Powered By Blogger

środa, 15 stycznia 2014

***(i zimą wiersze...)

*** (i zimą wiersze)

i zimą wiersze chcą polatać
w skrzydlatych frazach pod obłokiem
cóż, że do maja taki kawał
pachną im chabry modrookie

z frywolnym wiatrem iść w zawody
by potarmosił im sukienki
i niechby gdzieś uparty słowik
śpiewał gdy zmierzch utula błękit

a każdy pragnie – nie inaczej -
wiązanki z maków garstki wiśni
w kochanych oczach bez zobaczyć

a co, nie mogło im się przyśnić?
;-)

56 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)*
    Za oknem senne staccato deszczu, na termometrze -1, wieje...
    Przyjemnego czytania i letnich, kwiatowych wspomnień... pozdrawiam Wszystkich i zmykam w zakapany teren :)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ewuniu,
    U nas mglisto,ale bez wiatru...z wielką przyjemnością obejrzałam zdjecia kwiatów...tęskno mi za nimi...
    Miłego dzionka!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Meg :)
      Miło, że moje kwiaty sprawiły Ci przyjemność. Przynajmniej trochę żywych barw w środku bardzo szarej zimy... Tęsknię i ja za nimi.
      Deszcz siąpi już równo całą dobę i nie zamiaru przestać...
      Przyjemnego wieczoru, pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  3. Dzień dobry :)
    Hmmm....;)))

    czy ja pani nie znam

    gdzieś panią widziałem - nie wiem - może w wierszach
    myśl biegnie po głowie - w pamięć bujną sięga
    przebiera w obrazach porządkuje zdjęcia
    gdzieś panią widziałem - czy ja pani nie znam

    może była pani natchnieniem do wiersza
    rzadką metaforą co sen z powiek spędza
    albo muzą piękną jakby najpiękniejsza
    usnęła w pamięci - a ja pani nie znam

    czy widziałem panią w teatrze czy w kinie
    a może na łące w kwiatach ciemną nocą
    tak patrzę na panią i obraz nie ginie
    przecież pani nie znam jak mam wierzyć oczom

    a może podpowie mi pani coś jeszcze
    jakieś imię szczegół lub pokaże znamię
    jesteśmy tak blisko to chyba na szczęście
    na jawie czy we śnie

    gdzieś panią widziałem

    -sam53

    "... i niechby gdzieś uparty słowik
    śpiewał gdy zmierzch utula błękit..."

    Proszę bardzo...;)

    ~★~ANDRE RIEU - Nachtigall Serenade

    http://www.youtube.com/watch?v=P0I6XsdO19Y

    A mnie rozmarzył Twój wiersz Ewo. Dobrego dnia ...:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      To prawda - na jawie , czy we śnie, byleby blisko... wiersze lubią polatać nawet w zimie ;) Dziękuję za to rozmarzenie i słowika niemalże na życzenie :)))

      jak w piosence

      i znów bez zakwitł na rozstajach
      aż po horyzont się panoszy
      zapachem studzi i rozbraja
      mocnym fioletem kłuje w oczy

      rozmywa przestrzeń grą błękitów
      malując plamy wśród zieleni
      jasne od słońca i zachwytu
      ciemne chmurami jak w jesieni

      świeżością karmiąc wszystko wokół
      od której każdy listek drży
      zapada w pamięć wszak raz w roku
      w maju dla ciebie kwitną bzy

      - sam53

      A tutaj rudzik, maki,dużo, dużo bzu i nie tylko... Jerzy Połomski-Kiedy znów zakwitną białe bzy.

      http://www.youtube.com/watch?v=uW4atjE-Nf4

      ... pogodnego wieczoru z pachnącymi wspomnieniami wiosny :)))

      Usuń
  4. Bry. :)*

    Usiąść na wierzbowym krześle
    Wystawić twarz do słońca
    Ubrać się bardzo dokładnie
    I marzyć, marzyć bez końca...

    Pomarzyć to dobra rzecz
    Trzeba dziękować za foto
    Że chciał takie foto mieć
    I ujął sam siedzące złoto.

    :)))*

    Po nocnym deszczu, +3. Pomyślności życzę syćkim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku :)*
      Tak "zawrotnej" temperatury jak u Ciebie, Wschodnia dzisiaj nie odnotowała. Dzień deszczowy, zamglony i mglisty... pod kałużami lód, że jak wdepniesz niechcący, to możesz wywinąć orła i jakieś około zera cały dzień. Brrr... strasznie dołująca i dokuczliwa aura.
      Ale co tam, pomarzyć o wiośnie dobra rzecz, jak sam napisałeś...)))

      Zaśpiewam ci

      Dostałam w twoich słowach bez,
      kiście pachnące wiatrem, majem;
      między strofami zapach wbiegł,
      noc cichnie. Właśnie słońce wstaje.

      Mówiłeś, że to tylko w snach
      nadzieja kolor ma zielony,
      a kiedy błyśnie ranka brzask
      odchodzi w barwach spopielonych.

      Posłuchaj, jawa może mieć
      soczystszą zieleń poza snami;
      na kwietne łąki wciąż mam chęć,
      a ogień w sercu mi nie zamilkł.

      Gdy dasz mi ciepło swoich rąk
      nowe iskierki w nim zapłoną,
      zaśpiewam ci najczulszy song
      i dnie przystroję w snów zieloność...

      EP

      Chcesz? :)))*
      Trudno samemu sobie zrobić fotkę, czasem wystarczy usiąść na tronie ze starej wierzby i komuś tam wpadnie się w obiektyw. Ale żeby zaraz złoto? Próżno go było szukać w listopadowy dzień... całuski za wiersz "z wypominkiem" :)))* * *


      Usuń
  5. Dzień dobry Ewuniu, Ogrodnicy :)
    Aż chciałoby się zawołać - trochę wiosny, lata - zimą, Miła Gospodyni przyniosła w darze :))) A w nawiązaniu do fotek :

    Proszę, namaluj mi lato zielone,
    tak dżdżyście dzisiaj za oknem;
    ostatnie liście tańczą, jak szalone
    i w deszczu jesiennym mokną.

    A ty, namaluj mi polne kwiaty,
    w letnich barwach z całej palety
    szeroki łan lnu, co się bławaci
    i modraczka niebieskie rozety.

    Drżące dzwonki fioletowego orlika
    dzwoniące na capstrzyk świetlikom;
    bramę zwieńczoną różanym portykiem,
    mieniącą się od rosy, gdy świta.

    Proszę, nie zapomnij o czerwieni,
    ożyw pejzaż akcentami lata;
    wstaw maki krwiste pośród zieleni
    i potargaj bratki na rabatach.

    Zbudź znużoną cykadę w oczarach,
    rozwieś lekkie spojrzeń firanki
    i mgły tajemniczej na moczarach,
    letnie westchnienie kulistej kocanki.

    Wiem miły, że malować potrafisz,
    pocałunkiem, spojrzeniem, gestem;
    zdradza ciebie twych oczu szafir,
    w takich chwilach czuję, że jestem.

    Nas uwiecznij między wieczornikiem,
    o zmierzchu w chińskiej altanie...
    Śpiesz się miły, nim widzenie zniknie
    i czar chwili działać przestanie.

