Zima - nie zima? Trochę foto-nowinek z ogrodu i znad zalewu (zdjęcia z minionej niedzieli, 29.12.2013 r.) Przebiśniegi mają już wyraźne dzwoneczki. |
Zakwitł barwinek... |
... stokrotki... |
... i ciemiernik. |
Kotki leszczyny w zielonej gotowości. |
Tafla zalewu pokryła się cienkim lodem przy brzegu. |
Można trochę odpocząć na stojąco... |
... a nawet spokojnie uprawiać jazdę figurową na lodzie :) |
Niezimowo
Kolejny
styczeń, rok w zaraniu;
ścichły
życzenia, fajerwerki.
Cieniutkim
lodem staw się zasnuł,
spłoszone
wróble śpią pod świerkiem.
I
tylko słońce niezimowe
plącze
się w przemarzniętych liściach;
przebiśnieg
spod brunatnych powiek
ciekawie
na świat dzisiaj wyjrzał.
Choć
rankiem szron gałęzie pokrył,
promień
wesoło dzień rozhuśtał.
Spokojnie
czekam przyjścia wiosny -
ty
zawsze masz gorące usta.
Piątkowe dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńDziś do kawy taka dziwna zima... przyjemnej rozgrzewki przy czytaniu, oglądaniu... miłych wrażeń, ciekawych inspiracji ;)))
Za oknem jedynka na minusie, pozdrawiam z piątkowym uśmiechem i zmykam do pracy. Do spotkania po zmierzchu :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńWiosennie się zrobiło w ogródku. Tylko patrzeć jak zakwitną tulipany ;)))
Hmmm...do przebudzanki zaprosiłam Urszulę Sipińską ;)))
Urszula Sipińska - Zapomniałam
https://www.youtube.com/watch?v=uLuje5lQdBY
Aby do prawdziwej wiosny ...;)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńNa tulipany musimy jeszcze trochę poczekać; ale ciepło można mieć i bez nich. Nawet kiedy usta milczą, dusza może śpiewać ;)))
Posłuchaj arii z "Wesołej wdówki".
Usta milczą dusza śpiewa - Jacek Wójcicki i Beata Rybotycka - Piwnica pod Baranami.
http://www.youtube.com/watch?v=6VvY4bt5rnM
Usta milczą, dusza śpiewa
Kochaj mnie...
Bez miłości świat nic nie wart
Kochaj mnie...
Cały świat dookoła, tą miłością tchnie
Wszystko mówi mi, że Ty
Ty kochasz mnie...
Troszeczkę sercu wstyd
że bije walca rytm
I nie ma nic we krwi
jedynie walc, jedynie ty...
Sercu nie potrzeba słów
o swej miłości do mnie mów
Już tylko jedno wiem
że kocham Cię...
Usta milczą, dusza śpiewa
Kochaj mnie...
Usta milczą pieśń rozbrzmiewa
Kochaj mnie...
Cały świat dookoła, tą miłością tchnie
Wszystko mówi mi, że Ty
Ty kochasz mnie...
Troszeczkę sercu wstyd
że bije w walca rytm
I szumi w walca krwi
i nie ma nic, jedynie Ty...
Szczęściu nie potrzeba słów
uściskiem ręki do mnie mów
Już teraz dobrze wiem
że Kochasz mnie...
... i wtedy nawet śniegi i mrozy nam nie straszne. Cieplutkiego popołudnia w domowych pieleszach :)))
:))) Masz rację Ewo...witaj :)
UsuńTo wyznań miłosnych ciąg dalszy...;)))
Anna Szałapak - Duet miłosny pchły i słonia
http://www.youtube.com/watch?v=xI1D5EAfkUc
I żeby nie zrobiło się za gorąco to może piwo...? :)))
:)))
Usuń... o mantko jaśnista, jaki ten słoń duży, przystojny i do tego ładnie śpiewa ;)
A skoro nam się aż tak rozwiośniło, przydałby się jeszcze wiosenny portret z szalonymi ustami.
Twój portret wiosenny
Chciałbym Cię narysować
Wiosny delikatną kreską
By zbiegły się wszystkie fiołki
Nad zbudzoną z zimy rzeką
Chciałbym by twe włosy
Były jak warkocze leszczynowe
A usta twe szalone
W kolorze pierwszych poziomek
Chciałbym by twe oczy
W majową mgłę były oprawione
Żebyś cała się śmiała
Jak wiosenny dzwonek
Chciałbym - lecz słów brakuje
I wszystkie się plączą
Chciałbym - lecz nie zdążyłem
Dzień znów schodzi się z nocą
- Adam Ziemianin
...Myślę, że każdy portret można wykonać według woli malarza i modelki. A zimowe kolory wiosennie podbarwić uczuciami...
Nikomu trochę różu (i zapachu tulipanów) nie zaszkodzi...:)))
Tulips, Tulips, Tulips
http://www.youtube.com/watch?v=9IQz5-oiUEg&feature=related
... dziękuję bardzo za piwo, dzisiaj częstuję aromatyczną, rozgrzewającą agrestówką. Zdrówka... :)))
Cudny ten portret wiosenny a tulipany przecudne.Dziękuję :)
UsuńTwoje zdrowie wzniosłam piwem.Mieszanie alkoholi nie wskazane :)))
A przed snem moja ulubiona poetka :)
Myślałam że będę mówić
Myślałam
Wreszcie będę mówić
Tyle się we mnie
słów zebrało
Tyle słów
dojrzałych i twardych
jak ziarnka żyta
cierpkich
jak gruszki polne
aksamitnych
jak pszczoły
Myślałam
Dam ci te moje słowa
Ale kiedy otworzyłam usta
zamknąłeś je
swoimi wargami
Cofnęły się słowa moje
schowały się we mnie
jak ptaki lękliwe
Teraz
już tylko czasami
wyglądają oczami
Małgorzata Hillar
...i taniec w kierunku łóżka. Można nacieszyć oczy przylaszczkami.W Białowieży zaczynają kwitnąć )
TYTUS WOJNOWICZ -" TAŃCZĄC W SŁOŃCU"
http://www.youtube.com/watch?v=oJSW5tLE_wg
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy. Całuśnych snów ;)))
Frajdę mi zrobiłaś, kocham przylaszczki Izo :) Widziałam na zdjęciu te z Białowieży; to dopiero nieśmiałe, lekko podbarwione na niebiesko pączki i mam nadzieję, że wystarczy tych cudnych kwiatków do mojego tam pobytu na przełomie kwietnia i maja. A jeśli nie - to wcześniej przyłapię je w swoim ogrodzie i wąwozach kazimierskich :)
UsuńA na dobranoc jeszcze jeden pocałunek - tym razem spod pióra
Haliny Poświatowskiej.
* * *
ten pocałunek
pachniał jak rozgryziona łodyga maku
czerwono posypał się z warg
ten pocałunek
zakwitł
w miękkim wgłębieniu dłoni
kiedy się wspięłam na palce
dzwonił
w dojrzałym polu
lecz wtedy
nie było już mnie
znikłam
w tym złotym pocałunku
... a muzycznie podaruję Ci forsycje z Michałem Bajorem.
http://www.youtube.com/watch?v=uAWkOEBHlW0
Dobranoc Izo, śnij wiosennie, szafirowo-złociście, pa :)))
* * * ...Usta..* * *
OdpowiedzUsuń•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•
Zakończyłaś tak ładnie
pocałunkiem gorącym
myśląc, że śnieg nie spadnie
na miłość oczekującym
A dni się odradzają
po nocy czarnej ciszy
choć ciągle tam odpływają
gdzie nikt ich nie usłyszy
Jedynie wiersza słowa
zostaną tu na zawsze
a pocałunku w mej miłości
nikt nigdy się nie zaprze.
Jasiek juhas
Bry Szanownym Paniom. :)*
UsuńSłonecznie i ciepło z mojej hali pozdrawiam i byle tak dalej ku wiośnie...każdy dzień się liczy...
:)***
Bry Jasieńku :)*
UsuńTakiego wyznania mogę słuchać do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej :)* Dziękuję za ładne, gorące strofy, teraz już mnie żadna zima nie zaskoczy...
***A nawet jeśli***
A nawet jeśli spadną śniegi
i skuje lodem mróz codzienność,
miłością siebie rozgrzejemy,
ważne że Ty wciąż jesteś ze mną.
I otulimy się uczuciem,
żarem namiętnych pocałunków,
Nawet w zimowej zawierusze
będzie nam ciepło, tak jak w puchu.
•●◕ڿڰ•“˜
... a u mnie dzisiaj chłód, jak na późnym przedzimiu. Cały dzień było pochmurno i mglisto, na dworze tylko +1 stopień. Ale nie ma co narzekać, do wiosny już tylko 75 dni... całuski gorące na wieczór :)))***
Dzień dobry Ewuniu, Iza, Jaśku :)))
OdpowiedzUsuńPowiało wiosną nie tylko z fotek, również z ciepłych słów wierszy.
Przypomnę zaczarowany świat wiosennej miłości ;-)))
Ułożyłam na Twoich ustach
Zieleń traw, błękit nieba, i
Wszystkie kolory kwiatów
Na Twojej szyi
Żółć kaczeńców
Na piersiach czerwień maków
W ręce włożyłam biel
Niewinnych konwalii
I wstydliwie pączkujących jaśminów
Twój zapach wtapiał się
W nozdrza szarego jeszcze świata
W całą otaczającą go przestrzeń
Wchodził w pąki polnych kwiatów
I w pąki róż na pobliskim klombie
Księżyc Twojego uśmiechu
Dał głos pierwszym skowronkom
I przywołał krążące jaskółki
Wszystkie zapachy łąki
I odgłosy ptaków
Stały się jednym brzmieniem świata
Zaczarowaliśmy świat miłością
Przyszła wiosna...
annaG miłość wiosną
... do kalendarzowej wiosny jeszcze kilka miesięcy, pogodowa ma swoje zdanie i już teraz epatuje ciepłem, kwitnącymi kwiatami i uczuciami wcale nie zimowymi.
Ciepełka wiosennego, ciekawych zdarzeń i do spotkania :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńWschodnia dziś zamglona i chłodna, próżno by szukać wiosennych nastrojów, ale od czego wyobraźnia i ciepła poezja?
Siódme niebo
I
Zima była, gdy wysiadłem z autobusu
i rzuciłem się w twoje ramiona,
i twych włosów, twych wieczornych włosów
ogarnęła mnie woń niezmierzona.
Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką,
potem odszedł i wplątał się w drzewo.
Pierścień nocy nad nami się zamknął
i zaczęło się siódme niebo.
II
Choć godzina trochę późna,
jeszcze świecą twoje okna,
więc wołamy: - Hola, wpuść nas,
wpuśćże nas, pochmurnooka -
nie będziemy spać na dachu,
otwórz drzwi i wprowadź w nocy
w twe mieszkanie pełne ptaków,
instrumentów, świec płonących.
Przelecimy przez pokoje
wiatrem, walcem, tłumem szumnym,
ozłocimy loki twoje
dźwiękiem gitar siedmiostrunnym.
(...)
V
Zadzwoniły zausznice z miedzi,
zadzwoniły jak dzwony Bizancjum,
wicher śnieżny za oknem zabredził
nad Grenoblą, nad górzystą Francją.
Na paznokciach twych, na włosów splotach
ptaki świateł gubiły swe pióra.
Nagle ptaki zgasły. Ciemnozłota
nadciągała miłość jak chmura.
- Konstanty Ildefons Gałczyński
I już po piątkowym zabieganiu, a w perspektywie trzydniowy weekend. Oby dał nam przyjazną aurę, a do wiosny już z górki... miłego wypoczynku w otulinie poezji :)))
Dobry Wieczór Ewuniu :)
Usuń" Księżyc zniżył się, błysnął nad klamką" -
taki właśnie widok mam przed sobą. Spokojna, wyciszona, wsłuchana w dobrą muzykę, cieszę się na dni wolne od zabiegania codzienności. Pogoda bardziej przypomina wiosnę z ciepłem i świergotem ptaków.
