Lutowe zwiastuny wiosny podpatrzone w skansenie i w ogrodzie (zdjęcia z niedzieli, 23.02.2014 r.). Tu przecudnej urody krzew - oczar wirginijski. |
Leszczynowe kotki całe w złotym pyłku. |
Na łące kwitną podbiały. |
Ciemierniki już w pełnej krasie. |
Pąki kwiatowe na dereniu za moment się rozwiną. |
Wawrzynek wilczełyko już kusi pachnącymi kwiatami. |
Pierwsze krokusy... |
... i nawet przylaszczka, co jest największym moim zaskoczeniem. |
Pierwiosnek ozdobny. |
Marzeniem zatańcz
Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
niebo zakryte kudłatą rzęsą,
przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.
Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki,
ozdób kolorem szare ulice,
rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
z lodową grudą dokończ rozliczeń.
Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
pąki śnieżyczek pokaż mi w trawie,
miłością rozpal skowronków przyśpiew,
gorących uczuć w wiersze mi nawiej
i seledynem wykończ krajobraz,
różanych świtów rozściel aksamit,
marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
by tren zimowy na dobre zamilkł.
Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
niebo zakryte kudłatą rzęsą,
przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.
Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki,
ozdób kolorem szare ulice,
rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
z lodową grudą dokończ rozliczeń.
Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
pąki śnieżyczek pokaż mi w trawie,
miłością rozpal skowronków przyśpiew,
gorących uczuć w wiersze mi nawiej
i seledynem wykończ krajobraz,
różanych świtów rozściel aksamit,
marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
by tren zimowy na dobre zamilkł.
(z szuflandii)
Witam w środę :)*
OdpowiedzUsuńPowoli wstaje dzień, już z mniejszym przymrozkiem, dziś tylko (-2). Zmykam do pracy życząc przyjemnych wrażeń z czytania, oglądania... udanego dnia Wszystkim :)*
Bry :)*
UsuńW moim porannym zachwyceniu podeprę się wierszem Adama
Ziemianina -
Wiosenny podbiał
Podbiały
to miękkie ślady
aniołów
po nieprzespanej nocy
Idę po podbiałowej
łące
z anielską cierpliwością
może i mnie
dopuszczą
do swej tajemnicy
:)))* no i muszę donieść, że moje pigwy też mają już listki.
Pozdrawiam o poranku.:)*
Bry Jasieńku :)*
UsuńDzięki za nowy donos z frontu wiosennego, bardzo to miłe wiadomości, a do tego połączone z cudnym wiersze Adama Ziemianina. Nie znałam żadnej poezji o podbiale, a to taki wdzięczny i chyba niedoceniony mały kwiatek wiosenny.
Oprócz Ziemianina, chyba tylko farmaceuci go docenili w syropie na kaszel (żywokostowym z podbiałem) :)))*
Przyniosłam Ci wiosnę spod Żegiestowa, choć ta Twoja z listkami pigwy chyba nie gorsza :)
Wiosna pod Żegiestowem
jaskółka zaczyna wiosnę
miota się między niebem a ziemią
skrzydłem swym niczym wiosłem
pomaga mieszać zieleń Panu Bogu
mieni się w oczach
bo lot swój zniża to podnosi
kaczeńce całkiem w dole
zupełnie żółte z zazdrości
i my oniemiali w zachwycie
tak jak każdej wiosny
stoimy przed wielką tajemnicą
jak na początku ludzkości
:)))*... trochę mi smutno donieść, że u mnie dziś cały dzień chłód z cienką jedynką na plusie i zamglone niebo aż do tej pory.
Pozdrawiam z nadzieją na jutrzejsze słonko. :)*
... sorry, oczywiście wiosnę spod Żegiestowa uwiecznił Adam Ziemianin.
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńU mnie na błękicie" kiełkuje słońce". Skowronków jeszcze nie słychać ale sikory wyśpiewują miłosne trele .Wiosna już się zbliża...::)
Edward Grieg - Morning..Dzień Dobry Wiosno..:))
http://www.youtube.com/watch?v=1c8H0CGCAMc
Rośliny wprawdzie milczą ale lada moment ucieszą oczy swoimi barwami...:)
Milczenie roślin
Jednostronna znajomość między mną a wami
rozwija się nie najgorzej.
Wiem co listek, co płatek, kłos, szyszka, łodyga,
i co się z wami dzieje w kwietniu, a co w grudniu.
Chociaż moja ciekawość jest bez wzajemności,
nad niektórymi schylam się specjalnie,
a ku niektórym z was zadzieram głowę.
Macie u mnie imiona:
klon, łopian, przylaszczka,
wrzos, jałowiec, jemioła, niezapominajka,
a ja u was żadnego.
Podróż nasza jest wspólna.
W czasie wspólnych podróży rozmawia się przecież,
wymienia się uwagi choćby o pogodzie,
albo o stacjach mijanych w rozpędzie.
Nie brakłoby tematów, bo łączy nas wiele.
Ta sama gwiazda trzyma nas w zasięgu.
Rzucamy cienie na tych samych prawach.
Próbujemy coś wiedzieć, każde na swój sposób,
a to, czego nie wiemy, to też podobieństwo.
Objaśnię jak potrafię, tylko zapytajcie:
co to takiego oglądać oczami,
po co serce mi bije
i czemu moje ciało nie zakorzenione.
Ale jak odpowiadać na niestawiane pytania,
jeśli w dodatku jest się kimś
tak bardzo dla was nikim.
Porośla, zagajniki, łąki i szuwary —
wszystko, co do was mówię, to monolog,
i nie wy go słuchacie.
Rozmowa z wami konieczna jest i niemożliwa.
Pilna w życiu pospiesznym
i odłożona na nigdy.
Wisława Szymborska
Rozmarzonego i kolorowego dnia...:)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńJak widać ze zdjęć, moje rośliny jakoś nie chcą milczeć i już zaczynają szczebiotać wiosennymi kolorami ;)
Mądrość poezji Wisławy zawsze mnie zniewala, a rośliny są nierozerwalną częścią naszego jestestwa na ziemi. One potrafią istnieć bez nas, mają nad nami wyższość, nie muszą nas o nic pytać, a my... nie możemy się bez nich obejść. One są władcą, a my często intruzami... Milczenie zaś z pewnością związane jest z mądrością ;)
Mimo zniechęcającej do wszystkiego pogody na Wschodniej, mogę nieustannie głosić peany na cześć wiosny, ale lepiej to za mnie zrobi Leopold Staff.
Pean Wiosenny
(fragment)
Czy kto już widział na polach bociany?
Czy kto już widział, powrotne jaskółki?