    - Zofia Szydzik Namaluj mi lato

    ...kolorowego jak kwiaty na fotkach, uśmiechniętego i wesołego dnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Mimo iż zmrok rozbielony śniegiem, szaruga zagląda do okiem. Ale od czego wyobraźnia i wiersze, które mogą przenosić w dowolną przestrzeń, a tym razem na spacer w leśną ciszę .;-)))

      Chodź ze mną jest pełnia księżyca
      chwyć moją dłoń nie mówiąc nic,
      to będzie spacer, który zachwyca
      dwa ciała jednym sercem zaczną bić.

      Nie lękaj się mimo, że jest ciemno
      drogę niech rozjaśni Twój blask,
      jesteś bezpieczna bo jesteś ze mną
      niechaj słodko upłynie ten czas.

      Nie proszę o wiele, chcę jednego
      zatopić się lekko w leśnej ciszy,
      wsłuchać się w bicie serca Twego
      zapomnieć jak dusza moja krzyczy.

      Wiem, że weźmiesz to co Ci dam
      chcesz spędzać te chwile ze mną,
      powiedz jak ożywić Cię mam
      sprawić byś nie była zjawą senną.

      - TOMY Sen o miłości

      ... relaksu przy kominku, w świetle płonących głowni i sypiących snopów iskier :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu :)
      Szarości zimy tak mi już obrzydły, że nie mogłam się powstrzymać ;) Stąd "kwiecisty" post dzisiaj, bo myśli też mi już kołują wokół zieleni, słońca i kwiatów, a wiersze i zimą lubią sobie polatać :)))

      marcinkowy sen

      przychodzisz nocą prosto do mnie
      srebrnym księżycem mimo chłodu
      rzucasz poświaty jasny promień
      gdy sny schowane pośród poduch

      mglistą zasłoną zza firanki
      sypiesz jesienne barwy złota
      jakby październik każdym rankiem
      huśtał się perłą w wąsach kota

      rosił ostatni kwiat w ogrodzie
      czy zapach jeszcze w nim choć mieszka
      chciałbym go nosić tobie co dzień
      w snach i na jawie

      choćby w wierszach

      - sam53

      ...to tak w podzięce za piękną poezję do wieczornej herbaty...
      cudny spacer po krainie łagodności i marzeń.
      .... z uśmiechem i ciepłymi myślami mimo okropnej pluchy za oknem :)))

      Usuń
    3. ... i jeszcze bez dla Ciebie na rozchmurzenie nieciekawej aury

      Bez

      Przyniosłeś mi bez pięciolistny
      w klapie od marynarki.
      Świecił jak absurd czysty.
      Jak order. Albo jak antyk.

      Zakwitł zwyczajnie, jak wszyscy,
      gdzieś na świętego Andrzeja...
      Tylko od innych był tkliwszy.
      Jak uśmiech. Albo nadzieja.

      Bez pachniał bzem najczęściej
      i przekwitł o swojej porze.
      Zostało mi po nim szczęście
      w liliowo bzowym kolorze.

      - Agnieszka Osiecka

      ... pogodnego wieczoru Zuziu w ciepełku domowych pieleszy :)))

      Usuń
    4. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Piękne dzięki za marcinkowy sen i pachnący bez :))) Marzysz na fotce o letnich zapachach ? ;-) Dokładam jeszcze jeden, który nieodłącznie kojarzy się z ogrodem domu rodzinnego :)))

      wieczór rozłożył się konwalią
      bielą dzwoneczków których zapach
      mógłbym garściami jeśli garścią
      dałby się schować albo zdrapać

      mógłbym go również łapać w sieci
      i później w inne kwiaty wplatać
      by pozostawał zawsze pierwszym
      ze wszystkich woni tego świata

      by swym urokiem na kolana
      powalał wprost jak i z ukosa
      i ciepłą nutą muskał naraz
      a psik !
      cholera wpadł do nosa

      - sam53 zapach konwalii

      ... wieczornych atrakcji ;-)))

      Usuń
    5. Chyba z tym "a psik" i mnie się udzieliło, bo trochę przemarznięta i zakatarzona przespałam prawie cały wieczór. A trakcje zaś były we śnie ;-))

      A jeśli

      A jeśli poczujesz się sennie,
      W codziennej nicości oprawie,
      Deszczowej, bezbarwnej niezmiennie
      I zechcesz sen wyśnić na jawie

      Półśpiącą cię wezmę na ręce,
      Wypełnię twoje myśli,
      Do głębi zapadnę w serce,
      Tylko mnie wyśnij...

      A jeśli zobaczę nareszcie
      Ten ognik w twych oczach, tę iskrę,
      Zachętę w uśmiechu, czy w geście,
      Gdy nagle się szczęściem zachłysnę

      Scałuję ci z oczu tęsknotę,
      Zdejmę ci chmurę z czoła,
      Rozbudzę w sercu ochotę
      Tylko zawołaj...

      A jeśli usłyszę wołanie,
      Twój szept, choćby nawet najcichszy,
      Uniosę cię w czarów otchłanie,
      Gdzie nikt naszych słów nie usłyszy

      Zawładnę zmysłami twoimi,
      Rozgorączkuję uda
      I tak będziemy współczynić
      Cuda i cuda...

      A jeśli już będziesz u szczytu
      Bogactwa, co w sercu gdzieś spało
      Ukryte w ciemnościach niebytu
      I wyznasz, że jeszcze ci mało

      Ciemności rozproszę i jeszcze
      Drżącą, wyukochaną
      Do skończoności wypieszczę
      I pójdę rano...

      A jeśli zechcemy by więcej
      Nie brakło nam tego, co we śnie,
      Do gwiazd jak na skrzydłach odlecę
      I zrobię to, czego dziś nie śmiem

      Przyniosę ci słowo po słowie
      Cały bagaż czułości,
      Historię uczuć opowiem
      Słownik miłości...

      - Cezary Bocian

      Na fotce śnią się autorce wiersze, które chciałby już pofruwać w wiosennym anturażu, a było to gdzieś pod koniec listopada, czy na początku grudnia... ;-)))
      Zuziu, nie czuję się dziś najlepiej, życzę Ci więc dobrej nocy i już brykam w poduchy. Do jutra, pa :)))

      Usuń
    6. ... atrakcje miało być - sorki :)

      Usuń
    7. ... Ewuniu, zdrówka życzę i aby wierszom dobrze się fruwało, poetyckie spojrzenie na noc ;-)

      każde spojrzenie, to szept
      patrz na mnie szeptem
      a każde dotknięcie dłoni, to dźwięk
      im odważniejsze dotknięcie
      tym głośniejsze dźwięki
      a każdy pocałunek, to krzyk
      krzyk serca i uniesienie duszy
      a to wszystko w ciszy
      z dala od zgiełku świata
      z dala od ludzi
      tylko we dwoje
      ty i ja
      twoje oczy i moje
      twoje dłonie i moje
      nasze usta
      i naszych ciał ciepło...
      i smak
      i zapach...
      i to światło o poranku
      zza zasłony
      za ostre
      za jasne
      za wczesne

      niech przyjdzie ta noc !!!

