Powered By Blogger

piątek, 21 grudnia 2012

Przedświątecznie

Ogród w zimowym art déco...
... a do przedświątecznego nastroju dodaję zapach moich hiacyntów, które pięknie rozkwitły mi w domu parę dni temu.
... na niedzielę przedwigilijną :)

Przedświątecznie

Na granacie nieba gwiazdy rozrzucone,
noc w lśniących cekinach, jak balowa suknia,
magię Świąt otwiera księżyc srebrnym dzwonem,
wszystkie troski skrywa za zasłoną grudnia.

Róże śpią w chochołach otulonych w bieli,
maleńkie śnieżynki krążą ponad ziemią,
grudzień czysty obrus w ogrodzie rozścielił,
w blasku lamp ulicznych cienie liliowieją.

Zapach świerku płynie pod wieczornym niebem,
niech gwiaździste smugi w twojej duszy goszczą,
wypatruj tej jednej, co świeci dla ciebie,
będzie szeptać słowa, które drżą miłością...

106 komentarzy:

  1. Witam w przedświąteczny piątek:)*
    Dziś przesilenie zimowe; o godz.12:12 rozpocznie się astronomiczna i kalendarzowa zima i będzie to najkrótszy dzień w roku, słońce wzejdzie o 7:32, a zajdzie o 15:24.
    Mróz siarczysty, słupek za oknem wskazuje w tej chwili -15 st...
    Już po kawie, jeszcze bez makijażu uśmiecham się przedświątecznie i zmykam ostatni raz w tym roku w teren. Pomyślnego piątku i do spotkania po powrocie:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry:)
      Męcząca jest ta przedświąteczna bieganina...To ja może trochę refleksyjnie z Zosią Szydzik :)

      gdy rozum śpi

      święta Bożego Narodzenia zapowiadane,
      na długo przed - iluminacją świateł okien wystawowych.
      wszechobecny głód posiadania – dźwignią handlu!
      ...więc w pocie czoła, na bezdechu, po niezliczonych
      półkach... meta - dział ze spirytualiami!

      obfitość wypycha brzuchy, uniemożliwiając
      pochylenie się nad żłobkiem narodzenia,
      gdzie dziecinę w swej nagości prawdziwą,
      przywalono komercją! jej płaczu nie słychać,
      nawet w kościele!

      Bóg się narodził...
      żydem był - więc zaciśnięto mu na małej szyi
      koloratkę z nietolerancji...

      tylko ślepiec, pobłogosławi
      trędowatą wiarę!

      ...:)
      Trochę oddechu w przedświątecznej krzątaninie:)

      Usuń
    2. Dzień dobry przedświąteczne .:)***

      Ewuś, urzekł mnie ten czysty i jak mniemam biały obrus
      rozścielony w ogrodzie. Piękne poetyckie skojarzenie. Niestety u mnie szaro, buro i śpiąco. Jedynie Celsjusz -7 szczypie troszkę w uszy.
      Pozdrawiam słonecznie, mimo smętnej aury.

      I pozwolę sobie na kolędę góralską - Trebunie Tutki - Kolędowanie

      http://www.youtube.com/watch?v=LboQIgxKIV8&playnext=1&list=PLBC641B2508E545AA&feature=results_video

      :)))***

      Usuń
    3. Dzień dobry Izo:)
      Już po pracy i zaganianiu służbowym, ale jeszcze między deską do prasowania, a odkurzaczem. Na szczęście od jutra przez pięć dni nie będę musiała wstawać o piątej rano:))
      I to też jest piękny przyczynek do przedświątecznego nastroju. Hiacynty mi cudownie pachną a do nastroju dodam jeszcze wspomnienia z dzieciństwa, gdy w okresie Bożego Narodzenia świat stawał się inny...na kilka dni...Zbyt piękne i miłe, by je zapomnieć...

      Aromaty wigilii

      Zwyczajny dzień, a wspaniały tak,
      wyczekujemy wszyscy tej chwili,
      a jednak tak bardzo mi brak
      aromatu z dzieciństwa wigilii.

      Zapachu drzewka prosto z lasu,
      wosku palących się świeczek,
      kolędników za oknem hałasu,
      na choince kruchych ciasteczek.

      Zapachy te mieszały się od rana,
      pachniał kompot gotowany z suszu,
      wyszorowana podłoga drewniana,
      położone sianko spod obrusu.

      A przy białym wigilijnym stole
      apetyt bardzo wyostrzył nam
      świeżo tłoczony lniany olej
      i na nim usmażony karp.

      Nad stołem zwisająca błogo
      trochę wiosną pachniała jemioła.
      Na pasterkę ośnieżoną drogą
      wyruszała gromadka wesoła.

      Pachniało nawet mroźne powietrze,
      po którym wszyscy głęboko zasnęli,
      a nasze nozdrza pieściła jeszcze
      woń wykrochmalonej pościeli.

      - Hanna G.

      ... kto dziś krochmali pościel? Moja jest z kory, więc o krochmaleniu nie ma mowy. Serdeczności i przyjemnych chwil oddechu od krzątaniny :)

      Usuń
    4. Dobry, przedświąteczny wieczór, Jasieńku... :)***
      Jakże się cieszę, że podoba Ci się mój biały, ogrodowy obrus; sprawiłeś mi wielką przyjemność, aż się cała zapłoniłam z radości:)))***
      U mnie jest sporo śniegu, a siarczyste mrozisko nie pozwala na zmianę białego scenariusza. Cudnie zakolędowałeś i wspaniale podniosłeś nastrój, dzięki piękne:)*
      A ja ze wszystkich świątecznych piosenek (nie kolęd) najbardziej lubię tę i Tobie ją dedykuję:

      Mariah Carey - All I Want For Christmas Is You

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=yXQViqx6GMY

      Nie chce wiele na gwiazdkę,
      Jest jedna rzecz której potrzebuję
      Nie przejmuję się prezentami
      Pod świąteczną choinką
      Chcę cię po prostu dla siebie
      Bardziej niż możesz sobie wyobrazić
      Spełnij moje marzenie
      Wszystkim czego chcę na święta jesteś Ty

      Nie chcę wiele na święta,
      Jest jedna rzecz której potrzebuję
      Nie przejmuję się o prezentami
      Pod świąteczną choinką
      Nie potrzebuję skarpetek
      powieszonych nad kominkiem
      Święty Mikołaj nie uczyni mnie szczęśliwą
      z zabawkami w świąteczny dzień
      Chcę Cie po prostu dla siebie
      bardziej niż możesz sobie wyobrazić
      Spełnij moje marzenie,
      Wszystkim czego chcę na święta jesteś ty

      Nie będę prosić o wiele w te święta,
      nie będę prosić nawet o śnieg
      Będę tylko czekać pod jemiołą
      Nie napiszę listu i nie wyślę go na Biegun Północny dla Świętego Mikołaja
      Nie obudzę się żeby posłuchać tych magicznych reniferów
      Bo tylko chcę Cię tutaj tej nocy
      Przytulając mnie mocno

      Chociaż wszystkie światła świecą wszędzie tak jasno
      I słychać śmiech dzieci wypełniający powietrze
      I wszystkie śpiewają, a ja słyszę dzwonki sań
      Mikołaj nie chce przynieść mi tej jednej rzeczy której potrzebuję
      Ja tylko chcę żeby przyniósł moje kochanie do mnie

      Nie chcę dużo na święta, tylko o to proszę
      Chcę po prostu zobaczyc moje kochanie stojące tuż za moimi drzwiami
      I tylko chcę jego na własność bardziej niż mógłbyś to sobie wyobrazić
      Spełnij moje marzenie, wszystko co chcę na święta to ty

      Wszystko co chcę na święta to ty, kochanie...

      ... pozdrawiam czule:)***

      Usuń
  2. Witam w piątkowe przedpołudnie :)
    Pozostając w atmosferze przedświątecznego nie tylko zabiegania.

    Co was tak weseli - jaśni anieli,
    tańczący w sukienkach w bieli
    wraz z wiatrem, co po lesie hula,
    świerki i jodły śniegiem otula?

    Aniołowie, anieli, świat już w bieli,
    skrzy się!... czyście zapomnieli?
    Rodzi się dziś oczekiwana, jedyna
    w maleńkiej stajence - dziecina!

    Z aniołami ruszajmy pospołu,
    z hulaką z lasu, z konikiem i wołu!
    Pierwsza gwiazda wytyczy drogę,
    pójdźmy razem do stajenki ubogiej,

    by pokłonić się królowi nagiemu!
    Nie żałujmy kożucha narodzonemu,
    pośród bydlątek, prawie na dworze,
    niech nie marznie nam na mrozie!

    Hej... i gromko wszyscy zaśpiewamy,
    z aniołami radośnie go przywitajmy,
    z miłością i dusz naszych bielą.
    W tę noc, niech wszyscy się weselą!

    A my, mateczce z pomocą bieżmy
    i snów królewskich mocno strzeżmy!
    Hej, aniołowie, pochylmy się nad dzieciną
    i ciemne moce - odpędzajmy jedliną!

    Hej... aniołowie, anieli...

    - Zofia Szydzik Hej aniołowie ( pastorałka ).

    ...słoneczko przypomniało o swoim istnieniu i na koniec jesieni pięknie świeci na błękitnym niebie. Dnia z promieniami słońca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuzanko:)
      U mnie tylko tęgi mróz i lodowaty wiatr, o słonku mogę sobie tylko pomarzyć, ale uśmiechem podzielę się z Tobą, jak najbardziej, to jest warunek sine gua non dobrego nastroju w mojej bardzo mroźnej rzeczywistości..:)

      Podziel się ze mną uśmiechem

      A kiedy zimno wejdzie za pazuchę
      i zgasną światła, co wieszczą nadzieję,
      chcę jeszcze wierzyć, że ciebie poruszę,
      - że się zaśmiejesz.

      Chcę choć na chwilę dać kawałek nieba,
      rozżarzyć iskry, włożyć w puste oczy.
      Bo tak niewiele ci przecież potrzeba,
      - dziś o północy.

      Wyjrzyj za okno, w maleńkich śnieżynkach,
      - ukryte chęci. Już czas je wyzwolić.
      Gdzie pierwsza gwiazda, gdzie w domach choinka,
      - gdzie już mniej boli.

      Bo można dużo, gdy stoisz tuż obok.
      Ktoś kiedyś wskrzeszał, lecz dzisiaj ja wskrzeszę,
      Roztopię lody, podzielę się z tobą,
      - ciepłym uśmiechem.

      - annaG

      ... serdecznie, ciepło, z zapachem świerkowych gałązek:)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu*:)
      Magia Świąt. Piękne słowa tylko jak je pogodzić z odległością dzieląca bliskich, najbliższych?

      łapię snopy światła, które prześwitują
      przez drewniane wrota brzemiennej stodoły.
      przez maleńką chwilę, ciepły dotyk czując
      - byłeś... jakby postać z niebytu wyzwolił.

      drżącą dłonią szukam, próbuję przygarnąć
      obraz znanej twarzy, lecz nie ma konturów.
      nagle ciemna chmura zabrała realność,
      zacieniając sobą oblicze lazuru.

      lecz wierzę, że jesteś, tam gdzie słońce wstaje,
      promienie mi kładziesz u stóp już od rana.
      I chociaż masz pewnie wiele innych zajęć,
      to istniejesz dla mnie, dla siebie, dla nas.

      - annaG Jesteś.

