Ogród w zimowym art déco... |
... a do przedświątecznego nastroju dodaję zapach moich hiacyntów, które pięknie rozkwitły mi w domu parę dni temu. |
Na
granacie nieba gwiazdy rozrzucone,
noc w lśniących cekinach, jak balowa suknia,
magię Świąt otwiera księżyc srebrnym dzwonem,
wszystkie troski skrywa za zasłoną grudnia.
noc w lśniących cekinach, jak balowa suknia,
magię Świąt otwiera księżyc srebrnym dzwonem,
wszystkie troski skrywa za zasłoną grudnia.
Róże
śpią w chochołach otulonych w bieli,
maleńkie śnieżynki krążą ponad ziemią,
grudzień czysty obrus w ogrodzie rozścielił,
maleńkie śnieżynki krążą ponad ziemią,
grudzień czysty obrus w ogrodzie rozścielił,
w
blasku lamp ulicznych cienie liliowieją.
Zapach świerku płynie pod wieczornym niebem,
niech gwiaździste smugi w twojej duszy goszczą,
wypatruj tej jednej, co świeci dla ciebie,
będzie szeptać słowa, które drżą miłością...
Witam w przedświąteczny piątek:)*
OdpowiedzUsuńDziś przesilenie zimowe; o godz.12:12 rozpocznie się astronomiczna i kalendarzowa zima i będzie to najkrótszy dzień w roku, słońce wzejdzie o 7:32, a zajdzie o 15:24.
Mróz siarczysty, słupek za oknem wskazuje w tej chwili -15 st...
Już po kawie, jeszcze bez makijażu uśmiecham się przedświątecznie i zmykam ostatni raz w tym roku w teren. Pomyślnego piątku i do spotkania po powrocie:)*
Dzień dobry:)
UsuńMęcząca jest ta przedświąteczna bieganina...To ja może trochę refleksyjnie z Zosią Szydzik :)
gdy rozum śpi
święta Bożego Narodzenia zapowiadane,
na długo przed - iluminacją świateł okien wystawowych.
wszechobecny głód posiadania – dźwignią handlu!
...więc w pocie czoła, na bezdechu, po niezliczonych
półkach... meta - dział ze spirytualiami!
obfitość wypycha brzuchy, uniemożliwiając
pochylenie się nad żłobkiem narodzenia,
gdzie dziecinę w swej nagości prawdziwą,
przywalono komercją! jej płaczu nie słychać,
nawet w kościele!
Bóg się narodził...
żydem był - więc zaciśnięto mu na małej szyi
koloratkę z nietolerancji...
tylko ślepiec, pobłogosławi
trędowatą wiarę!
...:)
Trochę oddechu w przedświątecznej krzątaninie:)
Dzień dobry przedświąteczne .:)***
UsuńEwuś, urzekł mnie ten czysty i jak mniemam biały obrus
rozścielony w ogrodzie. Piękne poetyckie skojarzenie. Niestety u mnie szaro, buro i śpiąco. Jedynie Celsjusz -7 szczypie troszkę w uszy.
Pozdrawiam słonecznie, mimo smętnej aury.
I pozwolę sobie na kolędę góralską - Trebunie Tutki - Kolędowanie
http://www.youtube.com/watch?v=LboQIgxKIV8&playnext=1&list=PLBC641B2508E545AA&feature=results_video
:)))***
Dzień dobry Izo:)
UsuńJuż po pracy i zaganianiu służbowym, ale jeszcze między deską do prasowania, a odkurzaczem. Na szczęście od jutra przez pięć dni nie będę musiała wstawać o piątej rano:))
I to też jest piękny przyczynek do przedświątecznego nastroju. Hiacynty mi cudownie pachną a do nastroju dodam jeszcze wspomnienia z dzieciństwa, gdy w okresie Bożego Narodzenia świat stawał się inny...na kilka dni...Zbyt piękne i miłe, by je zapomnieć...
Aromaty wigilii
Zwyczajny dzień, a wspaniały tak,
wyczekujemy wszyscy tej chwili,
a jednak tak bardzo mi brak
aromatu z dzieciństwa wigilii.
Zapachu drzewka prosto z lasu,
wosku palących się świeczek,
kolędników za oknem hałasu,
na choince kruchych ciasteczek.
Zapachy te mieszały się od rana,
pachniał kompot gotowany z suszu,
wyszorowana podłoga drewniana,
położone sianko spod obrusu.
A przy białym wigilijnym stole
apetyt bardzo wyostrzył nam
świeżo tłoczony lniany olej
i na nim usmażony karp.
Nad stołem zwisająca błogo
trochę wiosną pachniała jemioła.
Na pasterkę ośnieżoną drogą
wyruszała gromadka wesoła.
Pachniało nawet mroźne powietrze,
po którym wszyscy głęboko zasnęli,
a nasze nozdrza pieściła jeszcze
woń wykrochmalonej pościeli.
- Hanna G.
... kto dziś krochmali pościel? Moja jest z kory, więc o krochmaleniu nie ma mowy. Serdeczności i przyjemnych chwil oddechu od krzątaniny :)
Dobry, przedświąteczny wieczór, Jasieńku... :)***
UsuńJakże się cieszę, że podoba Ci się mój biały, ogrodowy obrus; sprawiłeś mi wielką przyjemność, aż się cała zapłoniłam z radości:)))***
U mnie jest sporo śniegu, a siarczyste mrozisko nie pozwala na zmianę białego scenariusza. Cudnie zakolędowałeś i wspaniale podniosłeś nastrój, dzięki piękne:)*
A ja ze wszystkich świątecznych piosenek (nie kolęd) najbardziej lubię tę i Tobie ją dedykuję:
Mariah Carey - All I Want For Christmas Is You
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=yXQViqx6GMY
Nie chce wiele na gwiazdkę,
Jest jedna rzecz której potrzebuję
Nie przejmuję się prezentami
Pod świąteczną choinką
Chcę cię po prostu dla siebie
Bardziej niż możesz sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie
Wszystkim czego chcę na święta jesteś Ty
Nie chcę wiele na święta,
Jest jedna rzecz której potrzebuję
Nie przejmuję się o prezentami
Pod świąteczną choinką
Nie potrzebuję skarpetek
powieszonych nad kominkiem
Święty Mikołaj nie uczyni mnie szczęśliwą
z zabawkami w świąteczny dzień
Chcę Cie po prostu dla siebie
bardziej niż możesz sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie,
Wszystkim czego chcę na święta jesteś ty
Nie będę prosić o wiele w te święta,
nie będę prosić nawet o śnieg
Będę tylko czekać pod jemiołą
Nie napiszę listu i nie wyślę go na Biegun Północny dla Świętego Mikołaja
Nie obudzę się żeby posłuchać tych magicznych reniferów
Bo tylko chcę Cię tutaj tej nocy
Przytulając mnie mocno
Chociaż wszystkie światła świecą wszędzie tak jasno
I słychać śmiech dzieci wypełniający powietrze
I wszystkie śpiewają, a ja słyszę dzwonki sań
Mikołaj nie chce przynieść mi tej jednej rzeczy której potrzebuję
Ja tylko chcę żeby przyniósł moje kochanie do mnie
Nie chcę dużo na święta, tylko o to proszę
Chcę po prostu zobaczyc moje kochanie stojące tuż za moimi drzwiami
I tylko chcę jego na własność bardziej niż mógłbyś to sobie wyobrazić
Spełnij moje marzenie, wszystko co chcę na święta to ty
Wszystko co chcę na święta to ty, kochanie...
... pozdrawiam czule:)***
Witam w piątkowe przedpołudnie :)
OdpowiedzUsuńPozostając w atmosferze przedświątecznego nie tylko zabiegania.
Co was tak weseli - jaśni anieli,
tańczący w sukienkach w bieli
wraz z wiatrem, co po lesie hula,
świerki i jodły śniegiem otula?
Aniołowie, anieli, świat już w bieli,
skrzy się!... czyście zapomnieli?
Rodzi się dziś oczekiwana, jedyna
w maleńkiej stajence - dziecina!
Z aniołami ruszajmy pospołu,
z hulaką z lasu, z konikiem i wołu!
Pierwsza gwiazda wytyczy drogę,
pójdźmy razem do stajenki ubogiej,
by pokłonić się królowi nagiemu!
Nie żałujmy kożucha narodzonemu,
pośród bydlątek, prawie na dworze,
niech nie marznie nam na mrozie!
Hej... i gromko wszyscy zaśpiewamy,
z aniołami radośnie go przywitajmy,
z miłością i dusz naszych bielą.
W tę noc, niech wszyscy się weselą!
A my, mateczce z pomocą bieżmy
i snów królewskich mocno strzeżmy!
Hej, aniołowie, pochylmy się nad dzieciną
i ciemne moce - odpędzajmy jedliną!
Hej... aniołowie, anieli...
- Zofia Szydzik Hej aniołowie ( pastorałka ).
...słoneczko przypomniało o swoim istnieniu i na koniec jesieni pięknie świeci na błękitnym niebie. Dnia z promieniami słońca :)
Dobry wieczór Zuzanko:)
UsuńU mnie tylko tęgi mróz i lodowaty wiatr, o słonku mogę sobie tylko pomarzyć, ale uśmiechem podzielę się z Tobą, jak najbardziej, to jest warunek sine gua non dobrego nastroju w mojej bardzo mroźnej rzeczywistości..:)
Podziel się ze mną uśmiechem
A kiedy zimno wejdzie za pazuchę
i zgasną światła, co wieszczą nadzieję,
chcę jeszcze wierzyć, że ciebie poruszę,
- że się zaśmiejesz.
Chcę choć na chwilę dać kawałek nieba,
rozżarzyć iskry, włożyć w puste oczy.
Bo tak niewiele ci przecież potrzeba,
- dziś o północy.
Wyjrzyj za okno, w maleńkich śnieżynkach,
- ukryte chęci. Już czas je wyzwolić.
Gdzie pierwsza gwiazda, gdzie w domach choinka,
- gdzie już mniej boli.
Bo można dużo, gdy stoisz tuż obok.
Ktoś kiedyś wskrzeszał, lecz dzisiaj ja wskrzeszę,
Roztopię lody, podzielę się z tobą,
- ciepłym uśmiechem.
- annaG
... serdecznie, ciepło, z zapachem świerkowych gałązek:)
Dobry wieczór Ewuniu*:)
UsuńMagia Świąt. Piękne słowa tylko jak je pogodzić z odległością dzieląca bliskich, najbliższych?
łapię snopy światła, które prześwitują
przez drewniane wrota brzemiennej stodoły.
przez maleńką chwilę, ciepły dotyk czując
- byłeś... jakby postać z niebytu wyzwolił.
drżącą dłonią szukam, próbuję przygarnąć
obraz znanej twarzy, lecz nie ma konturów.
nagle ciemna chmura zabrała realność,
zacieniając sobą oblicze lazuru.
lecz wierzę, że jesteś, tam gdzie słońce wstaje,
promienie mi kładziesz u stóp już od rana.