Najpiękniejsza miłość wiosenna
Budząca się do życia
Jeszcze tak niewinna
Jak pierwsze kwiaty białe śnieżyczki
Jak pąki na drzewie
Co pękają nieśmiało
Pokazując świeże listki zielone
I ten tulipan niepewnie witający słońce
Hiacynt kolorowy
Zapachem nas upajający
Niezapominajka błękitna
Przypominająca mi twoje oczy
Ogromne, niebieskie
Taka to jest nasza
Najpiękniejsza - miłość wiosenna
Taka jak to wiosna
Pora roku najpiękniejsza
- "Kwiat lotosu " Wiosenna miłość...
... życząc samych pozytywnych fluidów, pozdrawiam cieplutko :)
:)
UsuńZuziu, do tego księżyca-rogalika i wieczornej muzyk aż prosi się, żeby zaleśmianić ;)
Usta i oczy
Znam tyle twoich pieszczot! Lecz gdy dzień na zmroczu
Błyśnie gwiazdą, wspominam tę jedną - bez słów,
Co każe ci ustami szukać moich oczu...
Tak mnie zegnasz zazwyczaj, im powrócę znów.
Czemu właśnie w tej chwili, gdy odejść mi pora,
Pieścisz oczy, nim spojrzą w czar lasów i łąk?...
Bywa tak: świt się budzi od strony jeziora,
Nagląc nas do rozplotu snem zagrzanych rąk...
O szyby - jeszcze chłodne - uderza pozłotą
Nagły z nieba na ziemię świateł zlot i spust -
Usta twe - na mych oczach! Co chcesz tą pieszczotą
Powiedzieć? Mów - lecz zmyślnych nie odrywaj ust!
- Bolesław Leśmian
... niech Ci wieczór gra najcieplejszymi uczuciami, radością :)))
...Ewuniu,
Usuńpora wieczorna pozwala na zabawienie się słowami:
tak Cię żegnam zazwyczaj, nim powrócę znów ;-)))
Mówił
Twoja skóra
delikatny puch
pisklęcia
Złote mlecze
moich zmroków
Źródło nocy
źródło ognia
Twoja skóra
śpiewająca
w moich dłoniach
Chciałbym ją
zedrzeć z ciebie
żeby nie widzieć
jak się w nią
zawijasz szczelnie
jak się w niej
ukrywasz
- Małgorzata Hillar Źródło nocy
... gwiazdorek w swojej dobroci obdarzył mnie doskonale napisaną prozą, przyznam jestem pod ogromnym wrażeniem i niecierpliwie wracam do stron, zaniedbując, wybacz, Ogródek.
Życząc mile spędzanych jeszcze kilku godzin piątkowych, cieplutko pozdrawiam, do jutra, dobranoc, pa :)))
... a w antraktach od prozy, zabawię Cię chwilę jeszcze poetyckim pocałunkiem. Chyba jest motywem i inspiracją wszystkich poetów świata i w przekroju wszystkich epok.
UsuńJak by chciał całowanym być
Zawsze w usta, gdzie najsłodsze
I do głębi serca dotrze.
Ni swawolnie, ni przymuśnie,
Ni z językiem śpiącym gnuśnie.
Nie za wiele, nie za mało,
Bo zabawką by się stało.
Nie za cicho, nie za głośno,
A utrafić w miarę znośną.
Ni z daleka zbyt, ni z bliska,
Bo tu żal, a tam ból ściska.
Ni sucho, ni zbyt obfito,
Jak Adonis z Afrodytą.
Ni za ostro, ni za chwiejno,
To na raz, to znów kolejno.
Nie za wolno, nie za spiesznie,
W miejscu byle jakim też nie.
Pół tchnienia, pół ukąszenia
I pół w usta zanurzenia,
Pora też ma być sposobna
I nie w ciżbie, lecz z osobna.
Całuj się więc, wszelka młodzi,
Jak się umie, chce i godzi!
Tylko ja i luba znamy,
Jak się z nią całować mamy.
- Paul Fleming
(1609-1640)
przełożył Robert Stiller
Dobranoc Zuziu, miłej lektury do poduszki i przyjemnych snów, pa :)))
... jeszcze nie śpię, lekka przerwa przed wsunięciem się pod kołdrę, całuję jak by chciał całowanym być, dobranoc, pa ;-)))
UsuńDobry, trzeci dzień, Nowego Roku, Ewo i Ogrodnicy:)
OdpowiedzUsuńDziś widziałem: dwie muchy, jednego żywego komara oraz - naprawdę - jednego motylka!! Bielinek.. chyba.
Bazie w fazie rozwoju, z kwietnia:) Na termometrze, w południe, w słońcu było: plus 13 stopni:) Krety ryją podziemne korytarze, polując na dżdżownice i korzystając z ładnej pogody - odwiedzają się wzajemnie, co zaznaczają świeżymi kopcami.
Miejscowi Kaszubi też jakoś dziwnie się zachowują:))
Zatem pozostaje pogodzić się z faktem , żę zimy " nima ", a wiosna stała się faktem.
Dlatego też witam Ciebie Ewo, starą piosenką " Skaldów ". Wiosenną piosenką:
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa skowronek nad nami,
Drzewa strzeliły pąkami,
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty.
Ktoś na niebie owce wypasa, hej
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
Nawet w bramie pan Walenty stróż,
puszcza wiosną nowe pędy , już.
Portret dziadzia rankiem wyszedł z ram,
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
By zieloną wiosnę w głowie mieć.
Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
Wiosna - znów nam ubyło lat,
Wiosna, wiosna w koło, rozkwitły bzy.
Śpiewa skowronek nad nami,
Drzewa strzeliły pąkami,
Wszystko kwitnie w koło, i ja, i Ty
Ktoś na niebie owce wypasa, hej
Popatrz zakwitł już Twój parasol, hej
Nawet w bramie pan Walenty stróż,
puszcza wiosną pierwsze pędy , już...
Portret dziadzia... rankiem wyszedł z ram,
I na spacer poszedł sobie sam.
Nie przeszkadza tytuł, wiek i płeć,
By zieloną wiosnę w głowie mieć.
Wiosna wiosna wiosna wiosna
Jako, że 3 dni byłem poza Ogrodem i to pierwszy mój wpis w tym roku:
Wszystkiego Dobrego i Najlepszego w roku 2014:)
Pozdrawiam ciepło:
Stanisław
Witaj Staszku wiosennie, promiennie i noworocznie :)))
UsuńJuż chciałam za Tobą wici rozsyłać, bo bardzo mnie niepokoiła Twoja nieobecność. Czyżbyś z jakąś wiosenką zapomniał się w sylwestrową noc? ;-) Liczyłam, że trochę z nami pobalujesz na party pod Wierzbą. Najlepszego w Nowym Roku nieustająco dla Waszego Duetu z Iwonką :)))
Dziękuję za wiosnę Skaldów, bardzo lubię tę piosenkę, a szczególnie tego dziadzia, co wyszedł sobie na spacer z ram, no i to, że nam "znów nam ubyło lat"... pocieszające :))
Za zimą nie tęsknię, odpowiada mi taki stan rzeczy, oby tylko zechciał utrzymać się do astronomicznej wiosny. Widziałam na zdjęciu z Białowieży pączki przylaszczek już prawie niebieskie, a krety huncwoty zryły mi cały ogród mimo założonej pułapki. Wychodzą z ziemi "grzywki" krokusów i narcyzów, aż strach pomyśleć, co będzie, gdy je mróz "popieści" na sucho bez śniegu, bo nie ma się co łudzić, zima jeszcze się odezwie. Oby tylko nie pod koniec marca, brrr....
I trochę grechutek zanucę Ci na wieczór. Właściwie... całorocznych :)))
Marek Grechuta - Wiosna, ach to ty !
http://www.youtube.com/watch?v=AWMvKrNKQUY
Dzisiaj rano niespodzianie zapukała do mych drzwi
Wcześniej niż oczekiwałem przyszły te cieplejsze dni
Zdjąłem z niej zmoknięte palto, posadziłem vis a vis
Zapachniało, zajaśniało, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Dni mijały coraz dłuższe, coraz cieplej było u mnie
Coraz lżejsze miała suknie, lekko płynął wiosny strumień
Wreszcie nocy raz czerwcowej zobaczyłem ją jak śpi
Bez niczego, zrozumiałem lato, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Lato, lato, lato, ech że ty
Lato, lato, lato, ech że ty
Lato, lato, lato, ech że ty
Lato, lato, lato, ech że ty
Od gorąca twych płomieni zapłonęły liście drzew
Od zieleni do czerwieni krążył lata senny lew
Mała chmurka nad jej czołem, mała łezka, słony smak
Pociemniało, poszarzało - jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Białe wiatry już zawiały, wiosny, lata wszystkie znaki
Po niej tylko pozostały przymarznięte dwa leżaki
Stoję w oknie, wypatruję, nagle dzwonek u mych drzwi
Zima, zima wchodźże szybciej, ogrzej się na parę chwil
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Lato, lato, lato, echże ty
Wiosna, wiosna, wiosna, echże ty
Lato, lato, lato, echże ty
Wiosna, wiosna, wiosna, echże ty
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Wiosna, wiosna, wiosna, jak to tak?
Jesień, jesień, jesień, jak to tak?
Wiosna, wiosna, wiosna, jak to tak?
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty
***
Spokojna już o Twoją całość w jednym kawałku pozdrawiam wiosennie, ciepło, serdecznie :)))
Dziękuję Ewo,za ciepłe noworoczne przyjecie w Ogrodzie:)
UsuńOraz za M. Grechuty: " Wiosna, ach to Ty ":)
Kiedyś to byli wykonawcy... Mój Tata mówił: " za moich czasów ..." - dziś ja to powtarzam, z głębokim, zrozumieniem znaczenia tych słów...:)
Sylwester/ dlaczego nie Melania ? /, minął spokojnie i... prawie trzeżwo, bośmy pojechali do Gdyni na ten szalony koncert, transmitowny przez Polsat. Na " żywo " odsłuchaliśmy Maleńczuka / bardzo mi się podobał / , choć widzieliśmy Go z odległości kilkuset metrów, słychać było b. dobrze. Wspaniałe efekty: dzwiękowo - wizualne w oparciu o jakieś tam: lasery i.t.p.
Scena nader imponująca, wielgachna jak katedra...Tłum niesamowity... podobno ponad sto tysięcy. Ale i spokojnie nadzwyczaj i dość bezpiecznie:) Trochę też wiało, co przy " zerze " dawało efekt " siarczystego " mrozu:)
W domu byliśmy po drugiej, kilka szybkich toastów, bo wcześniej byłem kierowcą i... lulu:) Tak to przywitaliśmy ten Nowy Rok:)
Miłego odpoczynku, bez pośpiechu, sprzątania, świątecznego gotowania:
Stanisław
Cieszę się Staszku, że udał Wam się Sylwester :)
UsuńPodobno ten w Gdyni był imponujący, najlepszy ze wszystkich, a Kraków ponoć dał... ciała :)))
Kiedyś to były piosenki, znakomici, utalentowani kompozytorzy, tekściarze, wykonawcy... kiedyś to były zimy :)))
Samochody jeżdżące w wydrążonych w śniegu tunelach, pękające od mrozu drzewa, zamarznięte statki na redzie, czołgi odśnieżające ulice i klęska żywiołowa - kiedyś to były zimy w Polsce :) Chyba to był rok 1978, ale nie dam sobie głowy uciąć. Po nowym roku uczelnie, szkoły, przedszkola i zakłady zamknięte, chleba nie dowieźli, komunikacja miejska stała oraz 10 stopień zasilania i wieczory przy świecach :)))
Dobrze, że człek był wtedy młody i nic mu nie przeszkadzało... eh.. ;))
Przyjemnego wieczoru Staszku i takowego również weekendu :)))
:)))
UsuńTak Ewo, ja też pamiętam, że była to zima z przełomu 1977-78, ale głowy nie dam:) Zima stulecia/?/
I choć to się wydaje niemożliwe, ale ... pamiętam zimę, chyba 1955-6 roku, kiedy to Zatoka Gdańska cała była zamarznięta, a wraz z Ojcem jechaliśmy, przez Zatokę,
saniami na Hel, w sprawie urzędowej.
Znaczy się - Ojciec miał tam taką sprawę, z Urzędu Morskiego - ja byłem : " osobą towarzyszącą " :))) I miałem taki kożuszek, z UNR-y:))))
A teraz zaoszczędzonym, z Sylwestra - " jabłecznikiem " wznoszę Toast:
Twoje nieustające zdrówko, zdrówka - dla wszystkich Ogrodników... Ogrodniczek - też, oczywista:)
Stanisław
:)))
UsuńWtedy też stały pociągi w dwumetrowych zaspach, węgiel nie dojechał, a ci, co nim opalali mieszkania, kupowali miał zupełnie nie przystosowany do takich pieców. Smród, dym i czarny pył okrywał uliczki domków jednorodzinnych.
W takim kożuszku, jak Ty miałeś, można było jechać saniami w najtęższe mrozy. Pamiętam też, że w dzieciństwie miałam takie ciepłe, filcowe butki do kolan, zwane kapcami. Zapinane były z tyłu na kilkanaście sprzączek, a przód miały wyszywany w góralskie wzory. Tata mi je kupił chyba w Rabce na targu, będąc na jakimś służbowym wyjeździe i dostałam je na Mikołaja. Nie wiem, jak te buty były skonstruowane, ale wyobraź sobie, że w największe chlapy i roztopy nie przemakały. I nigdy w nich nie zmarzłam w nogi, a dojeżdżałam do przedszkola (z Mamą) nieogrzewanym, starym Sanem MPK na drugi koniec miasta.
Twoje zdrowie Staszku, dzięki za łyk wspomnień i jabłecznika :)))
A tę piosenkę S.Krajewskiego i Czerwonych Gitar , chciałem zamieścić w Noc Sylwestrową, po północy, Nie udało się, więc zrobię to teraz, :)))
UsuńTo był rok...
Tyle darów rok nam przyniósł:
Pszczołom łąki kwiatów pełne,
Ludziom dał łany zbóż,
Zbożom dał pełen kłos,
Przykrył pola płachtą śniegu,
Aby zimą odpoczęły.
Myślisz ty, myślę ja,
Co nam rok miniony dał.
To był rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok.
Mija dla nas dniem szczęśliwym,
W którym znów jesteśmy razem.
Nieraz nam smutek niósł,
Nieraz nam radość niósł.
Pierwszej gwiazdy dziś zapytaj,
Co następny rok przyniesie.
Czekam ja, czekasz ty ...
Północ już - zegar zaczął bić.
Mija rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok.
To był rok, dobry rok.
Z żalem dziś żegnam go.
Miejsce da nowym dniom
Stary rok, dobry rok.
[-murmurando-]
Dobrej, pogodnej nocy, w objęciach Morfeusza, który może wyemitować projekcje, o których : "filozofom się nie śniło " :)
Do pogadania:
Ewo, Ogrodnicy:)
Bardzo ładnie mruczysz Staszku :)))
UsuńDobranoc, do jutra, dziękuję pięknie i do pogadania :)
Bajecznie kolorowych, wiosennych snów z projekcją spełnionych życzeń noworocznych :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńTa nietypowa pogoda w styczniu sprawia, że jeszcze żyjemy w późnej
jesieni i nie od rzeczy będzie w "Słowie na Dobranoc wiersz Henhotlewa -
* * * ...Jesienny portret...* * *
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Portret maluję twój jesienią.
Brązem i żółcią, beżem, złotem
i pomarańczem i czerwienią,
krzykiem żurawi przed odlotem.
Szarością w szarych dnia godzinach
i zielonością zapomnianą.
Kroplami rosy w pajęczynach
i srebrem szronu wcześnie rano.
Bielą chmur i babiego lata
i rumieńcami jabłek w sadzie.
Bluszczem co stary dąb oplata
przystrajam włosy twe w nieładzie.
Policzkom z malin dam rumieńce.
Oczy ci niebem ubłękicę.
Różem róż pomaluję ręce.
Czerń kruka rzucę w twe źrenice.
I jeszcze zwiewną dam sukienkę
z dymu ogniska na polanie.
A teraz proszę daj mi rękę
i w jesień ze mną wejdź kochanie.
* * *
(powiedziałbym dziś tak: i w zimę ze mną wejdź kochanie)
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
I kołysanka na dziś - Melancholy - Sad piano/violin music
http://www.youtube.com/watch?v=UcXXpssBFVM
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Dobranoc, dobranoc wszystkim obecnym i nieobecnym bywalcom ogrodu
oraz Tobie Miła Poetesso. :)))***... i jeszcze bielą Ci posłanie wymoszczę...:)))***
:)*
UsuńCudny ten jesienny portret, ach rozmarzył mnie na dobre w ten późnojesienno-wiosenny czas :)*
Zgubiony w Sylwestra Ogrodnik nam się odnalazł :) a więc już ze spokojem mogę pożegnać piątek lirycznym Słowem, oczywiście z motywem ust, tym razem spod pióra Józefa Ruffera, polskiego malarza i poety przełomu XIX i XX wieku.
•●◕ڿڰ•“˜
Obietnica ust
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
Usta moje są źródło, cudowna krynica,
Co warg pragnienie gasi i głód warg nasyca,
Usta moje są kąpiel i chłodzące zdroje — —
Żmudną Miły miał drogę: poprzez niepokoje
Chciwych tęsknic — — Pustynią jest każda tęsknica —
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje —
Usta moje są źródło, cudowna krynica...
Chwalił wargi ust moich: wiśni — bliźniąt dwoje,
Że Słońce ich dojrzałość sądem swym zaszczyca...
Niech przyjdzie — nie uciekam, jako tanecznica —
Wiśniowym drzewem w sadzie, czekająca, stoję...
Mój Miły pragnie ust mych: dam mu usta moje — —
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Impresjonistom ogrodowym i Tobie Milusi mój :)))*** ... pora na ten najczulszy... :)))***
... ukołyszę też, za chwilę...
... postaram się to zrobić razem z Kayah... mmmm...
Usuń•●◕ڿڰ•“˜
***Prośba do Twoich ust***
http://www.youtube.com/watch?v=yWyh6CuwzsA
Pocałunek dzisiaj wylądował
Jak płochliwy ptak na mych ramionach
A skrzydeł puch
Dotykiem przypomina
Że od Twych ust świat cały się zaczyna
Pocałunki Twoje są motylem
Co na moich ustach siadł na chwilę
Ślad Twoich warg
Na szyi tak jak róża zakwitł
Noszę go jak tatuaż
Zacałuj mi pamięć
Ale gdy ucieknie
Mocno pochwyć ją
Zduś ramieniem
Zamknij mi usta pocałunkami
Żeby nie nazwały żalu więcej już
Twym imieniem
Od Twoich warg
Myślałam przez te lata
Zaczął się świat
Lecz to był koniec świata
Zacałuj mi pamięć
Ale gdy ucieknie
Mocno pochwyć ją
Zduś ramieniem
Zamknij mi usta pocałunkami
Żeby nie nazwały żalu więcej już
Twym imieniem
Zacałuj moją pamięć
Ale gdy ucieknie
Mocno pochwyć ją
Zduś ramieniem
Zamknij mi usta pocałunkami
Żeby nie nazwały żalu więcej już
Twym imieniem
Twym imieniem
- słowa, muzyka i wykonanie Kayah
•●◕ڿڰ•“˜
... najsłodsze... :)***
Witam sobotnio :)*
OdpowiedzUsuńPejzaż za oknem jeszcze w zimowym zmroku, na termometrze jedynkowy mrozik, w domu ciepło, przytulnie i duuużo, dużo luzu... rozpoczynamy trzydniowy weekend :)
Sobotnia, niepośpieszna kawa dla Wszystkich :)))
http://www.kwiatki.org/kwiaty/roza-kawy-filizanka-ziarna.jpeg
Jakaś słodka przebudzanka na deser też by się zdała. A więc - voilà :)))) Natasha St-Pier - Bonne nouvelle.
*** Dobra nowina***
http://www.youtube.com/watch?v=egwvEm3nbmc
Póki będą istnieć mężczyźni
Dla których tracimy głowę
Pocałunki skradzione, jak czerwone jabłka
Spojrzenia przy których zatrzymuje się czas
Póki będą istnieć słodkie kłamstwa
I kwiaty, które je wybaczą
Jakaś kobieta będzie nucić
W głośnikach -
Dobra nowina
Życie jest piękne
Dobra nowina
Życie jest piękne!
Póki będzie zażenowanie
Po pierwszych pocałunkach
Niewolnicy syren
Nieustraszeni, którzy chcą je zjeść
Póki będą kłamcy
I kwiaty, które im wybaczają
Jakaś kobieta będzie nucić
W głośnikach -
Dobra nowina
Życie jest piękne
Dobra nowina
Życie jest piękne
Jak życie jest piękne
Jak życie jest piękne!
Póki twoje ręce będą
Błądzić pod moimi rajstopami
Każdego ranka zobaczą
Otwierające się oczy dnia
Na dobre i na złe
Póki będziesz się uśmiechał
Będę tą kobietą
Która nuci w głośnikach:
„Dobra nowina
Życie jest piękne
Dobra nowina
Życie jest piękne
O, jak życie jest piękne
Jak życie jest piękne
Dobra nowina!”
***
... wszystkiego co pogodne i przyjemne na dziś, udanej soboty Wszystkim :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńU mnie + 5 i słonecznie. Zapowiada się piękny dzień :)
Co do tracenia głowy to dla Kazimierza Tetmajera można ją stracić za takie strofy... ;)))
Gdzieś ty...
Gdzieś ty, o gdzieś ty?... Kocham cię, jedyna,
kocham cię zawsze... Zdasz mi się tak bliska,
że tylko rękę wyciągnąć ku tobie,
a ręka, zda się, twą rękę uściska.
I tylko ramię wyciągnąć ku tobie,
a ramię kibić twą obejmie wiotką,
i tylko lekko zgiąć cię, a ku piersi
ty się pochylisz i uśmiechniesz słodko...
I tylko usta wyciąnąć, a twoich
ust się poczuje pocałunek... Nieba!
Aby już nigdy nie zatęsknić do niej,
ileż lat jeszcze przetęsknić potrzeba?..
...a dla Elvisa za głos ;)))
Elvis Presley - Kiss me quick (HD)
http://www.youtube.com/watch?v=h3-nPZW4Lh0
Hmmm...i to zniewalające spojrzenie ;)))
Miłego...:)))
Witaj Izo :)
UsuńPomyślę, dla kogo dziś jeszcze warto stracić głowę, a na razie nie ma lekko, precyzuję swoje warunki... ;-))) Beata Rybotycka i Grzegorz Turnau.
Kto chce, bym go kochała...
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=243
Kto chce, byś go kochała,
nie może być nigdy ponury
musi potrafić unieść na ręku
wysoko do góry.
Kto chce bym go kochała?
Kto chce bym go kochała
musi umieć siedzieć na ławce
i przyglądać się bacznie robakom,
i każdej najmniejszej trawce
Kto chce, byś go kochała?
Musi też umieć ziewać,
kiedy pogrzeb przechodzi ulicą,
gdy na procesjach tłumy pobożne
idą i krzyczą.
... kto chce, bym go kochała...
Musi umieć pieska pogłaskać,
i mnie musi umieć pieścić,
i śmiać się, i na dnie siebie
żyć słodkim snem bez treści,
i nie wiedzieć nic, jak ja nie wiem,
i milczeć w rozkosznej ciemności,
i być daleki od dobra,
i równie daleki od złości
Kto chce, bym go kochała,
nie może być nigdy ponury
musi potrafić unieść na ręku
wysoko do góry.
Kto chce byś go kochała?
- Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... dobrego dnia we wszystkich zamierzeniach :)))
;)))
UsuńDobry wieczór :)
Ja przed snem pozwolę sobie zaleśmianić ;)
Wiśnia
Rosła wiśnia w królewskim ogrodzie,
Król ją ujrzał o słońca zachodzie,
Ujrzał tajnym zapłonioną żarem
I obłąkał swe zmysły jej czarem.
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
"Jedni wierzą w śpiewające ptaki,
Inni w gwiezdne na błękicie znaki,
A ja ciebie będę czcił w twej krasie,
Wiśnio, wiśnio! Już ku zmierzchom ma się!"
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
"Uśmierz obłęd, ty - zorzo zorzysta!
Przejrzyj duszę do dna, bo zbyt mglista...
W tym ogrodzie dwoje nas, jak dwoje..."
I wyciągnął ku niej usta swoje.
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
Ona z dawna przez jego kochanie
Nieśmiertelne pozyskała trwanie
I wtulona w nieuwiędłe liście,
Płomieniała odtąd wiekuiście.
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
A on w mgłę się rozcieńczył obladłą,
Ciało jego już w nic się rozpadło,
Jeno ustom, by mogły całować,
Wolno było w ogrodzie wiekować.
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
I śpiewały te usta do wiśni:
"Brak nam oczu. Cóż ślepcom się przyśni?
Lecz cokolwiek nam sądzono w niebie,
Nie przestaniem należeć do Ciebie!"
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
Tędy właśnie szły dziewczęta młode,
Podziwiały ust wiernych urodę:
"Usta, usta, rozwarte do picia,
Jaki smutek stał się wam za życia?"
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
"Mogłybyście niejednej dziewczynie
Dać to szczęście, bez którego ginie!
Jakaż niemoc tak strasznie was więzi
Do tej wiśni, co trwa na gałęzi?"
Ach, nie po to się czerwienię,
Żeby gasić twe pragnienie!
-Bolesław Leśmian
A ukołysze nas Boby Vinton i całuśny klip ;)))
Boby Vinton & Sealed with a kiss
https://www.youtube.com/watch?v=8UpeNxWa4uk
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy.Snów z wiśniowymi pocałunkami ;)))
:)))
UsuńLeśmian z wiśniami dobry nawet w niezimowym styczniu... dzięks Izo za te zmysłowe owoce na dobranoc ;)
Chyba nawet zainspirował bardzo współczesną poetkę... może nawet nieco przekornie.
pocałunek
ust
aż tak zmysłowych
nie dam skraść
nikomu
jedynie ich szeptem
poruszę powietrze
dotknę nimi ucha
musnę
po kryjomu
w walce o czerwień
niebo z ziemią zetrę
pozwól odrysować
kształt
soczystej wiśni
niech konturem kuszą
idealny gust
od soczystych smaków
niech się wreszczie
wyśni
spragnionemu ciału
niebosiężność ust
- annaG
Jejku, jejku... to piosenka Donovana, uwielbiam... :) W takim razie jeszcze jeden pocałunek, tym razem w wykonaniu boskiej Cesarii Evory. - Besame mucho.
http://www.youtube.com/watch?v=OE0cawN_KE0
... w trochę deszczowym anturażu, ale za to bardzo romantycznie... dobranoc Izo, wyśnij te najczulsze, pa :)))
Już po kawie, prasówce i lekkim śniadanku; przyszedł czas na sobotnią krzątaninę.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze trzeba uzupełnić lodówkę, bo zniknęły z niej wszystkie poświąteczne remanenty, a więc marsz na targ i do sklepu po świeże mięsko :) Potem trzeba wypłoszyć z kątów jakieś latające koty, a później... się zobaczy. Na razie... :)*
Dzień dobry Ewuniu, Iza)
OdpowiedzUsuńPo sobotniej krzątaninie jest czas na wypicie pierwszej dobrej, mocnej kawy i zapukanie w furteczkę Ogródka z piosenką, którą od kilku dni nucę.
W kawiarniach tłok
I gwar zza szyb
Znajome drzwi
Nie stoisz w nich
Przemykam gdzieś
Wśród wejść i wyjść
Neonów szept
Pulsuję nim
I choć tyle tu miejsc
I taki w nich zgiełk
W tym mieście tak bez Ciebie pusto jest
Wysiadam gdzieś
Nieważne gdzie
Na żadnej z map
Nie znajdę, wiem
Naszych miejsc
I wspólnych chwil
Neonów krzyk
Pulsuję nim
I choć tyle tu miejsc
I taki w nich zgiełk
W tym mieście tak bez Ciebie pusto jest
I choć tyle tu miejsc
I taki w nich zgiełk
W tym mieście tak bez Ciebie pusto jest
I choć tyle tu miejsc
I taki w nich zgiełk
W tym mieście tak bez Ciebie pusto jest
I choć tyle tu miejsc
I taki w nich zgiełk
W tym mieście tak bez Ciebie pusto jest
Na na na ...
- Myslonitz Ukryte
www.youtube.com/watch?v=AZIbwnMmPVQ
... szaro, smutno, być może słońce później zechce opromienić.
Serdecznie, do spotkania :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńWłaśnie zasiadłam do przedwieczornej kawy po zrealizowaniu wszystkich dzisiejszych planów. Przyniosłam Ci trochę zimowych cudów Jerzego Harasymowicza na rozjaśnienie dnia :)
Jerzy Harasymowicz
Zima
Świat cały leży schowany
We wnętrzu białej ciepłej rękawicy
Pies na budzie w kryzie ze śniegu przybrany
Na gałązkach gawrony- kanonicy
A granatowe lasy są osiodłane
Polan jaskrawych blaskiem
Trzy świerki przed las na zwiady wysłane
Chyboczą srebrnym kaskiem
A w mieście błoto i błoto
A ja za twymi zimo włosami
Tęsknię nocami
I w niedzielę dopiero wyjeżdżam za miasto
Pociągiem rozpędzoną gwiazdą
Aby cię dotknąć zimo
Popatrzeć jak twój diadem świeci
I niech nasz pocałunek zimo
Gilem w lasy uleci
z tomu "Cuda", 1956
.... najcieplej, z pogodą duszy i uśmiechem :)))
Witaj Ewuniu,
Usuńbardzo późnym wieczorkiem :)))
Różnie się plecie, bywa, zjawiają się niezapowiedziani goście, tylko na chwilkę, która zamienia się w dosyć długie godziny ;-)))
Piękna jest zima, którą podarowałaś mi dzisiaj. Nie bardzo dzisiaj miałam czas pomyśleć o spacerze ścieżkami Ogródka, więc będzie spacer strofami Pana Jerzego.
Musieliśmy razem
dziwnie wyglądać
takiej pary się już
nie spotyka
Ty jak jaskółka czarna
jak jaskółka w locie
nad łąkami przewrotna
Mała
że mogłem cię schować
do kieszeni poematu
Ja - siwy jak zima
wszystko dochodziło do mnie
z daleka
jedyne co zauważyłem
to czarne bratki
które niosłaś
Wydawało mi się
że idziemy parkiem
lecz szliśmy
hałaśliwym życiem
które wytykało nas
wszystkimi ulic
palcami
- Jerzy Harasymowicz Spacer
... Ewuniu, nie czuję się najlepiej, proszę wybacz, powiem już dobranoc. Kolorowych, wyśnionych, najpiękniejszych, pa :)))
:)
Usuń... jak to mówią Zuziu, "gość nie w porę gorszy Tatarzyna"... cóż zdarza się; dobrze, że nie zostałaś przy okazji porwana w jasyr ;-))
Śniegu nie ma, ale nic to, bo jego brak też ciekawie inspiruje poetów.
Nie było już śniegu
W mieście
nie było już zimy
tu w górach
śnieg wskazuje mi jeszcze
twe błękitne ślady
i tropię cię jak sarnę
i pędzisz i nie wiem
czy to chmury skłębione
czy włosy twoje
I przystajesz schwytana
jak łania
w jodłowe gałązki
pożądań
I piersi twe
przedwiośniem są ciężkie
Lecz ty wiesz
i ja wiem
że mogę cię dotknąć
tylko wierszem
- Jerzy Harasimowicz
Dobrej nocy Zuziu, spokojnych, kojących i snów i zdrowszego przebudzenia, pa :)))
Dobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńNieco pochmurny i nostalgiczny dzień; brak słońca i kolorów może wprowadzić w lekką melancholię... Do podwieczorkowej kawy proponuję zatem posłuchać ciepłych, nastrojowych utworów w egzotycznych rytmach z Zielonego Przylądka, wykonywanych przez "Bosonogą divę" - Cesárię Évora.
Na początek duety - Bernard Lavilliers i Cesaria Evora - Elle Chante (Ona śpiewa).
http://www.youtube.com/watch?v=EhxGnu_TNik
***
... a także cudna interpretacja nostalgii... Cesaria Evora i Bonga - Sodade (Tęsknota)
http://www.youtube.com/watch?v=iMRX6Wnvn-U
***
... każda z piosenek ma swoją historię... Cesaria Evora - Historia De Un Amor...
http://www.youtube.com/watch?v=iCG3gfuUh0M
... przyjemnego wieczoru w zasłuchaniu... miło, jeżeli utwory komuś się spodobają :)*
Miły koncert do wieczornej herbaty.Dzięki Ewo :)
UsuńCieszę się, że przydał Ci się do zimowej herbatki ;)))
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńSobota jak zawsze absorbująca nadmiernie pracą domową i nie tylko, pozwala przysiąść dopiero wieczorem do poszukiwań odpowiedniego
wiersza do "Słowa na Dobranoc". Dziś ponownie Andrzej Talarek i jego wiersz
* * *...We mnie...* * *
....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•....
Ułożyłaś już we mnie do snu jasny dzień
dróg splątany krwioobieg rozsupłałaś prosto
kiedy lęk nocy ropny wśród ostatnich tchnień
wrastał w ciało bolącą pulsująca krostą
cóż łagodność kobieca kiedy we mnie tkwi
od lat noszony oścień trudów moich piętno
nie ma takich zapomnień nie ma takich drzwi
bym za nimi wyrównał serca mego tętno
bym nie myślał przerażeń nocnych nie miał zwid
a tylko ciebie kochał nocą złagodniałą
i tulił cię do środka dotąd kiedy świt
odkryje twoją piękność tak niedbale śmiałą
i tak się szamocemy ty ze mną ja sam
dopóki tu nie przyjdzie los co dzieli łoże
na dwa i gdy zabraknie siły żeby nam
wtulić się w siebie głębiej niby w ciepłe morze
....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•....
I kołysanka na dziś - Maciej Zembaty - Maleńka, nie wolno żegnać się w ten sposób
http://www.youtube.com/watch?v=naXi3gUweM8
* * * Maleńka, nie wolno żegnać się w ten sposób * * *
Kochałem cię dziś rano
Ust naszych ciepła słodycz
Jak senna złota burza
Nade mną twoje włosy
Przed nami na tym świecie
Już inni się kochali
I w mieście albo w lesie
Też tak się uśmiechali
A teraz trzeba zacząć
Rozłączać się po trochu
Twe oczy posmutniały
Maleńka nie wolno się żegnać
W ten sposób
Na pewno cię nie zdradzę
Odprowadź mnie do rogu
Ty wiesz że nasze kroki
Zrymują się ze sobą
Twa miłość pójdzie ze mną
A moja tu zostanie
I tak się będą zmieniać
Jak brzeg i morskie fale
Czy miłość to kajdany ?
Nie mówmy lepiej o tym
Twe oczy posmutniały
Maleńka nie wolno się żegnać
W ten sposób
Kochałem cię dziś rano
Ust naszych ciepła słodycz
Jak senna złota burza
Nade mną twoje włosy
Przed nami na tym świecie
Już inni się kochali
I w mieście albo w lesie
Też tak się uśmiechali
Czy miłość to kajdany ?
Nie mówmy lepiej o tym
Twe oczy posmutniały
Maleńka nie wolno się żegnać
W ten sposób
( Leonard Cohen)
....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•....
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Najmilsza.:)))* * *..."Ty wiesz że nasze kroki Zrymują się ze sobą." i najczulej do rana, a znów...:)))* * *
Dobranocne bryyy... Jasieńku :)*
UsuńNie wolno, to nie wolno... ok., kajdanom niet! Zatem pożegnam się inaczej :)
•●◕ڿڰ•“˜
*** bo gdybyś był... ***
wiem że noce byłyby ubrane w gwiazd roje
w nas płonąłby stos ofiarny z czarów i słów
od splotów jak gibkie łodygi powoju
pachnących lawendą snów
z alchemicznej praktyki - czarodziejskie napoje
warzylibyśmy je w łożu jak w kolbie szklanej
podgrzewali to znów schładzali oboje
inkantacje nad ranem!
gdybyś był...
- Zofia Szydzik
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Najmilszy :)))*** ... cóż mi wolno... najwyżej musnąć Cię wierszem :)***
... pogram jeszcze też, za chwilę...
:)
Usuń... "zapaliłam zielony ogarek"... i - Maciej Zembaty.
•●◕ڿڰ•“˜
***Jedno z nas nie może się mylić***
http://www.youtube.com/watch?v=jZ9s_gQRXRQ
Zapaliłem zielony ogarek
By zazdrość ukłuła cię też
Lecz zleciały się zewsząd komary
Na wieść, że już można mnie zjeść
Zebrałem więc pył
Z szarych nocy i dni
I wsypałem w twój but pełną garść
Postąpiłem jak zbój
Dewastując twój strój
Którym przecież podbiłaś ten świat
Do lekarza zaniosłem swe serce
Powiedział, że nie jest tak źle
I sam sobie wypisał receptę
I imię wymienił w niej twe
I zamknął się sam
W bibliotece a tam
Z naszych nocy doniesień miał stos
Dowiedziałem się wnet
Że skończony to człek
Że praktykę zaniedbał już swą
Pewien święty też był Twoim kochankiem
Słuchałem go przez jakiś czas
Nauczał, że miłość powinna
Silniejszy niż złoto słać blask
Już bym wiarę mu dał
Już przekonać mnie miał
Lecz utopił się święty ów mąż
Ciało znikło a duch
Nieśmiertelny za dwóch
Dalej bzdury te same plótł wciąż
Zaprosił mnie pewien Eskimos
Wyświetlił najnowszy twój film
Nieszczęśnik dygotał jak listek
I siny od zimna aż był
Przypuszczam, że zmarzł
Gdy wiatr suknię twą zdarł
I już nigdy nie przestał się trząść
Wyszłaś pięknie, mój śnie
W tej zadymce, we mgle
Proszę pozwól, niech wejdę w twój sztorm
•●◕ڿڰ•“˜
... "I sam sobie wypisał receptę i imię wymienił w niej twe"... najczulej :)***
... bardzo przepraszam, niechcący skrócił mi się wiersz Zofii Szydzik. Całość jest taka:
Usuńa gdybyś był
kochałbyś mnie jak dawniej do zapamiętania
czy zerwałbyś bukiet słów dla mnie z nocnej łąki
co kwitną i pachną ambrą do świtania
mimo naszej rozłąki
pragnąłbyś mnie jak kiedyś w swym nienasyceniu,
do końca do ostatniej kropli szkarłatnej krwi
w pewności uczucia a nawet w zwątpieniu
proszę odpowiedz mi
czy musiałabym użyć magicznych słów z grimoiry
lub z innych starych ksiąg z wiedzą tajemną
bym z rumieńcem na policzku od twych spojrzeń
pachniała grzechem nocą ciemną
bo gdybyś był...
wiem że noce byłyby ubrane w gwiazd roje
w nas płonąłby stos ofiarny z czarów i słów
od splotów jak gibkie łodygi powoju
pachnących lawendą snów
z alchemicznej praktyki - czarodziejskie napoje
warzylibyśmy je w łożu jak w kolbie szklanej
podgrzewali to znów schładzali oboje
inkantacje nad ranem!
gdybyś był...
- Zofia Szydzik
... biję się w piersi, sorry Autorko i czytelnicy :)*
Bry niedzielne :)*
OdpowiedzUsuńOd drugiej w nocy leje, jak z cebra, deszczowe staccato jednak nie pozwoliło mi zbyt długo pospać. Kawkom i gawronom deszcz i szarówka nie przeszkadza, już komentują budzący się dzień.
Późnojesienne, mokre powietrze z trójką na plusie...
Puszysta kawa dla Wszystkich ;)
http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/176524_dwie_filizanki_kawy.jpg
Przy kawie można się nieco zasłuchać w pogodną przebudzankę w wykonaniu Michała Bajora.
*** Ja jestem bogaty ***
http://www.youtube.com/watch?v=91SVmJ4h1oY
Spójrz
Ja jestem naprawdę bogaty
Bogaty
Mam przecież gwiazdy na niebie
I ciebie, i kwiaty
Spójrz
To dla mnie samego zbyt wiele
Podzielę
Skarby te na równe części dwie
Przypadnie tobie pół, pół mnie
Spójrz
Obojgu nam się to opłaci
Zobaczysz
Nic nie stracisz, lecz dalej się będziesz bogacić
Spójrz
Gdy zgodzisz się ze mną to będzie
Nas prędzej
Stać na to by na wiele długich lat
Móc ofiarować dziś
Ja tobie świat i ty mi świat
Będą ci kwiaty się tulić do rąk
Będziesz w nich brodzić po pas
Dłonią po niebie zatoczysz wnet krąg
Wpleciesz we włosy gwiazd garść
Z tobą podzielę się wszystkim co mam
Każdy mój dzień będzie twój
Wiem, że nie może nie udać się nam
Jeśli nie wierzysz, to spójrz:
Spójrz
Ja jestem naprawdę bogaty
Bogaty
Mam przecież gwiazdy na niebie
I ciebie, i kwiaty
Spójrz
Gdy zgodzisz się ze mną to będzie
Nas prędzej
Stać na to by na wiele długich lat
Móc ofiarować dziś
Ja tobie świat i ty mi świat
- autor Andrzej Ozga, kompozytor Piotr Rubik
***
... oby każdemu niedziela przyniosła przyjemny wypoczynek i radość :)*
Dzień dobry Ewo:)
OdpowiedzUsuńU mnie też jesienny mokry dzień.Tylko trochę cieplej.Za oknem +7 .
Pyszna ta Twoja kawa i Michał Bajor na przebudzeni:)
Ja pospałam sobie trochę dłużej. Śnili mi się kirasjerzy. To były całuśne chłopaki ;)))
FESTIWAL PIOSENKI W KOŁOBRZEGU - HALINA KUNICKA - KIRASJERZY
https://www.youtube.com/watch?v=4gWIISsnW1c
Niestety nie znalazłam świetnego tekstu L.J.Kerna.
Rozpogodzeń na resztę dnia ;)))
Witaj Izo :)
UsuńKiras Jerzy, znaczy się Jerzy Kiras? Włos się jeży... oj! ;-)))
Na Wschodniej na razie całuje tylko deszcz i to w... okno. Nie szkodzi, w czasie deszczu nudzą się tylko dzieci, ale nie poeci :)
Deszcz na jeziorach - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?v=w-KGA-nYTDo
Gdy na jeziorach pada deszcz,
Wszystko jest z dali w szarości.
Dzień się w przydługi zmienia zmierzch
Nie wolno mówić o miłości.
Od góry mżawka, od dołu mgiełka,
Wkoło wilgotne wątpliwości.
Więc gdy się nagle serce rozełka
Nie wolno mówić o miłości.
Krople deszczu szeleszczą w leszczynie.
Wszystko minie, minie, minie, minie.
Strumyk wezbrał i warto umyka,
Zadeszczone trzciny trzęsie dreszcz.
Słuchaj miła, to przecież muzyka
szelest leszczyn, poszum strumyka,
dreszcze w trzcinie - to wszystko minie -
Wszystko minie, nawet ten deszcz.
Kiedyś przecież padać przestanie,
Słońca wstanie promienny jeż
I nie będzie tak szaro kochanie,
I nie będzie tylu słów na "sz".
Krople deszczu szeleszczą w leszczynie.
Wszystko minie, minie, minie, minie.
Strumyk wezbrał i warto umyka,
Zadeszczone trzciny trzęsie dreszcz.
Krople deszczu biją o dach,
W nas niepewność, rzewność i strach.
Oczy jezior zbielały, zszarzały
Świat się zrobił wielki i mały.
Czy to nuda największa z nud,
Czy to woda najwyższa z wód?
Coraz inne rymy brzękną,
W nas niepewność, rzewność i lęk.
Wreszcie gdy nam zbraknie cierpliwości
Nie mówmy miła o pogodzie,
Porozmawiajmy o miłości -
To dobra dla nas pora,
Ty o tym dobrze wiesz,
Deszcz na jeziorach, deszcz na jeziorach,
deszcz na jeziorach, deszcz.
- Jonasz Kofta.
... kiedyś pewnie padać przestanie, pogodnych myśli na niedzielę :)))
Zanim przestanie padać posłuchajmy historycznego programu sylwestrowego. To już prawie pół wieku...;)))
UsuńProgram sylwestrowy 1965/1966 Lucjana Kydryńskiego "Przeboje Roku"
http://www.youtube.com/watch?v=od7OuxY5kBc#t=955
Ach wspomnienia...:)))
Dzięki Izo za wspomnienia; niektóre z nich pierwszy raz do mnie docierają, chociaż gdzieś tam, kiedyś może przemknęły, jak meteor?
UsuńI do spotkania, trzeba trochę rozprostować członki i przewietrzyć głowę... ;-)))
Dobry wieczór:)
UsuńJa też przewietrzyłam głowę.Pogoda sprzyjała spacerom .Po porannej mżawce wyjrzało słońce. Udało mi się "ustrzelić" trochę ptaków :)))
Na dobranoc przyniosłam wiersz Czesława Miłosza :)
Miłość
Miłość to znaczy popatrzeć na siebie,
Tak jak się patrzy na obce nam rzeczy,
Bo jesteś tylko jedną z rzeczy wielu.
A kto tak patrzy, choć sam o tym nie wie,
Ze zmartwień różnych swoje serce leczy,
Ptak mu i drzewo mówią: przyjacielu.
Wtedy i siebie, i rzeczy chce użyć,
Żeby stanęły w wypełnienia łunie.
To nic, że czasem nie wie czemu służyć:
Nie ten najlepiej służy, kto rozumie.
I piękna kołysanka w duecie :)
TANGO TO EVORA, CESARIA EVORA E LOREENA MCKENNIT
http://www.youtube.com/watch?v=i1pWYODTEdg
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo. Do słonecznego jutra.Pa :)))
Dziękuję Izo miłość z Noblistą i tangiem ;)). Dzień się już skończył, a więc w urokach nocy, oparach poezji i muzyki czas na liryczny duet. Też wspomnieniowy, baardzo :)
UsuńAl Bano & Romina Power - Tu, soltanto tu.
http://www.youtube.com/watch?v=1pIaxj-K5cM
Ty tylko Ty
z piosenkami
które śpiewasz mi Ty
z Twoja poezją melancholijną
Z wszystkimi wspomnieniami miłosnymi
prawie całe godziny
Ty tylko Ty
ze wszystkimi emocjami
które mi dajesz
z tym spojrzeniem, które tylko ty masz
z...seksem w powietrzu
Spowodowałaś, że się zakochałem]
spowodowałaś, że się zakochałem
sprawiłaś, że śnię
trochę bardziej
z każda godzina bardziej
ciałem
i duszą
bezgranicznie
Spowodowała, że się zakochałem x3
kochanie moje
Latać z tobą
tylko z tobą
przytulać cię słodko
sami, poza innymi ludzmi
Ty tylko Ty
z wszystkimi niespodziankami, które mi robisz
odrobina nieśmiałości, którą masz
ten styl
ubierania trochę dziwny
z dłońmi na powierzchni
Ty tylko Ty
z makijażem lub bez niczego
zawsze tu
z łatwością twojego dlaczego(?)
z obliczem starej prawdy
i z najlepszym uśmiechem.
Dobranoc Izo, śnij z muśnięciem poezji i muzyki, pa :))))
... i tam na wstępie powinno być jeszcze "za". Niby po kolacji, a połknęłam ;)
UsuńDzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńWitam niedzielnie. Nie napiszę nic o pogodzie, bowiem od kilku dni niezmiennie błeeee ;-)
Napiszę o miłości, bo to temat-rzeka. Wszyscy się na niej znają, wszyscy jej doświadczyli w lepszej lub gorszej wersji i ,oczywista oczywistość, wszyscy znają różne, świetne recepty na miłość.
Mogę napisać - oddaję głos poetom, nie wiem, czy znają najlepsze recepty na miłość, wiem, że najpiękniejsze słowa o miłości wypływają spod piór poetów. Oto jeden z przykładów :
Powiedziałem ci kiedyś - moja Miła
że dzika jesteś jak kosodrzewina
a właściwie nic ci nie powiedziałem
rzekłem kiedyś do ciebie - moja Droga
że zbyt późno cię spotkałem - szkoda
a właściwie nic tobie nie rzekłem
pytałem raz ciebie - moja Piękna
czy szum naszej krwi do się zapamiętać
a właściwie o nic nie pytałem
mówiłem w środku lata - moja Gorąca
że schodzimy po schodach do słońca
a właściwie to nic nie mówiłem
opowiadałem ci w zapale - moja Majowa
gdzie piwonia płatki wieczorem chowa
a właściwie niczego ci nie opowiedziałem
tłumaczyłem ci dość długo - moja Cicha
i wybrałaś mnie za przewodnika
a właściwie nic ci nie tłumaczyłem
rysowałem każdym słowem - moja Mała
trochę słońca w środku listopada
a właściwie niczego ci nie rysowałem
teraz wiesz - moja Piękna Miła i Droga
jak trudny nasz język - jak brakuje słowa
- Adam Ziemianin
... cieplutko, serdecznie z uśmiechem :)))
Dzień dobry Zuziu :)
UsuńNa Wschodniej zaczyna się nieco przejaśniać, a to znak, że będzie można wysadzić nosa z domowych pieleszy :)
Najpiękniejsze wiersze o miłości to te niedomówione, ale jakże wiele znaczące.
Tajemnica
Znalazłam klucz do tajemnicy
- mogę się podzielić
już nie musimy jak
połamane trzciny na wietrze
zerkać zazdrośnie z dołu
Na pajęczej nitce
polecimy przed siebie
delikatnie poszybujemy
w kluczu tajemnicy
naszych imion
mgiełką czułości otulona
jest nasza przyszłość
w deszczu odpłyną
życiowe śmieci
w czystości spojrzeń
otworzymy wspólne
drzwi.
- Brygida Błażewicz
... i do następnego Zuziu, pozdrawiam miło i na razie uciekam do kuchni, szybko, szybko, oby rozpogodzenie trwało zanim się stamtąd wygrzebię :)))
...mgiełką czułości otulona, ze spokojem patrzę w przyszłość i Twoją przyjaźń. Trochę czasu minęło jak wygrzebałam się z kuchni, nawet doczytałam książkę, która fascynowała od kilkunastu dni. Absolutnie rewelacyjna, trzymająca w napięciu i z zaskakującym zakończeniem.Za chwilę znikam pozałatwiać niezałatwione. Poezyja wieczorną porą ;-)))
Usuń:)
Usuń... a jak zajrzysz wieczorną porą, może spodoba Ci się jeszcze jeden wiersz tej autorki.
Styczeń
Kolejny styczeń
zabierze nas w kolejną podróż
powtarzalność codzienności
staje się naszą radością
przeznaczenia szukamy
w spadającym śniegu
w srebrzystym skrzypieniu
odnajdziemy naszą melodię
pozwolimy otulić się zmarzliną
myśli i uczucia w sople zmienimy
by w styczniowym letargu
bezpiecznie doczekać końca zimy
- Brygida Błażewicz
... chyba nie chciałabym zamieniać myśli i uczuć w sople, ale zgodzę się, że można czerpać radość z powtarzalności codzienności, odnajdując wspólną melodię :)))
...niezwykły sposób wyrażania uczuć poprzez niespotykaną abstrakcię, która przemawia do mnie, słyszę i czuję.
UsuńPiasek krzyczy twoją samotnością
pozwól podniosę cię z ziaren
poskładam w jeden kawałek
później pójdziemy brzegiem
a ślady nasze
zazdrośnie zmyją fale
wiec nie krzycz - proszę
podniosę ciebie
i w swym spokoju poniosę
- Brygida Błażewicz Pomogę
... mój odbiór wierszy jest tak różny od komentujących osób, że czasami zastanawiam się czy czytamy ten sam tekst.
Poskładana w jeden kawałek ;-)))
:)
Usuń... Zuziu, każdy ma prawo do swojej interpretacji poezji; wszystko zależy od wyobraźni i myślę, że jest to dobre dla wierszy, jeśli pozwalają każdemu na odnalezienie czegoś dla siebie. Chociaż niekoniecznie musi być zgodne z intencją autora ;-)
Miłość
Świat zmieścił się
w twym spojrzeniu
chwile czułości delikatne
jak wielobarwne motyle
przysiadły pocałunkami
na mojej szyi
szmer strumyka zamknięty
w twoim szepcie
zieleń twych oczu
pochłonęła
mnie w bezkresnym
oceanie miłości.
p.s. kocham Ciebie
- Brygida Błażewicz
I tym pięknym tekstem pożyczę Ci (bez procentów ;-)) dobrej nocy i snów, jakich tylko sobie wymarzysz. Pa :)))
... Ewuniu, dobranockę znajdziesz w poczcie, pa :)))
UsuńZuziu, dobranocki na poczcie nie ma. Musiał powstać jakiś błąd w wysyłaniu; ale za dobre chęci dziękuję :)
UsuńDzień dobry Ewuniu,
Usuńpokazał się tekst w Ogródku, jednak taki trochę inny. Pomyślałam, że może jakaś blokada. Trudno. Było bez wierszowanej dobranocki.
Ciepłe bry,.. dziewczyny.:)*
OdpowiedzUsuńKurna, a co ma zrobić np taka -
* * * Słomiana wdowa – vilanella * * *
Gdy jesteś już daleko, coraz dalej,
bo chciałeś raz na wczasy jechać sam,
bez ciebie mogę tylko tu oszaleć.
A mogło być tak pięknie i trwać stale,
ten błogi, słodki, cudny, mokry stan.
Ty jesteś już daleko, coraz dalej.
Gdy śrubki mi się sypią jak korale,
to czuję, że w komedii jakiejś gram.
Bez ciebie mogę tylko tu oszaleć.
I co ja teraz pocznę w tym upale,
w rozpaczy swojej głupiej ciągle trwam.
Ty jesteś już daleko, coraz dalej.
A obok mieszka miły sąsiad, ale
czy zgodzi się, gdy zaraz pójdę tam?
Bez ciebie przyjdzie pewnie mi oszaleć
.
Za chwilę wścieknę się lub coś rozwalę.
Jak sama zreperować prysznic mam?
A ty już tak daleko, coraz dalej.
Bez wody w upał można tu oszaleć!
Ale, gdyby ktoś chciał, to vilanellę może sobie zaśpiewać.:)
Sorry, słomianą wdową była Ako.
OdpowiedzUsuńBry Jasieńku :)*
UsuńA'propos wody... od czasu do czasu chodzi za mną taki aforyzm:
„Miłość nie leci z kranu jak woda,
nie możesz jej odkręcać i zakręcać,
kiedy tylko zechcesz” (Stephen King).
:)))*
Ale to tak na marginesie... wracając zaś do villanelli, jednego razu spodobała mi się vilanella o... willanelli.
Villanella
* * *
Z miłości pozostała stara villanella.
Ad hoc, źle napisana, raczej niezbyt mądrze,
a może usłyszałem śpiew jej właśnie teraz?
W drzwiach jesień wieczornica, a ta sobie śpiewa!
Co śpiewa? - "Moduł życia zmienia nas na koniec,
i z czasem najważniejsza będzie villanella..."
Tak często rozmyślałem kiedyś: "Niepotrzebna
jest miłość! Zakochany, co noc w myślach błądzę;
człek młody, głupi - lepiej przecież pożyć teraz,
a kiedyś wszystko spisać. Winem sycić trzewia,
w kieszeniach poupychać wiersze, miłość, żądze:
niech dotrwa lepszych czasów Ty i Villanella..."
O, gdybym chociaż przeczuł wtedy dzień, gdy wskrzeszam
tamtego siebie! Jesień villanellą sądzę,
bo w pieniądz obróciłem wszystko. Złudne Teraz,
choć drzwi mgłą rozpościerza... komu dziś dróg trzeba?
Gdy tyle osiągnąwszy mogłem wyporządnieć,
powraca już bez Ciebie moja villanella...
Ach, czemu zrozumiałem sens jej właśnie teraz?
autor: Yellow Submarine
... tak czytam, czytam, przyglądam się... jeszcze nie próbowałam, może się kiedyś przymierzę?
Najlepszego... lecę teraz na dwór; na razie :)*
A ponieważ mamy jeszcze okres świąteczny, to jeszcze jedna vilanella
OdpowiedzUsuń* * * Święta Jewgienija * * *
Jewgienij dzieli się opłatkiem.
Święta za pasem, więc wesoło,
a miłe chwile są tak rzadkie.
Chwyci za pupę swą sąsiadkę
i wycałuje pod jemioła.
Potem podzieli się opłatkiem.
Psu też da trochę, choć ukradkiem
i rozpogodzi swoje czoło.
Cóż, miłe chwile są tak rzadkie.
Ale choć na msze chodzi w kratkę,
bo czasem bywa straszne "zioło",
jednak podzieli się opłatkiem.
Być dobrym - mruczy - to niełatwe
i życzy zdrowia wszystkim wkoło,
gdyż miłe chwile są tak rzadkie.
Gdy może spotkasz go przypadkiem,
wtedy zaświeci głową gołą,
chętnie przełamie się opłatkiem,
bo miłe chwile są tak rzadkie.
autor; anonim z netu
:)))*
:)))*
UsuńVillanella to bardzo zamknięta forma, podziwiam ją, jednak wolę mieć swobodę wypowiedzi, bez konieczności powtarzania wersów, bo nieco wytrącają mnie z tropu i trochę się pogubiłam :)
Czasem jednak można się nieźle pobawić na dwóch nieco kulawych rymach ;)
villanella w promieniach słońca
kiedy słońce zachodzi wiedz że znowu wstanie
lub zza chmur wyjrzy chyłkiem by ci dzień wyzłocić
więc smutku swego miarą czyń nasze kochanie
ono zawsze powrotu gwarancją zostanie
dnia i nocy i nie wierz że nas osieroci
brak poranka wszak słońce znowu dla nas wstanie
bym mógł cię kochać czule na dnia powitanie
ciepłem całą wypełnić po nocnej zmarzłoci
radości swojej miarą czyń nasze kochanie
potem ufaj w dnia biegu w życia kruche trwanie
że godzin z ich radości czas nie ogołoci
a nadzieja jak słońce znowu dla nas wstanie
i będzie trwała wiecznie ponad umieranie
tylko w miłości naszej musisz się zatracić
nadziei swojej miarą czyń nasze kochanie
a kiedy na dni końcu tylko zasłuchanie
i w oczach iskra wiary kropelka wilgoci
kiedy człowiek umiera znów z martwych powstanie
są wschody i zachody i w nich nasze trwanie
sobą i światem wiarę pragniemy ukwiecić
kiedy słońce zachodzi wiemy że znów wstanie
więc wiary swojej miarą czyń nasze kochanie
- Andrzej Talarek
:)))*
... i dla porządku wpiszę autora "Świętej Jewgieniji", jest nią altermisza.
UsuńDobry wieczór :)*
OdpowiedzUsuńZapraszam na kawę niedzielną z makowcem i miniaturowy foto-przegląd minionego roku w bardzo maleńkiej pigułce, którą sprezentował mi google+.
Fotki są moje, ale ich dobór i podkład muzyczny jest dziełem wujka gugla.
Tę niespodziankę dostałam dzisiaj, przed kilkoma godzinami. Miło mi popatrzeć, nie spodziewałam się takiego prezentu. :)
Filmik nosi nazwę Ewa 2013 r. :
https://plus.google.com/u/0/photos?cfem=1&pid=5962954959816904642&oid=117003423927489986216
Przyjemnych wspominków :)))*
Piękny prezent na prawosławna wigilię :)))
UsuńDziękuję Izo :) Prawosławna wigilia jest dopiero jutro, nie sądzę jednak, aby sierżant gugiel uznał mnie za wyznawczynię tej religii. Po prostu podsumował foto-rok :)))
UsuńEwuniu, czy na zwykłym guglu też, bo u mnie się nie otwiera ?? :(((
UsuńZuziu, otwiera się wszędzie, bez potrzeby kopiowania, wystarczy zaznaczyć link i lewym klawiszem myszy, wybrać i kliknąć na "otwórz odnośnik w nowej karcie". Gotowe :)))
UsuńBrzydki ten gugiel. Uciął kotkowi kawałek łebka :)))
UsuńNie uciął, tylko szybko przeskoczył w inny kadr. Mnie się podoba :)
UsuńNiestety, uważam okularki za wielkiego złośliwaca. Ten link mogą otworzyć tylko
OdpowiedzUsuńzalogowani, ale z wpisów niezalogowanych to się korzysta, prawda?
:)*
Nie wiem, czy niezalogowanym się otwiera, ale co szkodzi się zalogować? :)*
UsuńMożna się zalogować tylko po to, aby czytać i oglądać to, co inni udostępniają, samemu nie potrzeba nic tam pisać.
UsuńJeśli Twój Adam ma profil w google+, możesz go poprosić, aby Ci ten filmik pokazał. :)*
... jestem zalogowana,obejrzałam, to miłe ze strony gugla+ !!!
UsuńMuszę się rozeznać w działaniu, jest trochę inaczej niż w poprzednim.
;-)))
Bardzo się cieszę Zuziu, mam nadzieję, że filmik przyniósł Ci trochę radości. A wyżej zostawiłam Ci wieczorną poezję pani B.B. :)))
Usuń... za chwilę wrócę na blog, muszę jednak coś przekąsić, dały mi + popalić, co spowodowało absolutny GŁÓD, tak u mnie bywa ;-)))
Usuń... smacznego Zuziu :))) Ja właśnie konsumuję sałatkę z tuńczyka z ogórkiem i jajkiem na twardo, której nie dojadłam na śniadanie i teraz jak znalazł ;-)
Usuń... dziękuję, już soki żołądkowe dostały swoją porcję, więc mogę wrócić do poezji ;-)))
UsuńPierwsza niedziela stycznia zmierza już do odejścia, czas więc i na "Słowo
OdpowiedzUsuńna Dobranoc" w kołysance -
Enya - If I Could Be Where You Are
http://www.youtube.com/watch?v=f3fHDt4xQFw
* * *...Gdybym mógł być tam, gdzie jesteś...* * *
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Gdzie teraz jesteś ?
Tylko w moich marzeniach
Jesteś zagubiona, ale zawsze jesteś
Biciem mojego serca
Jestem zagubiony teraz bez ciebie
Nie wiem gdzie jesteś
Wciąż mam nadzieję, wciąż obserwuję
Ale czas oddala nas od siebie
Czy jest droga, którą znajdę Cię ?
Czy jest znak, który powinienem znać ?
Czy jest droga, którą powinienem podążać
Aby przyprowadzić Cię do domu ?
Przede mną zima
Teraz jesteś tak daleko
W ciemnościach moich marzeń
Lecz twoje światło pozostanie
Gdybym mógł być obok Ciebie
Gdybym mógł być tam gdzie Ty
Gdybym mógł Cię sięgnąć i dotknąć
I zaprowadzić Cię do domu
Czy jest droga, którą znajdę Cię ?
Czy jest znak, który powinienem znać ?
Czy jest droga, którą powinienem podążać
Aby przyprowadzić Cię do domu, do mnie ?
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Dobranoc,dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku.:)))***...Gdybym mógł być tam gdzie Ty"...sołdkie pa.:)))***
... cudne! :)*
UsuńStyczniowa niedziela z 10-stopniowym ciepłem mimo pochmurnej aury już niedługo zatrzaśnie swoje drzwi w kalendarzu i zostało nam jeszcze moje Słowo na dobranoc; dziś z wierszem Alexandra Czartoryskiego.
•●◕ڿڰ•“˜ Moja radość •●◕ڿڰ•“˜
Mej opatrzności dzięki składam.
Spotkałam ciebie na mej drodze.
Radośniej teraz życiem władam.
Są chwile, kiedy w szczęściu brodzę.
Chcę, by te chwile zbudowały
przyszłość, gdy przeszłość, poniechana
nie ma nade mną władzy trwałej...
Ma ars amandi, roześmiana,
to nowe życie, nowa postać,
jakiej nie znałam w dawnej sobie.
Taką kobietą chcę pozostać
teraz i zawsze, W każdej dobie.
Ty jak najdłużej zostań ze mną.
Chcę tego, zawsze będę chciała.
Bez ciebie każda noc zbyt ciemną.
Przecież ty nie chcesz, bym się bała.
Ty wiesz, że widzę świat inaczej
i już nie wrócą dni złe do mnie.
Cieszę się, bo to przecież znaczy:
radośniej żyję i przytomnie.
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Impresjonistom i Tobie Miluśki mój :)))*** - zanurzmy się we wspólny sen z najczulszym ars amandi :)))♥***
... oczywiście pokołyszę też...
... a kołysanka będzie z nocnym bluesem i gitarą Gary Moore'a - Need Your Love So Bad.
Usuń*** Potrzebuję Twojej miłości tak bardzo ***
http://www.youtube.com/watch?v=plWxZSTt_8M
Potrzebuję czyjejś dłoni
która poprowadzi mnie przez noc
Potrzebuję czyichś ramion
Aby trzymały mnie i obejmowały mocno
Bo gdy zaczyna się noc
Jestem na końcu
Ponieważ potrzebuję twojej miłości tak bardzo
Potrzebuję ust
By poczuć je naprzeciw mnie
Potrzebuję kogoś by wstał
I powiedział mi kiedy kłamię
Gdy światła są słabe
I to jest czas by odejść
Wtedy gdy potrzebuję twojej miłości tak bardzo
Dlaczego sobie tego nie odpuścisz
Przynieś to do mnie do domu,
Albo napisz to na kawałku papieru, kochanie
Tak to może być napisane do mnie
Powiedz mi że mnie kochasz
I niech przestanie kierować mną wściekłość
Ponieważ ja
Potrzebuję twej miłości tak bardzo
Potrzebuję twojego delikatnego głosu
Byś mówił do mnie w nocy
Nie chcę żebyś się martwił kotku
Bo wiem że możemy zrobić że wszystko będzie dobrze
Posłuchaj mojego usprawiedliwienia kotku
Zabierz to do domu, do mnie
Ponieważ potrzebuję twojej miłości tak bardzo
Kocham
•●◕ڿڰ•“˜
... kotku :)* - i najczulsze na dziś i do poranka :)))***
Świąteczne dzień dobry :)*
OdpowiedzUsuńBardzo mokro za oknem, w nocy znów porządnie popadało. Na razie tylko dwa plusiki i pochmurno, mam jednak nadzieję na nieco przejaśnień w ciągu dnia i porządny spacer przed nadchodzącym roboczym tygodniem.
Dzbanek kawy dla śpiochów (z budzikiem) :)))*
http://www.ptaki.biz/ptaki/dzbanek-kogut-kawa.jpeg
I jeszcze Budka Suflera na dzień dobry. Jeden raz - autorzy: Tomasz Żeliszewski (słowa), Romuald Lipko (muzyka)
***Jeden raz ***
http://www.youtube.com/watch?v=mRJciFLW2t0
Nie potrzeba mi
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól nam
Dotykiem drżącym
Dłonie spleść.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Pozwól tylko czuć,
Jak przy mnie chwilą stoisz znów.
Nie potrzeba już
Niepokój mierzyć sercem wprost,
Wszystko jedno mi,
Ja każdy, byle z tobą los.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Nie potrzeba nam,
Zakrętów dróg i morza łez,
Tylko pozwól mi
W dotyku prawdy
Głowę wznieść.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Chociaż raz, jeden raz,
Chociaż raz, jeden raz.
Tylko jeden, jeden raz,
Pośród wiosny twoich warg,
Pozwól spaść i niech się świat
Nagłym świtem skończy w nas.
Tylko jeden, jeden raz,
Niech w nas dzikie wino gra,
Ponad dachem ziemi, hen,
Tak łaskawie jak się da.
Nie potrzeba mi
Niewiary i udręki snu,
Tylko pozwól nam
W godzinę życie przeżyć znów!
***
... dobrego wypoczynku, przyjemnych chwil, zdarzeń i wielu pozytywnych emocji na dziś :)*
Następne dłuższe święta zdarzą się nam dopiero za 15 tygodni...
... sorry, "wiele", a nie "wielu"; pisało mi się jeszcze na pół śpiąco :)))*
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńZdjęcie leszczynowych kotków przypomniało mi tekst Wojciecha Młynarskiego...:)
Moje ulubione drzewo
Pomnę, jak zielone porty mijał kajak śmigły,
Jak mi smakowały "Sporty" nad jeziorem Wigry,
Wieczorami nad namiotem krzyżowałem wiosła,
Ogień rzucał iskry złote, a pod borem rosła:
Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
Jak ją za mocno przygiąć w lewo - To w prawo się odgina,
A jak za mocno przygiąć ją w prawo - To w lewo bije z wprawą,
A stara sosna szumi radosna: Brawo, brawo!
Upór, co mi z oczu błyska - Leszczyny dziedzictwo!
Jak mnie do ziemi los przyciska, ona mi szepcze: - Nic to!
A jak prostuję się, wtedy ona - Powtarza mi: - Tak trzymaj!
Moje drzewo ulubione - Leszczyna, leszczyna...
Posiwiała ta Bożenka, w której się kochałem,
Postarzała się piosenka, którą jej śpiewałem...
Lecz znad Śniardw, znad Czarnej Hańczy, znad jeziora Jamno,
Wszędzie, gdzie los ze mną tańczy, wszędzie idzie za mną:
Moje ulubione drzewo - Leszczyna, leszczyna,
Jak ją za mocno przygiąć w lewo, To w prawo się odgina,
A jak za mocno przygiąć w prawo, To w lewo bije z wprawą,
A stara sosna szumi radosna: Brawo, brawo!
Więc ochraniaj ją miłośnie - O każdej dnia dobie,
Chroń leszczynę, która rośnie - Nad Hańczą hen i w tobie!
Chroń tę leszczynę, co wciąż od nowa - Prostuje się zajadła,
Trzeba by cały las wykarczować - Żeby padła...
A Ty, mój zielony borze
Chroń we mnie nadzieję,
Że póki latem jeden orzech
Szczęśliwie się wysieje,
Znów pójdzie z boru w młodniak zielony
I pójdzie z ojca w syna
Moje drzewo ulubione-
Leszczyna, leszczyna...
Niestety klip zniknął z YT. Wrzuty też nie udało mi się znaleźć.:(
Udanych świątecznych spacerów.Pogoda zapowiada się świetna :)))
Dzień dobry Izo :)
UsuńLeszczyna również była natchnieniem dla Ewy Lipskiej do napisania ładnej bajki.
Bajka
Jak bardzo wiele mamy lat
pod tą leszczyną. Pod tą leszczyną.
Ciągłością umęczony świat
i czyją winą? Czyją winą?
Tak w siebie zapatrzeni przekraczamy nas.
Daleko za odległość. Daleko za odległość.
Oczom widocznie nadszedł czas
by dojrzeć świata część zaległą.
Zobaczył nam się nagle świat:
ja ciebie widzę a ty mnie.
Och jak niewiele mamy lat:
jak krótka bajka w długim śnie.
* * * * *
Festiwal słońca styczniowym niebie, a więc wyruszam gonić kormorany na jeziora ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=zzI9JsV7u3U
Świątecznie, nieustająco... I na razie... ;)))
Ale znalazłam barwinek ;)))
UsuńAgata Rymarowicz i Tadeusz Krok - Barwinek
http://www.youtube.com/watch?v=N6-bfqH6lNs
...;)))
:)
UsuńZa barwinek dziękuję bardzo, myślę, że dobrze z nim konweniują wiosenne myśli Afanasija Feta.
Wiosenne myśli
I znowu lecą ptaki z oddali
Ku brzegom rwącym lody spękane,
I wypatrując wonnych konwalii
Chodzi wysoko słońce rozgrzane.
