Nigdy
dosyć
Zanim
na dobre las się zbudzi
z
zastygłej ciszy nad świerkami,
rozkrzyczy
się żurawim kluczem
niebo,
a wierszem rozśpiewanym
wymodlą
czajki brzask wiosenny -
spójrz,
szary fartuch zrzuca ziemia.
Za
ciepłem blady kiełek tęskni,
promień
rozszeptał się w półcieniach.
Nim
puszcza wzejdzie znów zielenią,
polany
jaskrem maj rozzłoci,
wsłuchaj
się w kosie gwizdy ze mną -
przecież
miłości nigdy dosyć.
Przyjemnej soboty ze słonkiem dla Wszystkich :)*
OdpowiedzUsuńBry.:)*
UsuńChoć miłości, jak mówisz, nigdy dosyć
Trzeba ją tulić i chuchać nań jeszcze
I o wiosennej zieleni trzeba nam śnić
By nie dopadły jej zimy lutowe dreszcze.
A kosy w lutym nie gwiżdżą na palcach
i czekają cierpliwie na ciepłe słońce
by w jego promieniach zatańczyć walca
w świeżej zielonej trawie na łące.
:))) ***
Po małym deszczyku dość ciepło +8 i bez słońca, ale mimo tego,
pozdrawiam wszystkich gorąco.:)*
Bry Jasieńku :)*
UsuńUtulmy zatem naszą miłość,
niech żaden wicher jej nie zmrozi,
Chcę, żeby zimno jej nie było
w ostatnich dniach lutowych godzin.
A dzisiaj błękit trochę blady,
choć już krokusy w barwnych pędach.
Może więc kosi głos Cię zwabi?
Gorące usta mam... przysięgam.
:)))***
Deszczu nie było, ale mgła poranna do tej chwili nie ustąpiła. Ciepło (+10) i powietrze pachnie wiosną.
Kłaniam się w podzięce za piękne strofy i pozdrówka na przedwieczerzu ślę :)*
... i jeszcze, stosownie do nastrojów przedwiosennych zagram...
UsuńYanni & Lucero - Eterno es Este Amor
http://www.youtube.com/watch?v=5gvZPEg4Dus
:)***
... zgłodniałam po sobotnich zajęciach i sprawunkach. Lecę na pizzę do moich dzieci, a Ciebie poproszę o muzykę do ogrodu :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo Gospodynię i bywalców Impresji :)
Frédéric Chopin PRIMAVERA, George Davidson Mariage D'Amour
http://www.youtube.com/watch?v=KWUGPxR6NLM
Słonecznych chwil...:)
;)))
Usuńduch lasu
gdy rusza przed siebie najwcześniejszą wiosną
przy okazji szarość garbując na świeżo
strzepuje kożuchy które młodym sosnom
po zimie na grzbietach niemodnie już leżą
modrzewiom zziębniętym od mrozu i wiatru
skrzętnie przeczesuje grzywy starych igieł
zdejmując z nich wolno szaro-bury fartuch
i rzuca go w błoto ziemi na pohybel
skarlałym jałowcom tym co w cieniu brzozy
ochota do życia przychodzi wraz z wiosną
tak dla przypomnienia palcem tylko grozi
czas ze snu się zbudzić i śnieg z siebie strząsnąć
a świerkom wyrosłym ponad leśną przestrzeń
którym żadna zima chyba już nie szkodzi
daruje w nagrodę cieplejsze powietrze
wszak z nim dookoła zieloność się rodzi
sam53
Dzień dobry Izo :)
UsuńSłońca u mnie dziś nie ma, powietrze z lekką mgiełką, ale z bardzo wiosennym powiewem. Zatęskniło mi się za puszczą ;)
***(a puszcza cała stoi w snach )
kiedyż ta wiosna wróci znów
wciąż niecierpliwie pytasz ach
a puszcza cała stoi w snach
roją się jej tysiące snów
wśród sennych jeszcze nagich pni
po burych grzywach zeschłych traw
cieplejszy raptem powiał wiatr
ach puszczo zbudź się przestań śnić
i pij do woli z pierwszych burz
podnieś ramiona w górę wznieś
obudź się wiosna blisko gdzieś
obudź się wiosna jest tuż tuż
- szarobury
... w lasach pewnie jeszcze nic nie widać, ale spróbuj poczuć jej tchnienie w muzyce.
Tchnienie wiosny -
http://www.youtube.com/watch?v=6eKbpak-ZPg&feature=related
... pogodnego dnia z miłym ciepełkiem Izo :)
Dobry wieczór Ewo :)
Usuń:
Zielono mam w głowie
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
na klombach mych myśli sadzone za młodu
Pod słońcem co dało mi duszę błękitną
i które mi świeci bez trosk i zachodu.
Rozdaję wokoło mój uśmiech, bukiety
rozdaję wokoło i jestem radosną
wichurą zachwytu i szczęścia poety
co zamiast człowiekiem powinien być wiosną !
Kazimierz Wierzyński
:)
A do pizzy obowiązkowo Biesiada włoska :)))
http://www.youtube.com/watch?v=vc6lQ1u8OhY
...:)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńTiaaaa... zielono mi bardzo. Nawet bardzo, bardzo :))))
Izo, ja będę trochę na raaaatyyy, wybacz :) A może uda się na raz. Z Juli=kiem Tuwimem
*** Zieleń ***
O zieleni można nieskończenie.
Powielając dźwiękiem jej znaczenie,
Można kunsztem udatnych powieleń
Tworzyć swiatu coraz nowszą zieleń.
Nie dość słowo z widzenia znać. Trzeba
Wiedzieć, jaka wydała je gleba,
Jak zalęgło się, jak rosło, pęczniało,
Nie - jak dźwięczy, ale jak dźwięczniało,
Nie - jak brzmi, ale jakim nabrzmieniem
Dojrzewało, zanim się imieniem,
Czyli nazwą, wyrazem, rozpękło.
W dziejach wzrostu słowa - jego piękno.
Więc nie lepo-ż by nam zieleń ziemi
Opowiedzieć słowiesy staremi!
A poczniemy tę powieść - od spodu,
Od pierwizny, od lęgu, od rodu,
Od rdzennego zrodzenia, od jądra,
Tam gdzie wnętrze, gdzie nutro, gdzie jątra,
Od głębiny, gdzie szepnął w zawięzi
Pierwszy dźwięczek zielonej gałęzi.
Nie wydziwiaj i nie bierz mi za złe,
Że w podsłowia tego świata wlazłem,
Że się ziaren i źródeł dowiercam,
Że pobożny jestem Słowowierca,
Że po mojej ojczyźnie-polszczyźnie
Z różdżką chodzę, wiedzący, gdzie bryźnie
Strumień prawdy żywiący i żyzny
Z mojej pięknej ojczyzny-polszczyzny.
Jedni wiosną słuchają słowików,
Innym - panny majowa przynęta,
Dla mnie - dźwięczą słowicze dziewczęta
W młodych pąkach liściastych słowników:
Wieczna młodość w kwitnącej starzyźnie,
Z wiosny w wiosnę i młodsza i świeższa!
Oto dom mój: cztery ściany wiersza
W mojej pięknej ojczyźnie-polszczyźnie.
... cdn.
... ciąg dalszy Julka.
UsuńZjedźmy tedy w dzieciństwo tej mowy,
Jako górnik zjeżdża w szyb węglowy
I latarką rozświetla cmentarze
Leśnych dziejów i drzewnych wydarzeń.
Oto leży hercyńskie cesarstwo,
A niepołomickie na nim warstwą,
Na niepołomickim - białowieska,
Starodrzewna monarchia litewska;
Oto moje inowłodzkie lasy,
Gdy w nich jeszcze Centaur miał popasy,
A nad nimi mateczna, pogańska
Atlantyda jodłowo-słowiańska;
Oto miazga rozgromionej kiei:
Herculanum dębowe, Pompei,
Nieprzebyte uroczyska ciemne,
Tajne jary i puszcze podziemne,
Jarogniewem niebiosów spalone,
Siekierami błyskawic zwalone,
W tysiącwiecznym ubite moździerzu
W węgiel, który z ogniem w przymierzu,
W skamieniały grobowiec przepastny,
Tchnący chłodem zamogilnej astmy,
W diamentowy lodowiec milczenie.
Zjedźmy w głąb i obudźmy kamienie,
Wyczarujmy zielenie. Bo górnik,
Spraw umarłych wskrzesiciel, powtórnik,
Mogił świadom i głosów przedwiecza,
Wie, że leśna rzecz jest jak człowiecza,
Że w jednakich głębokościach giną,
Ponikami płyną, aż wypłyną
I wyjawią prawdę człowiekowi
Źródłosłowin blaskiem i śródsłowin;
I zaszumi rozruszony węgiel
Lasem, polem, miodoborem, łęgiem,
I wyszumi z siebie słońca snopy,
Mchy piętrowe, brodate potopy,
I płaz wszelki posłuch rozkazu,
I wyślizną się jaszczury z głazu,
Wiatr się wyrwie i ptaki wyskrzydli,
Jeż z jałowcem się równie naigli,
Aż zwierz grubszy wyruszy: korzenie,
Pnie, konary opuszczą więzienie
I otrząsną się po długim znoju,
Zielem strzelą - i do słowopoju.
Wtedy źródło wzejdzie od korzeni
W trzon pijących gałęzie-jeleni,
I samica przebudzona, Mowa,
Po swych pierwszych płodownikach wdowa,
Na zielone wyjdzie rykowisko!
I zakapie ze słowiska wyskok,
I pociągnie od końców korzeni
Krew-zielica, miód żywiczny ziemi,
I - brzask w lesie, zaiskrzy się wszystko:
Grekowisko, żmudzisko, sanskrzysko,
Po ziemi pójdą echa bliźnie
W mojej pięknej ojczyźnie-polszczyźnie.
Zaziołali na głos bracia braci,
Wszystko krewni i powinowaci,
I zaczęli się wabić, tokować,
Imionami-echami mianować,
Choć z oddali, to po dziadach z bliska,
Zieleniacy bujnego słowiska,
Z prajednego szczepu, z pra-praiska.