Jeszcze nie czują żadnej w sobie zmiany
Szare ulice i mroczne zaułki,
Gdzie schnie po śniegach, błoto w dróg wyboju,
Ale już w serca mego niepokoju,
W mej krwi obiegu, która spieszniej krąży,
Ze jej zaledwo. tętno nie nadąży,
Czuję wyraźnie, o, czuję radośnie,
Ze gdzieś na polach ma się już ku wiośnie!
Choć wszystko wkoło. jeszcze szare, senne,
Chmury już zdają się jakby wiosenne:
Perłosrebrne płyną niebios tonią
I zalatują jakby kwiatów wonią!
Nie zielenieje jeszcze,, lecz z pogłoski
Ciepłych powiewów, od których przymrozki
Pierzchają śladem uchodzącej zimy,
Słychać, że łanów kraciaste kilimy
Ożywczą w głębi przechodzą przemianę
I rządy mrozów są już zapomniane,
Ledwo marcowe podeschły, roztopy...
I niecierpliwią się już moje stopy,
By z miejsca porwać się, biec, lecieć w pole
Na skoki, pląsy, na dziką swawolę,
Wywracać kozły i stawać na głowie,
I witać niebo, i pozdrawiać chmury,
Wyrzucać czapkę radośnie do góry
I wołać głośno: "Dajże ci Bóg zdrowie,
O, ziemio, niebo, o, zbudzony świecie,
Co moją duszę odradzasz i kwiecie!"
(...)
Jeszcze, czapki nie wyrzucę, a na wieczór życzę Ci ciepełka w domowych pieleszach :)))
:)
UsuńDobry wieczór Ewo:)
Twoje rośliny na zdjęciach jeszcze w pączkach przypomniały mi wiersz Zosi Szydzik. Przyniosłam go na dobranoc :)
Wiosna w pączku
Nadchodzisz spóźniona z zimą pod rękę,
przysiadłaś na gałązce bzu skulona...
Wypatrujesz pory, zdaje się z lękiem
w maleńki pączek nieśmiało wtulona.
Jeszcze nie czas by płynąć z obłokami,
śpiewać z ptakiem radośnie w bladym świcie.
Ty jeszcze się rozkręcisz nad ogrodami,
poruszysz niejednego serca bicie.
Przydrożne ołtarze ozdobisz w sploty
z kwietnych girland i barwnych wieńców.
Kosmate wyspy zieleni ozłocisz,
tam gdzie paradują w słońcu kaczeńce.
A gdy staniesz u źródeł w ten czas święty,
w błękit odziejesz niezabudki słodkie;
opatrzysz bagna magiczną pieczęcią
i roztańczysz błędne ogniki błotne...
W taki czas, o zachodzie zbłądzę chwilą,
co niczym modlitwa lub łza gorący.
Ulecę duszą wraz z pierwszym motylem
by z chmur pierzastych patrzyć w słońce.
A ukołysze nas do snu SDM :)
Czekanie na wiosnę - SDM
http://www.youtube.com/watch?v=977i0OLnm3k
Nie wierz, gdy mówią, że chcemy jedynie
Z głodu nie marnieć i ustrzec się chłodu.
Złe sny uciszamy, by słyszeć wyraźniej
Czy na rzece naszej pękają już lody.
Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza
Rozpali każde już ostygłe słowo,
Na nowo nazwie, co ponazywane,
Nadziei znów pozwoli nam skosztować.
Tak wciąż uparcie czekamy na wiosnę
Schowani w myśli niepokornych kokon,
Bez strachu patrząc wrogom prosto w oczy,
Dyktując wojnę fałszywym prorokom.
Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza
Rozpali każde już ostygłe słowo,
Na nowo nazwie, co ponazywane,
Nadziei znów pozwoli nam skosztować.
Muz: Krzysztof Myszkowski, sł: Aleksandra Kiełb
Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo.Ciepłych snów z nadzieją na szybką wiosnę :)))
:)
UsuńMoże już na niedzielę pączki derenia się rozwiną? Jeśli ich niespodziewany mróz ich nie zwarzy, będzie surowiec na pyszną nalewkę ;) A na dobranoc dla Ciebie przyniosłam stokrotkę w trawie, bardzo poetycką...
Jak stokrotka w trawie
Podaruj mi uśmiech, a wschód słońca zobaczę...
Roztrzaskane fregaty o księżyca krawędź,
zawrócę do najbliższych portów przeznaczeń.
Ucieczkę zmienię w powrót i... pozostanę.
Uśmiech - lepszego oręża sobie nie sprawię...
Przejdę suchą nogą nawałnicę nad ranem,
niczym stokrotka w trawie, co śniła na jawie.
W gąszczu dobroci ugrzęznę i... pozostanę.
W gorsecie słów uśmiechem poluzuj kokardki...
Duszność jakby czuję, nazbyt mocno związane,
wszak jedwabiem upływa w uśmiechu czas wartki.
Miłym dotykiem, gestem spraw, że... pozostanę.
- Zofia Szydzik
... a kołysanka z pejzażami puszczańskimi :)
http://www.youtube.com/watch?v=-z67HCQmwi0
Dobranoc Izo, dziękuję za dzisiejszy poetycki nastrój, śnij wiośniano :)))
Słuchaliśmy Jego gitary nie raz i nie dwa. Dziś poinformowano o Jego
OdpowiedzUsuńśmierci w wieku 66 lat. Wielka strata...
Przypomnę Jego Concierto Aranjuez - Adagio
www.youtuS4biqyAcbe.com/watch?v=e9R
Chodzi o hiszpańskiego gitarzystę - Paco de Lucia - Sorry za niedopatrzenie.
UsuńWitaj Jaśku :)
UsuńStrata ogromna.Dodam poprawny link bo Twój się nie otwiera.Pozdrawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=e9RS4biqyAc
Dziękuję Jasieńku za wspomnienie o tym wspaniałym gitarzyście, a Concierto Aranjuez w Jego wykonaniu jest dla mnie najwspanialszą perłą poezji muzycznej. Genialnie improwizuje i wydobywa ze strun najpiękniejsze nastroje... prawdziwy geniusz. Żal wielki, że już Go nie będzie można usłyszeć na żywo, ale pozostanie nieśmiertelny poprzez swoją muzykę...
UsuńFriday Night in San Francisco - Paco de Lucia.
http://www.youtube.com/watch?v=nlaCZ106b5w
Witajcie, dzięki, Jaśku, za cudną muzykę, pozdrawiam Was serdecznie i życzę pogodnego nastroju na cały weekend:-)
UsuńOstatnie godziny środy kończą nasze dzienne sprawy. Pora już dla
OdpowiedzUsuń"Słowa na Dobranoc" z Adamem Ziemianinem -
***...Wychodzimy z zimy...***
........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.......
