Wielkanoc 2021
Od świtu drobne fiołki w trawie
z tęsknotą oczy w niebo wznoszą,
by dało ciepło im, łaskawie,
a szron ustąpił miejsca rosom.
Wiosna zaspana i zmarznięta
sobotni ranek wita chłodem;
niech więc ogrzeje nas po Świętach,
ubierze drzewa w listki młode.
Mimo, że aura tak bezbarwna,
zaranie dnia pochwalił rudzik.
Spróbuj zwyczajnie, bez Hosanna,
uśmiechnąć się choć raz do ludzi.
Zieleni w sercach, jak rzeżucha,
tak jak pisanki barwnych myśli;
Miłość niech tętni – jej posłuchaj.
Nadziei, słońca życzę Wszystkim.
Dzień dobry w Wielką Niedzielę :)*
OdpowiedzUsuńWczoraj już się nie wyrobiłam, ale dziś zgodnie z obietnicą jest nowy post. Do życzeń dołączyłam trochę kwiecia z mojego ogrodu, wiosna się postarała, wszystkie zdjęcia są z piątku, 2.04.2021 r.
Jeszcze raz wszystkim zdrowia, bo to najważniejsze! Prawie cała moja rodzina chora: syn, synowa, obie bratanice, mąż bratanicy i ich dwójka dzieci. Oczywiście covid. Przebieg średni, najcięższy u mojego Tomka. Zosia na szczęście zdrowa.
Mimo wszystko... radosnego Alleluja, Kochani!
Jeszcze będzie pięknie i normalnie!
A słowem poetyckim niech będzie jeszcze wiersz ks. Wacława Buryły.
Chodź...
Pomalujmy Wielkanoc.
Pisanki w kolory tęczy.
Tchnijmy radość w barwy wiosny
W żółty, zielony, niebieski.
Chodź...
Rozdajmy uśmiechy.
Empatią twarze ubierzmy.
Niech te Święta będą piękne
I my wszyscy nie tylko
w Święta lepsi.
To nie o grzechy
Bóg pyta
On ciągle pyta
o miłość
ks. Wacław Buryła
Całusy świąteczne ślę :)))***
I jeszcze takie poetyckie cacko znalazłam...
UsuńKonstanty Ildefons Gałczyński - Pieśń paschalna
Nie Kalwaria, nie Golgota,
ale chmura szczerozłota
i wiatr skory;
nie noc i cierń, ale słońce
i blaski się wplatające
w kędziory.
Na tej szczerozłotej chmurze
fruniesz - zwycięski - ku górze,
"Sprawca zachwytów";
lśni marszczona wiatrem szata,
a z szaty na Polskę spada
woń hiacyntów.
Za te cuda oczywiste
jakże ja Cię uczczę, Chryste?
Wierszem chyba.
Lecz patrząc na Twoją chwałę,
stanąłem i oniemiałem,
jak ryba.
Bo trudno ziemskim inkaustem
sprawy opisać przepastne:
wiatr i złoto -
chyba tylko oczy zadrzeć,
zasłuchać się i zapatrzeć
w szum odlotu.
Spójrzcie: nad Wieżą Mariacką!
Spójrzcie: już mały jak cacko
leci.
Wirują złociste koła.
Zieleń gra. Purpura woła.
RESURREXIT.
KIG
Dobry już wieczór na dobranoc. :)*
UsuńPiękny wiersz i fotografie. Jak zawsze zachwyciłem się
a jednocześnie jestem zmartwiony chorobą w Twojej rodzinie. W mojej rodzinie zmarła kuzynka i Święta
jej bliscy spędzają w żałobie, bo pogrzeb odbędzie się
dopiero we wtorek.
A teraz złożę Ci życzenia z Alexandrem Czartoryskim -
* * *...Tradycyjnie, ponieważ życzenia są nieodłącznym elementem Świąt - warto i należy je składać, najlepiej osobiście. My, nie mając tej możliwości wobec naszych Czytelników, składamy je szczerze, serdecznie i gorąco tą drogą...* * *
Życzymy Wam Wesołych Świąt,
oraz radosnej Wielkiej Nocy.
Chrystus zmartwychwstał, no i stąd
Śmierć ani grób już nie ma mocy
więc Alleluja śpiewaj mu,
niech głośno brzmi Twoja Hosanna!
W zdrowiu dożyjcie latek stu,
a z nieba niech Wam sypie manna!
Grzechy odkupił Jezus nasz,
więc z życzeniami chcemy spieszyć,
aby ten ziemski Raj był Wasz,
bo można już od nowa grzeszyć.
Niech w dobrym zdrowiu każdy dzień
mija nam w roku i przez lata,
szczęścia nie mąci żaden cień.
I niech tak trwa do końca Świata!
🌞🌞🌞
I jeszcze...
* * *...Wielka Noc 2007...* * *
Ja życzę Ci Wesołych Świąt,
Radosnej życzę Wielkiej Nocy.
Chrystus zmartwychwstał, no i stąd
Śmierć ani grób już nie ma mocy,
Dziś Alleluja śpiewaj mu,
niech głośno brzmi Twoja Hosanna!
Bezpiecznie dożyj latek stu,
a z nieba niech Ci sypnie manna!
Grzechy odkupił Jezus mój,
wiec z życzeniami chcę pospieszyć,
aby ten ziemski Raj był Twój,
...abyś od nowa mogła 'grzeszyć'!
By w dobrym zdrowiu każdy dzień
mijał Ci w roku i przez lata,
szczęścia nie mącił żaden cień.
Niech tak to trwa do końca Świata!
Alexander Czartoryski, London 31/03/2007
🌞🌞🌞
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza.:)))***
Zdrówka życzę całej rodzinie. :)))***
Dziękuję Ci, że jesteś, Jasieńku i za wszystkie wielkanocne kompozycje :)*
UsuńMam nadzieję, że moim choraskom już dziś trochę lepiej, zaraz do nich jadę. Okazuje się, że po przechorowaniu covidu w grudniu, jestem obecnie najzdrowszym członkiem rodziny. Ozdrowieńcem i jednocześnie już zaszczepiona pierwszą dawką Pfizera. 14 kwietnia będę miała drugą dawkę.
Mam nadzieję, że zdrowie Ci dopisuje... przytulam i całuję wielkanocnie :)))***
Do posłuchania Leonard Cohen w utworze "Hallelujah" -
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=YrLk4vdY28Q
* * *...Hallelujah...* * *
Tajemny akord kiedyś brzmiał
Pan cieszył się gdy Dawid grał
Ale muzyki dziś tak nikt nie czuje
Kwarta i kwinta tak to szło
Raz wyżej w dur, raz niżej w moll
Nieszczęsny król ułożył Alleluja
Alleluja,
Alleluja,
Alleluja,
Alleluja
Na wiarę nic nie chciałeś brać
Lecz sprawił to księżyca blask
Że piękność jej na zawsze Cię pobiła
Kuchenne krzesło tronem twym
Ostrzygła cię, już nie masz sił
A z gardła Ci wydarła Alleluja
Alleluja, Alleluja,
Alleluja, Alleluja
Dlaczego mi zarzucasz wciąż,
że nadaremno wzywam Go
ja przecież nawet nie znam Go z imienia
Jest w każdym słowie światła błysk
Nieważne, czy usłyszysz dziś
najświętsze, czy nieczyste: alleluja!
Alleluja, Alleluja,
Alleluja, Alleluja
Alleluja, Alleluja,
Alleluja, Alleluja
🌞🌞🌞
... i tu piękna i ponadczasowa kompozycja. Wielkie dzięki, Jasieńku Cohena nigdy mi dość! :)*
UsuńWitam w Poniedziałek Wielkanocny:)*
OdpowiedzUsuńPoranek ze słońcem przesianym w chmurach, za oknem delikatna zielona wiosna wchodzi na drzewa, Celsjusz dziś rześki, na tę chwilę 2 stopnie.
I ja mam wiosnę w domu:) Rzeżucha i owies uśmiechają się soczyście, w wazonie, tulipany i żółte żonkile z pomarańczową trąbką; wszystko przybrane gałązkami bukszpanu i barwinka.
Jako deser do pierwszej kawy (leniwie i wolniutko smakowanej) podaję piękną wielkanocną poezję Mistrza Konstantego.
Wielkanoc Jana Sebastiana Bacha
(...)
A dzisiaj jest Wielkanoc. Dzwon rozmawia z dzwonem.
O, wesołe jest serce moje!
W starych szufladach są stare listy,
a w książkach zasuszone kwiaty,
jak to miło plądrować wśród starych papierów...
O, świąteczne godziny pełne złotych szmerów!
o, natchnienia jak kolumny złote! 0, kantaty!
Ubrany w zielony aksamit
brodzę, błądzę tymi pokojami,
i po galeriach, i po schodach;
o, jeszcze tyle, tyle do wieczora godzin,
żeby mruczeć, żeby nucić, żeby chodzić,
żeby płynąć jak zaczarowana woda!
Ciemne jak noc portrety witają mnie w salach,
jeszcze bardziej ciemniejąc, kiedy się oddalam.
To śmieszne, że niektórzy nazwali mnie mistrzem,
mówiąc, że w mych kantatach zamknąłem niebiosa.
Szkoda, że tu nie wszyscy znacie mego kosa,
ach, jakże ten kos śpiewa, jakże ten ptak gwiżdże,
jemu wiele zawdzięczam. No i wielkim chmurom.
I wielkim rzekom. I piersiom twoim, Naturo.
Spójrzcie na te niebieskie hiacynty,
na te krzesła z czarnego drzewa,
na te wszystkie złocone sprzęty,
na tę klatkę z papugami, która śpiewa,
na te obłoki jak srebrne okręty,
które wiatr południowy podwiewa.
Tak. Spójrzcie. To jest moje mieszkanie.
Też wspomnienie po Janie Sebastianie.
Mówią, że jestem stary. Jak rzeka.
Że czas coraz bardziej z rąk mi ucieka.
To prawda, że mi wiele godzin przepadło.
Ale to nic. Do diabła! Ja gram na mocnych strunach
i są jeszcze kantaty moje, do pioruna!
Nie czas mnie, ale ja go wziąłem na kowadło.
Zaraz przyjdzie rodzina i zacznie się uczta.
Córy moje, nim siądą, przejrzą się do lustra.
I chmara gości ściągnie. I nastąpi taniec.
Podjedzą sobie setnie i podpiją dobrze.
I pasterz z gobelinu też huknie na kobzie.
A potem wieczór przyjdzie. I zniknę w altanie.
Bo lepsza od mych skrzypiec, gdym grywał w Weimarze,
niźli perły, o których. dla mej żony marzę,
niż sonaty mych synów, niż wszystkie marzenia,
taka chwila wielkiego, wielkiego wytchnienia,
właśnie teraz, gdy widzę przez altany szparę
rzecz niezwykłą, zawrotną, szaloną nadmiarem:
WIOSENNE GWIAŹDZISTE NIEBO.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1950
J.S. Bach - Oratorium na Wielkanoc
https://www.youtube.com/watch?v=fOb3ckecjLk
Zdrówka i spokojnego świętowania wszystkim i jeszcze nieco muzyki na przebudzankę...
https://www.youtube.com/watch?v=x9HHI5BFXPY
Wiosny w domu, za oknem i w sercach :)))***
I jeszce trochę poezji wielkanocnej niech zabrzmi przynajmniej raz w roku...
UsuńREZUREKCJA
panorama Tatr
rąbki ośnieżonych szczytów
skrzą się w wielkanocnym brzasku
z hal ruszają procesje krokusów
gromkie alleluja odbija się od grani
fioletowym echem
Irena Kaczmarczyk: z tomu "śpiew ziemi", 2013
A dla nas pozostawił żal...
OdpowiedzUsuń* * *...Życie jak wino...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=-YTOdY8eav8
TY: Gdy sięgasz po kieliszek wina
RAZEM: By uciec od codziennych trosk
JA: Radością wspiera cię dziewczyna
Usmiecha sie znów los
TY: Nie miałeś w życiu wiele szczęścia
RAZEM: Nie jeden spadł na ciebie cios
JA: Były powroty i odejścia
Lecz zawsze był ten ktoś
RAZEM: Zycie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Zycie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Zycie jest za krótkie, żeby się nie śpieszyć
Zycie jest za krótkie, by sie nim nie cieszyc
----instrumental----
TY: Gdy taniec życia cie porywa
RAZEM: Nie idziesz wcale w zwykły tan
JA: Wypijasz znów kieliszek wina
I cos ci w duszy gra
RAZEM: Zycie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Zycie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Zycie jest za krótkie, żeby się nie śpieszyć
Zycie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
RAZEM: Zycie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Zycie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Zycie jest za krótkie, żeby się nie śpieszyć
Zycie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
----instrumental----
RAZEM: Zycie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Zycie jest za krótkie, by miłości dać zginąć
Zycie jest za krótkie, żeby się nie śpieszyć
Zycie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
RAZEM: Zycie jest za krótkie, żeby pić marne wino
Zycie jest za krótkie, by miłości dać zginać
Zycie jest za krótkie, żeby się nie śpieszyć
Zycie jest za krótkie, by się nim nie cieszyć
:[*]: :[*]: :[*]:
Odszedł na zawsze...pozostawił piękne piosenki...🙁
Usuń*** Bo jesteś ty ***
https://www.youtube.com/watch?v=KOY_05KwJYk
Na zewnątrz mgła, tylko ziąb i deszcz
A dla mnie świat w ciepłym świetle świec
Powietrze ma elektryczny smak
Chciałbym tak trwać nawet tysiąc lat
Bo jesteś Ty
Znów przy mnie budzisz się
Bo jesteś Ty
I wciąż czuję, że
Bo jesteś Ty
Cóż więcej mógłbym chcieć?
Bo jesteś tu
I proszę zostań już
Ja chciałbym tak zawsze biec pod wiatr
Nie liczyć dni, ciągle zmieniać twarz
Sprawić by czas wciąż omijał mnie
Wszystko to już dziś nie liczy się
Bo jesteś Ty
Zaczynasz ze mną dzień
Bo jesteś wciąż
Gdy zaczyna się noc
Już wszystko mam
Cóż więcej mógłbym chcieć?