Do nurtowań, gruntowań się wzięli:
Kto się pierwszy w cel zielisty wzieli,
Wydrze ślad najdrzewiejszego ZIELA,
Kto z ziołoci stawów i strumieni
Zielorostek pierwszy wyzieleni,
Kto z zielistków, ziółek i przyziółków
ZIELA zerwie w podsłownym zaułku
I w zieliszczu, w szumnej zielbie świata,
Antenata znajdzie, Zielonata.
Przyłączyły się do nich jaszczurki,
Że tej samej są zieleszczyzny córki,
Że też zielskie - i że przecież one,
Jak te inne zielki, są zielone!
Lecz zielacy trawowici, iści,
Zaszumieli - i większością liści
Wiec uchwalił, że im praw nie przyzna,
"Precz" szeleszcząc i "Ziel i zielszczyzna!"
Zapłakały jaszczurki skulone,
Powtarzając: przecież my zielone...
Zapłakały jak płaczki na tryźnie,
W swojej pięknej ojczyźnie-zielszczyźnie.
Przeszukali milion zieloności,
Nie znaleźli ziela Zieloności,
Bo on, kłączek zieleniście mokry,
Trwał nie w trawie i nie mchem się pokrył,
I nie w liściach, nie w lesie, nie w grządce,
Lecz w zielątce - w zielonawej łątce,
Co w tym wierszu od początku fruwa,
Śród słów krąży, łączy je, rozsnuwa,
Siada na nich, na wylot przeziela,
Dźwięki spaja, przeszczepia, rozdziela
I odleci - i znowu przyfruwa.
... ciąg dalszy Jula T.
UsuńTak nad pracą ziołowieda czuwa
Nakrapiana słońcem łątka trawna...
Nie od dzisiaj. Z pradawien pradawna:
Gdy się jeszcze zioło nie zieliło
Ani zieła na ziemli nie było,
Ani zołte ze żełtem przemiennie
Wspólnym gełtas nie pluskało w Niemnie
(A i dziś - wyjdź za Wilno, na pole,
Na tym polu nie trawa, lecz żole,
Nie zieleni się, żelti murawa,
A żolynas: zlotawa otawa),
Jeszcze w Renie nie bulgnęło gulthem
I nie było ni złotem, ni żółtem,
Ani w skarbcach łotewskich zeltesem
(Znaczy: złotem - a słychać go zielcem!),
Jeszcze krętej wikliny zawijas
Nie rozprężył się Prusom w żalias,
Jeszcze Żmudzin, zanim słowo znalazł,
Rdzy wiewiórczej nie nazywał żalas,
Jeszcze zołki-bylice, przed załkiem,
Słowiańszczyźnie żółciły się złatem,
Jeszcze ZEL kroplą "i" się nie zrosił,
Jeszcze żółcień o złocistość po prosił,
Jeszcze żołna (zielony dzieciąłek
Chloropicus, pożółtek, od-ziołek)
Żlutą żluną nad Wełtawą była,
Jeszcze Chloe się nie zieleniła
Ani trawy zielonawy porost
Nie podszepnął Greczynowi: chloros -
A już łątki-polotki złocone
Ze słowami grywały w zielone,
I przez myśli domyślne, przedśpiewne,
Już ziołoród przeświecał niepewnie.
Tak to było i tak się ziściło,
Taką pieśnią się dozieleniło.
I zielono, zielono w ojczyźnie,
W mojej pięknej ojczyźnie-polszczyźnie!
- KONIEC :)))))
Pozdrawiam z ukłonem :)
Cudny Julek.Dzięki:)
UsuńDo tej zieleni na dobranoc zwiastuny wiosny :)
Zwiastuny wiosny
http://www.youtube.com/watch?v=-54uxKqqOM4
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy.Romantycznych snów ;)))
Zwiastuny bardzo lubię :) W moim ogrodzie ich coraz więcej, nawet krokusy wyjrzały spod burej ściółki. Zobaczę jutro szczegółowo, a na razie coś na koniec miłej soboty ;)
UsuńBogdana Zagórska - Zawsze wiosną zakochani
http://www.youtube.com/watch?v=NSAtVm5BTkE
... w ogóle nie pamiętam tej piosenki, ale wydaje mi się nastrojowa ;-) Dobrej nocki Izo, kwiecistych snów, pa :)))
Dobry wieczór Wszystkim :)*
OdpowiedzUsuńTrochę mi szumi w głowie po znakomitym cabernet sauvignon & merlot , ale muszę się usprawiedliwić z absencji w Ogródku. Moje dzieci, tj. syn & jego wybranka otworzyli niedawno pizzerię Al Nero w Lublinie i właśnie wróciłam z proszonej kolacji.
Może akt ekspiacji we włoskich klimatach?
Al Bano & Romina Power - Liberta
http://www.youtube.com/watch?v=hAvVt7zz1rM
... kłaniam się Wszystkim na lekkim rauszu, ze słonecznym pozdrowieniem i... sooooryyyyy za ciut prywaty :)****
Po wczorajszej rumbie dziś dalszy ciąg latino -
OdpowiedzUsuńJavier Solis _ Los 15 Autenticos exitos (43 min)
http://www.youtube.com/watch?v=geRALMCWJOk
:)))*
:)*
UsuńZaszalałam Jasieńku i najlepiej zabij mnie, pliiiz :))))))))))
Usprawiedliwienie wyżej... Ale już zamieniam się w słuch, bo włoskie klimaty są mi dzisiaj szczególnie bliskie.
Z całuskiem na słuchawkach :)****
:)* Kiedyś trzeba, bo kiedy jak nie w karnawale...Myślę, że
Usuńszampan nie był za słodki.:)))*
Szampana w ogóle nie było, tylko czerwone wytrawne wino - super słoweńczyk: cabernet sauvignon & merlot do włoskiej margerity.
UsuńChyba nadużyłam mniej więcej o dwie lampki za dużo... :)))*
Kochani, już przychodzę ze Słowem, bo za chwilę może być ze mną właśnie tak:
OdpowiedzUsuńhttp://www.tapetus.pl/obrazki/n/187657_kot-sen-laptop.jpg
I bardzo proszę, co złego, to nie ja - tylko ten paskudny Bachus z Morfeo - cuzamen do kupy - już mnie ciągną do jasieczka :)* Pożegnam zatem dzień wierszem Aleksandra Puszkina.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Noc ***
Głos mój dla ciebie tkliwy jest i rzewny,
Zakłóca ciszę nocną głos mój śpiewny.
Przy łożu świeca smętna w tej godzinie
Pali się; wierszy moich strumień płynie,
Miłości strumień pełny twych uroków,
Przede mną oczy twoje błyszczą w mroku
I brzmienie słów odzywa się w pokojach:
- Mój miły... kocham cię... jam twoja... twoja...
przełożył Jan Brzechwa
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Ty Miluszku mój :)))* * * ... i niech Ci brzmi we śnie: "kocham cię... jam twoja... twoja..." :))) * * *
... i za moment kołysanka...
... Jasieńku wybocys? Pozdrawiam czule :)*
UsuńA teraz pokołyszę cudnie o miłości w piosence Barbry Streisand i Il Divo - Evergreen.
*** Zimozielony ***
http://www.youtube.com/watch?v=8iVo6BRQE-k
Miłość jak pokrowiec fotela
Miłość świeża, jak poranne powietrze
Jedna miłość, która jest dzielona przez dwie osoby
Znalazłem ją z tobą
Jak róża pod kwietniowym śniegiem
Zawsze byłem pewny, że miłość będzie rosnąć
Miłość ponadczasowa i wiecznie zielona
Rzadko widziałem by była dzielona przez dwie osoby
Ty i ja będziemy każdej nocy pierwsi
Każdy dzień zaczyna się
Wzlotem duchów, a ich taniec jest improwizacją
Są ciepłe i pobudzają nas, bo mamy najjaśniejszą miłość
Dwa życia, które świecą jak jedno
Poranna chwała i północne Słońce
Jednakże czas nauczył nas żeglować powyżej
Czas przyzwyczaja i zmienia sens jednej miłości
Ponadczasowa i zawsze wiecznie zielona...
•●◕ڿڰ•“˜
... najczulej do niedzieli ...:)))***
No to dziś na dobranoc tylko muzyczna kołysanka - Los Indios Tabajaras - Maria Elena...
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=_rQheOglFos
* * *
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)))*** - słodkich
snów ...najczulej.:)))* * *
... pa ))) * * * ... najsłodziej... a moje Słowo ciut wyżej.
UsuńNiedzielne dzień dobry :)))*
OdpowiedzUsuńChyba się wyspałam.
Od kilku dni budzą mnie ptaki (jeszcze po ciemku), dziś para gołębi uprawiająca amory na balkonie. Potem poleciały gdzieś na śniadanie i dzięki temu mogłam jeszcze pospać :)
Dzisiaj chyba posprzątam ten balkon...
Potem ogarnięcie chałupy,
pichcenie obiadu...
... a potem poszukam wiosny :))
Macie już plany na niedzielę? Kawa late z ciastem na dobry początek dnia!
http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/022/380/22380871_800.0.jpg/poranna-kawa-i-ciasto-drozdzowe.jpg
A teraz zamienię zimę (teoretyczną), na przedwiośnie - może ktoś wie, gdzie znajduje się biuro zamiany domniemanych pór roku? ;-) Lekka mgła za oknem, krótki celsjuszna plusie (+1), więc może dzień zacznę tak...
*** Dam Ci więcej niż trzeba ***
Płatków śniegu za oknem
dam Ci szlif staromodny
Przytulenie gorące
na poranek zbyt chłodny
Dam Ci więcej niż trzeba
Spytasz: Po co ? - To proste...
By zostało coś z tego
na wiosnę.
Dam Ci żółtych pierwiosnków
obietnice obfite
Dam rumieńce twe skryte
pod wciąż ciepłym szalikiem
Dam Ci więcej niż trzeba
Cały czas licząc na to,
że zostanie coś z tego
na lato.
Dam Ci nocy najkrótszych
rozognioną bezsenność
Dam Ci wiatr pocałunków
na spiekotę codzienną
Dam Ci więcej niż trzeba
Lecz jest w mym interesie
by zostało coś z tego
na jesień.
