Śnieżyczka przebiśnieg, zwany przeze mnie "dzikusem". Kwitnie nieco później, niż odmiana praecox. |
Rozetka wilczomlecza. |
Pierwiosnki też wypatrują. |
Liście zimowitów jesiennych. |
A tymczasem w nałęczowskim parku zakwitły już olchy... |
... i tu się chodzi tylko parami. |
Fruwa też. Samczyk zaprasza panią kawkę do pięknie wyszykowanej dziupli :) |
Oczekiwanie
Jeszcze
mała chwila, rzeki puszczą lody,
niecierpliwość
pączków skiełkuje zielenią,
spod
zbutwiałej ściółki mrugnie zieleń łodyg,
bladawe
poranki różem się rozpienią.
Jeszcze
mała chwila i już z dachu sople
jako
łzy rzęsiste spije naga ziemia,
miłością
zagwiżdże kos pod moim oknem,
zimowe
nostalgie będą nie na temat.
Cóż,
że szare niebo, wiatr gawrony liczy,
niezadługo
luty kończy zimny spektakl.
Wiosną
w twoich oczach chcę się dziś zachwycić
i
z takim pejzażem choćby iść do piekła...
(z
szuflandii, tytuł zmieniony)
Witam w środę :)*
OdpowiedzUsuńOczekiwania, wypatrywania ciąg dalszy... a dziś poranek bardzo mglisty, z małym przymrozkiem (-1).
Przyjemnych wrażeń przy czytaniu, oglądaniu (proszę klikać, dobrze widać cudnej urody kryształki lodowe)... dobrego dnia i do spotkania pod wierzbą :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńStalowe niebo ożywione żółcią słonecznych promieni wprowadza we wtorkowe przedpołudnie. Fotki obrazują zmagania i siłę przyrody ;-)))
Ptaszku mały
piękny w czarnych lśniących
piórkach
z dzióbkiem w kolorze słońca
zanurzonym wysoko
w chmurach jak nazywasz się
po łacinie po polsku czy
w swoim ptasim
języku
nieważne boś ty posłaniec
wiosny
skaczesz z wdziękiem
baletnicy
po zielonym dywanie
kręcisz główką na wszystkie
strony nadziwić się
nie możesz że tak cicho
i dyskretnie
przyszła już twoja pani
boś ty posłaniec wiosny
boś ty posłaniec wiosny
ptaszku śliczny
tajemniczy
radosny
- Ryszard Mierzejewski Posłaniec wiosny
... pięknego dnia z uśmiechem i ciepłem płynącym z oczekiwania na wiosnę ;-)))
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńNic dobrego o środowej pogodzie nie da się powiedzieć prócz tego, że nie ma mrozu. Ponuro, mglisto i deszczowo cały dzień, choć - przepraszam - znalazłam pozytyw: biel za oknem zniknęła w mgnieniu oka ;)
Ryszardowi pewnie chodziło o kosa z żółtym dziobkiem, tego którego wspominam w swoim wierszu. Już je widziałam, ale na miłosne trele chyba jeszcze im za zimno ;)
Ranny ptak
Jakiś ptaszek o świcie oszalał, zwariował,
to się porwie z gałęzi, to o ziemię ciśnie,
przelatuje z jabłoni na kwitnącą wiśnię,
jak mała błyskawica siwa i różowa.
Krzycząc, że słońce wschodzi, leci ku kasztanom
i terczy słowo słońce gwiżdże słowo wschodzi,
kołysze się w gałęziach jak w zielonej łodzi
i kłuje ranną ciszę, deszczem haftowaną.
Wpatrzony w morelowy wśród obłoków pożar,
spada prosto z kasztanu w krzak pod moje okno
i krzyczy wielkim głosem, z radością okropną,
że słońce znowu wschodzi! Że go nikt nie pożarł!
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
... wieczoru z radością i wyrozumiałością dla środowych niespodzianek ;)))
... Ewuniu, czy jest jeszcze "coś" co może mnie zaskoczyć, chyba już nie ;-))) Wszystko nie jest tym, czym się wydaje.
UsuńUbierasz się w uczuć szept
I gonisz wciąż czas jak fala swój brzeg.
Malujesz świat kolorem snów
I chcesz by tak zostać mógł.
Wołasz o sens w zgiełku próśb
I kochasz jak nikt miłością po grób.
Zamieniasz lód w płomienie świec,
Piszesz nowy wiersz.
Prosisz o lepszy dzień,
Wierzysz, że...
Marzenia są jak rajskie ptaki.
Pośród chmur skrzydlatych
Pragną aby gonić je.
Spadają, są na samym szczycie,
Zachwycone życiem
Wrócą, aby spełnić się.
- Jacek Rajskie ptaki
... z ciepłymi myślami :)))
To tylko tak nam się wydaje, Zuziu, a życie ma swoje zaskakujące i nieobliczalne niespodzianki... Raz wesołe, raz... takie sobie. Czasem pomaga po prostu wiersz.
UsuńPo prostu wiersz
wychodzi najlepiej gdy sen morzy
gdy poduszka gęstnieje ziewaniem
myśli, ćmy dążące do światła
garną się niepotrzebnie gdy spać już pora
rozum mówi wstań weź się w garść
napisz w końcu ten swój wiersz
próżno wzrok nasilasz
ciemność nie rozkwitnie bukietem słów
na śnieżnej kartce
najtrudniej przy biurku
z klawiaturą pod nosem
samotne zmaganie z nieskładną myślą
co kiełek wypuści to zaraz uschnie
na usłużnie rozścielonym obrusie papieru
najłatwiej cichutko na brzegu stołu
gdy kot leniwie mruczy
i zapach kawy podnieca zmysły
na przekór brnąc w ciszę
zaprasza na ucztę
wiersz
- Sasza
... pięknego, pełnego ciepła wieczoru... z uśmiechem :)))
...wiem Dziewczyno, niespodzianki ;-)))
UsuńTeraz bez niespodzianek :
Na Dobranoc pozbieram
szum zaklęty w szuwarach,
aby cicho kołysał,
niósł ci spokój od zaraz
a srebrzystość księżyca,
zamiast świecy postawię
by subtelnie migocąc
w noc płynęła łaskawie.
Ja w tej ciszy też jestem
( tak mi jakoś się marzy )
- widzę nawet jak uśmiech
osiadł na twojej twarzy.
Niech niepokój nie dręczy.
Spójrz, jak płynie po fali
mokra symfonia światła,
płosząc cienie z oddali.
Jakiś ptak się rozterlił.
Cisza drżenia nabiera.
Przekraczając granicę
ciepłem piszę sny teraz.
- Maryla Na dobranoc
... ciepłe sny na dzisiejszą noc, dobranoc Ewuniu :)))
... a poranek, dzięki Tobie, już mi terli piękną poezją przy pierwszej kawie. Do spotkania Zuziu, wszystkiego, co dobre na dziś :)))
UsuńBry.:)*
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że oprócz przebiśniegów i zimowitów zachowały się
pod Twoim śniegiem fiołki...:)))*
* * *...Fiołki...* * *
Fijołki, u nas w lesie nie pachną tak mocno,
Jak te, co zakwitają na parmeńskich targach,
I zakochanych słowa pod niebem północnym
Nie drżą tak niecierpliwie, jak na cierpkich wargach
Łaskawego Południa, gdzie wszystko jest prostsze,
Gdzie oczy — wyznaniami, usta ciałem płoną,
Gdzie wszystkie, prócz zieleni, barwy są najsłodsze.
U nas właśnie inaczej. U nas jest zielono.
W chłodnej zieleni lasu błądzimy oboje,
Patrz, pierwsze fiołki kwitną w zamrożonej rosie,
Jeszcze lśnią w moich rękach a już gasną w twoich,
Gdy ci je na dzień dobry daję z drżeniem w głosie.
Dziękujesz, ale w głosie nie słyszę podzięki,
Uśmiechasz się, a smutkiem przyjaźni powiało,
I fiołki opadają na ścieżkę z twej ręki,
Jak słowa niepotrzebne... Tyle z nich zostało.
Ale głos wczesnej wiosny dotąd we mnie dźwięczy,
Jakbym dotąd nie wierzył, żem żądał zbyt wiele;
Taka już być musiała ta miłość młodzieńcza,
Gorzka jak zapach fiołków i chłodna jak zieleń.
Stanisław Baliński
Pozdrawiam Panie z deszczem :)*
* * *...Do jesieni...* * *
UsuńGdzież te niegdysiejsze śniegi
I luty co prosił o buty
Gdy dziś kwitną przebiśniegi.
A do wiosny czterdzieści dni
Szmat czasu i chodzę struty
Bo za tą wiosną mi się ckni.
Czy będzie taka jak tamte wiosny
I w marcu założę letnie buty
A w sercu zakwitnie rym radosny.
Lecz czy śpiewać będzie się chciało
O gałązce japońskiej wiśni
Bo myślę, że me stare ciało
Powinno już o jesieni sny śnić.
Jasiek juhas
Dzień dobry Jaśku :)
UsuńFiołki, gałązka japońskiej wiśni, kasztany - uosabiają to co najbardziej kojarzy się z wiosną ;-)
Jak cicho się otwarły
kasztanów przebudzonych liście,
jak niemowlątka
wilgotne paluszki
rozwarte
pierwszy raz...
Jak cicho znad Witoszy
zsunął się woal mgły
i błysnęła cała naga
pod niebem
pierwszy raz...