Bo jesteś tu
I zawsze tu bądź
Bo jesteś Ty...
sł.P.Myszor
[*]
PS. Dobra wiadomość... mojemu dziecku wreszcie spadła gorączka. Wreszcie po dwóch tygodniach ma apetyt. Żeby tak jeszcze kaszel.
Ewuniu, cieszę się wraz z Tobą z dobrej wiadomości (a kaszel kiedyś minie...) Życzę Wam wszystkim dobrego zdrowia:)
UsuńDobry wieczór, Aniu :)*
UsuńDziękuję za życzenia, cieszę się, że Cię widzę :)
Gorączka u Tomka jeszcze się utrzymuje - raz wyższa, raz niższa, ale już nie 39 st. Z apetytem też różnie, gorszy, lepszy... Trzeba cierpliwie czekać na koniec choroby. Kiedyś z tego wyjdziemy... oby.
Wychodzimy
z urody za małych butów i windy
z kokard dziecinnych
kilku dziesięcioleci
zabawnych
jak na bakier berecik
miłostek na skróty
miejskich knajp i zaułków
z łóżka z kafejki na rogu
z nałogów (chwała bogu)
z płaczu i nieszczęść
nerwów do cna zużytych
z kolejki pod apteką
spacerów nad rzeką
za mąż za żonę
z wczorajszych snów spod powiek
z kucyka na głowie
z marzeń piętrowych
równych drabinie
jakubowej
z wiary w niebo
gdy już piekło
na ziemi
i z czegoś tam jeszcze
ale z zachwytu nad gałązką jabłoni
nie wyjdziemy nigdy
na szczęście
Ewa Pilipczuk
Dużo zdrowia dla Ciebie i Twojej Rodziny, Aniu :) Serdeczności poświąteczne ślę :)
I pełni zachwytu:)
Usuń"Wychodzimy z zimy
Trochę bladzi
Trochę jakby z zaspy
Zamyślenia
Uczymy się chodzić po trawie
Kaczeńcom patrzymy prosto w oczy"
Adam Ziemianin (fragment)
Ach, kaczeńce! Wyobraź sobie, że już je widziałam w leśnym bagienku na spacerze wielkanocnym :)
UsuńDziękuję, Aniu :)*
Wyobrażam sobie, bo u mnie biało, biało, biało...
UsuńKaczeńce
Znów jak co roku
Zaskoczyły mnie
Przydrożne kaczeńce
I trudno się dziwić,
Że przyspiesza kroku
Me zdziwione serce.
Adam Ziemianin
:)
Szczerze się cieszę z dobrej wiadomości.😊
OdpowiedzUsuńI jeszcze raz Krzysztof Krawczyk i Edyta Bartosiewicz
* * *...Trudno tak...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=kpUWMl0gLEQ
Trudno tak razem być nam ze sobą
bez Ciebie nie jest lżej
Ulice odbijają szary smutek nieba
w sercu czuję chłód samotnej nocy
zapach czarnej kawy
filiżanki ciepło
jak przystań gdy wokół
burzy się szaleństwo
Zasłonięte okna
cieniste podwórza
tych cichych dramatów
sceny nie zliczone
gdy sił mi brak śnię
o słonecznych czasach
tych wspólnie z tobą spędzonych
Trudno tak razem być nam ze sobą
bez Ciebie nie jest lżej
lecz trzeba nam
trzeba dbać o tę miłość
nie wolno stracić jej
nam nie wolno stracić jej
W twoim śnie jestem gwiazdą
ze starego romansu
twe łzy niczym kołdra
na moim nagim ciele
smak kawy cię budzi
a minuty wciąż płyną
myśli ciążą bardziej
niż wczorajsze wino
Zasłonięte okna
cieniste podwórza
tych cichych dramatów
sceny nie zliczone
gdy sił mi brak śnię
o słonecznych czasach
tych wspólnie z tobą spędzonych
Trudno tak razem być nam ze sobą
bez Ciebie nie jest lżej
lecz trzeba nam
trzeba dbać o tę miłość
nie wolno stracić jej
nam nie wolno stracić jej
Nie wolno stracić jej
Mmmmmm
Nam nie wolno stracić jej
Ooo Trudno tak razem być nam ze sobą
bez Ciebie nie jest lżej
lecz trzeba nam
trzeba dbać o tę miłość
nie wolno stracić jej
nam nie wolno stracić jej
Nam nie wolno stracić jej
Lecz trudno tak
Nam nie wolno stracić jej
Trudno razem być
Trudno tak razem być
*❤❤*
Dziękuję, Słonko :)*
UsuńDzień dobry, to już środa :)*
OdpowiedzUsuńGubią się te dni nie wiadomo kiedy...
Słońce po horyzont z drobnymi, białymi barankami, a za oknem mróz -4 stopnie. Tylko ptasie trele nic sobie z niego nie robią...
Na powitanie kawa z duuużą pianką, jak obłok :)
*** W muzyce przyrody ***
Gdy pogodny ranek wita mnie za oknem,
szarość mgieł wczorajszych zamienia się w rosę,
w światłocieniach świtu drzewa już nie mokną,
strumień chmurnych myśli do kałuży ociekł.
Trzeba się nacieszyć jasnym wschodem słońca,
lazurowym niebem, paradą obłoków;
spleść marzenia w bukiet, nadzieją przewiązać,
muzyką przyrody ukoić niepokój.
Na niteczki godzin nawlokę uśmiechy;
w takim naszyjniku każdemu do twarzy.
W ciepłych barwach kwiatów zachichotał zefir
… popatrz dzień cudami dla nas się rozgwarzył.
Ewa Pilipczuk
... i romantyczny załącznik muzyczny wyśpiewany w duecie przez Elżbietę Adamiak i Andrzeja Poniedzielskiego.
Żyć dla Ciebie
https://www.youtube.com/watch?v=xZOH5b2CRVI
Zdrowia, dużo zdrowia i szczęśliwego dnia Wszystkim :)*
Dobry wieczór, Ewuniu:)
UsuńPiękne zdjęcia wiosenne z Twojego ogrodu, piękne wiersze wiosenne, a tymczasem…
„Wiosna zaspana i zmarznięta” :(
A my…
Chcemy wiosny !
Ulepimy ze śniegu baranka
i motylka, i ptaszka i kwiatek.
Przyjdzie wiosna? Tak, któregoś ranka,
byle zima nie zeszła się z latem.
Już nie róbmy z bociana kretyna,
gdzie bajorka i łąki zielone?
Niech się wiosna konkretna zaczyna,
bo alianse już z zimą skończone.
Kwiecień - plecień, jak wiemy, przeplata,
tylko jaka będzie przeplatanka?
Myśl się kłębi od pytań kosmata,
„Przyjdzie wiosna? Tak, któregoś ranka”.
Tak pisała Anna Zajączkowska 1 kwietnia 2013r. – historia lubi się powtarzać (niestety).
Pozostaje nam tylko czekać, aż przyjdzie, czego nam Wszystkim życzę:) I oczywiście dużo, dużo zdrowia:)
Dzień dobry czwartkowym porankiem, Aniu :)*
UsuńU nas na szczęście obyło się bez śniegu, ale ziąb jak się patrzy, dzisiaj też. Przecież to jeszcze normalne, kwiecień plecień przecie... :) Zdziwiłabym się dopiero wtedy, gdyby to było po 15 maja.
A od jutra już wiosna :)
Miło, że spodobały Ci się moje kompozycje wielkanocne, dziękuję za dobre słowo :)
A może by tak uhonorować kiwecień szczyptą poezji? Niech zatem będzie Julian Tuwim
Kwiecień
O, świecie ! O, dniu promienny !
Jak w trawie, chodzę w wiośnie !
Zielony krawat wiosenny
Łodygą z serca rośnie.
Mój długi den na asfalcie
Pławi się w złotych promieniach,
Znów chodzę w rozpiętym palcie
I trzymam ręce w kieszeniach.
Chodzę życzliwy, łaskawy,
Z czerwonym goździkiem w klapie,
Przed szybą każdej wystawy
Przystaję jak miejscy gapie.
Przyglądam się byle czemu
Z zazdrością niewysłowioną,
Dziękuję słońcu ciepłemu
I wiewom, co wonnie wioną.
Kiwa się głowa szczęśliwa,
O goździk nosem potrąca
I mucha wiosny zażywa
Beztroska, promieniejąca...
Kwiecień kołuje mi w głowie,
Świat ze mną kołuje cały !
Idź, palnij za moje zdrowie
Kielich siarczystej gorzały !
Julian Tuwim
Zdrowia i cieplejszego dnia, cieplutko pozdrawiam, Aniu :)
Moja mama, ja i mój syn urodziliśmy się w kwietniu, więc lubię kwiecień, nawet mimo wszystko... (8 kwietnia 2016r. odszedł mój tata)
UsuńNIEOBECNE MIEJSCE – DZIEŃ KWIETNIOWY
Nieobecne miejsce – Dzień kwietniowy –
Żonkil po-dmucha
Stęskniony ciekawością
Za duszami, że śnieżna zawierucha –
Może uwięzić go wewnątrz
Głębiej niż na zewnątrz –
Zachwytem żonkila, ale
Go skopiować –
/Emily Dickinson
tłum. Ryszard Mierzejewski/
To masz rzeczywiście pełen wspomnień i rocznic kwiecień... coś tak jak ja lipiec i październik. To może jeszcze brzózka kwietniowa... a one już otoczone seledynową mgiełką :)
UsuńBrzózka kwietniowa
To nie liście i nie listki,
Nie listeczki jeszcze nawet –
To obłoczek przezroczysty,
Pozłociście zielonawy.
Jeśli jest gdzieś leśne niebo,
On z leśnego nieba spłynął,
Śród ogrodu zdziwionego
Tuż nad ziemią się zatrzymał.
Ale żeby mógł zzielenieć,
Z brzozą się prawdziwą zmierzyć,
Ściemnieć, smugę traw ocienić –
– Nie, nie mogę w to uwierzyć.
Julian Tuwim
:)
Dzień dobry w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńTe dnie takie podobne jedne do drugich, że właściwie wszystko jedno, który to dzień tygodnia...
Słońce leniwe w pierzynkach z chmur i zimno, na ten moment -1,5 st.
Na dobry początek szybka kawa, a do kawy przebudzanka w wykonaniu Oli Nieśpielak.
Dzień dobry dniu
Słońce zagląda przez firankę,
łagodnie muska senną twarz
otwieram oczy, już tu jesteś,
więc zaczynamy jeszcze raz.
Na razie jestem pustą kartką,
która wyrwała się ze snu
i wszystko jeszcze jest przed nami,
dzień dobry, dniu!
Dzień dobry, dniu, dzień dobry, dniu,
dzień dobry, dniu, dzień dobry, dniu,
dzień dobry, dniu, dzień dobry, dniu,
Lecz zanim wstanę prawą nogą,
zanim dopadnie nas codzienność,
wsuń się pod kołdrę choć na chwilę
i w ciepłym łóżku poleż ze mną.
Zaraz zrobimy sobie kawę,
poranna kawa jest jak tlen,
a przy śniadaniu ci opowiem,
jaki niezwykły miałam sen.
Posłuchaj, dniu, posłuchaj dniu,
posłuchaj, dniu, posłuchaj dniu,
posłuchaj, dniu,
jaki niezwykły miałam sen.
(Posłuchaj).
Wiem, że się śpieszysz, rwiesz do czynu,
że wszystko masz zaplanowane
i że nie bardzo cię obchodzą
moje kłopoty ze wstawaniem.
Lecz ja nie umiem gonić piętkę,
na oślep zacząć gnać bez tchu,
dlatego proszę sennym głosem:
zaczekaj na mnie, dniu!
Tekst Magda Czapińska, muzyka Janusz Strobel, śpiewa Ola Nieśpielak.
https://www.youtube.com/watch?v=t7GXXT64KXM
Zdrowia i pomyślnego dnia z cieplejszymi promykami wszystkim :)*
"zaczekaj na mnie, dniu!"
Usuń"Zaczekaj życie"
wiosną tyle marzeń
zrywa się z uwięzi
i mknie w wiatru poszumie
zaczekaj życie przez chwilę
po co i ty tak pędzisz
w każdej wiośnie
trzeba się zakochać
spojrzeć oczami zawilców
i posłuchać o czym mówią ptaki
kiedy ze sobą nie milczą
dać się wiatrom zaprosić na balet
całą noc spędzić na tańcach
i z butami w ręce wrócić rano
po młodej rosie na palcach
nawet gdy kiepsko grać umiesz
czas chwycić skrzypce gitarę
zagrać i wierszem zaśpiewać
każdy na swoją miarę
zaczekaj życie chwilę
nim pamięć młode lata skradnie
i z klepsydry straconego czasu
cały piasek wypadnie
/Małgorzata Liput/
Dobrego czwartku, Ewuniu, dla Ciebie i dla Wszystkich:)
Dziękuję, Aniu :)
UsuńJuż mi trochę lżej. Do Lublina przyjechała druga mama i trochę zajęła się rodzinnym szpitalem. Jest zaszczepiona jako pracownik służby zdrowia, więc i ryzyko zakażenia mniejsze.
Cieplutko pozdrawiam :)
:)
UsuńDobrej nocy na dobranoc. :)*
OdpowiedzUsuńKwiecień dziś przeplatał - jak w przysłowiu. Ale to małe piwko,
zaczekam na maj...:)
Jak Alexander Czartoryski w wierszu -
* * *...Mój kwiecień...* * *
Twój kapelusz i pukiel blond włosów
w tej uliczce, gdzie witał mnie kwiecień
pomyślałem, że przecież nie sposób
bym nie poczuł się teraz jak w lecie.
Audi cabrio zamykasz biegnąca
w kilku krokach uliczkę przemierzasz
i pośpieszna, stęskniona, gorąca
jesteś tuż i ...niczego nam nie żal
Granatowe pończochy na nogach,
letni płaszczyk na szczupłej sylwetce
i za chwilę cię witam w mych progach
tak radosny jak dziecię w kolebce
Okwiat różu się stroszy na drzewach
wyżej błękit, w nim białe obłoki
gdy rumieniec twe lica zalewa
twarz rozjaśnia ci uśmiech szeroki.