I chociaż masz pewnie wiele innych zajęć,
to istniejesz dla mnie, dla siebie, dla nas.
- annaG Jesteś.
... pięknego wieczoru z uśmiechem, choinką i magią tego co nastąpi :)))
Wiesz, Zuzanko, niejeden/dna z nas pewnie ma najbliższych gdzieś daleko, albo nawet tam, skąd już więcej nie wrócą.
UsuńWszyscy oni będą w naszych myślach, sercach, przy opłatku w dłoni, albo przy pustym nakryciu na stole...
Bywa nas pełno, ale czasem jakby jeszcze brakowało tego Kogoś, z kim jesteś na co dzień duchem i sercem. Najważniejsza jest świadomość, że ten Ktoś też jest z nami w tym samym wymiarze uczuć, westchnień i myśli. Łapmy zatem te snopy światła... od nich?
zima
wiersz z cyklu - Cztery pory roku.
spadł dzisiaj pierwszy śnieg
już zima kochany – niestety - zima
każdy zimowy miesiąc długi jak wiek
każda zimowa godzina - chuda i sina
biel zachłannie wszystko pokryła
biel jednostajna - czysta lecz zimna
kolory naszych włosów i ziemi - skryła
pod szronem i białym puchem tajemnym
a my – pójdźmy obok siebie
po puszystych białych kobiercach
jak dwa białe obłoki na niebie
z zapachem wiosny w sercach
wtopmy się w uścisk naszych dłoni
nie straszne nam będą mrozy, zawieje
nasza miłość przed chłodem nas schroni
niczym ciepłe palto - okryje, ogrzeje
a zima – niech sobie hula po bezdrożach
przetacza śnieżne chmury po niebie
a my – błądźmy po ciepłych morzach
myślami i trwajmy – trwajmy dla siebie.
- Zofia Szydzik
....,*,
...,*o*,
..,*o*o*,
."""[]"""'
Pozdrawiam Cię najmilej, jak umiem, myślami i sercem będę z Tobą w ten piękny, świąteczny czas:)))
... Ewuniu, Ogrodnicy, tym razem na wesoło przy wigilijnym stole, z wszystkim atrybutami przynależnymi w ten czas ;-)))
UsuńKtóż z nas nie zna przysłowia słusznego od dziś-li;
"Głodnemu chleb na myśli".
Z tego oto przysłowia, jak pisklę z jajka,
Na dzisiaj - bajka.
Do wieczerzy wigilijnej za ubranym stołem
Zasiedli w tym roku społem,
Jak wilki rozmieszczone wśród potulnych owiec,
Tworząc razem przypadkiem dziwny konglomerat,
Redaktor, kupiec, literat,
Urzędnik i przemysłowiec.
I skoro błysła gwiazda, jak niegdyś dziad z dziadkiem,
Jęli zgodnie z tradycją łamać się opłatkiem
Niepomni osobistych uraz i pretensji,
Życząc sobie nawzajem, zależnie od osób,
Na różny sposób:
Ten temu trzynastej pensji,
Temu zwyżki dolara, temu znowu spadku,
Temu 300000 nowych prenumerat...
Życzliwi wszyscy wszystkim. Został na ostatku
Literat.
- Czegóż mamy ci życzyć? - rzecze przemysłowiec -
Odpowiedz.
Jak daleko dosięga twych ambicji grobla?
Chcesz może nagrody Nobla?
Czy może myśli grą dumną,
Wierząc, że w końcu zniknie dokuczliwy zgrzyt os,
Marzysz, aby przemawiał nad twą trumną
Sam Witos? -
"Bynajmniej" - rzekł literat - cel mych skromnych życzeń
"Sięga najdalej na styczeń
"I skoro mnie ucieszyć chcecie - ty i tamci,
"Dobrą radę na to dam ci:
"Miast życzeń platonicznych składać mi namiastkę
"Z słów, które kiedyś ujrzę na pośmiertnej wstążce,
"Kupcie jeden drugiemu na gwiazdkę
"Po książce".
- Bruno Jasieński Bajka wigilijna.
... dzięki za piękną poezję i czas, uśmiech i myśli, które gołąbkiem odwrotną pocztą przesyłam. Dobranoc Ewuniu:)
Dobry wieczór:)
OdpowiedzUsuńSłusznie Jasiek zauważył biały obrus .A ucztę przy stole zaścielonym obrusem pięknie opisał Ryszard Mierzejewski..:)
Przy stole betlejemskim
Rozstawiłem go szeroko
między skrajem lasu a drogą
do miasta
pomagał mroźny wiatr
nakrywał śnieżnym obrusem
i wygładzał fałdy
rozsiadłem się wygodnie jak
jakie panisko radosny i gościnny
czekając
na swych braci i siostry
Najpierw przykicały zające
zżarły wszystką sałatę i obtarły wąsy
potem był desant z nieba
miękko lądowały wróble szpaki wrony
i sikorki kokietki pięknie wystrojone
przytupały ciężko nastroszone dziki
a za nimi nisko nad ziemią przyfrunęły
sarny baletnice leśne
jeleń w okazałej koronie na głowie
stąpał z dostojeństwem
a na koniec przybyła jeszcze
liczna muflonia rodzina
I tak siedzieliśmy sobie
świątecznie
jedli pili i kolędowali wesoło
do samego rana
U mnie brakuje białego obrusa ale stół jest zastawiony dla mniejszych braci:)
Chyba już pora odpocząć trochę od sprzątania.Jutro też jest dzień...:)
... śliczne, aż się zaczytałam kilka razy:))
UsuńMoim stołówkowiczom jutro naszykuję świeżą pszenicę, słoninkę i kulki, tylko muszę założyć podwójną parę rękawic, żeby mi ręce z mrozu nie odpadły.
I jeszcze pokolędujmy z Agnieszką Osiecką.
Kolęda we dwoje
Jaka ta zima dziś wielka -
w chmurach, w górach,
pewno też w muszelkach mróz.
Z tobą bym tę zimę łatwiej zniósł...
Ze mną... Z tobą...
Daj mi, daj dziś pod choinkę
garść uśmiechów,
słodkich pocałunków kosz.
Rzuć pod choinkę choć szczęścia grosz,
serca gwiazdę...
Chociaż ma ręce zmarznięte,
anioł niebem
płynie, niesie szczęście dziś.
Rzuć pod choinkę wiosenny liść,
serca gwiazdę...
... znęcam się nad suszkami kwiatów, gałązkami, bombkami, kokardkami i innymi gadżetami, przy robieniu świątecznych stroików. A jak wygląda mój pokój? Chyba Ci nie muszę mówić...istne pobojowisko...:)))
Odkurzanie będzie jutro:)
:)
UsuńTy męczysz suszki kwiatów to ja jeszcze słówko a raczej dwa o hiacyntach...;:)))
Biały hiacynt
Biały hiacynt puszył się boskim aromatem.
Sądziłam, że jest sam dla siebie całym światem,
a on kwitnąc krzyczał: " pachnę tylko dla ciebie,
jestem zakochany" - byłam w siódmym niebie.
Fioletowy hiacynt
Bądź dla mnie czulsza błagał hiacynt
usta twoje jak lodowy płatek
nie zrażaj się zimnym fioletowym kwiatem
jestem wulkanem bądź moim światem
Autorka: Oxana
...:)
Cudna ta kolęda Agnieszki.Dziękuję:)
Usuń:)
UsuńMoje hiacynty wszystkie cudnie pachną i tak intensywnie, że muszę je przenosić na noc do kuchni. Coś jeszcze o hiacyncie... zgodnie z mitologią i Olą Baltissen.
Przychylność Zefira - Hiacynt
Ulubieniec Apolla stracił życie,
gdy zazdrosnemu Zefirowi nie powiodło się
u Hiakintosa przyjaźni zdobycie...
Piękny pozostał, zmieniony w kwiat hiacyntu,
a jego wspomnienie pochodzi z Olimpu...
Zebrane w grona o szerokiej gamie kolorów
kwiaty są dla łowców ucztą nastrojów,
ponieważ ich przychylności każdy potrzebuje,
gdy w nowych sytuacjach się znajduje!
Zapach hiacynta upaja i siłą aromatu
od razu zadowala oraz wzmaga czar kwiatu.
Dzwonkowate kwiatuszki w gronie
obwieszczają komu służą one:
hiacynt biały - kochanie, fioletowy - prośba i staranie,
a żółty - radość z rozpoznania wielkiej miłości.
Łatwo prawie wszędzie się on aklimatyzuje,
ale za to słono pokutuje,
dlatego dajcie mu, to co możecie,
by kwitł wiosną, a nie jesienią, lub w lecie...
W ziemi szybko i pięknie się rozwija,
a w wodzie połowa uroku ubywa!
"Trzymajcie się razem dziewczyny i chłopaki",
bo życzliwość daje morał taki...
:))
:)
UsuńPora już na odpoczynek:)
Kołysankę zaśpiewa Grzegorz Turnau.Może spełnią się marzenia o śniegu na Święta:)
Grzegorz Turnau - Płatki, opłatki
http://www.youtube.com/watch?v=a7jjB7WE3uA&feature=player_embedded
Na tą mroźną noc życzę cieplutkich snów...dobranoc już czas na sen:)
:)
Usuń... zatem idziemy spać, bo moje zarwane nocki sprawiają, że zasypiam na siedząco... a dla Ciebie mam coś nastrojowego, w księżycowych cieniach, z gitarą.
Cat Stevens - Moonshadow (live)
http://www.youtube.com/watch?v=UtgXus3eiII&feature=related
... snów w płatkach, gwiazdkach i księżycowym cieniu - dobranoc, Izo:)
... a na klipie prawdziwie zliliowały cienie... pa:)
UsuńPa:)
Usuń... i niech nasze świąteczne przygotowania płyną przy dźwiękach pięknych, nastrojowych piosenek:)
OdpowiedzUsuńSarah Connor - christmas in my heart
http://www.youtube.com/watch?v=m0V-sxqFDKg
... i sliczny klip dla Wszystkich, którym śniegu brak:)*
:) jeszcze ta...
UsuńCeline Dion & Andrea Bocelli - The Prayer (modlitwa)
http://www.youtube.com/watch?v=2xdlsu4sCaU
:)*
No i powoli mija nam piątek - dzień Końca Świata wg Majów, - bez
OdpowiedzUsuńżadnych ekstremalnych wydarzeń. Widać pomylili się rachunkach.:)))*
Wobec tego mogę wysłać list do św. Mikołaja za pośrednictwem Michaela Buble -
Michael Bublé - Grown Up Christmas List.