      - Cezary Bocian noc

      ... brykania w poduchach i do spotkania jutrzejszego ranka, pa :)))

      Usuń
    8. ... dziękuję pięknie Zuziu - i do poranka :)))

      Usuń
  6. Paskudnie szara i przemoknięta środa kończy na szczęście już swój bieg. Tydzień przepołowiony i już coraz bliżej do soboty.
    Jasieńku, pewnie się zdrzemnąłeś po pracowity dniu... :)*
    Mnie też już niewiele brakuje, przy tym nie najlepiej się czuję, a więc pożegnam już dzień, tylko jeszcze trochę pofruwam... na dobranoc.

    •●◕ڿڰ•“˜

    *** Jak płaszczem ***

    Kiedy odejdą dni słoneczne,
    jesienny zegar czas omroczy,
    zamilkną w trawie smyki świerszczy,
    poczuję chłodu cierpki dotyk -

    zaplotę w strofy zapach łąki,
    okrzyk jaskółek gdzieś nad ranem,
    spojrzenia jaskrów złotookich,
    letniego wiatru serenadę.

    Gdy aura zacznie figle płatać
    w oczy kasztanów się zapatrzę,
    otulę się wspomnieniem lata
    i twoim ciepłem, tak jak płaszczem.

    EP

    •●◕ڿڰ•“˜

    Dobranoc, dobranoc czuwającym, zmęczonym, śpiącym... i Tobie Miluszku mój :)))*** ... otulam się Twoim ciepłem jak płaszczem i już tulę jasieczka :)))***

    ... i za moment zagram...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a pokołyszę dzisiaj piosenką Zdzisławy Sośnickiej

      *** Dotknij mnie,przytul***

      http://www.youtube.com/watch?v=CxCd7yAouvQ

      Tak, to zapach Twój
      Wciąż zniewala mnie
      Jak wiosna
      I pierwszy kochania dzień
      Ja, prawdziwa wciąż
      Chcę w Twoich myślach być
      Tak ważna i piękna
      Jak nigdy nikt
      Nie mówiąc już nic
      Uwierzmy w to dziś

      Dotknij mnie, przytul jak sen
      By było jak w niebie
      Anielski strój na mnie włóż
      Dziś chcę być już tylko...

      Tak, to oczy Twe
      Jak dwie, dwie ogromne gwiazdy
      Wskazują mi drogę
      I strzegą mnie
      Gdy w nich widzę się
      Mam na ustach kwiat
      Tak lekka i ciepła
      Jak letni wiatr
      Nie mówiąc już nic
      Uwierzmy w to dziś

      Dotknij mnie, przytul jak sen
      By było jak w niebie
      Anielski strój na mnie włóż
      Dziś chcę być już tylko... z Tobą

      To Twój i mój
      Nasz dziwny raj
      Zamknięty na klucz
      Wyrzućmy go, by nigdy nikt
      Nie zmącił nam snu
      To Twój i mój
      Nasz dziwny raj
      Nie bójmy się go
      I bierzmy z niego, ile się da
      Dopóki jest co

      Dotknij mnie, przytul jak sen...

      •●◕ڿڰ•“˜

      ... najczulsze pa :)***

      Usuń
  7. Bloger wstrzymał mi publikowanie gotowego postu Spróbuję
    ponownie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ok. poczekam. Pewnie jednocześnie wysyłaliśmy :)*

      Usuń
  8. W takim razie jeszcze raz "Słowo na Dobranoc", a skoro o bzach, to
    i Julian Tuwim -

    ***...Rewanż sentymentalny...***

    ............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............

    Rzecz między nami była cicha,
    Bez żadnych słów.
    Westchnąłem Panią, jak się wzdycha
    Gałęzią bzów.

    Spojrzała Pani tak promiennie,
    Że obiecuję najsolenniej:
    Gdy tylko ujrzę gałąź bzów,
    Na przyszłą wiosnę, westchnąć znów...

    I to — znamiennie.

    ............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............

    I kołysanka też bzowa :)))* - Białe majowe BZY-♥♥♥♫Adam Chrola ♫

    http://www.youtube.com/watch?v=rZ0N8WqPO-M

    ............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Malena Mmoja.:)))* * *..."białe
    majowe bzy kwirtną tylko dla Cibie..Najczulesze pa.:)))* * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. .. cudne! dziękuję Ci za upór i piękny dobór poezji i muzyki... pa Kocie mój :)))***

      Usuń
  9. Kurka wodna, ale literówek z pośpiechu narobiłem, a miało być...i Tobie
    Maleńka moja... i dalel ...kwitną tylko dla Ciebie - sorry, wielkie sorry.:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... nie szkodzi nic, a teraz chodźmy już spać... :)***

      Usuń
  10. Czwartkowe bry :)*
    Jeszcze noc w pełni, nic na razie nie pada, ale napłynęło mroźniejsze powietrze; na tę chwilę za oknem -5 stopni. Styczeń wreszcie przepołowiony i tydzień też :)) Do wiosny jeszcze jeden dzień bliżej...
    Już bardzo się spieszę, więc do pierwszej kawy podsyłam kurcgalopkiem kilka strofek...

    Przewodnia fraza

    Życie wciąż głaszcze mnie po głowie,
    zimowy wiatr nie rozwiał marzeń,
    nie zawsze błękit gra rapsodię,
    w szarości chmur też mi do twarzy.

    Nie umiem nazwać tego wzniośle:
    na pięciolinii moich wzruszeń
    słoneczne myśli dźwięczą wiosną
    nawet w zimowej zawierusze.

    I choć czasami niebo płacze,
    dyrygent zmienia partyturę,
    melodia uczuć brzmi inaczej,
    karminy w łzawość nut wplątuje.

    I cóż, że zmilkły złote lśnienia,
    nie straszne zimna mi powroty,
    przewodniej frazy chłód nie zmienia -
    kocham. Nikomu nie mów o tym... :)

    EP

    ... i przebudzankę ze Stanisławem Soyką - Ja jestem twój.

    http://gasiu.wrzuta.pl/audio/86sARNy2GxR/soyka_-_twoj_ja_jestem_twoj

    ...i jazda kobieto w teren. Pomyślności na dziś dla Wszystkich, z ciepłem w duszy i spokojem w aurze; do spotkania po pracy :)*

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Ewuniu, zapracowana Myszko :)
    Dzieje się coś niedobrego z moim kompem, więc tylko pomacham na dzień dobry, prześlę dużo ciepełka, uśmiechów i znikam, pa :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... do przebudzanki proponuję wiersz bywałego na ścieżkach Ogródka Witolda Wieszczeka.