Ciepły, miły aksamit w twym głosie
trochę szybko serduszko ci bije
kiedy szepczesz - dziękuję ci, losie
- gdy mi ręce zarzucasz na szyję
piersi drobne i jędrne tym ciepłem
grzeją które mi duszę odtaja.
Nic prócz nas nie istnieje pod niebem,
co przez kwiecień prowadzi do maja
🌹 🌷 🌹
Miłych snów i pa do poranku.💋 Bośkom Cię najczulej. Pa :)))***
Piękny erotyk... eh, na Alex, to niezrównany mistrz "w tym temacie" :)))*
UsuńDzięki, Jasieńku :)))***
korekta: ma być - nasz Alex.
UsuńWitam w Piątek :)*
OdpowiedzUsuńKwiecień już prawie zamyka pierwszą dekadę, a tu nie można się w pełni nim nacieszyć... Dzień wstał z lekkimi obłokami i rześkością, za oknem 0 stopni. Może dziś będzie wreszcie choć trochę cieplej i bez śnieżnych zadymek.
Zanim zmierzymy się z rzeczywistością, spróbujmy najpierw przez parę chwil pójść za marzeniem z Jerzym Połomskim.
Iść za marzeniem
Drogowskazów na tej drodze brak.
Niewiadoma jest odległość ani czas.
Drogowskazów na tej drodze brak.
I znajduje drogę tę niewielu z nas.
Lecz są tacy, w których siły dość,
By ją znaleźć i nie zbłądzić z niej na krok.
Którym dane lądem, oceanem przez krzyk i ciszę, blask i mrok...
Iść za marzeniem, co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do końca świata iść za marzeniem.
Jakże łatwo zapomina się przyrzeczenia dane sobie kiedyś tam.
Jak niewiele się od siebie chce,
Gdy przywyknąć raz do swoich własnych kłamstw.
Jakże lekko w nieuczciwych grach
Przegrywamy wszystko, co najlepsze w nas.
Te marzenia, których w nas już nie ma, a było tyle i był czas...
Iść za marzeniem co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do krańca świata iść za marzeniem.
- tekst Jacek Korczakowski muzyka Adam Skorupka
śpiewa Jerzy Połomski
https://www.youtube.com/watch?v=WGovdeTLdtw
Zdrowia i pomyślnego piątku, Kochani :)*
Dobry wieczór, Ewuniu:)
UsuńDziś było zdecydowanie cieplej, niż wczoraj, więc może jednak wiosna nas nie ominie?
A co do marzeń...
https://www.youtube.com/watch?v=oRYyLzVFU0A
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa"
Co za świat, co za ludzie
Pytasz ty, pytam ja
Morze łez otacza nas
Dziwny jest ten świat
Trzeba więc zrobić coś
Rzucić swary w kąt
Zacząć się do życia śmiać
A wtedy życie uśmiechnie się do ciebie
Nigdy nie jest za późno
By odnaleźć marzenia
Które w tobie przetrwały
Chociaż czas wszystko zmienia
Nigdy nie jest za późno
Żeby zacząć od nowa
Żeby pójść inną drogą
I raz jeszcze spróbować
Jesteś tu by zmieniać świat
Każdym dniem godnie żyć
Jakby to ten jeden dzień
Marzeniem naszym był
Chociaż czasem brak ci sił
Nie poddawaj się, o nie
Trudno jest bez marzeń żyć
Bo nasze życie jest wielkim ich spełnieniem
Nigdy nie jest za późno
By odnaleźć marzenia
Które w tobie przetrwały
Chociaż czas wszystko zmienia
Nigdy nie jest za późno
Żeby zacząć od nowa
Żeby pójść inną drogą
I raz jeszcze spróbować
Nigdy nie jest za późno
By na stacji złych zdarzeń
Złapać pociąg ostatni
I dojechać do marzeń
/jak to pięknie wyśpiewał Krzysztof Krawczyk/
Dobrego wieczoru i dobrej nocy Wszystkim:)
Dzięki za pamięć o Impresjach, Aniu :)*
UsuńTrochę miałam roboty w ogrodzie, a trochę też niezbyt dobrze się czułam (poszczepionkowe objawy uboczne) i stąd moja nieobecność. Do tego jakiś niechciej we mnie wlazł, ale może już wylazł? Postaram się.
Dobrej niedzieli :)*
No, Szanowne Panie, mija już następna sobota, a w Impresjach grobowa cisza. Mówią, ze milczenie jest złotem...może i tak, ale
OdpowiedzUsuńzapytam:- czy jeszcze żyjecie?
A ja jeszcze o Krzysztofie Krawczyku - ojcu i synu Krzysztofie
Igorze Krawczyku -
Ojciec - ***...Paryż i my...***
https://www.youtube.com/watch?v=rIPsMuQFDpA&t=120s
Pytasz o miłość,
Która w piosenkach sprzed lat
Bywa, że jest gorąca,
Przecież znalazła się tam
Gdzieś nad Sekwaną
Wiosna zbudziła nam dzień,
Kiedy twój oddech nad ranem
Poczułem tuż obok mnie
Paryż znów nas połączył,
Paryż - melodia sprzed lat,
Paryż i noc głęboka,
Która nie daje spać
To śpiewne miasto
O szczęściu śpiewa nam znów;
I nasze twarze szczęśliwe
W mijaniu nocy i dni
Gdy nasze drogi
Wiodą przez Paryż ze snu,
Zdaje się nam, że znów mamy
To miasto u naszych stóp:
Sekwany brzeg i Saint Germain,
I Notre Dame, i Sacre Coeur,
Spojrzenie na obraz Mont Martre,
Champs Elysees i Plac Pigalle
Paryż znów nas połączył,
Paryż - melodia sprzed lat,
Paryż i noc głęboka,
Która nie daje spać
Paryż, to Twoje oczy,
Paryż, to oddech Twój,
Lecz kiedy Paryż pożegnasz,
Czy będziesz kochać mnie znów?
i syn Krzysztof Igor Krawczyk - "Imagine" - John Lennon
https://www.youtube.com/watch?v=R2zkm_IZXRU
***...Wyobraź sobie...***
Wyobraź sobie
że nie ma nieba
To łatwe jeśli spróbujesz
Żadnego piekła pod nami
Ponad nami tylko niebo,
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
żyjących dla teraźniejszości...
Wyobraź sobie, że nie ma krajów
To nie jest trudno osiągnąć
Nic wartego, by zabić lub za co zginąć
I niema religii też
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
żyjących w pokoju...
Możesz powiedzieć, że jestem marzycielem
ale nie jestem sam
Mam nadzieję, że pewnego dnia dołączysz do nas
I świat będzie jednością.
Wyobraź sobie, że nie ma własności
zastanawiam się czy potrafisz,
Nie ma potrzeby by być chciwym lub głodnym,
Braterstwo ludzi
Wyobraź sobie wszystkich ludzi
Jak dzielą cały świat...
Możesz powiedzieć, że jestem marzycielem
ale nie jestem sam
Mam nadzieję, że pewnego dnia dołączysz do nas
I świat będzie jednością.
Tłumaczył: Jakub Zawadzki
Zimy już wystarczy... Dobrej Nocki życzę. :)))*** Pa.)))***
Żyję, żyję, Jasieńku, dzięki za pamięć o Impresjach i piękne kompozycje :)*
UsuńTrochę miałam roboty w ogrodzie, a trochę też niezbyt dobrze się czułam (poszczepionkowe objawy uboczne) i stąd moja nieobecność. Do tego jakiś niechciej we mnie wlazł, ale może już wylazł? Postaram się.
Dobrej niedzieli, dziś już wiosna na całego :)*
Witam niedzielnie :)*
OdpowiedzUsuńKwiecień prawie że domyka już drugą dekadę, a tu nie można się w pełni nim nacieszyć... Dzień wstał z lekkimi obłokami i rześkością, za oknem na razie 7 stopni.
Zanim zmierzymy się z rzeczywistością, spróbujmy najpierw przez parę chwil pójść za marzeniem z Jerzym Połomskim.
Iść za marzeniem
Drogowskazów na tej drodze brak.
Niewiadoma jest odległość ani czas.
Drogowskazów na tej drodze brak.
I znajduje drogę tę niewielu z nas.
Lecz są tacy, w których siły dość,
By ją znaleźć i nie zbłądzić z niej na krok.
Którym dane lądem, oceanem przez krzyk i ciszę, blask i mrok...
Iść za marzeniem, co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do końca świata iść za marzeniem.
Jakże łatwo zapomina się przyrzeczenia dane sobie kiedyś tam.
Jak niewiele się od siebie chce,
Gdy przywyknąć raz do swoich własnych kłamstw.
Jakże lekko w nieuczciwych grach
Przegrywamy wszystko, co najlepsze w nas.
Te marzenia, których w nas już nie ma, a było tyle i był czas...
Iść za marzeniem co się nie spełni.
Iść za marzeniem i być mu wiernym.
Zapłacić za to najwyższą cenę.
Do krańca świata iść za marzeniem.
- tekst Jacek Korczakowski muzyka Adam Skorupka
śpiewa Jerzy Połomski
https://www.youtube.com/watch?v=WGovdeTLdtw
Zdrowia i przyjemnej niedzieli z wiosenną aurą, Kochani :)*
A tu już się wtorek zrobił... dzień doberek Wam, Kochani :)))*
OdpowiedzUsuńWiosna maluje plenery, parki i skwery miejskie, ale przede wszystkim poza miastem, wyfrunąłby człowiek gdzieś, ale dziś nie da rady. Załoga w miarę zdrowa, obowiązki zatem wzywają.
Ale chwilka przy kawie z czułą nutką należy nam się, jak psu miska :) Dziś przebudzanka z Markiem Grechutą.
***Odkąd jesteś***
https://www.youtube.com/watch?v=wVZERtJg6-I
Odkąd tylko jesteś ze mną
noszę w sobie radosne odkrycie
przyszła do mnie zupełnie inna
nowa pora mojego życia
najspokojniej , najpiękniej na świecie
płynę rzeką mych marzeń przy tobie
przez jesienie , lata i wiosny
i przez zimę, zawiane drogi
Mijam wyspy i lądy nadziei
wszystko wkoło zaś jak by mówiło
że niedługo już może za chwilę
dosięgniemy to co się śniło
ty przynosisz mi myśli płomienne
patrzą na mnie uważnie twe oczy
każdą chwilę mi w porę przepowiesz
żadna chwila mnie źle nie zaskoczy
Jesteś latem w zimowe ochłody
jesteś wiosną w jesienne półmroki
pierwszym słońca po deszczu promieniem
pierwszym nieba po burzy obłokiem
i zostaniesz tak w tej podróży
mego świata najmilszą ozdobą
na te cztery pory niepewne
piąta porą na każdy rok z tobą
Autor: Marek Grechuta
Dobrego, wiosennego, zdrowego dnia Wszystkim :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńWreszcie lepsza pogoda - troszkę cieplej. Zaczynają kwitnąć
forsycje...
A dziś ciepły wiersz Alexandra Czartoryskiego pisany głosem
kobiety w części wstępnej i jest w nim także głos męższczyzny
w odpowiedzi kobiecie.-
* * *...Więcej mnie [...przed Świtem]...* * *
Tuliłam głowę Twą, kochany.
Ty całowałeś moje ręce...
Nowe poznaję serca stany.
Im bliżej jesteś, tym mnie więcej.
Bądź jeszcze bliżej, niźli przedtem
i przytul mocniej mnie, goręcej...
I okryj mnie swym cichym szeptem.
Im bliżej jesteś, tym mnie więcej.
Szeptem nie szepcze się zawile.
Twe słowa młode, jak chłopięce,
gorące budzą we mnie chwile.
Im bliżej jesteś, tym mnie więcej.
Gdy słowa tak, jak młodej Pannie
szepczesz, me serce, znów dziewczęce,
pragnąc, pożąda cię zachłannie...
Im bliżej jesteś, tym mnie więcej.
W moim uczuciu, bez wątpienia,
ja już niczego nie odkręcę ...
Tak bliskość Twa mnie całą zmienia.
Im bliżej jesteś, tym mnie więcej.
***
* * *...Bliżej...* * *
Tuliłaś głowę mą, kochana.
Dotyk twych delikatnych dłoni.
czułem na włosach i na skroni...
W sercu powstała ciepła zmiana.
Przytul mnie mocniej, niźli przedtem,
pochyl się jeszcze trochę, niżej...
Choć blisko jesteś, to bądź bliżej,
by okryć mnie swym cichym szeptem.
Szeptem nie szepcze się zawile.
Kochane, ciche twoje słowa
chciwie me serce w sobie chowa...
W niepowtarzalne zmienia chwile.
Żadna nie przyjdzie niech z powrotem.
Niech piękną będzie każda, nowa.
Mów do mnie, daj swe czułe słowa.
Chcę mieć je teraz. Chcę mieć potem,
bo z nich się szczęście moje splata,
gdy jest bliżej, niźli blisko.
To tak niewiele ...Dla mnie wszystko.
Jak gdybyś była sercem świata.
💜🍀💙
I dalej też duecik w wykonaniu Kazika i Violetty Villas -
* * *...Kochaj mnie a będę twoją...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=NJ_kA096Ws4
Na statku gdzieś w kotłowni, tam, gdzie palacze są
Na tle płonących głowni sylwetki czarne drżą
Wulgarną nucąc śpiewkę miotają słowa krewkie
I na portową dziewkę czekają wszyscy wraz
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc
A w tym piekielnym żarze łeb pada niby kloc
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę
Za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas
Już na schodach widać jej nogi
Mocne wino szykujcie i trzos
Już za chwilę dotknie podłogi
I z oddali dobiegnie jej głos
Kochaj mnie, a będę twoją
Całuj mnie i mocno tul
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją
Beznadziejną tęsknotę moich ust
Kochaj mnie, a będę twoją
Nie chcę nic prócz słodkich warg
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją
Zanim ciało znów oddasz na targ
Z pokładu marynarze dziś mają wolną noc
A w tym piekielnym żarze łeb ciąży niby kloc
Hej chłopcy, ja wam radzę - zetrzyjcie z gęby sadzę
Za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas
Niby kotłów wielkie ognisko
Płoną twarze i oczy ich grzmią
Pójdźmy tobie przyjrzeć się blisko
Kiedy śpiewasz piosenkę tą
Kochaj mnie, a będę twoją
Całuj mnie i mocno tul
Niechaj dziś pocałunki twe ukoją
Beznadziejną tęsknotę moich ust
Kochaj mnie, a będę twoją
Nie chcę nic prócz słodkich warg
Niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją
Zanim ciało znów oddasz na targ.