      ... pięknego wieczoru z uśmiechem, choinką i magią tego co nastąpi :)))

      Usuń
    3. Wiesz, Zuzanko, niejeden/dna z nas pewnie ma najbliższych gdzieś daleko, albo nawet tam, skąd już więcej nie wrócą.
      Wszyscy oni będą w naszych myślach, sercach, przy opłatku w dłoni, albo przy pustym nakryciu na stole...
      Bywa nas pełno, ale czasem jakby jeszcze brakowało tego Kogoś, z kim jesteś na co dzień duchem i sercem. Najważniejsza jest świadomość, że ten Ktoś też jest z nami w tym samym wymiarze uczuć, westchnień i myśli. Łapmy zatem te snopy światła... od nich?

      zima
      wiersz z cyklu - Cztery pory roku.

      spadł dzisiaj pierwszy śnieg
      już zima kochany – niestety - zima
      każdy zimowy miesiąc długi jak wiek
      każda zimowa godzina - chuda i sina

      biel zachłannie wszystko pokryła
      biel jednostajna - czysta lecz zimna
      kolory naszych włosów i ziemi - skryła
      pod szronem i białym puchem tajemnym

      a my – pójdźmy obok siebie
      po puszystych białych kobiercach
      jak dwa białe obłoki na niebie
      z zapachem wiosny w sercach

      wtopmy się w uścisk naszych dłoni
      nie straszne nam będą mrozy, zawieje
      nasza miłość przed chłodem nas schroni
      niczym ciepłe palto - okryje, ogrzeje

      a zima – niech sobie hula po bezdrożach
      przetacza śnieżne chmury po niebie
      a my – błądźmy po ciepłych morzach
      myślami i trwajmy – trwajmy dla siebie.

      - Zofia Szydzik


      ....,*,
      ...,*o*,
      ..,*o*o*,
      ."""[]"""'

      Pozdrawiam Cię najmilej, jak umiem, myślami i sercem będę z Tobą w ten piękny, świąteczny czas:)))

      Usuń
    4. ... Ewuniu, Ogrodnicy, tym razem na wesoło przy wigilijnym stole, z wszystkim atrybutami przynależnymi w ten czas ;-)))

      Któż z nas nie zna przysłowia słusznego od dziś-li;
      "Głodnemu chleb na myśli".
      Z tego oto przysłowia, jak pisklę z jajka,
      Na dzisiaj - bajka.

      Do wieczerzy wigilijnej za ubranym stołem
      Zasiedli w tym roku społem,
      Jak wilki rozmieszczone wśród potulnych owiec,
      Tworząc razem przypadkiem dziwny konglomerat,
      Redaktor, kupiec, literat,
      Urzędnik i przemysłowiec.
      I skoro błysła gwiazda, jak niegdyś dziad z dziadkiem,
      Jęli zgodnie z tradycją łamać się opłatkiem
      Niepomni osobistych uraz i pretensji,
      Życząc sobie nawzajem, zależnie od osób,

      Na różny sposób:
      Ten temu trzynastej pensji,
      Temu zwyżki dolara, temu znowu spadku,
      Temu 300000 nowych prenumerat...
      Życzliwi wszyscy wszystkim. Został na ostatku
      Literat.
      - Czegóż mamy ci życzyć? - rzecze przemysłowiec -
      Odpowiedz.
      Jak daleko dosięga twych ambicji grobla?
      Chcesz może nagrody Nobla?
      Czy może myśli grą dumną,
      Wierząc, że w końcu zniknie dokuczliwy zgrzyt os,
      Marzysz, aby przemawiał nad twą trumną
      Sam Witos? -
      "Bynajmniej" - rzekł literat - cel mych skromnych życzeń
      "Sięga najdalej na styczeń
      "I skoro mnie ucieszyć chcecie - ty i tamci,
      "Dobrą radę na to dam ci:
      "Miast życzeń platonicznych składać mi namiastkę
      "Z słów, które kiedyś ujrzę na pośmiertnej wstążce,
      "Kupcie jeden drugiemu na gwiazdkę
      "Po książce".

      - Bruno Jasieński Bajka wigilijna.

      ... dzięki za piękną poezję i czas, uśmiech i myśli, które gołąbkiem odwrotną pocztą przesyłam. Dobranoc Ewuniu:)

      Usuń
  3. Dobry wieczór:)
    Słusznie Jasiek zauważył biały obrus .A ucztę przy stole zaścielonym obrusem pięknie opisał Ryszard Mierzejewski..:)

    Przy stole betlejemskim

    Rozstawiłem go szeroko
    między skrajem lasu a drogą
    do miasta
    pomagał mroźny wiatr
    nakrywał śnieżnym obrusem
    i wygładzał fałdy
    rozsiadłem się wygodnie jak
    jakie panisko radosny i gościnny
    czekając
    na swych braci i siostry

    Najpierw przykicały zające
    zżarły wszystką sałatę i obtarły wąsy
    potem był desant z nieba
    miękko lądowały wróble szpaki wrony
    i sikorki kokietki pięknie wystrojone
    przytupały ciężko nastroszone dziki
    a za nimi nisko nad ziemią przyfrunęły
    sarny baletnice leśne
    jeleń w okazałej koronie na głowie
    stąpał z dostojeństwem
    a na koniec przybyła jeszcze
    liczna muflonia rodzina

    I tak siedzieliśmy sobie
    świątecznie
    jedli pili i kolędowali wesoło
    do samego rana

    U mnie brakuje białego obrusa ale stół jest zastawiony dla mniejszych braci:)
    Chyba już pora odpocząć trochę od sprzątania.Jutro też jest dzień...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... śliczne, aż się zaczytałam kilka razy:))
      Moim stołówkowiczom jutro naszykuję świeżą pszenicę, słoninkę i kulki, tylko muszę założyć podwójną parę rękawic, żeby mi ręce z mrozu nie odpadły.
      I jeszcze pokolędujmy z Agnieszką Osiecką.

      Kolęda we dwoje

      Jaka ta zima dziś wielka -
      w chmurach, w górach,
      pewno też w muszelkach mróz.
      Z tobą bym tę zimę łatwiej zniósł...
      Ze mną... Z tobą...

      Daj mi, daj dziś pod choinkę
      garść uśmiechów,
      słodkich pocałunków kosz.
      Rzuć pod choinkę choć szczęścia grosz,
      serca gwiazdę...

      Chociaż ma ręce zmarznięte,
      anioł niebem
      płynie, niesie szczęście dziś.
      Rzuć pod choinkę wiosenny liść,
      serca gwiazdę...

      ... znęcam się nad suszkami kwiatów, gałązkami, bombkami, kokardkami i innymi gadżetami, przy robieniu świątecznych stroików. A jak wygląda mój pokój? Chyba Ci nie muszę mówić...istne pobojowisko...:)))
      Odkurzanie będzie jutro:)

      Usuń
    2. :)
      Ty męczysz suszki kwiatów to ja jeszcze słówko a raczej dwa o hiacyntach...;:)))

      Biały hiacynt

      Biały hiacynt puszył się boskim aromatem.
      Sądziłam, że jest sam dla siebie całym światem,
      a on kwitnąc krzyczał: " pachnę tylko dla ciebie,
      jestem zakochany" - byłam w siódmym niebie.


      Fioletowy hiacynt

      Bądź dla mnie czulsza błagał hiacynt
      usta twoje jak lodowy płatek
      nie zrażaj się zimnym fioletowym kwiatem
      jestem wulkanem bądź moim światem

      Autorka: Oxana

      ...:)

      Usuń
    3. Cudna ta kolęda Agnieszki.Dziękuję:)

      Usuń
    4. :)
      Moje hiacynty wszystkie cudnie pachną i tak intensywnie, że muszę je przenosić na noc do kuchni. Coś jeszcze o hiacyncie... zgodnie z mitologią i Olą Baltissen.

      Przychylność Zefira - Hiacynt

      Ulubieniec Apolla stracił życie,
      gdy zazdrosnemu Zefirowi nie powiodło się
      u Hiakintosa przyjaźni zdobycie...
      Piękny pozostał, zmieniony w kwiat hiacyntu,
      a jego wspomnienie pochodzi z Olimpu...
      Zebrane w grona o szerokiej gamie kolorów
      kwiaty są dla łowców ucztą nastrojów,
      ponieważ ich przychylności każdy potrzebuje,
      gdy w nowych sytuacjach się znajduje!
      Zapach hiacynta upaja i siłą aromatu
      od razu zadowala oraz wzmaga czar kwiatu.
      Dzwonkowate kwiatuszki w gronie
      obwieszczają komu służą one:
      hiacynt biały - kochanie, fioletowy - prośba i staranie,
      a żółty - radość z rozpoznania wielkiej miłości.
      Łatwo prawie wszędzie się on aklimatyzuje,
      ale za to słono pokutuje,
      dlatego dajcie mu, to co możecie,
      by kwitł wiosną, a nie jesienią, lub w lecie...
      W ziemi szybko i pięknie się rozwija,
      a w wodzie połowa uroku ubywa!
      "Trzymajcie się razem dziewczyny i chłopaki",
      bo życzliwość daje morał taki...

      :))

      Usuń
    5. :)
      Pora już na odpoczynek:)
      Kołysankę zaśpiewa Grzegorz Turnau.Może spełnią się marzenia o śniegu na Święta:)

      Grzegorz Turnau - Płatki, opłatki

      http://www.youtube.com/watch?v=a7jjB7WE3uA&feature=player_embedded

      Na tą mroźną noc życzę cieplutkich snów...dobranoc już czas na sen:)

      Usuń
    6. :)
      ... zatem idziemy spać, bo moje zarwane nocki sprawiają, że zasypiam na siedząco... a dla Ciebie mam coś nastrojowego, w księżycowych cieniach, z gitarą.

      Cat Stevens - Moonshadow (live)

      http://www.youtube.com/watch?v=UtgXus3eiII&feature=related

      ... snów w płatkach, gwiazdkach i księżycowym cieniu - dobranoc, Izo:)

      Usuń
    7. ... a na klipie prawdziwie zliliowały cienie... pa:)

      Usuń
  4. ... i niech nasze świąteczne przygotowania płyną przy dźwiękach pięknych, nastrojowych piosenek:)

    Sarah Connor - christmas in my heart

    http://www.youtube.com/watch?v=m0V-sxqFDKg

    ... i sliczny klip dla Wszystkich, którym śniegu brak:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) jeszcze ta...

      Celine Dion & Andrea Bocelli - The Prayer (modlitwa)

      http://www.youtube.com/watch?v=2xdlsu4sCaU

      :)*

      Usuń
  5. No i powoli mija nam piątek - dzień Końca Świata wg Majów, - bez
    żadnych ekstremalnych wydarzeń. Widać pomylili się rachunkach.:)))*
    Wobec tego mogę wysłać list do św. Mikołaja za pośrednictwem Michaela Buble -

    Michael Bublé - Grown Up Christmas List.

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=HfH_rfEe-F0&feature=endscreen

    *** List do św. Mikołaja ***


    Czy pamiętasz jak
    Siedziałem ci na kolanach
    Spisywałem wtedy
    Moje dziecięce pragnienia
    Teraz dorosłem
    Ale nadal potrzebuję pomocy
    Nie jestem już dzieckiem
    Ale to nie znaczy, że nie mogę marzyć

    Więc, to moje życzenie do spełnienia
    Taki "dorosły" list do św. Mikołaja
    O rzeczy nie dla mnie
    Ale takie, których potrzeba na świecie

    Żeby nikt więcej nie umierał nagle
    A wszystkie wojny skończyły
    By czas mógł leczyć rany
    A każdy miał przyjaciela
    I żeby sprawiedliwość zawsze zwyciężała
    A miłość nigdy się nie kończyła
    To mój "dorosły" list do św. Mikołaja

    Ta młodzieńcza niewinność to nie tylko złudzenie
    Może tylko dzięki niej potrafimy znaleźć prawdę?