Dzisiaj jest wszystko pierwszy raz !
Nawet wiosna jest pierwsza !
- Dora Gabe Oczarowanie tłum. Anna Kamieńska
... popołudnia w wiosennym nastroju :)))
Bry Jasieńku :)*
UsuńZacznę chyba od pochwały Twojego wiersza, bo bardzo zaintrygowała mnie jego oryginalna budowa. Zwraca na siebie uwagę niezwykłą melodyjnością, można by się pokusić o jego wyśpiewanie. Trzywersowe strofy i ostatnia zwrotka - z czterema, aż kuszą, żeby nazwać go villanellą, z tym, że Twój wiersz ma znacznie bogatsze rymy (villanella oparta jest tylko na dwóch). Pięknie dziś Cię Wena pocałowała :)
Tylko już nie mów mi o starości, bo to nieprawda, niejeden młodszy mógłby Ci pozazdrościć jasności umysłu, humoru i apetytu na życie - a więc komu tu świat gubić :)*
A u mnie dziś po południu leciały ogromne śniegowe pióra, jak z pierzyny i już zaczynam powoli odczuwać zmęczenie zimowe.
*** Zmęczenie zimowe ***
Śniegowe pióra, jak z pierzyny
sypią się dzisiaj cały ranek,
zgrzebne ulice pobieliły,
na brzozie pąki wciąż zaspane.
W kałużach ciemnych zmarszczek wyścig ,
niebo promieni jeszcze skąpi,
wieczorem zbieram słone myśli,
układam wiersze z marzeń wątłych.
Radość zastygła w cieniu powiek,
resztki nadziei zmarzły w zimie,
może odtają, gdy wypowiem
najcichszym szeptem twoje imię...
EP
:)***
... całe szczęście, że zanim doleciały roztopiły się w powietrzu. I teraz znów pozdrawiam z deszczem :)*
... a fiołki Stanisława Balińskiego przepiękne, tylko aż żal, że ona jest chłodna, jak jesień... Za fiołki dostaniesz ode mnie bukiecik niezapominajek, a co, przecież Walentynki się zbliżają - mogę ciut wcześniej? :)))*
UsuńNiezapominajki
Namaluj miłością najpiękniejsze słowo,
Drżące obietnicą, uśmiechnięte majem,
Wpisz je srebrną rosą w zieleń szmaragdową,
I w błękitne płatki niezapominajek.
Darowane szczęście nazwij po imieniu,
Niech w wiosenne niebo marzeniem pofrunie,
Niosąc na złocistym, słonecznym promieniu,
Niezapominajek modry pocałunek.
Kiedy w błękit wspomnień sen miłości wprzędziesz,
To czas przemijaniem nie zdoła jej zatrzeć,
Bo ciągle, jak feniks, odradzać się będzie,
W niezapominajkach zostając na zawsze.
- Jan Lech Kurek
Wieczoru w nastroju oczekiwania :)*
... kasztany mówisz Zuziu? W ramach oczekiwania majowe pragnienie...
UsuńMajowe pragnienie
Popatrz, zakwitły już kasztany
śnieżnym szpalerem na bulwarze, '
wiatr niesie ich zapachu pianę
tęsknym obłokiem moich marzeń.
Na rozpostartych w niebo dłoniach
słońce zamienia rosę w brylant.
W gałęziach świergot, jak symfonia,
miłością gra majowa chwila.
Gdy wszystko wokół pachnie szczęściem,
a bez w liliowych tonie szatach,
mów mi to jedno słowo częściej -
z nim mogę czekać końca świata...
EP
... z życzeniami spełnienia wiosennych pragnień ;)))
... :)))
Usuńkwiaty
jak wiersze
kolorowa poezja ziemi
rozkołysana wiatrem
pisana barwą i zapachem
najpiękniej pachnie o zmierzchu
każdy wers
zachwyca
ponad wytrzymałość wzroku
każda strofa odurza
wiersze
jak kwiaty
bukiety zwiewnych myśli
kołysane słowem
nie wschodzą w zgiełku
lecz w samotności i tęsknocie
w umyśle
w sercu
te - o kolorze purpury - to namiętność
niebieskie - dozgonna miłość
białe - wspomnienia
pachną o każdej porze
gdy rozkwitają
na ustach
- Zofia Szydzik znak równości
... majowe pragnienia przed nami ;-)))
... ach, jak ja lubię ten wiersz, Zuziu, z podziękowaniem :)
UsuńMoje kwiaty
Zdobne impresją olśnień
gwiazdami przykryte
w metaforach znaczeń
polerują szczęście...
Są muzyką i poezją
z których nut wypączkowała
czarodziejską prostotą
możliwość poznania...
Uskrzydlone słowami
zapachem koszuli i ust
z napełnionymi kielichami
podnoszą za życie toast...
- Aleksandra Baltissen
... a pragnąć można nie tylko w maju... ;-)))
... przypomnę wiersz "z szuflady."
UsuńZimową nocą
W takiej śnieżnej ciszy nie drży nawet gałąź,
mróz kruszy diamenty skrzypiąc pod świerkami,
w klawiaturę nieba gwiazdy uderzają,
w poświacie latarni, miękkiej, jak aksamit.
Noc bierze w objęcia najsłodsze marzenia,
wszystkie troski milkną w ciemnych drzew koronie,
lampionami marzeń smutki opromienia,
ślady dnia, co minął, dawno już uśpione.
Zasypiają ptaki, koty i kałuże,
księżyc gra nokturny na strunie najcieńszej,
w senny woal skryte godziny na dłużej,
tylko nie chcą zasnąć uczucia i wiersze.
- ewa*
... dobranoc Poetko, do jutrzejszego ranka, " tylko nie chcą zasnąć uczucia i wiersze", pa :)))
... już od rana nie śpią, dzięki piękne Zuziu :)))
UsuńNo to teraz zapraszam na koncert Andre Rieu Full concert
OdpowiedzUsuńPrzecież jest karnawał .:)*
http://www.youtube.com/watch?v=CIrnVfunE5Q
Zapraszam do gibania :)))*
Andre Rieu jest fantastycznym wirtuozem, jego skrzypiec mogę słuchać w nieskończoność... repertuar też wydaje się zachęcający.
UsuńJuż płynę i gibam się w cudnym walcu "Nad pięknym modrym Dunajem... :)*
... dygam w podzięce Jasieńku za wspaniały koncert, zrelaksowałam się pysznie. A na bis pozwolę sobie i ja... w ramach karnawału :)
UsuńWięc pijmy na chwałę miłości - Andre Rieu
https://www.youtube.com/watch?v=qv1YNQZ2tII
... z gibaniem oczywiście :)))*
Nastawiłam aparat,
OdpowiedzUsuńw aparacie migawkę.
i mam foty, jak kawki
umawiają na kawkę
Samiec kawki przy kawce,
chciał zawrócić jej w głowie.
W dziupli drzewa - hotelu
kategorii gwiazdkowej.
Pokój dwuosobowy,
pora zacząć tokować.
Wszystko przygotowane,
przede wszystkim - alkowa
Kiedy tak przemierzałam,
sobie Wał Miedzeszyński,
fotkę jedną zrobiłam,
miłym państwu Kaczyńskim,
Spacerują parami,
on za nią krok w kroczek.
Będzie wkrótce zgorszenie
i urwane warkocze.
Można z góry przewidzieć
- zaprzestaję wierszować.
Będzie wiosną zgorszenie,
kiedy zaczną tokować.
Oków lodu nie znosi,
kiedy słonko mu błyśnie.
Podaj nazwę kwiatuszka,
ciepłolubny p.......... .
Pozdrawiam serdecznie :)
Najlepsze, to te urwane warkocze, witaj Andrzeju :)))
UsuńOna myśląc, że goni
za urodą kaczuszki,
chciała mu się odkłonić
on zaś w zapas wziął nóżki.
Czy wigoru nie stało?
Może przez te warkocze..
Z wiosną pójdzie na całość
zrobi doń jeden kroczek,
jeden umizg, dwa może,
już panienka w lansadach...
W gnieździe kwili bachorzę,
nawet cała gromada.
Jaka puenta? Czas chyba
już rozpocząć zaloty.
Latek nam nie ubywa...
gorszmy ptaki i koty ;-)))
... z wieczornym ukłonem :)
"Niebieska Piosenka" - Grzegorz Tomczak
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=X7VBdynPLBU
:))
Dziękuję Andrzeju, zachęcam Cię do posłuchania koncertu w wykonaniu Andre Rieu (Jaśkowa wrzutka z 19:29) właśnie jestem w połowie :)
UsuńMówię Ci, uczta dla zmęczonych zimą zmysłów ;-)
... a niebieskiej też posłucham z przyjemnością, gdyż lubię Grzegorza Tomczaka :)
Usuń... koncert się skończył i już mogę Ci odegrać piękną piosenką Leny Piękniewskiej i Grzegorza Tomczaka - Zmyśleni.
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=1mSV2Cr89uI
:))
I po tak miłym dniu w impresjach czas by go pożegnać pięknym "Słowem
OdpowiedzUsuńna Dobranoc" Charlesa Baudelaire -
* * *...Piękny statek...* * *
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•......
Nie mogę się napatrzeć, tkliwa czarodziejko,
Zdobiącym twoją młodość najróżniejszym wdziękom;
Chcę odmalować twą urodę,
Gdzie z dojrzałością lata złączyły się młode.
