Powered By Blogger

sobota, 17 sierpnia 2013

Chcesz?

Cd. pocztówek z Roztocza. Piękno zatrzymane w starych cerkiewkach - ta z Woli Wielkiej już nieczynna,  wzniesiona w 1755 roku.
Niszczejące piękno... gdyby nie te drewniane stemple, pewnie ściana by runęła.
Najstarsza w Polsce cerkiew w Radrużu, zbudowana w 1585 r., wpisana na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO 21 czerwca 2013 r.
A tu już bukowy wąwóz.
W runie wąwozu rosną rzadkie rośliny chronione: bluszcz...
... kopytnik,
... i goździk kropkowany.
Po drodze wpadły niechcący w obiektyw ;) - rusałka ceik...
... i perłowiec malinowiec (dostojka malinowiec) na kwiatach nawłoci.
 Chcesz?

Dostaniesz ode mnie wszystko,
dni złote ze słońcem i chmurą,
gdy jesień z pajęczą nitką
pokłoni się wrzosom i górom.

Dostaniesz kapelusz z błękitu,
dwa słowa, że kocham i tęsknię,
zaspane uśmiechy, gdy świtem
zza okna zerkają promienie.

Śpiew liści bukowych na wietrze,
cienistych wąwozów wilgocie,
z motylem ci miłość wyszepczę
wśród miodnych zapachów nawłoci.

I rośne polany, i zorze,
obłoków pierzaste latawce -
ja w strofy ci wszystko ułożę,
na dzisiaj, na jutro, na zawsze.

84 komentarze:

  1. Sobotnie dzień dobry :)*
    Cudny błękitny dzień; nie wiem za co natura mnie wynagrodziła tak piękną pogodą na tegorocznym urlopie... nie mam słowa zarzutu. :) Rano o 6-stej było tylko 8 stopni, teraz już 16.
    Wszystkiego co miłe i piękne na całą letnią sobotę :)*
    Zachęcam też do powiększania zdjęć (kliknięciem w fotkę).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...i jeszcze raz bry.:)*

      Powitam sonetem Wieszcza Adama -

      ***...Rozeszliśmy się wczora...***

      Rozeszliśmy się wczora weseli i zdrowi;
      Wczora moją zostałaś; dziś z nowym pośpiechem,
      Z nowym ogniem w źrenicach i wyższym uśmiechem
      Biegłem po szczęście, które dzisiaj się odnowi.

      Wzdychasz? nie chcesz pokazać oczu kochankowi?
      I ma pierś mimowolnem ozwała się echem
      Na ten głos niewinności, przestraszonej grzechem,
      I me oko musiało oddać hołd wstydowi.

      Ten smutek, ten wstyd nową dla ciebie ozdobą,
      Lecz jeśli się pod niemi zgryzota ukrywa
      I krótką radość - wieczną chce zaćmić żałobą,

      O, kochanko, ich widok serce mi rozrywa!...
      Nie chcę więcej tych westchnień i rumieńców z tobą.
      Bądź mi mniej doskonała, a więcej szczęśliwa!

      Autor : Adam Mickiewicz

      Pozdrawiam syćkich czytelników impresji.:)*

      Usuń
    2. Popołudniowe bry Jasieńku :)*
      Czy możesz sobie wyobrazić, że tego pięknego sonetu naszego wieszcza nie znałam? Z tym większą przyjemnością pochłonęłam go... niemalże :)
      Myślę, że sonet XVIII Wiliama Szekspira może być odpowiedzią na rozważania polskiego poety.

      XVIII

      Czy mam przyrównać cię do dnia letniego?
      Jesteś piękniejszy i bardziej łagodny.
      Wiatr strząsa płatki pąka majowego
      I zbyt jest krótki lata czas pogody.

      Czasem żar zbytni w oku słońca błyszczy
      Lub chowa ono złote lico w chmury;
      Wszystko, co piękne, swoje piękno niszczy
      Przypadkiem albo zmiennością Natury.

      Nie zwiędnie jednak, ginąc zapomnieniu,
      Twe wieczne lato, a twe piękno czyste
      Przetrwa. Nie będziesz błądził w Śmierci cieniu;

      Żyj tu, wpleciony w strofy wiekuiste.
      Póki ma ludzkość wzrok, a w piersi tchnienie,
      Będzie żył wiersz ten, a w nim twe istnienie.

      - Wiliam Szekspir TŁ. Maciej Słomczyński

      Milusiego wieczoru w letnich klimatach... :)*


      Usuń
  2. Witaj Ewuniu,
    Uwielbiam drewnianą architekturę sakralną, takiej na "moich terenach" nie ma...a więc...oczarowana się czuję:)
    Życzę Ci miłego, słonecznego weekendu!
    Serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Małgosiu :)
      Opowiem Ci trochę o obu cerkwiach jak wrócę z dzisiejszej wędrówki, no i złożę Tobie zaległe wizyty...
      Wykorzystuję każdą minutę urlopu, jutro pod wieczór już wracam do Lublina.
      A na tę chwilę pozdrawiam i życzę udanej soboty :)
      Dziś zdobywam najwyższy szczyt Roztocza (po polskiej stronie) - Wapielnię. Do zobaczenia zatem po powrocie :)

      Usuń
    2. A teraz, po powrocie mogę opowiedzieć Tobie i wszystkim zainteresowanym coś o obu pokazanych cerkwiach.
      Ta z Woli Wielkiej nie miała po wojnie takiego szczęścia, jak cerkiew z Radruża. Wyznawcy obrządku grekokatolockiego zginęli w bratobójczych walkach, albo zostali przesiedleni w ramach akcji Wisła w 1946 r. Mimo iż formalnie została przejęta na Skarb Państwa, zaczęła pełnić funkcję kaplicy filialnej rzymskokatolickiej parafii w Lipsku, a od 1973 r. w Łukawicy. Była jednak za mała na potrzeby parafii katolickiej i w 1994 r. proboszcz wybudował we wsi nowy kościół; od tej pory stoi sobie nieużytkowana i niszczeje...
      Opiekę nad świątynią sprawują mieszkańcy wsi przy pomocy Fundacji Pro Academia Narolense. Jednakże potrzebne są ogromne fundusze na renowację zabytku i nie wiadomo kiedy ten piękny obiekt się jej doczeka...
      Cerkiew w Radrużu, położona w odległości 300 m od granicy z Ukrainą (funkcjonariusz służby granicznej ostrzegł nas, żeby nie wchodzić na zaorany pas ziemi), jest najstarszą cerkwią w Polsce. Doczekała się wreszcie wpisu na listę zabytków dziedzictwa międzynarodowego UNESCO w czerwcu tego roku. Dzięki staraniom o wpis, przeszła gruntowną renowację, a Muzeum Kresów w Lubaczowie zwróciło jej oryginalne wyposażenie w postaci zabytkowego ikonostasu z XVI i XVII w. i innych dzieł sztuki sakralnej. Jest unikatem na skalę światową, pod względem planu przestrzennego, zdobnictwa oraz sztuki, występującym w Europie tylko na tych terenach. Mało kto po wojnie, a przed 1989 rokiem, zwracał uwagę na te niby bezwartościowe, walące się rudery...
      Wieś Radruż kiedyś była bogatą i zasobną wsią, a po 1946 r. właściwie przestała istnieć; teraz liczy sobie ok 200 mieszkańców. Ludność albo wybiła się nawzajem, albo została przesiedlona w ramach akcji Wisła. Na pobliskim zabytkowym cmentarzu, z pięknymi krzyżami wykonanymi z kamienia bruśnieńskiego, spoczywają w świętej zgodzie Polacy zabici przez Ukraińców i bojcy polegli w walkach za wolną Ukrainę...
      Tak, zwłoki są apolityczne...
      Cerkiew nie służy już jako obiekt kultu religijnego, jest filią muzeum, chętnie odwiedzanym przez turystów z całego świata.
      I to tak w telegraficznym skrócie; w i-necie można znaleźć wiele wiadomości na ten temat.
      Dzięki za cierpliwość :)

      Usuń
  3. Witaj Ewo:)
    U mnie też piękna pogoda.
    Mam sentyment do starych cerkiewek.Szkoda ,że wiele z nich popada w ruinę i nic nie zostanie dla potomnych:)

    Bieszczadzkie cerkwie

    Pośród lasów bieszczadzkich
    mgłą historii owiane,
    wrosły w górski krajobraz
    stare cerkwie drewniane.

    Przygarbione starością,
    osłonięte od świata,
    Śnieg do snu je układa,
    budzą się ciepłem lata.

    Ścieżki wiodą tu kręte,
    pełnym słońcem, to cieniem,
    starych lip, które szumią,
    przeszłych czasów wspomnieniem.

    Piękne chwile tych cerkwi
    bezpowrotnie minęły,
    najwierniejsze anioły
    stamtąd już odfrunęły.

    Drzewo wiekiem sczerniało,
    kopuły rdzawo płaczą,
    święci z ikon czasami
    promień światła zobaczą.

    I ożyją na moment
    ścienne malowidła,
    przesiąknięte zapachem
    ziołowego kadzidła.

    Symbolicznym płomieniem
    w starych świecach się pali,
    pamięć o dobrych ludziach,
    którzy je zbudowali.

    Gdy uklękniesz w modlitwie
    świadom wiary, miłości,
    zbudzisz w drewnie zaklęte
    dobre duchy z przeszłości.