    Żeby nikt więcej nie umierał nagle
    A wszystkie wojny skończyły
    By czas mógł leczyć rany
    A każdy miał przyjaciela
    I żeby sprawiedliwość zawsze zwyciężała
    A miłość nigdy się nie kończyła

    To mój "dorosły" list do św. Mikołaja
    To jest moje jedyne życzenie do spełnienia
    To mój "dorosły" list do św. Mikołaja

    ***

    Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Najmilsza Moja. :)***
    Przyjemnych snów w białym puchu. :)))*** buźka i do jutra.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Moje życzenia pod adresem św. Mikołaja powinny brzmieć tak, jak w piosence Mariah Carey - All I Want For Christmas Is You, którą zagrałam o 17:18... :)))***
      A na dzisiejszą dobranockę z kołysanką niech jeszcze raz zaśpiewa ta wspaniała artystka.

      ***Mariah Carey - Bez ciebie***

      http://www.youtube.com/watch?v=Hat1Hc9SNwE

      Nie, nie potrafię zapomnieć tamtego wieczoru
      Ani wyrazu Twej twarzy, kiedy odchodziłeś
      Zgaduję, że to tylko sposób, w jaki toczy się ta historia
      Zwykle się śmiałeś, lecz w Twych oczach widniał smutek
      Tak, widniał w nich

      Nie, nie potrafię zapomnieć jutra
      Gdy zastanawiałam się nad swym smutkiem
      Kiedy byłeś tu i miałam Cię
      Lecz pozwoliłam Tobie odejść
      Teraz jedyną słusznością jest to, że powinieneś wiedzieć
      To co, powinieneś wiedzieć

      Nie potrafię żyć
      Jeżeli mam żyć bez Ciebie
      Nie potrafię żyć
      Nie potrafię już nic z siebie dać
      Nie potrafię żyć
      Jeżeli mam żyć bez Ciebie
      Nie potrafię już dać
      Nie potrafię już nic z siebie dać

      Cóż, nie potrafię zapomnieć tamtego wieczoru
      Ani wyrazu Twej twarzy, kiedy odchodziłeś
      Zgaduję, że to tylko sposób, w jaki toczy się ta historia
      Zwykle się śmiałeś, lecz w Twych oczach widniał smutek
      Tak, widniał w nich

      Nie potrafię żyć
      Jeżeli mam żyć bez Ciebie
      Nie potrafię żyć
      Nie potrafię już nic z siebie dać
      Nie potrafię żyć
      Jeżeli mam żyć bez Ciebie
      Nie potrafię żyć
      Nie potrafię już nic z siebie dać

      Nie, nie potrafię żyć
      Nie, nie potrafię żyć

      Ja
      Nie, nie, nie, nie, ja
      Nie potrafię żyć (nie, nie potrafię żyć)
      Nie potrafię żyć
      Nie potrafię już nic z siebie dać
      Nie potrafię żyć (nie, nie potrafię żyć)
      Nie, nie potrafię żyć.

      »̯̆●̯̆« »̯̆●̯̆« »̯̆●̯̆«

      Dobranoc, dobranoc Ogrodnicza Kompanio i Ty Mój Najmilszy:)***...już znikam w puchu jasieczka, pa:)))*** - do jutra bez budzika:)*

      Usuń
  6. Witam cieplutko w mroźny, sobotni poranek:)*
    Mróz od wczoraj zelżał do -8 stopni "tylko" (wczoraj było -15), a za oknem lecą z nieba ogromne, białe pióra:)
    Widocznie Anioły robią świąteczny anturaż nad Wschodnią, jak miło, będzie świeżutki, biały obrus w ogrodzie:))
    Proszę bardzo, przyniosłam cały dzbanek kawy, a na miły nastrój dedykuję Wszystkim zimową sonatę.

    ♥♫ Winter Sonata ♥♫

    http://www.youtube.com/watch?v=iziMJ2ZosEY

    ... teledysk obowiązkowy do obejrzenia :)*

    Przyjemnej soboty i chwil oddechu od przedświątecznego zabiegania... :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... i jeszcze odrobinę klasyki w bieli...

      Cliff Richard - White Christmas ☆彡

      http://www.youtube.com/watch?v=bzF_9wN7kfY

      :)*

      Usuń
    2. Dzień dobry:)
      U mnie piór za oknem nie widać. Za to mróz wymalował na szybach cudne kwiaty. O kuligu to mogę sobie tylko zaśpiewać;))

      Te kuligi - Mieczysław Czechowicz i siostry Winiarskie

      http://www.youtube.com/watch?v=FrbchDHVdns

      Te kuligi...:)
      Udanego dnia...:)


      Usuń
    3. Witaj:)
      Mam zbyt szczelne okna i kwiatów na szybie mróz mi nie maluje; pamiętam z dzieciństwa, jaki to był piękny widok:)
      Kuligi rozkoszne, tylko wsiadać do sań...;-)))
      I troszkę magii Świąt dla Ciebie z Gosią Andrzejewicz - Magia Świąt.

      http://www.youtube.com/watch?v=bHYKc8qvr2w

      ... pomyślnej realizacji dzisiejszych planów z uśmiechem, a nawet dwoma...:),:)

      Usuń
  7. Dzień dobry Ewuniu:)
    Zachodnia nie jest dzisiaj atrakcyjna. Po śniegu i słońcu ani śladu, szarość dookoła.

    I

    Śnieg zarasta horyzont
    - drzewa
    rozbielone do korzeni.
    Możesz teraz kluczyć
    od wilczych oczu,
    po puls nad dłonią
    - jeśli zabłądzisz
    to do wewnątrz siebie.
    A tam
    już sople
    ostry mróz.

    II

    Mróz zakorzenił się na szybach
    - na dwie strony okna
    rozłamał świat.
    Jesteś połową źrenic
    wychylona
    w przystawanie,
    a połową - w siebie.
    Którędy teraz wrócisz,
    gdy pozostać cało
    można
    po jednej tylko stronie
    lodu.

    - Helena Raszka Zimowe wnętrza.

    ... czeka na mnie pozostała praca związana ze świętami. Trochę to będzie trwało. Na wczesne przedpołudnie cieplutko, serdecznie, z uśmiechem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuzanko:)
      Mam jeszcze mnóstwo pracy, zakupów, sprzątania i pichcenia, może cośkolwiek czasu wygospodaruję dla siebie, bo chciałabym przedświątecznie odwiedzić fryzjera i kosmetyczkę.
      A dla Ciebie chwila z grudniowym brzaskiem.

      Grudniowy brzask

      Sączy się już słońce różowawym blaskiem,
      choć wtulone jeszcze do nocnych obłoków,
      jakby się dziwiło nowej, śnieżnej zaspie,
      zatapia spojrzenie w zimowym widoku.

      Powoli zaspane świerki ze snu budzi,
      łechtając korony nieśmiałym promieniem.
      Wie, że dzień nie będzie, tak jak latem długi,
      ale nawet w krótkim, spełnia się marzenie.

      Rozświetla łagodnie strome górskie szlaki,
      cienie nocne wpycha do krasowych jaskiń,
      staje się zbawieniem porannych tułaczy,
      nadzieję im niosąc, tym grudniowym brzaskiem

      annaG

      ... radośnie, nadzieją, że zdążymy ze wszystkim :)

      Usuń
    2. ... grudniowy brzask przedświąteczny - jestem w połowie zabiegania, podpisuję popołudniową listę obecności, uściski, ucałowania dla Ciebie Ewuniu i Ogrodników i znikam dalej prężyć muskuły ;-)))

      Usuń
    3. ... a ja już popołudniowo, z prośbą o uśmiech.

      zostaw mi uśmiech

      zanim odejdziesz w mroczną ciemność
      a fala uczuć spowszednieje
      zostaw mi uśmiech jemu ze mną
      będzie po drodze już się śmiejesz

      już ci wesoło cóż za pomysł
      jak z twym uśmiechem żyć pogodnie
      gdy dookoła kraczą wrony
      i w głowie kręci się od wspomnień

      spójrz na gałęzie nagie wiszą
      czy tak wyglądać mają drzewa
      zanim odejdziesz nakarm ciszą
      i uśmiech zostaw swój

      i przebacz

      - Stanisław Kruszewski

      ... i do następnego, z uśmiechem:))

      Usuń
    4. ... przychodzę do Ciebie nie tylko z uśmiechem na dłoni, również z bardzo ciepłymi myślami:)

      Chciałabym uśmiech podać ci na dłoni
      i niechaj ona twe dłonie dogoni,
      a wtedy może uśmiechniesz się do mnie,
      chociażby skromnie.

      Chciałabym uśmiech posłać ci w kopercie
      ale on wtedy gdzieś znajdzie się w stercie
      i pewnie zaraz stanie się płaski,
      jak rzeczne piaski.

      Chciałabym uśmiech ujrzeć na twej twarzy,
      a przy tym jeszcze choć trochę pomarzyć,
      że twoje serce uśmiecha się także
      w ogromnym kadrze.

      Chciałabym uśmiech twój dostrzec na róży,
      ale on zginie w tak długiej podróży
      i zanim dotrze tu, na świata koniec,
      w mych łzach utonie.

      - Ewa Willaume-Pielka Uśmiech.

      ... któryś z etapów przedświątecznych mam za sobą. Jeszcze parę zostało, rozpisane na następne dni.Teraz relaks przy wierszach i muzyce Ogródka. Z uśmiechem, najserdeczniej :)

      Usuń
    5. ... ja już dzisiaj nic nie robię, bo rąk i nóg po prostu nie czuję. Przyszedł czas na odpoczynek i poezję.
      Na wieczór zimowo i kobieco... :-)

      zima bywa kobietą

      dziś po śniegu mógłbym pobiec
      i po różach jeśli białe
      zrywałbym je tylko tobie
      i układał w śnieżny balet

      z wiatrem grałbym bez przyczyny
      choćby angielskiego walca
      sprzedał mróz w ramiona zimy
      niech zamrozi stawy w palcach

      a ty z różą zza firanki
      otulona w srebrną paproć
      mogłabyś pół nocy tańczyć
      taki obraz widzę za mgłą

      widzę jak się ciepło śmiejesz
      nie dasz rady piruetom
      tańczmy razem gdy zawieje
      nawet zamieć jest kobietą

      - Stanisław Kuszewski

      ... wieczornie, ciepło z widokiem na miły wypoczynek:)



      Usuń
    6. ... wierszoteka ibki jest kopalnią poezji, między innymi również pana Stanisława. Z zainteresowaniem przeczytałam jeden z wielu tego autora, który, ten wiersz, bardzo ładnie skomponował się z Twoim Przedświątecznym.

      wydajesz się punktem na odległym horyzoncie
      czystą plamą na mapie
      niekiedy gorącą lawą która wypala wnętrza
      albo soplem lodu zmrożonych odczuć
      jesteś jaskółką w locie
      a może tylko zapachem przenoszonym z kwiatka na kwiatek
      widzę cię w uśmiechu odbitym od tafli jeziora
      a przecież z natury jestem wesoły i niczego nie muszę

      czasami zdajesz się dotykiem chłodnego deszczu
      albo rozpędzonym cieniem w bezchmurny dzień
      nigdy nie wiem którym końcem tęczy wkradasz się w zieloność drzew
      z którym słowem wpadasz do mnie
      i czy ten śpiew nie okaże się łabędzim

      ale podoba mi się gra

      - Stanisław Kruszewski Zamiast wiersza o miłości.