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=HfH_rfEe-F0&feature=endscreen
*** List do św. Mikołaja ***
Czy pamiętasz jak
Siedziałem ci na kolanach
Spisywałem wtedy
Moje dziecięce pragnienia
Teraz dorosłem
Ale nadal potrzebuję pomocy
Nie jestem już dzieckiem
Ale to nie znaczy, że nie mogę marzyć
Więc, to moje życzenie do spełnienia
Taki "dorosły" list do św. Mikołaja
O rzeczy nie dla mnie
Ale takie, których potrzeba na świecie
Żeby nikt więcej nie umierał nagle
A wszystkie wojny skończyły
By czas mógł leczyć rany
A każdy miał przyjaciela
I żeby sprawiedliwość zawsze zwyciężała
A miłość nigdy się nie kończyła
To mój "dorosły" list do św. Mikołaja
Ta młodzieńcza niewinność to nie tylko złudzenie
Może tylko dzięki niej potrafimy znaleźć prawdę?
Żeby nikt więcej nie umierał nagle
A wszystkie wojny skończyły
By czas mógł leczyć rany
A każdy miał przyjaciela
I żeby sprawiedliwość zawsze zwyciężała
A miłość nigdy się nie kończyła
To mój "dorosły" list do św. Mikołaja
To jest moje jedyne życzenie do spełnienia
To mój "dorosły" list do św. Mikołaja
***
Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Najmilsza Moja. :)***
Przyjemnych snów w białym puchu. :)))*** buźka i do jutra.:)*
:)*
UsuńMoje życzenia pod adresem św. Mikołaja powinny brzmieć tak, jak w piosence Mariah Carey - All I Want For Christmas Is You, którą zagrałam o 17:18... :)))***
A na dzisiejszą dobranockę z kołysanką niech jeszcze raz zaśpiewa ta wspaniała artystka.
***Mariah Carey - Bez ciebie***
http://www.youtube.com/watch?v=Hat1Hc9SNwE
Nie, nie potrafię zapomnieć tamtego wieczoru
Ani wyrazu Twej twarzy, kiedy odchodziłeś
Zgaduję, że to tylko sposób, w jaki toczy się ta historia
Zwykle się śmiałeś, lecz w Twych oczach widniał smutek
Tak, widniał w nich
Nie, nie potrafię zapomnieć jutra
Gdy zastanawiałam się nad swym smutkiem
Kiedy byłeś tu i miałam Cię
Lecz pozwoliłam Tobie odejść
Teraz jedyną słusznością jest to, że powinieneś wiedzieć
To co, powinieneś wiedzieć
Nie potrafię żyć
Jeżeli mam żyć bez Ciebie
Nie potrafię żyć
Nie potrafię już nic z siebie dać
Nie potrafię żyć
Jeżeli mam żyć bez Ciebie
Nie potrafię już dać
Nie potrafię już nic z siebie dać
Cóż, nie potrafię zapomnieć tamtego wieczoru
Ani wyrazu Twej twarzy, kiedy odchodziłeś
Zgaduję, że to tylko sposób, w jaki toczy się ta historia
Zwykle się śmiałeś, lecz w Twych oczach widniał smutek
Tak, widniał w nich
Nie potrafię żyć
Jeżeli mam żyć bez Ciebie
Nie potrafię żyć
Nie potrafię już nic z siebie dać
Nie potrafię żyć
Jeżeli mam żyć bez Ciebie
Nie potrafię żyć
Nie potrafię już nic z siebie dać
Nie, nie potrafię żyć
Nie, nie potrafię żyć
Ja
Nie, nie, nie, nie, ja
Nie potrafię żyć (nie, nie potrafię żyć)
Nie potrafię żyć
Nie potrafię już nic z siebie dać
Nie potrafię żyć (nie, nie potrafię żyć)
Nie, nie potrafię żyć.
»̯̆●̯̆« »̯̆●̯̆« »̯̆●̯̆«
Dobranoc, dobranoc Ogrodnicza Kompanio i Ty Mój Najmilszy:)***...już znikam w puchu jasieczka, pa:)))*** - do jutra bez budzika:)*
Witam cieplutko w mroźny, sobotni poranek:)*
OdpowiedzUsuńMróz od wczoraj zelżał do -8 stopni "tylko" (wczoraj było -15), a za oknem lecą z nieba ogromne, białe pióra:)
Widocznie Anioły robią świąteczny anturaż nad Wschodnią, jak miło, będzie świeżutki, biały obrus w ogrodzie:))
Proszę bardzo, przyniosłam cały dzbanek kawy, a na miły nastrój dedykuję Wszystkim zimową sonatę.
♥♫ Winter Sonata ♥♫
http://www.youtube.com/watch?v=iziMJ2ZosEY
... teledysk obowiązkowy do obejrzenia :)*
Przyjemnej soboty i chwil oddechu od przedświątecznego zabiegania... :)*
... i jeszcze odrobinę klasyki w bieli...
UsuńCliff Richard - White Christmas ☆彡
http://www.youtube.com/watch?v=bzF_9wN7kfY
:)*
Dzień dobry:)
UsuńU mnie piór za oknem nie widać. Za to mróz wymalował na szybach cudne kwiaty. O kuligu to mogę sobie tylko zaśpiewać;))
Te kuligi - Mieczysław Czechowicz i siostry Winiarskie
http://www.youtube.com/watch?v=FrbchDHVdns
Te kuligi...:)
Udanego dnia...:)
Witaj:)
UsuńMam zbyt szczelne okna i kwiatów na szybie mróz mi nie maluje; pamiętam z dzieciństwa, jaki to był piękny widok:)
Kuligi rozkoszne, tylko wsiadać do sań...;-)))
I troszkę magii Świąt dla Ciebie z Gosią Andrzejewicz - Magia Świąt.
http://www.youtube.com/watch?v=bHYKc8qvr2w
... pomyślnej realizacji dzisiejszych planów z uśmiechem, a nawet dwoma...:),:)
Dzień dobry Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńZachodnia nie jest dzisiaj atrakcyjna. Po śniegu i słońcu ani śladu, szarość dookoła.
I
Śnieg zarasta horyzont
- drzewa
rozbielone do korzeni.
Możesz teraz kluczyć
od wilczych oczu,
po puls nad dłonią
- jeśli zabłądzisz
to do wewnątrz siebie.
A tam
już sople
ostry mróz.
II
Mróz zakorzenił się na szybach
- na dwie strony okna
rozłamał świat.
Jesteś połową źrenic
wychylona
w przystawanie,
a połową - w siebie.
Którędy teraz wrócisz,
gdy pozostać cało
można
po jednej tylko stronie
lodu.
- Helena Raszka Zimowe wnętrza.
... czeka na mnie pozostała praca związana ze świętami. Trochę to będzie trwało. Na wczesne przedpołudnie cieplutko, serdecznie, z uśmiechem:)
Witaj Zuzanko:)
UsuńMam jeszcze mnóstwo pracy, zakupów, sprzątania i pichcenia, może cośkolwiek czasu wygospodaruję dla siebie, bo chciałabym przedświątecznie odwiedzić fryzjera i kosmetyczkę.
A dla Ciebie chwila z grudniowym brzaskiem.
Grudniowy brzask
Sączy się już słońce różowawym blaskiem,
choć wtulone jeszcze do nocnych obłoków,
jakby się dziwiło nowej, śnieżnej zaspie,
zatapia spojrzenie w zimowym widoku.
Powoli zaspane świerki ze snu budzi,
łechtając korony nieśmiałym promieniem.
Wie, że dzień nie będzie, tak jak latem długi,
ale nawet w krótkim, spełnia się marzenie.
Rozświetla łagodnie strome górskie szlaki,
cienie nocne wpycha do krasowych jaskiń,
staje się zbawieniem porannych tułaczy,
nadzieję im niosąc, tym grudniowym brzaskiem
annaG
... radośnie, nadzieją, że zdążymy ze wszystkim :)
... grudniowy brzask przedświąteczny - jestem w połowie zabiegania, podpisuję popołudniową listę obecności, uściski, ucałowania dla Ciebie Ewuniu i Ogrodników i znikam dalej prężyć muskuły ;-)))
Usuń... a ja już popołudniowo, z prośbą o uśmiech.
Usuńzostaw mi uśmiech
zanim odejdziesz w mroczną ciemność
a fala uczuć spowszednieje
zostaw mi uśmiech jemu ze mną
będzie po drodze już się śmiejesz
już ci wesoło cóż za pomysł
jak z twym uśmiechem żyć pogodnie
gdy dookoła kraczą wrony
i w głowie kręci się od wspomnień
spójrz na gałęzie nagie wiszą
czy tak wyglądać mają drzewa
zanim odejdziesz nakarm ciszą
i uśmiech zostaw swój
i przebacz
- Stanisław Kruszewski
... i do następnego, z uśmiechem:))
... przychodzę do Ciebie nie tylko z uśmiechem na dłoni, również z bardzo ciepłymi myślami:)
UsuńChciałabym uśmiech podać ci na dłoni
i niechaj ona twe dłonie dogoni,
a wtedy może uśmiechniesz się do mnie,
chociażby skromnie.
Chciałabym uśmiech posłać ci w kopercie
ale on wtedy gdzieś znajdzie się w stercie
i pewnie zaraz stanie się płaski,
jak rzeczne piaski.
Chciałabym uśmiech ujrzeć na twej twarzy,
a przy tym jeszcze choć trochę pomarzyć,
że twoje serce uśmiecha się także
w ogromnym kadrze.
Chciałabym uśmiech twój dostrzec na róży,
ale on zginie w tak długiej podróży
i zanim dotrze tu, na świata koniec,
w mych łzach utonie.
- Ewa Willaume-Pielka Uśmiech.
... któryś z etapów przedświątecznych mam za sobą. Jeszcze parę zostało, rozpisane na następne dni.Teraz relaks przy wierszach i muzyce Ogródka. Z uśmiechem, najserdeczniej :)
... ja już dzisiaj nic nie robię, bo rąk i nóg po prostu nie czuję. Przyszedł czas na odpoczynek i poezję.
UsuńNa wieczór zimowo i kobieco... :-)
zima bywa kobietą
dziś po śniegu mógłbym pobiec
i po różach jeśli białe
zrywałbym je tylko tobie
i układał w śnieżny balet
z wiatrem grałbym bez przyczyny
choćby angielskiego walca
sprzedał mróz w ramiona zimy
niech zamrozi stawy w palcach
a ty z różą zza firanki
otulona w srebrną paproć
mogłabyś pół nocy tańczyć
taki obraz widzę za mgłą
widzę jak się ciepło śmiejesz
nie dasz rady piruetom
tańczmy razem gdy zawieje
nawet zamieć jest kobietą
- Stanisław Kuszewski
... wieczornie, ciepło z widokiem na miły wypoczynek:)
... wierszoteka ibki jest kopalnią poezji, między innymi również pana Stanisława. Z zainteresowaniem przeczytałam jeden z wielu tego autora, który, ten wiersz, bardzo ładnie skomponował się z Twoim Przedświątecznym.