Wychodzimy z zimy
trochę bladzi
trochę jakby
z zaspy zamyślenia
Uczymy się chodzić
po trawie
kaczeńcom
patrzymy prosto w oczy
Jabłko z zimy
co nam zostało
dzielimy na dwoje
na dwoje babka wróżyła
Może przejdziemy razem
do lata i dalej
może jest nam to
dzisiaj pisane
A może po prostu
nasza miłość
w wodę rzucony
kamień
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Kołysankę zagra nam - Paco de Lucia - Canción de Amor - Pieśń o miłości
http://www.youtube.com/watch?v=b2nLO46TzIM
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Miła moja. :))) * * *
Ciepełka po kołderką...najczulej. :))) * * *
:)*
UsuńCudne są wiersze Adama Ziemianina, tyle w nich uczuć wplecionych w rytm przyrody...
Noc już zamyka środę w swoich czeluściach, a ja mam jeszcze życzenie... ale piękniej to opowie Kazimiera Iłłakowiczówna, którą doprosiłam do Słowa na dobranoc.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Piosenka ***
Pełne mam oczy i usta pieśni,
płonę na słońcu, jak kwiat czereśni,
po tej skończonej mojej piosence
weź mnie na ręce !
Jasne legendy, błękitne baśnie
muszę wyśpiewać, nim słońce zgaśnie.
Weź mnie do siebie, gdy noc nastanie,
moje kochanie.
Kiedy się niebo mroczy a mroczy,
coś we mgle błyska jak wilku oczy,
coś mnie przyzywa, coś na mnie czeka
jakby z daleka.
Coś gra cichutko w alejach, w sadzie,
coś się cierpliwie pod progiem kładzie.
Wyjrzeć bym chciała, a wyjść się boję...
Nieszczęście moje !
Przychodzi wieczór w czarnej opończy,
dogasa słońce i pieśń się kończy...
Po tej skończonej mojej piosence
weź mnie na ręce !
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * * ... "weź mnie do siebie, gdy noc nastanie"... :)))* * *
... a za chwilę ukołysanka...
... i niech jeszcze raz zabrzmi gitara Wirtuoza
UsuńPaco de Lucia - "Impetu"
http://www.youtube.com/watch?v=xmqR93Us4SI&list=RDHIXLC5SRC7w
... najczulej do poranka :)))* * *
Czwartkowe bry :)*
OdpowiedzUsuńJuż nie ma mrozu, dziś za oknem zero st., chociaż jak na razie jeszcze bardzo pochmurno i mglisto. Ptaki jednak radośnie już ogłaszają dzień. Zanim ucieknę w teren, spróbuję wyczarować pogodniejsze pejzaże nieba przy pomocy Michała Bajora.
*** Pejzaże nieba ***
http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Bo w powiek mgnieniach
milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
Jest tyle cieni
i chmur i mgieł
w pejzażach ziemi
wokoło mnie
A w twym spojrzeniu
jakby zatrzymał się czas
Kryształ nieba bez skaz
mieszka tam
Za tę nieba jedną łzę
oddam ziemi garście dwie
Nie mów, że tak wiele
za niewiele chcę
Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
z rosą z twych niebiańskich łąk
na całe noce, całe dnie
Pejzaże nieba
z twych oczu znam
Im nie potrzeba
złoconych ram
Jest w nich zdziwienie
Senne marzenie w nich drga
Tylko nie wiem czy ja
jestem tam
Za tę nieba jedną łzę.....itd.
Za tę nieba łzę
Całe noce, dnie
Milionem mienią się gwiazd
Świtu łagodny blask
mieszka tam
słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik
****
... przyjemnych pejzaży na cały czwartek dla każdego i do spotkania popołudniową porą :)*
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuńZa moim oknem też szaro. Skoro jednak Michał Bajor rozjaśnił pejzaże nieba nad ogródkiem to może nie wracajmy jeszcze na ziemię...:)
NIE WRACAJMY JESZCZE NA ZIEMIĘ
W głębinach źrenic w skwar południa
Niosę pamięci żar za majem
Który gwiazdami park wyludniał
I tylko dla nas grał nam grajek.
I tylko dla nas, bo dla kogo?
Szumiały wierzby jak nam w głowie
Szumiała miłość serca błogość
Co z dobrym losem była w zmowie.
I tylko dla nas, bo dla kogo?
Rozświetlał księżyc wiarę senną
Rozsądek kusząc mleczną drogą
Wiedząc, że chcesz ją przebyć ze mną.
Nie wracajmy jeszcze na Ziemię
W brokacie gwiazd nam do twarzy
Pobujajmy jeszcze w obłokach
W obłokach najlepiej się marzy.
Krzysztof Cezary Buszman
Muzykę do tego wiersza napisał i pięknie wyśpiewał Jarosław Jar Chojnacki ...
http://www.youtube.com/watch?v=ot-qIiQ3FLg
Przyjemnego bujania w obłokach ;)))
Oczywiście po pracy :)
Dobry wieczór Izo :)
UsuńNie było na czym bujać, u mnie dzień rozpromienił się pięknie i był bardzo słoneczny aż do zmierzchu. Ciepełko miłe, +8 stopni.I tak ma trzymać do weekendu ;))
Bardzo ładny wiersz i muzyczne wykonanie, dziękuję. A skoro już wróciłam na ziemię, to podrzucę Ci słoneczny pejzaż z latawcem :)
Słoneczny latawiec
Jeszcze parę ranków, kilka chłodnych nocy,
marzec z kalendarza pousuwa zimę,
ptaki się rozgwarzą nie wiadomo o czym,
trawniki zapachną fiołkowym kilimem.
Promień muśnie ciepłem poszarzały pejzaż,
grządki pomaluje złotawym krokusem,
szaroburej ściółki powymiata ciężar,
resztki śnieżnych wspomnień ciepły deszcz wypłucze.
Łąka marzeń w myślach tobą porozkwita,
popatrz, już z tęsknotą dryfują żurawie,
wiatr na skrzydłach pędzi, o resztę nie pytaj,
wysłałam ci dzisiaj słoneczny latawiec.
