Powered By Blogger

środa, 9 stycznia 2013

Mieszkanie poetki

Dla tych, co mnie nie znają z poprzednich Impresji.
Mieszkanie poetki

W rozsypanych rymach nie znajdziesz porządku,
garść pożółkłych wspomnień, cień wiosennych marzeń,
listy przewiązane uczucia koronką,
zasuszony fiołek w starym kalendarzu.

Parę strof wczorajszych zziębniętych o świcie,
czas, którego nigdy dogonić nie może,
kilka kubków z kawą – wszystkie niedopite
i nadzieja ciągle w zielonym kolorze.

Stosy luźnych kartek, a na każdej słowa,
w myślach najważniejsze, jeszcze nie spisane,
popiół w klawiaturze cichutko się schował -
już kwadrans po piątej. Wiersz usnął nad ranem.

(z archiwum 2012)

67 komentarzy:

  1. Dzień dobry:)*
    Nie lubię śród, gdyż najczęściej środek tygodnia przynosi mi niezbyt oczekiwane, a "pracowite" niespodzianki.
    Jak będzie dzisiaj, dzień pokaże, a na razie przynajmniej jeśli chodzi o pogodę, niespodzianek nie ma. Za oknem lekko zmrożony świt, -4 st., nic nie pada.
    Już dopijam kawę i biegnę do pracy, życząc Wszystkim na odchodne dobrej środy i pogodnego nastroju. I do spotkania pod wierzbą po powrocie:)*

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzień dobry Poetko:)
    Ładny jest Twój dom, nastrojowy, kolorowy i bardzo fotogeniczna właścicielka.

    Każdy z nas ma dwa domy -
    jeden konkretny, umiejscowiony w czasie i przestrzeni;
    drugi - nieskończony,
    bez adresu,
    bez szans na uwiecznienie go w architektonicznych planach.

    - Olga Tokarczuk.

    ... zachodnia jeszcze w częściowej bieli. Brak słońca przytłacza. Mocna herbata, za chwilę mobilizacja i dzień pracy przede mną. Cieplutkie, serdeczne i do zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuzanko:)
      Dziękuję za nad wyraz miłe słowa co do mieszkania w sensie poetyckim; co do fotogeniczności zaś są mocno na wyrost;)
      Każdy w jakiś sposób tworzy swój Twój dom, wciela swoje zamysły wyobrażenia.

      Nasz dom

      Namaluj nasz dom ciepłym słońcem
      na tle lasu pełnego tajemnic
      z bazylią i tymiankiem w oknie
      z zawsze żywą iskrą w kominku

      Z drogą która ciągle biegnie
      od drzwi po nieskończoność
      pośród kwiatów polnych i zbóż
      ze skowronkiem zawieszonym w niebie

      Nad wodą małą jak westchnienie
      z welonem mgły siwej o świcie
      pod drzewem które wie wszystko
      bo jest starsze od pierwszych marzeń

      Będzie tam zapach chleba i wędzonki
      i wszystkie kąty pełne dobrej ciszy
      miejsce w którym zamknę dokładnie za sobą
      drzwi wciąż jeszcze otwarte na oścież

      - Leszek Wójcik

      Pomieszczenie na fotce jest miłą, zaprzyjaźnioną kawiarenką w Kazimierzu, zaś okno z kwiatami jest w mojej kuchni, sfotografowane w lecie zeszłego roku. W tej chwili amarylisy jeszcze śpią snem zimowym, a storczyków nieco przybyło... niedługo będę musiała się wyprowadzić do garażu;)
      Wschodnia na razie bez śniegu, ale meteo straszy, że nadchodzą mrozy i śnieżyce. Eh, a ja już marzę o wiośnie.
      Serdecznie, z domowego zacisza, z uśmiechem :)

      Usuń
  3. Wprawdzie kiedyś byłem,
    w Twoim pokoiku.
    Gdzie pisujesz wiersze,
    - wierszyk po wierszyku.

    Nic się nie zmieniło,
    cień pada na ścianach.
    A twarz najwyraźniej,
    - czymś zafrasowana.

    Ale najważniejsze,
    wcale nie ma dymu.
    Szukasz najwyraźniej,
    - do wierszyków rymu.

    Abyś nie myślała,
    żem skory do plotek.
    Wszystkie wnioski moje,
    - pochodzą z Twych fotek.

    Idę ciut odpocząć,
    zatem, kończę krótko.
    Wpadnę jeszcze kiedyś,
    - pozdrawiam cieplutko.:)

    Elaine Paige - ** I Dreamed A Dream **

    http://www.youtube.com/watch?v=Kq81GO2Z8gM



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Jędruś:)
      Dziękuję za wirtualny pobyt w moim "pokoiku"; ja piszę tylko o... pisaniu wierszy, a "mieszkanie" jest metaforą aury, która mi w tym towarzyszy. No, taki twórczy nieład, delikatnie mówiąc... ;)
      Po pracowitym dniu mogę wreszcie z ulgą przysiąść pod wierzbą. A tak a'propos mojego wiersza, przyniosłam Tobie przemyślenia Haliny Poświatowskiej na temat pisania. Coś w tym jest...

      ***

      myślę że jest trudno pisać wiersze
      spójrzcie ile razy nie udaje się to tym
      którym powinno się udać
      ale myślę także że niełatwo jest
      połykać truciznę zdobywać szczyty gór
      przepłynąć kanał La Manche
      a jednak to wszystko są ludzkie osiągnięcia
      dlatego ośmielam się raz jeszcze

      z tomiku "Jeszcze jedno wspomnienie",1968r.

      Serdeczności wieczorne dla Gościa "mieszkania" :))

      Usuń
  4. Witam serdecznie:)
    Piękne kwiaty na parapecie...:)

    A na parapecie storczyk sterczy zadziornie...

    A na parapecie storczyk
    sterczy zadziornie fioletem
    figlarnie położył liście
    i pachnie troszeczkę latem.

    Wygląda na świat przez okno
    jakby zdziwiony szarością,
    jak dobrze na parapecie,
    bo tam jest jednak za mokro…

    I cóż to za dziwaczna pora
    gorączkę ma zbyt wysoką,
    zima bez śniegu, jak chora.
    Niech prędzej będzie zielono!

    Autor: Marcepani

    A autoportret w lustrze intrygujący...;)

    Bogusław Mec - Jej portret

    http://www.youtube.com/watch?v=I6D32LkQLFE

    Pozdrawiam popołudniową godziną...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo:)
      Mam nadzieję, że ze zdrowiem już u Ciebie lepiej; dbaj o siebie, bo wirusy tej zimy są szczególnie zjadliwe.
      Dziękuję za zadziornego storczyka, mój jeden właśnie usiłuje całkowicie wyjść z doniczki i nie za bardzo go mogę okiełznać:) Zaiste kwiat godny strof poetyckich.

      Storczyk

      Otwórz mój list kochana.
      Ja słowa maluję zapachem
      - tyś moja jedyna wybrana
      - orchideo - jam ci kwiatem...

      Zdecydowanie wyrażę,
      albowiem powiem głośno:
      -"Wyjdź za mnie ślicznotko"
      niech stanie się to faktem...

      - Aleksandra Baltissen

      Przyjemnego wieczoru i dochodzenia do zdrowia:)

      Usuń
    2. Dziękuję Ewo. Powoli wracam do zdrowia:)
      Nikt nie zauważył skromnych fiołków w trzech kolorach. Więc na dobranoc proponuję wiersz Marii Pawlikowskiej -Jasnorzewskiej...:)

      Fiolek - to slowik.