Gdy idziesz roztrącając sukniami powietrze,
Jesteś jak piękny statek, co zagarnia przestrzeń,
Pod pełnym żaglem płynący
W rytm powolny, leniwy i zachwycający.
Na krągłych barkach, szyi toczonej, szerokiej
Twa głowa niesłychanym pyszni się urokiem;
Masz spokojne i władcze oczy,
Gdy, o dziecię wspaniałe, tak przed siebie kroczysz.
Nie mogę się napatrzeć, tkliwa czarodziejko,
Zdobiącym twoją młodość najróżniejszym wdziękom;
Chcę odmalować twą urodę,
Gdzie z dojrzałością lata złączyły się młode.
Pierś twa, płynąca naprzód, gdy morę napina,
Pierś twa triumfująca szafę przypomina,
Której jasne, wypukłe dyski
Są jak gdyby puklerze rzucające błyski.
Tarcze drażniące, w grot różowy uzbrojone!
Szafo słodkich tajemnic, pełna różnych ponęt,
Gdzie likiery, wina, perfumy
Przyprawiają o obłęd serca i rozumy!
Gdy idziesz roztrącając sukniami powietrze,
Jesteś jak piękny statek, co zagarnia przestrzeń,
Pod pełnym żaglem płynący
W rytm powolny, leniwy i zachwycający.
Twoje szlachetne uda, wśród falban krążące,
Budzą i podsycają ciemne żądze
Jak dwie czarownice, co warzą
Czarny napój, schylone nad głęboką wazą.
Dla twych ramion igraszką byłby siłacz młody,
Ze lśniącymi wężami mogą iść w zawody,
Dla uścisków mocnych ci dane,
Jakby się miał odcisnąć w twym sercu kochanek.
Na krągłych barkach, szyi toczonej, szerokiej
Twa głowa niesłychanym pyszni się urokiem;
Masz spokojne i władcze oczy,
Gdy, o dziecię wspaniałe, tak przed siebie kroczysz.
Przełożył: Seweryn Pollak
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•......
I kołysanka z fiołkami - JIM REEVES,,,,,,,,,,ROSES ARE RED MY LOVE, VIOLETS ARE BLUE
http://www.youtube.com/watch?v=ZXpPd-qmpZ0
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•......
Dobranoc, dobranoc wszystkim sympatykom impresji i Tobie Najmilejsza
moja.:))) * * *...nocy w fiołkowej woni...najczulej.:))) * * *
... och, na koniec nieco mi się przysnęło, ale już jestem i za chwilkę Słowo :)*
UsuńTrochę niedomagam i chyba w związku z tym wcześniej ogarnia mnie śpiączka. A może to już przesilenie wiosenne? :)))*
UsuńPowoli nam znika piękny dzień na Impresjach i przyszła najlepsza pora na wywołanie miłego nastroju dobranockowego. Za oknem nadal deszczowo, więc dzisiejsze Słowo z oczekiwaniem będzie autorstwa Haliny Poświatowskiej :
•●◕ڿڰ•“˜
*** (Oczekiwanie jest naszą porą)***
Oczekiwanie...
... jest naszą porą
a najlepiej jest czekać na Ciebie!
tyle wieczorów...
zakwitło na roześmianym Niebie.
Jesteśmy tacy sami...
...trzymamy się za ręce
i nawet Kot pod Piecem zamilkł
i słucha jak Pada Deszcz...
Pluszczą Krople - to Twoje nogi
Idziesz do mnie przez złote kałuże
Twarz Ci zmokła - scałuję Deszcz
chodź ...chodź...
W moje ręce Ciepłe!
W moje ręce Oczekujące!
W moje usta Zachłanne!
...jak Deszcz.
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Najmilszy Mój :)))*** ... chodź, scałuję ten deszcz :)))***
... za chwilę jeszcze pokołyszę...
... i ukołyszę romantyczną melodią - poemat o miłości.
Usuń•●◕ڿڰ•“˜
~*♥*Our Love Will Never Die - Beautiful Love Poem~*♥*
http://www.youtube.com/watch?v=7AgTJcWTdi4&feature=related
... bardzo, bardzo dziękuję za te cudne fiołkowości dzisiaj... najczulej :)))* * *
Witam w czwartek :)*
OdpowiedzUsuńPo całonocnym deszczu chyba wszystko zamarzło, bo termometr za oknem wskazuje -2 st. Mglisto i ciemno, ale kawki i gawrony już od kilkunastu minut komentują dzień.
Kończę kawowo-dymny rytuał i zanim wyskoczę w mglistą przestrzeń, zostawię delikatnego bluesa - Let It Grow w wykonaniu Erica Claptona.
*** Pozwól jej rosnąć ***
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=I0wt4G1U0H4
Stoję na rozdrożu
próbując odczytać drogowskazy
Żeby się dowiedzieć, którą drogą iść by znaleźć odpowiedź
a cały czas pamiętam by
zasadzić miłość i pozwolić jej rosnąć
Pozwól jej rosnąć , pozwól jej rosnąć
niech rozkwita, niech faluje (płynie?)
W słońcu, w deszczu, w śniegu
miłość jest piękna (kochana?), pozwól jej rosnąć
Szukam rozwagi
by sprawdzić co mam w głowie (na myśli).
Ciężko jest znaleźć
przyjaciela na którego mógłbym liczyć.
Nie ma nic więcej do pokazania.
Zasadź swoją miłość i pozwól jej rosnąć.
Pozwól jej rosnąć , pozwól jej rosnąć
niech rozkwita, niech faluje (płynie?)
W słońcu, w deszczu, w śniegu
miłość jest piękna (kochana?), pozwól jej rosnąć.
Czas się kurczy
a tyle mam jeszcze do zrobienia,
tylko pytając otrzymasz to czego potrzebujesz,
reszta należy do ciebie
( reszta - to twój wybór / zrobisz jak zechcesz)
Zasadź swoją miłość i pozwól jej rosnąć.
Pozwól jej rosnąć...
***
... pomyślnego dnia Wszystkim, ze słońcem i plusikami :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńSowom zdarzają się poranne spotkania w Ogródkowej scenerii. Po huczą, pokręcą się po swoim gniazdku i zmęczone przysną.
Ale zanim wyłączą swą świadomość zastanawiają się jak to jest z miłością ;-)
Więc można kochać i nie wiedzieć o tem ?
Po przypadkowym, najkrótszym spotkaniu
Dłoń sobie wzajem podać w pożegnaniu
I w dusz spokoju odejść - z bezpowrotem...
Lecz już nazajutrz, ledwo po rozstaniu,
W dzień ów zbłądzić pamięci przelotem
I stając, jakby przed czemś cudnem, złotem,
Uczuć się nagle sercem - na wygnaniu !
I odtąd wracać wstecz, wciąż i na próżno,
Przesiewać przeszłość wspomnienia przetakiem,
By coś w niej znaleźć, co było żywotem !
Lecz smęt mży jeno szarym suchym makiem,
Jak proch w klepsydrze, co szemrze: "Za późno!..."
Ach, można kochać i nie wiedzieć o tem !
- Leopold Staff Więc można kochać
... czas złożyć skrzydełka i zakopać się w gniazdku :)))
Słonecznego dnia i myśli :)))
Południowa porcja poezji ;-)))
Usuńpatrzymy jak wzrasta
zielony pąk ostrożnie
drzewo przystraja się dla wiatru
odsłania zaspaną twarz do słońca
ptaki gromadnie napływają
pospiesznie szamoczą się
łapczywie chwytane pocałunki
na twoich piersiach wilgotne krople
kiedy w źrenicach odmieniasz
dla mnie świat
- Michał M Przedwiośnie
... zachodnia w słońcu, błękitach i cieple, które tą drogą podsyła do Lublina :)))
Witaj Zuziu :)
UsuńSowa rano? A to niespodzianka, zapewne po nocnych połowach ;-)
Proszę zatem częściej z tak pięknym trofeum, jak sonet Leopolda Staffa :))) Zaranie zaranie znajomości, a potem kochanie, uświadomione, czy nie? Może być też na odwrót, tak, jak w wierszu Wojciecha Młynarskiego.
Moja miłość największa
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
I nic nie powiem jej, broń Boże
Nie powiem nic umyślnie
Bo póki milczę, to ją mnożę
Gdy wyznam wszystko - pryśnie
Więc nie wyśpiewam mej miłości
Niech nie wie, co się dzieje
I nieświadoma swej piękności
Niech w myślach mych pięknieje
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
Może kiedyś, po latach
Jednak szepnę nieśmiało
"Kiedyś, tamtego lata
Strasznie panią kochałem"
A ty przerwiesz w pół zdania
Me wyznania zabawne
"I ja pana kochałam
Wtedy latem i dawniej"
I nic prócz małej chwilki żaru
Nie złączy nas, kochana
W tym dziwnym życiu, śmiesznym balu
Miłości niewyznanych
Bladym tancerzom gra cichutko
Orkiestra salonowa
A pod orkiestry każdą nutką
Podpisać można słowa:
W białych zim białych wierszach
Złotych sierpnia pokojach
Moja miłość największa
Nie wie nic, że jest moja
Czas ją syci jak wino
Wyobraźnia upiększa
Moją miłość jedyną
Moją miłość największą
- Wojciech Młynarski
... wiersz do pięknej muzyki Włodzimierza Korcza wyśpiewał z właściwą sobie ekspresją i uczuciem Michał Bajor.
http://www.youtube.com/watch?v=RICCFDska00
... na Wschodniej ciepło, ale cały dzień mglisto, z wyraźną wilgocią w powietrzu.