Usuńwydajesz się punktem na odległym horyzoncie
czystą plamą na mapie
niekiedy gorącą lawą która wypala wnętrza
albo soplem lodu zmrożonych odczuć
jesteś jaskółką w locie
a może tylko zapachem przenoszonym z kwiatka na kwiatek
widzę cię w uśmiechu odbitym od tafli jeziora
a przecież z natury jestem wesoły i niczego nie muszę
czasami zdajesz się dotykiem chłodnego deszczu
albo rozpędzonym cieniem w bezchmurny dzień
nigdy nie wiem którym końcem tęczy wkradasz się w zieloność drzew
z którym słowem wpadasz do mnie
i czy ten śpiew nie okaże się łabędzim
ale podoba mi się gra
- Stanisław Kruszewski Zamiast wiersza o miłości.
... z uśmiechem :)
... też bardzo często zaglądam na ibkę i bardzo sobie cenię poezję Stanisława Kruszewskiego. A dzisiaj mam dla Ciebie ciepłe myśli na wieczór.
UsuńCiepłe myśli
Kiedy myślą sięgam do czasów beztroski,
przywołuję nawet w lutym tamten sierpień.
Pamięć nigdy takich obrazów nie skąpi,
myśli ciepłe grzeją i pełno mam ciebie.
Kiedy czas przez palce przecieka pragnieniem,
dni bogate w szczęście przeliczam kolejno.
Chwytam delikatnie nadwątlone cienie,
myśli ciepłe grzeją i pełno...
Kiedy tuż przy ziemi zbieram resztki siły,
aby nie zapomnieć nagle upadając,
że byłam szczęśliwa i sny się spełniły,
myśli ciepłe grzeją...
Przecież jeszcze nie czas na wieczny upadek,
widzę nawet czyjąś wyciągniętą rękę.
Znowu wiosna skusi rozkwieconym sadem,
myśli ciepłe...
Oddech złapię pełną piersią i zatrzymam
wszystkie wiosny w sobie, może znów się wyśni
szczęście, co radością zmyje z twarzy grymas,
myśli...
- annaG
... już lekko padam, Zuzanko, dobrej nocy i pogodnych, spełnionych snów. Do jutra, pa:)))
... do Ciepłych myśli na dobranoc:
UsuńDla ciebie zdjęłam promienie,
choć miejsce ich na błękicie
i teraz każdy zamienię
w kropelkę rosy o świcie.
Tobie bym pyłki z kwiatów
co dnia z uśmiechem wręczała
jak to robiłam przed laty,
gdy szczęścia wyczekiwałam.
Tymczasem rzadko koło mnie
promienie rozsyła słońce
i również rzadko ktoś do mnie
przysyła myśli pachnące.
- Ewa Willaume-Pielka Myśli pachnące.
... dobranoc Ewuniu, pa:)
Dzień dobry.:)
OdpowiedzUsuńKochane, Wy tu sobie szykujcie te zimowe Święta, a ja idę do karczmy
na Malediwach.
Na Malediwach karczma stała,
w wyspiarskich znana sferach.
Nie był z niej żaden wielki pałac,
ale i nie rudera,
zwyczajnie, bez szczególnych pomp,
wabiła: chłopie, do mnie wstąp!
Właziły malediwskie chłopy
więc do niej razy skolko
ugodno, by leniwie dopić
koktajla z parasolką
i wcale im nie było żal,
że karczmarz zgarniał spory szmal.
Aż raz się zjawił jakiś dziwak
i rzekł, jak głosi plotka:
nie będzie w brzuchu moim pływał
fikuśny żaden koktajl.
Karczmarzu, setę migiem lej
i niczym nie rozcieńczaj jej!
Ogarnął nagły ziąb karczmarza,
dygocząc włożył sweter,
a dziwny gość z kamienną twarzą
wychylił swoją setę
i odszedł w malediwski mrok,
nie bacząc na ogólny szok.
Od tego czasu w okolicy
zaczęły dziać się jaja,
coś strasznie wyło po piwnicach,
świeciło na rozstajach,
lecz nikt nie wiedział, chłop ni pan,
co znaczy ten niezwykły stan.
Tu do roboty z przyjemnością
zabrali się poeci,
pisząc: to ten kamienny gościo
przykładem dobrym świeci,
i wyje, bo mu jest nie w smak,
że naśladowców ciągle brak.
Pojęła malediwska ludność,
co los jej wpycha w dłonie,
powiedział nawet karczmarz: trudno,
już z koktajlami koniec,
już parasolek żadnych niet,
od dziś żył będę z czystych set.
Któż jeszcze wątpi, że na popyt
kultura mocno wpływa?
Za setą setę walą chłopy
w karczmie na Malediwach,
wielbąc poetów, którzy im
właściwy podsunęli rym.
Autor: Bobik
...że aż na Malediwach?...a co? - przynajmniej ciepło..
Dzień dobry Jaśku:)
UsuńJak już się uporam z dzisiejszą robotą, to będę miała bliżej do Jurgowa niż na Malediwy, jest to wieś spiska w województwie małopolskim, powiat tatrzański w gminie Bukowina Tatrzańska. Tam jest całkiem przytulna karczma, a towarzystwa biesów nic, a nic się nie boję, mimo ostrzeżeń Poety...
Jurgowska karczma
Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
Nie pij, moja miła, nie pij...
Tam z kieliszków wyskakuje siny bies,
Czuły tenor, bies rozanielony,
Stuknie w szkło - już w kieliszku pełno łez,
A on płacze, coraz wyższe bierze tony.
Stuknie w szkło, weźmie cis, wstrzyma czas
I z wieczności - sama wiesz najlepiej -
Będzie kpił: jeszcze jeden do mnie raz
Przepij, moja luba, przepij.
Brzękną szkła... patrzysz w krąg - tenor sczezł,
Ton ostatni jeszcze słania się po stole,
A z kieliszka drugi bies, rudy bies,
Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.
Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra
Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...
Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!
Nie pij czasem, nie daj się omamić!
- Ty żeś to, mój miły? - Brzękną szkła -
Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,
Miast posadzki - czarny lej bez dna.
I zakracze z wszystkich stron niepamięć...
Tylko walczyk czarci będzie łkał
Słodki walczyk - ach, niezapomniany!
Pierwsze pas, drugie pas, trzecie pas
I wypłyniesz lekka poprzez ściany...
Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
Nie pij, moja miła, nie pij...
- Jerzy Liebert
... i Leszek Długosz...
http://www.youtube.com/watch?v=yMcWacUwGlA
... może być całkiem ciepło i przyjemne towarzystwo... pozdrawiam:)*
Tradycyjnie już:
UsuńŚwiąteczne znęcanie się nad kaczką - pozostawiam sobie! Ach ... jaka to radość... napychać kaczy zad nadzieniem. Ach... jaka to radość - zaszywać tłusty zadek, patrzeć jak skórka pęka w procesie pieczenia. Jak syczy, jak na brytfannie się rumieni:)))
Ech... chciałoby się tak...
Stanisław
Nie wiem dlaczego ten wpis - wskoczył wyżej/?/ Miał być - pod tamtym pierwszym, z godz: 11:00:)
UsuńStanisłąw
... czasem tak wychodzi, Stasiu, ale ja i tak wszyściutko czytam od deski, do deski. Moje obszerniejsze komentarze dla Ciebie są o 15:38 i 20:13 :)
UsuńWitaj przedśwątecznie: Ewo, miłe Panie i Ty - Jaśku:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie zakończyłem trudny / bo ciasno tam/ " proces " wyciagania: kaczki, schabu, polędwicy... z zamrażarki. Teraz kilka godzin muszą odtajać/odtajeć/, aby je " przerobić" na żarło świąteczne:)))
Od dwóch dni jestem pod wrażeniem nowej płyty Marii Peszek. Polecam Wam, w chwilach zasłużonego odpoczynku pomiedzy:
zakupami, pichceniem, sprzątaniem, praniem, pastowaniem, czyszczeniem szafek, luster, prasowaniem... Ufff!
Płyta ma tytuł: " Jezus MaRia Peszek " i już: doczekała się złowróżbnego pomruku " prawdziwych wolaków ". A niezastąpiony, jak zawsze - red. Terlikowski z frondy - już wypichcił odpowiedni komentarz - oskarżając artystkę o konszachty z ... diabłem i szerzenie satanizmu:) /?/
Zwłaszcza - zapewne, po wysłuchaniu songu:
" Pan nie jest moim pastrerzem ", z którego przesłaniem: i ja się utożsamiam.
Zatem, po wklikaniu nazwy płyty - w google, życzę miłego słuchania, może trochę kontrowersyjnej płyty:)
Pozdrawiam i ... na zakupy zmykamy:)))
Stanisław
Witaj Staszku w przedświąteczną, zabieganą sobotę:)
UsuńWłaśnie wróciłam z zakupów i odśnieżania różnych miejsc... lampka już płonie, gałązki świerkowe pachną... a mnie jeszcze czeka domowa krzątanina przy garnkach, patelniach, patelenkach i rondelkach. Potem zaś sprzątanie po tej orgii smaków i zapachów:))
Dzięki za poddanie pomysłu na zakup nowej płyty Marii Peszek, z ciekawością tam zajrzę, bo konszachty z diabłem wcale mnie mnie przerażają, a artystka ma dorobek, do którego często zaglądam.
Dla Ciebie i Iwonki na miły nastrój przy tym roboczym szaleństwie - Kolęda Dwóch Serc - Życzenia świąteczne dla ciepłych serc
http://www.youtube.com/watch?v=6zr3Ry_A1k4&feature=related
... i już uciekam do kuchni. Pozdrawiam ciepło w piękną, białą i mroźną sobotę:)
To zagram Państu pastorałkę na Jazzowo - Dorota Miśkiewicz & Artur
OdpowiedzUsuńAndrus - Bambino Jazzu :)*
http://www.youtube.com/watch?v=JLLLz4T3EhA
Bambino Jazzu ....
Może tobie idą ząbki, albo ty masz kolkę
A możesz to dziecineczko zmęczona tym folkiem
Dwa tysiące lat ci grają pastuszki i drwale
W każdej szopce Krakowiacy, Kurpie i Górale
My ci w darze przynosimy mały Panie Jezu
Zestaw chwytów na gitarę z antologią jazzu
Może ty już nie chcesz słuchać średniowiecznych bardów
Może byś się ukołysał w rytm naszych standardów
Może zamiast harf anielskich i kościelnych dzwonów
Wolisz w 'Lulajże Jezuniu' solo saksofonu
Żebyś mógł narobić czasem troszeczkę hałasu
Tu masz takie pokrętełko do podbicia basu
Może zamiast kołysanek i cichej stajenki
Jakaś trąbka i fortepian i jakieś bębenki
Słuchaj jazzu mały Jezu
Nich ci zaswinguje wiatr
Za muzykę daj nam tylko
What a wonderful... świat
:)))*
I na chwilkę dla wspomnień zmienię nastrój -
OdpowiedzUsuń~ Kolęda Dla Nieobecnych ~ - Beata Rybotycka
http://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią sie cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Daj nam wiarę, że to ma sens.
Że nie trzeba żałować przyjaciół.
Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
Bo są z nami choć w innej postaci.
I przekonaj, że tak ma być,
Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
Że odeszli po to by żyć,
I tym razem będą żyć wiecznie
Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
A nadzieja znów wstąpi w nas.
Nieobecnych pojawią się cienie.
Uwierzymy kolejny raz,
W jeszcze jedno Boże Narodzenie .
I choć przygasł świąteczny gwar,
Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
Wbrew tak zwanej ironii losu.
Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.
Ech...łezka mi się zakręciła...
... mnie też... gdy wspomnę Adasia Tygryska...
UsuńTo może jeszcze Lora Szafran - Pośród nocnej ciszy...
http://patrz.pl/mp3/lora-szafran-posrod-nocnej-ciszy-mp3
Jest taka noc
niezwykła noc,
kiedy gwiazda nadziei
zapala się na niebie.
I wszystko ma cudowną moc
a ludzie mają w sercach
więcej miejsca dla siebie.
Świeczki na choinkach
błyszczą, jak lampiony
krążą płatki śniegu
białe, jak anioły.
Pośród nocnej ciszy
pod gwiaździstym niebem
znowu się dzielimy
twym powszednim chlebem.
Pośród nocnej ciszy
otulonej zimą
znowu się uczymy
czym jest słowo- miłość.
Jest taka noc
magiczna noc,
kiedy wszyscy wracamy
do tych miejsc zapomnianych.
Widzimy znów ten stary dom
i tamte twarze dziś dalekie
lecz wciąż kochane.
Pachnie dom jemiołą
idą białe święta
słychać w krąg życzenia,
ciepłe, jak kolęda.
Pośród nocnej ciszy
pod gwiaździstym niebem
znowu się dzielimy
twym powszednim chlebem.
Pośród nocnej ciszy
otulonej zimą
znowu się uczymy
czym jest słowo- miłość...
***
... a bambino jazzu jest po prostu genialne :)))*
... zapomniałam dodać, że autorem wiersza jest Jerzy Andrzej Masłowski, muzykę skomponował Aleksander Nowacki; sorry:)*
UsuńNo i już jestem, w wieczór przedświąteczny:)
OdpowiedzUsuńWiecie, co mnie najbardziej irytuje?
Gdy napiszę " wspaniały " komentarz, a w rozpędzie nacisnę - jednym palcem - dwa klawisze i... wszystko pójdzie w cholerę...:)
Właśnie przed chwilą tak mi się przydarzyło:(
Nie dobręliśmy do największego " super-hiper marketu" w sąsiedniej wsi pt. Rumia. Nie było gdzie zaparkować. Szaleństwo w czystej postaci.
Dobrze, że większość wiktuałów kupiłem wcześniej, a teraz tylko czekam na końcowe rozmrożenie kaczki:) Naostrzyłem nóż i już dostaję morderczych instynktów, gdy pomyślę o jej / kaczki/ pośmiertnym torturowaniu:)
Wspólnie wybraliśmy prezent dla Iwony... taki jak powinien wyglądać prezent. Czyli: przydatny, ale ... bez niego zupełnie dobrze można by żyć:)
Ja dostanę rózgę - za " wredność" dokonywaną w recydywie:) Tak powiedziała moja, ponoć lepsza Połowa:)
Ewo, " Kolęda dla Nieobecnych " zawsze, od tamtego czasu - wywołuje efekt, że łzy leją się po moich policzkach:( Mimo, żem stary chłop - nie wstydzę się do tego przyznać.
Czy coś wiesz o Adamie? Bo Jego zniknięcie jest - delikatnie mówiąc - zastanawiające. I niepokojące. Czy coś się stało - o czym nie wiem? Bardzo Go lubię, bo i poglądy mamy podobne - zwłaszcza jeśli chodzi o stosunek do watykańskiego kościoła:)I ta paska życia - której jest propagatorem!
Pozdrawiam i już się raduję na myśl o torturach jakie zadam - pośmiertnie - kaczce:) Już się rozmroziła. Zatem - do dzieła:)))
Serdecznie pozdrawiam
Stanisław
errata: pasja życia - powinno być:)
UsuńStanisław
... Staszku, widocznie Iwonka miała swoje powody na tę "wredność", a obiecałeś poprawę ? ;-)
UsuńWspółczuję kaczce, mimo, że zamrożono-rozmrożona ;-)
Pozdrawiam przedświątecznie Ciebie, Iwonkę i Waszych Przyjaciół :)
Staszku:)
UsuńJuż Cię widzę przy tej kaczce:))) Moja zamarynowana indyczka czeka na brytfankę do jutra rana, barszcz się pięknie wybulgotał - już tylko przyprawić, ryby też jutro wylądują na patelni. Ciasto... hmm, wystarczy szarlotka, resztę dokupię jutro:) Do licha, człowiek, w odróżnieniu od przeżuwaczy ma tylko jeden żołądek! Tradycyjna sałatka warzywna też jutro.
Jeszcze te obrusy, serwetki; deska do prasowania stoi cały czas na środku pokoju. A co do prezentów, jeszcze mi brakuje dla jednej osoby; chyba bardziej lubię dawać, niż otrzymywać prezenty:)
A nastrój przedświąteczny wywołuję wdzięcznym sercem za Twoją obecność TUTAJ i najcieplejszymi myślami dla Ciebie i Iwonki:))
Co do Adasia... nadal nie mam żadnych wiadomości, a ostatnio mój mail do Niego wrócił z adnotacją: "konto zablokowane, lub nieczynne". To samo do Evy... ale nadzieja umiera ostatnia.
A na tę chwilę częstuję Ciebie schłodzoną "Perłą" chmielową, bo po robocie straszliwie mi zaschło w gardle ;-)
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za cudne włączenie się w nastrój przedświąteczny:))
Uffff...
UsuńZnowu jestem:) Z wielką przyjemnoscią napiję się z Tobą - Ewo, zimnego piwka:) Po takiej robocie:) Należy się ! Kaczka już dochodzi w piekarniku, tylko, że... niezbyt staranie zaszyłem jej zad i teraz zauważyłem, że wyłazi z niej nadzienie:) Zbyt ładnie " to-to " nie wygląda:) Ale... zapach się rozchodzi przedni:)
Co do Adama... dziwne, bo wydaje mi się, że mógłby jakoś napisać: że jest o.k., ale np. nie ma czasu. A tu: zniknął nagle i skutecznie:(
Adam, jeśli czytujesz - odezwij się:)
Zuziu:)
Odpozdrawiamy równie serdecznie. Co do gderania Iwony, powiem szczerze: Cholera wie, co Ona ma na myśli:) Jak to Kobieta, zawsze jakaś mucha siądzie na mosie...A może to symptomy starości... hi,hi... bo usłyszy:) Bo ja... to codziennie staję się młodszy. W/g Iwony - dziecinnieję:)
Na taką impertynencję - odpowiadam zdecydowanie NIE ! :)))
Swój pomysł na prezent / dla mnie / przekazałem:)
Yo jest: mercedes kalasy S, z tej reklamy, co to do końca roku tylko jest w ofercie:) A Ona gdera, że się wygłupiam:)
Miłego wieczoru:)
Stanisław
Stanisławie. Twoje poczucie humoru zawsze, niezmiennie wywołuje uśmiech. Kobiety bez gderania nie byłyby sobą ;-)Rozumiem, że Menszczyzna się nie starzeje a jedynie łagodnieje z wiekiem. Noooo, jak mercedes to naprawdę wysokiej jakości;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie, z uśmiechem,
Staszku, Twój humor perli się nieustannie, jak to cudne, bursztynowe piwo:)))
UsuńJeśli chcesz, bym nad Cię czuwał,
mercedesa kup mi Luba...:)
To taka luźna trawestacja Fredry. A na dobranoc należy nam się porządny Erick Clapton- Old Love Live.
http://www.youtube.com/watch?v=6PtDt9zpio0
Pięknych snów i do jutra, Staszku:)
Dziękuję i wzajemnie: Miłych, tradycyjnie kolorowych snów:)
UsuńStanisław
A ja przychodzę z cygańską kolędą na dobranoc:)
OdpowiedzUsuńZa dużo zadań wyznaczyłam sobie na dzisiaj i już lecę z nóg:)
JIM WOWA GATSBY - CYGAŃSKA KOLĘDA (GYPSY CAROLS)
http://www.youtube.com/watch?v=ksL0CLMGgjI
Świątecznych snów Ogrodnicy...dobranoc:)
Coś mi się wydaje, że my wszystkie za dużo sobie narzucamy przed Świętami, ale to też jest magia Świąt. Nasi pierwotni przodkowie też wyprzątali jaskinie na dzień przesilenia zimowego... jest w tym jakiś atawizm ;-))
UsuńA na dobranoc dla Ciebie duuużo śniegu i piękna piosenka.
Całą noc padał śnieg - Preisner, śpiewa Beata Rybotycka.
http://www.youtube.com/watch?v=upu_sGw9AEU
Dobranoc, Izo - dobrych, dających wypoczynek i radość snów:)
I zabiegana przedświąteczna sobota kończy swoje ostatnie prace i tylko jeszcze Słowo na dobranoc naszej Zosieńki
UsuńSzydzik sonetem -
♫ ♥ ♫♫♫♫ Skrzypce ♫♫♫♫ ♥ ♫
Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza.
Nie dotykaj skrzypiec, one jeszcze śpią,
tonąc w swym sonatowym adagio molto,
śniąc swój sen z futerałowego zacisza.
Popatrz, za oknem biało i świat, jak zaklęty.
Wsłuchaj się w ciszę, nim czas ten minie,
słyszysz? Sonatę gra świerszcz za kominem...
Swoje skrzypce stroił latem na krzaku mięty.
Przed nami jeszcze wieczór w roku jedyny.
Zbudzą się stare skrzypce z głębokiego snu
i gdy rozścielą się wonie cynamonu, i jedliny,
wówczas zapłaczą w kolędzie nutami dżdżu.
Anioł na nich zagra, nim trzej mędrcy przyjdą,
ożyją struny i popłynie koncert w noc wigilijną.
♫♫♫♫ ♥ ♫♫♫♫
I kołysanka - Christmas Music
http://www.youtube.com/watch?v=vtpipkVWZiQ
♫♫♫♫ ♥ ♫♫♫♫
Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Kochanie Moje. :)*** pięknych snów i serdecznej Wigilii z najbliższymi. :)***
... :)))***
UsuńA jednak jesteś... dziękuję, Jasieńku:)***
A ja 12 minut wcześniej, ale ciut niżej... pa:)***
Bardzo pracowita, przedświąteczna sobota powoli odchodzi w mrok nocy i przyszedł czas na dobranocne Słowo.
OdpowiedzUsuńJaśko gdziesik gania po różnistych halach... pozdrawiam czule:)*
A ja przypomnę swój grudniowy erotyk AD 2010...