      Serdecznym liściem ogrzane
      Chcąc miłości aksamit wysłowić
      Skromne fiołki
      śpiewają wonności sopranem
      W świecie kwiatów
      Fiołek - to słowik.

      I jazzowa kołysanka...:)

      FLOWERS BLOOM IN MY HEART ღ♥ღ SMOOTH JAZZ

      http://www.youtube.com/watch?v=eYdkXOK9VMU

      Snów kolorowych jak kwiaty Ewo i Ogrodnicy...dobranoc:)

      Usuń
    3. Cieszę się Izo, tylko proszę, jeszcze nie szalej zanadto, bo na dworze jest "grypowa" pogoda. Moje sępolie tylko zwyczajowo zwane są "fiołkami", ale ten z wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej to autentyk, i do tego jakże pięknie porównany ze swoją skromnością do słowika, dziękuję:)
      A na dobranoc dla Ciebie coś podobnego w kolorze i fiołków, i sępolii:)

      Szafirowe zbliżenie

      Dla szczęścia drugiego
      każdego dnia
      życia codziennego
      podejmowana próba...

      Z miłością, z uśmiechem
      w szafirowym zbliżeniu,
      by oddychać pięknem
      w słonecznym spotkaniu...

      Zaopatrzone w miłość
      przez wszystkie lata,
      gdyż serca czułość
      przyjmuje co ma i kocha...

      - Aleksandra Baltissen

      ... i trochę muzyki kwiatów na dobranoc.

      http://www.youtube.com/watch?v=rT_ZGbE6rvA

      ... kwiecistych, pachnących snów, Izo, dobranoc:)


      Usuń
  5. Bry :)***

    Mieszkanko na ósmym jest piętrze
    A w nim dzieją się cuda i dziwy
    To zakwitnie wonna królowa nocy
    To znowu amarylis zachwyci oczy.

    We wnętrzu kłębią się woni opary
    I wiersze się płodzą bez miary
    Codziennie z godziny na godzinę
    Pachnie liryką, jaka w nim płynie.

    ... szary, smętny dzień z małą odwilżą. Pozdrawiam ciepło. :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry Jasieńku:)***
      Pięknie opisałeś aurę mojego mieszkania i z kurtuazją godną prawdziwego Dżentelmena ominąłeś te cztery niedopite kubki i popiół w klawiaturze... kłaniam się z wdzięcznością:)*
      A liryka sama się pisze, gdy...

      To właśnie wtedy

      Kiedy poranek stuka w okno,
      gałęzie z wiatrem się zmagają,
      nawet gdy świty w deszczu mokną,
      wieczór odchodzi nieba skrajem,

      w tańcu kolorów na jesieni,
      w blaskach poświaty księżycowej,
      gdy uśmiech w łzę się nagle zmieni
      i masz minutę na rozmowę,

      gdy złoty liść we włosach utknął,
      ostatni kwiatek drży na trawie,
      kiedy mi mówisz, że ci smutno
      w szarym, pochmurnym listopadzie,

      grudniowym brzaskiem, w mróz, czy słotę
      w zwykłym, codziennym zaganianiu,
      kiedy choinki kapią złotem,
      na czubku świerku zasnął anioł,

      nawet gdy czasu mi brakuje,
      chętnie zapadłabym się w ciszę,
      gdy ciepłem słów mnie obejmujesz -
      to właśnie wtedy wiersz się pisze.

      - ja

      :)*

      ... u mnie też szary, zamglony dzień, trochę jednak mroźny, w tej chwili za oknem jest -5 st. Pozdrawiam z pogodą ducha:)***

      Usuń
  6. 09- ** Who I Was Born To Be ** - Susan Boyle (CD - 2009)

    http://www.youtube.com/watch?v=nmeN6mAUDRw

    Wieczorowe serdeczności Bractwu...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      W podzięce za muzykę do naszego wirtualnego ogrodu dedykuję Ci trochę wspomnień z lata. Daab - W moim ogrodzie.

      http://www.youtube.com/watch?v=16-Xe54uUp8

      ... i nieustające dla wiernego Ogrodnika:))

      Usuń
  7. Dobry wieczór Poetko, Poeci i NieSkładającyWierszy :)))
    Podglądając mieszkanie za pozwoleniem właścicielki zauważam na parapecie orchideę. O tej pięknej, dekoracyjnej roślinie można tworzyć wiersze. I właśnie jeden z nich posadzę na Ogródkowych rabatkach.

    Poszła w pełen tajemnic świat
    tropikalna, tajemnicza orchidea
    i cieszy oczy ludzi już od lat
    czyniąc go milszym - to jej idea.
    Symfonią uczuć oraz miłości
    się stała - właśnie ta panienka,
    co patrzy z parapetów, z okienka
    i przynosi innym wiele radości...
    Odważnie patrzy uśmiechnięta,
    bo czeka i o tobie też pamięta.
    Nie traci czasu - najmilszą bywa
    w cieniu i słońcu - się nie skrywa
    oraz urok, czar swój przedstawia
    a także mową kwiatów przemawia.
    Zmysłowa, ustrojona i zadowolona
    z płatkami zalotnie rozchylonymi
    uwodzi serca zakochanym,
    dlatego nowa wizja instynktów
    się pojawia, bo bez uczynienia
    życia pięknym ona nie zostawia...

    - Aleksandra Baltissen Orchidea.

    ... wieczorne, serdeczne, zapatrzone w ... :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      ... orchidei (storczyków) nigdy mi nie dość Zuzanko, dziękuję:)
      Napisałam Ci wyżej o mojej miłości do kwiatów; a teraz coś w podzięce dla Ciebie za poetyckie nasadzenia w wirtualnym ogrodzie.

      Przychodzisz wierszem...

      Wciąż przychodzisz do mnie wierszem
      Cicho w myślach się rozgaszczasz
      Nie uprzedzasz ale jesteś
      Wyciągając blask z zanadrza.

      Nie masz pory wyznaczonej,
      Więc odwiedzasz mnie przed świtem,
      Kiedy elfy tańcząc lekko
      Dzielą srebrem się z księżycem.

      Jesteś przy porannej kawie
      I w południe, i o zmierzchu,
      Biegniesz polem, łąką, lasem,
      Tańczysz w śniegu, śpiewasz w deszczu.

      Słowem kwitniesz najcieplejszym,
      Słońce widzę przez Twą postać.
      Mostem tęczy siedmiobarwnej
      Spadam, by w ramionach zostać.

      - Maryla

      ... ciepło, z wdzięcznością, promiennie:)))

      Usuń
    2. ... a jako, że wcześniej wyjaśniłam co to za urokliwe pomieszczenie jest tłem pierwszej fotki, to jeszcze coś z poezji kawiarń i pubów.

      W kawiarni

      Nie chcę mówić. Słońce i jesień.
      Masz ciepłe i suche ręce.
      A w twojej krwi gra nieskończoność.
      Najlepiej w sennej kawiarence
      sączyć z okna lirykę zieloną.

      Wieczór ma rzęsy migotliwe.
      Nocą wchodzą w mgieł bramy siwe.
      Wszystko jest poezją nonsensu,
      zapomniane, nieprawdziwe, szczęśliwe.

      Oświetlone z góry złotem
      czerń kawy i likieru księżycowe seledyny.
      To nie te, nie te dziewczyny.
      Te prawdziwe umierają,
      Kiedy bierzesz je w ramiona.