Dam Ci ze wszystkich liści
rembrandtowską paletę
Słońca pełne słów kiście
na pogody "już nie te..."
Dam Ci więcej niż trzeba
Tylko po to jedynie
by zostało coś z tego
na zimę.
Dam Ci grad. Dam Ci suszę
Dam Ci skwar i śnieg z deszczem
Niebo z ziemią poruszę
I dam... nie wiem co jeszcze...
Dam Ci więcej niż trzeba
Ale to żadna strata
Bo zostanie coś z tego...
Coś zostanie nam z tego...
na jesienie...
na zimy...
na wiosny...
na lata!
- Andrzej Ozga
Dam ci więcej niż trzeba - Michał Bajor
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=EisEOOZhe-E
... miłej niedzieli, wedle upodobań dla każdego, a przede wszystkim słonka i przedwiosennego ciepełka :)*
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńU mnie słońce na czystym błękicie.Wybieram się szukać oznak wiosny i młodej zieleni...:)
Andrzej Dąbrowski - "Zielono mi"
http://www.youtube.com/watch?v=2smy9yjGfOU
A w kominie szurum burum,
a na polu wiatr do wtóru,
a na chmurze bal do rana,
a pogoda rozśpiewana.
Zielono mi i spokojnie,
zielono mi,
bo dłonie masz jak konwalie.
Noc pachnie nam
jak ten młody las,
popielatej pełen mgły,
a w ciszy leśnej
tylko ja i ty...
A pogoda rozśpiewana,
a na chmurze bal do rana,
gada woda i sitowie,
że my mamy się ku sobie.
Zielono mi jak w niedzielę,
dziękuję ci
najmilsza ma,
za tę zieleń.
Zielono mi,
bo ty, właśnie ty
w noc i we dnie mi się śnisz
i jesteś moją ciszą
w mieście złym.
Zielono mi, szmaragdowo,
gdy twoja dłoń
przy mojej śpi, niby owoc.
Zielono mi,
bo ty, właśnie ty
w noc i we dnie mi się śnisz
i jesteś moją ciszą
w czasie złym.
To w kominie szurum burum
a na polu wiatr do wtóru,
gada woda i sitowie,
że my mamy się ku sobie,
gada woda i sitowie...
-Agnieszka Osiecka
Zielonej niedzieli Tobie Ewo i bywalcom ;)))
Witaj Izo :)
UsuńSłońce coraz piękniej świeci i pewnie zieloność już zaczyna kiełkować. Dzięki za rozzielenienie niedzieli z Agnieszką i Andrzejem, duet bardzo na czasie... ;-)
"Odśpiewam" Ci po południu, a na razie zmykam w plener, żeby mi pogoda nie spłatała psikusa. Miłego spaceru i ciekawych obiektów Ci życzę - do spotkania :)))
:)
UsuńPiękny czas, Izo, dobry wieczór :) Kwiecień nie powstydziłby się takiej pogody.
Przynoszę Ci całkiem polską (choć w metaforach z greckiej mitologii) wiosnę, autorstwa Leopolda Staffa -
Wiosna
Wietrząc oazy i wielbłądy
Ziemia zrzuciła gronostaje,
Wiosna odnawia swoje rządy
I wskrzesza kwietne swe zwyczaje.
Botticellowski zwinny Zefir
Ściąga powiewne wdzięki Flory,
Fiołkami złoty włoa jej trefi,
Motyle wplata w jej kędziory.
Rytmiczna trójca Gracyj tańczy,
Spleciona dłońmi, przed Cyprydą
I w cieniu płodnych pomarańczy
Napina skrycie łuk Kupido.
***
... przyjemnych chwil w końcówce niedzieli :)))
... no i jeszcze koniecznie grechutki ;)))
UsuńMarek Grechuta - Wiosna ach to ty
http://www.youtube.com/watch?v=KvdNyMgA16E
Dobry wieczór Ewo :)
UsuńAura dzisiaj była prawdziwie wiosenna.Wypad w plener udał się znakomicie."Upolowałam" trochę zwiastunów wiosny.:)
A na dobranoc przyszłam z Mistrzem Konstantym :)
Rozmowa liryczna
- Powiedz mi, jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham Cię w słońcu. I przy blasku świec.
Kocham Cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie-
Nawet wtedy , gdy Ci łyżka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyjątku.
Na końcu listy. I na początku.
I gdy włosy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeństwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i nocą.
I wiosną kiedy jaskółka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treść lata.
- A jesienią, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zimą kocham Cię jak wesoły ogień.
Blisko przy Twoim sercu. Koło niego.
A za oknami śnieg. Wrony na śniegu.
K.I.Gałczyński
I kołysanka.Piękny klip :)
Весенние сны
http://www.youtube.com/watch?v=uHFAxagheto
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo.Cudownych wiosennych snów :)))
I właśnie ta pogoda mnie ululała a do tego rozmarzony Mistrz Konstanty z wronami na śniegu. Czyste szaleństwo, a jego "Rozmowa liryczna" to najpiękniejszy dla mnie erotyk.
UsuńRównolegle zaś ten :)
Berceuse
Oczy twe ciche są jeszcze, oczy twe ciche są jeszcze,
kiedy mnie bierzesz w ramiona -
spokojnych gwiazd płyną deszcze, łagodnych gwiazd płyną deszcze
i śnieg na śniegu gdzieś kona...
W milczeniu zbladły nam twarze, w milczeniu zgasły nam twarze
i dusze bledną w miłości...
w błękitnym stoi oparze, w półsennym stoi oparze
różowe serce światłości...
Spoczywam na twoim łożu, zasypiam na twoim łożu,
jak na dnie srebrzystych noszy,
stojących gdzieś na rozdrożu, wstrzymanych gdzieś na rozdrożu
w oczekiwaniu rozkoszy...
- Maria Pawlikowska- Jasnorzewska
... i cudnie tę kołysankę wyśpiewał Mirosław Czyżykiewicz. Po prostu fantastyczna ekspresja...
http://www.youtube.com/watch?v=dIfCBJc9QpM
Dobranoc Izo, zwiewnych, romantycznych snów :)))
Dzień dobry Ewuniu,Izo,panie i panowie:)
OdpowiedzUsuńMnie też zielono dzisiaj...
W powietrzu mimo zimy czuć wiosnę,a skowronek dzień słoneczny mi obwieścił:)Czajki wróciły...aż dusza śpiewa...
Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną,
Co w las poszła o świcie, z dzbankiem, na jagody,
Krasą śmiała i ufna, że choć lata miną,
Ona przetrwa w urodzie lic swych wiecznie młodej...
Dusza moja na zawsze zostanie dziewczyną.
Dusza moja w zielonym na warkoczach wianku,
Ścieżką idzie samotna, wolna jak ptak w lesie,
W pas się słońcu jednemu kłania o poranku,
Niby wicher swobodna nad życiem się niesie,
Dusza moja w zielonym na warkoczach wianku...
Dusza moja nikomu wziąć się nie da w ręce,
Własna, swoja, niczyja, nieznana nikomu,
W zaświat boży swe serce poniesie dziewczęce,
Niby malin, wieczorem, pełny dzban do domu —
Dusza moja nikomu wziąć się nie da w ręce.
Maryla Wolska
Cudownej niedzieli.
Cisza leśna " Słoneczne cienie i szumy zielone
OdpowiedzUsuńSplatają drzewa w błękit wyniesione,
Co choć się oku i uchu kołyszą,
Być nie przestają spokojem i ciszą.
Ptaki się głoszą półsennym świegotem,
Jak gdyby same nie wiedziały o tem,
I w lesie czujnym, jak nieme natchnienie,
Śpiew, zda się, milczy i śpiewa milczenie.
L.Staff
Dzień dobry Iwonko :)
UsuńZ przyjemnością przeczytałam Twój wybór poezji na nadzielę, bardzo mi się spodobał, dziękuję :)
Zmykam już na przegląd ogrodu, a potem do skansenu na poszukiwanie oczarów i bazi. Znajdę coś dla Ciebie po powrocie.
Udanego dnia i do popisania później :)
PS. Ciekawa jestem Twojej opinii o Nigdy dosyć... ;)
:)
Usuń... do leśnej ciszy dodam jeszcze brzozę, bo ogromnie lubię te drzewo.
Brzoza
Przez rozprutą brzozową korę
Spijam ciepłą, wonną żywicę,
Moje wargi do warg nieskore
Przenikają pnia tajemnicę.
W lesie nie ma prócz mnie nikogo,
Milczy drzewne pobożne bractwo,
Tylko księżyc srebrną pożogą
Podpatruje ust świętokradztwo.
Uwiedziony śródleśną grozą
Niepojętych w ciemnościach dwojeń,
Znów powrócę do ciebie, brzozo,
I do twych żywicznych upojeń.
I zaskoczę liście w szeleście,
I podsłucham, jak rdzeń dojrzewa,
Bo ja muszę wiedzieć nareszcie,
Czemu za mną tak tęsknią drzewa.
- Jan Brzechwa
... z uśmiechem i prawdziwą radością po dotarciu do krainy poezji:)))
...Macierewicz, też lubi. Prawie przez cztery lata go żywiła.:)))
Usuń... no! :))) Zawsze miło, że jeszcze ktoś... ;-)
Usuń... korekta: bo ogromnie lubię TO drzewo. Sorki, to tylko literówka, bardzo jestem uczulona na "te" w pierwszym przypadku liczby pojedynczej i zdecydowanie na nie warrrrrczę ;-)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=KOIxFGb_1Pg
OdpowiedzUsuńw spokojnym rytmie:)
... :)
Usuńa więc jeszcze trochę puszystości i zieloności.
http://www.youtube.com/watch?v=SMvnGF8XgAY
Mam nadzieję, że ucieszył Cię ten widok :)
Ewuniu(już skopiowałam).jak zwykle piękne...
OdpowiedzUsuńja Twoje wiersze chłonę:)taka cudowna aura w nich panuje...
Dziękuję Iwonko, miło mi bardzo :)
UsuńJeszcze skowronków nie słyszałam, czajek też nie, ale za to znalazłam piękne wyznanie w wierszu Maryli Wolskiej.