EP
... i w podzięce za poetyckie obłoki - Odgłosy wiosny Johanna Straussa z kwiatowym klipem.
http://www.youtube.com/watch?v=6MG8Jz6o7Ms
Wieczoru z pogodnym nastrojem :)))
Witaj Ewo :)
UsuńDziękuję, wieczorem pojawił się słoneczny latawiec ;)))
A teraz zapraszam na herbatę i koncert Jana Garbarka :)
Jan Garbarek - Live (Poland 2006)
https://www.youtube.com/watch?v=uSta9W0kpsw
Pączków już nie proponuję bo pewnie już jak każdy nasz ich dość ;)))
Przyjemnego słuchania :)))
Dobry wieczór Izo :)
UsuńZjadłam tylko jednego i powiem Ci szczerze, że jakoś mi nie specjalnie... ;) Ale na Jasia reflektuję zawsze już zasiadam do koncertu, dzięki serdeczne :))
:)
UsuńJa wolę faworki.Kupiłam sobie i trochę za dużo zjadłam.Teraz miętowa herbata i brykam w jasieczki :)))
Tylko jeszcze kołysanka :)
Rzeki snu
http://www.youtube.com/watch?v=nqvrWKHrrC4
Dobranoc amatorom pączków i Tobie Ewo.Odpływamy w rzeki snów...:))))
... jeszcze mi Jasio gra Izuniu, rzeki snu czekają w kolejce, więc dla Ciebie dziś kołysanka poetycka.
UsuńWiosna
Młode jeszcze gałęzie tężą się pokrótce
W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce.
Kwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu,
Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu.
W dali - postrach na wróble przesadnie rękaty
Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy,
Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki,
Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki.
W obłoku - obłok drugi napuszyście płonie.
Wróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie,
jak gdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercu
świat, zda się, dziś nam nastał, a na polu szczercu,
Gdzie zieleń swym wystrojem omgliła rozłogi,
Bocian, pod prostym kątem załamuje nogi
I dziób dzierżąc wzdłuż piersi dogodnie, jak cybuch,
Kroczy donikąd, w słońca zapatrzony wybuch,
Co skrzy się, że go okiem zgarnąć niepodobna,
We wszystkich rosach naraz i w każdej z osobna.
- Bolesław Leśmian
Dobranoc Izo, ja jeszcze też tylko zieloną herbatkę i... wiosna do wyśnienia. Dziękuję za dzisiejszą muzykę, pa :)))
Czee Dziewczyny.:)*
OdpowiedzUsuńTak tu cicho o zmierzchu, że wydaję mi się jak bym trafił na inne impresje.
No to może kawałek Tuwima na wieczór -
***...Venus...***
Julian Tuwim
Gdy Venus miała szesnaście lat,
Zauważyli rodzice,
Że się dokoła kołysze świat
Gdy piękna córka idzie przez ulicę.
Ona doprawdy niezwykle szła:
Jak gdyby siebie wiodła.
A wiatr napływem płynnego szkła
Nogi jej rzeźbił po same biodra.
Łasiły się po kształtach jej
Nieopisane jedwabie.
O, chwiej się wiosno! o, wietrze, wiej!
Dziewczynie wciąż słabiej i słabiej.
Ojciec bogini przed sklepem stał,
Nieskromnie śledząc jej kroki,
I kazirodczem wpatrzeniem drżał
Na dwojgu piersi twardej i wysokiej.
Matka - najczulej. Ale i ją
grzeszny niepokój łaskotał:
Że ktoś Venusię tej nocy wziął.
Była w tym lęku zazdrość i tęsknota.
Odgadła matka. Piął się i piął
W dziewczynie zachwyt omdlały,
I szczyty piersi nabiegłe krwią
Ogniem różowym jak Jungfrau pełgały.
Wzbierała od samego dna
Słodycz wysokopienna
I dalej wzbiera śród blasku dnia
Najmiłościwiej senna.
Ach, ojcze, matko! Czy to jest śmierć,
To co tak w sercu wali?
I szpilką mocno w lewą pierś
Wbiła wiązankę konwalii.
:)))***
Miłego wieczoru miłym paniom.:)))*
Bryyy Jasieńku :)*
UsuńŁadnym wierszem nas powitałeś, a ja musiałam na cito bryknąć z domu. O tej porze, to już tylko rewanż sentymentalny dla Ciebie... ;)))*
*** Rewanż sentymentalny ***
Rzecz między nami była cicha,
Bez żadnych słów.
Westchnąłem Panią, jak się wzdycha
Gałęzią bzów.
Spojrzała Pani tak promiennie,
Że obiecuję najsolenniej:
Gdy tylko ujrzę gałąź bzów,
Na przyszłą wiosnę, westchnąć znów...
I to — znamiennie.
- Julian Tuwim
:)))***
Mam argumenty na absencję,
OdpowiedzUsuńna ogród o tej porze pusty.
Dziś mamy czwarty dzień tygodnia
i jest to czwartek, zwany tłustym.
Z łakomstwa lecę za słodyczą
i nie dbam wtedy o maniery -
Dziś zjadłem właśnie z tej okazji
słodziutkich pączków w liczbie cztery.
GOLEC UORKIESTRA - ** Słodycze **
www.youtube.com/watch?v=6UORJqvTvPY
Pozdrawiam dyżurnych miłośnikow ogrodnictwa.:)
Witaj Andrzeju :)
UsuńWszyscy mi się zbiegli w porze, w której już tylko marzy mi się jasieczek, ale Twój wierszyk z przyjemnością przeczytałam.
Uprzejmie donoszę, że zjadłam jednego, ale był nie ten teges i... trochę mi zległ na żołądku. Dalej więc nie eksperymentuję ;-)
Po dobranocce coś Ci jeszcze zadedykuję, cierpliwości :)))
... Andrzeju, Izo... a mogę się odegrać tak?
UsuńWIOSNA muzyka E . SIMONI.
Białe łąki.-Wiosna...
http://www.youtube.com/watch?v=FaR87xgA674
... dziękuję najpiękniej :)))
I popatrz Pan, Panie Andrzeju jakie te nasze dziewczyny łakomczuchy
OdpowiedzUsuńnawet nie zaprosiły na pączki, wiadomo damy bywają głodne. Muszę chyba skoczyć do cukierni...
Tadeusz Faliszewski - Panna Andzia ma wychodne.
http://www.youtube.com/watch?v=r4t6IMVG3_g
:)*
Jasieńku, już chyba mi tylko upić się warto... ;-)
UsuńChór Juranda - Upić się warto
http://www.youtube.com/watch?v=rn9M_q5StWM
:)))*
Poszła Ewa* do cukierni
OdpowiedzUsuńposzła, także Iza.
Objadają się pączkami
- pycha - palce lizać.
W środku pączka jest nadzienie,
pewnie z dzikiej róży.
I dlatego się Ci Jaśku
czas wieczorny dłuży.