      - Marian Ośniałowski

      Pozdrawiam ciepłem myśli wbrew zakichanej aurze:))

      Usuń
    3. Powrócę jeszcze do dzisiejszego tematu głównego.
      Codziennie przychodzisz ze słowami ciepła i miłości w wierszach. Ubarwiasz je fotkami. Nazwanie Cię Ewą Ogrodową jest niezwykle adekwatne.

      Napisz coś jeszcze
      O miłości
      - prosi Ewa

      Jej długie
      jak noc włosy
      płoną z balkonu
      w dół

      Ogrodowa Ewa
      cała jest miłością
      choć nie składa rąk
      na amen

      Jej oczy płoną
      od słuchania
      a wargi szeptem
      mówią resztę

      - Adam Ziemianin Ewa ogrodowa.

      ... późniejszy wieczór pełen ciepłych myśli i pozdrowień:)

      Usuń
    4. ... bardzo lubię poezję Adama Ziemianina i żałuję, że tak niewiele jest jej w sieci, dziękuję, Zuzanko:)
      Myślę, że ten wiersz też zdobędzie Twoje uznanie.

      Rozmowa bez słowa

      Z tobą choćby pomilczeć
      Jakże jest ciekawie
      Gdy siedzisz cała piękna
      Przy swej małej kawie

      I podnosisz filiżankę
      Nie nazbyt wysoko
      Jakbyś chciała sprawdzić
      Czy jest jeszcze po co

      Włosy twe kochane
      Oczy twe kawowe
      Jakże cię podziwiam
      W tej cichej rozmowie

      ... z dobrymi myślami i w przyjemnej rozmowie miło nam wieczór upływa:)

      Usuń
    5. ... oczywiście, Rozmowa bez słowa jest również autorstwa Adama Ziemianina.

      Usuń
    6. ... rozmowy bez słów, listy bez listów, zapewne jest jakiś tego powód, że zamykamy się, oswajamy samotność.

      Coraz krótsze listy od ciebie
      Piszesz że ogrodnik umarł
      Cicho przeszedł przez życie
      Nikt się tej śmierci nie spodziewał
      Nawet kwiaty które sadził wczoraj

      Piszesz jeszcze że jesień jest ładna
      Po ogrodzie sadzie szaleje
      Jabłka nad ranem strąca
      Wszystkie powoli woła do siebie

      U ciebie też ze zdrowiem krucho
      Wiem - choć o tym nie wspominasz
      Poszarpane całkiem twoje nerwy
      I jeszcze innych sto spraw

      Coraz rzadsze listy od ciebie
      Listonosz tu chyba nic nie winien
      Coraz krótsze listy od ciebie
      Szukamy się już tylko we mgle

      - Adam Ziemianin Coraz krótsze listy od ciebie.

      ... :)))

      Usuń
    7. ...:)))
      ... a jednak...

      ***

      Między nami tyle śniegu
      Ślady twoje zasypało
      w śniegu całkiem się zgubiły
      szukać trudno - wszędzie biało
      czekać - też nad moje siły

      Gdzie cię poniosło na tych saniach
      co ci się stało w środku zimy
      a jeszcze latem byłaś ze mną
      czy w twoje życie wszedł ktoś inny?

      Między nami tyle śniegu
      Między nami tyle lodu
      Czy trafimy znów na siebie?
      W naszych oknach szyby chłodu

      Może wiosna cię odmieni
      Może lato da zapomnieć
      Czekam tylko do jesieni
      Więc przypomnij sobie o mnie

      Mam po tobie listów kilka
      i krzyżówkę bez dwóch haseł
      pięć biletów - tramwajowych
      pewnie dzisiaj też nie zasnę

      Bo wciąż w myślach biję się z sobą
      gdybyś dziś znów stanęła na progu
      ze śniegu pewnie bym się otrzepał
      i dziękował sam nie wiem komu

      - Adam Ziemianin

      ... z nadzieją na ocieplenie:)))

      Usuń
    8. ... połączę poruszane w wierszach pana Adama wszystkie tematy:)))

      Dobrze się idzie
      krajem nieba polnego
      i krajem wiosennego lasu

      Wtedy słyszysz
      jak storczyki
      krzyczą wniebogłosy:
      Kochaj - tylko kochaj
      dla wszystkich
      starczy miłości

      - Adam Ziemianin Dla wszystkich starczy miłości

      ... z nadzieją, ociepleniem, miłością.

      Usuń
    9. ... już z dobranocnym ukłonem :

      Czasem nagle smutniejesz
      to jakby dnia ubywa
      i nie wiem jak ci pomóc
      więc tylko proszę wybacz

      czasem łzy w twoich oczach
      na krótką chwilę goszczą
      i nie wiem czy coś mówić
      i nawet nie wiem po co

      puszczam więc wtedy latawce
      ze śmiechu mego śmieszne
      i znowu dnia przybywa
      powietrze staje się lżejsze

      i lżejsza staje się wędrówka
      z plecakiem wciąż coraz cięższym
      nad domem przysiadła tęcza
      na nieba niebieskiej gałęzi.

      - Adam Ziemianin Czasem nagle smutniejesz.

      ... dobranoc Poetko, snu dającego natchnienie dla nowych strof i pomysłów :)))

      Usuń
    10. Dziękuję Zuzanko za dzisiejsze przemiłe rozmowy poetyckie, pa, dobrej nocy i do jutra:)

      Usuń
  8. Sir Cliff Richard & Olivia Newton John - * Suddenly * 1992

    http://www.youtube.com/watch?v=Uofhe5algiw

    Cieplutkie załączniki Bractwu..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      ... a wiesz, Jędruś, na ten duet jeszcze nie trafiłam, bardzo romantyczna piosenka. Może na bis jeszcze piękny rytm and blues w jego wykonaniu, bardzo taneczny, dobry na karnawał:)
      Cliff Richard & Olivia Newton John "I'm Leaving it all up to you

      http://www.youtube.com/watch?v=W1mWhWYvQnQ

      ... odwzajemniam się z ukłonem:)

      Usuń
  9. Chris Norman - ** For you **

    http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=BL1gwVj8NZE&NR=1

    W podzięce za dzisiejszą gościnność w Ogródku.Pożegnam się do jutrzejszego spotkania pod wierzbą.
    A jutro, znów pójdziemy na całość.Przy składaniu wizyty następnym razem "in room virtual" zabiorę kapcie, bo z racji błotka dzisiejszego
    na zewnątrz, trochę nabrudziłem.To się więcej nie powtórzy.

    Dobranoc Braci Ogrodniczej..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      Ależ, jak możesz nazywać błotem swoje urocze ślady w naszym room virtual; nie przynoś kapci, bardzo proszę:) Jutro ma być na Wschodniej śnieżna aura, nie zapomnij o dobrych butach, trzeba będzie trochę udeptać miejsce pod wierzbą;)
      I na dobranoc - Chris Norman - Some Hearts Are Diamonds

      http://www.youtube.com/watch?v=OmxooCF5Dqo

      ... i do poranka, dobranoc, Jędruś:)

      Usuń
  10. ♥ D ♫♪♥ O ♫♪♥ B ♫♪♥ R ♫♪♥ A ♫♪♥ N ♫♪♥ O ♫♪♥ C ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Szara i zimna środa już powoli się kończy, a ja zaczynam lekko podsypiać... znak, że pora na ogrodowe Słowo dobranocne.
    Jasieńku, już mi się oczy lekko przymykają ze zmęczenia, więc dzisiaj pierwsza...:)*
    Ale, nim się do snu... zadeklamuję wiersz Flory Hufnagel.