Przez złoty las (4)
Przez złoty las zaklęty,
Przez złoty las,
Mam iść do ciebie, miły,
Mam iść — już czas...
Przez mroczny gaj brzozowy,
Przez gąszcz i chrust —
Gdzie jawą sny się stają,
A świat się śni,
Ty czekasz mnie na skraju
U białych pni,
Lecz skoro warg mych sięgnie
Płomień twych ust,
Musi dziś serce pęknąć
Jednemu z nas...
Miłego wieczoru w w końcówce niedzieli :)
Bry.:)*
OdpowiedzUsuńCiekawym, czy szukałaś wiosny na łące?
...a póki co - Łąki łan - Wierszydło do Jadźki
http://www.youtube.com/watch?v=0sV5umMYd-Y
Miłość moja do Cię płonie
jak stodoła Maciejowa,
co jej jeszcze nie zgasiła
ochotnicza straż ogniowa
Miłość moja do Cię człapie
jak meliorant do wygódki
co nam pole tak nawodnił,
że dziś żyto kosim z łódki
I'm going to the place now
tje place is full of space flys
Miłość moja do Cię skacze
jak ta żaba w pomidory
co je tak zauroczyła,
że nie rosną do tej pory
Miłość moja do Cię piszczy
jak ta mysz co z wieczora
kiedy tatko patrzył w dziennik
wlazła do telewizora
I'm going to the place now
tje place is full of space flys
:)))***
Cudne przedwiośnie, słonecznie, bezwietrznie, ciepło - oby tak dalej.
Pozdrawiam wszystkich.:)))
Bry Jasieńku :)*
UsuńNo niechby tak który wyznawał mi miłość skaczącą człapiącą i piszczącą... spotkałby się pewnie z taką odpowiedzią:
Z cyklu: Poezje na każdy czas -
"Dlaczego"
Stępione uczucia
I pustka w mym sercu,
Nie staniesz dziś ze mną na ślubnym kobiercu,
zapytasz dlaczego?,
-odpowiem:
-bowiem.
- też Łąki łan
;)))***
... melodii już nie szukam, mam nadzieję, że jeszcze nie została skomponowana... ;-)
Łąka nad Czechówką też była i nawet z kwitnącymi podbiałami, już nie mówiąc o ogrodzie z krokusami, ciemiernikami i pierwszą przylaszczką. A w skansenie właśnie zakwitł oczar wirginijski.
Ciepełko miłe, +8, 9 stopni i nieco zachmurzone niebo.
Pozdrawiam na przedwieczerzu :)*
A czemuż, to czemuż miła się opędzasz,
OdpowiedzUsuńczy Ty o miłości umiesz tylko pisać.
Przecież nie jest z Ciebie żadna baba - jędza
a ja tez się mam za sprytnego lisa.:)
Z góry mi wiadomo, gdybym uwiódł Ewkę
i w czyste intencje głęboko swe wierzył
Postawisz przede mną wręcz czarną polewkę
nalewając onej głęboki talerzyk.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru miłośnikom ogrodnictwa..:)
Pod Budą - ** Jeszcze tyle nie wiem **
www.youtube.com/watch?v=O8pPg3h_nCQ
Witaj Andrzeju :)))
UsuńAch, "serce nie sługa, nie zna co to pany",
nie odgadniesz nigdy kędy miłość chodzi.
Może na ławeczce w parku pod platanem
spróbuj Ewkę z wiosną wierszem pouwodzić ?.. ;-)
A może krokusy daruj jej w ogrodzie?
Niedługo na dobre zaczną się otwierać,
tylko nie milcz nigdy, bo chłód ją zamrozi,
miłość lubi słowa, a w ciszy zamiera.
;-))
... Pod Budą - Moja druga strona
http://www.youtube.com/watch?v=dcvNOa0zyrE
Dziękuję za wiersz, bardzo zgrabny dwunastozgłowiec Andrzeju :)
Z wieczornym uśmiechem i pozdrowieniem od Ciemnokasztanowej :)))
... w czwartym wersie trochę załamał Ci się rytm i czytam go sobie tak:
Usuń"ja też się uważam za sprytnego lisa."
I już wszędzie masz 12 sylab. Ale to tylko moje czytelnicze marudzenie, a wiersz jest Twój i nie mam prawa w nim grzebać. I tak mi się spodobał :)
Ze względu na jutrzejszy poniedziałek, który jak co tydzień doprowadza mnie
OdpowiedzUsuńdo wyczerpania świeżości więc już przystępuję do "Słowa na Dobranoc"
Dziś zaprosiłem Adama Ziemianina -
***...Dla Małej...***
...•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...
Wystukaj po torach do mnie list
Wtedy naprawdę nie wyjedziesz cała
Niech będzie w nim lokomotywy gwizd
Tylko to zrób jeszcze dla mnie - Mała
Wystukaj po torach do mnie list
Choćby w alfabecie Morse'a
Moja ulica jeszcze twardo śpi
Jeśli tak chcesz - w liście zostań
Napisz od serca do mnie list
I zamieszkaj w tym liście cała
Niech śmiechu dużo będzie w nim
Obiecaj mi to dzisiaj - Mała
Napisz od serca do mnie list
Lecz - proszę - nie wysyłaj go nigdy
W szufladzie zamknij go na klucz
Niech czeka wciąż lepszych dni
A mogliśmy - Mała - razem łąką iść
Świt witać po kolana w rosie
A mogliśmy - Mała - razem piwo pić
Dom nasz zamienić na sto pociech
A mogliśmy - Mała - konie kraść
Z niebieskiego boskiego pastwiska
A mogliśmy - Mała - w środku lata
Zbudować słoneczną przystań
..........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•............
I kołysanka na dziś - NATALIE COLE Starting Over Again - Zaczynając od
nowa.
http://www.youtube.com/watch?v=XVH7S0XkfI4
.........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...........
Dobranoc, dobranoc paniom i panom, i także Tobie moja Mała. :))) * * *
..."A mogliśmy - Mała - razem piwo pić" - pa do jutra najczulej.:))) * * *
No właśnie, z tym poniedziałkiem... ostatnia niedziela lutego już ucieka z kalendarza, a marzec tuż, tuż... i oby nie gorszy :)
UsuńBardzo piękny wiersz wybrałeś na dobranockę, uwielbiam go :)*
I już się moje Słowo prosi, bo świeże powietrze prawie że mnie ululało. Niech zatem będzie już majowo, może pogoda przeskoczy kalendarz?
•●◕ڿڰ•“˜
*** Która to wiosna? ***
Znów złoto jaskrów i konwalie,
zieleń wtargnęła w rytm przyrody.
Bez się roztańczył kwietnym walcem,
fiołkową nutą snując słodycz.
Dzień w słońcu, noce w gwiezdnym srebrze,
księżyc słowiczych wyznań słucha;
brzaski od ptasich treli gęste,
dzikie jabłonie w ślubnych sukniach.
Sypią się z topól puszki piękna,
błękit rozszalał się nad głową.
Która to wiosna? Nie pamiętam...
ja znowu kocham cię majowo.
[lutowo też zresztą :)* ]
EP
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Ogrodniczkom, Ogrodnikom i Tobie mój Duży Miły :))) * * * ... która to wiosna? Nie pamiętam... :))) * * *
... i zaraz pokołyszę...
... a zrobię to bardzo romantycznie z Natalie Cole ... prawie tak, jak kos ;)))* I tu jeszcze ktoś w duecie. Ślicznym.
UsuńLove Songs
http://www.youtube.com/watch?v=JPfW_DQBYpg
... najczulej :))) * * *
... oo... na ponad godzinkę kołysania :) Ale jak kto woli można na raty... pa :)***
UsuńNie mniej czułe-dobranoc Braci:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewuniu...O wybaczenie proszę,ze tylko tyle.
Dobranoc Iwonko, bardzo Ci dziękuję za dzisiejsze nasadzenia w ogródku. Wcale nie małe :)
UsuńPa, wyśnij tę zieloną... :)))
Dzień dobry w poniedziałek :)*
OdpowiedzUsuńNoc otulona w mgielną suknię, świata nie widać za oknem. Może ze świtem przejaśni się nieco? Celsjusz na razie na zerze, miasto zaczyna już powoli wchodzić w powszednią mruczankę.
Jeszcze chwila z kawą i dymkiem, i przyjemna przebudzanka w wykonaniu Elżbiety Adamiak.
*** Z tobą by konie kraść ***
http://www.youtube.com/watch?v=rTsInE-JfAI
Z tobą by konie kraść
Różaniec odmawiać
Tańczyć białe tango
Do białego rana
Do rany Cię przyłożyć
Do zdjęcia z Tobą iść
W myślach Cię nosić
Wiosnę z Tobą śnić
Ref.
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł
I już wiem, że w tym momencie
Przegrały z Tobą najpiękniejsze wiersze
Tobie by baśnie szeptać
Nocą liczyć gwiazdy
I wierzyć wciąż w Ciebie
Tak jak w rozkład jazdy
Dla ciebie jabłka zrywać
Studnię kopać w skale
Wiadro wody wylać
Może...może ....może się obudzisz
Ref.
Czytam Ci z oczu
Łaskawości trochę
W kącikach ust uśmiech zagościł...
- słowa Adam Ziemianin, muzyka Elżbieta Adamiak
... i już zmykam w zamglony teren. Dobrej pogody pd każdym względem, udanego dnia, tygodnia... i do spotkania pod wierzbą :)*
http://youtu.be/zH4nRrXL1GM
OdpowiedzUsuńDzień dobry Ewuniu i luby Ogródku:)
Miłego poniedziałku:)
Dobry wieczór Iwonko :)
UsuńRozpoczęłaś dzień ładną muzyką, dziękuję i dedykuję Ci popołudniowo-wieczorną w tym samym duchu ;-)
Zbigniew Wodecki - Nad wszystko uśmiech Twój
http://www.youtube.com/watch?v=key-Vr_08Qk
:)
AŻ W SOBIE
OdpowiedzUsuńBlisko:
jak ciepło rąk,
fala głosu w membranie uszu,
patrzeniem nasączony wzrok
uczuć
Jeszcze bliżej:
w myśli pojedynczej
gdzie nic już innego nie ma,
w kurczącym się kolorze kier
gdzie wszystko rodzi się umiera
ja i ty
W sobie:
gdzie dusze dwie
na jednym grają instrumencie,
czas się roztacza w nieskończoność chwil
ze mną jesteś.