      Bezwzględny czas

      daj mi nie pytaj ile
      wiesz że mało prawie wcale
      bo co można wziąć przez chwilę
      pół całusa wyszeptane

      tylko spojrzeć może poczuć
      może musnąć lekko usta
      ledwie strącić kosmyk włosów
      i już lampka stoi pusta

      potem druga jeszcze łatwiej
      jeszcze szybciej jeszcze trochę
      twoich ramion delikatnie
      odciąć schować gdzieś na potem

      bo na dnie już resztka wina
      jak w klepsydrze kilka kropli
      i zbyt późno by zaczynać
      i za wcześnie żeby skończyć


      - Bezwzględny czas

      ... jedna, druga lampka przy obecnej szarudze byłaby mile widziana, bowiem przy dzisiejszej pogodzie potrzebuję rozruchu ;-)))

      Usuń
    2. Witaj Zuziu :)
      U mnie też szaruga, chociaż dla odmiany mroźna. Cały dzień trzyma się lekki mróz około -3, -4 stopnie. Z "lampkami" zaś nie mam szans aż do weekendu ;) Humor mnie jednak nie opuszcza, bo robota dzisiaj paliła mi się w rękach, a jutro piątek i zapewne nie będę musiała szukać w tym tygodniu straconego czasu - że tak sobie pozwolę strawestować tytuł dzieła Prousta ;))
      No tak... a poza tym nie ma czasu na miłość... ;-)

      Prócz ciebie nic

      Świat szybki jak młody wiatr
      Pędzi co tchu
      I nie ma czasu na miłość już

      Więc proszę Cię blisko bądź
      Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
      Wokół wzburzone morze
      Tylko Twoja dłoń..stały ląd

      Żyj z całych sił
      Życie tli się płomieniem co
      Wątły i łatwo zagasić go

      Więc proszę Cię blisko bądź
      Kochaj mnie,trwaj przy mnie bo
      Wokół wzburzone morze
      Tylko Twoja dłoń..stały ląd

      Co los chce dać lub zabrać mi
      Dziś oprócz Ciebie,wiem,nie mam nic

      Więc blisko bądź i kochaj mnie
      Trwaj przy mnie bo
      Wokół wzburzone morze
      Tylko Twoja dłoń..stały ląd

      autorka tekstu: Kayah, kompozytor: Witold Cisło, wykonanie - Krzysztof Kiliański z udziałem Kayah.

      http://www.youtube.com/watch?v=_LJTDQrOSq4

      ... spokojnego wieczoru z dobrym wypoczynkiem, uśmiechem i radością :)))

      Usuń
    3. ... mogę tylko bardzo krótko, włączają się dodatkowe programy samoistnie, coś buczy, brzęczy, pozdrawiam cieplutko, dzięki za piosenkę, którą bardzo lubię, cieplutkie, pa :)))

      Usuń
    4. Zuziu, mam nadzieję, że Twój sprzęt niebawem przestanie się biesić i będziesz mogła ulec... zaproszeniu do sadu :)

      Zaproszenie do sadu

      W środku zimy zaszyty
      w białe mrozu koronki
      w rękawice chowając swe uczone palce
      czekam na list otwarty
      na zielony listek
      w sprawie kwiatów i gruszek słodkich jak lenistwo

      spadną deszcze na ziemię
      popłyną strumyczki
      z gołą głową i boso pobiegnę do sadu
      co tam w trawie piszczy?
      co tam dzwoni w pniach?
      to moje życie
      zaczyna się od nowa

      zaproszę was do sadu
      na wesele grusz
      staną w białych welonach
      panny młode
      wiośniaczki!

      ze skrzypkami pod pachą
      przyjdźcie do ogrodu
      i muzyką nakłamcie
      że świat jest beczką miodu

      - Tadeusz Śliwiak

      ... i na wszelki wypadek życzę Ci już dobrej nocy i jak najszybszego "ozdrowienia" maszyny :)))

      Usuń
  12. Dzień dobry :)
    U mnie zaczął sypać śnieg...:)

    Vera Korthals - Pada śnieg (OFFICIAL VIDEO)

    http://www.youtube.com/watch?v=yrJC5kZTYPc

    Pogodnego popołudnia :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      Ach, szczere wyrazy współczucia! Gdyby tak jeszcze około Bożego Narodzenia, może na jakąś małą chwilę potrafiłby mnie śnieg zachwycić. A teraz? Mocno spóźniony refleks, kiedy czeka się z utęsknieniem na całkiem inne widoki... ;)
      Cieszę się, że Wschodniej jeszcze nie dopadł, chociaż wątła nadzieja, że całkiem ją ominie...
      Jako odskocznię od tego białego szaleństwa zaproponuję Ci na zimowy wieczór ciepłą melodię z wierszem i cudnym, kwiatowym klipem...

      To co jeszcze pozostało...

      http://www.youtube.com/watch?v=VBxWUnIel_g&feature=related

      Garść słów i zapach róż w powietrzu...
      Kolor czekolady zmieszany z błękitem...
      Wysuszone płatki pocałunków w kolorze lata...
      Kilka jeszcze nie zatartych wspomnień....

      Echa słów które wracają nocą...
      Ciepło dotyku niesione oddechem...
      Zapach, którym wciąż oddycham...
      Popioły gestów rozsiane wiatrem czasu...

      Wierze tylko w jedno, ze:
      Ten popiół który moja dłoń pali...
      Będzie miejscem narodzin Fenixa....
      który płonąć nowe życie w miłość zmieni...

      autor: Artur Merlino
      podkład muzyczny Silk Road - Kitaro

      ... bardzo ciepło i aromatycznie, z zapachem przedwieczornej kawy :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewo :)
      O tej porze to już tylko herbata.Ewentualnie z prądem :)))
      Kusisz garstką wiśni a ja na dobranoc przyniosłam jedną -Twojej krajanki :)))

      Wiśnia

      Bierzesz mnie w palce jak dojrzałą wiśnię
      ranne wiśniobranie przemywane rosą
      pamiętasz, mówiłam że gdy ci się przyśnię
      zobaczysz mnie w słońcu, dojrzałą i bosą

      W zielonym listowiu,karminem pokrytą
      miąższu soczystego masz już pełne ręce
      smakujesz tą chwilę,bez walki zdobytą
      oddaję ci siebie, jak bogu w podzięce

      Zrywaj mnie co rano, wiśni pełne kosze
      spragnionymi usty krew z owoców spijaj
      w mego serca pestce, tajemnicę noszę
      dojrzałam dla ciebie, drzew mych nie omijaj.

      Renata Bondos,

      I kołysanka ;)

      Isabelle Moretti - Concierto de Aranjuez & Lake Saimaa

      http://www.youtube.com/watch?v=A_KeHcy6t-U

      Dobranoc Ewo i bywalcy Impresji.Wiśniowych snów ...;)))

      Usuń
    3. :)))
      ... mnie się też marzą wiśnie, więc może... odkorkujemy lato? ;-) I to nic, że w połowie stycznia...

      Lato w lutym

      Dzień zaczął się szaro i nad wyraz mgliście,
      chmury, tęgie ciała oparły o dachy.
      Mówię do lutego: Mnie się marzą wiśnie,
      a on mnie zimową depresją wciąż straszy.

      Nie bądź taki mądry - pomyślałam sobie,
      twoje panowanie i tak jest przycięte.
      Dni dwadzieścia osiem, może mi odpowiesz
      gdzie zgubiłeś resztę, będę miała puentę?!

      Chyba wiem co zrobię, odkorkuję lato,
      (dojrzewa w antałku od miesiąca lipca).
      Ty w tym czasie może zdecyduj się na coś,
      sypnij w końcu śniegiem na szare ścierniska.

      Wszystkie swoje myśli obróciłam w czyny,
      po dwóch lampkach wina wrócił mi koloryt.
      Śniegu oczywiście nawet małej krztyny,
      ale co tam, przecież humor mam wyborny!