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ Nim się do snu ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ

    Nim się do snu ułożę, po stokroć układam,
    W niezmęczonej pamięci, coś ty mówił do mnie...
    I szukam, szukam czegoś w twych oczach nieskromnie,
    I niemocna na białe poduszki opadam...

    Wzrok mój gdzieś się za tobą w cichej nocy kryje,
    Patrzy, goni i kusi, ciągnie ciebie, woła —
    Serce mi bić przestaje, to znów jak dzwon bije,
    Drżące dłonie się cisną do zbladłego czoła...

    Coś mi piersi podnosi, coś w tętnach zawrzało,
    Usta się w krwawy kielich rozchyliły róży —
    I wre we mnie krew cała; i rwie się i burzy,
    Pręży się i rozpłomienia moje smukłe ciało...

    Osunęły się włosy, ciężkie, rudozłote,
    Jakaś ogromna rzewność duszę mą oblała...
    Tobie słodką kochania oddaję pieszczotę,
    I cała-m w wizji twoja, twoja cała, cała...

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ

    ... kołysankę zaś zaśpiewa Grzegorz Turnau - Nie oglądaj się na niebo

    http://www.youtube.com/watch?v=2TbxQpX913s

    Nie oglądaj się na niebo rozgwieżdżone
    bądź na chwilę tylko ze mną twoją Gają
    jeszcze chwilkę zaraz pomkniesz tam w ich stronę
    wiem że gwiazdy w swe przestworza cię wołają

    tam dla ciebie inne światy inne słońca
    gwiazd mgławice galaktyki mleczne drogi
    dla mnie tylko zaś tęsknota dojmująca
    i czekanie beznadziejne tu mój drogi

    pocałunkiem pozwól zamknąć sobie usta
    jeszcze chwilkę będę z tobą moją Gają

    nim popatrzę w oczy twe jak w jakieś lustra
    które tylko moje gwiazdy
    odbijają odbijają odbijają...

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ ღ♥ڿڰۣ«ಌ

    Dobranoc, dobranoc Braci Ogrodnicza i Ty mój Najmilszy:)*** ..."bądź na chwilę tylko ze mną"...:)))***
    ... i najczulsze pa, do jutra:)*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też tylko z kołysanką.

    Senza catene - Il Divo (Unchained melody)

    http://www.youtube.com/watch?v=6yBwRObJSFI


    ♫♥ Bez łańcuchów ♥♫

    O!, moje kochanie, moje kochanie
    Ja byłem spragniony ze względu na twoją odrobinę
    Długi, samotny czas
    I czas upływa tak wolno
    I czas może spełniać swoją rolę tak bardzo
    Ty jesteś spokojną kopalnią?

    Ja chcę twojej miłości,
    Ja o! ja chcę twojej miłości
    Niech Bóg przyspieszy Twoją miłość do mnie

    Samotne rzeki płyną do morza, do morza
    Do rozłożonych ramion morza
    Samotne rzeki wzdychają, czekają na mnie, czekają na mnie
    Ja będę przychodzić do domu, czekają na mnie

    O!, moje kochanie, moje kochanie
    Ja usychałem z tęsknoty, byłem spragniony ze względu na twoją odrobinę
    Długi, samotny czas
    I czas upływa tak wolno
    I czas może spełniać swoją rolę tak bardzo
    Ty jesteś spokojną kopalnią?

    Ja chcę twojej miłości,
    Ja o! ja chcę twojej miłości
    Niech Bóg przyspieszy Twoją miłość do mnie

    ♫♥♥♥♫

    Dobranoc,dobranoc wszystkim i Tobie Miła Moja. :)***..." Chcę Twojej miłości..." :)))***

    ♫♥♥♥♫

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      a moja dobranocka z uzasadnieniem pośpiechu wyżej... pa, Jasieńku, dzięki, że jeszcze zdążyłeś - i do jutra:)))***

      Usuń
  13. Witam w czwartek:)*
    Za oknem znów biało po nocnym śniegu, niebo jeszcze w nocnych granatach, celsjusz stanął na -4 st.
    Chyba jeszcze trochę sypie...
    Późno się dziś obudziłam, kawę łykam na na stojąco i już muszę biec do swoich obowiązków, a z przebudzanką wystąpi dzisiaj Paul Mc Cartney - Another Day.

    ***To będzie dobry dzień***

    http://www.youtube.com/watch?v=6cYmf5WDies

    Jeśli idąc swą ulicą lewą nogą potkniesz się
    Gdy do pustej już kieszeni ręce włożysz śmiejąc się, bo lżej
    To będzie dobry dzień
    To będzie dobry dzień
    jeśli uśmiechniesz się
    to będzie dobry dzień.

    A jeśli jest tak, że nie możesz się śmiać
    jeśli naprawdę jest źle
    gdy świat z ciebie drwi
    wszyscy ludzie są źli
    -pamiętaj, że zawsze masz jutro
    i mnie
    i uwierz w to
    że czeka cię następny dzień
    dobry dzień, lepszy,
    pamiętaj, że każdemu
    podarowane jest jutro

    Jutro pójdziesz swą ulicą, może nawet potkniesz się
    może znajdziesz w swej kieszeni zapomniany szczęścia cień, twój cień
    wtedy uśmiechnij się
    wtedy uśmiechnij się

    A jeśli jest tak, że nie możesz się śmiać
    jeśli naprawdę jest źle
    gdy świat z ciebie drwi
    wszyscy ludzie są źli
    -pamiętaj, że zawsze masz jutro
    i mnie
    i uwierz w to
    że czeka cię następny dzień
    dobry dzień, lepszy,
    pamiętaj, że każdemu
    podarowane jest jutro

    Jutro pierwszy słońca promień zbudzi ze snu twoją twarz
    Trochę marząc, po kryjomu, powiedz sobie wtedy tak, ot tak
    To będzie dobry dzień
    powiedz dzień dobry do kilku much
    powiedz dzień dobry także tęczy wśród chmur
    i będzie dobry dzień

    i będzie dobry dzień
    tylko uśmiechnij się
    i będzie dobry dzień

    ✿ڿڰۣ

    ... wszystkiego miłego na dzisiaj i do zobaczenia po powrocie :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Dzień dobry Poetko :)
    Czwartki bywają różne, te zapamiętane i te, które znikają w mrokach niepamięci.

    Pobudka o wpół do siódmej,
    bo jest czwartek i praca na ósmą,
    więc zero pisania przy kawie,
    czytania w kiblu, trzepania konia
    pod prysznicem. Tyle dobrego,
    że miasto jeszcze pustawe i światła
    przejeżdża się na jałowym biegu,
    w zdziwieniu przemianowanych ulic,
    z ręką we freudowskim nocniku.
    Najpierw jeden blok pisania
    (Pamiętam każdą tęczę, którą
    widziałem w życiu, a jedna rzeczywiście
    okrążała słońce./ Pamiętam każdą
    tęczę, którą widziałem w życiu,
    i jedna rzeczywiście okrążała słońce.)
    Później seminarium ( Pani Dalloway
    powiedziała, że sama kupi kwiaty.)
    O jedenastej piętnaście fajrant
    i powrót do domu estakadą,
    pod którą spieniona rzeka
    obiecuje lato z playbacku,
    dwanaście stopni w słońcu,
    obudzone komary nad leśną
    ścieżką, chude piwo w barze "Borówianka".
    Żeby całe moje życie było jak czwartek:
    mało ludzi, mało pracy, puste drogi,
    wysokie trawy wzdłuż przydrożnych
    rowów, zapach sosen
    i drozd wołający we mgle.
    Wieczór już przesądzony, ale jaka siła
    w dogasaniu chwil.
    Oto błyskawica
    z ciemnej chmury dni,
    gwiazdozbiór Wężownika
    nad skałą Jałowej Ziemi.
    - Na dnie pamięci mieszka piękna baśń
    ( piosenka Eleni).