***Jedno westchnienie***☆彡
Nie wiem co myślisz, gdy jesteś daleko,
ja tylko słyszę serca mego drżenie,
lecz w intuicję swą wierzę... kobiecą,
że mnie obdarzysz ... choć jednym westchnieniem...
I jedną myślą, co do mnie przybiegnie,
ciepłem rozpali, uczuciem zaszumi,
pragnieniem serca mojego dosięgnie,
duszę ukoi, tęsknotę zrozumie...
Czyż to tak wiele? Ach, więcej bym chciała
dać, abyś tylko udźwignąć to zdołał,
siebie bym całą w splot rąk Twych oddała,
żebyś mnie zechciał swą myślą przywołać...
Prześlij więc tylko to jedno westchnienie,
nim cię spowije ciepło sennej nocy,
dam Ci swą miłość, zamkniętą w pragnieniach -
teraz i rankiem, gdy otworzysz oczy.
- ewa*
ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ
... i przecudna kołysanka w nastroju przedświątecznym, bielutkim, iskrzącym gwiazdkami:
Christmas Secrets - Enya
http://www.youtube.com/watch?v=C_9KurUMNf4&feature=related
ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty mój Najmilszy:)***
... zapraszam w ciepluśkie podusie i... moje sny:)))***
:)))***
OdpowiedzUsuńDzień dobry Ewo i Ogrodnicy. Życzę Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, obfitości łask Bożej Dzieciny, smacznych świątecznych potraw i miłych spotkań rodzinnych. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie życząc przyjemnej niedzieli:-)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Dano:)
UsuńWprawdzie na życzenia świąteczne przewidziałam jutrzejszy dzień, ale już dziś życzę Ci najwspanialszej świątecznej radości, spokoju, pięknej, niepowtarzalnej atmosfery wśród najbliższych i oby wszystkie Twoje problemy porozwiązywały się jak supełki :-)
Grzegorz Turnau i Ewa Małas-Godlewska do wiersza Jana Twardowskiego:
http://www.youtube.com/watch?v=R6oa4zBRKB8
(...) Oby się wszystkie trudne sprawy
porozkręcały jak supełki,
własne ambicje i urazy
zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
pozamieniały się w owieczki,
a w oczach mądre łzy stanęły
jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
aż do rozdziału ostatniego,
i niech nastraszy każdy smutek,
tak jak goryla niemądrego.
Aby się wszystko uprościło -
było zwyczajne - proste sobie -
by szpak pstrokaty, zagrypiony,
fikał koziołki nam na grobie. (...)
... Pozdrawiam cieplutko:)
http://www.youtube.com/watch?v=EmxmA5_O7FY
OdpowiedzUsuńMALEŃKA PRZYSZŁA MIŁOŚĆ ELENI
... dziękuję pięknie za życzenia, a dedykację muzyczną dostałaś wyżej :-)
UsuńDziękuję,Ewo, cudna interpretacja wiersza ks. Jana Twardowskiego. Pozdrawiam:-)
UsuńMnie też bardzo się podoba :) Piosenka pochodzi z płyty zawierającej tradycyjne kolędy, jak również nowe utwory skomponowane specjalnie na tę płytę przez Krzesimira Dębskiego i Grzegorza Turnaua. Chyba sami anieli nie śpiewaliby piękniej, niż Ewa Małas-Godlewska.
UsuńPozdrawiam niedzielnie:)
Dobry wieczór Dana :)
UsuńZ najserdeczniejszymi życzeniami dla Ciebie, Twojej Rodzinki wiersz ks. Jana Twardowskiego.
Napisałaś
Napisałaś do mnie list serdeczny
przyniosłaś trzy jabłka z ogrodu
ciszę ukrytą w chlebie
zdziwiony myślę nieśmiało
że Bóg mnie kocha przez ciebie
:)))
Dobry wieczór,Zuziu, dziękuję za życzenia i wiersz ks.Jana Twardowskiego. Bardzo lubię Jego wiersze i często je czytam, niektóre znam na pamięć. Mam piękną choinkę, już stoi w pokoju, tylko nie ma jej kto ubrać:-)Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru:-)
UsuńWitam w niedzielny poranek:)*
OdpowiedzUsuńBiały, skrzący śniegiem, mroźny - celsjusz wskazuje -11 stopni, miasto już nie śpi... pora i wyjść z cieplutkich pierzynek.
Kawa już pachnie, zapraszam do kompanii i już słodzę gwiazdką na dobry, niedzielny nastrój.:)
☆彡 Gwiazdki Blask ☆彡
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1li8qX5shac
Jest jak jedna z tysięcy gwiazd
Jeden dzień raz na rok
Płomyk ciepła w głebi dusz
Co wszystkich trudnych chwil rozjaśnia mrok
Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...
W pudełeczkach z kokardką coś
Na co zawsze nas stać
By z serca kilka ciepłych słów
Najprostszy czuły gest w prezencie dać
Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...
Gdy nam z serca na co dzień gra
Słowa mrożą w nas krew
Niech opłatek raz na rok
Jak przebaczania dar usypia gniew
Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...
Gdy nam bliscy odchodzą w cień
I przy stole nas mniej
Żyjmy z sobą z całych serc
Do póki mamy czas kochajmy się...
☆彡 ☆彡 ☆彡
Dobrego dnia, dużo radości Wszystkim i parę chwil odpoczynku w przedświątecznej krzątaninie:)*
Dzień dobry z uśmiechem.:)***
OdpowiedzUsuńJak byście przypadkiem nie wiedzieli - Święta idą.:))))*
A w Wigilię nawet ryby mają głos, a karpie i kiełbiki
w szczególności...
Przyjaciele Karpia 2012 - Trójka
http://www.youtube.com/watch?v=MJA1CTowuRI
Znajdujemy się nad stawem
Staw ten skuje lud niebawem
Jest mikrofon są kamery
Oto z karpiem wywiad szczery
Niech pan mówi, co pan czuje
Polska pana obserwuje
Po raz pierwszy dziś pan gości
Na antenie wiadomości
Ale cóż to pan z walizką
Dokąd? Przecież święta blisko
Rybie łza zabłysnęła w oku
Po poprzednich jestem w szoku
Skąd u pana rozpacz taka
Niech wyjaśni się zagadka
A on: ”Też by pan zapłakał
Gdyby panu zjedli dziadka”
Zjedli dziadka, to okropne
Rzecz doprawdy niesłychana
Może jednak pan się cofnie
Co zrobimy tu bez pana?
Z pochodzenia jam Chińczykiem
A to wam się nie uśmiecha
Oto nagle tyle krzyku
Kiedy jedne chce wyjechać
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
/2x
Co się stało, to się stało
Ale pana wszak nie zjedli
Czy tu pana nie spotkało
Nic fajnego prócz tragedii?
Cóż zdarzał się, nie powiem
Ludzie tu bywają mili
Na Stadionie Narodowym
Raz akwarium nam zrobili
A dziś dokąd?
Na południe!
Znajdę sobie jakąś studnię
I zostanę
Gdzie mój, panie?
Nie wiem, choćby i w Sudanie
Ale Trójki pięćdziesiątka
Wiem, mówili mi karpiątka
Może się poprawi zasięg
I w Somali złapać da się
Moją słuchacz grozę cała
Cicho załgał widz wstrząśnięty
I mu mowę odebrało
Oraz wszystkie argumenty
Ty też pojmij winę swoją
Jeszcze nim cię zbada lekarz
I nad brzegiem stawu stojąc
Znak pokoju rybie przekaż
Znak pokoju rybie przekaż
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
/2x
I tak kończy się powoli
Pieść o smutnej rybiej woli
Którą autor dedykuje
Wszystkim ludziom dobrej woli
Zwłaszcza zaś wegetarianom
Jak som z nami niech zostanom
Chyba zamiast honorarium,
Też mnie wrzucą do akwarium
Miłej niedzieli w oczekiwaniu na Święta. Pozdrawiam śyćkich :)***
Dzień dobry Jasieńku:)***
UsuńPrzyjaciele Karpia jak zwykle niezawodni, a ja zakochana w Radiowej Trójce od wielu, wielu lat...:))) W tym roku niesamowity Wojciech Mann w roli karpia, a ja wspomnę jeszcze tego sprzed roku, ze złotą łuską na dobry omen:)*
Przyjaciele Karpia- Karp 2011
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tU7lQyF0PHc
Swoje miejsca już zajęli domownicy -
Jedno wolne, gdyż tradycja mówi, że
Gdyby dajmy na to ktoś tu wpadł z ulicy,
Czy z zagranicy, to też napije się i zje.
Ach te święta - cały rok się czeka na nie.
Pyszne każde danie, więc za sztućce łap.
Wtem do drzwi wejściowych niespodzianie,
Nie stukanie, a plaskanie mokrą płetwą chlapu-chlap.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
"Mili Państwo - policzone nasze dni są" -
Tak od progu tajemniczy zaczął gość.
Wierzcie - wielu przyglądałem się kryzysom,
I mogę przysiąc, że ten jak żaden da nam w ość.
Lecz, czy mówi ktoś o klęsce, przecież nie ja.
Jest nadzieja i tę właśnie niosę Wam.
Bo gdy kryzys, regres, bezrobocie,
Szansą jest lokata w złocie,
A to złoto z sobą mam.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Domownicy w pierwszej chwili oniemieli,
Bo dosłownie ich zastrzelił mową swą.
Niezbyt pewni, czy już gdzieś go nie widzieli,
Lecz gdzieżby śmieli zapytać skąd się tutaj wziął.
Po czym ściskać i całować jęli mówcę
I jak jeden wszyscy wpadli w dziki szał.
A gość rozdał im po złotej łusce,
Od każdego wziął po stówce i do zlewu nura dał.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Krok po kroku, krok po kroczku
Najpiękniejsze w całym roczku
Idą święta, idą święta.
Warto wierzyć w coś naiwnie,
A że czasem ktoś nas kiwnie,
Kiedyś sam przekona się,
Co jest złotem, a co nie.
Dobrego humoru na całą niedzielę, pozdrówka ślę:)***
Witaj Jaśku:)
UsuńGdyby: krówki, owieczki, świnki, karpie i inne rybki - miały świadomość, co " dobry gospodarz " z nimi zrobi i po co je karmi tak obficie i suto - ogłosiłyby strajk głodowy. I po kilku takich strajkach - człowiek musiałby szukać inego żródła pożywienia:)
Przecież " problem " nie dotyczy tylko karpia. Inne ryby odławiane masowo i indywidualnie, przeżywają to samo. Po wyciągnięciu z wody ... poprostu się duszą. Przedłużanie tych męczarni, w sposób żle pojętej " dobroci" i wrażliwości - nie powinno mieć miejsca. Te " baseniki sklepowe " , w których ryby się niesamowicie męczą - to tortura , a nie troska o ich " dobre samopoczucie "...
Przypmniał mi się kawał:
Ludożercy złapali białego czarownika i wiecują: co z nim począć.
Rada Starszych uradziła, że ze skóry na głowie / był łysy / zrobią rytualny werbel. Nieszczęśnik postanowił wygłosić swoje ostatnie życzenie... i poprosił o duży gwóżdż.
Znowu narada, konsternacja - po chwili Rada się zgodziła - prośbą mocno zaciekawiona:)
Biały skazaniec wziął gwóżdż do dłoni, rękę uniósł nad głowę i pyta:
Werbel chcecie ze mnie zrobić? Werbel? Gówno! I w tym momencie, z całą determinacją - wbił sobie gwóżdż w łysą pałę dokonując jednocześnie ruchów, które uniemożliwiają wykorzystanie skalpu na bęben:)
To oczywiście czarny humor, ale .. coś z tego wywnioskować można:)
Może jakoś tak - nasi bracia mniejszy - zaczną walczyć o swoje?
Z mrożnej Redy pozdrawiam wszystkich i... idę do kuchni karpia w galarecie przygotowywać:))) Dziś rano było - 16 stopni. Teraz słońce już grzeje, więc i mróz spada. Miłej krzątaniny:)
Stanisław
Witaj Staszku:)
UsuńI to jest cała hipokryzja człowieka... kocha zwierzęta, ale mięsko też uwielbia (przynajmniej ja). Tak było, odkąd człowiek wymyślił dzidę. Trzeba tylko znaleźć "złoty środek" w tym wszystkim i nie zabijać bez potrzeby dzikich zwierząt.
U mnie też mróz, pogodynka Ewa sprawozdała na blogu pogodę w Lublinie już o 8:27 :))
Pozdrawiam Cię ciepło, biorę dzidę i... też do karpia idę, na szczęście już w dzwonkach.:)
A ja biorę się za świąteczny bigos staropolski i też za
Usuńsprawianie karpia, Oczywiście, że uśmierconego na zapleczu
sklepu. Któregoś roku kupiłem żywego i pływał w wannie
aż do kwietnia. Szczęściarz był, odzyskał wolność w stawie
kolegi.:)*
Jasiek:)
UsuńU mnie bigos to dopiero na Nowy Rok. Ze wszystkich " resztek " niezjedzonego mięsiwa:)No i kapusta oczwiście: pół świeżej i pół kiszonej. Plus grzybków kilka, suszone śliwki. Karp już " pływa" w galarecie, a ja mam wolne:)))
Pozdrawiam Was
Stanisław
P.S.
Aż się wierzyć nie chce, że aura na święta - ma wiosenną woltę wywinąć. Teraz u mnie - 12 stopni i jeszcze wieje:(
Brrr
Staszku:)
UsuńAura, która u mnie panuje mniej więcej od 3 tygodni, zapewniła mi i śnieg, i - niestety - również nadmiar mrozu na Święta. W tej chwili jest -11 stopni i niesamowicie zimny, przenikliwy wiatr... wiem co mówię, bo niedawno wróciłam z tzw. "miasta" (wrażenia znajdziesz w moim wpisie z 15:51)
Uwielbiam taki "bidżis", o którym piszesz, ale już mi ani czasu, ani sił nie stanie, aby upichcić do cudo na Boże Narodzenie, może na Nowy Rok? Natchnąłeś mnie smakiem...:))
A teraz do krojenia sałatki; pozdrawiam z nożem w ręku, ale z miodem w sercu:)))
Witaj Staszku.:)
UsuńU mnie bigos na Nowy rok jest już dojrzały, przemrożony,
przegryziony z ziołami i jałowcem, wytrawnym czerwonym
i dopiero wtedy ma smaczek, że tylko paluszki lizać. :)
Pozdrawiam Iwonkę no i oczywiście ciebie.:)
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńJuż rozpoczęłam dzień od dalszego krzątania między, między. To jednak nie koliduje z bywaniem w Ogródku. Na bobry dzień dobry gwiazdka :)
Kiedyś w godzinie wieczoru przyjdziesz do mnie w gości,
Cicho ulecisz z mej gwiazdy ulubionej, z daleka -
Na twych wargach utęsknione słowo miłości -
Każda gałązka cię tu ustrojona czeka.
I wtedy wiem, że znów rozbłysnę blaskiem,
Bo ty rozniecisz moje światła jasne,
Lecz "kiedy?", "kiedy?" - przy spotkaniu spytani nieśmiało,
Z twych złotych włosów anioła nie wytnę sobie
I marzenie, co mi tak wcześnie się rozwiało.
O, jakże kocham, jakże ja kocham cię!
Kocham cię!
Czy Słyszysz? Kocham cię!
I miłość nasza krąży już odkąd trwa komet obieg,
Zanim ja ciebie rozpoznałam, a ty mnie.
- Else Lasker-Schuler Gwiazdka wigilijna.
... spokojnego działania, z uśmiechem, radośnie :)
... oczywiście bez bobrów, chociaż futerka mają cieplusie ;-)))
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńNiesamowite te borowe futerka, witaj Zuzanko:)
Powiem Ci na ucho, że gwizdnęłaś mi dzisiejszą dobranockę, ale to nic, wiersz przepiękny, bardzo dziękuję:)
A ja powieszę na Twojej choince poetycką bombkę Aleksandry Baltissen.
Bombka
Na gałązce świerku
bombka szczęśliwa
lśni, gdyż w grudniu
świat rozpromienia...
Na zielonej choince
betlejemskim blaskiem
budzi gwiazdę i życie
rodzinnym klimatem...
Na ustrojonej jodle
pyszni się kolorami,
jak rozwesela serce
osób, które kochamy...
... promiennego odblasku od niej na cały dzień i nie tylko ten:)))
Ja też z doskoku, gdyż moim zasadniczym lokum jest dzisiaj kuchnia... cieplutko, serdecznie:)
... przepływają nasze myśli, czy to jakiś znak?
UsuńDzięki, bombkę powieszę na choince z Twoja dedykacją :)))
Wracam na "posterunek - kierunek kuchnia" ;-)))
... wydaje się, że nasze myśli mają bardzo zbliżone trajektorie lotów, Zuzanko, co mnie niezwykle cieszy:)
UsuńKoincydencja niezamierzona, a jednak... a teraz: hej ho, hej ho, do kuchni by się szło! Jaka szkoda, że nie mam siedmiu krasnoludków pod ręką...;-)))
... teraz wiersz dla Ogródkowej Poetycznej Braci i znikam, aby dopełnić świąteczny obyczaj życzeniowy.
Usuńbiblijny chleb w noc wigilijną
Czekamy z refleksją na noc,
tę najważniejszą ze wszystkich nocy,
ona ma wielką, magiczną moc,
co przy stole nas wszystkich jednoczy.
Czekamy na gwiazdę wigilijną,
tę pierwszą, radosną na ciemnym niebie,
podzielmy się prawdą biblijną
i dajmy sobie miłość w białym,
symbolicznym chlebie.
Nie wstydźmy się wzruszeń,
co po policzkach naszych łez toczą strugi,
budujemy jedność z okruszyn
i przytulamy do serc świat chromy,
jak szeroki i długi.
- Zofia Szydzik.
... z najcieplejszymi serdecznościami:)
Zuzanko, mam takie zaległości w życzeniowych e-mailach, sms-ach i telefonach, że strach pomyśleć... chyba na Wielkanoc skończę;-) Już nie mówiąc o serdecznościach dla zaprzyjaźnionych blogowiczów. Noc przede mną, więc może ze jakoś wszystkim się uporam. Na tę chwilę przysiadam jednak w Ogródku, żeby zasmakować wigilijnej poezji.
Usuńwigilia
zima rozsypuje srebrne gwiazdy
spadają miękko
na las jezioro tulą
pola łąki
wplątują się w kobiece włosy
wiszą na rzęsach
w swojej niewinności studzą
płonące serca
iskrzące złością oczy
chłodną bielą kryją fałsz
a świat zamiera w zachwycie
nad delikatnością tego puchu
i czeka na cud grudniowej nocy
która dokończy dzieła
- marina
... z zapachem świątecznie przybranego domu, z najcieplejszymi myślami:)
... wracam na łono Ogródka ;-)))
UsuńŚwiąteczny czas "widziany" piórem poetki w dalekiej Hiszpanii.
Dachy domów przyprószone pozłotką słońca
pod niebem obwiedzionym błękitnym ołówkiem
Tak wstał dzień wigilijny
Godziny tego dnia pełne były przybywających z najdalszych stron
Czyje tylko imię wspomniałam kładąc na stole opłatek
zaraz siadał przy stole Wieczorem byliśmy już wszyscy
czekając, aż zjawi się wuj Józef z dziecięciem w ramionach
Ktoś wypatrzył go w płomieniu świec:
szedł autostradą, w kożuchu, mokry od potu
Noc pękła wpół:
śnieżyca aniołów mówiących pasterzom
ryby w rzece pijane z radości
Narodził się Bóg
Dziecię spało. Czyje imię wylosował anioł
zaraz pod choinką topniał płatkiem śniegu
Zostaliśmy we dwoje Na palcach
podchodzili do kołyski, poprawiali koc
- Danuta Zasada Boże Narodzenie, Madryt.
... Ewuniu, cudny dodatek do dzisiejszego dnia, stroik z gwiazdami i szyszkami :)))
Z uśmiechem.
... dziękuję bardzo, Zuzanko:)
UsuńA ja wpisałam Ci się cztery minuty wcześniej.:))
Wspaniała poezja kłaniam się wdzięcznie, a dla Ciebie polska poetka z Paryża.
Wigilia
Dzień jak zwykle się rozpocznie bladawym świtaniem,
lecz gdzieś w górze, już wyczujesz obecność aniołów.
Z kuchni będzie cię dochodzić poranne krzątanie
matki, co dwanaście potraw zapoda do stołu.
Śnieżnobiały obrus leży na świątecznym stole.
W rogu siano przypominać będzie o Maleńkim.
Jakże ciepło zabrzmią głosy przy śpiewaniu kolęd
i ta chwila, kiedy weźmiesz opłatek do ręki.
- annaG
... stroików robię sporo, nie tylko świątecznych, właściwie mój cały dom to galeria z suszonych kompozycji. Właśnie zakończyłam odkurzanie po stroikowych szaleństwach
bożonarodzeniowych, z ulgą...Serdeczności wieczorne:)
Dzień dobry Ewo i Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńNa powitanie przyniosłam kolędę naszych sąsiadów:)
Небо і земля
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=yx5JlUy27To#!
Ta żwawa kolęda umili kuchenną krzątaninę...:)
Dzień dobry Izo:)
UsuńDziękuję:) A ja dla Ciebie muzycznie - z przeciwległego krańca, przepięknie, w wersji z małym werblistą.