Serdecznie, z zapachem przedwiośnia i nadzieją na pogodny piątek :)))
... i jeszcze z tańczącym marzeniem za przedwiośniem.
Usuńprzedwiośnie
przedwiosenne ciepło tężeje w kałużach
smaganych zimnym niecierpliwym wiatrem
w sinych mgłach tuż przy ziemi słońce się zanurza
ciemna noc rozkłada swe skrzydła nad światem
chmur ławice rozbłysną ognistą czerwienią
gdy je słońce podpali będąc tu na dole
tknięte pędzlem nocy w granacie stężeją
las na horyzoncie zapada we fiolet
niebo na zachodzie pocięte pasami
zórz - karmin przy ziemi topią górą w złocie
na tej papeterii czarnymi zgłoskami
wracające ptaki kreślą pieśń o wiośnie
- Andrzej Kubiak
Słońca ani błękitu oczywiście nie było. Jednak dzięki dłuższym dniom i radośniejszym głosom ptaków troszeczkę już się czuje przedwiośnie :)))
Dobry wieczór Ewuniu,
Usuńostatnio budzę się o tak dziwnych godzinach, aż sama jestem zdziwiona ;-))) A nim wiosna przyjdzie :
* * *
Wiosna jest jak jakaś może ręka
( co zjawia się ostrożnie
z Nikąd ) porządkująca
okno, przez które patrzą ludzie ( z tym
czasem ludzie gapią się
sprzątając i przesuwając umieszczając
ostrożnie jakąś obcą rzecz tam
a znajomą tu ) i
ostrożnie zmieniając wszystko
wiosna jest jak jakaś może
Ręka w oknie
( która ostrożnie to tu
to tam przemieszcza rzeczy
Nowe i Stare, tym
czasem ludzie gapią się to
przesuwając ostrożnie jakiś może
strzępek kwiatka tutaj to tam
przenosząc cal powietrza ) i
niczego nie niszcząc
- E.E. Cummings tłumaczył Piotr Sommer
... pięknego wieczoru w towarzystwie poezji i muzyki :)))
... dziękuję Zuziu :)
UsuńI jeszcze może nieco zielonego szczęścia na wieczór.
Szczęście
Rozmyślam coraz częściej
od pewnego wieczoru,
że chyba moje szczęście
jest zielonego koloru.
Więc niech ta zieleń we mnie rośnie
i niech mnie zewsząd otoczy
drapieżnie, zachłannie, miłośnie
zieleń, jak twoje oczy.
Niechaj mi będzie życie
oceanicznym dnem,
gdzie pływają morskie straszydła
o włosach z wodorostów
zielone, zielone niesamowicie!
i gdzie wszystko jest snem.
Przeczytaj tę bajkę nim uśniesz,
jeśli chcesz.
Szczęście?
to co dzień dostać jeden uśmiech
i zwrócić jeden wiersz.
- Władysław Broniewski
... oby już ta zieloność niedługo... a póki co, w doskonałej poezji :)))
...Ewuniu,
Usuńszczęście = uśmiech = zielony kolor
Ona trwała nie długo, nie krótko
Dla miłości najlepszy to czas
Niosła tyle radości co smutku
I wszystkiego w niej było w sam raz
Tyle ile potrzeba słodyczy
Przy czym wcale nie było jej brak
Krzty goryczy, co jakby nie liczyć
Nadawało wytworny jej smak
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Była taka dokładnie jak trzeba
Miała zalet tak wiele jak wad
Tyle piekła w niej było co nieba
Taka miłość w sam raz, akurat
Chyba zgodzisz się ze mną, kochana
To rzecz pewna, jak dwa razy dwa
Nasza miłość jest raczej udana
Zażywajmy więc póki się da
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
Choć nie zawsze nam miłość
Swe uroki odkrywa
Jednak jakby nie było
Jest po prostu prawdziwa
Trochę chmur, trochę słońca
Coś z początku, coś z końca
Trochę pieprzu, ciut mięty
Część dróg prostych, część krętych
Ciut poezji, ciut prozy
Trochę plew, trochę ziarna
Taka miłość, taka miłość
W sam raz, idealna
- Andrzej Ozga Muzyka Piotr Rubik śpiewa Michał Bajor
www.youtube.com/watch?v==UUsK7hBiAo4
Dobranoc Ewuniu, "taka miłość, taka miłość w sam raz, idealna", kolorowych, relaksujących, pa :)))
... zielono-uśmiechnięty czwartek właśnie się kończy, więc może jeszcze przed snem terapia kolorami.
UsuńTerapia kolorami
Łąkę!
Natychmiast zieloną łąkę!
- wołam w głąb siebie
gdy władyka-urzędnik podniósł na mnie głos
i zaraz spokojnie odpływam z portu Segregatorów
po kaczeńcach w śnieżycy stokroci
Oszukana na chlebie i wodzie
łatę nieba wyciągam z kieszeni
i rozsyłam jak balon
Mam płat przeczystej modrości
i dalekie jezioro
z odbitą gwiazdą poranną
I gdy na mój jasny kapelusz
kupiony na ten wiersz
brudne sadze padają
i kiedy nie potrafię już niczego zmienić w żart
ani w dobre obrócić
łykam orzeźwiające oranże i fiolet
gryzę orzeszki wiewiórczej czerwieni
Kolory – lecznicze radości szarego bylednia
Okruchy farby z odrapanego autobusu szans
- Ewa Najwer
Dobranoc, Zuziu, tradycyjnie kolorowych, ciepłych, rozmarzonych... pa :)))
Dzień dobry:).Na przekór szarym dniom-słoneczne,ciepłe pozdrowienia całej Ogrodniczej Braci:).
OdpowiedzUsuńz łódzkich stron zasyła Iwona.
Jonasz Kofta
OdpowiedzUsuń"Co to jest miłość"
Co to jest miłość
Nie wiem
Ale to miłe
Że chcę go mieć
Dla siebie
Na nie wiem
Ile
Gdzie mieszka miłość
Nie wiem
Może w uśmiechu
Czasem ją słychać
W śpiewie
A czasem
W echu
Co to jest miłość
Powiedz
Albo nic nie mów
Ja chce cię mieć
Przy sobie
I nie wiem
Czemu
Miłego dnia Ewuniu:).Dziękuję za zaproszenie:)Prawdziwy zaszczyt(tu ukłon niski)to dla mnie:)Miłego dnia również całemu gronu.
OdpowiedzUsuńUroczyście witam nową Ogrodniczkę Iwonkę :)
UsuńBardzo się cieszę, że ośmieliłaś się do nas odezwać i mam nadzieję, że zechcesz z nami pielęgnować nasz wirtualny ogród. Już czuję, że będziesz gorliwą Ogrodniczką, a więc rozgość się i ciesz się z nami poezją, muzyką i towarzyską pogawędką.
Dla niewtajemniczonych: Iwonka parę dni temu, pod postem W mroźny dzień, bardzo grzecznie przywitała się, napisała kilka ciepłych słów o ogrodzie i poprosiła o możliwość kopiowania moich wierszy. Zgodę otrzymała, a także zaproszenie do wspólnej zabawy.
Iwonko,
u nas jest miło, ciepło i przyjaźnie; raz wesoło, raz nieco melancholijnie... tu odpoczniesz od zgiełku codzienności i będziesz mogła pielęgnować swoje zamiłowania artystyczne, a nawet przyrodnicze :) Nie uciekamy też od innych tematów, o ile ktoś ma ochotę podzielić się swoimi myślami.
Czuj się dobrze, pozdrawiam Cię serdecznie :)))
... a w podzięce za piękny wiersz Jonasza, odwzajemnię Ci się również Jego pięknym utworem.
UsuńDaj mi słowo...
Już słońca wschód, początek dnia,
Biały poranek obiecuje dobre chwile nam.
Jesteś już mój, ale czy wiesz,
Co jeszcze z twoich ust usłyszeć chcę?
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
Dzień chyli się, nadchodzi chłód,
Nie uwierzyłeś jeszcze miły, w białą magię słów.
A ja to wiem, gdy cisza trwa,
Co nienazwane jest, ucieka nam.
Daj mi słowo, słowo niezwykłe,
Co jutro zakwitnie jak sad –
Tak jak sad.
W sercu schowam,
Przejść wtedy mogę
Przez ogień i wodę,
Bo wiem, ze ja mam.
Oczu mową dawno nazwane,
Zwyczajne i znane tak trwa.
Daj mi słowo,
Chcę w nie uwierzyć,
Chcę z tobą je przeżyć,
Już czas.
... i żebyś nie była "anonimowy" zaloguj się tak:
kliknij na: "odpowiedz jako" i rozszerzy Ci się ramka wyboru,
następnie wybierz: "nazwa/adres URL i wpisz: Iwona,
potem "dalej" i "opublikuj".
Miłego wieczoru :)
Dobry wieczór Iwonka,
Usuńwitam na Ogródkowych ścieżkach. Do miłego spotkania.