Zbigniew Matyjaszczyk
Buziaki:)
... miło mi Iwonko, odpozdrawiam również buziakiem i pięknym wierszem sama53, który trochę koresponduje z moim Nigdy dosyć :)
UsuńBądź mi muzą
zanim wiosna się pojawi
w zielonościach
spróbuj jeszcze chociaż trochę
ze mną zostać
owiń chłodem wiesz jak w lipcu
z nim przyjemnie
więc mnie zamroź niech ten zamróz
będzie we mnie
i cóż jeszcze mogłabyś od
siebie dodać
gdy spotkamy się na kawie
i na lodach
zanim ptaków szczebiot znowu
mnie wypełni
bądź mi muzą a napiszę
wiersz kolejny
***
U mnie luty dziś kaprysi zimnym powietrzem i ołowianymi chmurami. W zasadzie nie mam czemu się dziwić, tyle że najpierw mnie rozpuścił swoim ciepłem, jak dziadowski bicz... ;-)
Dzień dobry Ewuniu, Iwonko :)
OdpowiedzUsuńMiło jest wrócić w znajome miejsce. Witam w słoneczny poniedziałek, choć
nastrój jeszcze w kratkę i niezbyt radosny. Może z czasem wróci na dawne tory. Potrzebuję czasu.
Pozdrawiam cieplutko i życzę pogodnego dnia :)
Witaj Zuziu :)
UsuńCieszę się, że zajrzałaś i wierzę, że w miarę czasu Twój nastrój ulegnie poprawie. Mogę Ci tylko współczuć, przesłać ciepłe myśli i zapewnić, że jestem z Tobą.
Głowa do góry, kiedyś z pewnością Twoje kłopoty i troski się skończą. Przecież jakieś wyjście musi być z każdej sytuacji...
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam w słoneczny poniedziałek :)
OdpowiedzUsuń* * *
W tym cieniu jest tyle słońca
jest tyle słońca że mogę
że mogę całe oczy zanurzyć
w złotym bogactwie
w tym deszczu jest tyle pogody
jest tyle pogody że mogę
że mogę wysuszyć mokre przylgłe do policzków włosy
W tym dniu jest tyle przyszłości
że ręce toną po łokcie
więc rękoma pełnymi dnia
mówię kocham
Kto pomalował twoje policzki że płoną
a kto pociemnił twoje źrenice że gasną
a kto ci oddech zatrzymał w krtani o miła
moje to usta i moje ręce sprawiły
W tym dniu jest tyle przyszłości
że ręce toną po łokcie
więc rękoma pełnymi dnia
mówię kocham
Halina Poświatowska
A pięknie to wyśpiewał Janusz Radek :)
http://www.youtube.com/watch?v=R3IN7Yfp16g
Słoneczka na błękicie dla Wszystkich ;)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńPoniedziałek przyniósł przejmujący chłód i ciemne chmury, ale to przecież normalne, nie ma się czym przejmować - przecież luty jeszcze się nie skończył, a w kalendarzu mamy zimę.
Póki co, powitam Cię wiosny delikatną kreską ;-)
W sobotni wieczór powitam Cię wiosny delikatną kreską z wiersza Adama Ziemianina.
Twój portret wiosenny
Chciałbym Cię narysować
wiosny delikatną kreską,
by zbiegły się wszystkie fiołki
nad zbudzoną z zimy rzeką.
Chciałbym, by twe włosy były
jak warkocze leszczynowe,
a usta twe szalone
w kolorze pierwszych poziomek.
Chciałbym by twe oczy były
w majową mgłę oprawione.
Żebyś cała się śmiała
jak wiosenny dzwonek.
Chciałbym, lecz słów brakuje
i wszystkie się plączą.
Chciałbym, lecz nie zdążyłem,
dzień znów schodzi się z nocą.
- Adam Ziemianin
Wieczornych radości i ciepła w wiosennym nastroju ;)))
Dobry wieczór Ewo :)
Usuń"dzień znów schodzi się z nocą." i pora na wiersz na dobranoc:)
Kusi mnie zieleń lasu na fotkach więc: "Nie wracajmy na ziemię, zostańmy w lesie." ;)
A las szumi
W wiosennym lesie spotykają się wszystkie szepty,
wychodzą z mchów jak żuczki, ocierają o szyszki
i pływają w koronach sosen. Zawracają pod siódmym
niebem i łagodnie opadają na usta.
Czytam zachwyt z twoich przymrużonych oczu
i chłonę żywiczny zapach jałowców, aż po bezdroża
zmysłów. Zakwitam w tobie delikatnym różem. Między
modrzewiem, ramionami a bukiem jest cały świat.
Jestem przylaszczką, na której rosa zostawiła
wilgotne pocałunki. Przez pajęczą koronkę
słońce sączy się wprost do splątanych dłoni.
Nie wracajmy na ziemię, zostańmy w lesie.
annaG
I kołysanka z piękną muzyką i kwiatami :)
Мелодия души.. ВЕСНА (Mehdi - The First Day of Spring)
http://www.youtube.com/watch?v=Pj3nLnlx3Ig
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo.Śnijmy o zieleni lasu...:)))
:)
UsuńTo bardzo wczesnomajowa zieleń Izo, mój ulubiony seledyn prosto z puszczy białowieszczańskiej ;) Przyjdzie i na nią czas, pozdrowię ją już za dwa miesiące i dwa dni :)
A na dobranoc niech będzie dzisiaj kwieciście i erotycznie.
erotycznie
zapach kwiatów wplecionych we włosy
słodycz warg rozchylonych w pół słowie
i ten szept który budzi wśród nocy
pożądania jedyną odpowiedź
oddechami zatańczmy we dwoje
myśli wzlecą jak ptaki w obłokach
kroplą deszczu cię miła upoję
nawet w burzę będziemy się kochać
w dłoniach przynieś pieszczoty kotylion
każdy dotyk ma twoje oblicze
noc przy tobie wydaje się chwilą
nazbyt krótką by miłość wykrzyczeć
- sam53
... a przebiśniegi na klipie już takie jak u mnie w ogrodzie.
I stosownie do wiersza - kołysanka z Marzeniem miłosnym Ferenca Liszta w aranżacji Marka Tomaszewskiego i Wacława Kisielewskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=anF_WzW-TbQ
Dobranoc Izo, wyśnij te najpiękniejsze - dziękuję za dziś, pa :)))
http://youtu.be/xKAJcRzHyps
OdpowiedzUsuńPrzesłanie dla Ogrodników,a szczególnie Tobie Zuziu:)
Dziękuję Iwonko za Celińską i Uśmiech ( bardzo barytonowy), trudno się uśmiechać kiedy czuję się traktowana jak dziecko w czasie heelloween. Przebieranka i cukiereczek w postaci świetlanej przyszłości, tylko pytanie czyjej. Czasami czuję się jak okaz, który co chwilę jest przez szybkę pokazywany tym i owym.
UsuńNie, nie mam powodów do uśmiechów ani radości.
Dzięki Iwonko za przesłanie, poproszę i ja o uśmiech obie Dziewczyny... ;-)
UsuńKalina Jędrusik Uśmiechnij się
http://www.youtube.com/watch?v=tTgCrV3FSwI
... A oto mój ...:)))
i znikam:)
OdpowiedzUsuń...W życiu bywają chwile dobre,złe i gorsze...
OdpowiedzUsuńZycze Tobie Zuziu tych pierwszych bez wzgledu na wszystko...
Dziękuję, ale w dobre chwile już nie wierzę.
UsuńZuziu, co Ty piszesz? Nie można tak podchodzić do życia. Moim rodzicom kilka lat temu spłonął doszczętnie dom w zimie. Strażak podszedł i powiedział na zakończenie akcji: "nie mogliśmy nic więcej zrobić" . Mamusia rzekła takie słowa: "Dziękujemy Bogu, że nikomu nic się nie stało" Uszli z życiem. To cenny dar i każda chwila jest ważna. Sama prosiła strażaków by nie narażali życia i nie wynosili ze zgliszczy dobytku. Nie poddawaj się, jeśli ktoś Cię zranił lub rozczarował. Popadniesz w depresję. Myśl pozytywnie, wyjdź do ludzi, uśmiechaj się nawet przez łzy. Otaczaj się dobrymi, życzliwymi ludźmi, uwierz mi, są tacy. Pozdrawiam cieplutko, głowa do góry, Zuziu:-)
UsuńPozdrawiam Cię, Ewo, i cały Ogródek. Pozwoliłam sobie na komentarz do Zuzi, bo nie mam innego komunikatora do Niej. Dziękuję, Wam, Ogrodnicy za ładne uprawianie Ogródka, czasem czytam.
Witaj Dano,
Usuńjeśli od kilku lat od jednej osoby otrzymujesz tylko ciosy, to jesteś zmuszona, nawet przy ogromnej dozie tolerancji, stracić nadzieję.
Pozdrawiam :)
Zuziu, jeśli Burek szczeka,
Usuńto omijam Go z daleka:-)
Pozdrawiam:-)
Zuziu,
Usuńi tu się zgadzam w stu procentach z Daną, a szczególnie z Jej ostatnim wpisem (18:24). Jeżeli ktoś przez dwa lata Cię krzywdzi i nie ma najmniejszej nadziei na zmianę zachowania, żadne argumenty do niego nie trafiają - to po prostu trzeba się pozbyć towarzystwa tej osoby, w trosce o swoje samopoczucie i zdrowie psychiczne.
Dziękuję Ci Dano za te kilka mądrych słów, witaj :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dano, Ewo,
Usuńdzięki za wsparcie,
życzę spokojnego wieczoru, dobranoc :)
Dobrej nocy Zuziu, życzę Ci przyjemnych snów, pogodnego przebudzenia i lepszego nastroju na jutro. Pa :)
UsuńDobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńJakoś przeżyło się ten zmęczony poniedziałek, ale już trzeba go pożegnać
"Słowem na Dobranoc" Adama Ziemianina -
* * *...EWA OGRODOWA...* * *
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.............