Dorota Osińska - "Dzika Róża" - Poezja Śpiewana
www.youtube.com/watch?v=jVwJ7v4Axps
Dobry wieczór Jaśku i Andrzeju:)
UsuńA co powiecie na takie pączki ?;))))
JAN GARBAREK - IN PRAISE OF DREAMS - Scene From Afar.wmv
http://www.youtube.com/watch?v=s3QoaAXTjsY
...;)))
... :))
Usuńza moment kochani, bo nie mogę się wyrobić na zakrętach :)))
... och, ten Jaś z pączkami wiosennymi... nie mogę się oprzeć, niech jeszcze trochę nam pogra z księżycem...
UsuńJan Garbarek - Twelve Moons
http://www.youtube.com/watch?v=kst8Apeyb6I
... pa :))
W takim razie pożegnam już tłusty czwartek "Słowem na Dobranoc" Juliana
OdpowiedzUsuńTuwima -
* * *...Ona...* * *
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Kiełkował w duszy dziwny niepokój. (Przeczucia).
Ktoś grał (z moderatorem) fantazję Szopena.
- Drgnęła nagle, jak gdyby od szpilki ukłucia.
Przyszła zła zmora dziewczyn: trapiąca migrena.
I przyłożyła ręce do tłukącej skroni,
I przymrużyła oczy. I cała pobladła.
A w uszach monotonnie, natrętnie coś dzwoni.
I podeszła powoli (śmierć... śmierć...) do zwierciadła.
Obejrzała się. Potem na chwilę stanęła.
Spojrzenie. Uśmiech nikły. (A głowę coś toczy).
Pięknym kobiecym ruchem stanik swój opięła.
(Uwypuklone piersi drażniły mi oczy).
Potem - podeszła do mnie. Blisko. Strasznie blisko.
(Słuchałem...) Szła woń słodka od włosów kasztanu;
Za rękę mnie ujęła... (zawrót!... pada wszystko!...)
I rzekła wolno: "Chciałam--coś--powiedzieć--panu--"
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
No to niech dziś ukołysze Tadeusz Faliszewski - -Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie
http://www.youtube.com/watch?v=a8o7JEhZ9Sg
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie nieobecna moja. :)))*.* *...idę rwać
te wiśnie.:)))* * * pa, do piątkowego poranka.:)*
... właśnie wróciłam na łono ogródka po usprawiedliwionej nieobecności i już się rozglądam po rabatach :)*
Usuń:)*
Usuń... chyba najpierw dobranocka, a potem nastąpi ciąg dalszy słodyczy z wiśniami :)))* A że westchnąłeś wyżej Julkiem w kolorze kasztanów, to ja jeszcze też coś kasztanowego w Słowie na dobranoc i do tego majowo :)
•●◕ڿڰ•“˜
***(Popatrz, zakwitły już kasztany)
Popatrz, zakwitły już kasztany
śnieżnym szpalerem na bulwarze,
wiatr niesie ich zapachu pianę
tęsknym obłokiem moich marzeń.
Na rozpostartych w niebo dłoniach
słońce zamienia rosę w brylant,
w gałęziach świergot, jak symfonia,
czułością gra majowa chwila.
Gdy wszystko wokół pachnie szczęściem,
a bez w liliowych tonie szatach,
mów mi to jedno słowo częściej,
z nim mogę czekać końca świata...
EP
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc wiernym Ogrodnikom i Tobie Miły mój :)))***... no niechby wreszcie ten maj, bo nie mogę się już doczekać na to jedno... :)))* * *
... i za chwilę zagram, co nie znaczy, że natychmiast się oddam w objęcia Morfeusza...
... a skoro już o tym jednym mowa, to niech będzie kołysanka w duecie... Julio Iglesias i Natalie Reiten - When you tell me that you love me.
Usuń•●◕ڿڰ•“˜
*** Kiedy mówisz mi, że kochasz ***
http://www.youtube.com/watch?v=MHF4U39oROk
Kiedy mówisz mi, że kochasz
Chcę czuć to dłużej niż czas
Chcę znać twoje sny i sprawić żeby były moimi
Chcę zmienić świat, jedynie dla Ciebie
Wszystko jest niemożliwe, chcę to zrobić
Chcę Cię tulić blisko mnie przy deszczu
Chcę całować Twój uśmiech i czuć twój ból
Wiem co jest piękne, patrząc na Ciebie
Tutaj na świecie pełnym kłamstw, Ty jesteś prawdą
I kochanie
Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
Płonę jak świeca w ciemności
Kiedy mówisz mi że mnie kochasz
Chcę sprawić że dostrzeżesz jedynie to kim byłem
Pokazuję Ci samotność i to czym ona jest
Pojawiłaś się w moim życiu by zatrzymać moje zły
Wszytko jest teraz proste, mam Cię tutaj
I kochanie
Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
Płonę jak świeca w ciemności
Kiedy mówisz mi że mnie kochasz
W świecie bez Ciebie
Mógłbym być zawsze głodny
Wszystko co potrzebuję to twoja miłość która sprawia że jestem silniejszy
I kochanie
Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
Płonę jak świeca w ciemności
Kiedy mówisz mi że mnie kochasz
•●◕ڿڰ•“˜
... najsłodziej :))) * * *
CISZA JAK TA - "W Naszym Niebie" ( http://www.ciszajakta.art.pl
OdpowiedzUsuńwww.youtube.com/watch?v=w8xjtTjjfss
:)
... ech, Andrzeju, ślicznie dziś grasz... a ja Tobie zadedykuję na dobranoc senne zioła.
UsuńDOROTA OSIŃSKA - "Senne Zioła"
http://www.youtube.com/watch?v=87Gs0gH4UCs
... dygam z wdzięcznością i serdecznościami na dobranoc. Do jutra Andrzeju :)
Dzień dobry w ostatni dzień lutego :)*
OdpowiedzUsuńI do tego piątek :)))
Wstaje lekko zamglony świt, pełen ptasich powitań, choć Celsjusz jeszcze na małym minusie (-1). Prognozy dziś jednak bardzo optymistyczne, no i wreszcie skończy mi się zwariowany tydzień roboczy.
Coś delikatnego do kawy? Proszę bardzo - ciepły, lekko schrypnięty głos Toma Waitsa, amerykańskiego wokalisty, kompozytora i poety -
You can never hold back spring.
*** Nigdy nie powstrzymasz wiosny ***
http://www.youtube.com/watch?v=vgeZEdbv_m8
Nigdy nie powstrzymasz wiosny
ale możesz być pewna, że nigdy
nie przestanę wierzyć.
Zaczerwienione róże będą rosnąć
wiosna nadejdzie - jesień przeminie
a zimowe marzenia nadal będą takie same
jak za każdym razem.
Nigdy nie powstrzymasz wiosny
nawet jeśli zgubiłaś swoją drogę
to świat nie przestanie marzyć o wiośnie.