💜🍀💙
Mistrzostwo Świata V.Villas. :)))*
I tu już powiem DOBRANOC...Miła moja. Pa.:)))***
I jeszcze bis Kazika -
OdpowiedzUsuń* * *...Ty, albo żadna...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=U562Fh9qpvY
Co tu kryć
Kocham cię szalenie
Twoim być
Jest dziś mym marzeniem
Cudne oczy twe
Dziwnie nęcą mnie
I na jawie, i we śnie
Ah,/Sama wiesz
Że mnie stale kusisz
Mów, co chcesz
Moją zostać musisz
Serce skradłaś mi
Pełzną w smutku dni/dość mam smutku dni
Więc/Dziś otwarcie mówię ci
Swój los na jedną stawiam kartę
Ty, albo żadna, ty, albo żadna
Tak musi być, bo serce mam uparte
Ty, albo żadna, ty, albo nikt
Choć może to twych uczuć nie jest warte
Że pragnę cię i to mój spokój tli/i że mój spokój znikł
Twój los na jedną stawiam kartę
Ty, albo żadna, ty, albo nikt
Zrozum że
Wszystko ci poświęcę
Kocham cię
Kocham i nic więcej
Szkoda nocy, dnia
Bo któż, droga ma
Będzie kochał cię tak jak ja
Tylko chcieć
Innych kobiet mógłbym
Tysiąc mieć
Mogę na to przysiąc
Lecz nie biorą mnie
Tylko ciebie chcę
W tobie widzę szczęście me
Autor utworu: Ludwik Szmaragd
Kompozytor Jerzy Petersburski, Jerzy Warrens
❤️❤️❤️ )))***
Baaaardzo dziękuję, Jasieńku za tyle pięknych kompozycji i poezję Alexa :)*** U nas też kwitną forsycje, a ja mam pełne ręce roboty w ogrodzie.
UsuńJak wracam z działki, to padam, jak mucha :)))* Wiosna podkręciła mi czas.
Pięknego czwartku, Skarbie :)))***
Witam w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńBłękit przesiany przez delikatne obłoki, trochę jasnych promyków, zapowiada się miły, wiosenny dzień, choć dziś trochę chłodniej, za oknem na razie 8 stopni. Ale przynajmniej nie tak sucho, jak w zeszłym roku o tej porze.
To może na początek dnia poetycki bukiet wiosennych kwiatów.
WIOSENNY BUKIET
Zerwane wiosenne kwiatki
układam w bukiet
wspomnieniami
ubarwionymi kolorami
pastelowego spokoju,
porannej świeżości powiewu
przez firankę
i ciepłego dotyku
nieśmiałego słońca:
STOKROTKI –
układane niegdyś w dziewczęce wianki
jak diademy wiosny
FIOŁKI -
drżące pierwszym niewinnym wyznaniem
KONWALIE –
czystością bieli jak pościel pełna marzeń
sennych i wciąż dziewiczych
SASANKA –
przyłapany rumieniec
na leśnej polanie
KACZEŃCE –
z krótkich wycieczek na wieś,
ciepłe i mokre od spoconych promieni słońca
NARCYZ –
tak piękny i wyniosły jak tamten chłopak
co nie okazał się wyśnionym
HIACYNT –
upojny i ulotny wyzywająco
zapach miłosnych listów niewyspanych
pełnych westchnień i zapewnień
TULIPANY –
kolorowe i wesołe
jak moje przyjaciółki z pełnią życia
BEZ –
taki co na zawsze
bo od tego co na dobre i na złe
i SZAFIRKI
kiedyś od ciebie
i NIEZAPOMINAJKI
dla ciebie
ode mnie
Lucyna Smykowska-Karaś
... i przebudzanka do kawy z wierszem Wisławy Szymborskiej - Miłość od pierwszego wejrzenia do muzyki Zbigniewa Preisnera zaśpiewa Zbigniew Zamachowski-
http://www.youtube.com/watch?v=au-YP3QlV_A
Zdrowia i spokojnego dnia Wszystkim :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńNa koniec soboty wiersz Alexandra Czartoryskiego -
* * *...Młoda kobieta pracująca...* * *
Młoda kobieta pracująca
gdy ci się trafi i zamieszka
razem, bo bardzo kochająca...
To masz dwa w jednym: orzeł-reszka
Smutno ci było i pustawo
i dobrej d(uszy) brakowało
a wszystko masz z jedną dostawą:
- Panią - Jej d(uszę) - i Jej ciało
Czerwone usta, szczebiotanie,
jak przytulanki dwa cycuchy
i obietnicę, że zostanie...
A ty na słowa nie bądź głuchy.
Pani jest dobra i pozwala
byś należycie o Nią zadbał
byś na zakupy (za... biegał)
a w domu to... nie będzie jadła.
Jakąś się krótszą stała doba,
robaka też nie możesz zalać.
Nie wiesz, kto z dwojga ma zajoba*
lecz wiesz, że musisz [za...(pracować)
bo ona - zwykle z przemęczenia -
zaloty twoje (mhm) odtrąca:
"... praca wygoni z ciebie lenia,
jestem kobieta pracująca!
Jeszcze nie byłam w domu mody,
wielkiego świata mam niedosyt
a ty... nie jesteś już tak młody
więc raczej kasy (przedtem) posyp
bym mogła kupić to i owo.
No - czemu siedzisz taki niemy?
Ja kocham cię - bezwarunkowo
- nie dąsaj się. Wstawaj, jedziemy!"
Więc... gaz do dechy! Jak najdalej
jedziesz gwałtownie, jak w amoku...
Wywiozłeś Panią. Teraz nalej
bo masz to prawo. Żyłeś w szoku.
🖤💙🖤
A uzupełnieniem wiersz będzie piosenka z tekstem Jonasza Kofty
i muzyką Włodzimierza Korcza wyśpiewana przez Michała Bajora -
* * *...Popołudnie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=_zHigUO-a14
Dobry wieczór - pewnie dziwisz się kochanie
Że mnie widzisz tu samego w takim stanie
Co ma znaczyć ten jarzębiak
I ten popiół na dywanie?
Usiłuję się pogłębiać
A w ten sposób jest najtaniej
Nie jesteśmy przecież tacy
Jacy w lustrze się widzimy
Ja wyszedłem wcześniej z pracy
I zabrakło mi rutyny
Bo spotkało mnie zdarzenie
(wiem, bełkoczę i seplenię)
Bo spotkało mnie zdarzenie
Dosyć nieprzyjemne i
To był fatalny dzień
Nie chcę więcej takich dni
Więc wyszedłem wcześniej z biura - jak mówiłem
Od lat wielu miałem pierwszą wolną chwilę
Tej dzielnicy gdzie pracuję
Prawie nie znam - zabłądziłem
Zwykle to się denerwuję
A to było nawet miłe
I ulicą pierwszą z brzegu
Szedłem w przypadkowy spacer
Ten brak czasu tak dolega
Chciałem chociaż raz inaczej
Nie zdawałem sobie sprawy
(Nie kochanie, nie chcę kawy)
Nie zdawałem sobie sprawy
Że to jest ryzyko i
To był fatalny dzień
Nie chcę więcej takich dni
Tą ulicą doszedłem aż do baru
Było pusto poza jedną ładną parą
On coś mówił głupawego
Niewidzialny siadłem obok
Ona tak wpatrzona w niego
Że już być przestała sobą
I poczułem żal do losu
Że jest miłość, ta prawdziwa
Żal niemądry, że w ten sposób
Nigdy na mnie nie patrzyłaś
By im nie przeszkadzać, cicho
Zamykałem baru drzwi
To był fatalny dzień
Nie chcę więcej takich dni
To był fatalny dzień
Tą kobietą byłaś ty.
💟💟💟
We czwartek zostałem zaszczepiony pierwszą dawką Pfizer/BioNTech
i przez kilka godzin byłem trochę zamulony, ale wszystko ustąpiło. Miłej niedzieli życzę...Pa.:)))***
A dzisiejszy bis to wiersz Alexandra Czartoryskiego - z dnia 24.XI.2014.
OdpowiedzUsuń* * *...Przeglądam...* * *
Każdy kolejny rok coś warty.
Przeglądam dni, jak tarot karty
poprzekładane w ciągu roku.
Przeglądam wolno. Radość oku
niechby przyniosły kalendarze,
a zamiast smutków więcej zdarzeń
wesołych przez minione chwile,
te, w których szczęścia miałem tyle,
że starczyć musi mi na życie.
Jak dotąd, tylko marzę - skrycie.
Chcę przyjrzeć się sobie samemu
Godziny płyną, a problemów
co dnia wciąż nowych mi przybywa.
Miłość - czekałem, że prawdziwa
połączy nasze serca razem ...
Lecz chwile przeszły razem z Czasem
i nie ma w tym niczyjej winy.
Nie ma co pytać o przyczyny,
kolejne będą lata, grudnie ...
Z każdym minionym coraz trudniej
Przygarnąć, przyjąć i zaufać
w szczerość miłości, której szuka
ktoś, kto jej dotąd znaleźć nie mógł.
Nic do cudzego mi problemu.
Każdy ich ma - niż trzeba - więcej
A nic w przeszłości nie odkręcę
I nic tam nie da się poprawić
Więc czas miniony pozostawię
Nie służy mi kalendarz wspomnień
Gdy nowe chwile biegną do mnie
W każdej mam szansę szczęścia doznać
Więc problem w tym, by je rozpoznać
I dobre spośród złych wybierać
Skoro wciąż płyną - tu i teraz -
Przeglądać dni? To nic nie warte
Uchwycić muszę MOJĄ kartę!
No tak.:)))***
Witaj, Jasieńku :)*
UsuńPiękne dzięki za perełki literackie i muzyczne :)))*** Szczególnie Alex zaszalał wiosennie, romantycznie, jak na poetę z duuużym doświadczeniem przystało... ;)))*
Cieszę się, że jesteś po pierwszej dawce Pfizera, ja już po dwóch (w środę będzie dwa tygodnie). Mogę wreszcie poczuć się bezpieczniej. Mam certyfikat i spokojnie mogę pojechać na wakacje, gdzie chcę. Teraz uważaj na sobie, bo pełnej odporności jeszcze nie masz i możesz coś złapać między dawkami... A po drugiej będziesz się też trochę nie bardzo czuł. Ja po drugiej dawce "umierałam" trzy dni, ale to pikuś w porównaniu z chorobą.
Aha, sprawdźcie jeszcze, kiedy rocznik Adasia może się zapisać. Zdaje się, że już są terminy.
Dobrego, Kochanie :)))***
Dzień dobry w ostatni poniedziałek kwietnia :)*
OdpowiedzUsuńCoś ten tegoroczny kwiecień bardzo oszczędny w ciepło... teraz za oknem przymrozek, -2 stopnie. No i trochę już zaczyna być suchawo w lasach i w ogrodzie, przydałby się porządny, ciepły deszcz. Ale przyroda i tak robi swoje, wszystko pięknie kwitnie i się zieleni.
Ostatnio pełnia Łysego spać mi nie daje, więc już podaję pierwszą kawę, a do niej miłą przebudzankę w wykonaniu zespołu "Pod Budą".
* * *...Stowarzyszenie Porannej Rosy...* * *
http://www.youtube.com/watch?v=3VhirU23XHk
Chyba to mamy już we krwi,
że do każdego lustra wody
zerkamy aby sprawdzić czy
coś nie popsuło nam urody
Zerwany gdzieś na łące kwiat
od razu zdobi nasze włosy
jedyny znak, pradawny znak
Stowarzyszenia Rannej Rosy
To nasza babska tajemnica
misterium perfum oraz cieni
od lat umiemy was zachwycać
i to się pewnie już nie zmieni
To nasza babska tajemnica
której się zgłębić nie udało
od lat umiemy was zachwycać
i wciąż nam mało jakby ciągle mało
Pewnie to mamy już we krwi
że do każdego lustra wody
zerkamy aby sprawdzić czy
coś nie popsuło nam urody
A gdy nadejdzie taki dzień,
że czas odmieni nasze twarze
to rozpłyniemy się we mgle
jak przedmiot niedościgłych marzeń
To nasza babska tajemnica
misterium perfum oraz cieni
od lat umiemy was zachwycać
i to się pewnie już nie zmieni
To nasza babska tajemnica
zaklęta w rosie gdzieś nad ranem
od lat umiemy was zachwycać
a to dlatego, że pragniemy być kochane
Słowa Andrzej Sikorowski, muzyka Jan Hnatowicz.
Ja tam się nigdzie nie rozpłynę. Kiedyś byłam piękna i młoda, teraz jestem tylko piękna... ;)
Dobrego, deszczowego i zdrowego dnia Wszystkim :)*
🧡💙&💚❤️&💛💜
UsuńBry Syćkim z głębokim ukłonem. )*
OdpowiedzUsuńA tu już siódmy dzień maja. Czas nie chce na nas czekać i pędzi
bez nas nie zawracając gitary.
To teraz skorzystam z najnowszej poezji Alexandra
Czartoryskiego. -
* * *...Jeśli pomyślisz...* * *
Jeśli pomyślisz; - to jest o mnie treść
Wybij myśl taką ze swej główki ślicznej
Miłości w świecie bywają rozliczne
Posłuchaj wiatru, jaką śpiewa pieśń
I dopuść światło na dno twoich ócz
Byś mogła lepiej widzieć wyobraźnią
Bywa gorącą to mdłe życie łaźnią
Jeżeli Miłość ma cię całą, prócz
Twojego Serca, oczu twych i rąk
I twoich myśli oraz uczuć Twoich
To wiedz, że ona się tej pustki boi
...W niej się Miłości nie rozwinie pąk.