      - annaG

      Chyba od soboty zacznę się leczyć zawartością antałka... cosik mnie rozbiera jakieś przeziębienie, cy cuś? ;-)
      A tymczasem na dobry sen ... Wiśniowy sad - Ada Balikowska (1956)

      http://www.youtube.com/watch?v=wPxMG-Mft_4

      ... dobranoc Izo, upojnych, kwitnących snów... ;)))


      Usuń
  13. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Jeszcze tylko piątek i weekend, dzisiejszy dzionek dość przyjemny ze
    słońcem i kilkoma stopniami na plusie. Nawet teraz jest jeszcze +2.
    Ponoć najlepszym tematem jest pogoda. Już lepiej przymierzę się do
    " Słowa na Dobranoc" wg Jeremiego Przybory -

    * * *...Inwokacja...* * *

    .....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    Bez ciebie jestem tak smutny
    jak kondukt w deszczu pod wiatr.
    Bez ciebie jestem wierutny
    Pozór mężczyzny i ślad.
    Bez ciebie jestem nieładny,
    bez żadnej szansy u pań.
    Bez ciebie jestem bezradny
    jak piesek, co wypadł z sań.
    Bez ciebie jestem za krótki
    na długą drogę przez świat.
    Bez ciebie jestem malutki
    i wytłuc może mnie grad.
    Bez ciebie jestem tak nudny
    jak akademie na cześć.
    Bez ciebie jestem tak trudny,
    że trudno siebie mnie znieść.
    Bez ciebie jestem niepełny
    jak czegoś ćwierć albo pól.
    Bez ciebie jestem zupełny
    chomąt, łachudra i wół.
    Więc kim byś była - włóż
    na siebie coś i rusz!
    Od stołu wstań, z imienin wyjdź,
    zrezygnuj z dań
    i przyjdź!

    Przy tobie będę pogodny -
    bo skąd bym smutek brać miał?
    Przy tobie będę podobny
    strukturą torsu do skał.
    Przy tobie będę upojny
    jeżeli idzie o głos.
    Przy tobie będę przystojny
    urodą silną jak cios.
    Przy tobie będę subtelny
    jak woń łubinu wśród pól.
    Przy tobie będę tak dzielny
    jak ten, co zginął nam, król.
    Przy tobie będę artystą
    wzruszeniem duszy do łez.
    Przy tobie będę z umysłu
    inteligentny jak bies.
    Przy tobie w jednej osobie
    Efebem będę ja, bądź
    poetą, mędrcem... A z kobiet -
    dużą blondyną ty bądź!
    Więc kim byś była - włóż
    na siebie coś i rusz!
    Jeżeliś w śnie - z pościeli wyjdź,
    przeciągnij się
    i przyjdź!

    :)))*

    .....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    I kołysanka na dziś - Chris Norman - Love is....

    http://www.youtube.com/watch?v=06uL0bR-pNA

    .....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    Dobranoc, dobranoc sympatykom Impresji i Tobie Poetesso moja. :)* * *
    ..."Everyday with you, babe It's a day in paradise"...z czułością...:) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku na dobranoc :)*
      O pogodzie już się dzisiaj wypowiedziałam wystarczająco i pozwolisz, że tę kwestię pominę milczeniem, bo... musiałabym użyć wyrazów powszechnie uznanych za nieparlamentarne... a nie chcę zakłócać słodyczy dobranockowych podarunków :)))*
      Jedynie z przykrością stwierdzę, że dużą blondyną nigdy nie będę... a to psikus losu, co nie? :)))
      Pięknie wyśpiewał ten wiersz nieduży szatyn... dżizas, nie mogę się oprzeć :)

      http://www.youtube.com/watch?v=lreRm6J57ag

      ... minka Wiesia Michnikowskiego bezcenna, po prostu cuuudna! :))))))
      Może dużą blondyną, to nie ale... reszta w Słowie na dobranoc Jeremiego Przybory.

      •●◕ڿڰ•“˜

      ***Dla Ciebie jestem sobą***

      Los, jak wszystkim dał mi jedną tylko postać
      i nie nazbyt nią ucieszył mnie.
      Ale zawsze potrafiłam inną zostać,
      gdy wchodziła duża stawka w grę.
      Dziś posiadam różnych twarzy cały rejestr,
      w których lepiej, niż we własnej mi.
      O, jak dobrze umieć być tym, kim się nie jest.
      Ja umiałam, nim przyszedłeś ty.

      Dla ciebie jestem sobą
      i choć to tak mało jest,
      nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

      Sztuczny wdzięk odbierasz słowom,
      Czynisz zwykłym każdy gest.
      I znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.

      Tak mi z sobą nie do twarzy,
      tak powinnam siebie kryć.
      Ale kiedy na mnie patrzysz,
      już nie umiem inną być.

      Dla ciebie jestem sobą
      i choć to tak mało jest,
      nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

      Dostosować sposób gry do nowych reguł,
      w efektownym fałszu ukryć się.
      Potrafiłabym to zrobić dla innego,
      a dla ciebie, a dla ciebie nie.

      Już nie umiem mojej prawdy minąć granic
      i to chyba jest niedobry znak,
      że przed innym nie odkryłabym jej za nic
      a przed tobą, a przed tobą tak.

      Dla ciebie jestem sobą
      i choć to tak mało jest,
      nie potrafię być przed tobą nikim więcej.

      Sztuczny wdzięk odbierasz słowom,
      czynisz zwykłym każdy gest.
      I znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.

      Tak mi z sobą nie do twarzy,
      Tak powinnam siebie kryć.
      Ale kiedy na mnie patrzysz,
      już nie umiem inną być.

      •●◕ڿڰ•“˜

      ... i pośpiewam sobie Jeremiego z Kaliną

      http://www.youtube.com/watch?v=s_dJzD5Vs7g

      •●◕ڿڰ•“˜

      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Milusi mój :)))*** ... eh, kiedy na mnie tak patrzysz, dopiero jestem sobą... :)))***

      ... rozmarzyłam się, ale jeszcze lirycznie pokołyszę...



      Usuń
    2. ... ukołyskanka zaś będzie Joszkiem Grobanem... Un dia ilegara.

      ♥ Pewnego dnia nadejdzie ♥

      http://www.youtube.com/watch?v=B3U9Qg9iqcw

      Suche liście spadną
      A gdy nadejdzie kwiecień
      Dotkniesz mojej duszy, zbliżysz się
      Przyjdziesz do mnie
      Po tak długiej samotności
      Znów będę czuć
      I znajdę w tobie mój spokój

      Gdy miasto zasypia
      I gdy słońce mówi dobranoc
      Znów będę cię szukać
      Dopóki złudzenie mnie nie ogarnie
      Znajdę cię, a ty będziesz mnie kochać

      I w ciszy będę słuchać głosu serca
      A burza skończy się w twoich rękach
      Czekanie na twoją miłość jest tego warte
      Ponieważ pewnego dnia ona nadejdzie

      Znajdę cię, a ty będziesz mnie kochać
      I w ciszy będę słuchać głosu serca
      A burza skończy się w twoich rękach
      Warto jest czekać na twoją miłość
      Jutro
      Obejmę cię w ciszy
      Całe moje życie czekałem na twoją miłość
      Ten dzień w końcu nastanie, kiedyś przyjdziesz do mnie...

      •●◕ڿڰ•“˜

      Pa... wierzę, że..."se que vendrás a mi"... najczulej :)))***

      Usuń
  14. Piątkowe bry :)*
    No i stało się... nie wiem ile tego napadało... z góry wygląda na bardzo, bardzo dużo... Z dwojga złego już lepiej w styczniu, niż w kwietniu.