    - Paweł Marcinkiewicz Czwartek.

    ... czwartku zapamiętanego jak tęcze widziane w życiu :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Zuzanko:)
      Czwartkowy nawał zajęć jako tako przebrnęłam, śnieżycę, potem breję i korki też; wreszcie się mogę zająć poezją. Na początek coś z codzienności...

      Przepis na zupę z codzienności***

      Składniki

      Ona
      ubrana w codzienność
      z włosem rozwianym przez wiatr
      zatroskana o dzieci i męża
      nie traci wiary w świat

      On
      niedojrzały życiowo Jak jabłko za wcześnie zerwane z drzewa
      i tak jak pogoda różne nastroje miewa

      Dodatki:
      dzieci, dom, samochód, ogród, kot i pies
      czasem sąsiad, czasem sąsiadka
      koper włoski, liście lubczyku

      Wykonanie:

      Ogrzać uśmiechem lecz nie powodować aby wrzało,
      bo tę zupę gotuje się pomału.
      Połączonych dwoje w jednym garnku życia się gotuje.
      Trzeba dużej ostrożności, aby nie przypalić jej/jemu serca
      z nadmiaru miłości.
      Dokładać po kolei dodatki, zważając na jakość a nie na ilość.
      Aby uniknąć niestrawności mówiąc „ to smutek i rozczarowanie”
      dodać należy koper włoski, lepsze będzie danie.
      Liście lubczyku na koniec co sprawi, że zupa nabierze aromatu
      i znów uśmiech życia pokażecie światu.

      Życzę wielu uśmiechów życia.

      - Agnieszka Hajec

      ... wieczornej, czwartkowej codzienności z uśmiechem i aromatem lubczyku:)

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewuniu:)
      Codzienność. Bardzo zniechęcona rano, dostałam doping w sprawach służbowych i poszłooooooooo. Wprawdzie bez lubczyku jednak z uśmiechem, pozałatwiałam sprawy na dziś i na jutro, a jutro będą te, które miały być w przyszłym tygodniu. I tak codzienność sprawiła pozytywną niespodziankę. Można też na nią spojrzeć jak to zrobił Poeta ;-)

      Prawda: na auto nie stać nas,
      miła moja.
      Lecz spójrz: tylko durnie się spieszą -
      ileż dostojniej chodzić pieszo,
      miła moja.

      Na Londyn także brak funduszów,
      miła moja.
      Lecz po co Londyn? Londyn - nora;
      W "Paris-Soir" czytałem wczoraj,
      że markiz Q., to jest baronet,
      psim makaronem otruł żonę...
      Jasna cholera z tym Londynem,
      miła moja!

      Na kawior z Kremla, na jesiotra
      również nie mamy miła moja.
      Lecz na cóż Kreml, gdy mam twoje biodra?
      biodra są złote, a noc modra.
      A jeszcze mamy lampkę wina
      i konto w niebie u serafina.
      Więc gwiżdż na auto, Kreml i Londyn,
      miła moja.

      - Konstanty Ildefons Gałczyński Miła moja.

      ... pora pomyśleć o podwieczorku, więc za chwilę pourzęduję w "salonie kuchennym";-)))
      Serdecznie, z uśmiechem, z zapachem dobrej herbaty ;-)))

      Usuń
    3. :)
      Nadszedł wieczór, a więc po całym dniu codzienności czas zanurzyć się w lirykę.

      Wieczorne wyznanie

      Zamknijmy w dłoniach wszystkie dzienne sprawy,
      co niszczą radość grymasami zdarzeń,
      w ciszy wieczoru znajdziemy swój azyl -
      uczuć witraże.

      Blask twoich oczu, gdy dobranoc mówisz
      i szelest płatków śniegowych za oknem...
      Pragnę w tej bieli się z tobą zagubić
      już bezpowrotnie.

      Noc sypie gwiazdy w srebrzystym flamenco,
      błędne mgławice zanikają w mrokach,
      a ty się w sen mój zakradasz tak miękko...
      bardzo cię kocham.

      - Ewa P.:)

      ... za oknem cicho, biało czyściutko... z wieczorną zadumą:)

      Usuń
    4. ... wieczór, pachnące i migające światło świec nastraja, aby czytać wiersze przepełnione liryką. Jeden z nich właśnie Tobie dedykuję:

      Przed tronem twym się chylę, Afrodyto,
      nęcąca w zdradne sieci córo Zeusa,
      i błagam, smutkiem nie dręcz mego serca,
      o nieśmiertelna,

      lecz ku mnie zejdź, jak nieraz już czyniłaś,
      gdy cię mój głos doleciał z oddalenia,
      i dla mych skarg rzucałaś progi domu
      wielkiego ojca.

      Twój złoty wóz poniosły chyże ptaki
      i raz po raz, nad kręgiem czarnej ziemi
      zniżając lot, skrzydłami mocno biły
      w jasnym eterze.

      Ujrzałam cię, a ty promieniejąca,
      z uśmiechem na obliczu nieśmiertelnym,
      spytałaś najłaskawiej, co mnie gnębi,
      że cię wzywam,

      kto wzniecił znów mych pragnień najgorętszych
      serdeczny żar? Kogo mi przywieść ma
      Peitho ku miłości? Kto mnie skrzywdził,
      kto ból mi zadał?

      Unika cię? - mówiłaś. - Wnet odszuka!
      Odtrąca dar? - Wnet tobie dary złoży.
      Nie kocha cię? - W miłosne wpadnie sieci
      choćby wbrew chęci.

      I dzisiaj zejdź ze stopni swego tronu,
      nie pozwól mi w daremnej trwać tęsknocie,
      i stanąć racz w tej trudnej dla mnie chwili
      po mojej stronie!

      - Safona Do Afrodyty.

      ... w nastroju spełnienia i radości :)))

      Usuń
    5. Piękna dedykacja, dziękuję Zuzanko:) Taka poezja wzmaga pragnienia, może zatem...

      Pragnienie

      Duszyczko moja, nie mów więcej,
      bo spłoszysz Adonisa twarz,
      troskę pewnej bogini.

      Nie żądaj więcej pieśni,
      moje wargi zniewala pragnienie
      wstydliwe na tym świecie.

      Afrodyta bawi się moim sercem,
      a Pitho oblewa moje piersi nektarem.
      Tracę zmysły.

      - Safona
      Przełożył Nikos Chadzinikolau

      ... cudny erotyk:)

      Usuń
    6. ... Ty tam a ja tu...

      Teraz choć jesteś daleko w Sardes,
      powracasz jednak w naszych myślach.

      Gdy żyłyśmy tu jeszcze razem,
      boginią byłaś dla Arignoto,
      która pocieszenie znajdowała w twojej pieśni.

      A teraz ona wśród lidyjskich kobiet
      wyróżnia się jak po zachodzie słońca
      różanopalce światło księżyca -

      zaćmiewa gwiazdy i blaskiem
      opromienia słone wody morza,
      rozkwieconą ziemię.

      Ponętnie lśni rosa na płatkach róży,
      pachną nostrzyki
      i kwitnąca koniczynka.