Alexander Czartoryski, 04. 05. 2021.
❤️❤️
* * *...Mówią, że Miłość...* * *
Mówią, że Miłość - branie, dawanie -
Serce gorące i uczuć pełnia
To treść jedyna, co życie spełnia...
Też coś dorzucę. Rozczarowanie
Przychodzi samo, gdy w jedną stronę
Płyną uczucia, zabiegi moje
- wszak do Miłości potrzeba dwoje -
To mi powiedzcie, CO jest spełnione?
Rozczarowanie bywa odmienne
Nawet, gdy uczuć w obojgu dosyć
Lecz jeśli muszę o nie wciąż prosić
To - podpowiedzcie - są dla mnie cenne?
Różne bywają Rozczarowania
Nawet mniej ważne, co kto ma w sobie
Bo obcy wiedzą, za co ja 'robię':
...Ona? Niewonność. A ja? Za Drania!...
Alexander Czartoryski, 04. 05. 2021.
💛
Piosenkę "Ty i ja" do tekstu Rafała Dziwisza i muzyki Paolo Barabani zaśpiewa nam Michał Bajor. (jeżeli zaskrybujesz, to
odsłuchasz jego 18 piosenek francusko włoskich)
* * *...Ty i Ja...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=XD8gsv9T2HA
Ty i ja
Wygrany loterii los
Ty i ja
Wciąż słyszę twój śmiech, twój głos
Jeśli chcesz
Śpiewajmy i śnijmy
I pijmy do dna
Ty i ja
Choć inni tak życzą nam źle
Ja wiem
Nie mogę się mylić
Ty i ja - w bezchmurne mnie niebo wznieś
Ty i ja – to miłość, co baśnią jest
Ty i ja
Złączeni jej czarem
Ukryci przed światem i wiatrem niesieni
Kto wie, czy na jawie, czy w śnie
By chwilą tą samą oddychać co rano
Nieważne jak długo i gdzie
Choć byłaś tak blisko ja błędnie myślałem
Że tysiąc rozdziela nas mil
Dziś czekać nie dajmy
Tak szybko kochajmy
By żadnej nie stracić już z chwil
Ty i ja - w bezchmurne mnie niebo wznieś
Ty i ja – to miłość, co baśnią jest
Ty i ja
Złączeni jej czarem
Jeśli chcesz raz jeszcze ulecieć
I jeśli chcesz zapomnieć o świecie
Wzlecimy nad pola zbożami szumiące
Co rodzą się we mnie co dnia
I sny zakazane, te sny zakochane
Będziemy tam śnić ty i ja
Ukryci przed światem i wiatrem niesieni
Wolnością zachłysnąć się tam
Zatracić się w śpiewie
I biec wciąż do siebie
Miłości nie stawiać już bram
Ty i ja - w bezchmurne mnie niebo wznieś
Ty i ja – to miłość, co baśnią jest
Ty i ja
Złączeni jej czarem
Choć byłaś tak blisko ja błędnie myślałem
Że tysiąc rozdziela nas mil
Dziś czekać nie dajmy
Tak szybko kochajmy
By żadnej nie stracić już z chwil
Ty i ja - zacznijmy to jeszcze raz
Ty i ja – to nasz nieskończony czas
Ty i ja - zacznijmy to jeszcze raz
Ty i ja – to nasz nieskończony czas
Na na na naj na na naj na na na
Jawa i sny... tylko my... to nasz czas
Na na na naj na na naj na na na
My... tylko my... tylko my... jeszcze raz
Na na na naj na na naj na na na
Jawa i sny... tylko my... to nasz czas
Na na na naj na na naj na na na
My... tylko my... tylko my... jeszcze raz
Na na na na na na naj na na na
My... tylko my... tylko my... to nasz czas
Na na na na na na naj na na na
My... tylko my... tylko my... jeszcze raz
💚❣️💚
Zdrówka życzę i pogody syćkim.:)))***
Bry, Jasieńku :)***
UsuńA to już ósmy maja... ależ ten czas leci. Przyroda jednak mało majowa, bo jako żyję nie pamiętam, aby o tej porze nie złociły się pola rzepakowe, nie kwitły kasztany, ani bzy. Opóźnienia w przyrodzie wynoszą około dwóch tygodni, a to z powodu zimnej aury. Pszczoły nie wylatują poniżej 10 stopni, to po co na darmo kwiaty mają się otwierać? I słusznie.
Ale może po weekendzie się ruszą? Ma być już nieco cieplej, byleby tylko nie upał.
A my szykujemy się do otwarcia ogródka w pizzerii już za tydzień, wymyślamy nowe dekoracje na otwarcie i powitalne menu. Roboty po uszy po lockdownie, wszystko trzeba doczyścić i odświeżyć. Lokal też by się przydało odmalować... tylko za co. Już nie wspomnę, ile roboty mam w swoim ogrodzie, gdzie ostatnio trudno ruszyć z czymkolwiek, bo za zimno.
No to może na powitanie coś majowego 💛💚❤️
S.D.M.- "Ballada majowa"
https://www.youtube.com/watch?v=kn0zy6Ked5k
Brnąłem do ciebie maju
przez mrozy i biele
przez śnieżyce i zaspy
i lute zawieje
przez bezbarwne szpitalne
korytarze stycznia
w tych korytarzach słońce
gasło ustawicznie
a teraz maj dookoła maj
wyświęca ogrody
i cały ja i cały ja
zanurzony w jordanie pogody
a teraz maj i maj i maj
dokoła się święci
od wonnych bzów szalonych bzów
wprost w głowie się kręci
i płyną przeze mnie dmuchawce
jak dzieciństwa echa
i wielka jest majowa moc
kiedy niebo się do ziemi uśmiecha
śpi w twoim wnętrzu chłopiec
w chłopcu pierwszy zachwyt poznaję
z twoich ziaren wyrosną sady
strudzonemu pielgrzymką ulżyj dodaj wiary
Słowa: Józef Baran
...i coś z majowej poezji...
To może zacznę tak...
Majowo
A kiedy księżyc srebrnym łukiem
ciął północ wśród słowików westchnień,
odgarnął chmury ciemny pukiel -
maj wszedł w ogrody bezszelestnie.
Trawa drży rosą, na kaczeńcach
trzmiel umazany pyłkiem złotym.
Poranek gra słoneczne scherza;
wiatr wtańczył się w wierzbowe sploty.
Zieloność śmieje się soczyście,
różowo pachnie leśny groszek.
Słuchaj, jak miłość tętni w liściach -
naręcza bzu dla ciebie niosę.
Ewa Pilipczuk
💚❣️💚
Dziękuję za naszego jak zwykle świetnego Alexa, pięknej soboty życzę wszystkim :)))***
Bry w pierwszy dzień wiośniany, na który tak długo czekaliśmy.:)*
OdpowiedzUsuńi od razu przywołuję wiersz Alexandra Czartoryskiego rozprawiającego się z Dziesięciorgiem Przykazań Bożych, -
Motto:
[10 Przykazań Bożych].
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
2. Nie będziesz wzywał imienia Pana Boga swego - nadaremno.
3. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
4. Czcij ojca swego i matkę swoją.
5. Nie zabijaj.
6. Nie cudzołóż.
7. Nie kradnij.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest.
Nowa lista
Nowej listy nie dostaniesz
Sam ją sobie musisz stworzyć
Ziemia to nie jest Dom Boży
W którym boskie Przykazanie
Szanowane jest gdziekolwiek
Bogi dwa: - Władza, Mamona
Rządzą tobą póki skonasz
- Świat jest takim, jakim Człowiek -
Więc nie wzywaj innych Bogów
Starczy Władza i Mamona
Nim się życie twe dokona
Szukaj igły w siana stogu
Świętuj każdy dzień, bo święty
Niech on serce twe zachwyca
Pokaż 'gest Kozakiewicza'
I rób dalej swe przekręty
Czcij też Matkę oraz Ojca
Za to, że Mamę 'przeleciał'
Potem ciebie, od berbecia
Wychowali na mołojca
Nie zabijaj, nie cudzołóż
I nie kradnij nic nikomu
Przyprowadź 'Cudzą' do domu
I ją w swoje łóżko połóż
Myśl wiodąca Przykazania
- czysta, jasna, serce cieszy -
Mówi, że wtedy nie grzeszysz
Gdy bierzesz bez pożądania
Gadać też nie musisz wiele
Bo się jakiś fałsz wkraść może
Mówisz - tutaj cię położę -
I ...masz Święto i Niedzielę
Przykazanie - Przykazaniem
Trzeba znać je, czytać zatem
Kłopot z nim jak Świat jest Światem
...Z jego interpretowaniem...
Alexander Czartoryski, 10. 05. 2021. - jeszcze ciepły - (jest od
godziny.) - :)))***
Wczoraj, tuż po Alexandrze Czartoryskim, chciałem Wam zagrać
OdpowiedzUsuńdwie piosenki, dość melodyjne, zespołu Polonijnego z USA Biało-Czerwonych gdzie solistą jest Zbyszek Kasprzyk -
Pierwsza to "Jesienna Miłość - (Autumn Love)
https://www.youtube.com/watch?v=s86Oj02cqzo
🌲🦋🦋🌲
Druga To - "Kiedy Mnie w Tańcu Całujesz"
https://www.youtube.com/watch?v=AIBcoLnLSjY&list=RDLu917Pr-Bno&index=2
Miłgo wieczoru dla wszystkich.❤️*
Dzień dobry, Jasieńku 😍
UsuńMiło, że o nas pamiętasz z poezją i muzyką, dzięki serdeczne 💚❣️💚
A ja wracam do domu późno i taka zmordowana, że aż nie chce mi się laptopa otwierać.
Dziś już środa, piękna majowa pogoda, błękit i delikatne baranki obłoków, a za oknem zapach świeżo skoszonej trawy i świergoty jerzyków. Chce cię żyć :)
Może zatem zacznę go tak, aby podtrzymać dobry nastrój.
Radosne przebudzenie
Przycupnęła zatrwożona muzyka.
W twojej duszy zagrała,
smutkiem nagłym zadrgała struna.
Szukasz w powietrzu znaków,
treści, w aurze, ludziach.
A ta wiosna rozszeptana, szaleje.
Podnieca zapachem tęsknotę.
Nie unoś się gniewem.
Popatrz w słońce, grzeje
i złociste promienie
wzruszają serce, tworząc
nieznany niepokój.
Tak stajesz dzisiaj, jak
figurka z kolekcji natury.
Czującym siebie człowiekiem.
Wylepiony uczuciem radości
oddech to nadzieja.
Energia zaniesie wiadomość,
drogiemu człowiekowi.
On zgadnie na pewno.
Radosne przebudzenie.
Przyfrunie magicznym ptakiem żaru.
Stanie się ciszą w szumie drzewa
i wiecznym zadziwieniem.
Splątane iskry podpalą obłoki !
Autor: Ula
❤️♥❤️
I może nutki do drugiej kawy - "Miłość"
http://www.youtube.com/watch?v=O_V3DLgH2oQ
Miłego, zdrowego i uśmiechniętego dnia Wszystkim :)*
Dobry wieczór Wszystkim. 🤩*
OdpowiedzUsuńPoniedziałek przywitał nie deszczem. Na spacer się nie da wyjść,
o ogrodu też nie, choć moje krzewy bukszpanów proszą o oprysk
trucizną szkodnika jakim jest jakaś cholerna - ćma azjatycka.
Wobec braku zajęć na powietrzu zapraszam do posłuchania płyty
Engelberta Humperdincka -Greatest Hits Best Full Album 2021r
https://www.youtube.com/watch?v=4LKZoHQg_A0&t=551s
🎵 26 piosenek 🎵 - Przyjemnego odsłuchu życzę.🤩*
Dobry wieczór we wtorek, Jasieńku :)*
UsuńŻałuję bardzo, ale deszczu u nas jak nie było, tak i nie ma, zatem na brak zajęć w ogrodzie i w ogóle nie narzekam. Coś tam z lekka dziś pokropiło, ale to zupełnie bez znaczenia dla roślin. Trzeba podlewać.
Odsłuchałam cały full album, z wielkim zainteresowaniem i niekłamaną przyjemnością, dzięki, Jasieńku ❤️♥❤️
A w międzyczasie Impresje ukończyły 11 lat... a było to 14 maja. Jak ten czas leci :)
14 maja 2010 r., ogródek po raz pierwszy zaistniał w blogosferze.
Dziękuję Wszystkim Ogrodnikom, którzy do dziś współtworzą Impresje (Ania i Jasiek Juhas), a także tym, którzy zaglądają i czytają, lub kiedyś pisali, którzy chociaż raz pozostawili swój ślad, dzielili i dzielą się ze mną na co dzień swoimi ciepłymi myślami i refleksjami, cieszą, radują, a często też podnoszą na duchu - składam gorące podziękowania. Najlepszego, Kochani:)*
Jonasz Kofta - Pamiętajcie o ogrodach
https://www.youtube.com/watch?v=G8OUQW8ycB4
Bluszczem ku oknom
Kwiatem w samotność
Poszumem traw
Drzewem, co stoi -
Uspokojenie
Wśród tylu spraw
Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Kroplą pamięci
Nicią pajęczą
Zapachem bzu
Wiesz już na pewno
Świeżością rzewną
To właśnie tu
Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
I dokąd uciec
W za ciasnym bucie
Gdy twardy bruk?
Są gdzieś daleko
Przejrzyste rzeki
I mamy dwudziesty wiek
Pamiętajcie o ogrodach -
Przecież stamtąd przyszliście
W żar epoki użyczą wam chłodu
Tylko drzewa, tylko liście
Pamiętajcie o ogrodach -
Czy tak trudno być poetą?