Więc zamknij swoje oczy
otwórz swoje serce
dla jedynego, który marzy właśnie o tobie
nigdy nie powstrzymasz wiosny kochanie.
Zapamiętaj wszystko, co przyniesie,
ponieważ nigdy jej nie powstrzymasz.
***
… rozmarzyłam się. A teraz jazda do pracy, kobieto :)))* Wszystkiego słonecznego i wiosennego na dziś :)*
Witam w weekendowym nastroju :)
OdpowiedzUsuńZa moim oknem + 3 i mgła. Może to sentymentu mgła...;)))
Andrzej Poniedzielski - Sentymentu mgła
http://www.youtube.com/watch?v=HC0Z5NLR9kY
Sentymentu mgła
Przewiewna chmura czarów
Kiedy mija nam szacunek do zegarów
Zjawia się i trwa sentyment niby mgła
Sentymentu mgła
Pobiela ciemne kąty
Sentymentu mgła
Wygasza stare lonty
Wróży jednym tchem
Tak jesień jak i pogodę
W duszy jeśli gra
To hejnał zawieszenia broni
Serce chyba wie
Że raczej po balu
Wcześniej wyszedł Czas
Bez nadzwyczajnych ceremonii
Ile trzeba sił
By nie biec nie gonić
Po nas
Co też zabiorą sobie po nas
Czy dobry obraz
Czy bohomaz wezmą
Wezmą - ot, dla ram
Kłamiesz - powiedzieć światu
Można ale
I tak nam miło było
Miło poznać
Miło i niech trwa
Tekst: A.Poniedzielski
Może do południa mgła się rozpłynie i wyjdzie słońce.Czego wszystkim i sobie życzę :)))
Do wieczornej kawy....:)
Dobry wieczór Izo :)
UsuńNa Wschodniej mgła skończyła się wraz z nadejściem słonecznego ranka, a dzień był w miarę pogodny i ciepły, jak na koniec lutego.
Lubię mgiełki, a już sentymentalne w szczególności ;-) Zacznę więc karnawałowy wieczór od sentymentalnego tanga.
Stare polskie tango - "Znam cię ze snów !" Adam Aston.
http://www.youtube.com/watch?v=ubb572v59Jg&list=PL91C45DA7E1303403&index=21
Co nocy śnię w przedziwnym szale
i myślę stale i łudzę się
ty nie znasz mnie mój ideale
i nie wiesz wcale skąd ja znam cię
Znam cię ze snu o piękna pani
chciałbym od dziś żyć tylko dla niej
śnić razem z tobą i o tobie
i życie me w tym prześnić śnie
Znam cię ze snu o piękna pani
chciałbym od dziś żyć tylko dla niej
śnić razem z tobą i o tobie
i życie me w tym prześnić śnie
;))
... miłych pląsów tete-a-tete ;-)))
;)))
UsuńDobry wieczór Ewo :)
Piękne to tango. W rewanżu przyniosłam najnowszy wiersz Zosi Szydzik... :)
Ta niewyszeptana
miłość wstydliwa, co perli się na przekór łzom
ta niewyśpiewana... zza firanki - niczyja
jak nocą tajemnicza nieznajoma - jakby nie stąd...
zjawiskowa kometa z warkoczem - nie przemija
prosi o posłuchanie, lecz nie słucha jej nikt
o wyśpiewanie prosi, lecz nikt jej nie śpiewa
i nie opowie, bowiem policzek trawi wstyd
by wpleść ją między kwiatów wieńce... między drzewa...
powiewać, jak maku czerwienią z jedwabnych chust
ot... przecieka przez palce... księżyca poświatą
i milczy w jasyrze sklamrowanych szminką ust
smużąc się z dymem papierosa na zatratę...
że tylko pozostaje nam pięknie o niej śnić
bez tulenia... dotyku i tych słodkich dreszczy
w dzień odpychasz śmiejąc się próbujesz z niej drwić
lecz idziesz znów w sen by prosić... o jeszcze... jeszcze...
Zofia Szydzik
Prawda,że cudny ? :)
Przyjemnego wejścia w weekend :)))
... cudny Izo, teraz i ja mam dostęp do wierszy Zosi ;-)
Usuń"w dzień oddychasz śmiejąc się próbujesz z niej drwić " ... tak to właśnie się z nami dzieje.
Wiosną
delikatnie ujmij w ręce mgielny poranek
materię bławatną co kroplą spada w trawy
kojący spokój sinym obłokiem zbłąkany
jakby czegoś szukał... jakby czegoś ciekawy...
ukołysz w swych ramionach i cyrkonią rozprosz
a zabłysną refleksami w kolorach tęczy
niczym drobne marzenie spełnienie i rozkosz
zanim słońce osuszy paciorki z pajęczyn
nastrój się na odbiór muzyki i ptasich pień
gdy w rosie skrzydełkami trzepoczą radośnie
tak niewiele a nie odróżnisz realu od śnień
to czas na rozmarzenie, czas na radość w wiośnie.
Zofia Szydzik
... taki mgielny poranek miałyśmy dziś obie Izo. Rozmarzonego wieczoru... :)))
:)
UsuńEwo , mgielny miałam prawie cały dzień.Dopiero po południu pokazało się słonko.:)
Ten piękny wiersz Zosi chciałam dać na dobranoc.. Ale nic to...zaleśmianię sobie ;)))
Zmierzch
Pierwsza zmierzchu fala
Spływa ponad dach.
W szybach — mrok, a z dala
Słońce się dopala
W nasturcjach i mgłach.
Mąci nam rozmowę
Pustych murów biel...
Dłonie swe różowe
Ściel pod moją głowę —
Nic nie mówiąc, ściel!
Kto swe serce zbada
W taki zmierzch jak ten?
Łza śmiertelnie blada
W snu głębinę spada,
Choć nie wierzy w sen!...
...i kołysanka z cudnym klipem :)
Zmierzch
http://www.youtube.com/watch?v=yBphdnJ5DWI
Dobranoc Ewo i Ogrodnicy. Romantycznych snów...:)))
... i wiersz cudny, i kołysanka... dzięki Izo :)
UsuńJa też już przychodzę ze zmierzchem, tym razem spod pióra Juliana Tuwima.
Kocham w tobie to zmierzchowie
Kocham w Tobie to zmierzchowe
zadumanie, zamyślenie
Kiedy smętnie schylasz głowę
w wieczorowe patrząc cienie...
Kocham myśli Twe tajone
i tęsknotę co ulata,
w nieznajomą jakąś stronę
kiedyś w dal - na krańce świata...
A choć wiem, że Twa tęsknota
Szuka róż - na dawnym grobie,
że do tamtych dni ulata...
I to jednak kocham w Tobie...