      I tak błądzi wspominając słodką Athidę
      cierpi. Tęsknota pali jej delikatną duszę,
      trawi serce,

      wzywa nas do siebie uparcie,
      ale my jej głosu nie słyszymy -
      noc milczy nad falami morza.

      - Safona Tęsknota przełożył Nikos Chadzinikolau.

      ... dobranoc Poetko, tęsknota, bywa, że pozwala spać, więc snu pięknego :)))

      Usuń
    7. Dobranoc, Zuzanko, dziękuję za piękny, poetycki czwartek, niech Cię Safona wiedzie przez sny... pa:)))

      Usuń
  15. Dzień dobry:)

    Marek Grechuta

    Gdy zabrakło ci uśmiechu

    Gdy zabrakło Ci uśmiechu
    miałem dla Ciebie wiersz o gwiazdach garść orzechów
    miałem wtedy gdy zabrakło Ci uśmiechu

    Gdy zabrakło w Tobie grzechu
    miałem wtedy blask świeczników w cichym zmierzchu
    miałem wtedy gdy zabrakło w Tobie grzechu

    Kiedyś przyszedł taki bal
    bal na tysiąc par zapomniany...

    W białej sali taniec twój był tak nieśmiały
    że orkiestra spojrzała, fortepiany ustały
    Tam da ti tara, tam da tira, tam da tira
    Tam da ti tara, tam da tira, tam da ti tara
    Miałaś wiele słodkich uśmiechów tak potrzebnych dla chwili
    tych z ogrodu dziecinnych kolorowych motyli...

    Gdy zabrakło sukni białej
    dałem ci inną nawet księżna pani na skale
    nigdy nie miała długiej sukni tak wspaniałej.

    Gdy zabrakło już klejnotów
    dałem korale do odcieni aksamitu
    miałem korale gdy zabrakło już klejnotów.

    Kiedyś przyszedł taki bal
    bal na tysiąc par wspominany...

    Moja droga taniec Twój był bardzo śmiały
    aż orkiestra spojrzała, fortepiany ustały
    Tam da ti tara, tam da tira, tam da tira
    Tam da ti tara, tam da tira, tam da ti tara
    I zabrakło już uśmiechów z tamtej chwili
    czyż instrument niestrojny, czyżby muzyk się mylił...

    ♫♪ ♫♪ ♫♪

    https://www.youtube.com/watch?NR=1&v=vjncohP1a7U&feature=endscreen

    * * *

    Uśmiechniętego dnia...;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Izo:)
      Mam nadzieję, że z zapałem pokonujesz zakusy wirusów, o czym świadczy Twój uśmiech. Ten jest lekarstwem na wszystkie zgryzoty codzienności i pozwala przetrwać najgorsze chwile, a jak dodasz jeszcze trochę poezji, muzyki i fantazji, świat wyda Cię znośniejszym i zdecydowanie ładniejszym:)

      Fantazja

      Po wielkim zmęczeniu,
      w szarości codziennej,
      gdy brak mi już siły do życia,
      daje upust pragnieniom,
      niech wszystko odmienią,
      piękniejszym uczynią ten świat.

      W wygodnym fotelu
      i w ciszy półsennej
      puszczam wodze fantazji,
      a zaraz z kącika
      wypełza muzyka,
      co skrzydła dopina do ramion.

      Ton najpierw leciutki
      jak brzęk starej lutni,
      wyjęty z czarownych wrażeń,
      po nitkach pajęczych
      unosi się w górę
      do krainy spełnionych marzeń.

      Leciutko na palcach,
      w sukience motyla,
      płynie niebiańska muzyka,
      co serce raduje,
      do tańca porywa
      w rytmie trzy-czwarte walczyka.

      Na skrzydłach marzenia
      co wszystko odmienia,
      jak ptak - przemierzam przestworza,
      wszystko jest prawdziwe,
      wszystko jest możliwe,
      płynę przez lądy i morza.

      Ach! graj więc mi rzewnie,
      Ach! graj więc mi śpiewnie,
      zaprowadz mnie prosto do raju,
      gdzie tylko szczęśliwość,
      gdzie tylko życzliwość - bez łez,
      łzy na ziemi zostają.

      - Krystyna Kunigiel-Jabłońska

      ... z uśmiechem podziękowania za grechutki i życzeniami szybkiego zdrowienia:))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Ewo:)
      Zaciekle walczę z wirusami i na szczęście nie muszę rzucać pawiem i.....;)))
      Dziękuję za życzenia zdrowia:)
      I pomimo wrednych wirusów stwierdzam,że świat jest piękny:)

      WHAT A WONDERFUL WORLD (Louis Armstrong special movie)

      http://www.youtube.com/watch?v=HPcgM1MnDnI

      A moja fantazja buja już z motylami na wiosennych łąkach...:)
      Przyjemnego wieczornego leniuchowania:)

      Usuń
    3. ... bardzo się cieszę, że bez TYCH pawi...;-)
      Aczkolwiek piękne to ptaki, lecz jednak bez przenośni, chyba, że tak przepięknie poetyckich, jak w wierszu "Pyszne lato" naszej ulubionej poetki.
      Gdy za oknem wszystko mroźne i białe, warto może przypomnieć letnie klimaty?

      Pyszne lato


      Pyszne lato, paw olbrzymi,
      stojący za parku kratą,
      roztoczywszy wachlarz ogona,
      który się czernią i fioletem dymi,
      spogląda wkoło oczyma płowymi,
      wzruszając złotą i błękitną rzęsą.
      I z błyszczącego łona
      wydaje krzepkie krzyki,
      aż drży łopuchów zieleniste mięso,
      trzęsą się wielkie serca rumbarbaru
      i jaskry, które wywracają płatki
      z miłości skwaru,
      i rozśpiewane, więdnące storczyki.
      O, siądź na moim oknie, przecudowne lato,
      niech wtulę mocno głowę w twoje ciepłe pióra
      korzennej woni,
      na wietrze drżące --
      niech żółte słońce
      gorącą ręką oczy mi przesłoni,
      niech się z rozkoszy ma dusza wygina
      jak poskręcany wąs dzikiego wina.

      - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

      ... z podziękowaniem za trąbkę z artystyczną chrypką:))

      Usuń
    4. Wielkie dzięki.Na wspomnienie lata i słońca aż mi się cieplej zrobiło...:)
      W rewanżu słoneczna kołysanka do słów Edwarda Stachury;)

      SDM - A ty słońce śnij

      http://www.youtube.com/watch?v=hcMv63rJnAc

      ...lecz ja wrócę tu będę w twoim śnie
      nikt nie zabroni nam śnić
      lecz ja wrócę tu będę w twoim śnie
      nikt nie zabroni nam śnić
      nikt nie zabroni nam śnić... ;)

      Słonecznych snów Ewo i Ogrodnicy....cieplutkie dobranoc:)

      Usuń
    5. Bardzo ciepła kołysanka, dziękuję:) I jeszcze trochę ciepła, nie tylko tego słonecznego... Miłość - K. K. Baczyński, muz. Janusz Lipiński.

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Lvv8Z1l7mgM

      ... dobranoc Izo, uroczych, prawdziwie gorących snów:)

      Usuń
  16. Wypiłem coś zimnego,
    gardełko teraz boli.
    I płukam ciepłą wodą,
    z dodatkiem łyżki soli.

    Mam przy tym, mięśniobóle,
    i jestem w trudnej roli.
    A wszystko, bo wypiłem,
    szklaneczkę Coca - Coli.

    Pukała do drzwi moich,
    już z rana Pani Frania.
    Przyniosła mi z apteki,
    potasu nadmanganian.

    Instrukcji udzieliła,
    również uprzejma Frania.
    Że owy nadmanganian,
    służy do ust płukania.

    Chwilami jest gorąco,
    (być może się poprawia).
    I znowu mi niedobrze,
    i chyba puszczę pawia.

    Chciałem jej podziękować,
    i chwilę porozmawiać.
    Ale Ją przeprosiłem,
    poszedłem rzucić pawia.

    Siedzę przed komputerem,
    dziś bardzo w grubym swetrze.
    I mierzę swą ciepłotę,
    na szklanym termometrze.

    Aby na koniec kwietnia,
    nie było jakichś zgrzytów.
    To muszę dziś wypełnić,
    dwa formularze PIT-ów.

    Być może po południu,
    czymś jeszcze się pochwalę.
    Ale moje gardełko,
    dokucza wciąż mi dalej.

    Tak się do kitu czuję,
    jak połknął bym dwa jeże.
    A mnie pod wierzbą czeka,
    nieudeptany śnieżek.

    W dodatku cosik jeszcze,
    powoli z nosa ciecze.
    Wszystko wskazuje za tym,
    deptanie się odwlecze.

    Miłego dnia bez komplikacji..:)

    Irena Santor - ** Czarny szal **

    Tą piosenkę dedykował mój ojciec mojej mamie z okazji
    urodzin w ramach radiowego koncertu życzeń.

    http://www.youtube.com/watch?v=EMKd23j2HyY

    ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪ ♫♪


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jędruś:)
      Współczuję Ci bardzo złego samopoczucia, ale wiesz...

      Nie jestem lekarzem, gardła nie uleczę,
      inną mi właściwość natura przydała,
      zajrzyj do Ogródka, tutaj w wierszotece
      mnóstwo ciepła, słońca odnajdziesz w annałach.

      Kilka chwil z poezją humor Ci przywróci,
      kwiaty rozkwitają nawet w śnieżnej bieli,
      zima nam nie szczędzi dzisiaj zawieruchy,
      z piosenką też cieplej w zimowej scenerii.

      Klimaty poezji przetrwać Ci pomogą
      najgorsze pogody, niedostatek światła,
      wypij łyk humoru, przywróci Ci błogość,
      termometr i leki poślij zaś do diabła.

      :))

      Serdeczności nieodmienne na popołudnie i wieczór:)

      Usuń
    2. ... i w podzięce za piękną dedykację coś bardzo aktualnego dla Ciebie.

      Sypie śnieg - Irena Santor & Stanisław Sojka

      http://www.youtube.com/watch?v=Zuqo-dgewvo

      ... u mnie też sypie, ale mnie już chyba wszystko jedno, byle do wiosny:))

      Usuń
  17. ♫♪ LOVE IS BLUE ♫♪ - PAUL MAURIAT

    http://www.youtube.com/watch?v=zj63u7Po1pg

    Witam i pozdrawiam wieczorowo.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a to jest mój ulubiony utwór Paula Mauriata, kłaniam się wdzięcznie i stosownie "oddźwięczam".

      Paul Mauriat - Soleado

      http://www.youtube.com/watch?v=L3NJTF1Dg7M

      ... z ciepłymi myślami:)

      Usuń
  18. PAUL MAURIAT - * EL BIMBO * ( HD )

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=fZEuYHRyLGE&feature=fvwp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe dla ucha i duszy melodie, Jędruś, a teraz oddalę się na chwilę, aby się pokrzepić jakąś strawą dla ciała, bo już kiszki mi grają Radetzky'ego... :))

      Usuń
  19. PAUL MAURIAT - LOVE ME, PLEASE LOVE ME ( HD )

    http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=l0hbWonIWCQ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      ... klimat, jak z francuskiej bohemy...Charles Aznavour - La Bohème.

      http://www.youtube.com/watch?v=g8EfvtCCyPc

      ... przepiękny, wirujący leciutko walc; kogo zmogły wirusy, niech przynajmniej nuci:)

      Usuń
  20. Na ósmym pięterku,
    taki jest pokoik.
    A w jego kąciku,
    krągły stolik stoi.

    Na owym stoliku,
    świeci lampa setka.
    Zaś przy krągłym stole,
    zmęczona Poetka.

    Najwyraźniej w świecie,
    jest czymś podłamana.
    Chyba Jej rabatka,
    znowu niepodlana.

    Trzeba jak najszybciej,
    skrzyknąć Ogrodników.
    Na śmierć się zamartwi,
    siedząc przy stoliku.

    Okno w pokoiku,
    niedomknięte stale.
    Bez bicia się przyznam,
    nie rozumiem wcale.

    Może zostawiła,
    otwarty termostat.
    Teraz finansowo,
    trzeba będzie sprostać?.

    Ale szybko przejdzie,
    z twarzy Jej frasunek.
    Kiedy za centralne,
    uiści rachunek.

    Oprócz tego jeszcze,
    na wiosenkę liczy.
    Lecz do niej daleko,
    mamy m-c styczeń.

    Relację już kończę,
    (czy daruje mi to).
    Że jestem z wizytą,
    znowu incognito...:p

    :)
















    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Powiem Ci Jędruś, że ten stolik nie jest "na ósmym pięterku", tylko w bardzo miłej kawiarni - czekoladarni na ul. Krakowskiej w Kazimierzu, żeby Właściciel wnętrza nie miał do mnie pretensji:) I żadnych frasunków nie było, co najwyżej ten, że musiałam już opuścić ten miły lokal.
      A teraz mam coś na Twoją chorobę... :)

      Na choróbsko

      Zima nastała, z nią mikroby
      coraz natrętniej prężą ciało,
      do nosów, gardeł, czy wątroby
      chcą się nam dobrać nazbyt śmiało.

      Kiedy Cię zmoże więc choróbsko,
      bryknij co rychło do łóżeczka,
      lenistwu poddaj się maciupko,
      i poleż sobie jak beleczka.

      Lek naturalny tylko stosuj,
      co twe boleści będzie koić,
      do rad przyjaciół się dostosuj,
      aby choróbsku skórę złoić.

      Na kołdrze połóż swoje rączki,
      by w ryzach trzymać grzeszne ciało,
      unikniesz wtedy złej gorączki,
      pokusy precz odgonisz śmiało.

      Pij bulion z kury, sok z maliny,
      mocna herbata, trochę z prądem,
      rozgrzeją lepiej niż pierzyny,
      mile ucieszą twój żołądek.

      Skutecznie zwalczysz swą anginę,
      nie prochem żadnym, ni pigułą,
      lejąc do gardła whisky krzynę,
      co mocy przyda też muskułom ;)

      Na chandrę zaś, co gnębi duszę,
      okłady stosuj z młodych piersi,
      nieskromnie też polecić muszę:
      przeczytaj ten wesoły wierszyk!