Dobranoc :)
Witam.By się czas nie dłużył w oczekiwaniu na powrót Gospodyni proponuję wysłuchanie mojej rekomendacji muzycznej.:)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=EZ0Sz3yD_EI
Popołudniowe serdeczności dla miłośników ogrodnictwa.:)
Dobry wieczór Andrzeju :)
UsuńŁadny utwór wplotłeś w motyw oczekiwania, dziękuję bardzo :)
Pozwolisz, że zrewanżuję Ci się piosenką Seweryna Krajewskiego.
Czekasz na tę jedną chwilę...
http://www.youtube.com/watch?v=GK5KwpXNam8
... ciepło, wieczornie od Ciemnokasztanowej :)
A zadedykuj coś nowej miłośniczce ogrodnictwa, pewnie będzie jej przyjemnie... :)
Rzekł ksiądz proboszcz na ambonie
Usuń"co ma wisieć nie utonie".
I w te pędy po kazaniu,
ślę piosenkę dziś Iwonie.
FARHAD BESHARATI - Secret Garden ☆彡
www.youtube.com/watch?v=XDYaQpvDtUs
Witam w szeregach Braci Ogrodniczej, jednocześnie gratulując wyboru.:)
Dziękuję Andrzeju, mam nadzieję, że Iwonka będzie zadowolona z dedykacji.
UsuńPozdrawiam z walentynkowym ciepłem... :)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńCzwartek - cudny dzień, pełen słońca, przy bezchmurnym niebie, co pewnie
spowodowało u mnie coś,.. jakby objaw zmęczenia wiosennego. Wobec
tego dziś troszkę wcześniej "Słowo na Dobranoc", podobnie jak wczoraj -
Charles Baudelaire -
* * *...Klejnoty...* * *
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Najdroższa, dobrze znając me upodobania,
Choć naga, zatrzymała klejnoty na sobie,
Ich przepych jej nadawał wyraz panowania
Jak niewolnicom Maurów w ich szczęśliwej dobie.
Gdy w wielkim świecie, w tańcu, zewsząd się wyłania
Ostry, drwiący szmer kruszców i drogich kamieni,
Wpadam w zachwyt; uwielbiam aż do zwariowania
Każdy przedmiot, co dźwięcząc zarazem się mieni.
Pozwalała się zatem wielbić leżąc w łożu
I posyłając uśmiech błogo rozmarzony
Mej miłości głębokiej, słodkiej, równej morzu,
Wznoszącemu się ku niej jak ku brzegom stromym.
Wpatrzona we mnie niczym w poskromione zwierzę,
Leniwie przybierała ciągle nowe pozy;
Lubieżność, co czystością była w równej mierze,
Nowym wdziękiem zdobiła te metamorfozy.
Jej ramię, łydka, talia, duet ud wspaniały,
Niby naoliwione, o liniach łabędzich,
Wolno się pod mym czujnym wzrokiem przesuwały;
Jej brzuch i winne grona z mej winnicy — piersi,
Przybliżały się ku mnie jak Anioły złego,
Żeby mojego ducha zakłócić spoczynek
I żeby go ze szczytu zwlec kryształowego,
Na którym się, samotny, schronił na godzinę.
Dostrzegłem, jak bym śledził fantazyjne szkice,
Biodra Antiopy z torsem złączone młodziana,
Tak podkreślała cienka kibić jej miednicę.
Szminki na płowym ciele barwa niezrównana!
Zgasła lampa, przerwawszy swe zmagania senne,
Tylko światło kominka jeszcze pozostało,
Każde jego kolejne westchnienie płomienne
Strugą krwi tę miodową skórę zalewało.
Przełożył: Tadeusz Lubelski
Antiope - Była tak przecudnej urody, że zachwycił się nią sam Zeus, który pod postacią kozłonogiego satyra porwał ją i uniósł do chatki pasterskiej w puszczy.
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
A kołysankę na dziś przypomni nam - Małgorzata Walewska - J.M. Cano -Hijo de la Luna -
***...Bogini Księżyca...***
Południowy wietrze
Śpiesz do nieba, śpiesz się
Zanieś od dziewczyny Księżyca bogini jej zaklęcia i łzy
Bo ja tęsknię za nim
Księżycowa Pani
Obdarz mnie ciałem swym
"Przyjdzie ten twój piękny ciemnoskóry"
Obiecał jej Księżyc spoza chmury
"Lecz w zamian za niego
Ty pierworodnego syna podaruj mi
A twojej miłości, jego samotności
Cenę zapłacisz ty"
Matką chcesz być i ty, Pani Luno
Tajemniczy twój blask próżno błądzi wśród nas
Miłość nie jest potrzebna ci przecież,
Ani łzy ani gniew, ludzkie ciało ni krew
Księżycowe dziecię
Dałaś miłość dziką i namiętną
A jej owoc nosi twoje piętno
Szare i przejrzyste albinosa oczy,
Skórę białą jak śnieg
"Dziecko nie jest moje
Twoja zdrada to czy Przeznaczenia to bieg"
Matką chcesz być i ty Pani Luno
Tajemniczy twój blask próżno błądzi wśród nas
Miłość nie jest potrzebna ci przecież,
Ani łzy ani gniew, ludzkie ciało ni krew
Księżycowe dziecię
Choć na naszą śmierć na nasze zdrady
Obojętnie patrzy Księżyc blady
Ochroń mego chłopca Pani Luno
Jeśli twoim synem jest też
Przecież ci nie obca ludzka litość
Ześlij chłopcu odwieczny sen
Matką chcesz być i ty Pani Luno
Tajemniczy twój blask próżno błądzi wśród nas
Miłość nie jest potrzebna ci przecież
Ani łzy ani gniew ludzkie ciało ni krew
Księżycowe dziecię
Kiedy Księżyc w pełni blaskiem strojny,
Wtedy mały chłopiec śpi spokojny
A gdy dziecko płacze przebudzenia bliskie,
Księżyc się zmienia w kołyskę
A gdy dziecko płacze przebudzenia bliskie,
Księżyc się zmienia w kołyskę
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.))) * * *...Księżyc Ci
zmienię w kołyskę...najczulej.:))) * * *
Dobranocnie witam Jasieńku :)*
UsuńCudny wiersz jednego z najprzedniejszych wirtuozów poezji lirycznej, znanego jako "poeta wyklęty", z racji na śmiałą erotykę, która w XIX wieku mogła szokować współczesnych.
A co do zmęczenia wiosennego mam to samo, co Ty i wcale Ci się nie dziwię, jestem tak samo zmęczona zimowo, przedwiosennie? - nie wiem, ale już sama niewiele kojarzę o tej porze, gdy od piątej jestem na nogach.
Czwartek już niedługo zatrzaśnie drzwi w kalendarzu, i zostało nam moje Słowo na dobranoc, a więc...
•●◕ڿڰ•“˜
*** W zmęczeniu ***
Po codziennym zgiełku przychodzi zmęczenie,
zmierzch powoli zwija kartkę z kalendarza,
za oknami wieczór zamyka się cieniem,
księżyc wszedł za chmury, firmament poszarzał.
Zmęczenie zasnuwa marzenia jak pająk,
myśli drżą schłodzone cierpkim niepokojem,
chcę zasnąć, gdy wiersze we mnie usypiają
i w ramionach rymów pozostać we dwoje.
We śnie pachnie łąka słońcem malowana,
wiatr plecie koszyki w wiklinowych łęgach,
w tak słodkim zmęczeniu mogę trwać do rana,
gdy mi cicho szepczesz: kocham cię, maleńka.
EP
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczej Barci i Tobie Miły mój :)))*** ... księżyc też, ale kołyska Twoich ramion byłaby słodsza... :)))***
... i za moment ukołysanka...
... a ukołysze dzisiaj Stan Borys... bardzo pięknie, lirycznie...
UsuńChmurami zatańczy sen- Stan Borys
http://www.youtube.com/watch?v=5Q8rwRtgYD8
Ciemno już, zgasły wszystkie światła
Ciemno już, noc nadchodzi głucha
Jeszcze tylko cicho bije zegar
Jeszcze tylko grają drzewa
Chmurami zatańczy sen
Chmurami otulę cię
Uniosę ciebie aż do gwiazd
Poznasz, że to właśnie ja
Chmurami okryję cię
Ogrzeję zimne dłonie twe
Uniosę krzyk mój aż do gwiazd
Poznasz, że to wołam ja
Ciemno już, idzie noc zmęczona
Ciemno już, księżyc głowę schował
Może do mnie przyjdziesz chociaż we śnie
Może do mnie się uśmiechniesz
Chmurami zatańczy sen
Chmurami otulę cię
Uniosę ciebie aż do gwiazd
Poznasz, że to właśnie ja
Chmurami okryję cię
Ogrzeję zimne dłonie twe
Uniosę krzyk mój aż do gwiazd
Poznasz, że to wołam ja
Chmurami zatańczy sen
Chmurami otulę cię
Uniosę ciebie aż do gwiazd
Poznasz, że to właśnie ja
Chmurami okryję cię
Ogrzeję zimne dłonie twe
Uniosę krzyk mój aż do gwiazd
Poznasz, że to wołam ja.
autor wiersza:Stan Borys, kompozytor Marek Sewen
•●◕ڿڰ•“˜
... zapraszam w sen... najczulej :)))* * *
... o sorki... oczywiście nie Barci, tylko Braci :)
UsuńPa :)*
Piątkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy w tym roku widzę świt o tej porze, będzie słoneczny dzień. Niebo wypogodzone aż po horyzont, a za oknem... no tak, -4. Pobielone dachy i trawnik, ale kawki i gawrony już gaworzą, jak najęte ;)
*** Walentynka... ***
Tchnienie wiosny niosę wśród zimowej bieli,
słyszysz? - to dla Ciebie najgorętsze słowa,
chcę kwiatami wiśni drogę Ci wyścielić,
pieszczotą utulić, usta wycałować.
Poczuć błogie ciepło Twojej mocnej dłoni,
śnić, kochać i myśleć Twoich warg szelestem...
Nie wiesz, kto do Ciebie dzisiaj znów zadzwoni?
Domyśl się kochanie... Walentynka jestem. :)*
EP
... i stosowna dedykacja muzyczna - skomponowana jako ścieżka dźwiękowa do filmu "Unchained", stała się jednym z największych przebojów XX wieku. Podaje się, że ma ponad 500 wersji w różnych językach. Na dziś wybrałam wersję śpiewaną przez Toma Jonesa - Unchained Melody.
***Nieokiełznana melodia***
http://www.youtube.com/watch?v=UsrY440-jpA
tekst: Hy Zaret, kompozytor: Aleks North, data powstania 1955 r.
Wszystkiego najmilszego na dziś, radosnego świętowania Walentynek, a na co dzień - żeby Wam miłość grała najczulszą struną... Do spotkania po południu :)*
Dzień dobry Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńNiebo z różowymi przebłyskami, będzie słonecznie ;-) W takim dniu jak dzisiejszy nie może zabraknąć słońca, uśmiechu, słów miłości i radosnych przekomarzań ;-)
.................Powiedz mi, jak to jest,
........................że mówi jedno,
................a tymczasem robi drugie....
.................Powiedz mi, jak to jest,
................że darzę uczuciem chyba
.......................bez wzajemności.
..................Powiedz mi, jak to jest,
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,że pierwszej miłości
..................nigdy się nie zapomina.
............................Proszę !
..............Wytłumacz mi, dlaczego ON
................mnie pociąga wciąż, mimo
..........................czasu rozłąki,
..............osamotnienia, chwil bez siebie.
..................Wiem, zdaję wiele pytań,
...............................ale chcę
...................jeszcze więcej odpowiedzi
.............................i tłumaczeń,
...................ale wszystko jest dla mnie
............................źródłem wiedzy,
......................źródłem młodzieńczego
....................................życia.
- Abigay Powiedz mi.....
... serduszek, bliskości, słów na które się czeka :)
Dobry wieczór Zuziu :)
UsuńOprócz słońca nie zabrakło nic, co miłe na dzisiaj, a brak promieni zrekompensowała przyjemna, jak na luty temperatura +7 stopni. :)
W taki dzień, jak dziś, nie może zabraknąć strof o najpiękniejszym uczuciu świata :)
Walentynka
Tchnieniem magii przyszłaś miła
i tak mnie zauroczyłaś,
że już sobą wypełniłaś wszystkie sny.
Chociaż wkoło zima biała,
dusza szczęściem oniemiała
a na krzakach ośnieżonych kwitną bzy.
Mocno czuję serca bicie,
znów radością tętni życie,
kiedy ciepłem twoich oczu jutro lśni.
To prawdziwe zakochanie,
a te słowa to wołanie,
to modlitwa o spełnione tobą dni.
Tę nieśmiałą "Walentynkę",
uczuć małą okruszynkę,
kilka wersów w których miłość cicho drży,
z sercem tobie dziś wysyłam,
prosząc, abyś uwierzyła,
że królową mego życia jesteś ty.
- Jan Lech Kurek
... ze słodyczą i najcieplejszymi uczuciami :)))
Dobry wieczór Ewuniu :)
UsuńUrocza jest Walentynka, dziękuję. Poproszę więcej takich dni ;-)))
Gdybym mógł to przeżyć jeszcze raz, od nowa
Nie mogłam zasnąć, to zbyt szybko przyszło
Nie powiedziała ani słowa
Tak mało było czasu do namysłu
Miała rację, ale tak się nie odchodzi
Nie mogłam, nie mogłam inaczej
Widać nigdy mnie naprawdę nie kochała
Nic nie zrobił, żebym mogła wybaczyć
Gdzie jesteś ?
Gdzie jesteś ?
Czy spotkam cię kiedyś ?
Czy droga ma przetnie się z twoją ?
Idziemy ku sobie
Idziemy od siebie
Tęsknoty się dwoją i troją
Gdzie jesteś ?
Gdzie jesteś ?
Daleko odeszłaś
Daleko odszedłeś ode mnie
Idziemy ku sobie
Idziemy od siebie
Nie wiemy, czy nie nadaremnie
Powinienem pobiec za nią w dół po schodach
Dlaczego nie zostałam mimo wszystko
Jak mogła odejść tak bez słowa
Tak mało było czasu do namysłu
Przecież wie, że jest jedyną, którą kocham
Czy mogłam, czy mogłam inaczej
Gdyby można zacząć jeszcze raz, od nowa
Gdyby można było wszystko wytłumaczyć
- Jonasz Kofta Gdzie jesteś ?
... więc gdzie jesteś Walentynko, gdzie ?
Mniej pracowity dzień niż przypuszczałam. Szefowie pozwolili na większy luz, więc było więcej czasu dla bliskich i najbliższych. Wesołego wieczoru Walentynkowego :)))
Tak, Zuziu, kochanie tylko "od święta" wprawdzie nie jest tym, na co oczekujemy, ale święto walentynkowe ma swój najpiękniejszy wymiar, bo przypomina tym, co potrafią się wzbić na wyżyny prawdziwych uczuć, że istniejąca między nimi więź jest zwyczajnie, po ludzku najważniejsza.
UsuńNa luzie więc ;-)
Rzeczy codzienne
Chciałbym coś w życiu wynaleźć
żeby na co dzień zostało:
nie armatę i nie organy,
ale jakąś drobnostkę małą,
powszednich rzeczy garstkę.
Chciałbym być jak ten złotnik zakochany,
który wynalazł naparstek.
- Jan Zych
Spracowana też dziś za bardzo nie jestem, w więcej czasu na imprezowanie będę miała w niedzielę, być może, że w Kazimierzu, o ile pogoda nie spłata zimowego figla.
Romantycznych chwil na wieczór :)))
... Ewuniu,
Usuńbiegnę, już biegnę podziękować za wspaniały dzień pełen miłości w pięknych wierszach i muzyce. Na zakończenie Dnia:
Jest taki okres w życiu, kiedy oczy patrzą,
lecz już nie dostrzegają, uszy nie dosłyszą,
a nogi i ręce przestają być władne.
Wszystko przemija, a miłość w sercu pozostaje
i nuci zawsze równie pięknie swoją melodię
miłości.
- Demokryt
... jeszcze trwają Walentynki, miłości ( w każdy dzień ), uśmiechu ( w każdy dzień ), radości z bycia z ukochaną/ym ( w każdy dzień ). Dobranoc :)))
... wzajemnie, Zuziu, na każdy dzień roku :)))
UsuńWitam w szary i deszczowy piątek :)
OdpowiedzUsuńSerce - Heart - Irena Santor & Andrzej Sikorowski
https://www.youtube.com/watch?v=nwyE6_zrwH0
Udanych Walentynek dla Impresjonistów :)
Dobry wieczór Izo :)
UsuńNa Wschodniej deszczu nie było, a ziemia... ach! Pachniała już wiosną i spełnieniem. Za życzenia i piosenkę z sercem bardzo dziękuję i rewanżuję się stokrotnie ;)))
Dedykuję Ci bardzo piękną, nastrojową piosenkę w wykonaniu Georgesa Moustaki - Le temps de vivre
Czas, by żyć...
http://www.youtube.com/watch?v=zvakNco_I08
Mamy trochę czasu, aby żyć,
Aby być wolnym, moja miłości.
Bez planów, bez nawyków,
Możemy marzyć o naszym życiu.
Refren
Chodź, jestem tutaj, czekam na Ciebie.
Wszystko jest możliwe, wszystko jest dozwolone.
Przyjdź, posłuchaj, słowa, które drżą
Na ścianach maja.
Utwierdzą Cię w pewności (?)
Że to wszystko może się zmienić w jeden dzień.
Mamy trochę czasu, aby żyć,
Aby być wolnym, moja miłości.
Bez planów, bez nawyków,
Możemy marzyć o naszym życiu.
***
Ciepłego wieczoru, bogatego w uczucia walentynkowe :)
Dobry wieczór Ewo:)
UsuńPo południu rozpogodziło się u mnie. Nawet wyszło słońce i umiliło Walentynki. Dzień jednak już dobiega końca i pora na pogodną i łagodną kołysankę:)
"Pogodna, łagodna samba"
http://www.youtube.com/watch?v=OxkzyTCEbHg
Pogodna łagodna samba
Uśmiechnij się, bo tylko ty
Potrafisz tak się do mnie śmiać,
Że wszystkie trudne, trudne dni
Nie ranią już, nie krzyczą w snach
A potem mocno przytul mnie
W Twoich ramionach wieczność śpi
I tak spokojnie, tak dobrze jest,
Nie martwię się jak jutro żyć
Bo samba prowadzi mnie
To ona najlepiej wie
Jaką drogą trzeba iść
Aby na niej spotkać
Ciebie Samba – pogodna, łagodna
Samba miłości wciąż głodna
Samba
Na smutne dni, pochmurne dni
Gdy nie po drodze razem iść
Daleko ja, daleko ty
I blisko tylko nasze sny
Samba – pogodna, łagodna
Samba miłości wciąż głodna
Samba
Gdy mnie dopadną trudne dni
Czułością ust żal z oczu zmyj
Na długi spacer zabierz mnie
I pozwól mi głupotki pleść
A potem mocno przytul mnie
W Twoich ramionach wieczność śpi
I tak spokojnie, tak dobrze jest,
Nie martwię się jak jutro żyć
Bo samba prowadzi mnie
To ona najlepiej wie
Jaką drogą trzeba iść
Aby na niej spotkać Ciebie
Samba – pogodna, łagodna
Samba miłości wciąż głodna
Samba
Samba bez sikoreczki
Agata Budzyńska
Dobranoc Ewo i miłośnicy Impresji.Pogodnych, łagodnych snów :)))
Nagranie wykonane w lubelskiej kawiarni :)))
:)
UsuńZnam tę kawiarnię "Między słowami", znajduje się na lubelskiej Starówce. Oprócz znakomitej kawy i ciasta, można się tam delektować piękną poezją "szeleszczącą", bo na ścianach są regały z tomikami wierszy, a nawet jak nie ma koncertów, z głośnika sączy się doskonała muzyka. Dzięki Izo za Agatę :)
A jako, że już pora na dobranoc, więc pożegnam Cię najpiękniejszym erotykiem, jaki znam, autorstwa Kpnstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, który wyśpiewała Anna German.
Wyspy szczęśliwe
http://www.youtube.com/watch?v=KYaCmvyK50Q
A ty mnie na wyspy szczęśliwe zawieź,
wiatrem łagodnym włosy jak kwiaty rozwiej, zacałuj,
ty mnie ukołysz i uśpij, snem muzykalnym zasyp, otumań,
we śnie na wyspach szczęśliwych nie przebudź ze snu.
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche,
rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych,
dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul,
myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością.
***
Dobranoc Izo, snów z pejzażami wysp szczęśliwych :)))
Z " walentynkowym " : Nech żyje miłość !!! :
OdpowiedzUsuńZ północnych rubieży Walenty przybieżył.
Walentynek zacnych, życząc Wam bez liku:)
Uśmiechów, radości, wzajemnej szczerości.
Oby Wam się żyło... w to Święto Miłości:)))
Dzień Dobry Ewo, Braci Ogrodowa:)
To chyba jedyne święto, choć nie nasze - godne zaszczepienia na polskim gruncie.
Żremy się, kłócimy, dzielimy, obrażamy z satysfakcją godną sadysty, więc może... choć dziś: zapanuje miłość - ponad podziałami?
Oczywiście, że ta moja " refleksja ", nie dotyczy TU piszących, a zwłaszcza NIE dotyczy Naszej Przemiłej Gospodyni:)
Ciągle dobijają mnie sprawki małe, ale jakże upierdliwie pochłaniające: myśli i uczynki...
Dochodzę do wniosku, że ja, po prostu - nie nadaję się do tej
" współczesności ", która codziennie absorbuje " tematami ", których nie potrafię rozwiązać:(
Trochę prywaty, dla wykazania, dla przykładu:
Iwona prowadzi sklep z odzieżą dla grubasów. Otrzymała wcześniej
" propozycję nie do odrzucenia ":
Nie nabijać na kasę całości obrotów, bo takie działanie spowoduje nieopłacalność prowadzonego sklepu, a zatem i jej zwolnienie. Odradzałem, bo to : i przestępstwo/ karno - skarbowe/ i obawa, że pan pracodawca
" wypnie się " i " zaskoczony "- pozbawi dyscyplinarnie pracy, w chwili kontroli...
Dzięki temu, że Iwona " ma czuja " JUŻ uniknęła takiej sytuacji, wystawiając biegiem paragon, dla klienta, który przybył tam " służbowo "...
Przeprowadziłem z żoną rozmowę poważną / hi, hi, hi / i " zabroniłem " jej , kiedykolwiek robić tak dalej.
Przestała, a teraz pan władca, zwany pracodawcą - codziennie dzwoni i straszy, zwolnieniem. I zrobi to, pod byle jakim pretekstem:(
PIP-a też nie znalazła salomonowego rozwiązania, choć oburzenie wielkie wykazała... Więc skoro PIP-a jest bezsilna, to kto może coś tu zaradzić/doradzić??? Ja???
Czy granat - jest tu jedynym rozwiązaniem?
To tylko - jeden z wielu przykładów. A podałem go, dla usprawiedliwienia swojej sporadycznej obecności, w tak wspaniałym miejscu, za jakie uważam Ogródek Ewy:))
Sedrecznie, walentynkowo pozdrawiam
Stanisław
Witaj Staszku :)))
UsuńOczywiście, niech żyje i kwitnie miłość, bo właśnie dla niej warto, naprawdę warto żyć... a do tego niejedno ma imię.
Kocham Was wszystkich :)
Na miłość trzeba chuchać i dmuchać, jak na najcenniejszy skarb, bo krucha jest, choć ta najprawdziwsza, scementowana wzajemnym ciepłem i zrozumieniem może trwać jak opoka do końca życia mimo zawirowań i przeciwności losu. Taką miłością darzyli się moi rodzice do końca dni mojej Mamy.
Nie kocha się za coś, tylko tak po prostu... z potrzeby czułości, bliskości i najgorętszych uczuć.
Wpisuję się i ja w to wdzięczne święto i myślę, że dobrze, aby choć na jeden dzień porzucić egoizm, waśnie, spory i niesnaski. Spojrzeć "ludzkim", życzliwym okiem na drugiego człowieka i podarować mu choć pół uśmiechu :)
Daruję Tobie i Iwonce cały :))) i jeszcze prezent muzyczny z piosenką, którą bardzo lubisz.
Stevie Wonder - I Just Called To Say I Love You
http://www.youtube.com/watch?v=QwOU3bnuU0k
... z serca pozdrawiam :)
A Iwonka, to mądra kobieta. Niech nigdy, przenigdy nie robi takich numerów z kasą fiskalną, a pracodawca, tak sądzę, w końcu prędzej, czy później wpadnie ze swoimi przekrętami.
Myślę, że PiP też mógłby skierować w tej sprawie skargę do UKS.
Miłego wieczoru walentynkowego dla Was obojga :)))
Dobry wieczór Walentynkom i Walentym. :)*
OdpowiedzUsuńPrzychodzę z serduszkiem walentynkowym - dla wszystkich, i jednym
szczególnym. :)))*
Love Songs Remix - Happy Valentine's Day (39:20 h)
http://www.youtube.com/watch?v=mnRL4hCdJv0
:)))***
Dobry wieczór Jasieńku :)*
UsuńOhoho... zanosi się na bardzo romantyczny koncert... już to czuję. I dobrze, bo dziś jakoś mało muzyki w ogrodzie.
Zasiadam zatem do słuchania; buziak w podzięce :)))***
Witaj Jaśku:)
UsuńDziękuję za świetny koncert walentynkowy i cudne róże. Pozdrawiam serdecznie :)
Cudny koncert i niesamowicie nastrojowy... czyż to nie wspaniałe, jak może artystów nastroić miłość? Poetów, kompozytorów, wykonawców... cudowna uczta na najczulszej strunie duszy i serca :)
UsuńJuż brzmi ostatnia piosenka... z przyjemnością i wdzięcznością :)))***
Odśpiewam Ci na dobranocce, aby tylko blogger wpuścił po całości...
Gwiazdy już mruczą miłosne kołysanki, a więc i nam pora miłośnie zamruczeć na dobranoc... Jasieńkowi pewnie się przysnęło po pracowitym dniu, czule... :)*
OdpowiedzUsuńA ja dzisiaj na dobranoc pomruczę sobie miłośnie... wierszem Jana Zycha
❀ڿڰۣڿ♥
*** Tobie mówić ***
Sa chwile o świcie jak jabłka rumiane.
Południe jak złota gotycka lawina.
A potem wieczór ścieżki dnia splątane
księżycowym sierpem przecina.
Wciąż stukot serca, wciąż dni odpływ,
i nawet nie wiem, ile mi zostało,
żeby Tobie mówić pierwsze dzień dobry
i Tobie ostatnie dobranoc.
Że się troski nauczyć nie można,
wiedziałem- lecz dziś więcej wiem:
kiedy nadciąga rzeka snu powolna,
pod powiekami Cię unosić w sen...
Tyle gwiazd i jabłek pod ręką -
wszystkie dla Ciebie. A jeszcze chciałbym łąką
razem iść na wiosenne święto
wniebowstąpienia skowronków.
Dla Ciebie słowa prowadzić w złote wesele pieśni.
Dla Ciebie żyć i nie umierać.
Z Tobą patrzeć, jak kluczem dzikich gęsi
jesień się otwiera.
I niech w roku będą tylko same lipce,
z płonących lipców lata całe.
Bo kocham Cię. Jak Cygan skrzypce.
Jak zima dzwonki białe.
❀ڿڰۣڿ♥
Dobranoc, dobranoc Wszystkim Zakochanym Walentynkom i Walentym i Tobie Kochany mój :)))*** zanurzmy się w miłość najczulej...:)))***
... i zaraz ukołyszę...
... a kołysankę będzie w duecie - Garou and Celine Dion - I'm your Angel.
UsuńBloggerze, wpuść mi całość na raz, na litość boską...
*** Jestem Twoim aniołem ***
http://www.youtube.com/watch?v=pNkCxGk7TvY
Nie ma zbyt wysokich gór,
dla Ciebie do zdobycia
Wszystko co musisz zrobić
to mieć wiarę, że dasz radę się wspiąć, o tak
Nie ma rzek zbyt szerokich,
przez które nie mógłbyś przejść
Wszystko co musisz zrobić
to wierzyć w to, kiedy się modlisz
I wtedy zobaczysz, nadejdzie poranek
i każdy kolejny dzień będzie jaśniał jak słońce
Wszystkie swoje lęki zrzuć na mnie
Ja po prostu chcę żebyś zobaczył...
Będę Twoją chmurą na niebie
Będę Twoim ramieniem, kiedy będziesz płakać
Usłyszę Twój głos gdy będziesz mnie wołać
Jestem Twoim aniołem
I kiedy nie ma już żadnej nadziei, jestem tu
Nieważne jak daleko jesteś, jestem obok
Nie ma znaczenia kim jesteś
Ja jestem Twoim aniołem
Jestem Twoim aniołem
Widziałem łzy i słyszałem jak płaczesz
Wszystko czego potrzebujesz to czas
Szukaj mnie a znajdziesz
Masz wszystko a ciągle jesteś samotny
Wcale nie musi tak być
pozwól mi pokazać Ci lepsze dni
I wtedy zobaczysz, nadejdzie poranek
i każdy kolejny dzień będzie jaśniał jak słońce
Wszystkie swoje lęki zrzuć na mnie
Jak mam sprawić żebyś zobaczył...
Będę Twoją chmurą na niebie
Będę Twoim ramieniem, kiedy będziesz płakać
Usłyszę Twój głos gdy będziesz mnie wołać
Jestem Twoim aniołem
I kiedy nie ma już żadnej nadziei, jestem tu
Nieważne jak daleko jesteś, jestem obok
Nie ma znaczenia kim jesteś
Ja jestem Twoim aniołem
Jestem Twoim aniołem
A kiedy przyjdzie czas by stawić czoła burzy
Będę tuż obok, po Twojej stronie
Łaska utrzyma Cię w cieple i bezpieczeństwie
I wiem, że przetrwamy
I kiedy będzie wyglądać, że Twój koniec jest bliski
Nawet nie próbuj poddać się w walce
Tylko zaufaj w coś dalszego niż niebo
Będę Twoją chmurą na niebie
Będę Twoim ramieniem, kiedy będziesz płakać
Usłyszę Twój głos gdy będziesz mnie wołać
Jestem Twoim aniołem
I kiedy nie ma już żadnej nadziei, jestem tu
Nieważne jak daleko jesteś, jestem obok
Nie ma znaczenia kim jesteś
Ja jestem Twoim aniołem
Jestem Twoim aniołem
Będę Twoją chmurą na niebie
Będę Twoim ramieniem, kiedy będziesz płakać
Usłyszę Twój głos gdy będziesz mnie wołać
Jestem Twoim aniołem
I kiedy nie ma już żadnej nadziei, jestem tu
Nieważne jak daleko jesteś, jestem obok
Nie ma znaczenia kim jesteś
Ja jestem Twoim aniołem
Jestem Twoim aniołem
❀ڿڰۣڿ♥
... z miłością :)))* * *
A teraz już po walentynkowych muzycznych podarkach właściwym będzie "Słowo na Dobranoc" Johanna Wolfganga Goethe -
OdpowiedzUsuń* * *...Pieśń majowa...* * *
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•........
Jakże, naturo,
Lśnisz - urodziwa.
Jak błyszczy słońce,
Śmieje się niwa.
Pękają pąki
Kwiatem w gałązkach,
Tysiące głosów
W gęstwinie kląska.
Rozkosz i radość,
Serce gorące -
O szczęście, szczęście,
Ziemio i słońce.
Miłości miła.
Jak złote pióra,
Jak ranny obłok
Płyniesz po górach.
Błogosławieństwem
Spływasz w zagony -
Świat wonią kwiatów
Oszołomiony.
Kocham cię, miła,
Kocham, wiosenna -
Czytam w twych oczach,
Żeś mi wzajemna.
Tak skowroneczek
W pieśni swej tonie,
A kwiaty piją
Niebieskie wonie,
Jak ja cię kocham
Serca pożarem,
Ciebie, co młodość,
Radość i wiarę
Dajesz mej pieśni,
Że w lot się zrywa.
O, za tę miłość
Bądź mi szczęśliwa.
Przełożył: Włodzimierz Lewik
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•........
I liryczna kołysanka - Your Love - Jim Brickman
http://www.youtube.com/watch?v=3YRgMtFOaSA
* * * ...Twoja miłość...* * *
To nie kwiaty, zapakowane w ozdobne papieru
To nie jest pierścień, noszę wokół palca
Nie ma nic na całym świecie muszę
Kiedy mam cię tu przy mnie, obok mnie
Więc możesz dać mi skrzydła do lotu i złap mnie, jeśli upadnę
Albo pociągnąć gwiazdy z nieba
Mogłem więc chcą na nich wszystkich, ale nie mogłem prosić o więcej
Bo twoja miłość jest największym darem wszystkim
W twoich ramionach, znalazłem we mnie siła
I w twoich oczach, jest światłem, które kieruje mnie
Będę zagubiony bez Ciebie
I wszystko, co moje serce może kiedykolwiek chcą się spełniło
Więc możesz dać mi skrzydła do lotu i złap mnie, jeśli upadnę
Albo pociągnąć gwiazdy z nieba
Mogłem więc chcą na nich wszystkich, ale nie mogłem prosić o więcej
Bo twoja miłość jest największym darem wszystkim
Możesz dać mi słońce, księżyc
A ja wciąż wierzę
Dałeś mi wszystko
Kiedy dał mi swoje serce
Nie mogłem prosić o więcej
Bo twoja miłość jest największym darem wszystkim
Więc możesz dać mi skrzydła do lotu i złap mnie, jeśli upadnę
Albo pociągnąć gwiazdy z nieba
Mogłem więc chcą na nich wszystkich, ale nie mogłem prosić o więcej
Bo twoja miłość jest największym darem wszystkim
Twoja miłość jest największym darem wszystkim
Największym darem wszystkim
.......•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•........
Dobranoc dobranoc Walentynkom i Walentym I Tobie Kochanie.:))) * * *
snów w marzeniach najczulszych...:))) * * *
Och... cudne! A ja już myślałam, że drzemiesz, sorry :)*
UsuńA moje słowo i kołysanka ciut wyżej.
Pa... najsłodziej :)))***
To jeszcze zagram przed moim snem, a Ty posłuchaj po budziku,
Usuńbo pewnie już śnisz...:)*
Michael Buble - Dream a Little Dream of Me
***...Śnij, troszkę pośnij o mnie...***
Gwiazdy świecące jasno nad tobą,
Nocne bryzy zdają się szeptać "Kocham cię",
Ptaki śpiewające na jaworze,
Śnij, troszkę pośnij o mnie.
Powiedz "dobranoc" i pocałuj mnie
Po prostu przytul mnie mocno i powiedz, że będziesz za mną tęsknić
Gdy jestem sam i smutny do granic
Śnij, troszkę pośnij o mnie.
Gwiazdy bledną, ale ja jeszcze nie śpię, moja droga,
Wciąż pragnąc twego pocałunku,
Tęsknię za odpoczynkiem do świtu, moja droga
Po prostu mówiąc to...
Słodkich snów, aż odnajdą cię promienie słońca
Słodkich snów, które zostawią wszystkie zmartwienia za tobą
Ale w tych snach, jakiekolwiek będą
Śnij, troszkę pośnij o mnie.
Powiedz "dobranoc" i pocałuj mnie
Po prostu przytul mnie mocno i powiedz, że będziesz za mną tęsknić
Gdy jestem sam i smutny do granic
Śnij, troszkę pośnij o mnie.
Śnij, troszkę pośnij o sobie i o mnie
:)))*
:)*
Usuń... obudziły mnie kawki o piątej, jeszcze im uciekłam w sen, a teraz marzę sobie przy kawie i Twojej piosence... dziękuję :)*
... a za jakieś pół godziny, 40 minut wykluje się nowy wpis.
UsuńDzień dobry Ewuniu i miła Braci:)za otwarcie ramion i przygarnięcie serdeczne dziękuje:)Andrzejku-dedykacja cudna,oczy zamknąć i marzyć...
OdpowiedzUsuńDzień u mnie zapowiada się słonecznie i dla Was słoneczka życzę:)
Może jakiś spacer w poszukiwaniu wiosny?:)Buziaków moc zostawiam i może jakąś dobrą kawę:)
Witaj Iwonko :)
UsuńCieszę się, że sobie poradziłaś z bloggerem i znów do nas zawitałaś. Już jest nowy wpis, zapraszam na górę :)))
Możesz przenieść swój komentarz do nowego postu. Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę. Zajrzyj do nas koniecznie :)
http://www.youtube.com/watch?v=vT-DSV0Cx-A
OdpowiedzUsuńI coś w tanecznym rytmie:)na rozbudzenie ciała i duszy:)
Ewuniu.Zuziu.Izo.Andrzeju.Jaśku-Miłej soboty:)