... i romantyczna melodia na fletni pana w wykonaniu Gheorghe Zamfira i Jamesa Lasta - Einsamer Hirte.
http://www.youtube.com/watch?v=JfRyMr4Ewlw
Dobranoc Izo, wyśnij wszystkie uroki wiosny :)))
Spacerkiem idę
OdpowiedzUsuńdziś bez balastu,
aby zobaczyć
wiosenny zwiastun.
I zaźółciło
nagle się w oczach
kiedy ujrzałem
z Wirgini oczar
Potem ukazał
kolor się biały
Zwiastun wiosenny
- łączne podbiały
Tuz ciemierniki
w pełnej już krasie
wiosenny zwiastun
- zawsze na czasie.
Wszelka roslinność
nie znosi cienia
Zwiastun wiosenny
- pąki derenia.
Potwierdza również
wiosny nowinę
zapachem kusząc
- krzewu - wawrzynek.
Słońce przygrzewa
i śle całusy.
Zwiastun wiosenny
- pierwsze krokusy.
Tak spacerując,
goniąc spojrzeniem
zwykła przylaszczka
jest zaskoczeniem.
W końcu pierwiosnek
co nic nie robi.
chcąc nie chcąc ogród
niechcący - zdobi.
Na tym już kończę muszę się zmywac - krotka uwaga:
KWIATÓW NIE ZRYWAĆ ! !
** Pamiętajcie o ogrodach **
www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0
Pozdrawiam Bractwo :)
Witaj Andrzeju :)
UsuńŚwietny wierszyk ze zwiastunem wiosny, jako motyw. Ładnie złożyłeś wszystkie moje wiosenne znaleziska z niedzieli, podziwiać tylko :)))
Przybądź wiosno!
Słońce promieni w dzień nie skąpi,
w ogrodzie kwitną przebiśniegi,
na brzozach nabrzmiewają pąki,
stokrotki w trawie się rozbiegły.
Tylko ten wiatr wciąż chłodem wieje,
czy ktoś ją widział gdzieś na mieście?
przyjdź do mnie szybko, mam nadzieję,
że resztki zimy zmyjesz wreszcie.
Rozkwieć mi wiersze, a marzenia
w warkoczach wierzby niech urosną,
miłość mam w sercu, więc nie zmieniaj -
niech kwitnie dalej. Przybądź
wiosno!
EP
... pogodności z serdecznościami od Ciemnokasztanowej i za moment się zrewanżuję muzycznie :)
:)
UsuńAnna Treter - Piosenka pasterska (Ogrody, moje ogrody)
http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=5644
Ogrody, piękne moje ogrody,
Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.
Tu trawa bujna do kolan się kłoni,
A kiedy jabłko w trawę się potoczy,
To musisz całą twarz przyłożyć do niej,
Kiedy za jabłkiem biegną twoje oczy.
Ogrody, piękne moje ogrody,
Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.
Pasterz z pasterką na wielkim wzgórzu
Zrywają wspólnie kwiaty pomarańczy
w radosnych pląsach gubiąc swój zachwyt
który cichutko w mych ogrodach tańczy.
Ogrody, piękne moje ogrody,
Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.
Śpiewam dla Ciebie, dla twoich dłoni
dla twego serca ku twej radości
więc proszę odwiedź moje ogrody
niech w nich zakwitną kwiaty twej miłości
Ogrody, piękne moje ogrody,
Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.
(Agata Budzyńska na podstawie wiersza Czesława Miłosza, muz. A. Budzyńska, aranż. T.Hernik)
... miłego wieczoru Andrzeju :)
Dobry wieczór Ewo, z nadzieją, że marzec będzie lepszym...
OdpowiedzUsuńOd dwóch tygodni zdycham... w sensie dosłownym, a ten ma wpływ na moje podejście do życia:(
Zapewne ze względu, że chętnie " wywołujecie " wiosnę w lutym, a pogoda stara się nienormalnie - do do tego apelu dostosować - ja o mały figiel nie pożenałbym tego " łez padołu " :)
Czyli : o mały włos " odwaliłbym kitę ")))
Jak się bowiem okazało, złapałem parszywą odmianę zapalenia oskrzeli, które przeszło szybciutko w zapalenie płuc...Pani doktor jak tylko mnie zobaczyła.... zaczęła wypisywać skierowanie do szpitala, z terminem tealizacji: NATYCHMIAST.
Nie uwzględniła nawet mojego słabego głosiku, że : " do szpiala to ja nigdy i nie ma takiej siły, żeby mnie tam zaciągnąć ".
Gdy już zrozumiała mój szept, wynikający z osłabienia, podzieliła " argumenty", powiedziała: spróbujemy zatem, bez szpitala:)
Zapisała jakiś silny antybiotyk, po zażyciu którego nie mogłem kompletnie złapać oddechu, a temperatura z wstępnych ok. 40 stopni spadła nad ranem do ..35,4 stopnia...
Rano pozbierałem swoje ziemskie szczątki i dogramoliłem się do przychodni, chcąć złożyć reklamację. Bo: prawdą było, że chciałem, żeby mi gorączka spadła, ale... niekoniecznie do zera:)))
Wisielczy humor nawet w takich sytuacjach mnie nie opuszcza, co potwierdziłą lekarka:)
Okazało się, że wszystkie niechciane i uboczne skutki działania leku - akurat we mnie - znalazły wdzęczne pole do popisu - włącznie z bólem głowy przypominajacym ściskanie tej cennej części ciała - imadłem:)
Dziś już inny lek, inna kuracja, a ja już czuję się jak w mitycznym niebie... Znaczy się:
Jest dobrze. Będę żył, do szpitala nie poszedłem, mogę oddychać:)))
A tak przy okazji dowiedziałem się, że zaczynają się zmiany w kręgosłupie, który nigdy nie odmawiał mi posłuszeństwa... Wniosek:
Po 60-ce nie chodż do medyków, bo ciebie już nie puszczą:)
Serdecznie pozdrawiam Ewo, Ogrodniczki , Panowie:)
Stanisław
No i przepraszam za prywatę:)))
Witaj Staszku :)
UsuńJasne, że będzie lepszy, skoro zajrzałeś do ogrodu, właśnie zaświecił mi Twój promyczek ;)))
No to się ładnie załatwiłeś... tylko leż, do licha jasnego, żeby Cię konowały nie wzięły do tego psitala ;-) Nie wierzę im, od czasu choroby Mamy, a wszystkie dawki leków i tak biorę o połowę mniejsze, niż mi zapisują, bo inaczej chyba bym się przekręciła już parę razy...