    *** Na całej połaci śnieg ***

    Na całej połaci - śnieg.
    W przeróżnej postaci - śnieg.
    Na siostry i braci
    Zimowy plakacik - śnieg... śnieg.

    Na naszą równinę - śnieg.
    Na każdą mieścinę - śnieg.
    Na tłoczek przed kinem
    Na ładną dziewczynę - śnieg... śnieg.

    Na pociąg do Jasła,
    Na wzmiankę, że zgasła
    Na zdarte dwa hasła,
    Na słał, słał, aż zasłał,
    Na dobre pobudki,
    Na gorsze ich skutki...
    Na puste ogródki,
    Na dzionek za krótki...

    Na w sinej mgle dale - śnieg.
    Na kocham cię stale! - śnieg... :)))***
    Na żale, że wcale i na - tak dalej - tak dalej
    Tak dalej - tak dalej
    Tak dalej - tak dalej - śnieg

    - Jeremi Przybora tekst, Jerzy Wasowski muzyka - i Anna Maria Jopek.

    http://www.youtube.com/watch?v=c9jK4L06bfc

    ... kawa ze śnieżnym całuskiem na dzień dobry i już uciekam w teren :)***
    Mam nadzieję, że ktoś w międzyczasie odśnieży pod wierzbą... pa :)))*

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzień dobry )
    U mnie biało.Tylko na jezdni ciapa...:)

    PADA ŚNIEG - Krzysztof Wakuliński - (Tombe la neige - Salvatore Adamo )

    https://www.youtube.com/watch?v=3EUaQ2mPXrc

    Już rtęć na zerze
    Niebo szare jest od chmur
    W smutnym plenerze
    Krążą roje śnieżnych piór

    W takim dniu twych zwierzeń
    Szepty ciche słyszę
    Szepty cichych słów słyszę
    Jak przez białą ciszę
    Szeptów dwa pacierze

    W środku zimy grzał się park
    Pijąc wyznań żar z twych warg
    A śnieg słał wzdłuż ścieżek
    Swój puszysty kobierzec

    Już rtęć na zerze
    Niebo szare jest od chmur
    W smutnym plenerze
    Krążą roje śnieżnych piór

    Jest w nich wierszy tyle
    Czy mam z nią szansę
    Żyć dawnym romansem
    Choć przez krótką chwilę

    W środku zimy grzał się park
    Pijąc wyznań żar z twych warg
    A śnieg słał wzdłuż ścieżek
    Swój puszysty kobierzec

    Autor: Zofia Dzieniszewska

    Piękny ten puszysty kobierzec pod wierzbą. Nie odśnieżam ;)))
    Może ulepimy bałwana ? :)))

    Bałwan ze śniegu

    Tam - u samego lasów brzegu,
    Gdzie kruk -jedyny pustki widz,
    Ktoś go ulepił z tego śniegu,
    Co mu na imię: biel i nic...

    Na głowę śmieszną wdział czapulę,
    A w bok żebraczy wraził kij -
    I w oczy spojrzał mu nieczule
    I rzekł na drwiny: "Chcesz - to żyj!"

    I żył niezgrabny, byle jaki,
    A gdym doń przyszedł śladem trwóg -
    Już weń wierzyły wszystkie ptaki,
    Więc zrozumiałem, że to - bóg...

    Czarował drzewa ócz błyskotem,
    Piersią, do której wichry lgną -
    I kusił mnie niewiedzą o tem,
    Co było we mnie - tylko mną...

    Pan ośnieżonej w dal przyczyny
    Poprzez ślepotę mroźnych cisz
    Patrzał w wądoły i w niziny,
    Co mu się śniły wzwyż i wzwyż!

    A kiedy poblask wziął od słońca
    I w nicość zalśnił - błędny wskaż -
    Pojąłem wszystko aż do końca
    I uwierzyłem jeszcze raz!

    -Bolesław Leśmian

    Kawę wypiłam.Dziękuję.A ten całusek to dla kogo był ? ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że całusek był dla każdego odbiorcy, który zechciał go przyjąć ;)))
      A jak już przebrnęłam przez wstęp, ciąg dalszy pójdzie jak z płatka. Ze śniegu zrobiła się zaj... okropna breja wodno-solno-śniegowa, za oknem +3 stopnie i pada deszcz. Czyli tegoroczna styczniowa normalka, ale rano było bardzo ślisko. Teraz jezdnie czarne, a na chodnikach można się utaplać po kostki w obrzydliwej brei, brrr...
      Bałwana zatem nie ulepimy, bo już nie ma z czego ;) Powtarzam tylko ze stoickim spokojem wiersz Agnieszki Osieckiej.

      ***
      Sypie śnieg
      jakby biegł
      na spotkanie małych kół
      białych kół
      prędki taniec
      senny tak
      smutny tak
      jak rozstanie…
      Od czasu do czasu jest zima,
      raz na rok, albo i dwa,
      nie narzekajmy na klimat
      i bierzmy, co los nam da.

      ... i wspomnień czar... kiedyś to były zimy ;-) Zamachowski, Górski, Wójcik...

      http://kabaret.tworzymyhistorie.pl/9570_gorski_i_wojcik_kiedys_to_bylo_%28+_zamachowski%29.php

      Poproszę o coś krzepiącego i rozgrzewającego na piątkowy wieczór ;-)

      Usuń
    2. Witaj Ewo :)
      Prosisz o coś rozgrzewającego. To może erotyk przed snem ? ;)))

      erotyk z epilogiem
      gdy noc niedorzecznie otworzy nam oczy
      kiedy z ust zamkniętych wyrwiesz smak miłości
      nie wołaj że jesteś bo tylko ten krzyczy
      który raz spróbował życia w samotności

      i oczek w pończosze nie puszczaj bo po co
      skrzypiąca podłoga wystarczy za łóżko
      przyszedłem jak mara jak sen przed północą
      dotknąć fal tsunami czarodziejską różdżką

      splotę nasze ciała w jeden warkocz szczęścia
      dogonimy siebie nim świt nas rozdzieli
      w jednej żywej kropli odnajdziemy miejsca
      gdzie radość się budzi już każdej niedzieli

      ps.
      nastepnego dnia

      kochanie daj spokój
      wiesz jak ja się czuję
      przyjdź zaraz po zmroku
      drzazgi powyjmujesz

      Autor: sam53

      I odpowiednia kołysanka ;)

      Tango zmysłowe...gorące

      https://www.youtube.com/watch?v=roIsV3KD6cg

      Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo..Gorących zmysłowych snów ;)))

      Usuń
    3. )))
      Wprawdzie miałam na myśli płynną rozgrzewkę, ale ta poetycka jest prześwietnie gorąca, a do tego z akupunkturą ;-))) Już chyba lepiej na dywanie... fizyczność mniej ucierpi ;)
      Cóż, niech zatem drzazgi będą pokutą...