    Autor: mamusia45

    Taki sam cudny perełkowiec uciekł mi spod obiektywu na ostatnim spacerze:)
    Udałych łowów z aparatem na dzisiaj Ewo:)
    A on po takich strofach pewnie chce ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... zobaczymy, czy zechce... ;-)))
      Dzień dobry Izo:)
      Pozwolisz, że odpowiem Ci po powrocie? Fotki długo się ładowały, a ja już stoję w blokach startowych na Wapielnię. Dziękuję za piękny wiersz...
      Do spotkania w cieniu wierzby (jak nie spadnę z Wapielni), na razie :)

      Usuń
    2. I już po powrocie z wędrówki znalazłam dla Ciebie klimaty z Beskidu Niskiego, Bieszczad i Roztocza Południowego, przez które to krainy wiedzie szlak drewnianej architektury sakralnej.

      Tam gdzie...

      Tam, gdzie cisza stoi
      nad beskidzkim stokiem,
      na ścieżynę krętą
      kieruję swe kroki.

      Bukom się pokłonię,
      świerkom i strumieniom,
      drewnianym Madonnom
      i cerkiewek cieniom...

      Kalinom czerwonym,
      złotookim ptakom,
      wiatrowi, co śpiewa
      bezdrożom i szlakom.

      Tutaj czas przystanął,
      w pochylonych chatach,
      w wierzbie nad potokiem,
      w mgły porannej szatach.

      Zanurzę się w ziołach,
      zachwycę się wrzosem,
      pójdę poprzez łąkę -
      gdzie oczy poniosą!

      - EP (2010)

      Z Wapielni nie spadłam, jednakże podejście na szczyt było dość trudne, po zarośniętych pokrzywami półtorametrowej wysokości i dzikimi jeżynami ścieżkach. Gdybym wiedziała, włożyłabym na wyprawę długie spodnie... a tak mam całe nogi poparzone i zdrapane do krwi. Ale warto było się poświęcić, mimo że znowu zaczął dokuczać upał:)
      Wapielnia, to piękna góra, porośnięta potężnym borem jodłowo-świerkowym, z ostańcami z twardych wapieni trzeciorzędowych, objętych ochroną jako pomnik przyrody. Wrażenia i widoki niezapomniane :))
      Przyjemnych chwil na sobotnie popołudnie i wieczór :)

      Usuń
    3. Dobry wieczór:)
      Dziękuję Ewo za strofy z klimatami moich wymarzonych Bieszczad :)
      Następnym razem będziesz wiedziała,że trzeba ubrać długie portki. Pokrzywy nie darują. Ale to dla zdrowia :)

      Pokrzywa

      Pokrzywa, pokrzywa,
      Jedna jest głucha, a druga złośliwa,
      Pierwsza jasnota - biało kwitnąca,
      Druga, jak na złość bardzo parząca.
      Nie musisz chodzić nawet do lekarza,
      Bo ona czerwone krwinki pomnaża.

      Znowu ta głucha - jasnota biała,
      Na inne schorzenia ulgę przynieść miała.
      Rosną w zaroślach, nikt na nich nie zważa,
      W lesie na łące, lub u gospodarza.

      Na miedzy wypuszcza korzenie głęboko
      I ponad ziemią wyrasta wysoko,
      Gdy obok przechodzisz, łapiesz się za nogi,
      Och, jak mnie parzy, krzyczysz Jezu drogi!.

      Bąbelki z pokrzywy przemywasz śliną,
      Nacierasz octem, przykładasz gliną,
      A nie wiesz o tym, że jej właściwości
      Wyganiają reumatyzm z naszych chromych kości.

      I niech sobie rosną, nim ktoś się pomyli,
      I wszystkie pokrzywy na polach opyli.
      Nie tylko pokrzywy, lecz i inne zioła,
      Oj niech nie zostanie nasza ziemia goła!.

      Urszula Skrabalak

      Przyjemnego wieczoru i głaskania bąbli ;)))

      Usuń
    4. :)
      Izo, ale to podobno samo zdrowie, reumatyzm się człeka nie ima do późnej starości ;-) Dla takich walorów zdrowotnych i widokowych pewnie jeszcze raz bym weszła w te pokrzywska.
      Może na wieczór nieco saksofonu? Pokrzywa też ma kwiatki, maluuutkie...

      Petite Fleur

      http://www.youtube.com/watch?v=y6nuizuffHI

      ;-)))

      Usuń
    5. Po wspinaczce jesteś zmęczona więc ja już z kołysanką:)

      MELODY GARDOT Good Night

      http://www.youtube.com/watch?v=JcGtKojv5UY

      Dobranoc wszystkim i Tobie Ewo. Pięknych snów w ostatnią noc na Roztoczu :)

      Usuń
    6. Och, zapomniałabym na śmierć... to rzeczywiście zielona noc i nie wiadomo co się może zdarzyć... zamykam drzwi na klucz ;-)
      A dla Ciebie puszyście...

      Goodnight Sherpa The Cat

      http://www.youtube.com/watch?v=1Mt3LV_VbBI

      Dobranoc Izo, mięciutkich, delikatnych, przytulankowych... pa :)

      Usuń
  4. Dzień dobry Ewuniu, Ogrodnicy :)
    Niewiele poezji związanej z obrządkiem wschodnim, niewiele jest czynnych drewnianych kościółków cerkiewnych. Te, na Twoich fotkach, zdają się być perełkami wśród popadających w ruinę. Wprawdzie poezja, którą chcę przytoczyć, dotyczy Beskidu Niskiego, strofki zauroczyły mnie na tyle, iż postanowiłam je wpisać, bowiem oddają klimat modlitwy nie tylko wschodniej.

    Boże
    wiedzieliśmy
    że za dni pradawnych
    osadziłeś naród nasz
    w górzystej dziedzinie
    z woli i światła swego

    I żyli dziadowie ojców naszych
    do końca dni
    do zakończenia
    tysiąclecia...

    Aż wydałeś nas
    jak ofiarę z koźląt
    rozrzucając
    pośród narodów świata
    kości nasze za bezcen

    A my
    nie zapomnieliśmy o tobie
    nie złamaliśmy przykazań
    i jak dawniej
    wznosimy świątynie
    pośród zielonych dróg

    W naszym życiu
    nie było innego Boga
    prócz ciebie...
    Boże...
    prześladowana cerkiew nasza
    za krzyż trójramienny
    naznaczona cierniem stoi
    na rozdrożu życia
    bezmowna

    Boże...
    czemu nas opuściłeś
    zapomniałeś
    prawdy nasze
    i groby przodków

    Ty za dni pradawnych
    posadziłeś nas
    zielonym drzewem Beskidu
    w Łemkowynie

    Boże nasz

    - Władysław Grabana Psalm

    ... trzymam kciuki za udany wypad na Wapielnię, za interesujące obiekty do fotek,
    przesyłam pozytywne fluidy i do spotkania :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Zuziu:)
      Tym razem króciutkie sprawozdanie z mojej dzisiejszej wyprawy na Wapielnię znajdziesz "pod Izą", wpis z 17:56.
      Dziękuję za wiersz wpisany w poetykę znikających z naszego krajobrazu starych cerkwi. Więcej wiadomości na temat tych przeze mnie odwiedzonych zamieściłam "pod Meg", we wpisie z 17:20.
      A na wieczór proponuję trochę liryki z sierpniowym latem i księżycem.

      Sierpniowe światło księżyca

      Księżyc miesza teraz w parku światło swoje
      ze światłami latarni pstrokato malowanymi
      i wszystkie na ziemi zarysowane wyraźnie zwoje
      z kamieniami, drzew koronami, gałązkami smukłymi.
      I całe miasto roi się wokoło w parku,
      spragniona miłość między drzewami i krzewami,
      spragniona miłość między klonowymi alejami,
      to jest tak czarujące w sierpniowym świetle księżyca,
      to jest tak mistyczne w świetle księżyca.

      - Gustaf Fröding
      tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

      ... serdecznie, z uśmiechem, zdrożona ale spełniona :)))

      Usuń
    2. Witaj Ewuniu, pięknym, ciepłym, jarzącym się sierpniowym światłem księżyca, wieczorem :)) Interesujące wiadomości w Twoim sprawozdaniu z odbytej dzisiaj wycieczki i o zachowanych cerkiewkach, dziękuję :)
      W poetycznym wątku zwrócę się ku lubianej i często przytaczanej w Ogródku Poetce.

      Coś w letnie dnie
      Jak powoli pachnące pochodnie
      Które mnie świętują.

      Coś w letnie popołudnie
      Głębia - błękit - pachnące cudnie
      Przewyższa uniesienie.

      I jeszcze w letniej nocy bezkresie
      Coś taka jasność niesie
      Klaszczę w dłonie by to widzieć -

      Wtedy jakaś zasłona twarz moją nadzoruje
      Lśniący wdzięk - subtelnie wywołuje
      Dla mnie zbyt dalekie migotanie -

      Magiczne palce nigdy nie odpoczywają -
      Purpurowym strumieniem w piersi spływają
      Wciąż ocierają się w wąskim łożu -

      Wciąż wznosi się wschód, bursztynową flagą -
      Słońce wciąż prowadzi na skalną grań nagą
      Swój karawan czerwieni -

      Tak patrząc na - noc - poranek
      Konkluduje cudowny leń -
      A ja spotkam, idąc po rosie
      Kolejny letni dzień !

      - Emily Dickinson tłumaczenie Ryszard Mierzejewski

      ... ciekawych chwil na pozostałe godziny wieczoru :)))

      Usuń
    3. Witaj z wieczorną ciszą Zuziu:)
      Rzeczywiście dzisiejszy wieczór ciepły, piękny i bardzo gwiaździsty. Przez otwarte na oścież okno słychać tylko odgłosy zasypiającej przyrody. Cudownie pachnie miodna nawłoć...

      Genealogia miodu...

      Genealogia Miodu
      Pszczół wcale nie obchodzi –
      Ani Ekstaz rodowód
      Motylkom nie przeszkodzi
      W mieniących się podróżach na
      Szczyt niewidzialnych rzeczy –

      Swobodny lot do Tripoli
      Jest dla nich istotniejszy

      - Emilly Dickinson
      przeł. Stanisław Barańczak

      .... ciepło, z gwiezdnym pejzażem nieba :)))

      Usuń
    4. ...))) zapach miodu i widoki na letnim niebie ;-)))

      * * *

      Aby zobaczyć na letnim niebie
      Czy poezja, wszelako w książkach nie okłamuje ciebie
      Prawdziwe wiersze umykają -

      - Emily Dickinson tłumaczył Ryszard Mierzejewski

      ... z uśmiechem, pogodnie :)))

      Usuń
    5. :)
      Zuziu, jesteś jeszcze w Ogrodzie?

      * * *

      Mój ogród - jak plaża -
      Oznacza tam być - morską wodą
      To lato -
      Tak jak te - perły
      Przemawia do wyobraźni - jak moją osobą.

      - Emily Dickinson
      tłum. Ryszard Mierzejewski

      ... i już moja ostatnia noc na Roztoczu... trochę żal. Z lekką nostalgią... ;)

      Usuń
    6. ... dobrej nocki Zuziu, dziękuję za dziś... już lekko padłam, pa :)))

      Usuń
    7. ... musiałam szybko znaleźć coś nowego, bowiem właśnie ten wiersz miałam wpisać dla Ciebie na dobranoc. Czy tylko telepatia ? ;-)

      * * *

      Przyjdź z wolna - Raju
      Nie nawykłe do twoich
      Jaśminów - nieśmiałe wargi
      Muszę się z ich smakiem oswoić -

      Jak spóźniona, słabnąca
      Pszczoła - przed kwiatu bramą
      Brzęczącą swą listą nektarów -
      Zanim da się wchłonąć Balsamom.

      - Emily Dickinson nie podany tłumacz.

      ... dobranoc Turystko, mam nadzieję, że zawalczyłaś z pozytywnym skutkiem z poparzeniami i sen będzie odpoczywający, relaksujący, do jutra :)))

      Usuń
    8. ... dziękuję Zuziu, pysznie mnie dzień powitał z poezją Emily, dzień dobry i do następnego...:)))

      Usuń
  5. :)* utrudzonym poparzonym pokrzywami -


    ***..."Dobry wieczór"...***

    Dobry wieczór ! on dla mnie najsłodszym życzeniem;
    Nigdy, czy to przed nocą dzieli nas zapora,
    Czyli mię ranna znowu przywołuje pora,
    Nie żegnam się, ni witam z takim zachwyceniem,

    Jak w tę chwilę, wieczornym ośmielony cieniem;
    Ty nawet, milczeć rada i płonić się skora,
    Gdy usłyszysz życzenie dobrego wieczora,
    Żywszym okiem, głośniejszym rozmawiasz westchnieniem.

    Niechaj dzieńdobry wschodzi tym, co społem żyją,
    Objaśniać pracę, która ich ręce jednoczy;
    Dobranoc niech szczęśliwych kochanków otoczy,

    Gdy z rozkoszy kielicha trosk osłodę piją;
    A tym, co się kochają i swą miłość kryją,
    Dobrywieczór niech przyćmi zbyt wymowne oczy.

    Autor: Adam Mickiewicz

    :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      Dobry wieczór, tyżeś to w Ogrodzie?

      IV WIDZENIE SIĘ W GAJU

      "Tyżeś to? i tak późno?" - "Błędną miałem drogę,
      Śród lasów, przy niepewnym księżyca promyku;
      Tęskniłaś? myślisz o mnie?" - "Luby niewdzięczniku
      Pytaj się, czy ja myśleć o czym innym mogę!"

      "Pozwól uścisnąć dłonie, ucałować nogę.
      Ty drżysz! czego?" - "Ja nie wiem; błądząc po gaiku
      Lękam się szmeru liścia, nocnych ptaków krzyku;
      Ach! musimy być winni, kiedy czujem trwogę".

      "Spójrzyj mi w oczy, w czoło; nigdy z takim czołem
      Nie idzie zbrodnia, trwoga nie patrzy tak śmiele.
      Przebóg! jesteśmyż winni, że siedzimy społem?

      "Wszak siedzę tak daleko, mówię tak niewiele,
      I zabawiam się z tobą, mój ziemski aniele!
      Jak gdybyś już niebieskim stała się aniołem".

      - Adam Mickiewicz

      :)***

      Usuń
    2. ... a poparzone nogi palą po kąpieli żywym ogniem... :)*

      Usuń
    3. ***...Luba! ja wzdycham...***


      Luba! ja wzdycham; pamięć niebieskiej pieszczoty
      Trują mi okropnego rozmyślania chwile,
      Ach! może serce twoje, co cierpiało tyle,
      Może, boję się wyrzec, pustoszą zgryzoty?...

      Luba! i cóżeś winna, że twych ocząt groty
      Tak palące, że usta śmieją się tak mile?
      Zbyt ufałaś mej cnocie i nazbyt swej sile,
      I nazbyt ognia Stwórca wlał w nasze istoty.

      Przewalczyliśmy wiele i dni i tygodni,
      Młodzi, zawsze samotni, zawsze z sobą w parze,
      I byliśmy oboje długo siebie godni.

      Teraz, ach! pójdę łzami oblewać ołtarze,
      Nie będę mojej żebrać przebaczenia zbrodni;
      Tylko niech mię Bóg twoją zgryzotą nie karze!

      Autor: Adam Mickiewicz

      :)***

      Usuń
    4. ***DOBRY WIECZÓR***

      Dobry wieczór! on dla mnie najsłodszym życzeniem;
      Nigdy, czy to przed nocą dzieli nas zapora,
      Czyli mię ranna znowu przywołuje pora,
      Nie żegnam się, ni witam z takim zachwyceniem,

      Jak w tę chwilę, wieczornym ośmielony cieniem;
      Ty nawet, milczeć rada i płonić się skora,
      Gdy usłyszysz życzenie dobrego wieczora,
      Żywszym okiem, głośniejszym rozmawiasz westchnieniem.

      Niechaj dzieńdobry wschodzi tym, co społem żyją,
      Objaśniać pracę, która ich ręce jednoczy;
      Dobranoc niech szczęśliwych kochanków otoczy,

      Gdy z rozkoszy kielicha trosk osłodę piją;
      A tym, co się kochają i swą miłość kryją,
      Dobrywieczór niech przyćmi zbyt wymowne oczy.

      - Adam Mickiewicz

      :)***

      Usuń
    5. Oj! Widzę luba, że na ogień Dobrowieczorny najlepszy będzie kielich letniego wina...:)))

      Demis Roussos - Summer Wine

      http://www.youtube.com/watch?v=2_jOc6zu1Kc

      :)))***

      Usuń
    6. Oh, Miły... tak mi dzisiaj brakuje muzyki, cudowny balsam na te ognie... :))) I już zaczynam marzyć...

      Demis Roussos - Let It Be Me

      http://www.youtube.com/watch?v=Y8_VIlGpJjY

      :)))***

      Usuń
    7. Anny Schilder en Demis Roussos - Mon Amour

      http://www.youtube.com/watch?v=TfdysEY6JT4

      :)*

      Usuń
    8. ... a teraz intymnie...

      Nana Mouskouri - Harry Belafonte - Duo - Skin To Skin

      http://www.youtube.com/watch?v=5UK6CmVkxCQ

      :)*

      Usuń
  6. Mija już sobota z Adamem, lecz jeszcze dziś się odezwie w Słowie na Dobranoc -

    ***...*D*O*B*R*A*N*O*C*...***

    Dobranoc! już dziś więcej nie będziem bawili,
    Niech snu anioł modremi skrzydły cię otoczy.
    Dobranoc! Niech odpoczną po łzach twoje oczy.
    Dobranoc! Niech się serce pokojem zasili.

    Dobranoc!... Z każdej ze mną przemówionej chwili,
    Niech zostanie dźwięk jakiś cichy i uroczy,
    Niechaj gra w twojem uchu; a gdy myśl zamroczy,
    Niech się mój obraz sennym źrenicom przymili.

    Dobranoc! Obróć jeszcze raz na mnie oczęta,
    Pozwól lica... Dobranoc! chcesz na sługi klasnąć!
    Daj mi pierś ucałować... Dobranoc! zapięta.

    Dobranoc! Już uciekłaś i drzwi chcesz zatrzasnąć.
    Dobranoc ci przez klamkę. Niestety, zamknięta.
    Powtarzając dobranoc! nie dałbym ci zasnąć!

    ***

    I kołysanka - Michael Bolton - When a man loves a woman

    http://www.youtube.com/watch?v=JmfOzFzYumo

    ***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie wędrowniczko,:)***
    ..."Powtarzając dobranoc! nie dałbym ci zasnąć!" - bośkając
    colutkom nocke :)***


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      :)*
      Ostatni roztoczański wieczór... z tak wspaniale skomponowaną przez Ciebie poezją Adama; cudowny nastrój, piękna liryka - dziękuję, masz już ode mnie ten kapelusz z błękitu... :)*
      A teraz przyszła pora na Słowo, dzisiaj, a'propos bośkania - Kornel Ujejski.

      ***Jak mam do ciebie przemówić!?***

      Jak mam do ciebie przemówić!?
      Milczenie będzież wymową?
      Na jakich gwiazdach mam łowić
      Cudowne dla ciebie słowo?...

      Gdy ludzkiej mowy nie cenię,
      Niełatwo zbędę się troski —
      Chyba się cała zamienię
      W miłosne dźwięki i zgłoski!

      Cała ta moja istota,
      Promienna, dźwięczna, szczęśliwa,
      Niech będzie jak harfa złota,
      Co w twych ramionach spoczywa!

      Usta nie będą próżnować,
      Choć się milczeniem zakują —
      Całować mają, całować,
      Aż się na popiół scałują!

      Dobranoc, dobranoc Ogrodnikom i Tobie mój Mistrzu Nastroju :)))*** ... już jestem gotowa i oddam z całą słodyczą :)***

      ... i za chwilkę kołysanka...

      Usuń
    2. ... pokołyszę zaś baaardzo zmysłowo... z Claudine Longet - I Love How You Love Me.

      http://www.youtube.com/watch?v=xKp1UrHfV_M

      ... najczulej :)***

      Usuń
  7. I odpowiedź Boby Vintona -

    http://www.youtube.com/watch?v=p-6P0SzPUvc

    :)))*- Pa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może otworzysz wczesnym rankiem...

    ***...Dzień dobry...***

    Dzień dobry! nie śmiem budzić. O, wdzięczny widoku!
    Jej duch napoły w rajskie wzleciał okolice,
    Napoły został, boskie ożywiając lice,
    Jak słońce napół w niebie, pół w srebrnym obłoku.

    Dzień dobry! Już westchnęła, błysnął promyk w oku.
    Dzień dobry! Już obraża światłość twe źrenice,
    Naprzykrzają się ustom muchy swawolnice.
    Dzień dobry! Słońce w oknach, ja przy twoim boku.

    Niosłem słodszy dzień dobry; lecz twe senne wdzięki
    Odebrały mi śmiałość. Niech się wprzódy dowiem:
    Z łaskawem wstajesz sercem, z orzeźwionem zdrowiem?

    Dzień dobry! Nie pozwalasz ucałować ręki?
    Każesz odejść? Odchodzę: oto masz sukienki,
    Ubierz się i wyjdź prędko — dzień dobry ci powiem.

    Autor: Adam Mickiewicz

    Szczęśliwego powrotu do domu...:)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Jasieńku :)*
      Ledwie oczy przetarłam... a tu? Jakże urocze powitanie :)*

      Przed świtem

      Za chwilę ranek błyśnie słońcem,
      a ja wtulona w gwiezdną ciszę
      - księżyc zagląda, rymy plącze -
      srebrzystym światłem wiersz Ci piszę.

      Popłyną z nim w tę w noc sierpniową
      myśli nadzieją malowane,
      gdy sen odgarniesz z cienia powiek
      już będą. Ciepłe, jak poranek.

      A wiatr, co wieje pragnieniami,
      obudzi zmysły słów szelestem,
      niech pieszczą miękko, jak aksamit
      i podziękują Ci, że jesteś...

      EP

      :)***

      Do domu wracam po południu. Jeszcze po śniadaniu i spakowaniu krótka wędrówka na Bukową Górę, to na miejscu; nie trzeba nigdzie podjeżdżać. Tak na pożegnanie Roztocza...
      Miłej niedzieli Tobie... :)*

      Usuń
  9. Witam Wszystkich w piękny, niedzielny poranek :)*
    Błękitne niebo z drobnymi, pierzastymi obłokami, opromienione słońcem, zapowiada cudny, letni dzień. Takiego właśnie Wszystkim życzę :)*
    Ostatnie moje przywitanie ze Zwierzyńca rozpocznę kawą i przebudzanką z piosenką Anity Lipnickiej.

    Wszystko się może zdarzyć...

    http://www.youtube.com/watch?v=i4MhiZOSJa4

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    stoisz czy biegniesz dotykają cię z każdą chwilą
    Możesz rzeźbić je palcami możesz zmieniać je słowami
    Los srebrzy się u twoich stóp królujesz mu

    Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    Wszystko się może zdarzyć, gdy serce pełne wiary
    gdy tylko czegoś pragniesz, gdy bardzo chcesz
    wszystko może zdarzyć się

    To nie jest sen rzeczy naprawdę dzieją się
    armią kolorów otaczają cię z każdej strony
    Otwórz oczy rozłóż ręce, by nazbierać jak najwięcej
    Podpisuj dni imieniem swym królujesz im

    Wszystko się może zdarzyć...

    ***

    ... może jeszcze zajrzę do Ogrodu przed wyjazdem (informacja o moich dzisiejszych planach we wpisie "pod Jaśkiem" z 7:14), a jeżeli nie, to do spotkania przed wieczorem z domowych pieleszy. Pozdrawiam Wszystkich :)*

    OdpowiedzUsuń
  10. Dzień dobry Ewo:)
    Pewnie następne Twoje słowa będą już z Lublina:)

    Zapisać słowa

    Zapisać słowa
    przecież ich tak wiele
    ułożone w obrazy
    rozrzucone w nieładzie
    co krok
    spotykasz kilka słów

    Zapisać słowa
    to z tak wielu znaczeń
    ułożyć bryłę przestrzeni
    spiąć obręczą
    rozsypane pejzaże
    odnaleźć ludzi
    i zapytać ich

    To wasza mowa ?

    -Władysław Graban

    Pięknej niedzieli i bezpiecznej drogi do domu :)

    A na drogę wirtuoz bałałajki :)

    Balalaika - Aleksei Arkhipovsky - Manege - Moscow 2006

    https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=0R145MXyUJU

    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Izo, dzień dobry :)
      Już zmykam do pakowania i ogarniania entropii przedmiotów codziennego użytku... rozlazły się w sposób zupełnie niekontrolowany ;-)
      Na razie - i do przedwieczornego spotkania pod naszą wierzbą :)

      Usuń
    2. Kłaniam się wieczornie Izo:)
      Wiele słów i refleksji zapisałam z moich wakacyjnych wędrówek, myślę, że jeszcze nie raz do nich wrócę.
      A na dzisiejszy wieczór jeszcze słowa o lecie w strofach Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

      I
      (...)
      Lato, jakże cię ubłagać?
      prośbą jaką, łkaniem jakim?
      Tak ci pilno pójść i zabrać
      w walizce zieleń i ptaki?

      Ptaków tyle, Zieleni tyle.
      Lato, zaczekaj chwilę.

      (...)
      V
      Wszystkie szmery,
      wszystkie trawy kołysania,
      wszystkie ptaków
      i cieniów ptasich przelatywania,

      wszystkie trzcin,
      wszystkie sitowia rozmowy,
      wszystkie drżenia
      liści topolowych,
      wszystkie blaski
      na wodzie i obłokach,
      wszystkie kwiaty,
      wszystek pył na drogach,

      wszystkie pszczoły,
      wszystkie krople rosy
      to mi jeszcze,
      przyjacielu, nie dosyć -

      chciałbym więcej ptaków,
      drzew z ptakami,
      więcej blasków, gwiazd, obłoków,
      trzcin, kaczek na wodzie,

      i uchwycić to wszystko rękami,
      ucałować to wszystko ustami
      i tak zajść, jak słońce zachodzi.
      (...)
      XIII
      jeszcze tyle byłoby do pisania,
      nie wystarczą tu żadne dłowa:
      o wiewiórkach, o bocianach,
      o łąkach sfałdowanych jak suknia balowa,
      o białych motylach jak listy latające,
      o zieleniach śmiesznych pod świerkami,
      o tych sztukach, które robi słońce,
      gdy się zacznie bawić kolorami;

      i gdy człowiek wejdzie w las, to nie wie,
      czy ma lat pięćdziesiąt, czy dziewięć,
      patrzy w las jak w śmieszny rysunek
      i przeciera oślepłe oczy,
      dzwonek leśny poznaje, ćmę płoszy
      i na serce kładzie mech jak opatrunek.
      (...)

      ... miłych chwil w wieczornej ciszy:)

      Usuń
    3. Witaj w domu Ewo :)
      Dziękuję za moje ulubione strofy Mistrza Konstantego :)
      Mnie dzisiaj pognało na łąkę i jestem odurzona jej zapachem.A motyle nieźle mnie po niej przegoniły;)))
      Kwiatów na łące jeszcze sporo. Można upleść wianek.Wianek...zajrzałam dzisiaj na Ibkę i znalazłam cudny wiersz.To jakby odpowiedź na Twoje strofy ;)))

      wianek

      zaprowadź mnie miła do zielonych gajów
      gdzie muzyka świerszczy natchnieniem dla duszy
      gdzie echo rozbrzmiewa słowami miłości
      a pieszczot kotylion twoim wiankiem z kwiatów

      zaprowadź najmilsza w aksamity ciała
      gdzie kochanie czułe radości nabiera
      gdzie niemoc porywa i grzesznie się stawia
      w nadziei spełnienia już zaraz już teraz

      zaprowadź w zakątki tajemnic poznania
      spragnioną wilgocią spróbuj oczarować
      bym kochać się z tobą mógł miła do rana
      i wianek twój z kwiatów w sercu tęsknym schować

      Stanisław Kruszewski

      Mam nadzieję,że dzisiejszy powrót do domu obył się bez mandatu ?;)))
      Przyjemnego odpoczynku w domowych pieleszach :)

      Usuń
    4. :)
      Też widziałam ten wiersz rano i pomyślałam, że poeci widocznie się nawzajem inspirują ;-)
      A mój wczorajszy wiersz? No właśnie...
      Po drodze na Bukową Górę mijałam cudowne, roztoczańskie łąki, skąpane w naturalnych ziołach i kwiatach, dojrzewające owoce dzikiej róży, zupełnie czerwone kaliny, której liście też powoli zaczynają czerwienieć i czarne bzy hebd. Czarujący widok, a zapach, ach! :)

      ***(Odkąd cię poznałam...)

      Odkąd cię poznałam,noszę w kieszeni szminkę,to jest bardzo glupie nosić szminkę w kieszeni,gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie,jakbyś w moich oczach widzial gotycki kościół.A ja nie jestem żadną świątynią,tylko lasem i łąką-drżeniem liści,które garną się do twoich rąk.Tam z tyłu szumi potok,to jest czas,który ucieka,a ty pozwalasz mu przepływać przez palce i nie chcesz schwytać czasu.I kiedy cię żegnam,moje umalowane wargi pozostają nietknięte,a ja i tak noszę szminkę w kieszeni,odkąd wiem,że masz bardzo piękne usta.

      - Halina Poświatowska

      Policjantów na drodze nie było Izo... :)))

      Usuń
    5. To całe szczęście,że nie było ;)))
      I ja już z kołysanką do podusi :)))

      "Kokaina" w wykonaniu Krystyny Sienkiewicz.

      http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=gY7wDtpoSDo

      Śpij śpij śpij kochanie
      Śpij śpij mon cheri
      Zaśnij bo opowiem mamie
      Co się Tobie w nocy śni.

      Koty garbią się na dachach
      Słychać jak azalie rosną
      Żuk przed śmiercią nogą macha
      Bóg mu walca gra do snu.

      Matka z córką piją gin
      Biją dzwony din din din
      Świt świt świt się zaczyna
      Kokaina kokaina
      Cyt cyt cyt u komina
      Kokaina kokaina.

      Śpij śpij śpij kochanie
      Śpij śpij mon cheri
      Zaśnij bo opowiem mamie
      Co się Tobie w nocy śni.

      Sowa pisze na kolanie
      Wierszyk pełen melancholii
      Parkiem idą smutne panie
      Serce boli dręczy splin.

      Pani z panią piją dżin
      Biją dzwony din din din
      Świt świt świt jak u Bergmana
      Kokaina kot się skrada
      Cyt cyt cyt ukochana
      Jaka pani dzisiaj blada.

      -Agnieszka Osiecka

      Dobranoc wszystkim i Tobie Podróżniczko:)
      Śpij śpij śpij kochanie...;)))

      Usuń
    6. Dziękuję Izo :) To ja już tylko z cudną kołysanką dla Ciebie...

      Edward Cullen - Bella's Lullaby (RIVER FLOWS IN YOU by YIRUMA)

      http://www.youtube.com/watch?v=zQME-ChSwNM

      Dobranoc, śpij i śnij o kwiatowych łąkach pełnych motyli :)))

      Usuń
  11. Cześć!
    Dobrze, że już jesteś. Mam nadzieję, że wyjazd dał Ci asumpt do pisania nowych wierszy:)
    Fotografie mówią same za siebie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Ozonko:)
      Tydzień na Roztoczu już zaowocował dwoma nowymi wierszami, fotek zaś mam tak dużo, że mogę je pokazywać chyba jeszcze przez miesiąc. Oby się tylko nie znudziły... ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Nie znudzą się! Spokojnie:)))
      Pa:)

      Usuń
  12. Dzień dobry Ewuniu, Panie :)
    " Wszystko się może zdarzyć" - oby tylko te najsympatyczniejsze i miłe we wspomnieniach chwile.
    Szerokiej drogi Turystko, pozdrawiam cieplutko, serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... nie było w tym wątku słów poświęconych motylom na fotkach, więc króciutkimi słowy uzupełniam niedopatrzenie ;-)

      Motyl, nawet jak siedzi,
      rozkłada i składa skrzydła na znak,
      że istotną postacią jego bytu
      jest lot.

      - Zofia Nałkowska

      ... :)))

      Usuń
    2. Dobry wieczór Zuziu:)
      Motyli jest w tym roku nie za wiele, co mnie mocno martwi. Trochę je zniszczyła długa zima, a trochę "przerabianie" ich siedlisk przez ludzi...
      Zawsze zaś były natchnieniem poetów.

      Motyl

      Z pyłu słowa zbiera,
      by tańczyć
      kiedy rymy dobiera,
      - uczy je żyć...

      Ku słońcu, ku obłokom
      wierszem wiruje
      i niepojętym historiom,
      - świat pokazuje...

      Marzeniem, lotem kusi
      i zakochany
      z wdziękiem się unosi,
      - miłością powołany...

      Delikatnie składa skrzydła
      godny wiatru
      jak czarodziejska mowa,
      - lśni poezją kwiatu...

      - Aleksandra Baltissen

      ... serdecznie, z wieczornym uśmiechem :)))

      Usuń
    3. Dobry wieczór Ewuniu :)
      Motyle - kolorowe, migoczące w słońcu, fruwające nad łąkami. Obraz, który wraca jak przeglądam Twoje fotki. Kiedyś o dziewczynach mówiło się " barwna jak motyl " - to był najpiękniejszy komplement ;-)
      .
      Lubię ten widok, kiedy latem,
      motyle piją zachód słońca.
      Zbierają złoto, aby potem,
      móc w wyobraźni się w nim kąpać.

      .
      W promieniach lśniących bursztynowo,
      noc już w karmazyn się zamienia,
      wchłaniając wzrokiem złoty owoc,
      zabieram do snu me marzenia.

      .
      A pachną dzisiaj świeżym kwiatem,
      tym co go motyl w skrzydłach nabrał.
      Jakiś bajkowy z Indii statek,
      już mnie zabiera tam gdzie tantra.

      - annaG Morelowy zachód

      ... doczytałam, szczęśliwie dodarłaś do " portu" i zaczynasz się od nowa tydzień wytężonej pracy. Dobranoc Ewuniu, słoneczka w snach :)))

      Usuń
    4. ... się... wpadło jak ćma, która przyfrunęła do lampy, przegonić ;-)))

      Usuń
    5. Zaświecił mi ten zachód o wschodzie, witaj Zuziu, dziękuję :)
      Nie zaczynam jeszcze tygodnia pracy, wczoraj napisałam, że mam jeszcze tydzień urlopu i postaram się go wykorzystać m.in. na wypady w zielony plener.
      Pomyślnego dnia, tygodnia... :)))

      Usuń
  13. Równowagi brak w przyrodzie,
    rzekł na kwieciu siedząc ceik.
    Ale na to nie ma rady
    no bo wszystko panta rei.

    Wiersz co piszę, ad libitum,
    może jest i nie na temat.
    Ale szczerze i po ludzku
    równowagi nigdzie nie ma.

    I lekarza także nie ma
    co by stan mógł ów uleczyć.
    Równowagi na lekarstwo,
    wszystko prawom człeka przeczy.

    Nie posiedzi na tym liściu,
    gdyż ma nazbyt piękny kolor.
    A za płotkiem ogródeczka
    czyha lepidopterolog.

    Zatem pytam Ogrodników,
    równowaga jest, czy nie ma.
    Czy ten wierszyk całkowicie,
    nie ma sensu, nie na temat?...

    W Wikipedii piszą o nim,
    że motyli jest on znawca.
    Więc się pytam jednoznacznie,
    kolekcjoner, czy oprawca.

    A na koniec apeluję,
    kto sympatyk tych owadów.
    Gdy go tylko zobaczycie,
    powiedzcie mu: spieprzaj dziadu.

    Serdeczności ślę..:)

    http://www.interia.tv/wideo-grozi-nam-kolejna-ekologiczna-katastrofa,vId,1180760






    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Andrzeju :)
      Dziękuję za motyle strofy, mają bardzo głęboki sens. Pszczół i innych owadów zapylających nasze rośliny też w tym roku jak na lekarstwo... masami też giną na drogach, rozbijane o szyby i maski pędzących aut...
      Już ze zmęczenia nic dzisiaj dla Ciebie nie wymyślę, ale w podzięce Ci zagram wieczornego bluesa.

      Livin` Blues - Shylina

      http://www.youtube.com/watch?v=eel3eNEXzKk&feature=related

      Serdeczności wieczorne od Ciemnokasztanowej :))

      Usuń
  14. Witam z domowych pieleszy:)*
    Droga w 31-stopniowym upale trochę mnie zmęczyła, na szosach bardzo duży ruch, gdyż skończył się tzw. "długi łyyykend".
    Zdążyłam właśnie porozkladać manele po kątach i z przyjemnością chłodzę się zimnym piwem :)
    Roztoczańskie wędrówki wprawdzie się skończyły, ale mam jeszcze tydzień urlopu i na pewno go wykorzystam na jakieś ciekawe wypady z domu po okolicach, ale też trochę i na pielęgnację ogrodu. I chociaż już tego roku nie poodycham kryształowym powietrzem Roztocza, jest dobrze... :)

    ***

    Choć znowu będziemy
    w ciągu zapędzenia,
    zaplątani w życia
    nieustanny wir,
    zegar nam wyznaczy
    porządek istnienia,
    a wróbel na dachu
    zawsze śpiewa: "ćwir"!:))

    Nie daj się czasowi
    wróblom trzeba wierzyć,
    mimo zaganiania
    ćwierkać można też,
    jakże bez radości
    choć jeden dzień przeżyć?
    Nie zdołam zrozumieć;
    czy Ty o tym wiesz?

    EP

    :)))*

    Wieczorne pozdrowienia z Lublina dla Wszystkich:)*

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już ze Słowem na Dobranoc byś po męczącej podróży wypoczęła
    i nawet stosowne Słowo Lorda Byrona -

    ***...Już nie będziemy na noc całą...***

    Już nie będziemy na noc całą
    Wymykać się, gdy inni zasną —
    Chociażby serce wciąż kochało
    A księżyc świecił równie jasno.

    Rękojeść słabsza jest od ostrza,
    Choć dusza żyje — pierś się dusi;
    I, choćbyś była mi najdroższa,
    Miłość też tchu zaczerpnąć musi.

    Choćby więc dwoje serc w nas chciało
    Bić jednym tętnem aż do brzasku
    Już nie będziemy przez noc całą
    Wałęsać się w księżyca blasku.

    Przełożył: Stanisław Barańczak

    ***

    Kołysankę na dziś - LOVE IS BLUE zaśpiewa JOHNNY MATHIS -

    http://www.youtube.com/watch?v=45mLMDNKGNw

    ***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim obecnym i Tobie Najmilsza Moja.:)*** - słodkiego wypoczynku w przytuleniu do jasieczka.:)))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... z największą przyjemnością i ulgą po męczącym dniu przytulę się do jasieczka... :)))*
      Noc już nas otula granatowym płaszczem z brokatem gwiazd, więc aż się prosi Słowo w duecie...

      ***zakochani (piosenka w duecie)***

      A.
      w tę noc piękną rozświetloną tak cudownie
      mogę patrzeć urzeczona aż do rana
      a jak jeszcze byłbyś blisko tuż koło mnie
      to słyszałabym jak mówisz
      ukochana
      B.
      w tę noc jasną kiedy gwiazdy srebrzą niebo
      gdy księżyca w pełni uśmiech leczy rany
      to pragnienie abyś zawsze była ze mną
      jest przyjemne bo się czuję
      zakochany
      AB.
      w tę noc cudną księżyc złotem nas obrzuci
      gwiazdy srebrem wskażą drogę na spotkanie
      miłość cichą kołysankę nam zanuci
      przytulimy się do siebie
      zakochani
      AB.
      kiedy rankiem gwiazdy zgasną wraz z księżycem
      słońce ze snu wyrwie miłość już bez granic
      to weźmiemy się za ręce i przez życie
      jedną pieśnią nasze szczęście
      zaśpiewamy

      - Stanisław Kruszewski

      ... może znasz melodię? Ja już nucę...:)***

      Dobranoc, dobranoc Lirycznym i Tobie Najmilszy Mój :)***..."miłość cichą kołysankę nam zanuci":)))***

      ... i za chwilkę zagram...

      Usuń
    2. ... i już kołyszę, dziś piosenką w wykonaniu Ten Sharp - You.

      *** Ty ***

      http://www.youtube.com/watch?v=Fsc-oT9PsSQ

      Wszystko jest ze mną w porządku
      Tak długo, jak długo przy mnie jesteś
      Mów, albo po prostu nie mów nic
      Nie mam nic przeciwko
      Twoje oblicze nigdy nie kłamie
      Zawsze byłam w biegu,
      Przekonując się czego szukam
      Zawsze byłam niepewna,
      Aż do czasu gdy znalazłam ciebie
      Słowa często nie przychodzą łatwo
      Nigdy się nie nauczyłam, żeby ukazać swoje wnętrze
      Och! nie skarbie, a ty zawsze cierpliwy,
      Wyciągający to co chcę ukryć
      Zawsze byłam w biegu, przekonując się czego szukam
      Zawsze byłam niepewna,
      Aż do czasu gdy odnalazłam ciebie

      Ref.
      Ty ...ty jesteś zawsze w moich myślach
      Ty...ty jesteś jedyną rzeczą dla której żyję
      Ty...ty jesteś moim nieustającym życiem
      Jesteś moją zawsze lśniącą gwiazdą
      Jesteś mój na zawsze

      Noc, jest zawsze dobrym przyjacielem
      Kieliszek wina i światło nisko rozproszone
      I ty leżący obok mnie
      Ja pełna miłości i wypełniona nadzieją.

      Ref.
      Ty...ty jesteś zawsze w mojej głowie
      Ty...ty jesteś jedyną rzeczą dla której żyję
      Ty...ty jesteś moim wiecznym płomieniem
      Czy nie wiesz, że jesteś moją zawsze mieniącą się gwiazdą
      Jesteś mój na zawsze…

      ***

      pa...You're mine forever ... i do ranka bez budzika najczulej :)***

      Usuń
  16. Witam Ewo, w domowych pieleszach...:)
    Czas tak szybko leci, że nawet nie zauważyłem, że tydzień Twojego z Naturą - popasu, już się zakończył. Przepraszam szczerze, za zbyt małą aktywność, co zupełnie nie oznacza ... zapomnienia::)))))
    Iwona też na urlopie i co dzień główkujemy jakby te dni spędzić - trochę inaczej, weselej... Nie zawsze się to udaje, choć robię: co w mojej mocy:)
    Dziś kompletnie jestem rozbity... zadymą w Gdyni, kiedy to banda polskich " prawdziwychwolaków" dotkliwie zaatakowała gości meksykańskich, z goszczącego w Gdyni - meksykańskiego żaglowca...
    Prawie ... byłem naocznym świadkiem. Bezsilnym - bo co ja mogę poradzić na bandę " karków " ze Śląska, rozbijających buteki na głowach gości z Meksyku? NIC! Ale... już chyba dość bezradności państwa/?/
    Sorry, nie chcę zakłócać wieczoru, ale tak mnie to draństwo ruszyło...
    Pozdrawiam serdzecznie
    Stanisław

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór Staszku :)
      Kibolstwo napędzane ksenofobią jest okropną rzeczą i zatacza niepokojąco coraz szersze kręgi... ale jestem dziś już tak zdrożona, że porozmawiamy jutro, pozwolisz?
      Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dobrej nocki :)

      Usuń
    2. Mam dla Was kojącą nerwy kołysankę z kotami Paryża...

      Daniel Lavoie - Chats de Paris

      http://www.youtube.com/watch?v=lNNsEeZ5vsM

      ... dobranoc :)

      Usuń
    3. ... i koniecznie obejrzyj ten klip, Ogrodnikom też gorąco polecam :)

      Usuń
  17. Poniedziałkowe bry :)*
    Odzwyczaiłam się nieco od hałasów miasta, ostatnio budziły mnie tylko ćwierkające wróble, pogwizdujące kosy, delikatne poszumy wiatru i wesołe dzień dobry w porannych poszczekiwaniach psów. A dzisiaj... eh, szkoda mówić... tiry motywem przewodnim.
    Ale lato się jeszcze nie skończyło, sierpień ma dla nas jeszcze mnóstwo jego odsłon, a to moja piąta pora roku, którą ogromnie kocham; piękny czas :)))
    Kaaawa... duży dzbanek już stoi w Ogrodzie, zapraszam :)
    A dekoracją do kawy będzie sierpniowy zielnik.

    Sierpniowy zielnik

    Chłodniejsze poranki, coraz dłuższe noce,
    ogród się zliliowił wczesnymi wrzosami,
    w listowiu brzeziny dyskretny ślad złoceń,
    nad stawem puszystych oparów aksamit.

    W zawierusze zdarzeń poplątane myśli,
    może zdążysz przybiec, gdy ciebie zawołam,
    tutaj będę czekać pośród łąk kwiecistych,
    gdy czerwienią wschodzą głogi dookoła.

    Purpurą krwawnicy, pąsem berberysu,
    w zapachu jarzębin, zanim nie sczernieją,
    łodyżką mimozy wiersze ci napiszę
    z najczulszą tkliwością, w zielonej nadziei.

    Zbieraj je troskliwie i włóż do zielnika,
    a gdy letnie blaski będą już wspomnieniem,
    w tych kwiecistych strofach możesz mnie spotykać,
    kiedy czas odsłoni zszarzałą scenerię.

    EP

    ... i przebudzanka na dziś - do wiersza irlandzkiego poety Williama Butlera Yeats'a muzykę skomponował Michał Łanuszko, a wyśpiewał Andrzej Sikorowski.

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=XHuRCOjhy3w

    Gdybym miał niebios wyszywaną szatę
    Z nici złotego i srebrnego światła,
    Ciemną i bladą, i błękitną szatę
    Ze światła, mroku, półmroku, półświatła,
    Rozpostarłbym ci tę szatę pod stopy,
    Lecz biedny jestem: me skarby - w marzeniach,
    Więc ci rzuciłem marzenia pod stopy;
    Stąpaj ostrożnie, stąpasz po marzeniach.

    tłum. Leszek Engelking

    ***

    Dzisiaj mam dzień gospodarczy, muszę uzupełnić zapasy w lodówce (niestety, póki co, tam tylko światło), doglądnąć rośliny domowe i ogrodowe, pozałatawiać parę drobnych spraw i coś tam upichcić.
    Pogodnego dnia i myśli, dla pracujących chwil odpoczynku z poezją i muzyką:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... sorry, pomyłka w nazwisku: oczywiście Michał Łanuszka.

      Usuń
  18. A dla niepracujących to muzyki i poezji nie potrzeba? ;)))
    Witaj Ewo:)
    Ja też przyniosłam sierpniowe strofy:)

    Sierpień

    W kaskach mgielnych
    twoje włosy
    w skwarności
    dojrzałe zboża

    Sierpień ptakiem
    pije nektar cienia
    w uścisku sosny
    gałąź
    ustami łona
    oplata
    krople żywicy

    Przed nami
    jeszcze jeden zmierzch
    puls strumienia
    jedna chwila
    krótka

    Jak życie
    przed jesienią

    Władysław Graban

    Dobrego dnia i udanych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry Izo:)
      Pracującym życzyłam chwil oddechu, a poezja i muzyka dla wszystkich - to jasne, jak słońce :)
      U mnie dzisiaj pochmurno i całe szczęście, może nie będzie zbyt dużego upału, chociaż w ofercie jest 31 kresek. Na powitanie dla Ciebie spróbuję zatrzymać czas z Ewą Korczyńską.

      Zatrzymaj dla nas czas

      Zatrzymaj dla nas czas
      wiosnę w mych oczach
      szum błękitnych fal

      Dotknę nieba twoimi wargami
      uniosę marzenia do gwiazd

      Zatrzymaj dla nas czas
      w rozplecionych warkoczach
      w błękitnych łzach
      w dotyku czułych myśli
      dla dwojga

      ***

      ...dobrego dnia z wszystkimi urokami i zapachami lata :)

      Usuń
    2. ... a ja chwilowo wybywam po zakupy, bo kiszki już żałobnego grają, na razie :)

      Usuń
    3. Dziękuję Ewo za cudny wiersz Twojej imienniczki. A mnie się przypomniała piosenka Budki Suflera z pięknym tekstem Andrzeja Mogielnickiego i muzyką Romualda Lipki :)

      Budka Suflera-Czas który płynie w nas

      http://www.youtube.com/watch?v=iQczQQaCdsc

      Czas, który płynie w nas
      Nasz ukryty czas
      Ten los darowany nam
      Tylko jeden raz
      Niezmierzony, skończony...
      Zagoniony, stracony...
      Jak to czas...

      Jest pora w nim na śpiew
      I na sadzenie drzew
      Jest miejsce w nim na lot
      I na gniew i na trud i na pot
      Jest tyle dni i lat
      Gdy żyjesz z nim za pan brat
      Są chwile, jedna, dwie
      Gdy się dotknąć wieczności chce...

      Czas, który płynie w nas
      Nasz ukryty czas
      Ten los darowany nam
      Tylko jeden raz
      Niespełnienie, spełnienie
      Oka mgnienie, olśnienie
      Złudny blask

      Jest pora w nim na śpiew...

      U mnie zaczyna padać więc ominie mnie podlewanie ogródka.Zapraszam na popołudniową kawę. A może i lampkę wina ? :)

      Usuń
    4. Bardzo lubię tę piosenkę i wykonanie Budki, dzięki Izo:)
      U mnie nic nie padało, nie pada i na padanie się nie zanosi... gorąco, 29-30 stopni, mimo lekko zaciągniętego nieba. W ogrodzie bardzo sucho, rośliny smętnie pozwieszały liście i kwiaty, może dzisiejsze podlewanie trochę je wskrzesi...
      Do poobiedniej kawy proponuję "Budkę" na drugą nóżkę ;-))

      Adam i Ewa - Budka Suflera

      http://www.youtube.com/watch?v=faqLxma5NfI

      Ona i on, niebo i grom, losów ciągła zmienność
      ona i on, morze i ląd, jedność i odmienność...
      Miłość sama przyjdzie nieproszona,
      wtedy każde szybko, bardzo szybko się przekona

      Od kiedy świat tylko trwa,
      Adam wciąż z Ewą gra
      ludziom na złość, piekłu w grę,
      bieguny dwa łączą się.

      Ona i on, miejsce czas, i historia cała,
      ona i on, Wenus i Mars, dwa krążące ciała...
      Miłość ich odnajdzie, choć nie szuka,
      do każdego serca, chcesz czy nie chcesz, wnet zapuka

      Od kiedy świat tylko trwa,
      Adam wciąż z Ewą gra
      ludziom na złość, piekłu wbrew,
      bieguny dwa łączą się. (2x)

      Ona i on, niebo i grom, koniec i początek,
      ona i on, morze i ląd, nieskończony wątek.
      Miłość sama przyjdzie nieproszona,
      wtedy każde szybko, bardzo szybko się przekona...

      Od kiedy świat tylko trwa,
      Adam wciąż z Ewą gra
      ludziom na złość, piekłu wbrew,
      bieguny dwa łączą się.

      słowa: Andrzej Mogielnicki, muzyka: Romuald Lipko.

      ... już nalałam piwo, bo po takim skwarze tylko ono ugasi mi pragnienie. Może być Zwierzyniec? ;)

      Usuń
    5. Zimne piwo dobra rzecz .Dziękuję :)
      "Ona i on, niebo i grom, losów ciągła zmienność
      ona i on, morze i ląd, jedność i odmienność...
      Miłość sama przyjdzie nieproszona,
      wtedy każde szybko, bardzo szybko się przekona"
      Piękne słowa :)
      A moje słowo na dobranoc to wiersz szwedzkiego poety Gustafa Fröding :

      Sierpniowe światło księżyca

      Księżyc miesza teraz w parku światło swoje
      ze światłami latarni pstrokato malowanymi
      i wszystkie na ziemi zarysowane wyraźnie zwoje
      z kamieniami, drzew koronami, gałązkami smukłymi.
      I całe miasto roi się wokoło w parku,
      spragniona miłość między drzewami i krzewami,
      spragniona miłość między klonowymi alejami,
      to jest tak czarujące w sierpniowym świetle księżyca,
      to jest tak mistyczne w świetle księżyca.

      z tomu „Återkomsten: och andra okända dikter”, 1964

      tłum. ze szwedzkiego Ryszard Mierzejewski

      * * *
      Clair De Lune

      http://www.youtube.com/watch?v=FcpamvLB2JU

      Dobranoc Ewo i Ogrodnicy. Oby ten księżyc dał nam pospać ;)))

      Usuń
    6. Cieszę się, że Ona i On przypadli Ci do gustu:)))
      A księżyc świeci bardzo jasno... poprzedniej nocy walczyłam z nim przy pomocy zasłon, ale niewiele to dało...
      A teraz do podusi blues sierpniowy dla Ciebie.

      Blues sierpniowy

      Sierpień kołysze już kłosy do snu
      Lato umiera z braku cienia
      Dobrze że wiatr ma liście w garści
      I czasem szeptem w liściach śpiewa
      I jest tęsknota liści wielka
      Żarówka jeszcze ćmom rada
      W pokoju chińska zapalniczka
      Liście na żółto w ogrodzie podpala
      Ten mały pokój daleki od wojny
      Z oknem na góry sierpniowe
      I jest ołówek cienko zastrugany
      Na wszystkie nasze niepokoje
      I jesteś ty dotknięta latem
      Z gęstym ogrodem pełnym sierpnia
      Gdy szepczesz cicho mi do ucha
      - Warto ten sierpień zapamiętać

      - Adam Ziemianin

      ... i zapach lata na dobry sen :)

      http://www.youtube.com/watch?feature=fvwp&NR=1&v=kOzoI3zE-X0

      Dobranoc Izo, śnij kolorowo w ramkach okna z księżycowego srebra ;)))

      Usuń
  19. Dzień dobry :)

    Motyle w deszczu tłuką się do okien
    Schronić się przed zimnem, schronić się przed mrokiem
    Tam ciepło, słońce, za zasłoną szklistą
    Tam tęcza błyska na serduszkach listków
    Tam kwiatów dzwony z wiatrem się kołyszą
    Tam przestrzeń kusi lazurem i ciszą...


    I coraz słabiej skrzydeł są trzepoty
    Spływa po szybie marzeń złudnych motyl...

    - Nifrodel Motyle w deszczu

    ... miłych chwil ze słońcem i ostatnimi dniami lata :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... na krótkim przystanku pomiędzy-pomiędzy...
      Witaj Zuziu:)
      To jeszcze nie są ostatnie dni lata, zostało ich dokładnie 33 do astronomicznej jesieni, która rozpocznie się 22 września, a więc ponad miesiąc. A potem jeszcze to babie ;-)

      W lesie

      Tu pod brzozami,
      gdzie kwitnie dziurawiec
      i kozaki kryją się w trawie,
      gdzie trzmiele nad macierzanką
      nurzają w zapachu swoje włochate mruczando,
      a ja słucham i rozumiem
      zdumiona.
      Tu na słonecznym szlaku,
      boso w piachu leśnym
      przesypującym się gorąco pomiędzy palcami,
      gdy chlebak o bok się obija
      i nagły głód
      szuka na jagodzisku ostatnich
      przejrzałych owoców.
      Tu,gdzie tańczą sikorki i motyle,
      a w moich oczach kontury i kolory
      tasują się nieprzerwanie,
      tak,
      tu się żyje naprawdę.

      - Helena Raszka

      ... słonka, obłoków, uśmiechów, kilku przystanków na letnie zapatrzenie i czego tylko sobie na dziś życzysz :)))

      Usuń
    2. ... to chyba nie jest mój najlepszy dzień :(
      Są sytuacje, kiedy musi naprawdę trochę czasu upłynąć, abym ochłonęła.

      Wyrzeźbiono z alabastru,
      Pokazując moje piękno.
      Kruchość i delikatność.
      Ubrano -
      W jedwab i aksamit,
      pozwolono podziwiać,
      Nie dotykając.
      Zabroniono kochać kobietę,
      o twarzy anioła,
      oczach jak szmaragdy.
      Mogę tylko płakać,
      łzami z alabastru,
      Nie zaznając miłości.
      Czyim jestem dziełem ?
      Tak pięknym -
      A zarazem tak nieudanym.

      -Małgorzata Rams Kobieta z alabastru

      ... to lato jest jednym z najtrudniejszych w moim życiu. Poszczególne części rozsypywały się jak zbudowane z piasku zamki, zmywane morską falą. Może dlatego, że były na piasku z piasku ?
      Mimo wszystko uśmiecham się, bo co innego pozostaje ?
      Pozdrawiam :)))

      Usuń
    3. Mam nadzieję Zuziu, że mimo wszystko uda Ci się nieco zrelaksować i choć w części odzyskać humor przy popołudniowej poezji, czego Ci serdecznie życzę.
      Bywało, że też miałam różne zakręty w życiu i od nowa składałam czas i uśmiechy z kawałków...
      Nigdzie nie jest powiedziane, że taki stan będzie trwał wiecznie, jak i również to, że na drodze znajdziemy niejeden jeszcze ostry wiraż.
      Dedykuję Ci na resztę dnia piosenkę Lary Fabian - I've cried enough - Płakałam za długo.

      http://www.youtube.com/watch?v=hioUnHcOIL0&feature=related

      Wszystkie moje łzy już zamarzły
      Po tych latach w bólu
      Moje serce ostatecznie zdecydowało
      by bić troszeczkę szybciej
      Teraz czuję się przebudzona
      i już nie patrzę więcej wstecz
      Teraz stoję po dobrej stronie mojej duszy

      Wszystko, co przywołuję, to chwila
      Smutek się zaciera
      Zatopiłam się w namiętności, ale teraz znów stoję twardo na nogach
      Chcę od nowa napisać tę opowieść
      Nawet to, co wydawało się szalone
      Jak kiedykolwiek mogłam czuć się winna bycia silniejszą niż jestem?

      Płakałam już wystarczająco długo
      nad bezcennym czasem, który utraciłam
      Nauczyłam się jak być twarda
      Teraz żal ci miłości
      Płakałam już wystarczająco długo
      To co znów zobaczysz w mojej twarzy
      to deszcz i nic więcej
      Płakałam już wystarczająco długo

      Dlaczego miałabym próbować temu zaprzeczać?
      Większość moich marzeń zaprzepaściłam
      ale to co mnie nie zabiło w rzeczywistości nauczyło mnie,
      że życie to wielka partia szachów
      Chociaż wierzę w przyszłość
      i w pamięci zachowuję przeszłość,
      to teraz żyję chwilą obecną
      i nie dbam o resztę

      Płakałam już wystarczająco długo.

      ... "i nie dbam o resztę" - z tą piękną i optymistyczną puentą, pozdrawiam Cię ciepło :)))

      Usuń
  20. Dla Wszystkich zaś na popołudnie i wieczór proponuję kilka piosenek Daniela Lavoie, kanadyjskiego piosenkarza, aktora, kompozytora i poety (rocznik 1949 r., smakuje, jak dobre wino...) :)*

    Daniel Lavoie - Ils s'aiment (Kochają się tak jak dawniej)

    http://www.youtube.com/watch?v=hN5sWAZuELY

    ***

    Daniel Lavoie-Suzanne... cudnie interpretuje Cohena...

    http://www.youtube.com/watch?v=-dzTYufU_2U

    ***

    ... i na koniec Daniel Lavoie - Weak For Love.

    http://www.youtube.com/watch?v=WGivdgwfAp4

    Jestem bezsilny wobec miłości

    Jakieś szaleństwo
    każe mi wciąż wracać po więcej.
    Nie obchodzi mnie, czy każde twoje słowo jest kłamstwem.
    Nawet się nie zastanawiam, gdzie byłaś dziś w nocy.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...

    Rozśmieszasz mnie
    i odkładam to, co przyszedłem ci powiedzieć
    - właściwie to sam już nie wiem, czy o to mi chodziło.
    Masz najbłękitniejsze oczy, jakie w życiu widziałem.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości...

    Nie widzisz,
    że oszalałem dla ciebie?
    Nie czujesz się
    przypadkiem nieco nierozważna?
    Czy to jawa,
    czy tylko sen, który śnimy?
    Nie chcę się budzić...

    Czuję, że moja samokontrola
    znów mnie zawiodła.
    Powinienem wytrzymać,
    a zamiast tego się poddaję.
    Mam problem, Mała - jestem bezsilny wobec miłości

    :)***

    ... miłego zasłuchania, jeżeli koncert się spodobał :)*

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobry wieczór na dobranoc.:)*

    Dziś w Słowie na Dobranoc tylko kołysanka wyśpiewana przez
    Barbre Streisand & Johnny Mathisa -

    ***... The shadow of your smile...***

    http://www.youtube.com/watch?v=DQO09ulI_so

    >>>Wspomnienie twojego uśmiechu

    Kiedy odeszlaś
    Wspomnienie twojego uśmiechu
    Będzie kolorować wszystkie moje marzenia
    I je rozjaśniać aż do świtu

    Spójrz mi w oczy
    Kochanie i zobacz
    Wszystkie słodycze
    Którymi jesteś dla mnie

    Nasza mała nostalgiczna gwiazda
    była zbyt daleko i wysoko
    Łza splyneła na twoje usta
    A ja je ucałowałem

    Teraz, kiedy wspominam te wiośne
    i wszystkie radosne chwile
    Na zawsze mi zostanie
    Obraz twojego uśmiechu...

    ***

    Dobranoc, dobranoc wszystkim i Tobie Maleńka moja.:)***
    Słodkich snów do poranka.:)*** czule...)*



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)*
      ... wszedłeś cicho, jak kot, dziękuję :)***
      A moje Słowo o kilka chwil później, niżej...

      Usuń
  22. Już poniedziałek chowa nam się w czerń nocy czas więc na dobranocne Słowo.
    Jaśko pewnie zadrzemał na dobre po ciężkim dniu... pozdrawiam czule Zmęczonego:)*
    Miałam powtórzyć mój Chcesz?, ale kto chciał, pewnie go przeczytał, a kto nie... no trudno.

    ***Miłość***

    Ona przychodzi jak noc majowa,
    sen, kiedy księżyc blednie nad ranem,
    lubi się czasem pośród gwiazd chować,
    ucieka w wiersze nienapisane.

    Usiadła w duszy, budzi tęsknoty,
    musnęła czule słodkim objęciem,
    poczułam w sercu jej ciepły dotyk...
    zatrzymam. Już mi przyniosła szczęście,

    choć... niespełnione. A życie płynie,
    gdy port nadejdzie w innej przestrzeni,
    może ty kiedyś też tam zawiniesz...
    czekam. I marzeń nie chcę już zmienić.

    EP

    Dobranoc, dobranoc Wszystkim i Tobie Kochany mój :)***... niech tej nocy port będzie w moim śnie...:)))***

    ... i jeszcze zagram za chwilę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... a kołysanka dzisiaj z przecudnym sopranem Sissel.

      Innerst I Sjelen (Deep Within My Soul) - W głębi serca...:)*

      http://www.youtube.com/watch?v=gEdZKDJB-aY&feature=related

      pa... najczulej do poranka:)***

      Usuń
  23. ...dzięki Ewuniu za wsparcie :)))
    Ze mną zapewne jest tak, jak w przytoczonym powiedzeniu:

    Zmartwienie jest jak piasek pod muszlą ostrygi:
    mała ilość wytwarza perłę,
    zbyt duża zabija zwierzę.

    Dobranoc Pani Na Ogródku, pozdrawiam, serdecznie i cieplutko :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydobyłam Cię Zuziu z poczty, Twój wpis przyszedł dzisiaj, 42 minuty po północy.
      Ze zmartwieniem, to chyba niekoniecznie jest tak, jak z piaskiem... nawet duże nie zabije człowieka, a czasem nawet wzmocni.
      Pogodnego dnia :)

      Usuń