Napisz coś jeszcze
O miłości
- prosi Ewa
Jej długie
jak noc włosy
płyną z balkonu
w dół
Ogrodowa Ewa
cała jest miłością
choć nie składa rąk
na amen
Jej oczy płoną
od słuchania
a wargi szeptem
mówią resztę
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•..
I lryczna kołysanka z ogrodu Ewy* - Song From A Secret Garden -
http://www.youtube.com/watch?v=tS-DmhSXL7A
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•..
Dobranoc, dobranoc bywalcom ogrodu i Tobie Maleńka. :) * * *... niech "wargi szeptem mówią resztę"...najczulej...:))) * * *
... śliczny wiersz, ach! I muzyka prawdziwie tuląca do snu...
UsuńDobry wieczór Jasieńku :)*
Dzisiejsza aura działa na mnie śpiąco i nostalgicznie... ale poniedziałek umyka już w gwiezdne przestrzenie i pora na moje Słowo, aby go pożegnać. Dziś w wieczornych wyznaniach pomoże mi Silva Kaputikian.
•●◕ڿڰ•“˜
***(Ach uczyń mnie najpiękniejszą)
Ach, uczyń mnie najpiękniejszą,
Najpiękniejszą pośród żywych,
Pośród wdzięcznych najwdzięczniejszą,
Najszczęśliwszą wśród szczęśliwych.
Jednym, miły mój, skinieniem
Otwórz mi ten świat szeroki,
Zaprowadzisz mnie spojrzeniem
Pod obłoki, pod obłoki.
Znowu młoda, znowu płocha-
Pozwól to raz jeszcze przeżyć.
Pozwól wierzyć że mnie kochasz,
Pozwól wierzyć, pozwól wierzyć...
- przekład Adam Pomorski
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Impresjonistom ogrodowym i Tobie Mileńki mój :))) * * * ... "pozwól mi wierzyć, że mnie kochasz"... :))) * * *
... a ukołysanie za moment,...
Często czytuję Twoje wiersze ,
OdpowiedzUsuńMuzyką chabrów przepełnione.
Chcę w tę puszczańską wrócić stronę,
Czy to mi się może uda jeszcze?
Pa:)
Dziękuję za czytanie Ozonko, witaj :)
UsuńPuszcza czeka na Ciebie, jeszcze cała w snach, ale już niedługo będzie w zieleni, jak na moich fotkach.
Pomyślności :))
Wtorkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńTrochę dziś zimno, -5 st., bieleją po ciemku dachy i trawniki... chyba się przeproszę z ciepłym szalikiem i rękawiczkami. Nie ma co marudzić, to dopiero luty. Sikorowi jednak mróz i ciemności nie przeszkadzają, już rozpoczął swoje poranne nutki.
Jedni śpiewają z rana na gałęzi, inni przy goleniu; nie będę więc gorsza i też coś wyśpiewam przy kawie, a przynajmniej się postaram ;)
Anita Lipnicka i...
*** Wszystko się może zdarzyć ***
http://www.youtube.com/watch?v=i4MhiZOSJa4
To nie jest sen rzeczy, naprawdę dzieją się
stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą
Możesz rzeźbić je palcami możesz zmieniać je słowami
Los srebrzy się u twoich stóp królujesz mu
Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
wszystko może zdarzyć się
To nie jest sen, rzeczy naprawdę dzieją się
armią kolorów otaczają cię z każdej strony
Otwórz oczy rozłóż ręce, by nazbierać jak najwięcej
Podpisuj dni imieniem swym królujesz im
Wszystko się może zdarzyć...
słowa Anita Lipnicka
kompozytorzy M. Tschanz, R. Drummie, G. Hutchinson
... oby wtorek przyniósł same miłe zdarzenia, czego Wam życzy lekko niedorobiona sikorka i już odfruwa w teren ;)))*
Dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńŁadnie śpiewasz Sikoreczko .Wszystko się może zdarzyć .Nawet przyjaźń pomiędzy psem i sikorką ;)))
Beagle i sikorka
http://www.youtube.com/watch?v=ffSYWaJVhvs
...a może to miłość ?;)))
Marek Grechuta - Niepewność
http://www.youtube.com/watch?v=CJhjgcP-DCw
Pięknego dnia dla Wszystkich :)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńByć może, że to miłość, różne dziwne zjawiska zdarzają się w przyrodzie ;-)
Miłość nigdy nie pyta...
Miłość nigdy nie pyta czy wolno jej przyjść
Zwyczajnie przychodzi gdy się wcale nie czeka
Bierze za rękę i trzeba za nią iść
Porywa jak rwąca rzeka
I wtedy chce się tylko ciepła dwojga dłoni
Czułych słów i spojrzeń zapisanych w wierszach
Nie ma jej nie ma jego są po prostu oni
I jest miłość - każda zawsze pierwsza....
- Aleksandra Tarkowska
Dzień piękny nie był; dwustopniowe zimno z przenikliwym wiatrem i ołowiane chmury bałwaniące się po niebie. Ale jak się nie ma, co się lubi, to się... nie lubi co się ma ;) Przynajmniej taką logikę przyjął Andrzej Poniedzielski.
Elegancka piosenka o szczęściu
http://www.youtube.com/watch?v=fpL218v-At8
;-))) ... ciepłego wieczoru w dobrym humorze :)
:)
UsuńDobry wieczór Ewo :)
Zamiast "październiczeć" lepiej się radośnie rozwiośnić ;)
mglistym atramentem
bo widzisz mój miły gdy jestem radosna
to wiersz się leśmiani i uśmiech rozwiośnia
a wśród zjesienniałych zawilgłych ośnieżyn
raz myśl się gdzieś omsknie lub sens mi się zbiesi
i staje floresem w złocistym żupanie
więc biorę go sobie do serca na pamięć
rozsnuwam po wersach jak mgieł celofany
by jednych poślepić a innych zciekawić
-Alicja Wysocka
:)
Acker Bilk - Let it be me & wiosennie.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=6ueo3A9ZkjA
Miłego relaksu po pracy :))
Mnie się tam zawsze wiosennowość zieleni, nawet w zimie ;-)
Usuń*** Wiosennowość ***
Kiedy wiosna nowokwietna wyszaleje
drzewa płatków białośnieżnych, łąki woni,
ptasich ballad świeżolistne błoto-knieje,
brzegi jezior w żabo-zimnej ciemnotoni,
prowadź mnie przez polaninę lodowatą
po rosicznej trawo-grudzie w dzikie chaszcze,
bo już nie chcę tam samotnieć jak duch kwiatów,
bo chcę dzielić z kimś to wszystko raz na zawsze.
Ale wiem, że nagła pora wielkich kwitnięć -
to marzenia tylko mgławe i ulotność,
i że trzeba także zimą iść przez życie,
i że wraca zawsze do mnie ta samotność.
Więc gdy wwiedziesz mnie za rękę przedradośnie
do wiosennej marzenicy rozanielnej,
to zamarzę się, zatańczę się, zawiośnię
i zawierzę, że już zawsze, że niezmiennie!
Dam ci łąki zielowonne, niebotyczne,
dam ci nieba głębogwiezdne, chmur powodzie,
siebie dam ci z wiarą głupią i prześliczną...
i z bezgwieździem, kiedy będziesz już odchodzić.
- Oxyvia
... nawet gdy przemarzłam w zimnym busie, tak jak dziś i siedzę w trzech swetrach. Taka karma ;)))
ACKER BILK - The First Time Ever I Saw Your Face
http://www.youtube.com/watch?v=tSYxZD9Cl08
;))
;)
UsuńTo na rozgrzewkę przed snem strofy Anny Zajączkowskiej ;)
Senne marzenie 2(Czerwona sukienka)
Biegnę do ciebie w czerwonej sukience,
Chcę ci wykrzyczeć cały pożar serca.
Ust twych skosztować w małej krwi kropelce
Być tylko twoją-czegóż pragnąć więcej.
I choćby ludzkie oczy nienawistne
I złych języków bezduszne gadanie-
Tylko dla ciebie bije moje serce
I tylko z tobą co ma stać się stanie.
A kołysanka z ciepłymi, puszystymi futrzakami ;)))
ACKER BILK - I can't stop loving you ( HD )
http://www.youtube.com/watch?v=waYC_ls-ok8
Mój futrzak już grzeje mi kołderkę :)
Dobranoc Ewo i Impresjoniści. Cieplutkich ,puszystych snów ;)))
... futrzaki przydały się na pewno, mam nadzieję, że dzięki nim nie złapię grypy ;)
UsuńPora już późna, więc Dla Ciebie również coś w sennym temacie, tym razem z motylem i lekko na jazzowo.
"Sen motyla"
Czerwony motyl zielona łąka
na rzęsach dotyk babiego lata
Gonisz go gonisz, trzepotem dłoni
motyl kołuje lata i lata
Miliony luster wiele pamięta
wszystko oszustwem innego świata
obszar istnienia nie jest zamknięty
motyl czerwony gdzie chce tam lata
Jest zawsze smuga cienia między nocą, dniem
To coś niż o motylu bywa jego snem
Kiedy cię noc ogarnia gdy zamykasz drzwi
nie tylko ty śnisz motyla
ty śnisz motyla
i motyl ciebie, ciebie śni.
Świetlisty profil widzisz pod słońcem
Fala burzliwa piasek omiata
gonisz mnie gonisz.. nie, nie dogonisz
Jestem dziewczyną nie z tego świata
Jest zawsze smuga cienia między nocą, dniem
To coś niż o dziewczynie może być jej snem
kiedy Cię noc ogarnia gdy zamykasz drzwi
nie tylko Ty śniesz dziewczynę
Ty śniesz dziewczynę
dziewczyna ciebie, ciebie śni.
i motyl ciebie, ciebie śni.
Dziewczyna ciebie, ciebie śni
i motyl ciebie, ciebie śni....
- Jonasz Kofta
Sen motyla - Anna Serafińska
http://www.youtube.com/watch?v=4WZLJoZbJBw
Dobranoc Izo, wyśnij pazia królowej, z piękną egretą ;-)))
Witam wtorkowym przedpołudniem :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, błękitno ciepło-zimno.