Zdrówka Ci życzę nieustająco i proszę, zaglądaj w miarę zdrowienia częściej. Czekam na radosne komunikaty z frontu zapalenia ;)))
... i jeszcze Ci dodam moją kurację, tylko nie przedawkuj ;-)
UsuńKuracja
Raz bloger był chory i leżał jak kłoda,
na kompa popatrzył z daleka. Ach, szkoda!
Pan doktor zabronił mi klepać za dużo,
bo ponoć pisanie w chorobie nie służy.
A jeszcze do tego wirusy się mnożą,
gdy z kompa wyskoczą, to też mi zagrożą.
Tu dieta od kompa jest wielce wskazana,
więc co – mam nie pisać? Już wcale? Od rana?!
Popatrzył więc bloger na kompa żałośnie -
nic z tego! Tu kaktus mi prędzej wyrośnie!
Gdy wyszedł pan doktor, on z łóżka się zwleka,
komputer otworzył, a blog nań już czeka.
Jest cały i zdrowy, wirusów w nim nie ma,
Ten doktor coś bredził. Zwyczajna to ściema.
Ekranik czyściutki, literki znów skaczą,
więc wierszyk napisał. Wnet wszyscy zobaczą.
Poczekał minutkę, dwie chwilki, godzinę,
a z blogu do niego przesłania już płyną.
I wszystkie cieplutkie, wesołe jak szczygieł,
więc zamiast pigułek, strzykawek i igieł,
by zdrowie odzyskać i stanąć na nogach -
zbierz siły i często zaglądaj na bloga!
- EP (styczeń 2011)
Pozdrawiam serdecznie Choraska :)))
Witaj Staszku:)
UsuńZnam dobrą kurację na grypę.Ktoś mi kiedyś taka doradził ;)
Takie głupoty, że aż sto pociech,
pozwól pobrykać wiosną głupocie,
grypę pożegnaj, niech Cię nie nudzi,
słonkiem wiosenne myśli obudzisz.
Że w kościach trzeszczy? Że w gnatach strzyka?
Eh, nie udawaj mi tu umrzyka.
Może tak bardzo się nie zasapiesz,
wstań i nie grzęźnij już w tej kanapie.
Jeśli kanapa, tylko we dwoje,
może to przyjdzie trochę ze znojem,
lecz gdy w duecie posapiesz chwilę,
grypę rozpędzisz na cztery mile.
Nie chcę zarzucać ciebie słów rojem -
spójrz, wiosnę czują także oldboje.:))
E.P.
Szybkiego powrotu do zdrowia Staszku ;)))
... Izo zlituj się :)))))))
UsuńNie wiem, czy na sapanie dla Staszka, to jeszcze nie za wcześnie... ;-)
Ewo:)))
UsuńNa sapanie zawsze jest dobra pora...;))))
Dobry wieczór na dobranoc.:)
OdpowiedzUsuńJakby nie było, prawie już po piątku. Jeszcze tylko "Słowo na Dobranoc",
spokojny sen i weekend. Dziś też Julian Tuwim z wierszem: -
* * *...Ty...* * *
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Ty trzymasz mnie na ziemi,
Ty wznosisz mnie do nieba,
Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
Po co aż tam iść trzeba.
O tobie wiem jedynie
I tylko Ciebie umiem.
Na świat machnąłem ręką:
I tak nic nie zrozumiem!
Co krok -- to nowa droga!
Co myśl -- to otchłań wrząca.
Ty jedna odpowiadasz,
Mówiąca czy milcząca.
Krwi słucham twego serca,
Bijącej w białej piersi
I trwam miłością błędną
W tym życiu, pełnem śmierci.
Bo
Kwiat kwiatem na gałęzi nie pogardzi,
Bo gdy
Burza burząc się swoje miasto zburzy
Zła już nie będzie.
Słońce znów świeci na niebie,
Ptaki się garną do siebie.
Ja Ciebie wybrałem,
My mamy tylko siebie...
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
I kołysanka dwóch wiolonczel - młodych zdolnych Chorwatów - 2CELLOS - Fields of Gold - Przeboju Stinga
http://www.youtube.com/watch?v=2uohgSvKpG0
I Sting dla porównania
http://www.youtube.com/watch?v=PeKE2Z-9HVM&feature=kp
.•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.
Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * Spokojnego
długiego snu do sobotniego ranka...najczulej. :))) * * *
Dobry dzień, wieczór i noc Jasieńku :)*
UsuńA szczególnie wieczór, bo Staszek dał głos z łoża boleści. Stosowne pigułki ode mnie dostał, więc może kuracja szybciej Mu pójdzie... ;-)
Ale już nam piątek powoli znika, czas mi go również pożegnać, dziś dobranocne Słowo wypowiem strofami Jadwigi Marioli Jankowskiej.
•●◕ڿڰ•“˜
Kocham...
Kocham cię codziennie
gdy zaspane oczy
przecierasz znużony
gdy pijesz kawę
a ja obok
czytam twoje wiersze
gdy zapalasz światło nocą
by przywołać sen
Kocham cię o półmroku
gdy dotykasz moich włosów
gdy patrzysz na odległy czas
szukając wspomnień
choć odległych
jednak obecnych w nas
•●◕ڿڰ•“˜
Dobranoc, dobranoc Romantykom (chorym i zdrowym, i Tobie mój Najmilszy :)*** ... "kocham Cię o półmroku"... i nie tylko :)))***
... po kołysance oczywiście też, zaraz...
... podobają mi się wiolonczeliści chorwaccy, cały nastrój piosenki Stinga oddali z niezwykłą wirtuozerią.
UsuńA ja dobrałam stosownie do wiersza kołysankę w wykonaniu Marka Torzewskiego.
•●◕ڿڰ•“˜
*** Pokochaj mnie przez jedną chwilę ***
http://www.youtube.com/watch?v=kw-bEGnC2VI
To mało tak
To niewiele tak
Wystarczy mi Twój znak
O nic więcej Cię nie proszę,
Nie potrzeba więcej mi,
Proszę o to jedno
Zostań ze mną ii..
Ref.
Pokochaj Mnie,
Przez Jedną Chwilę,
Jedną Chwilę
Zamień W Raj
Pokochaj Mnie,
Zmień Dla Mnie Tyle
Tylko Małą Chwilę Daj'
To prawie nic
To tak mało jest
Wystarczy mi Twój gest
Potem wszystko będzie inne
Gdy ucichnie poryw serc
Kiedy wszystko minie i odpłynie
więc..
Ref.
Pokochaj Mnie,
Przez Jedną Chwilę,
Jedną Chwilę
Zamień W Raj
Pokochaj Mnie,
Zmień Dla Mnie Tyle
Tylko Małą Chwilę Daj
•●◕ڿڰ•“˜
... "proszę o to jedno"... najczulej... :))) * * *