      ... z uśmiechem :)

      Usuń
    7. ... też bardzo często zaglądam na ibkę i bardzo sobie cenię poezję Stanisława Kruszewskiego. A dzisiaj mam dla Ciebie ciepłe myśli na wieczór.

      Ciepłe myśli

      Kiedy myślą sięgam do czasów beztroski,
      przywołuję nawet w lutym tamten sierpień.
      Pamięć nigdy takich obrazów nie skąpi,
      myśli ciepłe grzeją i pełno mam ciebie.

      Kiedy czas przez palce przecieka pragnieniem,
      dni bogate w szczęście przeliczam kolejno.
      Chwytam delikatnie nadwątlone cienie,
      myśli ciepłe grzeją i pełno...

      Kiedy tuż przy ziemi zbieram resztki siły,
      aby nie zapomnieć nagle upadając,
      że byłam szczęśliwa i sny się spełniły,
      myśli ciepłe grzeją...

      Przecież jeszcze nie czas na wieczny upadek,
      widzę nawet czyjąś wyciągniętą rękę.
      Znowu wiosna skusi rozkwieconym sadem,
      myśli ciepłe...

      Oddech złapię pełną piersią i zatrzymam
      wszystkie wiosny w sobie, może znów się wyśni
      szczęście, co radością zmyje z twarzy grymas,
      myśli...

      - annaG

      ... już lekko padam, Zuzanko, dobrej nocy i pogodnych, spełnionych snów. Do jutra, pa:)))

      Usuń
    8. ... do Ciepłych myśli na dobranoc:

      Dla ciebie zdjęłam promienie,
      choć miejsce ich na błękicie
      i teraz każdy zamienię
      w kropelkę rosy o świcie.

      Tobie bym pyłki z kwiatów
      co dnia z uśmiechem wręczała
      jak to robiłam przed laty,
      gdy szczęścia wyczekiwałam.

      Tymczasem rzadko koło mnie
      promienie rozsyła słońce
      i również rzadko ktoś do mnie
      przysyła myśli pachnące.

      - Ewa Willaume-Pielka Myśli pachnące.

      ... dobranoc Ewuniu, pa:)

      Usuń
  8. Dzień dobry.:)

    Kochane, Wy tu sobie szykujcie te zimowe Święta, a ja idę do karczmy
    na Malediwach.

    Na Malediwach karczma stała,
    w wyspiarskich znana sferach.
    Nie był z niej żaden wielki pałac,
    ale i nie rudera,
    zwyczajnie, bez szczególnych pomp,
    wabiła: chłopie, do mnie wstąp!

    Właziły malediwskie chłopy
    więc do niej razy skolko
    ugodno, by leniwie dopić
    koktajla z parasolką
    i wcale im nie było żal,
    że karczmarz zgarniał spory szmal.

    Aż raz się zjawił jakiś dziwak
    i rzekł, jak głosi plotka:
    nie będzie w brzuchu moim pływał
    fikuśny żaden koktajl.
    Karczmarzu, setę migiem lej
    i niczym nie rozcieńczaj jej!

    Ogarnął nagły ziąb karczmarza,
    dygocząc włożył sweter,
    a dziwny gość z kamienną twarzą
    wychylił swoją setę
    i odszedł w malediwski mrok,
    nie bacząc na ogólny szok.

    Od tego czasu w okolicy
    zaczęły dziać się jaja,
    coś strasznie wyło po piwnicach,
    świeciło na rozstajach,
    lecz nikt nie wiedział, chłop ni pan,
    co znaczy ten niezwykły stan.

    Tu do roboty z przyjemnością
    zabrali się poeci,
    pisząc: to ten kamienny gościo
    przykładem dobrym świeci,
    i wyje, bo mu jest nie w smak,
    że naśladowców ciągle brak.

    Pojęła malediwska ludność,
    co los jej wpycha w dłonie,
    powiedział nawet karczmarz: trudno,
    już z koktajlami koniec,
    już parasolek żadnych niet,
    od dziś żył będę z czystych set.

    Któż jeszcze wątpi, że na popyt
    kultura mocno wpływa?
    Za setą setę walą chłopy
    w karczmie na Malediwach,
    wielbąc poetów, którzy im
    właściwy podsunęli rym.

    Autor: Bobik

    ...że aż na Malediwach?...a co? - przynajmniej ciepło..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jaśku:)
      Jak już się uporam z dzisiejszą robotą, to będę miała bliżej do Jurgowa niż na Malediwy, jest to wieś spiska w województwie małopolskim, powiat tatrzański w gminie Bukowina Tatrzańska. Tam jest całkiem przytulna karczma, a towarzystwa biesów nic, a nic się nie boję, mimo ostrzeżeń Poety...

      Jurgowska karczma

      Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
      Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
      Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
      Nie pij, moja miła, nie pij...

      Tam z kieliszków wyskakuje siny bies,
      Czuły tenor, bies rozanielony,
      Stuknie w szkło - już w kieliszku pełno łez,
      A on płacze, coraz wyższe bierze tony.

      Stuknie w szkło, weźmie cis, wstrzyma czas
      I z wieczności - sama wiesz najlepiej -
      Będzie kpił: jeszcze jeden do mnie raz
      Przepij, moja luba, przepij.

      Brzękną szkła... patrzysz w krąg - tenor sczezł,
      Ton ostatni jeszcze słania się po stole,
      A z kieliszka drugi bies, rudy bies,
      Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.

      Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra
      Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...
      Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!
      Nie pij czasem, nie daj się omamić!

      - Ty żeś to, mój miły? - Brzękną szkła -
      Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,
      Miast posadzki - czarny lej bez dna.
      I zakracze z wszystkich stron niepamięć...

      Tylko walczyk czarci będzie łkał
      Słodki walczyk - ach, niezapomniany!
      Pierwsze pas, drugie pas, trzecie pas
      I wypłyniesz lekka poprzez ściany...

      Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,
      Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -
      Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:
      Nie pij, moja miła, nie pij...

      - Jerzy Liebert

      ... i Leszek Długosz...

      http://www.youtube.com/watch?v=yMcWacUwGlA

      ... może być całkiem ciepło i przyjemne towarzystwo... pozdrawiam:)*

      Usuń
    2. Tradycyjnie już:
      Świąteczne znęcanie się nad kaczką - pozostawiam sobie! Ach ... jaka to radość... napychać kaczy zad nadzieniem. Ach... jaka to radość - zaszywać tłusty zadek, patrzeć jak skórka pęka w procesie pieczenia. Jak syczy, jak na brytfannie się rumieni:)))
      Ech... chciałoby się tak...
      Stanisław

      Usuń
    3. Nie wiem dlaczego ten wpis - wskoczył wyżej/?/ Miał być - pod tamtym pierwszym, z godz: 11:00:)
      Stanisłąw

      Usuń
    4. ... czasem tak wychodzi, Stasiu, ale ja i tak wszyściutko czytam od deski, do deski. Moje obszerniejsze komentarze dla Ciebie są o 15:38 i 20:13 :)

      Usuń
  9. Witaj przedśwątecznie: Ewo, miłe Panie i Ty - Jaśku:)

    Właśnie zakończyłem trudny / bo ciasno tam/ " proces " wyciagania: kaczki, schabu, polędwicy... z zamrażarki. Teraz kilka godzin muszą odtajać/odtajeć/, aby je " przerobić" na żarło świąteczne:)))
    Od dwóch dni jestem pod wrażeniem nowej płyty Marii Peszek. Polecam Wam, w chwilach zasłużonego odpoczynku pomiedzy:
    zakupami, pichceniem, sprzątaniem, praniem, pastowaniem, czyszczeniem szafek, luster, prasowaniem... Ufff!
    Płyta ma tytuł: " Jezus MaRia Peszek " i już: doczekała się złowróżbnego pomruku " prawdziwych wolaków ". A niezastąpiony, jak zawsze - red. Terlikowski z frondy - już wypichcił odpowiedni komentarz - oskarżając artystkę o konszachty z ... diabłem i szerzenie satanizmu:) /?/
    Zwłaszcza - zapewne, po wysłuchaniu songu:
    " Pan nie jest moim pastrerzem ", z którego przesłaniem: i ja się utożsamiam.
    Zatem, po wklikaniu nazwy płyty - w google, życzę miłego słuchania, może trochę kontrowersyjnej płyty:)
    Pozdrawiam i ... na zakupy zmykamy:)))
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku w przedświąteczną, zabieganą sobotę:)
      Właśnie wróciłam z zakupów i odśnieżania różnych miejsc... lampka już płonie, gałązki świerkowe pachną... a mnie jeszcze czeka domowa krzątanina przy garnkach, patelniach, patelenkach i rondelkach. Potem zaś sprzątanie po tej orgii smaków i zapachów:))
      Dzięki za poddanie pomysłu na zakup nowej płyty Marii Peszek, z ciekawością tam zajrzę, bo konszachty z diabłem wcale mnie mnie przerażają, a artystka ma dorobek, do którego często zaglądam.
      Dla Ciebie i Iwonki na miły nastrój przy tym roboczym szaleństwie - Kolęda Dwóch Serc - Życzenia świąteczne dla ciepłych serc

      http://www.youtube.com/watch?v=6zr3Ry_A1k4&feature=related

      ... i już uciekam do kuchni. Pozdrawiam ciepło w piękną, białą i mroźną sobotę:)

      Usuń
  10. To zagram Państu pastorałkę na Jazzowo - Dorota Miśkiewicz & Artur
    Andrus - Bambino Jazzu :)*

    http://www.youtube.com/watch?v=JLLLz4T3EhA

    Bambino Jazzu ....

    Może tobie idą ząbki, albo ty masz kolkę
    A możesz to dziecineczko zmęczona tym folkiem

    Dwa tysiące lat ci grają pastuszki i drwale
    W każdej szopce Krakowiacy, Kurpie i Górale

    My ci w darze przynosimy mały Panie Jezu
    Zestaw chwytów na gitarę z antologią jazzu

    Może ty już nie chcesz słuchać średniowiecznych bardów
    Może byś się ukołysał w rytm naszych standardów

    Może zamiast harf anielskich i kościelnych dzwonów
    Wolisz w 'Lulajże Jezuniu' solo saksofonu

    Żebyś mógł narobić czasem troszeczkę hałasu
    Tu masz takie pokrętełko do podbicia basu

    Może zamiast kołysanek i cichej stajenki
    Jakaś trąbka i fortepian i jakieś bębenki

    Słuchaj jazzu mały Jezu
    Nich ci zaswinguje wiatr
    Za muzykę daj nam tylko
    What a wonderful... świat

    :)))*

    OdpowiedzUsuń
  11. I na chwilkę dla wspomnień zmienię nastrój -

    ~ Kolęda Dla Nieobecnych ~ - Beata Rybotycka

    http://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA

    A nadzieja znów wstąpi w nas.
    Nieobecnych pojawią sie cienie.
    Uwierzymy kolejny raz,
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie.
    I choć przygasł świąteczny gwar,
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
    Wbrew tak zwanej ironii losu.

    Daj nam wiarę, że to ma sens.
    Że nie trzeba żałować przyjaciół.
    Że gdziekolwiek są - dobrze im jest,
    Bo są z nami choć w innej postaci.
    I przekonaj, że tak ma być,
    Że po głosach tych wciąż drży powietrze.
    Że odeszli po to by żyć,
    I tym razem będą żyć wiecznie

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.