Celtic Woman A Christmas Celebration-Little Drummer Boy
http://www.youtube.com/watch?v=gEcCGN7diwU
... parapapam pam...:))) Udanego dnia z pogodą ducha:)
:)
UsuńDopiero teraz dostrzegłam Twoje nowe dzieło. Cudne :)
Witam po południu:)*
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z ostatnich zakupów w galerii, zabrakło mi parę drobiazgów, ale nie ma tego złego...;-)) Przy okazji spotkały mnie dwie miłe niespodzianki:
- po pierwsze primo - dostałam od hostessy bon rabatowy 20% na suknię ślubną, a więc - chłopaki, nie jest ze mną tak źle...;-)))
- po drugie primo - tata mi dał pewną sumę pieniędzy z poleceniem kupienia sobie (czyli mnie) od niego prezentu imieninowego. Zobaczyłam na kiermaszu rękodzieła ludowego cudowny, biały obrus, ręczna robota, z koronkową mereżką i - jako wielki łakomczuch tego typu dzieł - natychmiast go kupiłam, jako prezent dla siebie od taty. Przy okazji okazało się, że twórczyni tegoż obrusa jest poetką ludową, która jednocześnie promowała swój tomik wierszy za cale 5 PLN. Oczywiście, z solidarności dla koleżanki po piórze, kupiłam go, a poetka - wypisując mi dedykację na tomiku (podałam jej swoje imię i nazwisko) - rozpoznała mnie natychmiast z portali literackich i ze zdjęcia. Obie nie posiadałyśmy się z radości:)))
A teraz ad rem - czyli mały oddech na poezję...
Szafirowe zbliżenie
Dla szczęścia drugiego
każdego dnia
życia codziennego
podejmowana próba...
Z miłością, z uśmiechem
w szafirowym zbliżeniu,
by oddychać pięknem
w słonecznym spotkaniu...
Zaopatrzone w miłość
przez wszystkie lata,
gdyż serca czułość
przyjmuje co ma i kocha...
- Aleksandra Baltissen
... i Piotr Cugowski na świąteczny nastrój... Białe Święta...
http://www.youtube.com/watch?v=I6x7PXmFbkU
... serdeczności pomiędzy karpiem, a mopem...:)))***
... oczywiście, zapomniałam dodać, że sukni ślubnej wcale nie zamierzałam kupować, tylko po prostu wpadłam w oko hostessie;-))
UsuńHmmmm....A może to był pan hostess?;)))
UsuńPomimo nawału pracy jestem "cała w skowronkach". Za oknem pada śnieg.Będą białe święta :)
W Dzień Bożego Narodzenia
Wszystko jest, jak przed rokiem:
na szybach srebrne kwiaty
i ten sam obraz w ramach okien;
świat biały, jak opłatek...
Będzie wilia! - Uśmiechną się ludzie,
do świątecznej zasiądą wieczerzy -
błogosławiony grudzień!...
"W żłobie leży - któż pobieży..."
Pomyśl: na cudzej ziemi wśród obcych,
tacy jak ty młodzi chłopcy
i małe dziewczęta
zaśpiewają tę samą kolędę.
Pamiętaj: będą
ludzie smutni, opuszczeni,
niepotrzebni nikomu -
i nikt z nimi słowa nie zamieni,
nie zaprosi do swego domu...
Weź do ręki biały opłatek,
choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić -
i życz szczęścia całemu światu;
niech się wszystkie serca rozweselą!...
Zdzisław Kunstman
Pozdrawiam zapracowanych Ogrodników :)
Ogródek zrobił się jak wąż boa, trudno już odnaleźć ogon... ;-) Cieszę się z Tobą na ten śnieg, bo wiem, jak bardzo za nim tęskniłaś. Na Wschodniej mroźno, -13 st, aż trudno wierzyć synoptykom, którzy na jutro głoszą +2 st.
UsuńA ja, proszę Szanpaństwa, już wysiadam:)))
Wysiadam ze wszelakiej roboty i żadna siła mnie nie podniesie z fotela przed biurkiem; mam dość i już tylko będę czytać, pisać, śpiewać i grać:)
Na początek, na wzmocnienie nastroju Sissel - Maria Wiegenlied (Mary`s Lullaby)
http://www.youtube.com/watch?v=7ZE3HkikZk4&feature=related
... przyjemnego wieczoru Kochani:)
A to ja może ogródek jeszcze wydłużę :)))* wierszem Ernesta
UsuńBryla -
Ernest Bryll
Pasterze szli
Pasterze szli, pasterze szli
Do stajenki dary nieśli
Hej, nieśli dary, nieśli
Dla syna cieśli
Nieśli
Najpierw szedł Bartek z młyna
Kwiczała mu w worku świnia
Hej, kwiczała, kwiczała
Bo się Boga bała
Świnia
- Nie kwicz, świnio, boś jest świnią
Oddamy cię ze słoniną
Przydasz się na kiełbasy
Bo musi mieć zapasy
Maryja
Antek z Krzywca szedł we środku
Dźwigał Bogu plaster miodku
Po trochu go pojadał
I tak do siebie gadał
Idący:
- Stworzyłeś już mnie tak, Boże
Że cięgiem mnie z głodu morzy
Pojadam twego miodku
Bo mnie sysa w żołądku
Głodzina
U zadu dyrdał Pawełek
Przedziwny miał przyodziewek
Tak wielkiej był ochoty
Że pogubił galoty
Spieszący
Powstydził go sam Archanioł
- Jak staniesz, gazdo, przed Panią?
Starczy, że łyska gwiazda
Po co ma łyskać gazda
Gaciami
Pasterze szli, pasterze szli
Do stajenki dary nieśli
Tak grali, tańcowali
Aż się spocili cali
Imentnie
Żeby ucieszyć Dziecinę
Musieli se popić krzynę
Dopiero wtedy smykiem
A ostro pod muzykę
Kolęda
:)***
Edyta Gorniak & Jose Carreras- Silent Night / Cicha Noc
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=McIwrFfVaeY
:)***
... fantastyczny wiersz, Jasieńku, u mnie premiera w czytaniu... bardzo dziękuję za dobór:)***
UsuńA dla Ciebie prawdziwe cymelia - Dormi o Bambino, (Lulajże Jezuniu) - Carreras, Domingo, Pavarotti, ach!
http://www.youtube.com/watch?v=cgA6mp6kbIc
:)***
Dzisiaj do zaśpiewania kołysanki zaprosiłam Marka Grechutę...:)
OdpowiedzUsuńMarek Grechuta - Pieśń wigilijna
http://www.youtube.com/watch?v=fmy2vUos6D8
Na krawędziach dni wisi szara mgła
Wiatr tą kurtynę targa i w niebo gna
I wtedy czasem błyśnie błękit i biel
Gdy coraz więcej barw pojawia się
W jesiennej melancholii krętych dróg
Stuka do okien bram, podchodzi pod nasz próg
Zieleń się w złoto zmienia, srebro i brąz
Korowód tylu barw rusza przed nami w pląs
Na niebie obłok zwija żagle różowe
Bo księżyc już rozpina gwiazdami tło granatowe
Codziennie się staramy, by zrobić podobny cud
Zamienić szarość ziemi w złocisty chleb i miód
Lecz nam to idzie ciężko, czasami tak jak na wspak
Dopomóż w tym nam, Panie, podpowiedz jak
Daj nam więcej siły, więcej siły więc daj
Uczyń w naszym sercu maj, zielony gaj
Niech nas nie poszarza trudów codzienny trans
Niech się czasem zdarzy nam tych kilka szans
Nie ma Twojej winy w tym, że jest jak jest
Ale dla nas zdobądź się na mały gest
Chleba w blasku słońca, wina w blasku gwiazd
Nie opuszczaj murów tych bezbarwnych miast
Szarordzawy mur, bure stada chmur
Tak jakby mury wzięły chmury za wzór
I tylko gdzieś, w oddali, do okna stuk
Gałąź białego bzu...
To wiatr na okarynie przypomina dawny czas
Choć wkoło ciemna noc a księżyc siwy głaz
Że przecież obiecano wino i chleb,
O którym ślepy śnił, głuchy usłyszał szept
Od których pąsowieje kwitnący sad
Ryba przy brzegu lśni, zwierzę zostawia ślad
Codziennie się staramy...
Barwnych snów moi Mili...dobranoc:)
Chyba i ja już pójdę wróżyć z gwiazd... we śnie:)
UsuńDziękuję za piękne grechutki, a dla Ciebie na dobry sen...
To już pora na Wigilię... - Zbigniew Preisner
http://www.youtube.com/watch?v=F4KHhlJV39k
... z cudnym, śnieżnym teledyskiem. Dobranoc, Izo, dobrego wypoczynku i pachnących Świętami snów:)
Kochani, już jestem tak zmęczona, że zasypiam dosłownie na siedząco. Wybaczcie... dzisiaj tylko dobranocna kołysanka, cudna i delikatna, jak śnieżny puszek:)*
OdpowiedzUsuń♥♫ Winter Sonata - Only You - Piano and violin - ♥♫
http://www.youtube.com/watch?v=8Caj4rHkie8
Dobranoc, dobranoc Braci Ogrodnicza i Ty mój Milusi:)*** już czas na najsłodsze sny:)))*** - i do Wigilii, pa:)***
To na dobranoc zagram tylko świąteczną piosenkę - Kolęda dwóch serc
OdpowiedzUsuńw wykonaniu; Kuby Badacha, Andrzeja Lamperta, Andrzeja Piasecznego, Mieteka Szcześniaka.
http://www.youtube.com/watch?v=9O9Y3XyCt0s
Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom i Tobie Kochanie Moje. :)***
przytulam się.:)***
:)***
Usuń:)
OdpowiedzUsuńRwanie bzu
Narwali bzu, naszarpali,
Nadarli go, natargali,
Nanieśli świeżego, mokrego,
Białego i tego bzowego.
Liści tam - rwetes, olśnienie,
Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
Pachnie kropliste po uszy
I ptak sie wśrod zawieruszył.
Jak rwali zacietrzewieni
W rozgardiaszu zieleni,
To sie narwany więzień
Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.
Śmiechem się bez zanosi:
A kto cię tutaj prosił?
A on, zieleń śpiewając,
Zarośla ćwierkiem zrosił.
Głowę w bzy - na stracenie,
W szalejące więzienie,
W zapach, w perły i dreszcze!
Rwijcie, nieście mi jeszcze!
Julian Tuwim
http://photos.nasza-klasa.pl/28442102/2497/other/std/3982a3a3a0.jpeg
Najserdeczniejsze życzenia imieninowe Ewo. Spełnienia marzeń...:)
Dziękuję, Izuniu:)* ale i tak poproszę Cię o przeniesienie wpisu po nowy, świąteczny post. Jeszcze 15-20 min. i już się ukaże. Cierpliwości, pleassse...:)*
UsuńNajserdeczniejsze życzenia imieninowe Ewo. Spełnienia najskrytszych marzeń zdrowia szczęścia . przepraszam,że tak późno..:)
OdpowiedzUsuńbabajaga
Dziękuję, Jagusiu:) Tobie najpiękniejsze, świąteczne - na drugi dzień Swiąt, ale jest już od wczoraj nowy post Świąteczny, kliknij na dole na "nowszy post" i będziesz w Bozym Narodzeniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)