Powered By Blogger

środa, 26 lutego 2014

Marzeniem zatańcz

Lutowe zwiastuny wiosny podpatrzone w skansenie i w ogrodzie (zdjęcia z niedzieli, 23.02.2014 r.). Tu przecudnej urody krzew -  oczar wirginijski.
Leszczynowe kotki całe w złotym pyłku.
Na łące kwitną podbiały.
Ciemierniki już w pełnej krasie.
Pąki kwiatowe na dereniu za moment się rozwiną.
Wawrzynek wilczełyko już kusi pachnącymi kwiatami.
Pierwsze krokusy...
... i nawet przylaszczka, co jest największym moim zaskoczeniem.
Pierwiosnek ozdobny.
 Marzeniem zatańcz

Ranek dziś mrozem już nie dygocze,
niebo zakryte kudłatą rzęsą,
przyjdź do mnie wiosno, dniom przydaj złoceń,
niechaj w kałużach smutki ugrzęzną.

Dłużej nie zniosę z tobą rozłąki,
ozdób kolorem szare ulice,
rozwiej nostalgię, wykiełkuj słońcem,
z lodową grudą dokończ rozliczeń.

Na nagich drzewach rozwieszaj liście,
pąki śnieżyczek pokaż mi w trawie,
miłością rozpal skowronków przyśpiew,
gorących uczuć w wiersze mi nawiej

i seledynem wykończ krajobraz,
różanych świtów rozściel aksamit,
marzeniem zatańcz w kwietnych rapsodiach,
by tren zimowy na dobre zamilkł. 

(z szuflandii)

59 komentarzy:

  1. Witam w środę :)*
    Powoli wstaje dzień, już z mniejszym przymrozkiem, dziś tylko (-2). Zmykam do pracy życząc przyjemnych wrażeń z czytania, oglądania... udanego dnia Wszystkim :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bry :)*

      W moim porannym zachwyceniu podeprę się wierszem Adama
      Ziemianina -

      Wiosenny podbiał
      Podbiały
      to miękkie ślady
      aniołów
      po nieprzespanej nocy

      Idę po podbiałowej
      łące
      z anielską cierpliwością
      może i mnie
      dopuszczą
      do swej tajemnicy

      :)))* no i muszę donieść, że moje pigwy też mają już listki.
      Pozdrawiam o poranku.:)*

      Usuń
    2. Bry Jasieńku :)*
      Dzięki za nowy donos z frontu wiosennego, bardzo to miłe wiadomości, a do tego połączone z cudnym wiersze Adama Ziemianina. Nie znałam żadnej poezji o podbiale, a to taki wdzięczny i chyba niedoceniony mały kwiatek wiosenny.
      Oprócz Ziemianina, chyba tylko farmaceuci go docenili w syropie na kaszel (żywokostowym z podbiałem) :)))*
      Przyniosłam Ci wiosnę spod Żegiestowa, choć ta Twoja z listkami pigwy chyba nie gorsza :)

      Wiosna pod Żegiestowem

      jaskółka zaczyna wiosnę
      miota się między niebem a ziemią
      skrzydłem swym niczym wiosłem
      pomaga mieszać zieleń Panu Bogu

      mieni się w oczach
      bo lot swój zniża to podnosi
      kaczeńce całkiem w dole
      zupełnie żółte z zazdrości

      i my oniemiali w zachwycie
      tak jak każdej wiosny
      stoimy przed wielką tajemnicą
      jak na początku ludzkości

      :)))*... trochę mi smutno donieść, że u mnie dziś cały dzień chłód z cienką jedynką na plusie i zamglone niebo aż do tej pory.
      Pozdrawiam z nadzieją na jutrzejsze słonko. :)*

      Usuń
    3. ... sorry, oczywiście wiosnę spod Żegiestowa uwiecznił Adam Ziemianin.

      Usuń
  2. Dzień dobry:)
    U mnie na błękicie" kiełkuje słońce". Skowronków jeszcze nie słychać ale sikory wyśpiewują miłosne trele .Wiosna już się zbliża...::)

    Edward Grieg - Morning..Dzień Dobry Wiosno..:))

    http://www.youtube.com/watch?v=1c8H0CGCAMc

    Rośliny wprawdzie milczą ale lada moment ucieszą oczy swoimi barwami...:)

    Milczenie roślin

    Jednostronna znajomość między mną a wami
    rozwija się nie najgorzej.
    Wiem co listek, co płatek, kłos, szyszka, łodyga,
    i co się z wami dzieje w kwietniu, a co w grudniu.
    Chociaż moja ciekawość jest bez wzajemności,
    nad niektórymi schylam się specjalnie,
    a ku niektórym z was zadzieram głowę.
    Macie u mnie imiona:
    klon, łopian, przylaszczka,
    wrzos, jałowiec, jemioła, niezapominajka,
    a ja u was żadnego.
    Podróż nasza jest wspólna.
    W czasie wspólnych podróży rozmawia się przecież,
    wymienia się uwagi choćby o pogodzie,
    albo o stacjach mijanych w rozpędzie.
    Nie brakłoby tematów, bo łączy nas wiele.
    Ta sama gwiazda trzyma nas w zasięgu.
    Rzucamy cienie na tych samych prawach.
    Próbujemy coś wiedzieć, każde na swój sposób,
    a to, czego nie wiemy, to też podobieństwo.
    Objaśnię jak potrafię, tylko zapytajcie:
    co to takiego oglądać oczami,
    po co serce mi bije
    i czemu moje ciało nie zakorzenione.
    Ale jak odpowiadać na niestawiane pytania,
    jeśli w dodatku jest się kimś
    tak bardzo dla was nikim.
    Porośla, zagajniki, łąki i szuwary —
    wszystko, co do was mówię, to monolog,
    i nie wy go słuchacie.
    Rozmowa z wami konieczna jest i niemożliwa.
    Pilna w życiu pospiesznym
    i odłożona na nigdy.

    Wisława Szymborska

    Rozmarzonego i kolorowego dnia...:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      Jak widać ze zdjęć, moje rośliny jakoś nie chcą milczeć i już zaczynają szczebiotać wiosennymi kolorami ;)
      Mądrość poezji Wisławy zawsze mnie zniewala, a rośliny są nierozerwalną częścią naszego jestestwa na ziemi. One potrafią istnieć bez nas, mają nad nami wyższość, nie muszą nas o nic pytać, a my... nie możemy się bez nich obejść. One są władcą, a my często intruzami... Milczenie zaś z pewnością związane jest z mądrością ;)
      Mimo zniechęcającej do wszystkiego pogody na Wschodniej, mogę nieustannie głosić peany na cześć wiosny, ale lepiej to za mnie zrobi Leopold Staff.

      Pean Wiosenny
      (fragment)

      Czy kto już widział na polach bociany?
      Czy kto już widział, powrotne jaskółki?

      Jeszcze nie czują żadnej w sobie zmiany
      Szare ulice i mroczne zaułki,
      Gdzie schnie po śniegach, błoto w dróg wyboju,
      Ale już w serca mego niepokoju,
      W mej krwi obiegu, która spieszniej krąży,
      Ze jej zaledwo. tętno nie nadąży,
      Czuję wyraźnie, o, czuję radośnie,
      Ze gdzieś na polach ma się już ku wiośnie!
      Choć wszystko wkoło. jeszcze szare, senne,
      Chmury już zdają się jakby wiosenne:
      Perłosrebrne płyną niebios tonią
      I zalatują jakby kwiatów wonią!
      Nie zielenieje jeszcze,, lecz z pogłoski
      Ciepłych powiewów, od których przymrozki
      Pierzchają śladem uchodzącej zimy,
      Słychać, że łanów kraciaste kilimy
      Ożywczą w głębi przechodzą przemianę
      I rządy mrozów są już zapomniane,
      Ledwo marcowe podeschły, roztopy...
      I niecierpliwią się już moje stopy,
      By z miejsca porwać się, biec, lecieć w pole
      Na skoki, pląsy, na dziką swawolę,
      Wywracać kozły i stawać na głowie,
      I witać niebo, i pozdrawiać chmury,
      Wyrzucać czapkę radośnie do góry
      I wołać głośno: "Dajże ci Bóg zdrowie,
      O, ziemio, niebo, o, zbudzony świecie,
      Co moją duszę odradzasz i kwiecie!"
      (...)

      Jeszcze, czapki nie wyrzucę, a na wieczór życzę Ci ciepełka w domowych pieleszach :)))

      Usuń
    2. :)
      Dobry wieczór Ewo:)
      Twoje rośliny na zdjęciach jeszcze w pączkach przypomniały mi wiersz Zosi Szydzik. Przyniosłam go na dobranoc :)

      Wiosna w pączku

      Nadchodzisz spóźniona z zimą pod rękę,
      przysiadłaś na gałązce bzu skulona...
      Wypatrujesz pory, zdaje się z lękiem
      w maleńki pączek nieśmiało wtulona.

      Jeszcze nie czas by płynąć z obłokami,
      śpiewać z ptakiem radośnie w bladym świcie.
      Ty jeszcze się rozkręcisz nad ogrodami,
      poruszysz niejednego serca bicie.

      Przydrożne ołtarze ozdobisz w sploty
      z kwietnych girland i barwnych wieńców.
      Kosmate wyspy zieleni ozłocisz,
      tam gdzie paradują w słońcu kaczeńce.

      A gdy staniesz u źródeł w ten czas święty,
      w błękit odziejesz niezabudki słodkie;
      opatrzysz bagna magiczną pieczęcią
      i roztańczysz błędne ogniki błotne...

      W taki czas, o zachodzie zbłądzę chwilą,
      co niczym modlitwa lub łza gorący.
      Ulecę duszą wraz z pierwszym motylem
      by z chmur pierzastych patrzyć w słońce.

      A ukołysze nas do snu SDM :)

      Czekanie na wiosnę - SDM

      http://www.youtube.com/watch?v=977i0OLnm3k



      Nie wierz, gdy mówią, że chcemy jedynie
      Z głodu nie marnieć i ustrzec się chłodu.
      Złe sny uciszamy, by słyszeć wyraźniej
      Czy na rzece naszej pękają już lody.

      Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza
      Rozpali każde już ostygłe słowo,
      Na nowo nazwie, co ponazywane,
      Nadziei znów pozwoli nam skosztować.

      Tak wciąż uparcie czekamy na wiosnę
      Schowani w myśli niepokornych kokon,
      Bez strachu patrząc wrogom prosto w oczy,
      Dyktując wojnę fałszywym prorokom.

      Pozorna cisza. Lecz wytrwałość nasza
      Rozpali każde już ostygłe słowo,
      Na nowo nazwie, co ponazywane,
      Nadziei znów pozwoli nam skosztować.

      Muz: Krzysztof Myszkowski, sł: Aleksandra Kiełb

      Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo.Ciepłych snów z nadzieją na szybką wiosnę :)))

      Usuń
    3. :)
      Może już na niedzielę pączki derenia się rozwiną? Jeśli ich niespodziewany mróz ich nie zwarzy, będzie surowiec na pyszną nalewkę ;) A na dobranoc dla Ciebie przyniosłam stokrotkę w trawie, bardzo poetycką...

      Jak stokrotka w trawie

      Podaruj mi uśmiech, a wschód słońca zobaczę...
      Roztrzaskane fregaty o księżyca krawędź,
      zawrócę do najbliższych portów przeznaczeń.
      Ucieczkę zmienię w powrót i... pozostanę.

      Uśmiech - lepszego oręża sobie nie sprawię...
      Przejdę suchą nogą nawałnicę nad ranem,
      niczym stokrotka w trawie, co śniła na jawie.
      W gąszczu dobroci ugrzęznę i... pozostanę.

      W gorsecie słów uśmiechem poluzuj kokardki...
      Duszność jakby czuję, nazbyt mocno związane,
      wszak jedwabiem upływa w uśmiechu czas wartki.
      Miłym dotykiem, gestem spraw, że... pozostanę.

      - Zofia Szydzik

      ... a kołysanka z pejzażami puszczańskimi :)

      http://www.youtube.com/watch?v=-z67HCQmwi0

      Dobranoc Izo, dziękuję za dzisiejszy poetycki nastrój, śnij wiośniano :)))

      Usuń
  3. Słuchaliśmy Jego gitary nie raz i nie dwa. Dziś poinformowano o Jego
    śmierci w wieku 66 lat. Wielka strata...
    Przypomnę Jego Concierto Aranjuez - Adagio

    www.youtuS4biqyAcbe.com/watch?v=e9R

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o hiszpańskiego gitarzystę - Paco de Lucia - Sorry za niedopatrzenie.

      Usuń
    2. Witaj Jaśku :)
      Strata ogromna.Dodam poprawny link bo Twój się nie otwiera.Pozdrawiam.

      http://www.youtube.com/watch?v=e9RS4biqyAc

      Usuń
    3. Dziękuję Jasieńku za wspomnienie o tym wspaniałym gitarzyście, a Concierto Aranjuez w Jego wykonaniu jest dla mnie najwspanialszą perłą poezji muzycznej. Genialnie improwizuje i wydobywa ze strun najpiękniejsze nastroje... prawdziwy geniusz. Żal wielki, że już Go nie będzie można usłyszeć na żywo, ale pozostanie nieśmiertelny poprzez swoją muzykę...

      Friday Night in San Francisco - Paco de Lucia.

      http://www.youtube.com/watch?v=nlaCZ106b5w

      Usuń
    4. Witajcie, dzięki, Jaśku, za cudną muzykę, pozdrawiam Was serdecznie i życzę pogodnego nastroju na cały weekend:-)

      Usuń
  4. Ostatnie godziny środy kończą nasze dzienne sprawy. Pora już dla
    "Słowa na Dobranoc" z Adamem Ziemianinem -

    ***...Wychodzimy z zimy...***

    ........•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.......

    Wychodzimy z zimy
    trochę bladzi
    trochę jakby
    z zaspy zamyślenia

    Uczymy się chodzić
    po trawie
    kaczeńcom
    patrzymy prosto w oczy

    Jabłko z zimy
    co nam zostało
    dzielimy na dwoje
    na dwoje babka wróżyła

    Może przejdziemy razem
    do lata i dalej
    może jest nam to
    dzisiaj pisane

    A może po prostu
    nasza miłość
    w wodę rzucony
    kamień

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    Kołysankę zagra nam - Paco de Lucia - Canción de Amor - Pieśń o miłości

    http://www.youtube.com/watch?v=b2nLO46TzIM

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    Dobranoc, dobranoc obecnym i nieobecnym oraz Tobie Miła moja. :))) * * *
    Ciepełka po kołderką...najczulej. :))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Cudne są wiersze Adama Ziemianina, tyle w nich uczuć wplecionych w rytm przyrody...
      Noc już zamyka środę w swoich czeluściach, a ja mam jeszcze życzenie... ale piękniej to opowie Kazimiera Iłłakowiczówna, którą doprosiłam do Słowa na dobranoc.

      •●◕ڿڰ•“˜

      *** Piosenka ***

      Pełne mam oczy i usta pieśni,
      płonę na słońcu, jak kwiat czereśni,
      po tej skończonej mojej piosence
      weź mnie na ręce !

      Jasne legendy, błękitne baśnie
      muszę wyśpiewać, nim słońce zgaśnie.
      Weź mnie do siebie, gdy noc nastanie,
      moje kochanie.

      Kiedy się niebo mroczy a mroczy,
      coś we mgle błyska jak wilku oczy,
      coś mnie przyzywa, coś na mnie czeka
      jakby z daleka.

      Coś gra cichutko w alejach, w sadzie,
      coś się cierpliwie pod progiem kładzie.
      Wyjrzeć bym chciała, a wyjść się boję...
      Nieszczęście moje !

      Przychodzi wieczór w czarnej opończy,
      dogasa słońce i pieśń się kończy...
      Po tej skończonej mojej piosence
      weź mnie na ręce !

      •●◕ڿڰ•“˜
      Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Miluszku mój :)))* * * ... "weź mnie do siebie, gdy noc nastanie"... :)))* * *

      ... a za chwilę ukołysanka...

      Usuń
    2. ... i niech jeszcze raz zabrzmi gitara Wirtuoza

      Paco de Lucia - "Impetu"

      http://www.youtube.com/watch?v=xmqR93Us4SI&list=RDHIXLC5SRC7w

      ... najczulej do poranka :)))* * *

      Usuń
  5. Czwartkowe bry :)*
    Już nie ma mrozu, dziś za oknem zero st., chociaż jak na razie jeszcze bardzo pochmurno i mglisto. Ptaki jednak radośnie już ogłaszają dzień. Zanim ucieknę w teren, spróbuję wyczarować pogodniejsze pejzaże nieba przy pomocy Michała Bajora.

    *** Pejzaże nieba ***

    http://www.youtube.com/watch?v=b4BBaDH6cN8

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Bo w powiek mgnieniach
    milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    Jest tyle cieni
    i chmur i mgieł
    w pejzażach ziemi
    wokoło mnie
    A w twym spojrzeniu
    jakby zatrzymał się czas
    Kryształ nieba bez skaz
    mieszka tam

    Za tę nieba jedną łzę
    oddam ziemi garście dwie
    Nie mów, że tak wiele
    za niewiele chcę
    Dziś pragnę zmieszać pył z mych rąk
    z rosą z twych niebiańskich łąk
    na całe noce, całe dnie

    Pejzaże nieba
    z twych oczu znam
    Im nie potrzeba
    złoconych ram
    Jest w nich zdziwienie
    Senne marzenie w nich drga
    Tylko nie wiem czy ja
    jestem tam

    Za tę nieba jedną łzę.....itd.
    Za tę nieba łzę
    Całe noce, dnie
    Milionem mienią się gwiazd
    Świtu łagodny blask
    mieszka tam

    słowa Andrzej Ozga, muzyka Piotr Rubik

    ****

    ... przyjemnych pejzaży na cały czwartek dla każdego i do spotkania popołudniową porą :)*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzień dobry :)
    Za moim oknem też szaro. Skoro jednak Michał Bajor rozjaśnił pejzaże nieba nad ogródkiem to może nie wracajmy jeszcze na ziemię...:)

    NIE WRACAJMY JESZCZE NA ZIEMIĘ

    W głębinach źrenic w skwar południa
    Niosę pamięci żar za majem
    Który gwiazdami park wyludniał
    I tylko dla nas grał nam grajek.

    I tylko dla nas, bo dla kogo?
    Szumiały wierzby jak nam w głowie
    Szumiała miłość serca błogość
    Co z dobrym losem była w zmowie.

    I tylko dla nas, bo dla kogo?
    Rozświetlał księżyc wiarę senną
    Rozsądek kusząc mleczną drogą
    Wiedząc, że chcesz ją przebyć ze mną.

    Nie wracajmy jeszcze na Ziemię
    W brokacie gwiazd nam do twarzy
    Pobujajmy jeszcze w obłokach
    W obłokach najlepiej się marzy.

    Krzysztof Cezary Buszman

    Muzykę do tego wiersza napisał i pięknie wyśpiewał Jarosław Jar Chojnacki ...

    http://www.youtube.com/watch?v=ot-qIiQ3FLg

    Przyjemnego bujania w obłokach ;)))
    Oczywiście po pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      Nie było na czym bujać, u mnie dzień rozpromienił się pięknie i był bardzo słoneczny aż do zmierzchu. Ciepełko miłe, +8 stopni.I tak ma trzymać do weekendu ;))
      Bardzo ładny wiersz i muzyczne wykonanie, dziękuję. A skoro już wróciłam na ziemię, to podrzucę Ci słoneczny pejzaż z latawcem :)

      Słoneczny latawiec

      Jeszcze parę ranków, kilka chłodnych nocy,
      marzec z kalendarza pousuwa zimę,
      ptaki się rozgwarzą nie wiadomo o czym,
      trawniki zapachną fiołkowym kilimem.

      Promień muśnie ciepłem poszarzały pejzaż,
      grządki pomaluje złotawym krokusem,
      szaroburej ściółki powymiata ciężar,
      resztki śnieżnych wspomnień ciepły deszcz wypłucze.

      Łąka marzeń w myślach tobą porozkwita,
      popatrz, już z tęsknotą dryfują żurawie,
      wiatr na skrzydłach pędzi, o resztę nie pytaj,
      wysłałam ci dzisiaj słoneczny latawiec.

      EP

      ... i w podzięce za poetyckie obłoki - Odgłosy wiosny Johanna Straussa z kwiatowym klipem.

      http://www.youtube.com/watch?v=6MG8Jz6o7Ms

      Wieczoru z pogodnym nastrojem :)))


      Usuń
    2. Witaj Ewo :)
      Dziękuję, wieczorem pojawił się słoneczny latawiec ;)))
      A teraz zapraszam na herbatę i koncert Jana Garbarka :)

      Jan Garbarek - Live (Poland 2006)

      https://www.youtube.com/watch?v=uSta9W0kpsw

      Pączków już nie proponuję bo pewnie już jak każdy nasz ich dość ;)))
      Przyjemnego słuchania :)))

      Usuń
    3. Dobry wieczór Izo :)
      Zjadłam tylko jednego i powiem Ci szczerze, że jakoś mi nie specjalnie... ;) Ale na Jasia reflektuję zawsze już zasiadam do koncertu, dzięki serdeczne :))

      Usuń
    4. :)
      Ja wolę faworki.Kupiłam sobie i trochę za dużo zjadłam.Teraz miętowa herbata i brykam w jasieczki :)))
      Tylko jeszcze kołysanka :)

      Rzeki snu

      http://www.youtube.com/watch?v=nqvrWKHrrC4

      Dobranoc amatorom pączków i Tobie Ewo.Odpływamy w rzeki snów...:))))

      Usuń
    5. ... jeszcze mi Jasio gra Izuniu, rzeki snu czekają w kolejce, więc dla Ciebie dziś kołysanka poetycka.

      Wiosna

      Młode jeszcze gałęzie tężą się pokrótce
      W zielonej, pniom dla znaku przydanej obwódce.

      Kwiaty, kształt swój półsennie zgadując zawczasu,
      Nikłym pąkiem wkraczają w nieznaną głąb lasu.

      W dali - postrach na wróble przesadnie rękaty
      Z zeszłorocznym rozpędem chyli się we światy,
      Jakby chciał paść w ramiona pobliskiej cierpiałki,
      Co naprzeciw cień w skrócie rzuca w piasek miałki.

      W obłoku - obłok drugi napuszyście płonie.
      Wróbel łeb zaprzepaszcza w swych skrzydeł osłonie,
      jak gdyby nasłuchiwał, co mu dzwoni w sercu
      świat, zda się, dziś nam nastał, a na polu szczercu,
      Gdzie zieleń swym wystrojem omgliła rozłogi,
      Bocian, pod prostym kątem załamuje nogi
      I dziób dzierżąc wzdłuż piersi dogodnie, jak cybuch,
      Kroczy donikąd, w słońca zapatrzony wybuch,
      Co skrzy się, że go okiem zgarnąć niepodobna,
      We wszystkich rosach naraz i w każdej z osobna.

      - Bolesław Leśmian

      Dobranoc Izo, ja jeszcze też tylko zieloną herbatkę i... wiosna do wyśnienia. Dziękuję za dzisiejszą muzykę, pa :)))

      Usuń
  7. Czee Dziewczyny.:)*

    Tak tu cicho o zmierzchu, że wydaję mi się jak bym trafił na inne impresje.
    No to może kawałek Tuwima na wieczór -

    ***...Venus...***

    Julian Tuwim

    Gdy Venus miała szesnaście lat,
    Zauważyli rodzice,
    Że się dokoła kołysze świat
    Gdy piękna córka idzie przez ulicę.

    Ona doprawdy niezwykle szła:
    Jak gdyby siebie wiodła.
    A wiatr napływem płynnego szkła
    Nogi jej rzeźbił po same biodra.

    Łasiły się po kształtach jej
    Nieopisane jedwabie.
    O, chwiej się wiosno! o, wietrze, wiej!
    Dziewczynie wciąż słabiej i słabiej.

    Ojciec bogini przed sklepem stał,
    Nieskromnie śledząc jej kroki,
    I kazirodczem wpatrzeniem drżał
    Na dwojgu piersi twardej i wysokiej.

    Matka - najczulej. Ale i ją
    grzeszny niepokój łaskotał:
    Że ktoś Venusię tej nocy wziął.
    Była w tym lęku zazdrość i tęsknota.

    Odgadła matka. Piął się i piął
    W dziewczynie zachwyt omdlały,
    I szczyty piersi nabiegłe krwią
    Ogniem różowym jak Jungfrau pełgały.

    Wzbierała od samego dna
    Słodycz wysokopienna
    I dalej wzbiera śród blasku dnia
    Najmiłościwiej senna.

    Ach, ojcze, matko! Czy to jest śmierć,
    To co tak w sercu wali?
    I szpilką mocno w lewą pierś
    Wbiła wiązankę konwalii.

    :)))***

    Miłego wieczoru miłym paniom.:)))*



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bryyy Jasieńku :)*
      Ładnym wierszem nas powitałeś, a ja musiałam na cito bryknąć z domu. O tej porze, to już tylko rewanż sentymentalny dla Ciebie... ;)))*

      *** Rewanż sentymentalny ***

      Rzecz między nami była cicha,
      Bez żadnych słów.
      Westchnąłem Panią, jak się wzdycha
      Gałęzią bzów.

      Spojrzała Pani tak promiennie,
      Że obiecuję najsolenniej:
      Gdy tylko ujrzę gałąź bzów,
      Na przyszłą wiosnę, westchnąć znów...
      I to — znamiennie.

      - Julian Tuwim

      :)))***

      Usuń
  8. Mam argumenty na absencję,
    na ogród o tej porze pusty.
    Dziś mamy czwarty dzień tygodnia
    i jest to czwartek, zwany tłustym.

    Z łakomstwa lecę za słodyczą
    i nie dbam wtedy o maniery -
    Dziś zjadłem właśnie z tej okazji
    słodziutkich pączków w liczbie cztery.

    GOLEC UORKIESTRA - ** Słodycze **

    www.youtube.com/watch?v=6UORJqvTvPY

    Pozdrawiam dyżurnych miłośnikow ogrodnictwa.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Andrzeju :)
      Wszyscy mi się zbiegli w porze, w której już tylko marzy mi się jasieczek, ale Twój wierszyk z przyjemnością przeczytałam.
      Uprzejmie donoszę, że zjadłam jednego, ale był nie ten teges i... trochę mi zległ na żołądku. Dalej więc nie eksperymentuję ;-)
      Po dobranocce coś Ci jeszcze zadedykuję, cierpliwości :)))

      Usuń
    2. ... Andrzeju, Izo... a mogę się odegrać tak?

      WIOSNA muzyka E . SIMONI.

      Białe łąki.-Wiosna...

      http://www.youtube.com/watch?v=FaR87xgA674

      ... dziękuję najpiękniej :)))

      Usuń
  9. I popatrz Pan, Panie Andrzeju jakie te nasze dziewczyny łakomczuchy
    nawet nie zaprosiły na pączki, wiadomo damy bywają głodne. Muszę chyba skoczyć do cukierni...

    Tadeusz Faliszewski - Panna Andzia ma wychodne.

    http://www.youtube.com/watch?v=r4t6IMVG3_g

    :)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasieńku, już chyba mi tylko upić się warto... ;-)

      Chór Juranda - Upić się warto

      http://www.youtube.com/watch?v=rn9M_q5StWM

      :)))*

      Usuń
  10. Poszła Ewa* do cukierni
    poszła, także Iza.
    Objadają się pączkami
    - pycha - palce lizać.

    W środku pączka jest nadzienie,
    pewnie z dzikiej róży.
    I dlatego się Ci Jaśku
    czas wieczorny dłuży.

    Dorota Osińska - "Dzika Róża" - Poezja Śpiewana

    www.youtube.com/watch?v=jVwJ7v4Axps

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Jaśku i Andrzeju:)
      A co powiecie na takie pączki ?;))))

      JAN GARBAREK - IN PRAISE OF DREAMS - Scene From Afar.wmv

      http://www.youtube.com/watch?v=s3QoaAXTjsY

      ...;)))

      Usuń
    2. ... :))
      za moment kochani, bo nie mogę się wyrobić na zakrętach :)))

      Usuń
    3. ... och, ten Jaś z pączkami wiosennymi... nie mogę się oprzeć, niech jeszcze trochę nam pogra z księżycem...

      Jan Garbarek - Twelve Moons

      http://www.youtube.com/watch?v=kst8Apeyb6I

      ... pa :))

      Usuń
  11. W takim razie pożegnam już tłusty czwartek "Słowem na Dobranoc" Juliana
    Tuwima -

    * * *...Ona...* * *

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    Kiełkował w duszy dziwny niepokój. (Przeczucia).
    Ktoś grał (z moderatorem) fantazję Szopena.
    - Drgnęła nagle, jak gdyby od szpilki ukłucia.
    Przyszła zła zmora dziewczyn: trapiąca migrena.

    I przyłożyła ręce do tłukącej skroni,
    I przymrużyła oczy. I cała pobladła.
    A w uszach monotonnie, natrętnie coś dzwoni.
    I podeszła powoli (śmierć... śmierć...) do zwierciadła.

    Obejrzała się. Potem na chwilę stanęła.
    Spojrzenie. Uśmiech nikły. (A głowę coś toczy).
    Pięknym kobiecym ruchem stanik swój opięła.
    (Uwypuklone piersi drażniły mi oczy).

    Potem - podeszła do mnie. Blisko. Strasznie blisko.
    (Słuchałem...) Szła woń słodka od włosów kasztanu;
    Za rękę mnie ujęła... (zawrót!... pada wszystko!...)
    I rzekła wolno: "Chciałam--coś--powiedzieć--panu--"

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    No to niech dziś ukołysze Tadeusz Faliszewski - -Szczęście trzeba rwać jak świeże wiśnie

    http://www.youtube.com/watch?v=a8o7JEhZ9Sg

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie nieobecna moja. :)))*.* *...idę rwać
    te wiśnie.:)))* * * pa, do piątkowego poranka.:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... właśnie wróciłam na łono ogródka po usprawiedliwionej nieobecności i już się rozglądam po rabatach :)*

      Usuń
    2. :)*
      ... chyba najpierw dobranocka, a potem nastąpi ciąg dalszy słodyczy z wiśniami :)))* A że westchnąłeś wyżej Julkiem w kolorze kasztanów, to ja jeszcze też coś kasztanowego w Słowie na dobranoc i do tego majowo :)

      •●◕ڿڰ•“˜

      ***(Popatrz, zakwitły już kasztany)

      Popatrz, zakwitły już kasztany
      śnieżnym szpalerem na bulwarze,
      wiatr niesie ich zapachu pianę
      tęsknym obłokiem moich marzeń.

      Na rozpostartych w niebo dłoniach
      słońce zamienia rosę w brylant,
      w gałęziach świergot, jak symfonia,
      czułością gra majowa chwila.

      Gdy wszystko wokół pachnie szczęściem,
      a bez w liliowych tonie szatach,
      mów mi to jedno słowo częściej,
      z nim mogę czekać końca świata...

      EP

      •●◕ڿڰ•“˜

      Dobranoc, dobranoc wiernym Ogrodnikom i Tobie Miły mój :)))***... no niechby wreszcie ten maj, bo nie mogę się już doczekać na to jedno... :)))* * *

      ... i za chwilę zagram, co nie znaczy, że natychmiast się oddam w objęcia Morfeusza...

      Usuń
    3. ... a skoro już o tym jednym mowa, to niech będzie kołysanka w duecie... Julio Iglesias i Natalie Reiten - When you tell me that you love me.

      •●◕ڿڰ•“˜

      *** Kiedy mówisz mi, że kochasz ***

      http://www.youtube.com/watch?v=MHF4U39oROk

      Kiedy mówisz mi, że kochasz

      Chcę czuć to dłużej niż czas
      Chcę znać twoje sny i sprawić żeby były moimi
      Chcę zmienić świat, jedynie dla Ciebie
      Wszystko jest niemożliwe, chcę to zrobić

      Chcę Cię tulić blisko mnie przy deszczu
      Chcę całować Twój uśmiech i czuć twój ból
      Wiem co jest piękne, patrząc na Ciebie
      Tutaj na świecie pełnym kłamstw, Ty jesteś prawdą

      I kochanie
      Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz

      Chcę sprawić że dostrzeżesz jedynie to kim byłem
      Pokazuję Ci samotność i to czym ona jest
      Pojawiłaś się w moim życiu by zatrzymać moje zły
      Wszytko jest teraz proste, mam Cię tutaj

      I kochanie
      Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz

      W świecie bez Ciebie
      Mógłbym być zawsze głodny
      Wszystko co potrzebuję to twoja miłość która sprawia że jestem silniejszy

      I kochanie
      Za każdym razem kiedy mnie dotykasz, staję się bohaterem
      Sprawiam że jesteś bezpieczna, bez względu na to gdzie jesteś
      Przyniosłaś coś o co prosiłaś, nade mną nie ma nic
      Płonę jak świeca w ciemności
      Kiedy mówisz mi że mnie kochasz

      •●◕ڿڰ•“˜

      ... najsłodziej :))) * * *

      Usuń
  12. CISZA JAK TA - "W Naszym Niebie" ( http://www.ciszajakta.art.pl

    www.youtube.com/watch?v=w8xjtTjjfss

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ech, Andrzeju, ślicznie dziś grasz... a ja Tobie zadedykuję na dobranoc senne zioła.

      DOROTA OSIŃSKA - "Senne Zioła"

      http://www.youtube.com/watch?v=87Gs0gH4UCs

      ... dygam z wdzięcznością i serdecznościami na dobranoc. Do jutra Andrzeju :)

      Usuń
  13. Dzień dobry w ostatni dzień lutego :)*
    I do tego piątek :)))
    Wstaje lekko zamglony świt, pełen ptasich powitań, choć Celsjusz jeszcze na małym minusie (-1). Prognozy dziś jednak bardzo optymistyczne, no i wreszcie skończy mi się zwariowany tydzień roboczy.
    Coś delikatnego do kawy? Proszę bardzo - ciepły, lekko schrypnięty głos Toma Waitsa, amerykańskiego wokalisty, kompozytora i poety -
    You can never hold back spring.

    *** Nigdy nie powstrzymasz wiosny ***

    http://www.youtube.com/watch?v=vgeZEdbv_m8

    Nigdy nie powstrzymasz wiosny
    ale możesz być pewna, że nigdy
    nie przestanę wierzyć.
    Zaczerwienione róże będą rosnąć
    wiosna nadejdzie - jesień przeminie
    a zimowe marzenia nadal będą takie same
    jak za każdym razem.

    Nigdy nie powstrzymasz wiosny
    nawet jeśli zgubiłaś swoją drogę
    to świat nie przestanie marzyć o wiośnie.

    Więc zamknij swoje oczy
    otwórz swoje serce
    dla jedynego, który marzy właśnie o tobie
    nigdy nie powstrzymasz wiosny kochanie.

    Zapamiętaj wszystko, co przyniesie,
    ponieważ nigdy jej nie powstrzymasz.

    ***
    … rozmarzyłam się. A teraz jazda do pracy, kobieto :)))* Wszystkiego słonecznego i wiosennego na dziś :)*

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam w weekendowym nastroju :)
    Za moim oknem + 3 i mgła. Może to sentymentu mgła...;)))

    Andrzej Poniedzielski - Sentymentu mgła

    http://www.youtube.com/watch?v=HC0Z5NLR9kY

    Sentymentu mgła
    Przewiewna chmura czarów
    Kiedy mija nam szacunek do zegarów
    Zjawia się i trwa sentyment niby mgła

    Sentymentu mgła
    Pobiela ciemne kąty
    Sentymentu mgła
    Wygasza stare lonty
    Wróży jednym tchem
    Tak jesień jak i pogodę

    W duszy jeśli gra
    To hejnał zawieszenia broni
    Serce chyba wie
    Że raczej po balu
    Wcześniej wyszedł Czas
    Bez nadzwyczajnych ceremonii
    Ile trzeba sił
    By nie biec nie gonić

    Po nas
    Co też zabiorą sobie po nas
    Czy dobry obraz
    Czy bohomaz wezmą
    Wezmą - ot, dla ram

    Kłamiesz - powiedzieć światu
    Można ale
    I tak nam miło było
    Miło poznać
    Miło i niech trwa

    Tekst: A.Poniedzielski

    Może do południa mgła się rozpłynie i wyjdzie słońce.Czego wszystkim i sobie życzę :)))
    Do wieczornej kawy....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Izo :)
      Na Wschodniej mgła skończyła się wraz z nadejściem słonecznego ranka, a dzień był w miarę pogodny i ciepły, jak na koniec lutego.
      Lubię mgiełki, a już sentymentalne w szczególności ;-) Zacznę więc karnawałowy wieczór od sentymentalnego tanga.

      Stare polskie tango - "Znam cię ze snów !" Adam Aston.

      http://www.youtube.com/watch?v=ubb572v59Jg&list=PL91C45DA7E1303403&index=21

      Co nocy śnię w przedziwnym szale
      i myślę stale i łudzę się
      ty nie znasz mnie mój ideale
      i nie wiesz wcale skąd ja znam cię

      Znam cię ze snu o piękna pani
      chciałbym od dziś żyć tylko dla niej
      śnić razem z tobą i o tobie
      i życie me w tym prześnić śnie

      Znam cię ze snu o piękna pani
      chciałbym od dziś żyć tylko dla niej
      śnić razem z tobą i o tobie
      i życie me w tym prześnić śnie

      ;))

      ... miłych pląsów tete-a-tete ;-)))

      Usuń
    2. ;)))
      Dobry wieczór Ewo :)
      Piękne to tango. W rewanżu przyniosłam najnowszy wiersz Zosi Szydzik... :)

      Ta niewyszeptana

      miłość wstydliwa, co perli się na przekór łzom
      ta niewyśpiewana... zza firanki - niczyja
      jak nocą tajemnicza nieznajoma - jakby nie stąd...
      zjawiskowa kometa z warkoczem - nie przemija

      prosi o posłuchanie, lecz nie słucha jej nikt
      o wyśpiewanie prosi, lecz nikt jej nie śpiewa
      i nie opowie, bowiem policzek trawi wstyd
      by wpleść ją między kwiatów wieńce... między drzewa...

      powiewać, jak maku czerwienią z jedwabnych chust
      ot... przecieka przez palce... księżyca poświatą
      i milczy w jasyrze sklamrowanych szminką ust
      smużąc się z dymem papierosa na zatratę...

      że tylko pozostaje nam pięknie o niej śnić
      bez tulenia... dotyku i tych słodkich dreszczy
      w dzień odpychasz śmiejąc się próbujesz z niej drwić
      lecz idziesz znów w sen by prosić... o jeszcze... jeszcze...

      Zofia Szydzik

      Prawda,że cudny ? :)
      Przyjemnego wejścia w weekend :)))

      Usuń
    3. ... cudny Izo, teraz i ja mam dostęp do wierszy Zosi ;-)
      "w dzień oddychasz śmiejąc się próbujesz z niej drwić " ... tak to właśnie się z nami dzieje.

      Wiosną

      delikatnie ujmij w ręce mgielny poranek
      materię bławatną co kroplą spada w trawy
      kojący spokój sinym obłokiem zbłąkany
      jakby czegoś szukał... jakby czegoś ciekawy...

      ukołysz w swych ramionach i cyrkonią rozprosz
      a zabłysną refleksami w kolorach tęczy
      niczym drobne marzenie spełnienie i rozkosz
      zanim słońce osuszy paciorki z pajęczyn

      nastrój się na odbiór muzyki i ptasich pień
      gdy w rosie skrzydełkami trzepoczą radośnie
      tak niewiele a nie odróżnisz realu od śnień
      to czas na rozmarzenie, czas na radość w wiośnie.

      Zofia Szydzik

      ... taki mgielny poranek miałyśmy dziś obie Izo. Rozmarzonego wieczoru... :)))

      Usuń
    4. :)
      Ewo , mgielny miałam prawie cały dzień.Dopiero po południu pokazało się słonko.:)
      Ten piękny wiersz Zosi chciałam dać na dobranoc.. Ale nic to...zaleśmianię sobie ;)))

      Zmierzch

      Pierwsza zmierzchu fala
      Spływa ponad dach.
      W szybach — mrok, a z dala
      Słońce się dopala
      W nasturcjach i mgłach.

      Mąci nam rozmowę
      Pustych murów biel...
      Dłonie swe różowe
      Ściel pod moją głowę —
      Nic nie mówiąc, ściel!

      Kto swe serce zbada
      W taki zmierzch jak ten?
      Łza śmiertelnie blada
      W snu głębinę spada,
      Choć nie wierzy w sen!...

      ...i kołysanka z cudnym klipem :)

      Zmierzch

      http://www.youtube.com/watch?v=yBphdnJ5DWI

      Dobranoc Ewo i Ogrodnicy. Romantycznych snów...:)))

      Usuń
    5. ... i wiersz cudny, i kołysanka... dzięki Izo :)
      Ja też już przychodzę ze zmierzchem, tym razem spod pióra Juliana Tuwima.

      Kocham w tobie to zmierzchowie

      Kocham w Tobie to zmierzchowe
      zadumanie, zamyślenie
      Kiedy smętnie schylasz głowę
      w wieczorowe patrząc cienie...

      Kocham myśli Twe tajone
      i tęsknotę co ulata,
      w nieznajomą jakąś stronę
      kiedyś w dal - na krańce świata...

      A choć wiem, że Twa tęsknota
      Szuka róż - na dawnym grobie,
      że do tamtych dni ulata...

      I to jednak kocham w Tobie...

      ... i romantyczna melodia na fletni pana w wykonaniu Gheorghe Zamfira i Jamesa Lasta - Einsamer Hirte.

      http://www.youtube.com/watch?v=JfRyMr4Ewlw

      Dobranoc Izo, wyśnij wszystkie uroki wiosny :)))

      Usuń
  15. Spacerkiem idę
    dziś bez balastu,
    aby zobaczyć
    wiosenny zwiastun.

    I zaźółciło
    nagle się w oczach
    kiedy ujrzałem
    z Wirgini oczar

    Potem ukazał
    kolor się biały
    Zwiastun wiosenny
    - łączne podbiały

    Tuz ciemierniki
    w pełnej już krasie
    wiosenny zwiastun
    - zawsze na czasie.

    Wszelka roslinność
    nie znosi cienia
    Zwiastun wiosenny
    - pąki derenia.

    Potwierdza również
    wiosny nowinę
    zapachem kusząc
    - krzewu - wawrzynek.

    Słońce przygrzewa
    i śle całusy.
    Zwiastun wiosenny
    - pierwsze krokusy.

    Tak spacerując,
    goniąc spojrzeniem
    zwykła przylaszczka
    jest zaskoczeniem.

    W końcu pierwiosnek
    co nic nie robi.
    chcąc nie chcąc ogród
    niechcący - zdobi.

    Na tym już kończę muszę się zmywac - krotka uwaga:
    KWIATÓW NIE ZRYWAĆ ! !

    ** Pamiętajcie o ogrodach **

    www.youtube.com/watch?v=wpcj2Ye15L0

    Pozdrawiam Bractwo :)





    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Andrzeju :)
      Świetny wierszyk ze zwiastunem wiosny, jako motyw. Ładnie złożyłeś wszystkie moje wiosenne znaleziska z niedzieli, podziwiać tylko :)))

      Przybądź wiosno!

      Słońce promieni w dzień nie skąpi,
      w ogrodzie kwitną przebiśniegi,
      na brzozach nabrzmiewają pąki,
      stokrotki w trawie się rozbiegły.

      Tylko ten wiatr wciąż chłodem wieje,
      czy ktoś ją widział gdzieś na mieście?
      przyjdź do mnie szybko, mam nadzieję,
      że resztki zimy zmyjesz wreszcie.

      Rozkwieć mi wiersze, a marzenia
      w warkoczach wierzby niech urosną,
      miłość mam w sercu, więc nie zmieniaj -
      niech kwitnie dalej. Przybądź
      wiosno!

      EP

      ... pogodności z serdecznościami od Ciemnokasztanowej i za moment się zrewanżuję muzycznie :)

      Usuń
    2. :)
      Anna Treter - Piosenka pasterska (Ogrody, moje ogrody)

      http://www.poezja-spiewana.pl/index.php?str=lf&no=5644

      Ogrody, piękne moje ogrody,
      Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
      Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
      Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.

      Tu trawa bujna do kolan się kłoni,
      A kiedy jabłko w trawę się potoczy,
      To musisz całą twarz przyłożyć do niej,
      Kiedy za jabłkiem biegną twoje oczy.

      Ogrody, piękne moje ogrody,
      Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
      Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
      Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.

      Pasterz z pasterką na wielkim wzgórzu
      Zrywają wspólnie kwiaty pomarańczy
      w radosnych pląsach gubiąc swój zachwyt
      który cichutko w mych ogrodach tańczy.

      Ogrody, piękne moje ogrody,
      Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
      Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
      Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.

      Śpiewam dla Ciebie, dla twoich dłoni
      dla twego serca ku twej radości
      więc proszę odwiedź moje ogrody
      niech w nich zakwitną kwiaty twej miłości

      Ogrody, piękne moje ogrody,
      Takich ogrodów nie znajdziesz na świecie.
      Ni takiej czystej, wiecznie żywej wody,
      Ni takiej wiosny, zatopionej w lecie.

      (Agata Budzyńska na podstawie wiersza Czesława Miłosza, muz. A. Budzyńska, aranż. T.Hernik)

      ... miłego wieczoru Andrzeju :)

      Usuń
  16. Dobry wieczór Ewo, z nadzieją, że marzec będzie lepszym...

    Od dwóch tygodni zdycham... w sensie dosłownym, a ten ma wpływ na moje podejście do życia:(
    Zapewne ze względu, że chętnie " wywołujecie " wiosnę w lutym, a pogoda stara się nienormalnie - do do tego apelu dostosować - ja o mały figiel nie pożenałbym tego " łez padołu " :)
    Czyli : o mały włos " odwaliłbym kitę ")))
    Jak się bowiem okazało, złapałem parszywą odmianę zapalenia oskrzeli, które przeszło szybciutko w zapalenie płuc...Pani doktor jak tylko mnie zobaczyła.... zaczęła wypisywać skierowanie do szpitala, z terminem tealizacji: NATYCHMIAST.
    Nie uwzględniła nawet mojego słabego głosiku, że : " do szpiala to ja nigdy i nie ma takiej siły, żeby mnie tam zaciągnąć ".
    Gdy już zrozumiała mój szept, wynikający z osłabienia, podzieliła " argumenty", powiedziała: spróbujemy zatem, bez szpitala:)
    Zapisała jakiś silny antybiotyk, po zażyciu którego nie mogłem kompletnie złapać oddechu, a temperatura z wstępnych ok. 40 stopni spadła nad ranem do ..35,4 stopnia...
    Rano pozbierałem swoje ziemskie szczątki i dogramoliłem się do przychodni, chcąć złożyć reklamację. Bo: prawdą było, że chciałem, żeby mi gorączka spadła, ale... niekoniecznie do zera:)))
    Wisielczy humor nawet w takich sytuacjach mnie nie opuszcza, co potwierdziłą lekarka:)
    Okazało się, że wszystkie niechciane i uboczne skutki działania leku - akurat we mnie - znalazły wdzęczne pole do popisu - włącznie z bólem głowy przypominajacym ściskanie tej cennej części ciała - imadłem:)
    Dziś już inny lek, inna kuracja, a ja już czuję się jak w mitycznym niebie... Znaczy się:
    Jest dobrze. Będę żył, do szpitala nie poszedłem, mogę oddychać:)))
    A tak przy okazji dowiedziałem się, że zaczynają się zmiany w kręgosłupie, który nigdy nie odmawiał mi posłuszeństwa... Wniosek:
    Po 60-ce nie chodż do medyków, bo ciebie już nie puszczą:)
    Serdecznie pozdrawiam Ewo, Ogrodniczki , Panowie:)
    Stanisław
    No i przepraszam za prywatę:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Staszku :)
      Jasne, że będzie lepszy, skoro zajrzałeś do ogrodu, właśnie zaświecił mi Twój promyczek ;)))
      No to się ładnie załatwiłeś... tylko leż, do licha jasnego, żeby Cię konowały nie wzięły do tego psitala ;-) Nie wierzę im, od czasu choroby Mamy, a wszystkie dawki leków i tak biorę o połowę mniejsze, niż mi zapisują, bo inaczej chyba bym się przekręciła już parę razy...
      Zdrówka Ci życzę nieustająco i proszę, zaglądaj w miarę zdrowienia częściej. Czekam na radosne komunikaty z frontu zapalenia ;)))

      Usuń
    2. ... i jeszcze Ci dodam moją kurację, tylko nie przedawkuj ;-)

      Kuracja

      Raz bloger był chory i leżał jak kłoda,
      na kompa popatrzył z daleka. Ach, szkoda!
      Pan doktor zabronił mi klepać za dużo,
      bo ponoć pisanie w chorobie nie służy.
      A jeszcze do tego wirusy się mnożą,
      gdy z kompa wyskoczą, to też mi zagrożą.
      Tu dieta od kompa jest wielce wskazana,
      więc co – mam nie pisać? Już wcale? Od rana?!

      Popatrzył więc bloger na kompa żałośnie -
      nic z tego! Tu kaktus mi prędzej wyrośnie!
      Gdy wyszedł pan doktor, on z łóżka się zwleka,
      komputer otworzył, a blog nań już czeka.
      Jest cały i zdrowy, wirusów w nim nie ma,
      Ten doktor coś bredził. Zwyczajna to ściema.
      Ekranik czyściutki, literki znów skaczą,
      więc wierszyk napisał. Wnet wszyscy zobaczą.

      Poczekał minutkę, dwie chwilki, godzinę,
      a z blogu do niego przesłania już płyną.
      I wszystkie cieplutkie, wesołe jak szczygieł,
      więc zamiast pigułek, strzykawek i igieł,
      by zdrowie odzyskać i stanąć na nogach -
      zbierz siły i często zaglądaj na bloga!

      - EP (styczeń 2011)

      Pozdrawiam serdecznie Choraska :)))

      Usuń
    3. Witaj Staszku:)
      Znam dobrą kurację na grypę.Ktoś mi kiedyś taka doradził ;)

      Takie głupoty, że aż sto pociech,
      pozwól pobrykać wiosną głupocie,
      grypę pożegnaj, niech Cię nie nudzi,
      słonkiem wiosenne myśli obudzisz.

      Że w kościach trzeszczy? Że w gnatach strzyka?
      Eh, nie udawaj mi tu umrzyka.
      Może tak bardzo się nie zasapiesz,
      wstań i nie grzęźnij już w tej kanapie.

      Jeśli kanapa, tylko we dwoje,
      może to przyjdzie trochę ze znojem,
      lecz gdy w duecie posapiesz chwilę,
      grypę rozpędzisz na cztery mile.

      Nie chcę zarzucać ciebie słów rojem -
      spójrz, wiosnę czują także oldboje.:))

      E.P.

      Szybkiego powrotu do zdrowia Staszku ;)))

      Usuń
    4. ... Izo zlituj się :)))))))
      Nie wiem, czy na sapanie dla Staszka, to jeszcze nie za wcześnie... ;-)

      Usuń
    5. Ewo:)))
      Na sapanie zawsze jest dobra pora...;))))

      Usuń
  17. Dobry wieczór na dobranoc.:)

    Jakby nie było, prawie już po piątku. Jeszcze tylko "Słowo na Dobranoc",
    spokojny sen i weekend. Dziś też Julian Tuwim z wierszem: -

    * * *...Ty...* * *

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.


    Ty trzymasz mnie na ziemi,
    Ty wznosisz mnie do nieba,
    Tyś jest mi tutaj wszystkiem,
    Po co aż tam iść trzeba.

    O tobie wiem jedynie
    I tylko Ciebie umiem.
    Na świat machnąłem ręką:
    I tak nic nie zrozumiem!

    Co krok -- to nowa droga!
    Co myśl -- to otchłań wrząca.
    Ty jedna odpowiadasz,
    Mówiąca czy milcząca.

    Krwi słucham twego serca,
    Bijącej w białej piersi
    I trwam miłością błędną
    W tym życiu, pełnem śmierci.
    Bo
    Kwiat kwiatem na gałęzi nie pogardzi,
    Bo gdy
    Burza burząc się swoje miasto zburzy
    Zła już nie będzie.
    Słońce znów świeci na niebie,
    Ptaki się garną do siebie.
    Ja Ciebie wybrałem,
    My mamy tylko siebie...

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    I kołysanka dwóch wiolonczel - młodych zdolnych Chorwatów - 2CELLOS - Fields of Gold - Przeboju Stinga

    http://www.youtube.com/watch?v=2uohgSvKpG0

    I Sting dla porównania

    http://www.youtube.com/watch?v=PeKE2Z-9HVM&feature=kp

    .•●◕◕ڰڿڰ◕◕●•.

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Miła moja.:))) * * * Spokojnego
    długiego snu do sobotniego ranka...najczulej. :))) * * *

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry dzień, wieczór i noc Jasieńku :)*
      A szczególnie wieczór, bo Staszek dał głos z łoża boleści. Stosowne pigułki ode mnie dostał, więc może kuracja szybciej Mu pójdzie... ;-)
      Ale już nam piątek powoli znika, czas mi go również pożegnać, dziś dobranocne Słowo wypowiem strofami Jadwigi Marioli Jankowskiej.

      •●◕ڿڰ•“˜

      Kocham...

      Kocham cię codziennie
      gdy zaspane oczy
      przecierasz znużony
      gdy pijesz kawę
      a ja obok
      czytam twoje wiersze
      gdy zapalasz światło nocą
      by przywołać sen

      Kocham cię o półmroku
      gdy dotykasz moich włosów
      gdy patrzysz na odległy czas
      szukając wspomnień
      choć odległych
      jednak obecnych w nas

      •●◕ڿڰ•“˜

      Dobranoc, dobranoc Romantykom (chorym i zdrowym, i Tobie mój Najmilszy :)*** ... "kocham Cię o półmroku"... i nie tylko :)))***

      ... po kołysance oczywiście też, zaraz...

      Usuń
    2. ... podobają mi się wiolonczeliści chorwaccy, cały nastrój piosenki Stinga oddali z niezwykłą wirtuozerią.
      A ja dobrałam stosownie do wiersza kołysankę w wykonaniu Marka Torzewskiego.

      •●◕ڿڰ•“˜

      *** Pokochaj mnie przez jedną chwilę ***

      http://www.youtube.com/watch?v=kw-bEGnC2VI

      To mało tak
      To niewiele tak
      Wystarczy mi Twój znak
      O nic więcej Cię nie proszę,
      Nie potrzeba więcej mi,
      Proszę o to jedno
      Zostań ze mną ii..

      Ref.

      Pokochaj Mnie,
      Przez Jedną Chwilę,
      Jedną Chwilę
      Zamień W Raj
      Pokochaj Mnie,
      Zmień Dla Mnie Tyle
      Tylko Małą Chwilę Daj'

      To prawie nic
      To tak mało jest
      Wystarczy mi Twój gest
      Potem wszystko będzie inne
      Gdy ucichnie poryw serc
      Kiedy wszystko minie i odpłynie
      więc..

      Ref.

      Pokochaj Mnie,
      Przez Jedną Chwilę,
      Jedną Chwilę
      Zamień W Raj
      Pokochaj Mnie,
      Zmień Dla Mnie Tyle
      Tylko Małą Chwilę Daj

      •●◕ڿڰ•“˜

      ... "proszę o to jedno"... najczulej... :))) * * *

      Usuń