    A nadzieja znów wstąpi w nas.
    Nieobecnych pojawią się cienie.
    Uwierzymy kolejny raz,
    W jeszcze jedno Boże Narodzenie .
    I choć przygasł świąteczny gwar,
    Bo zabrakło znów czyjegoś głosu,
    Przyjdź tu do nas i z nami trwaj,
    Wbrew tak zwanej ironii losu.

    Przyjdź na świat, by wyrównać rachunki strat,
    Żeby zająć wśród nas puste miejsce przy stole.
    Jeszcze raz pozwól cieszyć się dzieckiem w nas,
    I zapomnieć, że są puste miejsca przy stole.

    Ech...łezka mi się zakręciła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... mnie też... gdy wspomnę Adasia Tygryska...

      To może jeszcze Lora Szafran - Pośród nocnej ciszy...

      http://patrz.pl/mp3/lora-szafran-posrod-nocnej-ciszy-mp3

      Jest taka noc
      niezwykła noc,
      kiedy gwiazda nadziei
      zapala się na niebie.
      I wszystko ma cudowną moc
      a ludzie mają w sercach
      więcej miejsca dla siebie.
      Świeczki na choinkach
      błyszczą, jak lampiony
      krążą płatki śniegu
      białe, jak anioły.

      Pośród nocnej ciszy
      pod gwiaździstym niebem
      znowu się dzielimy
      twym powszednim chlebem.
      Pośród nocnej ciszy
      otulonej zimą
      znowu się uczymy
      czym jest słowo- miłość.

      Jest taka noc
      magiczna noc,
      kiedy wszyscy wracamy
      do tych miejsc zapomnianych.
      Widzimy znów ten stary dom
      i tamte twarze dziś dalekie
      lecz wciąż kochane.
      Pachnie dom jemiołą
      idą białe święta
      słychać w krąg życzenia,
      ciepłe, jak kolęda.

      Pośród nocnej ciszy
      pod gwiaździstym niebem
      znowu się dzielimy
      twym powszednim chlebem.
      Pośród nocnej ciszy
      otulonej zimą
      znowu się uczymy
      czym jest słowo- miłość...

      ***

      ... a bambino jazzu jest po prostu genialne :)))*

      Usuń
    2. ... zapomniałam dodać, że autorem wiersza jest Jerzy Andrzej Masłowski, muzykę skomponował Aleksander Nowacki; sorry:)*

      Usuń
  12. No i już jestem, w wieczór przedświąteczny:)
    Wiecie, co mnie najbardziej irytuje?
    Gdy napiszę " wspaniały " komentarz, a w rozpędzie nacisnę - jednym palcem - dwa klawisze i... wszystko pójdzie w cholerę...:)
    Właśnie przed chwilą tak mi się przydarzyło:(
    Nie dobręliśmy do największego " super-hiper marketu" w sąsiedniej wsi pt. Rumia. Nie było gdzie zaparkować. Szaleństwo w czystej postaci.
    Dobrze, że większość wiktuałów kupiłem wcześniej, a teraz tylko czekam na końcowe rozmrożenie kaczki:) Naostrzyłem nóż i już dostaję morderczych instynktów, gdy pomyślę o jej / kaczki/ pośmiertnym torturowaniu:)
    Wspólnie wybraliśmy prezent dla Iwony... taki jak powinien wyglądać prezent. Czyli: przydatny, ale ... bez niego zupełnie dobrze można by żyć:)
    Ja dostanę rózgę - za " wredność" dokonywaną w recydywie:) Tak powiedziała moja, ponoć lepsza Połowa:)
    Ewo, " Kolęda dla Nieobecnych " zawsze, od tamtego czasu - wywołuje efekt, że łzy leją się po moich policzkach:( Mimo, żem stary chłop - nie wstydzę się do tego przyznać.
    Czy coś wiesz o Adamie? Bo Jego zniknięcie jest - delikatnie mówiąc - zastanawiające. I niepokojące. Czy coś się stało - o czym nie wiem? Bardzo Go lubię, bo i poglądy mamy podobne - zwłaszcza jeśli chodzi o stosunek do watykańskiego kościoła:)I ta paska życia - której jest propagatorem!
    Pozdrawiam i już się raduję na myśl o torturach jakie zadam - pośmiertnie - kaczce:) Już się rozmroziła. Zatem - do dzieła:)))
    Serdecznie pozdrawiam
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. errata: pasja życia - powinno być:)
      Stanisław

      Usuń
    2. ... Staszku, widocznie Iwonka miała swoje powody na tę "wredność", a obiecałeś poprawę ? ;-)
      Współczuję kaczce, mimo, że zamrożono-rozmrożona ;-)
      Pozdrawiam przedświątecznie Ciebie, Iwonkę i Waszych Przyjaciół :)

      Usuń
    3. Staszku:)
      Już Cię widzę przy tej kaczce:))) Moja zamarynowana indyczka czeka na brytfankę do jutra rana, barszcz się pięknie wybulgotał - już tylko przyprawić, ryby też jutro wylądują na patelni. Ciasto... hmm, wystarczy szarlotka, resztę dokupię jutro:) Do licha, człowiek, w odróżnieniu od przeżuwaczy ma tylko jeden żołądek! Tradycyjna sałatka warzywna też jutro.
      Jeszcze te obrusy, serwetki; deska do prasowania stoi cały czas na środku pokoju. A co do prezentów, jeszcze mi brakuje dla jednej osoby; chyba bardziej lubię dawać, niż otrzymywać prezenty:)
      A nastrój przedświąteczny wywołuję wdzięcznym sercem za Twoją obecność TUTAJ i najcieplejszymi myślami dla Ciebie i Iwonki:))
      Co do Adasia... nadal nie mam żadnych wiadomości, a ostatnio mój mail do Niego wrócił z adnotacją: "konto zablokowane, lub nieczynne". To samo do Evy... ale nadzieja umiera ostatnia.
      A na tę chwilę częstuję Ciebie schłodzoną "Perłą" chmielową, bo po robocie straszliwie mi zaschło w gardle ;-)
      Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za cudne włączenie się w nastrój przedświąteczny:))

      Usuń
    4. Uffff...
      Znowu jestem:) Z wielką przyjemnoscią napiję się z Tobą - Ewo, zimnego piwka:) Po takiej robocie:) Należy się ! Kaczka już dochodzi w piekarniku, tylko, że... niezbyt staranie zaszyłem jej zad i teraz zauważyłem, że wyłazi z niej nadzienie:) Zbyt ładnie " to-to " nie wygląda:) Ale... zapach się rozchodzi przedni:)
      Co do Adama... dziwne, bo wydaje mi się, że mógłby jakoś napisać: że jest o.k., ale np. nie ma czasu. A tu: zniknął nagle i skutecznie:(
      Adam, jeśli czytujesz - odezwij się:)

      Zuziu:)
      Odpozdrawiamy równie serdecznie. Co do gderania Iwony, powiem szczerze: Cholera wie, co Ona ma na myśli:) Jak to Kobieta, zawsze jakaś mucha siądzie na mosie...A może to symptomy starości... hi,hi... bo usłyszy:) Bo ja... to codziennie staję się młodszy. W/g Iwony - dziecinnieję:)
      Na taką impertynencję - odpowiadam zdecydowanie NIE ! :)))
      Swój pomysł na prezent / dla mnie / przekazałem:)
      Yo jest: mercedes kalasy S, z tej reklamy, co to do końca roku tylko jest w ofercie:) A Ona gdera, że się wygłupiam:)
      Miłego wieczoru:)
      Stanisław

      Usuń
    5. Stanisławie. Twoje poczucie humoru zawsze, niezmiennie wywołuje uśmiech. Kobiety bez gderania nie byłyby sobą ;-)Rozumiem, że Menszczyzna się nie starzeje a jedynie łagodnieje z wiekiem. Noooo, jak mercedes to naprawdę wysokiej jakości;-)
      Pozdrawiam serdecznie, z uśmiechem,

      Usuń
    6. Staszku, Twój humor perli się nieustannie, jak to cudne, bursztynowe piwo:)))
      Jeśli chcesz, bym nad Cię czuwał,
      mercedesa kup mi Luba...:)
      To taka luźna trawestacja Fredry. A na dobranoc należy nam się porządny Erick Clapton- Old Love Live.

      http://www.youtube.com/watch?v=6PtDt9zpio0

      Pięknych snów i do jutra, Staszku:)

      Usuń
    7. Dziękuję i wzajemnie: Miłych, tradycyjnie kolorowych snów:)
      Stanisław

      Usuń
  13. A ja przychodzę z cygańską kolędą na dobranoc:)
    Za dużo zadań wyznaczyłam sobie na dzisiaj i już lecę z nóg:)

    JIM WOWA GATSBY - CYGAŃSKA KOLĘDA (GYPSY CAROLS)

    http://www.youtube.com/watch?v=ksL0CLMGgjI

    Świątecznych snów Ogrodnicy...dobranoc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi się wydaje, że my wszystkie za dużo sobie narzucamy przed Świętami, ale to też jest magia Świąt. Nasi pierwotni przodkowie też wyprzątali jaskinie na dzień przesilenia zimowego... jest w tym jakiś atawizm ;-))
      A na dobranoc dla Ciebie duuużo śniegu i piękna piosenka.

      Całą noc padał śnieg - Preisner, śpiewa Beata Rybotycka.

      http://www.youtube.com/watch?v=upu_sGw9AEU

      Dobranoc, Izo - dobrych, dających wypoczynek i radość snów:)

      Usuń
    2. I zabiegana przedświąteczna sobota kończy swoje ostatnie prace i tylko jeszcze Słowo na dobranoc naszej Zosieńki
      Szydzik sonetem -

      ♫ ♥ ♫♫♫♫ Skrzypce ♫♫♫♫ ♥ ♫

      Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza.
      Nie dotykaj skrzypiec, one jeszcze śpią,
      tonąc w swym sonatowym adagio molto,
      śniąc swój sen z futerałowego zacisza.

      Popatrz, za oknem biało i świat, jak zaklęty.
      Wsłuchaj się w ciszę, nim czas ten minie,
      słyszysz? Sonatę gra świerszcz za kominem...
      Swoje skrzypce stroił latem na krzaku mięty.

      Przed nami jeszcze wieczór w roku jedyny.
      Zbudzą się stare skrzypce z głębokiego snu
      i gdy rozścielą się wonie cynamonu, i jedliny,

      wówczas zapłaczą w kolędzie nutami dżdżu.
      Anioł na nich zagra, nim trzej mędrcy przyjdą,
      ożyją struny i popłynie koncert w noc wigilijną.

      ♫♫♫♫ ♥ ♫♫♫♫

      I kołysanka - Christmas Music

      http://www.youtube.com/watch?v=vtpipkVWZiQ

      ♫♫♫♫ ♥ ♫♫♫♫

      Dobranoc, dobranoc Paniom i Panom i Tobie Kochanie Moje. :)*** pięknych snów i serdecznej Wigilii z najbliższymi. :)***

      Usuń
    3. ... :)))***
      A jednak jesteś... dziękuję, Jasieńku:)***
      A ja 12 minut wcześniej, ale ciut niżej... pa:)***

      Usuń
  14. Bardzo pracowita, przedświąteczna sobota powoli odchodzi w mrok nocy i przyszedł czas na dobranocne Słowo.
    Jaśko gdziesik gania po różnistych halach... pozdrawiam czule:)*
    A ja przypomnę swój grudniowy erotyk AD 2010...

    ***Jedno westchnienie***☆彡

    Nie wiem co myślisz, gdy jesteś daleko,
    ja tylko słyszę serca mego drżenie,
    lecz w intuicję swą wierzę... kobiecą,
    że mnie obdarzysz ... choć jednym westchnieniem...