Na dzień dobry Anita Lipnicka z Varius Manx.
http://www.youtube.com/watch?v=qhsOHhu_JII
Miłego dnia :)
Witaj Zuziu :)
UsuńBo właśnie to jest tak: ciepło-zimno, a przy tym... Nigdy dosyć... gwizdów kosich i nie tylko ;-)
U mnie dziś bardziej zimno, więc może na wieczór trochę ciepłej poezji.
stamtąd przychodzi ciepło
cisza utknęła za firanką
wieszając chłodne frędzle szronu
które w szczelinach drzwi na balkon
bielą rzucają bez pardonu
co przy stalowej barwie klamki
tworzą grę cieni nieco z boku
łącząc zamknięte kluczem zamki
jedną falbaną w święty spokój
cisza utknęła za firanką
sen z jawą miesza kwiaty w oknie
ciepło przychodzi nagle stamtąd
i tak przyjemnie
kiedy dotknie
- sam53
... aury wiosennej w duszy i w sercu, gdy za oknem... no cóż ;)))
Dobry wieczór Ewuniu,
Usuń" wszystko się może zdarzyć" bowiem życie nie znosi próżni.
Mając Przyjaciela u swego boku nie myślisz o romansie ni miłostkach. Przyjaźń znaczy znacznie więcej !
Gdy w twoim życiu się zjawił ktoś,
Kto wygląda jak równy gość,
Ale nie wiesz, czy szczery jest,
Czy na pokaz ma gest.
Weź go w góry na stromy stok,
Nie odstępuj go tam na krok.
Jedna lina niech łączy was -
Dla was dwojga w sam raz.
Gdy zobaczysz, że stchórzył, bo
Od początku mu kiepsko szło,
A gdy dłoń skaleczoną miał,
Wniebogłosy się darł,
Lepiej pogoń go precz raz-dwa,
Nie na wiele się taki zda,
Takich w góry nie warto wieść,
I nie o nich ta pieśń.
Jeśli druh twój przez całe dnie
Ani razu nie skarżył się,
A gdy spadłeś, to właśnie on
Zaraz podał ci dłoń,
Jeśli dzielnie przy tobie trwał,
Jak do boju na szczyt się rwał,
Wiedz, że odtąd przez cały czas
Przyjaciela w nim masz.
- Włodzimierz Wysocki Pieśń o przyjacielu
....................................tłumaczenie Marlena Zimna
... wieczoru w przyjacielskim nastroju.
"Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?" nie zawsze granica jest czytelna, a rozważania na ten temat pozostawię Poecie...
UsuńNiepewność - Adam Mickiewicz wykonaniu Marka Grechuty ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=CJhjgcP-DCw
... ale fakt, zapach zwiędłych kwiatów nie należy do przyjemnych ;)
Dla mnie miłość jest wyższym stadium przyjaźni Zuziu. Zresztą bardzo trudną ją zdefiniować i ja na pewno się o to nie pokuszę. Każdy ma swoje oczekiwania w tym względzie.
Przyjemnej aury na wieczór :)
... chyba pojechałaś po bandzie zapachem zwiędłych kwiatów, szczególnie w stosunku do mnie :(((
UsuńZ zamieszczanej w Ogródku poezji wyraźnie widać preferencje i kierunki zainteresowań, zupełnie nie rozumiem Twojego nastroszenia piórek. Brak decyzji jest również decyzją !
Dobranoc.
Zuziu, nie wiem, jak można nie zrozumieć tego żartu - i kto tu stroszy piórka? Chyba nie ja. Chciałam Cię trochę rozweselić, a że nie trafiłam w nastrój, cóż - bywa.
UsuńNie można patrzeć na świat tylko przez pryzmat własnych nastrojów, bo to zwyczajny egocentryzm. Nie widzisz starań i pracy innych, choćby wyłazili ze skóry. Być może Ci nie odpowiadają, trudno. Bardzo się zmieniłaś, ale to nie moja wina.
Życzę szczęścia, dobranoc :)
... nie pamiętam, abyś kiedykolwiek powiedziała przepraszam.
UsuńI proszę nie wmawiaj, już nie. Nie zmieniłam się, wyartykułowałam to co dostrzegam. Poczytaj uważnie swoje wpisy i preferencje. Jeśli kiedykolwiek moje wpisy były ciut bardziej poetycznie miłosne Twoją odpowiedzią były wiersze o przyrodzie. Ewa, nie rozumiem o co Tobie biega.
Tak źle i tak niedobrze ! Cokolwiek bym napisała będziesz negować, więc ??????????????
Czy to jest przyjaźń czy to jest kochanie? Pomyśl !
Dobranoc.
Nie mam ochoty ani czasu na kłótnie z Tobą, to akurat mnie nie kręci.
UsuńRóżnorodność doboru poezji jest dla mnie zaletą, a ja dobieram to, co uważam za godne uwagi, piękne i doskonałe warsztatowo. I nie mylę jej z życiem. Nawet nie podziękowałaś Andrzejowi za wierszyk specjalnie dla Ciebie, już nie mówiąc o fochach w kierunku Izy, czy Iwonki.
... nie wspomnę już, że moich wierszy i fotografii też nie dostrzegasz od jakiegoś czasu, a przecież jest to blog autorski.
Dobranoc.
Ewa, bardzo Ci zależy na moim odejściu z bloga ????
Usuń... i znowu mówisz tylko o sobie. Nie insynuuj mi głupot, bo to chyba nie fair.
UsuńIdę spać, mój dzień zaczyna się przed piątą rano.
Czy Twoje pretensje mówią o Tobie czy o mnie ?
UsuńEwa, chodzę do kina na wspaniałe seanse filmowe, których filmy pretendują do Oscara, czytam książki, które zachwycają, a bywa, że łzy same się zjawiają w oczach, czytam różne blogi i wpisy na tych blogach. Zależy Ci, aby w każdym wpisie było: ale Ci zazdroszczę, że właśnie to zwiedziłaś, też bym chciała tam pojechać, och jak tam pięknie, nie takiego wiersza, to nie potrafię itp. przez 50, 60 wpisów. Oglądam zdjęcia, czytam opisy i uciekam z takich blogów, ponieważ ani nie wzbogacają mojego słownictwa, ani nie wnoszą nic do poszerzenia wiedzy. odbieram jako coś żenującego. Odnosiłam wrażenie, że oczekujesz rozmowy wierszem. Wiersze były odpowiedzią na Twoje zdjęcia, na piosenki, na powitanie dnia. Adorowałam wierszem wprawdzie nie swoim, jednak po linii i na bazie. O co tym razem ? Czy najlepszą obroną jest atak ? Nie mam natury wojownika, jeśli chodzi Ci o zwycięstwo to nie jeden ale 10 złotych medali zdobyłaś i wiem co piszę.
Himalaje to małe górki przy tej sytuacji jaka się wytworzyła !
Czy jest możliwe, aby środa była dniem uśmiechu i radości ???
Do wiersza Andrzeja nie dotarłam, zatrzymałam się na odpowiedziach dla Iwonki i Ciebie.Wcześniej parę razy wpisywałam Andrzejowi w odpowiedzi, ignorował, poczułam się intruzem i się wycofałam. Po prawdzie nie było zwyczaju rozmawiania każdy z każdym. Potworzyły się pary i tak funkcjonują od samego początku mojego bycia tutaj. Nawet jeśli gdzieś podrzuciłam wierszyk czy powitanie to zostaje ono zignorowane. Dostosowałam się do panującego układu.
Na początku starannie czytałam wszystkie wpisy, potem zauważyłam, że do różnych osób są różne przypisane formy, więc moje pojawienie się tam zakłócałoby prowadzony wątek.
O czym można myśleć w tej sytuacji ? Przeszkadzasz, więc zniknij ! Na Twoje miejsce już są inni !
Tak się czuję po kilku latach pobyty na Twoim blogu.
Dobranoc.
Ewa, jesteśmy znajomymi z blogu. Od lat się sytuacja nie zmieniła, ale to nie znaczy, że nie zaczął uwierać stan stagnacji osobistej.Stoimy w miejscu i się nie rozwijamy.
UsuńDobranoc :)
Zuziu, ja nie mam żadnych pretensji o nic. Ja tylko daję własne prace i miejsce każdemu do wyrażenia swoich opinii, refleksji, komentarzy, zabawy.
UsuńKto chce, ten z niej korzysta, a w jaki sposób korzysta - nie mam na to wpływu. Ja czytam wszystko i odpowiadam każdemu na każdy komentarz, mimo, że nie mam czasu od rana do nocy i w nocy. Tak naprawdę, na dłuższą metę, mogę dać tylko platformę rozmowy i życzliwość dla wszystkich przychodzących. Natomiast na stosunki między przychodzącymi mogę wpływać tylko w bardzo ograniczonym stopniu.
Atmosferę blogowej rozmowy tworzą wszyscy komentatorzy i czy chcą rozmawiać ze wszystkimi, to już nie moja rzecz (chociaż na pewno byłoby mi miło), czy wnoszą tylko "swoją osobę". Nie mogę również na nikim wymusić ochoty do współtworzenia tego blogu. Nie daję również gwarancji "rozwoju osobistego", bo nie w tym celu zakładałam blog, a poza tym nie nadaję na edukatora w jakiejkolwiek dziedzinie; jesteśmy dorośli, mamy swoje gusty i upodobania, i sądzę, że każdy może o to zadbać we własnym zakresie.
Płytkich pochlebstw nie znoszę, ale jak każdy autor lubię mieć poczucie, że jestem czytana, bo obojętność jest gorsza nawet od zrugania na czym świat stoi. Traci się wtedy poczucie sensu tego, co się robi.
Cały czas zapraszam tych, którzy chcą się dogadywać ze sobą i coś odnajdują dla siebie w moich pracach. A czy się przez to rozwiną, czy tylko odpoczną od zgiełku codzienności, to już nie do mnie należy ocena.
Miłego dnia.
... a jednak... gdy ktoś chciał, mógł się odrobinę wyedukować przyrodniczo na moim blogu... ;-)
UsuńChętnie też pomagam wszystkim, którzy próbują własnej twórczości.
