Żona klaskała w dłonie:
    - Ach, przecie nadszedł koniec
    pijackich orgii.
    Bólów miałam niemało,
    nareszcie twoje ciało
    wezmą do morgi.

    Wszyscy stanęli kołem
    z czołem bardzo wesołem:
    Prasa, kuzyni;
    i szacowne to grono
    orzekło unisono:
    - Dobrze tak świni!


    Po co dziewki uwodził,
    nocą domy nachodził,
    sen rwąc dzieciątek;
    i po co Pod Zegarem
    lał w brzucho wino stare
    świątek i piątek?

    Zna go dobrze Warszawa:
    Pożyczał - nie oddawał,
    nasienie drańskie;
    a "poetyczne dale"
    to były te skandale
    w Małej Ziemiańskiej.

    Dobrze ci, stary draniu,
    za grzechy nad otchłanią
    inferna zwisasz.
    Najprzód gwiazdy i róże,
    potem stołek w cenzurze -
    sprzedajny pisarz!

    Tak to nadobne grono
    radziło unisono
    w śmiertelnej sali.
    A że lico miał bladsze
    orzekli: - Pewnie nadszedł
    koniec kanalii.

    Zapachniały zefiry,
    brzękły potrójne liry,
    pierzchnęła tłuszcza.
    Serce alkoholowe
    unieśli aniołowie
    na złotych bluszczach.

    * * *

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła.:)))*** Czułe pa
    do jutra z nadzieją na deszcz.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo udane interpretacje wierszy KIG przez Jacka Bończyka, zachwyciłam się :)*

      Usuń
  53. Jasiek juhas7 maja 2018 23:37

    Ech!...to chyba obudzę już rankiem... z Andrzejem Żarneckim
    i K.I.Gałczyńskim

    ***...Królowa jaśminowa...***

    https://www.youtube.com/watch?v=4LBbFvbc7N4&list=PLCaUufrR3IfmNiYtBy_vERMr4xbeYrrQ_

    Kiedy noc się w powietrzu zaczyna,
    Wtedy noc jest jak młoda dziewczyna.
    Wszystko cieszy ją, wszystko śmieszy,
    Wszystko chciałaby w ręce brać.

    Diabeł dużo jej daje w podarku
    Gwiazd fałszywych z gwiezdnego jarmarku.
    Noc te gwiazdy do uszu przymierza
    I z gwiazdami chciałaby spać.

    Ja jestem noc czerwcowa,
    Królowa jaśminowa,
    Zapatrzcie się w moje ręce,
    Wsłuchajcie się w śpiewny chód.

    Ale zanim dur gwiezdny ją oplótł,
    Idzie krokiem tanecznym przez ogród.
    Do ogrodu przez senną ulicę
    Dzwonią nocy ciężkie zausznice.

    A przy każdym tanecznym obrocie
    Szmaragdami błyszczą kołki w płocie.
    Wreszcie do nas, pod same okna,
    I tak tańczy, i śpiewa nam.

    Ja jestem noc czerwcowa ....

    Bry! Z wyproszonym deszczem.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jakie to piękne... uwielbiam ten wiersz i utwór :)* Dzięki, Jasieńku, ja deszczu niestety nie wyprosiłam, a wczoraj szybko zasnęłam bardzo zmęczona pracą :)))***

      Usuń
  54. Dzień dobry we wtorek :)*
    Dosyć już się nam kwiecień nakwitł, czas zmienić wpis :)*
    Pracuję nad tym, dam znać, jak już będzie gotowy.
    A jako czekadełko proponuję do porannej kawy przebudzankę Jaśka a ode mnie piosenkę Zdzisławy Sośnickiej.

    ***Śpiewam dzień***

    http://www.youtube.com/watch?v=lUyVUoUwxDM

    OdpowiedzUsuń
  55. ... i juszsz :)))*
    Zapraszam pod nowy wpis.

    OdpowiedzUsuń