W żar epoki nie użyczy wam chłodu
Żaden schron, żaden beton
Jonasz Kofta
:)))***
Udanego wieczoru z uśmiechem i buziakami dla Wszystkich :)*
... PS: Aniu, odezwij się, proszę. Niepokoję się o Ciebie.
UsuńDzień dobry, Ewuniu:)
UsuńNie martw się, jestem...
Myśl
Doprawdy, żyję bardzo. Ale ja właściwie
Mam w życiu migotliwym jedną myśl jedynie,
Napiętą, jak cieniutka strzała na cięciwie:
Zmienić się w linię.
Jak na wodzie na wznak się na życiu położę,
Bez myśli i bez woli promiennie popłynę,
Prosto - prosto - nijako - utonę w przestworze
I w oczach twoich zginę.
Julian Tuwim
Przepraszam za długie milczenie.
Ostatnio ja sama byłam taką długą i prostą linią...
Ale już mi przeszło:)
Odrobine spóźnione, ale bardzo serdeczne życzenia urodzinowe dla Impresji:)
Pozdrawiam Ciebie i Jaśka serdecznie i majowo:)
Dzień dobry na dobry wieczór, Aniu :)
UsuńDziękuję, że się odezwałaś, uff... kamień z serca. Za cudną poezję i za miłe życzenia dla Impresji również serdeczne dzięki. Co do długiej, prostej linii... rozumiem, bywa, że ja nią bywam. Może teraz na wiosnę trochę mniej.
Kłaniam Cię się z wdzięcznością za dotychczasowy piękny udział w tworzeniu Impresji i proszę o jeszcze :)
Z urodzinowym pozdrowieniem (wszak oktawa jeszcze trwa) i wierszem Józefa Barana żyjącego polskiego poety, którego rozpoznaje już chyba cała Europa...
Ballada na urodziny
Jakby nigdy nic brodzę już w smudze cienia
i widzę jak zachodzi słonko ojca i matki
jakby nigdy nic przyjaciół paru na cmentarzach
jakby nigdy nic kwitną na nich kwiatki
jakby nigdy nic słońce świeci innym
i kto inny ze światem się zżywa
jakby nigdy nic żartujemy pijemy
choć przy stole wciąż kogoś ubywa
jakby nigdy nic kolejna jesień mija
jakby nigdy nic życie ucieka
jakby nigdy nic robię dobrą minę do złej gry
i z nadzieją na jutro czekam
Józef Baran
... i wykonanie tego wiersza przez SDM:
https://www.youtube.com/watch?v=dP-bwuEdLzg
Buziaki i uściski na miłe popołudnie i wieczór :)*
U nas cały dzień pochmurno, chłodno i przekropnie, ale ja bardzo lubię taką pogodę i nie narzekam. Jutro ma być odrobinę cieplej :)
Dzień dobry, odrobinę cieplejszy - przynajmniej u mnie:)
UsuńTeż lubię wiersze Józefa Barana...
ŻYJĘ
tyle-
wątków pozaczynanych
listów nie wysłanych
nadgryzionych miłości
porzuconych ścieżek
zerwanych bandaży
z niezagojonej rany
ile –
rozżarzonej lawy
wyrzuca z siebie
co rano
czynny krater serca
żyję –
a właściwie
jest to jeden
i ten sam dzień
napoczynany
za każdym razem
od innej strony
z wiarą
że tym razem
wszystko się uda
Józef Baran
⎠ ❤
⎝
Też się cieszę, że jest wiosna. W tym roku nieco spóźniona, ale przecież przyszła:)
Wiosna przyszła
o serce
czy zniesiesz tę radość
czy udźwigniesz tyle szczęścia
niebo ziemia i słońce
witają kwitnienie
wzdłuż i wszerz
pozdrawiają wiosnę białe ściany
odbijają jak lustro jej urodę
pulsującą świeżością
niosącą nadzieję
przybliżającą co odległe
biegną gorące miłości
przez ogrody
przez ulice
schodami w dół
podnoszą się jakby na skrzydłach
wciąż wyżej i wyżej
zapraszają je bramy niebios
a bezczelny ptak
powiewa aniołowi.
Alicja Stankiewicz
⎠ ❤
⎝
I chyba już...
"Nie mam żalu do wiosny,
że znowu nastała.
Nie obwiniam jej o to,
że spełnia jak co roku
swoje obowiązki."
(Wisława Szymborska - fragment wiersza "Pożegnanie widoku")
Sercem pozdrawiam, Ewuniu:)
Dzień dobry, Aniu :)*
UsuńPozwolisz, że tu rozpocznę dla Ciebie odpowiedź, bo nam się zrobi niebotyczny słupek pod datą 17 maja.
A dziś już chwalić Boga 22 dzień maja.
Dopiero co strzelały korki od szampana na powitanie Nowego Roku, a już mija pięć miesięcy, jak pokonałam cholerny covid, a jeszcze miesiąc i już rok będzie z górki...
Świat zwariował w tym pośpiechu, ale warto znaleźć poranną chwilę, aby zadumać się nad tym, co jeszcze przed nami. I znaleźć drobną radość w nowym dniu.
Pejzaż przed horyzontem
Tak niewiele
gdy chmurny dzień
nalewa kawę do filiżanki
a na ulicę wyszedł pośpiech
w szarym płaszczu trosk
podróże po zaspanych myślach
sklejanych w wiersz
z przymiarką czasu
co dzień krótszą
ze słowem-pacierzem
na pamięć chwili
w rozchwianych kłosach
gdy zieloną sonatiną
chwalą zaranie lata
z okruszkiem nieba
i koncertem maków
w corocznej frazie
dojrzewającego czerwca
pościel mi dłonie
delikatną beztroską
gdy młodość burzliwie wykipiała
z garnka niespełnień
Ewa Pilipczuk (z tomu Po wpół do)
I chyba raz na jakiś czas przydałoby się tak gwizdnąć na wszystko...
Na ostatniej prostej
Jeszcze mała chwila
i będzie po wiośnie
maj chyłkiem spogląda
na drogę
w nieznane
gdy bzy i konwalie
na ostatniej prostej
za moment zaś chabry
rozścielą się
łanem
a nam cóż zostało
z uniesień wiosennych
wtulamy się w siebie
choć horyzont
blisko
w jednym przedstawieniu
z czasem który pędzi
nim finał odgwiżdżą
gwiżdżemy
na wszystko
Ewa Pilipczuk
Pochmurno, ciepło i bardzo pachnąco. Bzy i konwalie w pełnym rozkwicie, zaczynają już kwitnąć piwonie i irysy.
Spokojnej, pięknej soboty, Aniu, uściski majowe ślę :)
Bry w niedzielę.😉*
OdpowiedzUsuńNo tak, ja też bym chciał uścisków majowych ale nie przesyłanych... lecz w naturze. Czy się doczekam?... - czas pokaże.
Muszę Was powiadomić o tym, że 20 maja 21 r, odszedł na niebieskie hale nasz Góral Jan - mój rówieśnik...od Szubrawca na Mykach. Moje oczy zwilgotniały. Czyżby i dla mnie nastał czas
pożegnań?...
A na teraz wiersz Alexandra Czartoryskiego -
* * *...Konik polny...* * *
Nie można nigdy wrócić, gdy się już odeszło
Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki.
Bo tam, gdzie wrócimy, wszystko dawno przeszło
Od tamtego miejsca dzielą chwile... wieki...
Po co chcemy zatrzymać czas, którego nie ma.
Po co chcemy w przeszłości grzebać bezskutecznie.
Powinniśmy pojąć, że każde ekstrema
nie trwa nawet chwili, co dopiero wiecznie.
Powinniśmy żyć chwilą, ona jest wiecznością,
żaden z ludzi nie poznał innego wymiaru ...
czy żył nienawiścią, czy też żył miłością,
czy korzystał z uciech, czy szukał umiaru.
Dziś jestem, tu i teraz... i nie wiem nic więcej.
Dziś jestem, tu i teraz... i tak jest od zawsze.
Raz me serce wolniej, raz bije goręcej
Raz jest dla mnie zimne, to znowu łaskawsze.
Znamy tylko trwające, nie wiemy, co będzie
Znamy tylko trwające, nie wiemy, co było...
Opinie, powroty, jak prośba w kolędzie,
Wspomnienia i sądy... jakby nam się śniło.
Pozostać muszę przy tym, by przeżywać chwile,
wchłaniać całe ich piękno w codziennej wyprawie,
choćby dla mnie szczęścia miało zostać tyle,
ile ma zielony konik polny w trawie.
🌺🌹🌺
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilejsza...:)))***...
Może się jeszcze doczekam.💖.)))***
A teraz w Bisie zmieniam smutny nastrój na coś weselszego
OdpowiedzUsuńw parodii wykonywanej przez Marko z Leonarda Cohena "Dance Me To The"
https://www.youtube.com/watch?v=V4iedMokY7k
Tekst - Marek Hostyński
I druga - Marco - "Kocham Cię, Kochaj mnie" (J. Donovan - Sealed With A Kiss)
https://www.youtube.com/watch?v=ZDqA180XhWM
🦋❤️🦋
:)))***
Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńStrasznie smutne wieści przynosisz... Jana czytałam zawsze z wielkim zainteresowaniem i upodobaniem. To był mądry, a przy tym dowcipny i miły człowiek... wielki żal.
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie... niech spoczywa w pokoju [*]
Ernest Bryll - Bliscy
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
I co chwila nam ziemia pęka pod stopami
A te okrawki
Kraju na którym stoimy
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym
Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
/E.Bryll/
A u umie pracowicie w domu, w placku i w ogrodzie. Zosia rośnie, ktoś musi się nią zaopiekować od czasu do czasu. Jak na razie wszyscy zdrowi, czego i Tobie życzę, Jasieńku z podziękowaniem za piękną poezję i muzykę :)))***
🦋❤️🦋
korekta: a u mnie pracowicie.
UsuńR.I.P., Janie [*]
UsuńNie w maju!
Proszę, nie umierajcie w maju
Maj jest zbyt piękny na to
Nie wolno tego teraz robić
kuzynie, babciu, tato
Proszę, nie umierajcie w maju
Pozwólcie rosnąć kwiatkom,
nie każcie im usychać w wieńcach
sąsiedzie i sąsiadko
Proszę, nie umierajcie w maju
Jest ciepło i dlatego
wieczorem można iść na piwo,
a nie na grób, kolego
Proszę, nie umierajcie w maju
Nie warto teraz ginąć
lecz trzeba śmiać się, śpiewać, tańczyć,
chłopaku i dziewczyno
Proszę, nie umierajcie w maju
Akacje pachną teraz,
śpiewają ptaki, maki kwitną,
więc nikt niech nie umiera
Proszę, nie umierajcie w maju
Nie daliście się śniegom,
więc nie poddajcie się na wiosnę
Ludzie, Nie róbcie tego
/Marcin Urban/
P.S. 29 maja minie 10 lat od śmierci mojego Brata...
"Maj jest zbyt piękny na to"...
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku:)
OdpowiedzUsuńPiszę dzisiaj, bo w sobotę się rozchorowałam, dopiero wczoraj doszłam trochę do siebie...
Dziękuję Wam za piękną poezję.
Sens wierszy
Wiersze to uczuć żywioł,
iskra, która budzi
baśniową podświadomość
w snach i w sercach ludzi
Wiersze są jak lekarstwa,
słów pastylki małe,
metafor aromatem
przesiąknięte całe
Wiersze są jak nasionka,
z których w smutku porze
drobny okruch nadziei
wykiełkować może
Jest kosmos i są gwiazdy,
jest człowiek i wiersze,
dzięki gwiazdom i wierszom
życie jest jaśniejsze.
/Marcin Urban/
Życzę Wam dobrego dnia:)
P.S. Ewuniu, dziś Dzień Matki, dla mnie w tym roku szczególnie trudny. Poproszę o... "tabletkę ze słów".
P.S. Cieszę się, że jesteście zdrowi:)
Dzień dobry, Aniu :)*
UsuńWiem, jak trudny był dla Ciebie wczorajszy dzień... to może choć dziś z rana poprzytulam Cię mocno ❤️***
Wczoraj wieczorem świątecznie wpadły do mnie zapracowane dzieci, z Zosią oczywiście, i posiedzieliśmy chyba do północka. Wcześniej byłam u Mamy na cmentarzu, gdzie spracowałam się jak mrówka. Tak więc mocno zmęczona od razu poszłam spać, jak goście wyszli.
Niech nie milknie pamięć o naszych Mamach - tych których, których już nie ma - a żyjącym życzę zdrowia, cierpliwości do dzieci i radości życia.
Niewiele pamiętam
(mamie)
… to było w małym mieszkaniu
(wtedy na obrzeżach miasta)
oknem wchodził ogród
z zapachem jaśminu
kasztan zza płotu
domagał się przestrzeni
w ciasnym zaduchu
lat pięćdziesiątych
chroniłaś beztroskę dzieciństwa
w kryjówce twoich ramion
wszystko było łatwe
nawet kiedy rozlałam mleko
a pod stołem czaił się
strach z podniesionym kołnierzem
dziś w cieniu pochyłych drzew
zostały w pamięci jasne oczy
i różaniec kojących słów
jak kiedyś
gdy pozbijałam kolana
domykam bagaże
stare zdjęcia zasuszone kwiaty
zanucą pieśń wieczorną
za małe mam ręce
by zagarnąć czas
Ewa Pilipczuk
Tej piosenki posłuchajmy też i dziś...
https://www.youtube.com/watch?v=xr4h5toTV9s
Aniu... już Ci chyba kiedys pisałam, że matki nie odchodzą daleko, są z nami do ostatnich naszych dni. Nie raz doznałam Jej obecności w trudnych dla siebie chwilach... To się nazywa świętych obcowanie.
I może jeszcze jedna tabletka dla Ciebie, ale już w następnym komentarzu, bo tu blogger może już wszystkiego nie łyknąć.
:)
UsuńTo było w maju
(Mamie)
Szłyśmy ścieżką
przez pole za miastem
w słodko-miodnym chorale pszczół
dzwon na anioł pański
ogłosił południe
Czas rozsiadł się na miedzy
w słonecznych pachnidłach
- to rzepak córeczko -
a ja wtedy w beztroskich sandałkach
nie myślałam
że wyprawisz się beze mnie
w świat
który w głowie się nie mieści
wciąż dotykam stopami ziemi
z przeświadczeniem
że jeszcze kilka kroków
i opowiesz mi znów
rzepakową bajkę
na sąsiedniej miedzy
Ewa Pilipczuk
Pewnie już z roku na rok coraz bliżej mi do tej miedzy... a na razie ściskam Cię mocno, Aniu. Pięknego dnia, masz dla kogo żyć :)*
PS Aniu, mam nadzieję, że ze zdrowiem już wszystko w porządku. Pozdrawiam :)
UsuńWitam czwartkowym porankiem :)*
OdpowiedzUsuńPiękna majowa pogoda, błękit i delikatne baranki obłoków, a za oknem zapach świeżo skoszonej trawy i świergoty jerzyków. Chce cię żyć :)
Może zatem zacznę go tak, aby podtrzymać dobry nastrój.
Radosne przebudzenie
Przycupnęła zatrwożona muzyka.
W twojej duszy zagrała,
smutkiem nagłym zadrgała struna.
Szukasz w powietrzu znaków,
treści, w aurze, ludziach.
A ta wiosna rozszeptana, szaleje.
Podnieca zapachem tęsknotę.
Nie unoś się gniewem.
Popatrz w słońce, grzeje
i złociste promienie
wzruszają serce, tworząc
nieznany niepokój.
Tak stajesz dzisiaj, jak
figurka z kolekcji natury.
Czującym siebie człowiekiem.
Wylepiony uczuciem radości
oddech to nadzieja.
Energia zaniesie wiadomość,
drogiemu człowiekowi.
On zgadnie na pewno.
Radosne przebudzenie.
Przyfrunie magicznym ptakiem żaru.
Stanie się ciszą w szumie drzewa
i wiecznym zadziwieniem.
Splątane iskry podpalą obłoki !
Autor: Ula
I przebudzanka do pierwszej kawy - "Miłość"
http://www.youtube.com/watch?v=O_V3DLgH2oQ
Miłych porannych wrażeń, zdrowego, uśmiechniętego dnia Wszystkim :)*
Kłaniam się Szanownym Paniom w ostatnim dniu maja 2021 roku. 😊
OdpowiedzUsuńI jak zwykle wstawię dwa wiersze Alexandra Czartoryskiego -
pierwszy z 2010 r.-
* * *...O zagłuszaniu przemijania...* * *
O zagłuszaniu przemijania
pisać nie trzeba. Temat mnogi.
zawiera kasę i nałogi,
oraz kobiety do kochania.
To przemijanie też zagłuszy
skuteczny nałóg albo ćpanie
Nie chodzi mi o przemijanie,
lecz o to, co mnie w nim poruszy.
Świadomość - może - mam odmienną
i choć mi miły zachód słońca
to od początku i do końca
każda z chwil życia jest mi cenną
i w każdej tworzę, co-m jest w stanie
i z każdej biorę, co mi daje.
W każdej się coś nowego staje.
Do tego służy przemijanie,
aby je przeżyć należycie
w nieustającym świata cudzie
niech żyję ja... i wszyscy ludzie...
...Dopóki trwa cenię me życie!
- i drugi - z 2014 r.-
* * *...Oczekiwanie...* * *
Oczekiwałem długi czas
gdy byłaś blisko dnia czekałem
w którym nam jedna szczęścia łza
zamieni w wielkie chwile małe
Oczekiwałem - długi czas
czekałem w dniach gdy byłaś blisko,
że szczęście do nas tak się ma
jak wiatr co niesie burzę zmysłom
zawartą w rytmie naszych serc
i w dusz otchłani uczuć dobrych
co scalą nas miłością, lecz
...nigdy doczekać się nie mogłem
nadeszła na rozłąkę pora ...
Ty mówisz do mnie, że to śmierć
a nie wiesz jaką twoja rola,
by stworzyć pełen szczęścia dzień?
Bo jeśli nie wiesz tego dziś
tym bardziej nie wiedziałaś wczoraj,
więc nie mam szansy na to, by
jutro na szczęście przyszła pora.
💖🏵️💖
I kilka taktów Ernesto Cortazara - "Just For YOU" - 🎵🎵🎵
https://www.youtube.com/watch?v=iP_vqB_ipVY
Wszystkie te kwiaty dla Was Miłe Panie -🌻🌹🌷🌺 :)))🙂***
Dzień dobry na dobry wieczór w pierwszym dniu czerwca, Jasieńku :)*
UsuńDziękuję za poezję i muzykę, jak zwykle prima sort jeśli chodzi o dobór 🙂***
Z najlepszymi życzeniami dla wszystkich dzieci, tych małych i większych, a nawet zupełnie dorosłych. Bez względu na wiek najpiękniejszych chwil na dziś, jutro, pojutrze i aż do ostatnich dni :)***
Dziś już dzień ciepły, jak na czerwiec przystało, cały dzień 20-21 stopni.
Życzenia złożone, odprawmy zatem liturgię czerwcową :)
Liturgia czerwcowa
Z glorią żabich kumkań plączę się w sitowiach
wśród bujnej zieleni
konturów cienistych
smakuję agrestu słodko-kwaśny owal
szmaragdowym piórem
piszę wiersze listy
w kwietnym sanktuarium szafiry i żółcie
podają komunię
rozmodlonym pszczołom
sanctus odprawiony w rytm świerszczowych uciech
w responsorium wietrznym
chorałem i solo.
błądzi po ogrodach jaśminowy zapach
wieczory zamknięte
w zielonkawy onyks
księżyc w krągłe misy piwonii podzwania
na jutrznię we dwoje
i nasze nieszpory.
Ewa Pilipczuk
... i piękna nutka na miłe popołudnie i wieczór z Michałem Bajorem -
*** C'est Si Bon ***
https://www.youtube.com/watch?v=5ZUqdsxjdoU
C’est si bon,
hit niejeden już zgasł,
lecz zatrzymał się czas
w przypadku „C’est si bon”.
C’est si bon,
Armstrong i Ertha Kitt,
klezmer, co wciska kit,
nucili „C’est si bon”.
C’est si bon, nutki mkną jak motyle,
proszą: „Zapomnij mnie choć na chwilę.”
C’est si bon,
tak się droczy, bo wie,
że nie sposob, o, nie,
zapomnieć „C’est si bon”!
C’est si bon,
tłumacz płakał i mdlał,
bowiem na polski miał
przełożyć „C’est si bon”.
Szukał wciąż
słów, co mają ten wdzięk
i wydadzą ten dźwięk,
co słowa „C’est si bon”.
Aż usłyszał nasz tłumacz w rozpaczy:
„Pojmij to, że się mnie nie tłumaczy!
Dotknij raz
ślicznych ust, pierwszych bzów,
a zrozumiesz bez słów,
co znaczy C’est si bon!”
C’est si bon –
nazwać masz tylko tak
życia wdzięk, życia smak,
po prostu C’EST SI BON!*
(*to jest dobre!)
autor: A. Hornez, tłum. Wojciech Młynarski
Kompozytor: H. Betti
Zdrowego i pięknego czerwca Tobie, Jasieńku, Ani i Wszystkim zaglądającym 🌻🌹🌷🌺
Uściski serdeczne na dobry wieczór ślę 🧡💙&💚❤️&💛💜
Bry przy zapracowanej sobocie.🙂
OdpowiedzUsuńPoczątek czerwca przyjemny - 25℃... i taki lubię. A w załączeniu wiersz Alexandra Czartoryskiego z 2 czerwca 2012 r.
pt.- (może kogoś przywołam - taką mam nadzieję)💚*
* * *...Mój czerwiec...* * * (2)
Twoje włosy potargał mój czerwiec
gdy wiatr letni nam chmury rozwiewał
po majowej uśmiechasz się przerwie
mówisz do mnie - kochany, tak trzeba.
Jesteś przy mnie i zakwitł mój czerwiec
słońcem, drzewem i łąki kaczeńcem
Znowu śmiejesz się ze mnie, że nie wiem
i nie czuję, choć mam ciebie więcej.
Coraz bliżej podchodzisz wciąż do mnie,
twoje usta całują mnie w szyję
kiedy szepczesz - nie mogłeś zapomnieć
- mój kochany - bez ciebie nie żyję.
W moim czerwcu błękitne lśni niebo
rozświetlone bezchmurną pogodą
Nasza bliskość gorącą potrzebą
nam w miłości, co zawsze jest młodą
Osiem razy mój czerwiec się zmienił
a ty byłaś tu ze mną i trwałaś
zimą, wiosną czy latem, w jesieni
Kochasz bardziej niżeli kochałaś.
🌺❤️🌺
...i dalej - nr 3
* * *...Mój czerwiec...* * * [3]
W moim czerwcu jest słońce, są deszcze,
ciężka praca i spokój wieczoru
gdy otula tajemna mnie przestrzeń
z twoich uczuć gorących kolorów
utworzona jak zamek co dla nas
koniecznością, bezpieczną potrzebą.
Nie do końca obojgu nam znana,
lecz stanowi nam ziemię i niebo
takie zwykłe, co nie jest wciąż rajem,
nigdy zimnem też doń nie zawiewa.
Każda chwila w nim szczęściem się staje,
bowiem szczęście to serca potrzeba.
Wiesz już czemu ja dzielę mój czerwiec
z tobą tak, jakbym cały oddawał...
Jeśli nie wiesz, to dowiesz się pewnie,
gdy się serce upomni o prawa
do kochania, ufności i uczuć
jak ocean z przypływem wciąż wzrasta.
Tajemnica zaklęta jest w kluczu,
że ty we mnie, ja w tobie jak... pasja.
🌹❤️🌹
A dla nas teraz zaśpiewa Stanisława Celińska z własnym tekstem
do muzyki Macieja Muraszko.- "Liczy się moment"
https://www.youtube.com/watch?v=9D2JiEIKAt0&t=1s
Życzę miłej reszty długiego weekendu.🙂***
Czekam dalej, może się na koniec weekendu kogoś doczekam.😥
OdpowiedzUsuńA tymczasem posłucham Stanisławy Celińskiej w tekście Jonasza Kofty z muzyką Włodzimierza Nahornego -
* * *...Jego portret...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=jf_h6bjxj8A
...a teraz poskładam sobie pasjans z samych serc ❤️💙💚❣️💖💞
...😥.O!
Doczekałeś się, Skarbie :)))****
UsuńZrobiłam sobie długo weekend na wsi, aż nad Bugiem, razem z moimi dziećmi i wnuczką. Bez laptoka :)))*
Już jestem, dziś zmęczona, ale bardzo pięknie Ci dziękuję, Jasieńku za wszystkie perełki. Jutro odpowiem więcej i z poniedziałku do roboty.
Całuję i tulę mocno, pa ❤️💙💚❣️💖
To może ja dziś zadobranockuję?
OdpowiedzUsuńZatem na spokojną noc kołysanka w wykonaniu Zdzisławy Sośnickiej, ze słowem Jonasza Kofty.
https://www.youtube.com/watch?v=HjE_L4FUIOI
★ ★ ★ Zasnęło we mnie wszystko ★ ★ ★
Zasnęło we mnie wszystko
Samotność jest kołyską
Obudź mnie
W Twoich oczach widzę swój brzeg
Obudź mnie, obudź mnie
Bądź jak jasny, słoneczny dzień
Zasnęło we mnie wszystko
Nie wierzę w Twoją bliskość
Obudź mnie
Nie mam sił tak dalej śnić
Obudź mnie, naucz być
Z otwartymi oczami żyć
Dosyć snów, żyję znów
Oddycham światłem dnia
Twarzą w twarz, w ciepły blask
Pójdziemy razem
Zasnęło we mnie wszystko
Samotność jest kołyską
Obudź mnie
W Twoich oczach widzę swój brzeg
Obudź mnie, obudź mnie
Bądź jak jasny, słoneczny dzień
Dosyć snów, żyję znów
Oddycham światłem dnia
Twarzą w twarz, w ciepły blask
Pójdziemy razem
⋟♥✿♥⋞
A zatem dobranoc, nieobecnym i klikającym... śpijcie smacznie i śnijcie pięknie ❤️* ❤️* ❤️*
OdpowiedzUsuńDobry wieczór po gęstym upale. 35℃ - a to już rozwala do kości...
Trwa mecz z Hiszpanią. Przegrywamy 0:1.-Nerwy, nerwy bolą...
A na teraz wiersz Aleksandra Czartoryskiego z tomiku "Tkanina
z myśli -
* * *...Odeszłaś...* * *
Odeszłaś, chociaż nie umiałaś.
Cała w wahaniu i rozterce,
a jednak tak zdecydowałaś
Ty sama, a nie Twoje serce.
Ja Cię rozumiem, płyną lata,
samotność Ci dokucza co dnia.
Ja gdzieś tam żyję, w końcu świata.
To tylko wybór Twój, nie zbrodnia.
Nie smuć się teraz, Piękna Pani.
Nie byłem dobrym Ci wyborem.
I nie myśl o tym, czy to rani ...
Musisz mieć kogoś w dzień, wieczorem.
Od dawna widząc Twe rozterki,
a być nie mogąc z Tobą zawsze,
nie prowadziłem żadnej gierki.
Niech życie będzie Ci łaskawsze.
Nie mów mi, proszę, o miłości,
bardzo Cię proszę, proste zdanie.
O swojej tylko myśl przyszłości,
Niech życie Twe lepszym się stanie.
I obyś tyle z niego wzięła,
i obyś tyle z niego miała,
byś się codziennie uśmiechnęła
i byś się zawsze uśmiechała.
Nie patrz z tęsknotą w moją stronę.
Ja w Twoją będę zerkał nieraz,
Nigdy nie będziesz mi za żonę,
Ja będę z Tobą tak, jak teraz.