... być może ktoś się wyedukował, ale co z tymi którzy nie koniecznie lubią kwiaty a zdecydowanie bardziej lubią poezję ?
UsuńKwietnego dnia :)
Poezji Ci u nas dostatek, tylko trzeba zechcieć ją czytać ze zrozumieniem.
UsuńZdrowia życzę, Zuziu :)
Dzień dobry Ewuniu.Zuziu,Izo.witam panie i panów:)
OdpowiedzUsuńto może i ja Anitę z Johnem dorzucę:)
http://www.youtube.com/watch?v=6EHEDOtY_RU
Dnia bez trosk:)
Witaj Iwonko:)
UsuńAnita, jak zawsze doskonała.
Iwonko, jeśli jesteś Tą Iwonką, to real zetknął nas z sobą. Oczywiście jeszcze wtedy nie znałam Ewy, Izy, Jaśka i innych blogowiczów.
Jeśli tak, to świat jest bardzo mały, maleńki jak łebek szpilki.
I jeśli tak, to pozdrów swojego Pana :)))
Usuńzaintrygowałaś mnie Zuziu...bardzo.Iwona to moje prawdziwe imie.
Może jakiś szczegół nawigacyjny?:)skąd takie przypuszczenia?
:)
UsuńJa też lubię piosenki Anity Lipnickiej w duecie Johnem, a szczególnie tę
A. Lipnicka & J. Porter - tell me, tell me
http://www.youtube.com/watch?v=1-dyk8Oiofo
Powiedz mi, powiedz, co widzisz
Gdy zamykasz swoje bursztynowe oczy
Gdy znika iskierka
I kiedy zostaje po tobie tylko dziecko
Powiedz mi, powiedz, za czym tęsknisz
Kiedy topniejesz w moim objęciu
Gdy twoje niebo wybucha tak jasno
I ujawnia wszystkie pęknięcia
Jesteś dla mnie tylko tym
Czym mogę cię uczynić
Z dnia na dzień ścigam
Wiecznie zmienne horyzonty
Powiedz mi, powiedz, czym jest to
Co zostawiasz za drzwiami
Kiedy wracasz późno w nocy
Ubrana we wrażliwą skórę pod swoim płaszczem
Jesteś gwiazdą, którą chcę złapać
Jesteś statkiem, który chcę zatopić
Ale tylko cię mijam
A kiedy się zbliżę, znikasz
Więc powiedz mi, powiedz mi, powiedz...
***
... no tak, między Łodzią, a Szczecinem spora odległość, ale wszystko jest możliwe... miłego wieczoru Dziewczyny :)
Iwonko,
Usuńbyć może kiedyś Ewa zorganizuje spotkanie blogowiczów, skonfrontujemy azymuty naszych ścieżek ;-)))
Pozdrawiam wieczornie :)
Siedzę sobie w weekend w kącie
OdpowiedzUsuńa tu dym dym na horyzoncie.
Mówię sobie - o cholera
ktoś do Zuzi się dobiera.
Okulbaczę konia swego
i pojadę dla odsieczy.
Zuzia grzeczna Ogrodniczka
ale czasem sobie beczy.
Charakterek ma szlachetny
uśmiech Zuzi, także śliczny.
Zakupiła w kiosku "Ruchu"
moc chusteczek higienicznych.
Jestem w drodze dla odsieczy
konik trochę mi kuleje.
Jadę Zuzię połaskotać
niech nie płacze, niech się śmieje.:)
Galopuję, ile siły
mijam miasta oraz wioski.
Tylko stanę w progach Zuzi
porozganiam wszystkie troski.:)
Mieczysław Czechowicz - ** Kowboj Zuzia ** cz.2
www.youtube.com/watch?v=bmzXUhw5vME
Moc serdeczności w załaczeniu.:)
:)))
Usuń... a to Ci dopiero kowboj, tylko chyba raczej z Andrzeja ;-)
Serdeczności na pozostałe godziny dnia :)
Zofia Szydzik:
OdpowiedzUsuń* * * ( powracasz do mnie ...)
marzeniem wiosennym - parną czerwcową nocą
rozmytym na prześcieradłach zapachem jaśminu
nocnymi ogrodami co olejkiem różanym się pocą
niosąc woń do mych okien, upajając mnie do świtu
powracasz delikatnym zefirem plącząc moje włosy
kroplą deszczu spadającą na papierową twarz
łoskotem burzowej chmury lub nawałnicy chłostą
smagającą wspomnieniem bezlitośnie raz po raz
powracasz do mnie zwiewnym snem letnim
przetykanym zapachem bzu i trelem słowika
podczas którego przeżywam i nie po raz ostatni
smakuję chwile wspólne i delikatnie je dotykam
w rozmyślaniu cichym dzielę je na frazy
oplatam w kokon słów wypowiadanych szeptem
każdą z osobna doprowadzam do ekstazy
potem – umieram - to znów za myślami drepczę
zgarbiona...
i pukam ponownie do bram ogrodów Semiramidy
by otworzyć je kluczem słów szeptanych najciszej
http://youtu.be/QCn5S5nGGHE
dla odmiany trochę refleksji:)
Miłego wieczoru Ewuniu,Zuziu ,Ogrodnicy:)
... pełne uczuć wiersze Zofii Szydzik zawsze mnie ujmują trafnym spojrzeniem na przyrodę i rzeczywistość, zamkniętym w ciekawej formie wiersza.
Usuńlecą żurawie
o zmierzchu
kluczem lekkim
klangorem otwierając drzwi
ciszy
złamana
ustępuje miejsca
odchodząc w ostępy
leśnych bogiń
na wsi
wielkie poruszenie
tu i ówdzie
unoszą się wysoko
oczyszczające dymy
gdzieś ujada ożywiony Burek
by odgonić wróble
od miski
wszystko powróci
na swoje miejsce
żurawie
do rodzinnych stron
ziarno
w łono ziemi otwarte skibą
wykiełkują kolory
w miejsce rudości
w Arkadii za chwilę
zegar wybije
zieloną godzinę
- Zofia Szydzik
Często też oddają moje nastroje i klimaty, poza tym zawsze mają refleksyjną puentę.
"Odśpiewam" Ci później, bo chwilowo jutubka odmawia mi satysfakcji ;)
Dobry wieczór na dobranoc.:)*
OdpowiedzUsuńA wtorek już taki wtorek przedwiosenny, słoneczny z plusową temperaturą
lecz tylko czterostopniową i z odczuwalnym chłodem. Myślę, że "Słowo
na Dobranoc" ociepli trochę Impresje dzięki Adamowi Ziemianinowi -
* * *...Piwonie z Ogrodowej...* * *
............•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.............
Na Ogrodowej kiedyś
świat się zaczął
Wtedy nikt nie wiedział
jakie będzie lato
Pamiętam pierwszą burzę
to było na balkonie
I rzuciłem ci do stóp
piwonie z Ogrodowej
Zapłonęły od piwonii
piersi twe szalone
Musiałaś je wypuścić
bo były niespokojne
Całowałem w gorączce
piwoniowe płatki
I odkrywałem zawiłe
piwonii zagadki
Dziś idę Ogrodową
i piwonii tyle
Lecz gdzie tamte piwonie
co kwitły przez chwilę
.....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•..........
Kołysanki wysłuchamy dziś w wykonaniu Javiera Solisa - meksykańskiego piosenkarza - LUZ DE LUNA - Światło Księżyca.
http://www.youtube.com/watch?v=rxqhYXAiD88
....•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•...........
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * Pomarzmy
o piwoniach w Twym ogrodzie...najczulej. :))) * * *
Dobrowieczorne bry Jasieńku :)*
UsuńO piwoniach pomarzymy jeszcze, ale inne kwiaty z mojego ogrodu (lutowe, a jakże) zobaczysz jutro, niemalże... namacalnie ;)
A u mnie dzisiaj mizerne +2 z przenikliwym wietrzyskiem. Zamarzłam, jak licho... Czas więc na rozgrzewające Słowo na dobranoc, a zbuduję dziś nastrój wierszem Bogusława Adamowicza.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Nastrój ***
Na kwiatach — połysk ros...
Tęsknotą dzwoni
Tajemnej harfy dźwięk, co serce trąca...
Śni mi się drżący głos...
Śni gąszcz kwitnąca
Śniegami wisien i jabłoni...
Śni mi się złoty sen:
W ustroni —
Pieszczota dłoni twej mdlejąca...
I blady uśmiech ten...
I brzask miesiąca...
I senny połysk migotliwej toni...
Śni mi się jasny zdrój...
Śni, pełen woni
Miód kwiatu szczęścia, co aż w otchłań strąca.
I pocałunek Twój —
Ta rosa drżąca
Najświeższej róży Hesperyjskich błoni...
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie mój Miły :)))* * * .... najcieplejszych snów pod słońcem :))) * * *
... i jeszcze zagram...
... a pokołyszę delikatnie z Marie Laforet - Мon amour mon ami.
Usuń*** Moja miłości, mój przyjacielu ***
http://www.youtube.com/watch?v=bc2Rsd7n7JM
Ty mą miłością, mym przyjacielem
Kiedy śnię (marzę) to o tobie
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śpiewam to dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I nie wiem dlaczego
Nie znałam innego chłopca niż ty
Jeśli poznałam nie przypominam go sobie
Po cóż więc starać się jakkolwiek porównywać
Mam serce, które wie kiedy ma rację
I ponieważ ono obrało twoje nazwisko
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śnię (marzę) to o tobie
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy spiewam to dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I wiem bardzo dobrze dlaczego
Nigdy nie wiadomo dokąd pójdzie miłość
I ja, która sądziłam, że będę w stanie kochać Cię zawsze
Tak, kiedyś opuściłam Cię, na próżno
śpiewałam innym niż tobie
Za każdym razem trochę gorzej.
Moja miłości, mój przyjacielu
Kiedy śpiewam to tylko dla ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
Nie mogę żyć bez ciebie
Moja miłości, mój przyjacielu
I nie wiem dlaczego...
•●◕ڿڰ•“˜
... i doprawdy nie wiem dlaczego... najczulej :))) * * *