      weź mnie

      weź mnie jak pokutę przed konfesjonałem
      i nie czekaj zgody już jestem nagrodą
      niosę ci pochodnię święty ogień talent
      taki niezwyczajny nie grzeszę urodą

      poczęstuj kieliszkiem wytrawnego wina
      nakarm słów melodią po zachwyt bez granic
      nie wiem jak prawdziwa miłość się zaczyna
      lecz ta najpiękniejsza z pewnością przez taniec

      przygotuj jej w kwiatach pachnące posłanie
      tęczę powitalną namaluj na niebie
      a wtedy na zawsze już z nami zostanie
      bo przecież jesteśmy stworzeni dla siebie

      - sam53

      ... a tango obowiązkowo Bizeta... TANGO "ARGENTINO" / G.Bizet /

      https://www.youtube.com/watch?v=wjI36w3tdhI

      ... i w tym rytmie marzeń sennych Izo, dobranoc :)))

      Usuń
  16. Dzień dobry Ewuniu, Iza :)
    Ufff, chrzęści, zgrzyta, ale działa i z ogromną radością witam Panie szarym, trochę rozbielonym śniegiem, popołudniem ;-)))
    Ewuniu, gdybyś zechciała na chwilkę otworzyć i pokazać je w uśmiechu to poniższy wiersz jakby stworzony dla Ciebie ;-)))

    Przyszłaś jak różowa jutrzenka
    Resztki snu trzepocą jeszcze na rzęsach
    A Ty cała w skowronkach
    Czarnowłosa i czarnooka - Najpiękniejsza

    Błyszczą w oczach śmiechu iskierki
    Dołeczków w buzi frywolny tan
    Cieszą na nosie piegów kropeczki
    Liczy je księżyc - srebrzysty pan

    Słońce wzeszło wraz z Tobą
    Radość wśród czterech ścian
    Heliosowe rydwany wiodą
    Dla Najmilejszej z Dam

    - Jerzy Bazydło Słoneczna Dama

    ... z podziękowaniem za spacer po sadzie, cieplutko, serdecznie pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Zuziu :)
      Najważniejsze, że działa, a że tam sobie trochę chrzęści, to trudno. Może akurat ma potrzebę wyrzucenia z siebie jakichś, że tak powiem, wyrazów? ;-) Maszynom też czasem się chce... wybacz mu ;)))
      Piękna ta słoneczna dama, tym bardziej, że u mnie słonka ani na lekarstwo, ze śniegu zaś tylko brudne wspomnienia.
      Do Słonecznej Damy dodam pana o brązowych oczach i rudej fryzurze... trochę może przekornie? A może nie; listopad tego roku był przecież bardzo słoneczny i piękny.

      Spotkanie

      Wyglądałam pana jak każdego roku,
      miło, że pan wrócił znowu w moje progi.
      Proszę się rozgościć, tu, pełno przeciągów,
      wieczór mi pan swoją osobą osłodzi.

      Niech się pan nie martwi, co prawda nie wszyscy
      tutaj przepadają za marznącym deszczem.
      Za to w dni słoneczne, pan taki złocisty,
      wtedy każdy chciałby, by został pan jeszcze.

      W ciągu roku często o panu rozmyślam,
      o brązowych oczach, i rudej fryzurze.
      - Pan też? jakże miło, to może skorzystam,
      na szklankę wiśniówki również pana skuszę.

      Niech pan nie dziękuję, wiem że to już pora
      wyjścia jest do miasta porozkładać szadzie,
      ja na pana czekam zawsze do wieczora,
      proszę na kolację - panie listopadzie

      - annaG

      ... z radością, uśmiechem i ciepłymi myślami :)))
      Ewentualnie z braku wiśniówki dysponuję agrestówką, o ile masz ochotę... ;-)

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu :)
      Trudno teraz bez kontaktów internetowych. Bardzo mi ich
      brakowało ;-))) Będzie okazja na agrestówkę, nie próbowałam, ale... całe życie się przecież uczę nowych rzeczy, więc czemu nie ;-))) Z przyjemnością :)))

      ... ja wiem...
      ... kto ma wiedzieć też wie...
      To nic,
      że dzielą nas kilometry
      To nic
      że dzieli nas granica
      zimnych ścian
      i drzwi zamkniętych
      To nic...
      Ponad całą ziemią
      łączą nas serca
      ludzkie serca...
      jak dzień z nocą
      jak lato z jesienią
      jak radość z goryczą
      Te serca
      nawet z daleka
      siebie słyszą...

      - z netu -

      ... z bliska czy z daleka, najważniejsze, że się rozumieją, mają podobne pasje i potrafią " rozmawiać" .
      Pełne ciepła :)))

      Usuń
    3. Zuziu, rozmowa jest dla mnie podstawą wszelkich kontaktów, netowych też. Fakt, że nie można oddać całej specyfiki "wyrazu", bo nie widzi się przy tym wyrazu oczu, gestów dłoni, czy choćby lekkiego uniesienia brwi, które w kontach w realu tak wiele znaczą. Ale jak widać nie przeszkadza to nam, tu piszącym zrozumieć się dobrze. I czuję, że nie brakuje nam ciepła i bliskości, zrozumienia, jakiejś wspólnoty myśli, chociaż tak duża przestrzeń nas dzieli.

      DWA SERCA

      Obudziło się serce, wśród nocy,
      Wśród nocy gorącej, majowej.
      Na spotkanie wybiegły mu ręce,
      I słowa, kochane słowa.

      I na spacer poszło aleją ,
      Na ławeczce siadło se w parku,
      Na tej samej co dawniej ,
      Przy ulicy , na skwerku .

      I szukało wśród zaułków i ulic,
      Serca ktore zostało.
      Samotne , drżące i ciche ,
      Serca które kochało .

      Choć upłynęły już wieki ,
      Tamto serce czekało .
      Odnalazło szczęśliwe,
      Odnalazło, zostało .

      - Jerzy Bazydło

      Czas leci nieubłaganie, trochę się wzmocniłam rutinoscorbinem i apapem, teraz czas na puchatkowe kolacyjne małe co nieco. Nalewkę zaś gorąco polecam ;)))

      Usuń
    4. Ewuniu,
      myślę, że po latach wspólnego spotykania się na blogu powoli rozpoznajemy siebie, swoje emocje, potrzeby wzajemne. I to jest zachwycające ;-)))

      Są dwa serca
      Ich ciągłe, nieustanne bicie,
      zdaje się w dwóch jestestwach
      jedno tworzyć życie.
      Łańcuch, który nas wiąże,
      los nie skruszy zmianą,
      będą bić razem
      albo bić przestaną,

      - George Byron

      ... bicie serca i nie tylko, po cichutki podpowiada trochę inny kierunek niż klawiatura. Być może któregoś dnia zaprzyjaźnię się z nalewką ;-)))

      Usuń
    5. Bo widzisz Zuziu, tutaj poprzez rozmowę, dobór poezji, czy muzyki, odczytujemy swoje prawdziwe wrażenia, emocje, a nie jakieś skatalogowane dane z portali społecznościowych, gdzie się tworzy własne "wersje" siebie poprzez lans swojego "ja", pokazywanie całemu światu zdjęć swoich bliskich, samochodów, podróży, zwierząt, czy wspaniale urządzonej kuchni. Taka kreacja swojego wizerunku akurat mnie nie kręci. Wolę przedstawić swoje prace i pasje, posłuchać, co mówią i lubią inni, jakie mają skojarzenia, porozmawiać normalnie o życiu, ale też wierszami i muzyką ;)

      miłość malowana sercem

      zabierz mnie-
      do krainy wiecznych marzeń
      gdzie sny bawią się kolorami
      tęcza oddaje swój uśmiech
      szczęście-
      składa delikatne pocałunki
      na białych stokrotkach
      błyszczących kroplami rosy
      miłość-
      owinęła się obłoczkami
      patrząc –
      błękitnymi oczami
      w których odbija się czułość
      a tęsknota maluje obraz-
      twoim sercem