    I jedną myślą, co do mnie przybiegnie,
    ciepłem rozpali, uczuciem zaszumi,
    pragnieniem serca mojego dosięgnie,
    duszę ukoi, tęsknotę zrozumie...

    Czyż to tak wiele? Ach, więcej bym chciała
    dać, abyś tylko udźwignąć to zdołał,
    siebie bym całą w splot rąk Twych oddała,
    żebyś mnie zechciał swą myślą przywołać...

    Prześlij więc tylko to jedno westchnienie,
    nim cię spowije ciepło sennej nocy,
    dam Ci swą miłość, zamkniętą w pragnieniach -
    teraz i rankiem, gdy otworzysz oczy.

    - ewa*

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ
    ... i przecudna kołysanka w nastroju przedświątecznym, bielutkim, iskrzącym gwiazdkami:

    Christmas Secrets - Enya

    http://www.youtube.com/watch?v=C_9KurUMNf4&feature=related

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ

    Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty mój Najmilszy:)***
    ... zapraszam w ciepluśkie podusie i... moje sny:)))***

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry Ewo i Ogrodnicy. Życzę Wam zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, obfitości łask Bożej Dzieciny, smacznych świątecznych potraw i miłych spotkań rodzinnych. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie życząc przyjemnej niedzieli:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Dano:)
      Wprawdzie na życzenia świąteczne przewidziałam jutrzejszy dzień, ale już dziś życzę Ci najwspanialszej świątecznej radości, spokoju, pięknej, niepowtarzalnej atmosfery wśród najbliższych i oby wszystkie Twoje problemy porozwiązywały się jak supełki :-)

      Grzegorz Turnau i Ewa Małas-Godlewska do wiersza Jana Twardowskiego:

      http://www.youtube.com/watch?v=R6oa4zBRKB8

      (...) Oby się wszystkie trudne sprawy
      porozkręcały jak supełki,
      własne ambicje i urazy
      zaczęły śmieszyć jak kukiełki.

      Oby w nas paskudne jędze
      pozamieniały się w owieczki,
      a w oczach mądre łzy stanęły
      jak na choince barwnej świeczki.

      Niech anioł podrze każdy dramat
      aż do rozdziału ostatniego,
      i niech nastraszy każdy smutek,
      tak jak goryla niemądrego.

      Aby się wszystko uprościło -
      było zwyczajne - proste sobie -
      by szpak pstrokaty, zagrypiony,
      fikał koziołki nam na grobie. (...)

      ... Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  16. http://www.youtube.com/watch?v=EmxmA5_O7FY
    MALEŃKA PRZYSZŁA MIŁOŚĆ ELENI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... dziękuję pięknie za życzenia, a dedykację muzyczną dostałaś wyżej :-)

      Usuń
    2. Dziękuję,Ewo, cudna interpretacja wiersza ks. Jana Twardowskiego. Pozdrawiam:-)

      Usuń
    3. Mnie też bardzo się podoba :) Piosenka pochodzi z płyty zawierającej tradycyjne kolędy, jak również nowe utwory skomponowane specjalnie na tę płytę przez Krzesimira Dębskiego i Grzegorza Turnaua. Chyba sami anieli nie śpiewaliby piękniej, niż Ewa Małas-Godlewska.
      Pozdrawiam niedzielnie:)

      Usuń
    4. Dobry wieczór Dana :)
      Z najserdeczniejszymi życzeniami dla Ciebie, Twojej Rodzinki wiersz ks. Jana Twardowskiego.

      Napisałaś

      Napisałaś do mnie list serdeczny
      przyniosłaś trzy jabłka z ogrodu
      ciszę ukrytą w chlebie
      zdziwiony myślę nieśmiało
      że Bóg mnie kocha przez ciebie

      :)))

      Usuń
    5. Dobry wieczór,Zuziu, dziękuję za życzenia i wiersz ks.Jana Twardowskiego. Bardzo lubię Jego wiersze i często je czytam, niektóre znam na pamięć. Mam piękną choinkę, już stoi w pokoju, tylko nie ma jej kto ubrać:-)Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczoru:-)

      Usuń
  17. Witam w niedzielny poranek:)*
    Biały, skrzący śniegiem, mroźny - celsjusz wskazuje -11 stopni, miasto już nie śpi... pora i wyjść z cieplutkich pierzynek.
    Kawa już pachnie, zapraszam do kompanii i już słodzę gwiazdką na dobry, niedzielny nastrój.:)

    ☆彡 Gwiazdki Blask ☆彡

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1li8qX5shac

    Jest jak jedna z tysięcy gwiazd
    Jeden dzień raz na rok
    Płomyk ciepła w głebi dusz
    Co wszystkich trudnych chwil rozjaśnia mrok

    Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...

    W pudełeczkach z kokardką coś
    Na co zawsze nas stać
    By z serca kilka ciepłych słów
    Najprostszy czuły gest w prezencie dać

    Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...

    Gdy nam z serca na co dzień gra
    Słowa mrożą w nas krew
    Niech opłatek raz na rok
    Jak przebaczania dar usypia gniew

    Niech płonie w nas tej gwiazdki blask...

    Gdy nam bliscy odchodzą w cień
    I przy stole nas mniej
    Żyjmy z sobą z całych serc
    Do póki mamy czas kochajmy się...

    ☆彡 ☆彡 ☆彡

    Dobrego dnia, dużo radości Wszystkim i parę chwil odpoczynku w przedświątecznej krzątaninie:)*

    OdpowiedzUsuń
  18. Dzień dobry z uśmiechem.:)***

    Jak byście przypadkiem nie wiedzieli - Święta idą.:))))*
    A w Wigilię nawet ryby mają głos, a karpie i kiełbiki
    w szczególności...

    Przyjaciele Karpia 2012 - Trójka

    http://www.youtube.com/watch?v=MJA1CTowuRI

    Znajdujemy się nad stawem
    Staw ten skuje lud niebawem
    Jest mikrofon są kamery
    Oto z karpiem wywiad szczery
    Niech pan mówi, co pan czuje
    Polska pana obserwuje
    Po raz pierwszy dziś pan gości
    Na antenie wiadomości
    Ale cóż to pan z walizką
    Dokąd? Przecież święta blisko
    Rybie łza zabłysnęła w oku
    Po poprzednich jestem w szoku
    Skąd u pana rozpacz taka
    Niech wyjaśni się zagadka
    A on: ”Też by pan zapłakał
    Gdyby panu zjedli dziadka”
    Zjedli dziadka, to okropne
    Rzecz doprawdy niesłychana
    Może jednak pan się cofnie
    Co zrobimy tu bez pana?
    Z pochodzenia jam Chińczykiem
    A to wam się nie uśmiecha
    Oto nagle tyle krzyku
    Kiedy jedne chce wyjechać

    Krok po kroku, krok po kroczku
    Najpiękniejsze w całym roczku
    Idą święta, idą święta.
    /2x

    Co się stało, to się stało
    Ale pana wszak nie zjedli
    Czy tu pana nie spotkało
    Nic fajnego prócz tragedii?
    Cóż zdarzał się, nie powiem
    Ludzie tu bywają mili
    Na Stadionie Narodowym
    Raz akwarium nam zrobili
    A dziś dokąd?
    Na południe!
    Znajdę sobie jakąś studnię
    I zostanę
    Gdzie mój, panie?
    Nie wiem, choćby i w Sudanie
    Ale Trójki pięćdziesiątka
    Wiem, mówili mi karpiątka
    Może się poprawi zasięg
    I w Somali złapać da się
    Moją słuchacz grozę cała
    Cicho załgał widz wstrząśnięty
    I mu mowę odebrało
    Oraz wszystkie argumenty
    Ty też pojmij winę swoją
    Jeszcze nim cię zbada lekarz
    I nad brzegiem stawu stojąc
    Znak pokoju rybie przekaż
    Znak pokoju rybie przekaż

    Krok po kroku, krok po kroczku
    Najpiękniejsze w całym roczku
    Idą święta, idą święta.
    /2x

    I tak kończy się powoli
    Pieść o smutnej rybiej woli
    Którą autor dedykuje
    Wszystkim ludziom dobrej woli
    Zwłaszcza zaś wegetarianom
    Jak som z nami niech zostanom
    Chyba zamiast honorarium,
    Też mnie wrzucą do akwarium

    Miłej niedzieli w oczekiwaniu na Święta. Pozdrawiam śyćkich :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jasieńku:)***
      Przyjaciele Karpia jak zwykle niezawodni, a ja zakochana w Radiowej Trójce od wielu, wielu lat...:))) W tym roku niesamowity Wojciech Mann w roli karpia, a ja wspomnę jeszcze tego sprzed roku, ze złotą łuską na dobry omen:)*

      Przyjaciele Karpia- Karp 2011

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=tU7lQyF0PHc

      Swoje miejsca już zajęli domownicy -
      Jedno wolne, gdyż tradycja mówi, że
      Gdyby dajmy na to ktoś tu wpadł z ulicy,
      Czy z zagranicy, to też napije się i zje.
      Ach te święta - cały rok się czeka na nie.
      Pyszne każde danie, więc za sztućce łap.
      Wtem do drzwi wejściowych niespodzianie,
      Nie stukanie, a plaskanie mokrą płetwą chlapu-chlap.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      "Mili Państwo - policzone nasze dni są" -
      Tak od progu tajemniczy zaczął gość.
      Wierzcie - wielu przyglądałem się kryzysom,
      I mogę przysiąc, że ten jak żaden da nam w ość.
      Lecz, czy mówi ktoś o klęsce, przecież nie ja.
      Jest nadzieja i tę właśnie niosę Wam.
      Bo gdy kryzys, regres, bezrobocie,
      Szansą jest lokata w złocie,
      A to złoto z sobą mam.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      Domownicy w pierwszej chwili oniemieli,
      Bo dosłownie ich zastrzelił mową swą.
      Niezbyt pewni, czy już gdzieś go nie widzieli,
      Lecz gdzieżby śmieli zapytać skąd się tutaj wziął.
      Po czym ściskać i całować jęli mówcę
      I jak jeden wszyscy wpadli w dziki szał.
      A gość rozdał im po złotej łusce,
      Od każdego wziął po stówce i do zlewu nura dał.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      Krok po kroku, krok po kroczku
      Najpiękniejsze w całym roczku
      Idą święta, idą święta.
      Warto wierzyć w coś naiwnie,
      A że czasem ktoś nas kiwnie,
      Kiedyś sam przekona się,
      Co jest złotem, a co nie.