Tej krwi, co teraz bije do twarzy,
Już nie powstrzymasz w sercu swym za nic
I dusza wiosną znęcona marzy,
Ze miłość bywa jak świat bez granic.
Lecz czy zejdziemy się znów tak blisko
Wśród tej natury omdlewającej,
jak wtedy, kiedy chodziło nisko
Blade i chłodne zimowe słońce?
- przełożył Tadeusz Łopalewski
Dzisiejsze słońce, choć zimowe, pięknie całowało Wschodnią przez cały dzień, a zachód pokazał krwistoczerwony pazur.
Miłego wieczoru Izo, z wygwieżdżonym niebem i księżycem rogalikiem :)))
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńPrzy takiej pogodzie nie trudno o wiosenne myśli.:)
U mnie po południu zachmurzyło się i nie mogłam podziwiać zachodu słońca :)
Długi weekend dobiega końca i pora już na kołysankę ;)
Kołysanka
Oprzyj się o ramię miła,
patrz jak ta noc się zalśniła
wokół nas.
Księżyc przyszedł po cichu
i jak kot się skrada,
zagląda mi przez ramię
i bez sensu gada.
Zachwycony twą urodą, blaskiem
oczu i lusterek twoich łez, głębią
myśli tajemniczych, śpiących
w twych kącikach ust, pięknem
szumu nieustannie śpiewających
twoich włosów.
Jak las, co śpi i miarowo oddycha,
śpij najdroższa, śpij. Tak cię
kocham, w rytm tych wszystkich
dźwięków i obrazów wokół nas.
Śpij najdroższa, śpij,
już czas.
-Ryszard Mierzejewski
Do snu zagra trzech przystojnych panów ;)
European Jazz Trio - Clair de Lune ( Debussy )
http://www.youtube.com/watch?v=QWitmYxC9BU
Dobranoc Ewo i bywalcy Impresji. Pięknych ,relaksujących snów :)))
Dobry wieczór na dobranoc Izo :)
UsuńZmęczenie po wędrówce wzięło górę, a świeże powietrze pięknie mnie ululało z wieczora ;-) Do pięknej kołysanki Ryszarda dodam Ci na dobry sen barwy z wiersza Elizy Saroma-Stępniewskiej.
* * *
Dodaj do barwy mego snu
błękit niezapominajek,
fiolet odarty żywcem z bzu
i taką biel, jaką się staje
śnieżna burza. Zieleń traw
zmiksuj z czerwienią krwawą wiśni;
a jeszcze w środek słońce wstaw.
Niech mi się ten sen na żółto przyśni.
... w lekko jazzowym rytmie odpływamy już w kierunku jasieczków...
European Jazz Trio - Tango Notturno
http://www.youtube.com/watch?v=UEaQlaAJNt0
Dobrej nocy Izo, śnij we wszystkich kolorach tęczy :)))
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńw szewski poniedziałek i do dobranocki. Hej! :)
Bry Jasieńku :)*
UsuńMyślę, że szewski każdemu dobrze zrobił, bo w najbliższym czasie więcej takich nie będzie. Dzięki, za słówko na poniedziałek :)*
Dzień dobry Ewuniu, Ogrodnicy :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, błękitnie, świątecznie, przedpołudniowo ;-)
Wiosenno-zimowe przedstawienie:
Chylą głowy na scenie chmur
łany żołędziowych zbóż
upał sączy z dwojga słońc
śnieg się śni
deszcz od ziemi w nieba kałużę
wcieka stróżką serca bić.
To czas
naszych niepowtórzeń.
Nie zasłoni dwojga słońc nawet rozpędzony słoń
w takt oddechów pogna
śnieg rozprószy powietrzną trąbą
niby dźwiękiem wielu trąb
z czoła nieba zgładzi gniew
nazwie wiosną słończy śmiech
na dłużej
Chylą głowy na scenie czystego nieba
łany żołędziowych zbóż
kurtyna zapada
przedstawienia.
- Zbigniew Matyjaszczyk Sztuka wiosny...
... błękit nieba zaprasza na spacer, skorzystam z zaproszenia, do spotkania na ścieżkach Ogródka :)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńRozmarzyła mnie całkiem wiosenna pogoda i kilkukilometrowy spacer nad stawami wśród pięknych pejzaży Polesia, podbarwionych płowością traw, sepią trzcin, słonecznym złotem i błękitem nieba. Bazie w delikatnym rozkwicie, a kotki olchy już podbarwione na bordowo. Przyjemnie zmęczona popadam w popołudniowe słodkie nicnierobienie w ogrodzie marzeń ;-)
Ogród marzeń
Pozwól mi zajrzeć do ogrodu marzeń,
w którym roztaczasz najpiękniejsze wizje.
Dni się zmieniają w pełne szczęścia chwile,
usłane miłością i wielką nadzieją.
Tutaj spełniają się twoje życzenia,
masz moją miłość, trzymasz za ręce.
W sennym misterium myślisz tylko o nas,
a szczęście płynie w obłokach motylem.
Być blisko razem, wysoko z gwiazdami,
patrzeć na ziemię, głęboko się skłonić,
nad nami księżyc mruży srebrne oczy.
Odchyla kotarę do ogrodu marzeń.
- Ryszard Kisiel
... przyjemnych chwil do końca świątecznego poniedziałku, z radością i uśmiechem:)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
Usuń" Być blisko razem, wysoko z gwiazdami" - byłam wyjątkowo blisko przyrody, zachwyciły na gałązkach leszczyny białawe paczki baziowe, zieleń traw jak w wiosenny czas. Po południu zrobiło się wilgotno, niezbyt przyjemnie, chłodno.
Gdybym miał niebios wyszywaną szatę
Z nici złotego i srebrnego światła,
Ciemną i bladą, i błękitną szatę
Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
Lecz biedny jestem: me skarby - w marzeniach;
Więc co rzuciłem marzenia pod stopy;
Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.
- William Butler Yeats Marzenia przekład Ludmiła Marjańska
... stąpam ostrożnie po Twoim Ogrodzie Marzeń :)))
:)
Usuń... jeszcze marzenia pół, nawet ćwierć... a może to wspomnienie?
Marzenie
Marzę w trawie o tobie
Lecz w tych marzeniach,
Przeszkadza mi zapach siana.
Wtedy myślę tak sobie,
Że twe milczenie,
Zastąpiło jedno słowo –
Kochana...
Bo przecież jedno głupie słowo,
Co nic nie znaczy...
Bo przecież było tak sierpniowo
I nikt nie patrzył...
- Barbara Krzyżańska-Czarnowieska
... wszystkiego do wymarzenia Zuziu, na gwiaździsty i nieco mroźny styczniowy wieczór :)))
... marzenie - słowo, któremu każdy może przypisać inne oczekiwanie. Zegar nieubłaganie pokazuje godziny kończące poniedziałkowy dzień, więc na dobranoc jedna z możliwości :
UsuńMoje dłonie
Odsłaniają zasłony twej istoty
Ubierają cię w inną nagość
Odkrywają ciała twego ciała
Moje dłonie
Wynajdują twemu ciału inne ciało
- Octavio Paz Dotyk tłumaczenie Przemysław Sitkiewicz
Dobranoc Ewuniu, jesteś dla mnie Ważną Osobą nie tylko w Ogródku. Twoja poezja powala na oddech, oderwanie od trudnego, męczącego dnia. Pozdrawiam cieplutko, serdecznie, kolorowych snów, do spotkania :)))
...errata -
Usuńpowala-pozwala na oddech :)))
obowiązkowo należy już iść spać ! ;-)
... najpiękniej dziękuję Zuziu za poezję i tak ciepłe słowa ... i Ty też dla mnie, zawsze o tym pamiętaj. Pa :)))
UsuńI trochę muzycznego rozmarzenia na koniec świątecznego weekendu...
OdpowiedzUsuńGIOVANNI MARRADI - For the rest of my life
http://www.youtube.com/watch?v=-Aw07TUxqsU
* * * * * * *
✿ ♡ ✿ GIOVANNI MARRADI - Just For You
http://www.youtube.com/watch?v=uOKTPH-hDA8
... przyjemnego zasłuchania :)*
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńZgodnie z obietnicą jestem już by pożegnać królewski, świąteczny poniedziałek aż w dwóch premierowych kołysankach w ramach "Słowa na
Dobranoc" w wykonaniu Pawła Orkisza -
1 -
* * *...Gdzieś na serca dnie...* * *
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
http://www.youtube.com/watch?v=WR-zo6EtE4U
Znów widziałem cię dzisiaj
przemknęłaś jak wiatr
i jednak przeszłość to wciąż
mój świat
Bardzo ciebie mi brak
i tęsknota aż rwie
I wciąż kocham się z Tobą
gdzieś na serca dnie
Umiem śmiać się przez łzy
Oszukuję i gram
I robię co robić muszę
by trwać
Ale wiem już co złe
i wiem co słuszne jest
i umarłbym za prawdę
gdzieś na serca dnie
Lecz nie, lecz nie, mój bracie,
siostrzyczko, trzymaj się.
rozkazy już dotarły.
Przejdę jakoś przez ten ranek
przejdę przez tę noc.
Dotrę aż do granic
aż na serca dno
Jeśli spojrzeć przez papier
to płakać się chce
bo nie dba nikt czy to życie
czy już nie
Ale diler chce byś myślał
tylko czerń lub biel
To, na szczęście, nie tak proste
gdzieś na serca dnie
Zaciskam zęby
i kupuję bez skarg
wszystkie zbędne nowości
mądrość starą jak świat
Ale wciąż jestem sam
Bryła lodu we mgle
Zatłoczona, lecz zimna
gdzieś na serca dnie
Autor: P. Orkisz
✿ ♡ ✿
2.-
* * *...Na poduszkach moich dłoni...* * *
http://www.youtube.com/watch?v=pPUzLI7coR4
Ja przed deszczem w dłonie schowam,
Ja Cię w słońcu ukołyszę,
Tak byś była tylko moja,
Tak spokojnie, tak najciszej… ucałuję.
Ciepłem dłoni Cię ogrzeję,
W palce swoje Cię ubiorę,
Będziesz miała moje dłonie,
Takie ciche, tak spokojem… zamyślone.
Na poduszkach moich dłoni,
Usta możesz tulić senne.
Popatrz – to nasza miłość.
Tak ciepło, tak wiosennie… malowana.
Autor: G. Marchowski
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.........
Dobranoc, dobranoc wszystkim lirycznym i Tobie Najmilejsza. :)))***..."Ciepłem dłoni Cię ogrzeję, W palce swoje Cię ubiorę,"...najczulsze pa...:)))***
Dobrowieczorne dobranocne bry, Jasieńku :)*
UsuńMożna się zatęsknić na amen przy tak cudnych kołysankach... ach! :)*
A pierwsza niedziela nowego roku, tak jak i cały świąteczny styczeń już odchodzi w zapomnienie... niezimowo :) Czas ją zatem pożegnać niezimowym Słowem.
✿ ♡ ✿ Rozmarzenie ✿ ♡ ✿
a kiedy wreszcie dzień zabłyśnie
słonecznym blaskiem po horyzont
ze snu obudzi się przebiśnieg
ściółkę z szarości rosy wyżmą
seledyn wzbierze wśród alejek
chętnych czarować znów urodą
fiołkowy zapach wiatr przywieje
zawilce lasy przyozdobią
wtedy zaśmieję się beztrosko
wiersze rozkwitną zakochaniem
wśród pocałunków i z czułością
wiosnę ci podam na śniadanie
EP
:)*** ✿ ♡ ✿
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Najmilszy mój :)))*** ... wśród pocałunków i z czułością :)))***
... i ukołyszę za chwilę...
... a pokołyszę dzisiaj, tak jak wczoraj, z Gary'm Moore i jego pięknym bluesem - Dla Ciebie (I'll play the blues for you)
Usuń•●◕ڿڰ•“˜
http://www.youtube.com/watch?v=bDxSg6gg2ek&feature=related
•●◕ڿڰ•“˜
... najczulej :)))***
... ha! Jaka niedziela, to przecież poniedziałek królowy. Pozajączkowało mi się na koniec tak długiego próżniactwa :)))***
Usuń