      - Małgorzata Rams

      Dobranoc Zuziu, dobrego wypoczynku, pachnących wiosną snów, dziękuję za dziś, pa :)))

      Usuń
    6. Ewuniu,
      też miałam w życiu sytuację, o której, jak myślę, to się rumieniem i gdybym mogła przeprosić za swoje zachowanie to bym to uczyniła, więc w jakiś sposób rozumiem samokreację.
      Chociaż, czy w jakiś sposób również nie kreujemy siebie poprzez blogowe rozmowy, wiersze, muzykę ? Dalsze rozważania zapewne wrócą w następnych dniach, a teraz pora na dobranockowy wiersz :

      daj mi klucz na pięciolinii
      szyfr tajemnych nut na glosy
      zanuć pierwszy dźwięk lub inny
      który wróci w kroplach rosy

      rozpisz koncert na nas dwoje
      tak by pieśń porwała tłumy
      tak by trąbka wraz z obojem
      jednym dźwiękiem czy tak umiesz

      czy potrafisz tą muzyką
      się zachwycić jak nikt inny
      więc zagrajmy stąd donikąd
      daj mi klucz na pięciolinii

      - sam53 zagrajmy razem

      Dobranoc Ewuniu, pięknie dziękuję na wspaniałości poetyckie,
      życzę pięknych snów i do jutra :)))

      Usuń
    7. ... z pewnością jeszcze porozmawiamy, dzięki za sama53 Zuziu - do jutra :)))

      Usuń
    8. ... dobranoc, pa :)))

      Usuń
  17. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Od czegoś trzeba by było zacząć, wiem, że dobrze zacząć od pogody, ale
    dziś zacznę od razu od "Słowa na Dobranoc." Dziś lirycznie Reneé Vivien -

    * * *...Przedłuż tę noc...* * *

    ........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    Przedłuż tę noc, bogini, niech nas ona spali,
    Oddal od nas świtanie o sandałach złotych,
    Już srebrne zmierzchu strzały gdzieś z morza, z oddali
    Rozpoczynają swe loty.

    Kocham twe włosy, w cieniu złotych osłon skryte,
    Szkarłatne tak, jak bywa dzień w purpurze słońca,
    Gdy wino z kwiatów, wino z gwiazd nocy wypite
    Chce miłości bez końca.

    Nie wiemy, co daruje nowy dzień, gdy wstanie,
    Nie wiemy, co nam niesie w swych rękach jutrzenka,
    Drzyjmy więc przed przyszłością, wciąż nasze kochanie
    Jutra się lęka.

    Widzę twój blask, choć oczy się przed światłem mrużą,
    Uścisk nasz, nim znikniemy, niech zdwoi swą moc,
    Bogini, co powolnej życzysz śmierci różom,
    Przedłuż tę noc...

    Przełożyła : Jadwiga Dackiewicz

    ........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    Kołysankę na dziś zaśpiewa - Léo ferre - La poésie

    http://www.youtube.com/watch?v=3XuZi_7d5WU

    ........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.....

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))*** ... i proszę -
    Przedłóż tę noc" - najczulej...:))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobranocne bry Jasieńku :)*
      Dziewczyny sobie pogadały z wieczora, nie tylko o pogodzie, choć ta akurat dzisiaj była dobrym przyczynkiem do narzekania, przynajmniej na Wschodniej. Deszcz leje, jak z cebra, ze śniegu nici... no, ale ja nie o pogodzie :)))* Czas pożegnać mokry piątek lirycznym Słowem i muzyką.

      •●◕ڿڰ•“˜

      moim mężczyzną jesteś ty

      dzięki tobie rano budzę się kobietą
      radość nocy jeszcze pachnie białym bzem
      tak bym chciała by codziennie było święto
      zapach kwiatów jest przy tobie tylko tłem

      ref.
      i nie mów proszę o pogodzie
      gdy serce tak przyjemnie drży
      kobietą będę tobie co dzień
      moim mężczyzną jesteś ty

      nawet we śnie czuję dotyk twoich dłoni
      karmisz ciepłem chociaż ciałem wstrząsa dreszcz
      już przed szczęściem nie potrafię się obronić
      dzięki tobie jestem pewna wiem że jest

      ref.
      i nie mów proszę o pogodzie...

      cóż miłością nie nasycisz mnie do końca
      szczęściem równo dzielić zawsze też byś chciał
      dzięki tobie chłonę każdy promień słońca
      zaplątany w labiryncie naszych ciał

      ref.
      i nie mów proszę o pogodzie...

      - sam53

      •●◕ڿڰ•“˜

      Dobranoc, dobranoc miłośnikom liryki i Tobie Duży Mężczyzno mój :)))*** ... z chęcią przedłużę... "w labiryncie naszych ciał"... :)))***

      ... za moment zaś pokołyszę...

      Usuń
    2. ... kołysankę zaśpiewa Seal, właściwie Sealhenry Olumide Samuel, brytyjski piosenkarz i kompozytor.

      *** Secret***

      http://www.youtube.com/watch?v=vOuL2AnJPok

      Musisz mnie znać, Jestem jednym z twoich sekretów
      Musisz mnie znać, Jestem jednym z twoich sekretów
      Należę do ciebie
      Należę do ciebie
      A ty należysz do mnie

      Musisz mnie znać, Jestem jednym z twoich sekretów
      Z tego co widzę, starasz się bardzo zatrzymać je dla siebie, o tak

      Cóż, należę do ciebie
      należę do ciebie
      należę do ciebie
      A ty należysz do mnie.

      Spójrz na mnie , jestem kotwicą twojego serca
      Spotkanie o 3:21 , ona tam będzie, o tak, będzie

      I ja należę do ciebie
      Tak, należę do ciebie
      Należę do ciebie
      A ty należysz do mnie

      Spójrz na mnie, jestem jednym z twoich sekretów
      Z tego co widzę, starasz się bardzo zatrzymać je dla siebie, o tak

      Ale należę do ciebie
      Należę do ciebie
      Należę do ciebie
      A ty należysz do mnie
      Należysz do mnie
      Należysz do mnie

      •●◕ڿڰ•“˜

      ... i z tym sekretnym wyznaniem najczulsze pa :)))***

      Usuń
  18. Bry>:)*

    Witam syćkich. Nocka minęła mi z przygodami - brak energii elektrycznej
    i cieplnej. Niedospanym łokrutnie przez szukanie ekip remontowych.
    A teraz Wam zagram walczykową przebudzankę, bo gospodyni też odsypia.:)))*

    Léo FERRE - La chanson des amants -

    http://www.youtube.com/watch?v=vysBgAtUi30

    :)*

    OdpowiedzUsuń
  19. Orajusku, Jasieńku :)*
    Gospodyni nie odsypia. Już jest nowy post :)))
    Dziękuję bardzo za poranne nutki, przenieś je na sobotę do nowego :)*

    OdpowiedzUsuń