🎀❤️🎀
A z muzyki - "Ja tu - Ty tam" ... - Stanisława Celińska & Piotr Fronczewski -
https://www.youtube.com/watch?v=OJc0wjLLuTM
* * *...Ja tu, Ty tam...* * *
Za siódmym złym morzem, daleko
Ty żyjesz życiem osobnym
Uważaj, by nie uciekło
Bo się staniesz kimś bezpowrotnym
Tutaj podobno jest wszystko
A zwłaszcza nie brak czekania –
Na list, słowo, zdjęcie, na bliskość
Tak jakoś smutno wyszło
Wybacz, kochana
Ja – tu, Ty – tam, po trochu
I życie na pół wciąż przecięte
Za dnia sto spraw w amoku
A nocą, od ciszy, bezsennie
Ja – tu, Ty – tam, tak wyszło
Więc pozdrów ode mnie koniecznie
Splot pól, cień gór i wszystko
Choć może to brzmi niedorzecznie
Czas płynie raz szybciej, raz wolniej
I tylko wieczność ta sama
Uczymy się mimowolnie
Od wieczności – wiecznego czekania
Jeszcze dwie chwile i wrócę –
Powtarzam to zawsze szczerze –
Uzbieram tu trochę i wkrótce
Ten los, ten mrok, precz rzucę –
Mocno w to wierzę
Ja – tu, Ty – tam, po trochu
I życie na pół wciąż przecięte
Za dnia sto spraw w amoku
A nocą, od ciszy, bezsennie
Ja – tu, Ty – tam, tak wyszło
Więc pozdrów ode mnie koniecznie
Splot pól, cień gór i wszystko
Choć może to brzmi niedorzecznie
Ja – tu, Ty – tam, aż tyle
Choć trudno się chwycić za rękę
Od słów do słów się żyje
Jak tylko umiemy najpiękniej ...
słowa – Dorota Czupkiewicz
muzyka – Maciej Muraszko
💕*💕*💕
Pogodnej nocy życzę. Remisujemy 1:1 - dobre i to!:))) - Pa, pa
do jutra. ❤️*
Witaj, Jasieńku :)***
UsuńNie, nie odeszłam i nigdy nie odejdę myślami i duchem... choć w realu też nie tak daleko. Może kiedyś się ziści moje marzenie i się spotkamy? Jeszcze mam nadzieję. A tymczasem pewnie dziś dźwięknę.
Dziękuję Ci najpiękniej za cudne kompozycje słowno-muzyczne, Ty jeden mobilizujesz mnie jeszcze do zajrzenia na blog, a nawet do zmiany wpisu :) Co się być może dzisiaj stanie :)))
Upał saharyjski i mnie dokucza okropnie, czuję się jak przeżuta i wypluta. Już nie dla mnie te "rozkosze", kocham umiarkowane lato z temperaturą 20-22 stopnie góra i dużo pejzaży chmur na niebie.
Całuję i ściskam mocno, dobrego poniedziałku bez dokuczliwej aury 💕*💕*💕
No i zawaliłam wczorajszy termin... dziś drugie podejście :))))
UsuńNie gniewajcie się, Kochani, wczoraj padłam ze zmęczenia po powrocie do domu. Dobrego dziś :)*
Dzień dobry Ewuniu, Jaśku:)
UsuńLedwie żywa jestem z tego upału...
Upał
Dni znużone jak muły wloką się po wybojach.
W żaluzje pukają kanikuły...
Upał przyszedł z ogrodu i zamieszkał w pokojach.
Ach, jak pragnę twego serca lodu...
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Pozdrawiam Was najserdeczniej i znikam w poszukiwaniu odrobiny chłodu:)
A Wam życzę "po prostu miłego czwartku":)
Dzień dobry, Aniu :)*
UsuńDziękuję za pamięć i cudną poezję, MP-J, to bardzo moje klimaty.
Upał był u mnie cały tydzień nie do wytrzymania aż do dzisiejszej burzowo-deszczowej nocy, dziś wreszcie trochę rześkości - od rana 19 stopni i tak trzymać.
Od kilku dni choruję i prawie się nie ruszam. Połamały mnie korzonki, chyba załatwiła mnie jakaś klima w sklepie, albo w autobusie. Sztywna jestem kompletnie, boli, jak diabli, ale leki mam i jak mi choć trochę przejdzie i będę mogła dłużej pobyć na siedząco, to wrzucę nowy wpis.
Dobrze, że jesteś, Aniu, gorąco Cię pozdrawiam, uważaj na siebie :)
Dzień dobry, Ewuniu:)
UsuńMam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz? Tego Ci z całego serca życzę!
Zostawiam wiersz, jeszcze czerwcowy i taki raczej nostalgiczny, bo w takim bywam ostatnio nastroju...
Postaram się
W czerwcowy wieczór ciepły od słońca i wina -
dziś jak nigdy dawniej - tak bardzo się chce żyć...
Zwłaszcza, gdy budzi się we mnie dawna dziewczyna...
z głową w chmurach, kochająca marzyć i na jawie śnić...
Choć z coraz cięższym plecakiem doświadczeń
trudno wędrować przez kolejne dni przez los darowane -
to smak czereśni, spadające gwiazdy, tęcza i pogodny uśmiech -
pozwalają dostrzec to, co tak często jest niedoceniane...
Więc nie będę zadręczać szczęścia swoimi prośbami,
ono przecież dobrze wie, jakie potrzeby każdy z nas ma...
Postaram się tylko, aby po mnie zostało dobre wspomnienie,
czyjaś ciepła myśl i wzruszenia choćby jedna mała łza...
- Barbara Anna Leszczyńska
Miłej końcówki czerwca Ci życzę:)
Dobry wieczór, Aniu :)
UsuńDziękuję za pamięć i piękną poezję. Ze zdrowiem już lepiej, powoli dochodzę do siebie, a z psychiką trochę tak, jak u Ciebie...
Jeszcze czerwiec, upały, suchawo w ogrodzie, trzeba pielić, sprzątać, robić zakupy, pomagać latoroślom... Zosia równo za miesiąc skończy rok. O świecie nie chce mi się za bardzo myśleć... Może niech to lepiej wyśpiewa Anita Lipnicka.
*** Moje oczy są nadal zielone ***
https://www.youtube.com/watch?v=l6PTbSd5ALk
Gdybym miała powiedzieć co dziś myślę o świecie
Z prawą ręką na sercu tak szczerze
Powiedziałabym, że jeszcze
Jeszcze nie jest najgorzej
Chociaż czasy do życia mamy podłe
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni
Ref.:
Moje oczy są nadal zielone
W moim oknie wciąż kwitnie nadzieja
I pełne światła są moje dłonie
Jeszcze wierzę w drugiego człowieka
Gdybym miała powiedzieć co mnie dziś najmocniej boli
Powiedziałabym, że słowa nieczułości
A gdy ktoś mnie spyta czego,
Czego się najbardziej boję
Powiem, że samotnych nocy i wojen
Mimo to, gdy wróżę z gwiazd wychodzi mi,
Że przed nami jeszcze wiele pięknych dni...
słowa i muzyka Anita Lipnicka
PS Dostałam od mojej domowej lekarki skierowanie do sanatorium na turnus rehabilitacyjny pocovidowy, z uwagi na pozostałości w moich płucach. Nie wiem, jak to się dalej załatwia, ale chyba trzeba z tym iść do NFZ. Są kolejki, może na listopad dostanę termin :)
Pięknego wieczoru, Aniu :)
Nowego postu nie obiecuję, bo ostatnio tylko zawalam terminy. Jak będzie, to będzie... :-)
Bry środowe z głębokim ukłonem.:)))*
OdpowiedzUsuńLato oszalało, temperatury powyżej trzydziestki, a na impresjach
od ponad dwóch tygodni zapanowało totalne bezrobocie i nic się
nie dzieje...Może czas najwyższy by zacząć...
Wobec tego zaczynam muzycznie...
Zaśpiewa nam Zbigniew Rawicz piosenkę z 1937 roku do słów
Emanula Szlechtera -
* * *...A ja mam tylko ciebie...* * *
https://www.youtube.com/watch?v=_ix8vXltqjM
Patrz, znowu zakwitły bzy
I znowu pachnie las
I Wiosna w koło nas
A w twoich oczach łzy
Dziewczyno, nie bądź taka
Wiosna jest więc przestań płakać
Słońce świeci, kwiaty rosną
Przestań płakać, ciesz się Wiosną.
Patrz wszystko miłością tchnie
Gdzie spojrzysz wszędzie śmiech
Nie kochać dziś to grzech
Dlatego kochaj mnie! ...
Kochaj mnie, bo przecież wiesz,
Że ja mam tylko ciebie ...
Że świat mój i sny
I cel mój to ty! ...
Każ, a zrobię to, co chcesz,
Bo ja mam tylko ciebie...
I kocham cię tak,
Że daj tylko znak
A w ogień pójdę, byleby
Widzieć uśmiech twych lic ...
I życie oddam, jeśli ty
Na mnie spojrzysz i nic więcej!
Kochaj mnie, bo nie mam nic
Bo nie mam nic prócz ciebie
Bo wszystko, co mam, to ty!...
Patrz Wiosna tak krótko trwa
Za dzień, za dwa, za trzy
Na słońce i na bzy
Jesienna padnie mgła
A potem tych bezcennych
Żal ci będzie dni wiosennych
Spadną liście, spadną deszcze
Ciesz się, póki wiosna jeszcze.
Chodź razem polećmy w świat
Za siódmy choćby las
Gdzie szczęście czeka nas
Na dużo, dużo lat...
...a na impresjach jeszcze wiosna, wobec tego piosenka jest na
na właściwym miejscu.:)*** Pozdrawiam Wszystkich szczególnie ciepło.:)))***
A na bis będą dwa wiersze Alexandra Czartoryskiego o miłości -
OdpowiedzUsuńPierwszy z dn. 25.05.2012 r.- * * *...Kobieta i miłość...* * *
Kobieta i miłość - dwa różne pojęcia.
Ten nie wie, kto tego nie sprawdzi.
Kobieta ulega swym złym tylko chęciom.
Tak mówią panowie żonaci
i mają doświadczeń codziennych w tym mrowie,
więc swary, powroty, rozwody.
Tak słucham, co mówią i wiem, co odpowiem,
bo ...miłość jest innej urody.
Gdy miłość masz w sobie, paniczu maślany,
kobieta dla ciebie jest skarbem
i odda się cała, gdy jesteś kochany
nie zrobi ci rogów nad garbem.
Mężczyzna niech w tobie się budzi, nie lament,
więc daj jej bezpieczną opiekę
i kochaj, bo miłość to nie abonament.
Kobieta jest także człowiekiem.
Kobieta i miłość - te same pojęcia,
tę prawdę w świadomość ci wwiercę:
- kobieta też człowiek a miłość do wzięcia,
gdy płacisz ...uczuciem i sercem.
💖💖💖
i drugi z dnie 07.12.2013.- * * *...Jutro smutek...* * *
Dzwonisz - mówisz - już wyszłam, skończyłam
Dzień się toczy, jak co dzień, jak zwykle
Tak - wiem - szary, powszedni. Przywykłem
Do tych dni, w których panią - bezsiła
Dziś kup wódkę, gdy będziesz szła z pracy
Wódka w niczym nie musi nam pomóc...
Ale kiedy spotkamy się w domu
Przelejemy ją w czarę rozpaczy
I dodamy goryczy trzy czwarte,
Rozmieszamy, by wypić ze smakiem
Za te chwile, co są byle jakie,
...Za serdeczną, przegraną złą kartę
Za brak szczęścia, co spędza sen z powiek
I za noce, te co nieprzespane,
Za chwil popiół, za czarny ich diament
Wypij ze mną - wypijmy za zdrowie...
Jutro smutek, codzienny powiernik,
Niewidoczny jak księżyc, co w nowiu
Powie nam o tym, że tylko człowiek...
...Tylko człowiek jest szczęścia pazerny.
💖💖💖
No to cyk - na zdrówko- :)))***
Dzień dobry, Jasieńku :)*
UsuńCieszę się, że Cię widzę w zdrowiu i dobrej formie :) Dzięki za miłą i prześliczną wizytę na Impresjach, z muzyką i poezją. Trochę się zawstydziłam tą wiosną... ale cóż, postaram się poprawić, skoro tutaj ktoś jeszcze zagląda. Nawet ze starym wierszem, bo nowe jeszcze się nie narodziły.
Na Facebooku mam swój profil, gdzie codziennie zamieszczam jakieś swoje prace: wiersze lub fotografie. Naprawdę gorąco zachęcam do założenia sobie konta i uczestnictwa ze mną w zabawie :) Byłoby mi łatwiej spotykać się ze wszystkimi w jednym miejscu, bo przecież nie samym internetem człowiek żyje ;)
Zdrowie jak na razie w miarę dobre, choć te potworne upały wykańczają mnie całkowicie. Wracam do domu i padam, jak nieżywa...
No ale skoro tak, to postaram się dziś coś przygotować.
Całuski i uściski, i jakiegoś ochłodzenia wreszcie na dziś 💕*💕*💕
W Wigilię Pierwszej Rocznicy Urodzin Zosieńki.
OdpowiedzUsuńW dniu tak uroczystym
W dniu twego święta
Składa Ci życzenia
Ten kto o Tobie pamięta
By życie Twe było kwiatkami usłane
Tak piękne i czyste
Jak letni poranek
By obce Ci były kłopoty i niedole
Niech nigdy nie będzie
Chmurek na twym czole.
🎀❤️🎀
życzy Ci przyszywany wójcio Jasiek.
I jeszcze zestaw piosenek "Laleczka Zosi Miss oraz inne piosenki dla roczniaków. (A tu prośba do babci Ewusi o śpiew
tychże dla ukochanej wnusi.)
https://www.youtube.com/watch?v=Ke2ajG3C1_k
💕💕💕
Radości dla Zosieńki.:)))
Dzięki, dzięki najmilszy Wójciu Jasieńku za cud życzenia 🎀❤️🎀... w imieniu Zosieńki i babci :)))***
UsuńCałuski i uroczyście przysięgam, że dziś zmienię post.
Wiedziałeś, czym mnie zwabić... jeszcze raz piękne dzięki 🌻🌹🌷🌺
... no i zapraszam pod nowy post 🧡💙&💚❤️&💛💜
OdpowiedzUsuń