      Dobrego humoru na całą niedzielę, pozdrówka ślę:)***

      Usuń
    2. Witaj Jaśku:)

      Gdyby: krówki, owieczki, świnki, karpie i inne rybki - miały świadomość, co " dobry gospodarz " z nimi zrobi i po co je karmi tak obficie i suto - ogłosiłyby strajk głodowy. I po kilku takich strajkach - człowiek musiałby szukać inego żródła pożywienia:)
      Przecież " problem " nie dotyczy tylko karpia. Inne ryby odławiane masowo i indywidualnie, przeżywają to samo. Po wyciągnięciu z wody ... poprostu się duszą. Przedłużanie tych męczarni, w sposób żle pojętej " dobroci" i wrażliwości - nie powinno mieć miejsca. Te " baseniki sklepowe " , w których ryby się niesamowicie męczą - to tortura , a nie troska o ich " dobre samopoczucie "...
      Przypmniał mi się kawał:
      Ludożercy złapali białego czarownika i wiecują: co z nim począć.
      Rada Starszych uradziła, że ze skóry na głowie / był łysy / zrobią rytualny werbel. Nieszczęśnik postanowił wygłosić swoje ostatnie życzenie... i poprosił o duży gwóżdż.
      Znowu narada, konsternacja - po chwili Rada się zgodziła - prośbą mocno zaciekawiona:)
      Biały skazaniec wziął gwóżdż do dłoni, rękę uniósł nad głowę i pyta:
      Werbel chcecie ze mnie zrobić? Werbel? Gówno! I w tym momencie, z całą determinacją - wbił sobie gwóżdż w łysą pałę dokonując jednocześnie ruchów, które uniemożliwiają wykorzystanie skalpu na bęben:)
      To oczywiście czarny humor, ale .. coś z tego wywnioskować można:)
      Może jakoś tak - nasi bracia mniejszy - zaczną walczyć o swoje?
      Z mrożnej Redy pozdrawiam wszystkich i... idę do kuchni karpia w galarecie przygotowywać:))) Dziś rano było - 16 stopni. Teraz słońce już grzeje, więc i mróz spada. Miłej krzątaniny:)
      Stanisław

      Usuń
    3. Witaj Staszku:)
      I to jest cała hipokryzja człowieka... kocha zwierzęta, ale mięsko też uwielbia (przynajmniej ja). Tak było, odkąd człowiek wymyślił dzidę. Trzeba tylko znaleźć "złoty środek" w tym wszystkim i nie zabijać bez potrzeby dzikich zwierząt.
      U mnie też mróz, pogodynka Ewa sprawozdała na blogu pogodę w Lublinie już o 8:27 :))
      Pozdrawiam Cię ciepło, biorę dzidę i... też do karpia idę, na szczęście już w dzwonkach.:)

      Usuń
    4. A ja biorę się za świąteczny bigos staropolski i też za
      sprawianie karpia, Oczywiście, że uśmierconego na zapleczu
      sklepu. Któregoś roku kupiłem żywego i pływał w wannie
      aż do kwietnia. Szczęściarz był, odzyskał wolność w stawie
      kolegi.:)*

      Usuń
    5. Jasiek:)
      U mnie bigos to dopiero na Nowy Rok. Ze wszystkich " resztek " niezjedzonego mięsiwa:)No i kapusta oczwiście: pół świeżej i pół kiszonej. Plus grzybków kilka, suszone śliwki. Karp już " pływa" w galarecie, a ja mam wolne:)))
      Pozdrawiam Was
      Stanisław
      P.S.
      Aż się wierzyć nie chce, że aura na święta - ma wiosenną woltę wywinąć. Teraz u mnie - 12 stopni i jeszcze wieje:(
      Brrr

      Usuń
    6. Staszku:)
      Aura, która u mnie panuje mniej więcej od 3 tygodni, zapewniła mi i śnieg, i - niestety - również nadmiar mrozu na Święta. W tej chwili jest -11 stopni i niesamowicie zimny, przenikliwy wiatr... wiem co mówię, bo niedawno wróciłam z tzw. "miasta" (wrażenia znajdziesz w moim wpisie z 15:51)
      Uwielbiam taki "bidżis", o którym piszesz, ale już mi ani czasu, ani sił nie stanie, aby upichcić do cudo na Boże Narodzenie, może na Nowy Rok? Natchnąłeś mnie smakiem...:))
      A teraz do krojenia sałatki; pozdrawiam z nożem w ręku, ale z miodem w sercu:)))

      Usuń
    7. Witaj Staszku.:)

      U mnie bigos na Nowy rok jest już dojrzały, przemrożony,
      przegryziony z ziołami i jałowcem, wytrawnym czerwonym
      i dopiero wtedy ma smaczek, że tylko paluszki lizać. :)
      Pozdrawiam Iwonkę no i oczywiście ciebie.:)

      Usuń
  19. Dzień dobry Ewuniu :)
    Już rozpoczęłam dzień od dalszego krzątania między, między. To jednak nie koliduje z bywaniem w Ogródku. Na bobry dzień dobry gwiazdka :)

    Kiedyś w godzinie wieczoru przyjdziesz do mnie w gości,
    Cicho ulecisz z mej gwiazdy ulubionej, z daleka -
    Na twych wargach utęsknione słowo miłości -
    Każda gałązka cię tu ustrojona czeka.

    I wtedy wiem, że znów rozbłysnę blaskiem,
    Bo ty rozniecisz moje światła jasne,
    Lecz "kiedy?", "kiedy?" - przy spotkaniu spytani nieśmiało,
    Z twych złotych włosów anioła nie wytnę sobie
    I marzenie, co mi tak wcześnie się rozwiało.
    O, jakże kocham, jakże ja kocham cię!
    Kocham cię!

    Czy Słyszysz? Kocham cię!
    I miłość nasza krąży już odkąd trwa komet obieg,
    Zanim ja ciebie rozpoznałam, a ty mnie.

    - Else Lasker-Schuler Gwiazdka wigilijna.

    ... spokojnego działania, z uśmiechem, radośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ... oczywiście bez bobrów, chociaż futerka mają cieplusie ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Niesamowite te borowe futerka, witaj Zuzanko:)
      Powiem Ci na ucho, że gwizdnęłaś mi dzisiejszą dobranockę, ale to nic, wiersz przepiękny, bardzo dziękuję:)
      A ja powieszę na Twojej choince poetycką bombkę Aleksandry Baltissen.

      Bombka

      Na gałązce świerku
      bombka szczęśliwa
      lśni, gdyż w grudniu
      świat rozpromienia...

      Na zielonej choince
      betlejemskim blaskiem
      budzi gwiazdę i życie
      rodzinnym klimatem...

      Na ustrojonej jodle
      pyszni się kolorami,
      jak rozwesela serce
      osób, które kochamy...

      ... promiennego odblasku od niej na cały dzień i nie tylko ten:)))
      Ja też z doskoku, gdyż moim zasadniczym lokum jest dzisiaj kuchnia... cieplutko, serdecznie:)

      Usuń
    2. ... przepływają nasze myśli, czy to jakiś znak?
      Dzięki, bombkę powieszę na choince z Twoja dedykacją :)))
      Wracam na "posterunek - kierunek kuchnia" ;-)))

      Usuń
    3. ... wydaje się, że nasze myśli mają bardzo zbliżone trajektorie lotów, Zuzanko, co mnie niezwykle cieszy:)
      Koincydencja niezamierzona, a jednak... a teraz: hej ho, hej ho, do kuchni by się szło! Jaka szkoda, że nie mam siedmiu krasnoludków pod ręką...;-)))

      Usuń
    4. ... teraz wiersz dla Ogródkowej Poetycznej Braci i znikam, aby dopełnić świąteczny obyczaj życzeniowy.

      biblijny chleb w noc wigilijną

      Czekamy z refleksją na noc,
      tę najważniejszą ze wszystkich nocy,
      ona ma wielką, magiczną moc,
      co przy stole nas wszystkich jednoczy.

      Czekamy na gwiazdę wigilijną,
      tę pierwszą, radosną na ciemnym niebie,
      podzielmy się prawdą biblijną
      i dajmy sobie miłość w białym,
      symbolicznym chlebie.

      Nie wstydźmy się wzruszeń,
      co po policzkach naszych łez toczą strugi,
      budujemy jedność z okruszyn
      i przytulamy do serc świat chromy,
      jak szeroki i długi.

      - Zofia Szydzik.

      ... z najcieplejszymi serdecznościami:)

      Usuń
    5. Zuzanko, mam takie zaległości w życzeniowych e-mailach, sms-ach i telefonach, że strach pomyśleć... chyba na Wielkanoc skończę;-) Już nie mówiąc o serdecznościach dla zaprzyjaźnionych blogowiczów. Noc przede mną, więc może ze jakoś wszystkim się uporam. Na tę chwilę przysiadam jednak w Ogródku, żeby zasmakować wigilijnej poezji.

      wigilia

      zima rozsypuje srebrne gwiazdy
      spadają miękko

      na las jezioro tulą
      pola łąki

      wplątują się w kobiece włosy
      wiszą na rzęsach

      w swojej niewinności studzą
      płonące serca
      iskrzące złością oczy

      chłodną bielą kryją fałsz

      a świat zamiera w zachwycie
      nad delikatnością tego puchu

      i czeka na cud grudniowej nocy
      która dokończy dzieła

      - marina

      ... z zapachem świątecznie przybranego domu, z najcieplejszymi myślami:)

      Usuń
    6. ... wracam na łono Ogródka ;-)))
      Świąteczny czas "widziany" piórem poetki w dalekiej Hiszpanii.

      Dachy domów przyprószone pozłotką słońca
      pod niebem obwiedzionym błękitnym ołówkiem
      Tak wstał dzień wigilijny
      Godziny tego dnia pełne były przybywających z najdalszych stron
      Czyje tylko imię wspomniałam kładąc na stole opłatek
      zaraz siadał przy stole Wieczorem byliśmy już wszyscy
      czekając, aż zjawi się wuj Józef z dziecięciem w ramionach
      Ktoś wypatrzył go w płomieniu świec:
      szedł autostradą, w kożuchu, mokry od potu

      Noc pękła wpół:

      śnieżyca aniołów mówiących pasterzom
      ryby w rzece pijane z radości

      Narodził się Bóg

      Dziecię spało. Czyje imię wylosował anioł
      zaraz pod choinką topniał płatkiem śniegu
      Zostaliśmy we dwoje Na palcach
      podchodzili do kołyski, poprawiali koc

      - Danuta Zasada Boże Narodzenie, Madryt.

      ... Ewuniu, cudny dodatek do dzisiejszego dnia, stroik z gwiazdami i szyszkami :)))
      Z uśmiechem.

      Usuń
    7. ... dziękuję bardzo, Zuzanko:)
      A ja wpisałam Ci się cztery minuty wcześniej.:))
      Wspaniała poezja kłaniam się wdzięcznie, a dla Ciebie polska poetka z Paryża.

      Wigilia

      Dzień jak zwykle się rozpocznie bladawym świtaniem,
      lecz gdzieś w górze, już wyczujesz obecność aniołów.
      Z kuchni będzie cię dochodzić poranne krzątanie
      matki, co dwanaście potraw zapoda do stołu.

      Śnieżnobiały obrus leży na świątecznym stole.
      W rogu siano przypominać będzie o Maleńkim.
      Jakże ciepło zabrzmią głosy przy śpiewaniu kolęd
      i ta chwila, kiedy weźmiesz opłatek do ręki.

      - annaG

      ... stroików robię sporo, nie tylko świątecznych, właściwie mój cały dom to galeria z suszonych kompozycji. Właśnie zakończyłam odkurzanie po stroikowych szaleństwach
      bożonarodzeniowych, z ulgą...Serdeczności wieczorne:)

      Usuń
  21. Dzień dobry Ewo i Ogrodnicy:)
    Na powitanie przyniosłam kolędę naszych sąsiadów:)

    Небо і земля

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=yx5JlUy27To#!

    Ta żwawa kolęda umili kuchenną krzątaninę...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Izo:)
      Dziękuję:) A ja dla Ciebie muzycznie - z przeciwległego krańca, przepięknie, w wersji z małym werblistą.