      - ewa*

      Usuń
    2. Bogowie..
      Toć taki sam przepis podałem Andrzejowi - prozą:)))
      Pozdrawiam Ewo serdecznie:)
      Stanisław

      Usuń
    3. ... widać natchnienie przyszło od Ciebie, Staszku:)))
      Pozdrawiam, a niżej mam dla Ciebie Charlesa Aznavoura.:)

      Usuń
  21. Witam Ewo i bardzo mi miło gościć u Ciebie w domu:)

    To w nawiązaniu do pierwszego zdjęcia. Piękna serweta na stoliku... Moja Mama takie wyrabiała i jeszcze pozostało mi kilka:) Trochę już pożółkłe -nie do wybielenia. Ale... jaki klimat wytwarzają, gdy je się ułoży na stoliku... Szkoda, że "szklonki i kielonki " się nie trzymają i na nierównościach mają tendencję do wywracania:)))
    Miło posłuchać Charlesa Aznavoura... Czy On jeszcze żyje? To piękna muzyka, wielu świetnych francuskich wykonawców, dziś już zniknęło z głośników i estrad. Szkoda..
    Serdecznie pozdrawiam z " koglomoglowatej " Redy. Bo dziś: i deszcz, i śnieg, i wiatr... Wszystko oprócz - hm.. g..a :)))

    Andrzeju:)
    Ty nie zabarwiaj gardła na fioletowo nadmanganianem potasu, tylko sobie zrób solidną herbarę z " prundem". W proporcji: pół na pół:) Pół " sklonecki" spirytu, pół gorącej herbaty. Podobno pomagają też... okłady z młodych piersi:) Nie wiem, czy takie recepty medyk wystawia?
    Życzę zdrowia:)
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku:)
      Moje mieszkanie możesz zobaczyć tylko oczyma wyobraźni w przestrzeni poetyckiej mojego wiersza:)) Tłem zaś fotki z moim konterfektem jest wnętrze kawiarni, więcej wyjaśnień znajdziesz w komentarzach dla Andrzeja i Zuzanki.
      Chociaż taką serwetę w domu też mam, wydzierganą przez ludową artystkę. Lubię takie drobiazgi, obrusy, dzbanuszki, figurki, suszone kwiaty, obrazy; nadają domowi bardzo miłą, ciepłą atmosferę; gorzej z odkurzaniem... wtedy marzę o służbie:)))
      To, co się dzieje dzisiaj u mnie za oknem zaiste woła o pomstę do nieba... mniej więcej tak, jak w Redzie, albo jeszcze gorzej, bo snieżnej rozmokniętej brei przybywa z każdą minutą... brrr... a jutro jadę w teren. Horror!
      Rozgrzejmy się trochę ciepłym głosem Charlesa Aznavoura - Toi et moi:)

      http://www.youtube.com/watch?v=HyDZgu5ZtNo

      Ciepło, serdecznie pozdrawiam:)

      Usuń
  22. Dobry wieczór na dobranoc.:)***

    Mała chwila i po smętnym, zachlapanym czwartku, może dobranocką
    choć na chwilę zmienię jego nastrój. Dziś pomoże mi w tym Adam
    Ziemianin wierszem -

    ✿ڿڰۣ Dla małej ڿڰۣ✿

    Wystukaj po torach do mnie list
    Wtedy naprawdę nie wyjedziesz cała
    Niech będzie w nim lokomotywy gwizd
    Tylko to zrób jeszcze dla mnie - Mała

    Wystukaj po torach do mnie list
    Choćby w alfabecie Morse'a
    Moja ulica jeszcze twardo śpi
    Jeśli tak chcesz - w liście zostań

    Napisz od serca do mnie list
    I zamieszkaj w tym liście cała
    Niech śmiechu dużo będzie w nim
    Obiecaj mi to dzisiaj - Mała

    Napisz od serca do mnie list
    Lecz - proszę - nie wysyłaj go nigdy
    W szufladzie zamknij go na klucz
    Niech czeka wciąż lepszych dni

    A mogliśmy - Mała - razem łąką iść
    Świt witać po kolana w rosie
    A mogliśmy - Mała - razem piwo pić
    Dom nasz zamienić na sto pociech

    A mogliśmy - Mała - konie kraść
    Z niebieskiego boskiego pastwiska
    A mogliśmy - Mała - w środku lata
    Zbudować słoneczną przystań

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ♥♥♥ಌ«ڿڰۣ♥ღ

    I kołysanka - Cliff Richard - Unchained Melody

    http://www.youtube.com/watch?v=kcyRAE6sPRo

    Oh my love, my darling
    Ja byłem spragniony ze względu na twoją odrobinę
    Długi samotny czas
    Czas płynie tak powoli
    i czas potrafi tak wiele
    Czy wciąż jesteś moja?
    Potrzebuję twojej miłości
    Potrzebuję twojej miłości
    Niech Bóg przyspieszy Twoją miłość do mnie

    Samotne rzeki płyną do morza
    Do morza
    Do otwartych ramion morza
    tak
    Samotne rzeki wzdychają "Czekaj na mnie"
    Poczekaj na mnie
    Wrócę do domu
    Poczekaj na mnie

    Oh my love, my darling
    Ja byłem spragniony,
    Spragniony twojego dotyku
    Długi samotny czas
    I czas upływa tak wolno
    I czas może zrobić tak wiele
    Nadal jesteś moja
    Potrzebuję twojej miłości, ja,
    Potrzebuję twojej miłości
    Niech Bóg przyspieszy Twoją miłość do mnie.

    ღ♥ڿڰۣ«ಌ♥♥♥ಌ«ڿڰۣ♥ღ

    Dobranoc, dobranoc, wszystkim i Tobie Moja Mała.:)))***..." A mogliśmy - Mała - razem piwo pić ".:)))*** i bośkom w czółko moja
    Mała.:)* ಌ♥♥♥ಌ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jasieńku:)***
      Szkoda, że tylko na dobranoc... a mogliśmy razem to piwo wypić, chociażby grzańca w taką pluchę:)
      Wiem jednak, że możemy... a ciąg dalszy wiersza niech będzie Słowem na dobranoc.

      ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♥♥♥ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ


      Zawsze razem

      Daj mi klucz do Twoich myśli
      przebudzonych gdzieś nad ranem,
      gdy marzenia śpią pod liśćmi,
      dnie w szarugę zaplątane,

      daj mi tęskność twoich oczu
      gdy tak patrzysz w zimną przestrzeń
      i zmęczenie, gdy na zmroczu
      już czasami żyć się nie chce...

      W szarość świtów, mgły, zawieje,
      dam Ci garstkę swoich marzeń,
      rozświetlimy beznadzieję -
      w nich jesteśmy zawsze
      razem...

      - ewa*

      ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♥♥♥ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

      Dobranoc, dobranoc Ogrodniczki, Ogrodnicy i Ty mój Najmilszy:)))*** ... spełnionych snów i marzeń:)***

      ... przed snem jeszcze zagram kołysankę... za chwilę.

      Usuń
    2. ... i już - CLIFF RICHARD WILL YOU STILL LOVE ME TOMORROW.

      ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♥♥♥ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=qCV-oIBB67c

      ***Czy będziesz mnie jutro kochał*(1)

      Tej nocy jestem cała Twoja
      Dajesz mi swoją miłość tak słodko
      Tej nocy w twych oczach jest światło miłości
      Ale czy będziesz mnie kochał jutro?

      Czy to jest trwały skarb
      Czy tylko chwilowa przyjemność?
      Czy mogę uwierzyć magii twoich westchnień?
      Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?

      Tej nocy niewypowiedzianymi słowami
      Mówisz, że jestem jedyna
      Ale czy moje serce będzie złamane
      Gdy noc spotka poranne słońce?

      Chciałabym wiedzieć, że twoja miłość
      Jest miłością, której mogę być pewna
      Więc powiedz mi teraz, a nie zapytam ponownie
      Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?

      Więc powiedz mi teraz, a nie zapytam ponownie
      Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?
      Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?
      Czy jutro wciąż będziesz mnie kochał?

      *(1) - przetłumaczyłam, jak kobieta:)*

      ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ ♥♥♥ ԑ̮̑♦̮̑ɜܓ

      ... i najczulej...:)***

      Usuń