      Celtic Woman A Christmas Celebration-Little Drummer Boy

      http://www.youtube.com/watch?v=gEcCGN7diwU

      ... parapapam pam...:))) Udanego dnia z pogodą ducha:)

      Usuń
    2. :)
      Dopiero teraz dostrzegłam Twoje nowe dzieło. Cudne :)

      Usuń
  22. Witam po południu:)*
    Właśnie wróciłam z ostatnich zakupów w galerii, zabrakło mi parę drobiazgów, ale nie ma tego złego...;-)) Przy okazji spotkały mnie dwie miłe niespodzianki:
    - po pierwsze primo - dostałam od hostessy bon rabatowy 20% na suknię ślubną, a więc - chłopaki, nie jest ze mną tak źle...;-)))
    - po drugie primo - tata mi dał pewną sumę pieniędzy z poleceniem kupienia sobie (czyli mnie) od niego prezentu imieninowego. Zobaczyłam na kiermaszu rękodzieła ludowego cudowny, biały obrus, ręczna robota, z koronkową mereżką i - jako wielki łakomczuch tego typu dzieł - natychmiast go kupiłam, jako prezent dla siebie od taty. Przy okazji okazało się, że twórczyni tegoż obrusa jest poetką ludową, która jednocześnie promowała swój tomik wierszy za cale 5 PLN. Oczywiście, z solidarności dla koleżanki po piórze, kupiłam go, a poetka - wypisując mi dedykację na tomiku (podałam jej swoje imię i nazwisko) - rozpoznała mnie natychmiast z portali literackich i ze zdjęcia. Obie nie posiadałyśmy się z radości:)))
    A teraz ad rem - czyli mały oddech na poezję...

    Szafirowe zbliżenie

    Dla szczęścia drugiego
    każdego dnia
    życia codziennego
    podejmowana próba...

    Z miłością, z uśmiechem
    w szafirowym zbliżeniu,
    by oddychać pięknem
    w słonecznym spotkaniu...

    Zaopatrzone w miłość
    przez wszystkie lata,
    gdyż serca czułość
    przyjmuje co ma i kocha...

    - Aleksandra Baltissen

    ... i Piotr Cugowski na świąteczny nastrój... Białe Święta...

    http://www.youtube.com/watch?v=I6x7PXmFbkU

    ... serdeczności pomiędzy karpiem, a mopem...:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... oczywiście, zapomniałam dodać, że sukni ślubnej wcale nie zamierzałam kupować, tylko po prostu wpadłam w oko hostessie;-))

      Usuń
    2. Hmmmm....A może to był pan hostess?;)))
      Pomimo nawału pracy jestem "cała w skowronkach". Za oknem pada śnieg.Będą białe święta :)

      W Dzień Bożego Narodzenia

      Wszystko jest, jak przed rokiem:
      na szybach srebrne kwiaty
      i ten sam obraz w ramach okien;
      świat biały, jak opłatek...

      Będzie wilia! - Uśmiechną się ludzie,
      do świątecznej zasiądą wieczerzy -
      błogosławiony grudzień!...
      "W żłobie leży - któż pobieży..."

      Pomyśl: na cudzej ziemi wśród obcych,
      tacy jak ty młodzi chłopcy
      i małe dziewczęta
      zaśpiewają tę samą kolędę.

      Pamiętaj: będą
      ludzie smutni, opuszczeni,
      niepotrzebni nikomu -
      i nikt z nimi słowa nie zamieni,
      nie zaprosi do swego domu...

      Weź do ręki biały opłatek,
      choćbyś nawet nie miał go z kim dzielić -
      i życz szczęścia całemu światu;
      niech się wszystkie serca rozweselą!...

      Zdzisław Kunstman

      Pozdrawiam zapracowanych Ogrodników :)

      Usuń
    3. Ogródek zrobił się jak wąż boa, trudno już odnaleźć ogon... ;-) Cieszę się z Tobą na ten śnieg, bo wiem, jak bardzo za nim tęskniłaś. Na Wschodniej mroźno, -13 st, aż trudno wierzyć synoptykom, którzy na jutro głoszą +2 st.
      A ja, proszę Szanpaństwa, już wysiadam:)))
      Wysiadam ze wszelakiej roboty i żadna siła mnie nie podniesie z fotela przed biurkiem; mam dość i już tylko będę czytać, pisać, śpiewać i grać:)
      Na początek, na wzmocnienie nastroju Sissel - Maria Wiegenlied (Mary`s Lullaby)

      http://www.youtube.com/watch?v=7ZE3HkikZk4&feature=related

      ... przyjemnego wieczoru Kochani:)

      Usuń
    4. A to ja może ogródek jeszcze wydłużę :)))* wierszem Ernesta
      Bryla -

      Ernest Bryll

      Pasterze szli

      Pasterze szli, pasterze szli
      Do stajenki dary nieśli
      Hej, nieśli dary, nieśli
      Dla syna cieśli
      Nieśli

      Najpierw szedł Bartek z młyna
      Kwiczała mu w worku świnia
      Hej, kwiczała, kwiczała
      Bo się Boga bała
      Świnia

      - Nie kwicz, świnio, boś jest świnią
      Oddamy cię ze słoniną
      Przydasz się na kiełbasy
      Bo musi mieć zapasy
      Maryja

      Antek z Krzywca szedł we środku
      Dźwigał Bogu plaster miodku
      Po trochu go pojadał
      I tak do siebie gadał
      Idący:

      - Stworzyłeś już mnie tak, Boże
      Że cięgiem mnie z głodu morzy
      Pojadam twego miodku
      Bo mnie sysa w żołądku
      Głodzina

      U zadu dyrdał Pawełek
      Przedziwny miał przyodziewek
      Tak wielkiej był ochoty
      Że pogubił galoty
      Spieszący

      Powstydził go sam Archanioł
      - Jak staniesz, gazdo, przed Panią?
      Starczy, że łyska gwiazda
      Po co ma łyskać gazda
      Gaciami

      Pasterze szli, pasterze szli
      Do stajenki dary nieśli
      Tak grali, tańcowali
      Aż się spocili cali
      Imentnie

      Żeby ucieszyć Dziecinę
      Musieli se popić krzynę
      Dopiero wtedy smykiem
      A ostro pod muzykę
      Kolęda

      :)***

      Usuń
    5. Edyta Gorniak & Jose Carreras- Silent Night / Cicha Noc

      http://www.youtube.com/watch?v=McIwrFfVaeY

      :)***

      Usuń
    6. ... fantastyczny wiersz, Jasieńku, u mnie premiera w czytaniu... bardzo dziękuję za dobór:)***
      A dla Ciebie prawdziwe cymelia - Dormi o Bambino, (Lulajże Jezuniu) - Carreras, Domingo, Pavarotti, ach!

      http://www.youtube.com/watch?v=cgA6mp6kbIc

      :)***

      Usuń
  23. Dzisiaj do zaśpiewania kołysanki zaprosiłam Marka Grechutę...:)

    Marek Grechuta - Pieśń wigilijna

    http://www.youtube.com/watch?v=fmy2vUos6D8

    Na krawędziach dni wisi szara mgła
    Wiatr tą kurtynę targa i w niebo gna
    I wtedy czasem błyśnie błękit i biel
    Gdy coraz więcej barw pojawia się
    W jesiennej melancholii krętych dróg
    Stuka do okien bram, podchodzi pod nasz próg
    Zieleń się w złoto zmienia, srebro i brąz
    Korowód tylu barw rusza przed nami w pląs
    Na niebie obłok zwija żagle różowe
    Bo księżyc już rozpina gwiazdami tło granatowe

    Codziennie się staramy, by zrobić podobny cud
    Zamienić szarość ziemi w złocisty chleb i miód
    Lecz nam to idzie ciężko, czasami tak jak na wspak
    Dopomóż w tym nam, Panie, podpowiedz jak
    Daj nam więcej siły, więcej siły więc daj
    Uczyń w naszym sercu maj, zielony gaj
    Niech nas nie poszarza trudów codzienny trans
    Niech się czasem zdarzy nam tych kilka szans
    Nie ma Twojej winy w tym, że jest jak jest
    Ale dla nas zdobądź się na mały gest
    Chleba w blasku słońca, wina w blasku gwiazd
    Nie opuszczaj murów tych bezbarwnych miast

    Szarordzawy mur, bure stada chmur
    Tak jakby mury wzięły chmury za wzór
    I tylko gdzieś, w oddali, do okna stuk
    Gałąź białego bzu...
    To wiatr na okarynie przypomina dawny czas
    Choć wkoło ciemna noc a księżyc siwy głaz
    Że przecież obiecano wino i chleb,
    O którym ślepy śnił, głuchy usłyszał szept
    Od których pąsowieje kwitnący sad
    Ryba przy brzegu lśni, zwierzę zostawia ślad

    Codziennie się staramy...

    Barwnych snów moi Mili...dobranoc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba i ja już pójdę wróżyć z gwiazd... we śnie:)
      Dziękuję za piękne grechutki, a dla Ciebie na dobry sen...

      To już pora na Wigilię... - Zbigniew Preisner

      http://www.youtube.com/watch?v=F4KHhlJV39k

      ... z cudnym, śnieżnym teledyskiem. Dobranoc, Izo, dobrego wypoczynku i pachnących Świętami snów:)

      Usuń
  24. Kochani, już jestem tak zmęczona, że zasypiam dosłownie na siedząco. Wybaczcie... dzisiaj tylko dobranocna kołysanka, cudna i delikatna, jak śnieżny puszek:)*

    ♥♫ Winter Sonata - Only You - Piano and violin - ♥♫

    http://www.youtube.com/watch?v=8Caj4rHkie8

    Dobranoc, dobranoc Braci Ogrodnicza i Ty mój Milusi:)*** już czas na najsłodsze sny:)))*** - i do Wigilii, pa:)***

    OdpowiedzUsuń
  25. To na dobranoc zagram tylko świąteczną piosenkę - Kolęda dwóch serc
    w wykonaniu; Kuby Badacha, Andrzeja Lamperta, Andrzeja Piasecznego, Mieteka Szcześniaka.

    http://www.youtube.com/watch?v=9O9Y3XyCt0s

    Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom i Tobie Kochanie Moje. :)***
    przytulam się.:)***

    OdpowiedzUsuń
  26. :)
    Rwanie bzu

    Narwali bzu, naszarpali,
    Nadarli go, natargali,
    Nanieśli świeżego, mokrego,
    Białego i tego bzowego.

    Liści tam - rwetes, olśnienie,
    Kwiecia - gąszcz, zatrzęsienie,
    Pachnie kropliste po uszy
    I ptak sie wśrod zawieruszył.

    Jak rwali zacietrzewieni
    W rozgardiaszu zieleni,
    To sie narwany więzień
    Wtrzepotał, wplątał w gałęzie.

    Śmiechem się bez zanosi:
    A kto cię tutaj prosił?
    A on, zieleń śpiewając,
    Zarośla ćwierkiem zrosił.

    Głowę w bzy - na stracenie,
    W szalejące więzienie,
    W zapach, w perły i dreszcze!
    Rwijcie, nieście mi jeszcze!

    Julian Tuwim

    http://photos.nasza-klasa.pl/28442102/2497/other/std/3982a3a3a0.jpeg

    Najserdeczniejsze życzenia imieninowe Ewo. Spełnienia marzeń...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Izuniu:)* ale i tak poproszę Cię o przeniesienie wpisu po nowy, świąteczny post. Jeszcze 15-20 min. i już się ukaże. Cierpliwości, pleassse...:)*

      Usuń
  27. Najserdeczniejsze życzenia imieninowe Ewo. Spełnienia najskrytszych marzeń zdrowia szczęścia . przepraszam,że tak późno..:)


    babajaga

    OdpowiedzUsuń
  28. Dziękuję, Jagusiu:) Tobie najpiękniejsze, świąteczne - na drugi dzień Swiąt, ale jest już od wczoraj nowy post Świąteczny, kliknij na dole na "nowszy post" i będziesz w Bozym Narodzeniu:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń